Będę szczęśliwa i koniec! czyli życie bez jełopa/buca/idioty/itp

[extravagans]

a ja sie zastanaiam z kim ex pojdzie na wesle siostry,... bardzo mnie to nurtuje ale wydaje mi sie ze pojdzie sam bo bedzie sie bal reakcji rodzicow... (mnie pierwszy raz wzial do domu po ponad roku bycia ze soba) a jego nowa bedzie miala niezwykle ciezki start gdyz jego mama, tata, wujkowie, brat po prostu mnie uwielbiali
Kurde ale tak szczerze mowiac to ciekawa jestem co u niego.. jak sesja.. nowa praca (ktora zmienil dzieki mnie bo go motywowalam, bo gdyby nie to pewnie dalej by liczyl srobki na magazynie)
ciekawa jestem jak on to odbiera ze sie nie oddzywam... pewnie mysli ze placze szlocham i tesknie... eh to by sie zdziwil jakby wiedzial bo nie plakalam juz hohoho i troche

[Girl151]

Napisane przez Karolynka

A jeśli tak to w porządku, bo już się bałam, że zamierzasz go prosić o powrót czy coś. Bardzo dobre podejście z tym, że jak nie podejdzie to kogoś spotkasz, bo przecież nie tylko ex jest na świecie tylu fajnych facetów się kręci W takim razie życzę udanej zabawy jeśli pojedziesz, a jak nie to zawsze masz wizaż

Nie bedę go prosiła. Masz racje jest duzo chlopakow i na pewno ktos sie dla mnie znajdzie juz sie nie smutam tylko ciesze sie sloneczkiem hehe
Mam nadzieje ze pojade no ale zobaczymy

[Olcia101]

.
^^

[extravagans]

Napisane przez Olcia101

extravagans on tez idzie na wesele w czerwcu. Jestem ciekawa z kim, ale...chyba wole jednak nie wiedziec.Mielismy isc tam razem.

ja tez mialam isc.. i to za pierwsza druhne... pozniej w pazdzierniku jest wesele jego brata tez mielismy byc druzbami ehhhh a ja tak lubie weselaa. jestem na 99% pewna ze na to najblizsze pojdzie sam..
Kurde ja mimo ze tak go znienawidzilam ostatnio to tez tesknie... takie dziwne to jest bo wiem ze juz bym nie chciala z nim byc a tesknie za tym co bylo i mysle co by bylo gdyby....

A moj nowy obiekt westchnien sie nie poddaje, pisze non stop i coraz bardziej go lubie ) szkoda ze nie jestem w polsce bo moze by sie to szybciej potoczylo ale z drugiej strony to moze i dobrze bo nie wiem czy tak odrazu bylabym w stanie byc z kims innym... wkoncu od rozstania minely dopiero 3 miesiace....

[Olcia101]

^^

[Hollyhock]

Napisane przez Karolynka

Właśnie zdałam sobie sprawę,że mój ex to jełop jakich mało! Przypomniałam sobie jak przy rozstaniu mi mówił jaka to ja jestem super laska, że mnie bardzo lubi, że to wszytsko jego wina i żebym przez niego nie płakała, bo nie jest tego wart

Lubię podczytywać wątek pt.: "Teksty facetów" - bardzo mnie śmieszy. Słowa Twojego eks od razu mi o tym wątku przypomniały

[scatty princess]

Napisane przez asiapoznan111

Cudownie jest, doła dzień drugi.
To już chyba jakas cyklofrenia, pomieszanie zmysłów. Są momenty, kiedy mogłabym góry przenosić, a za chwile siadam i ryczę.
Tęsknie cholernie, ale nie zamierzam się odzywać. Najgorsze jest to, że nawet jeśliby on przyszedł blagać na kolanach, to nie zgodziłabym się spróbować raz jeszcze. Więc nie wiem skąd ta tęsknota...

mam tak samo jak Ty...

Napisane przez Olcia101

U mnie też 3 miesiące mineły.

Jak tam dziewczynki przed sesją? Duzo sie uczycie?

u mnie tyz prawie 3 miechy...

a co do nauki - to jest jej duzo... ale ja oczywiscie sie nie ucze;/

[Karolynka]

Napisane przez Olcia101

Jak tam dziewczynki przed sesją? Duzo sie uczycie?

Ja jakoś niebardzo mogę się zebrać..ciągle wynajduje obie jakieś zajęcie żeby tylko odłożyć naukę Ale już oswoiłam się z myślą, że większość zaliczeń i egzaminów będę miała dopiero we wrześniu, bo teraz nie dam rady się wszytskiego nauczyć

Napisane przez Hollyhock

Lubię podczytywać wątek pt.: "Teksty facetów" - bardzo mnie śmieszy. Słowa Twojego eks od razu mi o tym wątku przypomniały

Oj on miał nieraz takie teksty, które by się tam nadawały Te jego obietnice, wyznania, a tu nagle spotkał byłą i to wszystko przekreślił...No cóż jak ktoś jest zakłamany to tak jest.

Napisane przez Olcia101

3 dni temu dzwonił do mnie w nocy. Chyba z 5 razy. Ostatnie połączenie było o 2:40. Ciekawe po co dzownił. Napewno nie po to zeby sobie pogadac (o 3 w nocy!),jestem bardzo ciekawa ale nie napisze do niego, bo pewnie powie ze dzownił tak pogadac, nie powie mi prawdy.

Mój też dzwonił do mnie w zeszłym tyg w nocy, ale olałam sprawę. Też czasem bym chciała się dowiedzieć po co, ale z drugiej strony jeśli w ogóle by mi odpisał to na pewno nie byłaby to prawda...

[Olcia101]

^^

[Girl151]

Wrrr...Masakra :/ sobote spędze w domu :/ bo nikt nie jedzie na dyskoteke wrrr

[eternal_a]

Dzisiaj mija miesiąc od naszego definitywnego spotkania... Byłam na kawie z jego mamą i wiele mi dało to spotkanie, chyba mogę powiedzieć, że pomimo, że płaczę to powoli zaczynam widzieć jakiś sens w tym wszystkim. Zastanawia mnie tylko czy swojej nowej dziewczynie też obiecuje ślub i długie, szczęśliwe życie.

Wieczorem mam malanżyk u kumpeli . A jutro jestem wolontariuszką i opiekuję się małymi dziećmi. Wcale nie jest tak źle, powoli nie tęsknie. Chociaż wypytałam dzisiaj jego mamę o wszystkie szczegóły jego życia i przez chwilę miałam świeczki w oczach jak sobie przypomniałam nasze wspólnie spędzone chwile, które teraz są przeszłością. Ale muszę być silna, całe życie przede mną .

[Olcia101]

Jak wam mija weekendzik??

[eternal_a]

Napisane przez Olcia101

Jak wam mija weekendzik??

Dobrze. Żyję bez niego i jakoś mojego życia wcale nie jest taka zła jak myślałam .

[Karolynka]

Napisane przez Olcia101

Jak wam mija weekendzik??

Ja siedzę w domu, przed chwilą skończyłam się opalać i wszystko mnie piecze Zaraz obiad, a później postaram się wziąć za naukę, chociaż nie wiem czy coś z tego wyjdzie A wieczorem pewnie obejrzę Wiktory

[Olcia101]

A właśnie Wiktory-dobrze ze mi przypomniałaś
tez będe oglądać.

[Hollyhock]

Napisane przez Olcia101

zapisuje się na kurs prawa jazdy. Od wtorku. To będzie teraz mój cel nr 1. Musze się starac aby zdac za pierwszym razem.

Mamy ten sam cel Ja niedawno skończyłam wykłady, przede mną egzamin wewnętrzny z teorii i siadam za kierownicę. Olcia, a powiedz... nie boisz się tak sama nagle na miasto? Ja sobie nie wyobrażam - sama wśród tylu samochodów, tramwajów itp.

[asiapoznan111]

Napisane przez Hollyhock

Mamy ten sam cel Ja niedawno skończyłam wykłady, przede mną egzamin wewnętrzny z teorii i siadam za kierownicę. Olcia, a powiedz... nie boisz się tak sama nagle na miasto? Ja sobie nie wyobrażam - sama wśród tylu samochodów, tramwajów itp.

Nie bać się prosze;] Ja jak usiadłam za kierownicą pierwszy raz to dusiłam na gaz trzymając sprzęgłoo;p większej siary być nie może;] ale jak juz sie wkręcicie to będą z Was niezłe Driverki;]

[Olcia101]

^^

[Girl151]

Nie wytrzymam chyba. Jestem tak zła że mogłabym kogoś zabić :/
Tak się napalilam na tą dyskoteke, w dodatku umowilam sie z kolezanka ktora mnie wystawila. Mam dość. wrrrrr taka ładna sobota a ja w domu

[Karolynka]

Girl151 spokojnie Sobota w domu to jeszcze nie dramat, obejrzyj coś, weź długą kąpiel i na pewno będzie lepiej A koleżanki takie już są że czasem wystawiają, wiem coś o tym Ale my tu na wizażu jesteśmy więc jakby co pisz

Ale mnie kusicie tym prawem jazdy Też mam ochotę zapisać się na kurs, ale jakoś nie widzę siebie za kierownicą, ale może warto spróbować Będę potem wyrywać facetów na samochód

[Girl151]

Napisane przez Karolynka

Girl151 spokojnie Sobota w domu to jeszcze nie dramat, obejrzyj coś, weź długą kąpiel i na pewno będzie lepiej A koleżanki takie już są że czasem wystawiają, wiem coś o tym Ale my tu na wizażu jesteśmy więc jakby co pisz

nie umiem byc spokojna kiedy zawsze mnie ktos wystawia, wiecznie siedze sama w domu mam tego zwyczajnie dość
Taka ladna pogoda a ja caly dzien w domu...ja juz nie wytrzymuje tej samotnosci...po co ja w ogole zyje...

[Melodia mgieł nocnych]

Dziś mial byc nasz ślub... Idę imprezować

[Independent Women]

Ja też dzisiaj siedzę w domu. Pierwszy raz w tym tygodniu. Ale dla mnie to nie nowość. Z reguły tak spędzam dni.

Wiecie, mój ex tż jest w UK. Pisze, dzwoni itd. Wyjechał w poniedziałek. Myślałam, że będę ryczeć za nim ale tak nie było. Nawet nie odczułam tego, że go nie ma. Dopiero dzisiaj kiedy mam taki "samotny" dzień przyszła do mnie tęsknota.
On mi ciągle pisze, że brakuje mu mojego głosu. Jak na razie nie jest zadowolony z tego wyjazdu. Jak do mnie zadzwonił ostatnio miał taki słaby głos, jak nigdy.

W takim dniu jak dzisiejszy też zastanawiam się czemu moje życie takie jest. Dlaczego nie mam wokół siebie wielu ludzi? Chyba sama sobie jestem temu winna.
Przede mną 4 miesiące wakacje i zero planów. Zanudzę się na śmierć. Szukałam pracy ale niestety nic z tego. Wyjazd żaden się nie szykuje bo nie ma z kim. A sama jakoś bym się bała...

Nuda, nuda, nuda...

[Girl151]

Napisane przez Independent Women

Ja też dzisiaj siedzę w domu. Pierwszy raz w tym tygodniu. Ale dla mnie to nie nowość. Z reguły tak spędzam dni.

Wiecie, mój ex tż jest w UK. Pisze, dzwoni itd. Wyjechał w poniedziałek. Myślałam, że będę ryczeć za nim ale tak nie było. Nawet nie odczułam tego, że go nie ma. Dopiero dzisiaj kiedy mam taki "samotny" dzień przyszła do mnie tęsknota.
On mi ciągle pisze, że brakuje mu mojego głosu. Jak na razie nie jest zadowolony z tego wyjazdu. Jak do mnie zadzwonił ostatnio miał taki słaby głos, jak nigdy.

W takim dniu jak dzisiejszy też zastanawiam się czemu moje życie takie jest. Dlaczego nie mam wokół siebie wielu ludzi? Chyba sama sobie jestem temu winna.
Przede mną 4 miesiące wakacje i zero planów. Zanudzę się na śmierć. Szukałam pracy ale niestety nic z tego. Wyjazd żaden się nie szykuje bo nie ma z kim. A sama jakoś bym się bała...

Nuda, nuda, nuda...

a nie chciałabys byc dalej z exem??
Dla mnie tez sobota w domu to nie nowosc bo wiecznie w nim siedze ale chcialam sie wyrwac a niestety musze tkwic w 4 scianach
i ja tez mysle ze ja sama jestem temu winna ze nie mam za wielu przyjaciol

[Independent Women]

Napisane przez Girl151

a nie chciałabys byc dalej z exem??
Dla mnie tez sobota w domu to nie nowosc bo wiecznie w nim siedze ale chcialam sie wyrwac a niestety musze tkwic w 4 scianach
i ja tez mysle ze ja sama jestem temu winna ze nie mam za wielu przyjaciol

Szczerze mówiąc, nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy chciałabym z nim być. Nie wiem co by było gdyby taka możliwość się trafiła.

Jakiś czas temu kiedy zaczęliśmy się widywać miałam wrażenie, że zakochałam się na nowo

[Girl151]

Napisane przez Independent Women

Szczerze mówiąc, nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy chciałabym z nim być. Nie wiem co by było gdyby taka możliwość się trafiła.

Jakiś czas temu kiedy zaczęliśmy się widywać miałam wrażenie, że zakochałam się na nowo

moze jednak sprobujcie jeszcze raz...

[Karolynka]

Co tu tak cicho??? Jak humorki
Mi jakoś troszkę smutno się zrobiło...ale zaraz biorę się w garść i nie dam się smutkom Mam nadzieję, że tej nocy będę dobrze spała, bo ostatnio mam z tym problemy

[Olcia101]

^^

[Karolynka]

Olcia nie myśl co buc teraz robi niech robi co chce, ważne, że nie marnuje Twojego czasu Mój jest pewnie ochroniarzem na dyskotece (to była jego weekendowa praca ), albo siedzi ze swoją laską albo buja się po mieście i wyrywa inne..Kurde z kim ja się zadawałam

[scatty princess]

ale sie rozpisujecie normalnie uwielbiam Was czytac

Scatce juz troche lepiej... od wczoraj ciagle slucham Kasi Cerekwickiej "Nie ma nic" i RH+ "Po prostu milosc" - Polecam, bardzo pomagaja

co do prawka to szczerze polecam autkiem jezdzi sie super

i nie martwcie sie
Moj ex tez na pewno sie gdzies buja po miescie i albo pije z kumplami albo laski wyrywa ;(