25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-11-02, 20:16   #1201
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

W styczniu kończę 29 i też nic, ciągle ten sam problem. Boję się, że już tak się zapętliłam, że ciężko będzie z tego wyjść. Nie wiem czy nie zdziczałam i czy nadaję się do relacji damsko - męskich...
Z zewnątrz wyglądam i zachowuję się normalnie, a mimo to jakoś ciężko mi trafić na kogoś. Byłam co najwyżej w luźnych relacjach, typu spotkania raz na tydzień, koleś generalnie miał olewkę i rozglądał się za innymi i inne tego typu historie.

Czy waszym zdaniem możliwe jest wejść w pierwszy związek w okolicach 30tki czy już pozamiatane? Wiem, że ludzie zaczynają związki z kimś i później, pytanie czy ktoś bez jakiegokolwiek związku na koncie będzie w stanie w niego wejść po tylu latach życia w pojedynkę

Edytowane przez Hipnagogia
Czas edycji: 2018-11-02 o 20:18
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-02, 21:10   #1202
DziwneStopy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 17
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Jestem pewna, że jeśli spotkasz kogoś kto ciebie zainteresuje i się spikniecie będziesz wiedziała co robić... Jak mężczyzna się zakocha [z resztą kobieta też] to też tak łatwo się nie zniechęci.
DziwneStopy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 08:36   #1203
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
W styczniu kończę 29 i też nic, ciągle ten sam problem. Boję się, że już tak się zapętliłam, że ciężko będzie z tego wyjść. Nie wiem czy nie zdziczałam i czy nadaję się do relacji damsko - męskich...
Z zewnątrz wyglądam i zachowuję się normalnie, a mimo to jakoś ciężko mi trafić na kogoś. Byłam co najwyżej w luźnych relacjach, typu spotkania raz na tydzień, koleś generalnie miał olewkę i rozglądał się za innymi i inne tego typu historie.

Czy waszym zdaniem możliwe jest wejść w pierwszy związek w okolicach 30tki czy już pozamiatane? Wiem, że ludzie zaczynają związki z kimś i później, pytanie czy ktoś bez jakiegokolwiek związku na koncie będzie w stanie w niego wejść po tylu latach życia w pojedynkę
Moim zdaniem jest możliwe wejść w pierwszy związek w każdym wieku. Tzn powinno być łatwiej wcześniej, bo ludzie z wiekiem mają już swoje przyzwyczajenia i dziwactwa. Teoretycznie powinni być bardziej elastyczni, ale w praktyce ktoś może być niereformowalny i trudny już w liceum Wszystko rozchodzi się, żeby spotkać właściwą osobę i żeby obie strony się starały.
Większym problemem jak dla mnie jest późne rozpoczęcie inicjacji seksualnej. Przez te wszystkie lata można sobie wyrobić jakieś fałszywe wyobrażenia, a nawet strach. Były tutaj wątki dziewczyn 25+, które w pewnym wieku przestawiały już odczuwać pociąg do kogokolwiek, mimo że wreszcie miały kochających partnerów. Według mnie warto korzystać z tych aspektów życia nawet przy braku stałego partnera, a w związki wchodzić jak spotka się właściwą osobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 14:42   #1204
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
Czy waszym zdaniem możliwe jest wejść w pierwszy związek w okolicach 30tki czy już pozamiatane?
Raczej już pozamiatane. Tzn, może wejść się uda, ale utrzymać związek będzie kosmicznie trudno, chyba, że trafi się na podobną do siebie osobę, z podobnym brakiem doświadczeń. Ale to jak los na loterii.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 14:50   #1205
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Raczej już pozamiatane. Tzn, może wejść się uda, ale utrzymać związek będzie kosmicznie trudno, chyba, że trafi się na podobną do siebie osobę, z podobnym brakiem doświadczeń. Ale to jak los na loterii.
Dlaczego twoim zdaniem moze sie udac tylko z osoba rowniez bez doswiadczenia?
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 15:18   #1206
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86073111]Dlaczego twoim zdaniem moze sie udac tylko z osoba rowniez bez doswiadczenia?[/QUOTE]

Bo będą na podobnym poziomie rozwoju, z podobnymi wymaganiami, umiejętnościami, doświadczeniem życiowym.
Trwałe związki są zawierane na zasadzie podobieństw.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 17:22   #1207
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Bo będą na podobnym poziomie rozwoju, z podobnymi wymaganiami, umiejętnościami, doświadczeniem życiowym.
Trwałe związki są zawierane na zasadzie podobieństw.
Co nie znaczy, że każdy związek z osobą "na innym poziomie rozwoju" jest skazany na porażkę.
Ja jestem w pierwszym związku z moim chłopakiem, który ma za sobą związków sporo i do tego jest dość sporo starszy. Nie zauważylam, żeby nasze doświadczenia, umiejętności czy wymagania były skorelowane z ilością związków, ani żeby różnice w nich jakoś wpływały na jego trwałość.
I całkiem dobrze funkcjonuje ten związek oprócz tego że nie zgadzamy się w kwestii posiadania dzieci i tu jest punkt zapalny, który owszem, być może doprowadzi do rozstania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-03, 17:26   #1208
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86073635]Co nie znaczy, że każdy związek z osobą "na innym poziomie rozwoju" jest skazany na porażkę.
Ja jestem w pierwszym związku z moim chłopakiem, który ma za sobą związków sporo i do tego jest dość sporo starszy. Nie zauważylam, żeby nasze doświadczenia, umiejętności czy wymagania były skorelowane z ilością związków, ani żeby różnice w nich jakoś wpływały na jego trwałość.
I całkiem dobrze funkcjonuje ten związek oprócz tego że nie zgadzamy się w kwestii posiadania dzieci i tu jest punkt zapalny, który owszem, być może doprowadzi do rozstania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tylko, że nie masz żadnego punktu odniesienia, bo to dopiero Twój pierwszy związek. Zobaczysz czy i jak się przełoży na drugi, trzeci itd.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 17:27   #1209
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Tylko, że nie masz żadnego punktu odniesienia, bo to dopiero Twój pierwszy związek. Zobaczysz czy i jak się przełoży na drugi, trzeci itd.
Niby tak, ale mój chłopak ma więc skoro trwa w tej relacji ze mną to chyba nie jest aż tak tragicznie jak piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 17:37   #1210
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86073646]Niby tak, ale mój chłopak ma więc skoro trwa w tej relacji ze mną to chyba nie jest aż tak tragicznie jak piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A to już by on się musiał wypowiedzieć, bo relacje z trzeciej ręki są... sama wiesz.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 17:53   #1211
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
A to już by on się musiał wypowiedzieć, bo relacje z trzeciej ręki są... sama wiesz.
Na niektóre rzeczy się skarży ale nigdy nie wspominal ze czuje jakaś przepaść tylko dlatego ze on ma za sobą związki a ja nie.

W ogóle dziwi mnie to podejście z którym już się spotkałam parę razy na wizażu, że związki to jakaś fizyka kwantowa i trzeba do tego jakichś niesamowitych umiejętności, które najlepiej zdobyć przed X rokiem życia bo jak nie to klops, później się nie da niemal tak jak ktos kto nigdy nie mowil nie może się się tego nauczyć w dorosłym wieku . Normalne bycie z kimś, którego uczymy się po trochu równie dobrze w naszych relacjach z rodziną, przyjaciółmi czy wspollokatorami. Te relacje to oczywiście trochę co innego ale już bez przesady, nie widzę co takiego nie do ogarnięcia jest w byciu w związku ze aż trzeba do tego lat praktyki z różnymi ludzmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2018-11-03 o 17:57
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-03, 18:05   #1212
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86073731]Na niektóre rzeczy się skarży ale nigdy nie wspominal ze czuje jakaś przepaść tylko dlatego ze on ma za sobą związki a ja nie.

W ogóle dziwi mnie to podejście z którym już się spotkałam parę razy na wizażu, że związki to jakaś fizyka kwantowa i trzeba do tego jakichś niesamowitych umiejętności, które najlepiej zdobyć przed X rokiem życia bo jak nie to klops, później się nie da niemal tak jak ktos kto nigdy nie mowil nie może się się tego nauczyć w dorosłym wieku . Normalne bycie z kimś, którego uczymy się po trochu równie dobrze w naszych relacjach z rodziną, przyjaciółmi czy wspollokatorami. Te relacje to oczywiście trochę co innego ale już bez przesady, nie widzę co takiego nie do ogarnięcia jest w byciu w związku ze aż trzeba do tego lat praktyki z różnymi ludzmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bo jak człowiek był więcej niż w 1-2 związkach, to wie z czym to się je. Żyć z kimś szczęśliwie przez 50 lat to jednak nie to samo, co znaleźć partnera na wesele.
Akurat to forum jest tego świetnym przykładem. Co drugi temat dotyczy właśnie problemów związkowych, a co druga rada to "zerwij".
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 20:18   #1213
bananowy_czips
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 48
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Zawsze łatwiej z kimś kto ma czystą kartę i jedynie swoje przyzwyczajenia niż z kimś po patologicznych związkach z lękami. Łatwiej się czegoś nauczyć niż oduczyć.
bananowy_czips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 21:05   #1214
Justyna28021994
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Witam! Postanowiłam, że założę konto i napiszę coś o sobie.
25 lat skończę za kilka miesięcy, już niewiele brakuje. Również nigdy nie byłam w związku i nie dlatego, że nie chciałam, czy że nigdy nikt mi się nie podobał.
Zdarzyło mi się kilka razy w życiu być kimś "zauroczoną", ale nie wyszło, nie byłam z nikim w związku nawet przez 1 sekundę. Moje "randki" kończyły się przeważnie po 2-3 spotkaniach, kiedy to ja wówczas nabierałam nadziei, że a nuż coś z tego "rozkwitnie", bowiem dana osoba podobała mi się zarówno z wyglądu, jak i charakteru, wydawało mi się, że mamy podobne pasje, wspólne tematy do rozmów itd, ale czas pokazał, że nie byłam dla nich wystarczająco dobra (chyba), bo po paru spotkaniach ze mną ni stąd ni zowąd okazało się, że znaleźli już wybrankę swojego serca, z którą są do dzisiaj.
Takich przypadków, kiedy próbowałam się spotykać z kimś, kto mi się podobał, na kim zależało mi bardziej niż tylko koledze miałam 3. i trzy razy to samo: ja ucieszona, że wreszcie poznałam kogoś fajnego, koleś po 2-3 spotkaniach urywa kontakt, a ja po paru dniach dowiaduję się na jakimś portalu społecznościowym, że jest w nowym związku z inną. Nie biorę już pod uwagę randek, kiedy wiedziałam, że to koleś mi nie odpowiada, takich było 2, ale nigdy nie chciałam być z kimś na siłę, tylko po to, byle kogoś mieć, wychodzę z założenia, że zainteresowanie ma być wzajemne, a nie tkwić w związku, byle uniknąć osamotnienia.
Powiem tak, im dłużej jestem sama, tym bardziej odpowiada mi ten stan, owszem, trochę czasem głupio, gdy w gronie koleżanek jest już kilka mężatek, 3/4 zaręczonych, a kilka,które są w długoletnich związkach a ja jako jedyna nigdy nic. Jednak mam to szczęście, że nie wytykają mi tego i póki co nie drążą czemu nikogo nie szukam.
Jeśli widzę siebie w przyszłości, to zawsze samą, przestałam już wierzyć, że kiedyś spotkam kogoś, kogo pokocham ze wzajemnością.
Jeden przypadek "zauroczenia" przeżyłam bardzo boleśnie, bo to była osoba, z którą przeżyłam swój pierwszy pocałunek (w wieku 22 lat), był to przyjaciel, w którym skrycie przez lata się podkochiwałam, narobił mi nadziei, pytał się czy z nim będę (zgodziłam się) i tradycyjnie po paru dniach zaglądam na fb i widzę, że już sobie kogoś znalazł.
Na co dzień studiuję, pracuję, mieszkam jeszcze z rodzicami, ponieważ mama jest po ciężkiej operacji i muszę pomagać tacie przy prowadzeniu domu (pranie, sprzątanie, gotowanie), ale gdy tylko polepszy się mamie, to chcę zamieszkać sama. Mam pasje, wyjątkowo szpetna chyba nie jestem, staram się też dbać o swój wygląd.
Justyna28021994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-03, 22:54   #1215
somebody3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 60
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Trwałość związków zależy przede wszystkim od dopasowania osobowości, nie od tego, ile ktoś miał wcześniej partnerów. Jeśli ktoś jest np. nieugodowy, nie potrafi ustąpić, to ta cecha nie zmieni się w kolejnym związku. Osobowość jest trwała. Poza tym doświadczenia damsko-męskie to nie tylko i wyłącznie związek - można zakochiwać się, randkować, spotykać itd.
somebody3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 10:56   #1216
bananowy_czips
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 48
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Ja jako ten mało związkowy typ chętnie przeczytam co takiego uczy nas związek.
Od siebie chciałabym dodać, że samotność też może być bardzo pouczająca - samodzielność, niezależność, umiejętność zajęcia się samym sobą itp
bananowy_czips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-04, 10:58   #1217
07kto07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cześć,
Piszę to tu bo nie wiem co ze sobą zrobić. Poznałem dziewczynę i się w niej zakochałem. Wcześniej też miałem okazję się zakochać, ale to było coś innego. W Moje uczucie do tej dziewczyny jest tak silne, że nie umiem sobie z tym poradzić. Spotykam się z nią kupuję jej prezenty, ma cały pokój w kwiatach.

Opowiedziała mi o swojej przeszłości, o tym, że chłopak zostawił ją po zaręczynach. Wysłuchałem ją i pocieszam, chcę się nią zaopiekować.

Wczoraj znowu się z nią spotkałem i powiedziałem jej że ją kocham, że wszystko mi się w niej podoba, że mogę nosić ją na rękach. Wszystko dla niej. Ona stwierdziła, że chyba nie czuje tego co ja, że nie wie co mi powiedzieć, nie chce mi odmawiać, ale boi się że tego nie poczuje. Powiedziałem jej, że mogę na nią czekać całe życie.

Nie będę ukrywać, że to mnie zraniło, ale nie potrafię się na nią gniewać. Co właśnie we wcześniejszych relacjach miało miejsce.

Nie wiem co mam zrobić bo przy niej jestem innym człowiekiem, jestem uzależniony od jej głosu i oczu. Tylko ona potrafi nie uspokoić. Czasem gdy coś mówi do mnie mam ochotę paść na kolana i robić dla niej wszystko. Wiem też, że rozumiemy się bez słów, kilkanaście razy napisała to samo wiadomość, którą ja miałem przygotowaną do wysłania, na spotkaniach to samo, czasem ona mówi coś co ja chcę powiedzieć czasem ja. Tego nigdy nie czułem i wiem że nie poczuję.

Nawet jak mi mówiła wczoraj to że nie wiem co dalej, ja nie potrafiłem się na nią złości.
Dodam tylko że tak znajomość jest trochę dziwna - poznaliśmy się i widzieliśmy krótko, potem było smsy, spotykamy się od dwóch tygodni.
Nie wiem czy ona boi się mi uwierzyć po tym co przeszła, bo przeszła dużo, ale ja ją w pełni rozumiem. Pomocy – ja nie umiem bez niej żyć.
07kto07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 21:34   #1218
Arsenaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 2
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Wydaje mi się, że jeśli ktoś do 30 nie miał żadnego związku, nawet bardziej lub mniej udanych relacji, to ma pewną blokadę w sobie na bliskie relacje.
Jeśli ktoś za każdym razem trafia na tych samych "drani" lub "złe suki" to też nie sądzę, że to jest przypadek. Podświadomie wybiera się takich partnerów, aby nie stworzyć związku. Robią tak osoby, które mają np lęk przed bliskością. Oczywiście zwykle odbywa to się na poziomie nieświadomym.
Na poziomie świadomym osoba myśli, że ma pecha albo nie może nikogo odpowiedniego spotkać.
Arsenaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 12:46   #1219
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Odkopuje temat.
Ja skończyłam 30 lat. Nigdy nikogo nie miałam, bo :
- mam niską samoocenę
- mam lęk przed odrzuceniem
- jestem samotniczką
- mam fobie społeczną
- jestem depresyjna ( w sumie z depresją sie urodziłam)
- sprawiam wrażenie głupiej i faktycznie jestem mało inteligentna
- boję się facetów i jest to dla mnie obcy gatunek, nie potrafie z nimi rozmawiać ( przez internet jest zupełnie inaczej)
- nie potrafię nikomu zaufać
- nigdzie nie chodzę
- nigdy nie marzyłam o dziecku albo związku, uważałam, że ewentualnie miłość mnie znajdzie i tyle.
- pracuje z moim ojcem i każdy uważa, że to mój facet
- pozno zaczęłam całkiem samodzielne życie, dopiero wyprowadziłam się na swoje.
- jestem potwornie nudna
Teraz mam 30 lat, widac po mnie upływ czasu, przybylo kilka kilo i zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-08-06, 12:49   #1220
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Odkopuje temat.
Ja skończyłam 30 lat. Nigdy nikogo nie miałam, bo :
- mam niską samoocenę
- mam lęk przed odrzuceniem
- jestem samotniczką
- mam fobie społeczną
- jestem depresyjna ( w sumie z depresją sie urodziłam)
- sprawiam wrażenie głupiej i faktycznie jestem mało inteligentna
- boję się facetów i jest to dla mnie obcy gatunek, nie potrafie z nimi rozmawiać ( przez internet jest zupełnie inaczej)
- nie potrafię nikomu zaufać
- nigdzie nie chodzę
- nigdy nie marzyłam o dziecku albo związku, uważałam, że ewentualnie miłość mnie znajdzie i tyle.
- pracuje z moim ojcem i każdy uważa, że to mój facet
- pozno zaczęłam całkiem samodzielne życie, dopiero wyprowadziłam się na swoje.
- jestem potwornie nudna
Teraz mam 30 lat, widac po mnie upływ czasu, przybylo kilka kilo i zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
Bez przesady, że jeszcze 4 lata temu (26 lat) nie było za późno, a nagle w ciągu tych kilku lat się zrobiło
Nie tylko 20-parolatki wchodzą w związki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 12:50   #1221
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
Bzdura, ja swojego najfajniejszego dotąd faceta poznałam mając 31 lat i dziecko z poprzedniego związku. 30 lat to nie jest za późno na nic

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 12:51   #1222
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Odkopuje temat.
Ja skończyłam 30 lat. Nigdy nikogo nie miałam, bo :
- mam niską samoocenę
- mam lęk przed odrzuceniem
- jestem samotniczką
- mam fobie społeczną
- jestem depresyjna ( w sumie z depresją sie urodziłam)
- sprawiam wrażenie głupiej i faktycznie jestem mało inteligentna
- boję się facetów i jest to dla mnie obcy gatunek, nie potrafie z nimi rozmawiać ( przez internet jest zupełnie inaczej)
- nie potrafię nikomu zaufać
- nigdzie nie chodzę
- nigdy nie marzyłam o dziecku albo związku, uważałam, że ewentualnie miłość mnie znajdzie i tyle.
- pracuje z moim ojcem i każdy uważa, że to mój facet
- pozno zaczęłam całkiem samodzielne życie, dopiero wyprowadziłam się na swoje.
- jestem potwornie nudna
Teraz mam 30 lat, widac po mnie upływ czasu, przybylo kilka kilo i zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
Polecam terapię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 12:58   #1223
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Odkopuje temat.
Ja skończyłam 30 lat. Nigdy nikogo nie miałam, bo :
- mam niską samoocenę
- mam lęk przed odrzuceniem
- jestem samotniczką
- mam fobie społeczną
- jestem depresyjna ( w sumie z depresją sie urodziłam)
- sprawiam wrażenie głupiej i faktycznie jestem mało inteligentna
- boję się facetów i jest to dla mnie obcy gatunek, nie potrafie z nimi rozmawiać ( przez internet jest zupełnie inaczej)
- nie potrafię nikomu zaufać
- nigdzie nie chodzę
- nigdy nie marzyłam o dziecku albo związku, uważałam, że ewentualnie miłość mnie znajdzie i tyle.
- pracuje z moim ojcem i każdy uważa, że to mój facet
- pozno zaczęłam całkiem samodzielne życie, dopiero wyprowadziłam się na swoje.
- jestem potwornie nudna
Teraz mam 30 lat, widac po mnie upływ czasu, przybylo kilka kilo i zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
Ty też jeszcze możesz zawalczyć o siebie. Bez przesady. Masz 30 lat, a nie 90
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 13:09   #1224
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Odkopuje temat.
Ja skończyłam 30 lat. Nigdy nikogo nie miałam, bo :
- mam niską samoocenę
- mam lęk przed odrzuceniem
- jestem samotniczką
- mam fobie społeczną
- jestem depresyjna ( w sumie z depresją sie urodziłam)
- sprawiam wrażenie głupiej i faktycznie jestem mało inteligentna
- boję się facetów i jest to dla mnie obcy gatunek, nie potrafie z nimi rozmawiać ( przez internet jest zupełnie inaczej)
- nie potrafię nikomu zaufać
- nigdzie nie chodzę
- nigdy nie marzyłam o dziecku albo związku, uważałam, że ewentualnie miłość mnie znajdzie i tyle.
- pracuje z moim ojcem i każdy uważa, że to mój facet
- pozno zaczęłam całkiem samodzielne życie, dopiero wyprowadziłam się na swoje.
- jestem potwornie nudna
Teraz mam 30 lat, widac po mnie upływ czasu, przybylo kilka kilo i zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Problem w tym, że już jest za późno - ostatnią próbe podjęłam 5 lat temu i wtedy był na to czas. Teraz dla facetów jestem przeźroczysta.
Więc dziewczyny jak jeszcze macie 25, 26 lat to do psychologa i próbować, bo zaraz będzie za późno.
To jakaś bzdura z tą magiczną 30.
Ja do tej pory zaliczyłam dwa poważne związki i jakoś nie czuję, że już wszystko za mną. Spokojnie. Nic na siłę. Nie teraz to za jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 13:33   #1225
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Czas dziala tu na niekorzyść. Jeśli nikt mnie nie chciał w moich najlepszych latach to teraz ma mnie chcieć?. Może jeszcze z 4 lata, 35 to juz baba przeterminowana. Byłam dość atrakcyjna, teraz straciłamfigure, twarz już ma zmarchy i ten wygląd nieświeżości już. Można nadrabiać innymi rzeczami, ale ja nie jestem ani zdolna ani nic - w zasadzie nic soba nie przedstawiam.
Coraz trudniej mi sie uczyc nowych rzeczy, trudno odwyknąć od samotności.
Poza tym nie ma doświadczenia. Więc dupa.
Trochę czuje żal, że nie przeżywałm młodzieńczej miłości - zwyczajnie nie wychodziłam z domu, w wakacje nie chodziłam nawet do kina ani nad wodę.
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 13:50   #1226
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Czas dziala tu na niekorzyść. Jeśli nikt mnie nie chciał w moich najlepszych latach to teraz ma mnie chcieć?. Może jeszcze z 4 lata, 35 to juz baba przeterminowana. Byłam dość atrakcyjna, teraz straciłamfigure, twarz już ma zmarchy i ten wygląd nieświeżości już. Można nadrabiać innymi rzeczami, ale ja nie jestem ani zdolna ani nic - w zasadzie nic soba nie przedstawiam.
Coraz trudniej mi sie uczyc nowych rzeczy, trudno odwyknąć od samotności.
Poza tym nie ma doświadczenia. Więc dupa.
Trochę czuje żal, że nie przeżywałm młodzieńczej miłości - zwyczajnie nie wychodziłam z domu, w wakacje nie chodziłam nawet do kina ani nad wodę.
Ciekawe skąd się w takim razie biorą kobiety 30+ w związkach, skoro są "przeterminowane". Zresztą nie gadaj, że nikt cię nie chciał w "najlepszych latach", skoro jak sama piszesz, nie dość, że nikogo nie szukałaś, to jeszcze unikałaś celowo ludzi. Żadna mityczna miłość nie przychodzi z kosmosu. Zwykle trzeba okazać jakąś choćby minimalną inicjatywę.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 13:56   #1227
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Problem w tym, że mam dzialalnosć gospodarczą i pracuje w handlu - miałam kontakt z mnóstwem ludzi.
Ja wiem, że niby w każdym wieku można znaleść... aleee z roku na rok szansa i atrakcyjnośc fizyczna spada... moja strasza siostra sama mi powiedziała, że mnie trzeba " skosumować przed terminem" ona zna te problemy, bo jest starsza o 8 lat.
Powtarzam ja nie jestem fajna, przebojowa osobą, więc jestem mniej atrakcyjna nie tylko z powodu wieku.
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 14:13   #1228
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Problem w tym, że mam dzialalnosć gospodarczą i pracuje w handlu - miałam kontakt z mnóstwem ludzi.
Ja wiem, że niby w każdym wieku można znaleść... aleee z roku na rok szansa i atrakcyjnośc fizyczna spada... moja strasza siostra sama mi powiedziała, że mnie trzeba " skosumować przed terminem" ona zna te problemy, bo jest starsza o 8 lat.
Powtarzam ja nie jestem fajna, przebojowa osobą, więc jestem mniej atrakcyjna nie tylko z powodu wieku.
A ty myślisz, że wszyscy faceci to jacyś półbogowie z wianuszkiem fanek i wieloletnimi związkami na koncie w wieku 30 lat? Szukałaś w ogóle w miejscu do tego przeznaczonym? Na jakimś portalu randkowym? Nic dziwnego, że cię klienci nie podrywają. Praca i relacje biznesowe to nie są miejsca na romanse.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 14:26   #1229
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
O, to, to! Ja co prawda 27 lat, jedna relacja romatyczno-erotyczna za mną (związek to nie był, nie ma się co czarować) i kurde, mimo licznych znajomych, obserwacji koleżanek wchodzących w związki i je kończących, to kurde, jakoś nie widzę tych tabunów facetów, którzy się nadają do związku. No, ale ja też się średnio nadaję i bardziej nie chcę niż chcę, więc nie mam co marudzić.
Zgadzam się w 100 %.
Terapeutka do której chodziłam 2 lata temu powiedziała mi ciekawą rzecz. Są kobiety, którym wielu facetów się podoba fizycznie i łatwo im się zauroczyć, dlatego automatycznie mają większy wybór niż te, których pociąga tylko określony typ.
Poza tym często niezbędna okazuje się zmiana otoczenia, bo jeśli przez 2 lata, lub dłużej nie spotka się faceta, z którym będzie to "flow" i obustronna chęć budowania relacji to znaczy, że w miejscach, których bywamy raczej się takiego nie spotka, chyba że zdarzy się cud.
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-06, 14:31   #1230
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja

Nie miejsce? Jak najbardziej miejsce, to prosty handel może dlatego nikt sie mną nie interesował. Inną sprawą, że jestem coraz bardziej zaniedbana, ubieram sie w luzne szmaty, włosy bylejak związane.
Nie szukam na necie, zreszta nigdy nie szukałam faceta, zawsze miałam dystans do zwiazków. Teraz czuje kompleksy, bo znajomi się ze mnie smieją, że nikt mnie nie chce i jestem dziewicą, więc teraz kiedy mieszkam sama zastanawiam się czy nie spróbować....
Ale ja nie interesuje sie za bardzo facetami. Może w ostatnich 10 lat podobało mi się trzech? Szybko mi przeszło, byli zajęci.
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-27 02:30:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.