Czy tak powinna wyglądać pierwsza wizyta?

[neycee]

Pierwszą wizyte u gonekologa miałam 8 czerwca. Poszłam prywatnie, w sprawie antykoncepcji. Myślałam, że lekarz mnie zbada, przynajmniej wydawało mi się, że tak wygląda pierwsza wizyta. Zadał mi kilka pytań na temat chorób nowotworowych w rodzinie itp a nastepnie przepisał Microgynon 21, skierwał na badania krwi i kazał zgłosić się po rozpoczęciu współżycia. Jednak zamierzam je rozpocząć 7 lipca no i kolejne nurtujace mnie pytanie to czy te badania nie przedawnia sie po takim czasie? (zrobilam je 3 dni temu).

[tutusia]

W jakim sensie przedawnią? Owszem powinien Cię zbadać, ale pewnie uznał, że poczeka aż stracisz dziewctow, bo wtedy będzie mu łatwiej Cię zbadać. Na pewno to zrobi na nastepnej wizycie. A jeślinie to go czym prędzej zmień. Powinnaś mieć zwykłe badanie ginekologiczne i cytologie pobraną. Przydałoby się też badanie piersi.

[martinka_m]

hmm badanie by sie przydalo, np. zeby sprawdzic czy nie masz zadnej widocznej infekcji, ogolny stan narzadow, a mi jeszcze moja ginegolog przy pierwszej wizycie (bylam dziewica) "zmierzyla" szerokosc pochwy czy nie bede miala problemow ze stosunkiem.

[anamnezis]

Napisane przez martinka_m

a mi jeszcze moja ginegolog przy pierwszej wizycie (bylam dziewica) "zmierzyla" szerokosc pochwy czy nie bede miala problemow ze stosunkiem.

W życiu bym nie chciała. Jakby mi powiedziała "Jest pani ciasna, będzie pani miała problemy" to bym na bank miała problemy i bym została chyba dzewicą do końca życia

[karolca]

jesli chodzi o badanie krwi, bo pewnie to masz (APTT, WP, ALAT, ASPAT, morfologia, jonogram i coś jeszcze się robi) to tabletki powinien wypisać PO obejrzeniu wyników!!
Dopiero po stracie dziewictwa zrobi cytologię i po jakims czasie bedzie kazał powtórzyc krew. :/ zmień lekarza. Ja chodzę na NFZ i nikt nie robi problemów.

[neycee]

skoro tabletki powinien przepisać po obejrzeniu wyników to chyba będę musiała zmienić tego lekarza. Eh, tylko 50 zł w plecy...

[karolca]

Napisane przez neycee

skoro tabletki powinien przepisać po obejrzeniu wyników to chyba będę musiała zmienić tego lekarza. Eh, tylko 50 zł w plecy...

a czy zmiana lekarza oznacza wyrzucone pieniadze? Ja chodze na NFZ i nikt nie robi mi łaski. Czekam tydzien do dwóch (zalezy od pory roku :/). Ostatnio myślę nad prywatnym lekarzem ale do poki nie zalatwie dentysty to mogę pomarzyć
w ciągu miesiąca za leczenie mam 400 zł w plecy :P

[martinka_m]

ja chodze co pol roku do ginekologa (prywatnie, za wiztye 60 zl), robie badania kontrolne i dostaje 3 recepty po 2 opakowania wiec akurat na 6 mc. do tej pory nie mialam zadnych problemow i nie musialam pojawiac sie czesciej (tfu tfu odpukac) wiec 60 zl na pol roku to naszczescie nie jest duzy koszt. chodzi tez tam moja mama i siostra, babka bardzo mila i jestem z niej zadowolona

[iwciunia]

Napisane przez karolca

Dopiero po stracie dziewictwa zrobi cytologię i po jakims czasie bedzie kazał powtórzyc krew. :/

Nie zgadzam się. Dlaczego we wszystkich wątkach piszesz, że lekarz nie przeprowadzi normalnego badania ginekologicznego u dziewicy?? Przeciez to bzdura! Wszystko zależy od rozciągliwości błony. Jeżeli jest nierozciągliwa to faktycznie może się zdarzyć, że gin nie będzie miał możliwości przeprowadzenia badania (chyba, że są sposoby, o których nie wiem ) i zleci jedynie badanie krwi, ale z mojej obserwacji popartej przykładami (koleżanek, u różnych lekarzy ) wynika, że najczęściej błona jest na tyle rozciągliwa, że badanie może być normalnie przeprowadzone.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jesli dziewczyna jest dziewicą, robi się jej badania przez odbyt

[karolca]

Napisane przez iwciunia

Nie zgadzam się. Dlaczego we wszystkich wątkach piszesz, że lekarz nie przeprowadzi normalnego badania ginekologicznego u dziewicy?? Przeciez to bzdura! Wszystko zależy od rozciągliwości błony. Jeżeli jest nierozciągliwa to faktycznie może się zdarzyć, że gin nie będzie miał możliwości przeprowadzenia badania (chyba, że są sposoby, o których nie wiem ) i zleci jedynie badanie krwi, ale z mojej obserwacji popartej przykładami (koleżanek, u różnych lekarzy ) wynika, że najczęściej błona jest na tyle rozciągliwa, że badanie może być normalnie przeprowadzone.

A co, w jednym wątku mam pisac inaczej niż w poprzednim?? Piszę to, co sama wiem od innych i z własnego doświadczenia.
Powiedz mi w takim razie, dlaczego chodząc do kilku lekarzy wszyscy mówili to samo? I zaden nawet nie pofatygował sie 'sprawdzic' czy moja blona byla rozciągliwa czy nie? Może maja taki specjelny "rentgen" dzięki któremu wiedzą czy dziewczyna/ kobieta nadaje sie do badania czy nie?

[iwciunia]

A po co rentgen? Po prostu BADAJĄ, a słyszałaś o badaniu przez odbyt (nie wiem jak się fachowo nazywa ) takowe też się praktykuje (po sprawdzeniu czy można zbadać normalnie), jeżeli dziewczyna jest dziewicą to nie ma prawa być zbadana? A co jeżeli jakaś babka dziewictwa nie straci nigdy? Twoim zdaniem nie zostanie nigdy zbadana?

[asia26]

wywiad przeprowadzil prawidłowo , badania tez zlecił prawidłowo ale jeszcze powinien Cie zbadać !!!!
Dziwny jakiś ten lekarz

asia27