Dylemat - wybór pierścionka zaręczynowego

[Ettienette]

Może nasze " zaręczyny" są są super romantyczne, ale od dłuższego czasu wiemy że nadszedł ten moment , jesteśmy pewni że to miłość na zawszę i jestesmy na etapie wybierania pierścionka zaręczynowego. Ja jestem dość skromną osobą, nie lubię obnosić się z bogactwem , nie nosze żadnej biżuterii praktycznie , i mam mętlik w głowie. Z jednej strony chciałabym żeby to było " na całe życie, najpiękniejszy , diamenty, złoto" ale z drugiej miłość nie przelicza się w karatach. Stanęło na tym, że zdecydowałam się na żółte złoto, dlatego że białe kojarzy mi się z srebrem. Ale z diamentem, czy bez , nie mogę podjąć decyzji. I mam takie faworyty ( dodam że jest to dość tania biżuteria, postawiłam sobie granicę 400 zł , mimo że TŻ zapłaciłby nawet sto razy więcej bo go stać i przez to nie mam ciśnienia ani presji , że za tanie )

http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9314
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,13993
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,13995
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,14689
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,13930
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,13988

czy one w ogóle nadają się na zaręczynowe ?

[Valmai]

Żaden z nich nie jest w moim stylu(i nie chodzi tutaj o cenę ), jeśli miałabym wybierać to najbardziej podoba mi się pierwszy, jest taki najdelikatniejszy.
Co do tego czy wyglądają jak pierścionki zaręczynowe, to jest to bardzo indywidualna sprawa. Niby przyjęło się, że pierścionki zaręczynowe mają wystające oczka, jednak znam dużo dziewczyn, które mają nietradycyjne pierścionki zaręczynowe i też to fajnie wygląda.

[zambeza]

mi sie zupelnie nie widza takie pierscionki na zareczyny, bo wygladaja jak obraczki... Najbardziej podoba mi sie 2 z tych wszystkich.

[verumka]

Pierwszy i przedostatni są bardzo ładne i wg mnie jak najbardziej się nadają na zaręczynowe
Ostatni mi trochę przypomina obrączkę

[Dorotti666]

Mi się takie pierścionki na zaręczyny zupełnie nie widzą
Ale kwestia gustu.

[annic]

Mnie się te pierścionki za bardzo nie podobają, ale ja ich nosić nie będę Nieważne co powie x osób na tym wątku, to ty masz się czuć dobrze z tym pierścionkiem i tobie ma się on podobać. O opinię jeśli już spytaj narzeczonego

[smerfetk_a]

Nie bardzo umiem pomóc bo zupełnie nie w moim guście.
Ale nie czaję łączenia złota z cyrkoniami i takie pierścionki bym odrzuciła od razu.

[renia92]

Każdemu podoba się co innego, nie kieruj się zdaniem innych, tylko wybierz taki jaki Tobie się podoba, narzeczonemu. Klasyka zaręczynowa to jednak złoto i jeden diament. Ja chciałabym z szafirem - można powiedzieć, że odchodzę od klasyki. Ale takie mi się podobają, to jest symbol, ma dla mnie wiele znaczyć, a nie otoczenia.

[verumka]

Właśnie. Klasyka klasyką, ale ważne jest to co się komu podoba. To tak jak z obrączkami - niby wszyscy twierdzą, że klasyczne, złote obrączki bez zdobień są najpiękniejsze i najlepsze, a jednak są pary, które wybierają np. obrączki tytanowe. I grunt, że im się one podobają, innym nie muszą.
Mój pierścionek zaręczynowy co prawda jest złoty (połączenie białego z żółtym) i z diamentem, ale np. nie ma wystającego oczka. Zdjęcie poniżej. Niby nie do końca klasyka, ale mnie się podoba. I to chyba jest najistotniejsze

[stesia]

mi się żaden nie podoba i to nie dlatego że żółte złoto mi się nie podoba, ale ze względu na modele, jak dla mnie za dużo tych kamieni
ale najważniejsze który tobie się podoba a nie nam
a co do ceny to chyba pierścionek nie musi być super drogi, sama wolałabym coś tańszego niż cacko za kilka tysi które bałabym się nosić

[magnusia]

żaden mi się nie podoba, żaden nie jest w moim guście.
To Ty będziesz go nosić i Tobie ma się podobać

[201604261006]

Napisane przez Ettienette

czy one w ogóle nadają się na zaręczynowe ?

Najważniejsze aby Tobie się podobał pierścionek

Mi się najbardziej podobają te 2
http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,13995
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9314

A czy diamenty czy cyrkonie, ja mam cyrkonie, ślicznie się błyszczą, nie mam parcia na diamenty

[kennedy]

1szy najladniejszy.

[lenka990]

Napisane przez verumka

Właśnie. Klasyka klasyką, ale ważne jest to co się komu podoba. To tak jak z obrączkami - niby wszyscy twierdzą, że klasyczne, złote obrączki bez zdobień są najpiękniejsze i najlepsze, a jednak są pary, które wybierają np. obrączki tytanowe. I grunt, że im się one podobają, innym nie muszą.
Mój pierścionek zaręczynowy co prawda jest złoty (połączenie białego z żółtym) i z diamentem, ale np. nie ma wystającego oczka. Zdjęcie poniżej. Niby nie do końca klasyka, ale mnie się podoba. I to chyba jest najistotniejsze

Mam taki sam pierścionek zareczynowy


Ettienette

Generalnie też te które wrzuciłaś nie są w moim guście jeśli chodzi o zaręczyny, ale jeśli już to chyba najlepiej by mi pierwszy odpowiadał To Ty masz być zadowolona. Ja Jeśli podobają CI sie wszystkie daj facetowi wolną rękę. Niech wybierze któryś z podanych wzorów, będziesz miała niespodziankę

[201803090921]

Moim zdaniem najładniejszy jest ostatni. Podoba się - to kupujcie, nie ma czegoś takiego, że pierścionek nie pasuje na zaręczynowy moim zdaniem.

Też mam bardzo nietypowy pierścionek (białe złoto i sporo maleńkich, czarnych diamentów), w zeszłym roku dołączyły do niego również nietypowe obrączki (z palladu) i jestem zadowolona, bo mam biżuterię zgodną z tym, co lubię.

[sQuaara]

wszystko wyglada jak obrączki, nie chcesz sie obnosic bogactwemm i kupisz cos co ma 20cyrkonii (o czym nie wiadomo ze to cyrkonia) wiec z daleka na ręce swieci Ci gromada brylantów ;P
skromne pierscionki tak nie wygladaja

[teorema]

Napisane przez sQuaara

wszystko wyglada jak obrączki, nie chcesz sie obnosic bogactwemm i kupisz cos co ma 20cyrkonii (o czym nie wiadomo ze to cyrkonia) wiec z daleka na ręce swieci Ci gromada brylantów ;P
skromne pierscionki tak nie wygladaja

Chyba obrączek nie widziałaś. To po 1.
Po 2: gdzie wszystkie mają po 20 cyrkonii? Pierwszy ma TRZY. Oj, jaki nieskromny.

Do autorki wątku: wybierz taki, jaki Ci się najbardziej podoba. Zdecydowanie się zgadzam z opinią, że nie ma czegoś takiego, jak niepasujący pierścionek na zaręczyny. Nie musisz mieć takiego jak 95% kobiet -z jedym przezroczystym oczkiem.

Jedna tylko rzecz: zastanów się, czy na pewno chcesz próbę 333. Słyszalam, że moga być kłopoty z naprawą takiej biżuterii. Być może warto wziąc droższy pierscionek z próbą 585. To już nie jest szokująca rożnica w cenie.

PS Mi się najbardziej podoba pierwszy, zdecydowanie jest "zaręczynowy", jeśli to jest istotna kwestia Ale jednak przemyślalabym również te cyrkonie, ponieważ z czasem traca one blask i stają się matowe. Jeśli byś brała 3 diamenciki, to cena byłaby może ze 2 razy wyższa, a diament to zawsze diament - nie zmatowieje.

Poszukaj jeszcze, pochodź po innych jubilerach, warto porównać ceny.

[kisielova]

na pierścionek zareczynowy nadaje się każdy, który podoba się potencjalnej narzeczonej. dla jednej musi być diament, dla innej tylko żółte złoto, jeszcze inna stwierdzi, że chce tanzanit albo morganit. Żaden z tych pierścionków ie będzie mniej zareczynowy od innych

[sQuaara]

Napisane przez teorema

Chyba obrączek nie widziałaś. To po 1.
Po 2: gdzie wszystkie mają po 20 cyrkonii? Pierwszy ma TRZY. Oj, jaki nieskromny.

dobra moj blad tu http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9314 faktycznie są 3... na szybko spojrzałam i myslalam, że cały jest w cyrkoniach a nie...hm srebrnych wypustkach?
Chodziło mi o to że wg mnie skromność sie nie przejawia aż taką ozdobnościa i tylko tym ze to nie diamenty swiecą z daleka a cyrokonia.

a obrączki widziałam. mogłaś sobie podarować taki tekst, nic nie wniósł. dla mnie takie kształty są obrączkowe lub jak pierscionek casual a nie zaręczynowy i nic tego nie zmieni. ale podkreslam: dla mnie

co do próby 333 to nie naprawiaja u jubilerów bo nie traktuja tego jak wyrób złotniczy.

[kala2505]

Chyba ja jestem jakaś dziwna ale myślę ze to chyba jednak facet wybiera i kupuje pierścionek zręczynowy...
przecież tu chodzi o TEN moment zaskoczenia... i jest ten stresik czy on trafi w nasz gust...
Ja sobie nie wyobrażam sama sobie pierścionka wybierać...
U mnie było to totalne zaskoczenie i mega radość że TŻ trafił w gust

[verumka]

Napisane przez kala2505

Chyba ja jestem jakaś dziwna ale myślę ze to chyba jednak facet wybiera i kupuje pierścionek zręczynowy...
przecież tu chodzi o TEN moment zaskoczenia... i jest ten stresik czy on trafi w nasz gust...
Ja sobie nie wyobrażam sama sobie pierścionka wybierać...
U mnie było to totalne zaskoczenie i mega radość że TŻ trafił w gust

Ja też miałam niespodziankę, ale nie widzę nic złego w tym, żeby mniej więcej chłopakowi pokazać co mi się podoba

[kala2505]

Mniej więcej to facet wie poznając już nas i nasz gust ale podawać facetowi link albo zdjęcie pierścionka jak na talerzu?
My już wszystko sie staramy za nich robić....
Pierścionek zaręczynowy to powinna być ich broszka...
Oczywiście że można gdzieś tam przy okazji pokazać że się podoba taki a taki model... ale bez przesady

[teorema]

Dlaczego pouczacie autorkę wątku takimi tekstami jak ten powyzej? Daję wam to jakąś radość, że musicie wtrącić swoje trzy grosze? Nie pytała, co sadzicie o jej decyzji.

Każdy ma swoją wizję zaręczyn, ślubu, tak trudno uwierzyć, że niekażdy chce mieć wszystko identyczne kropka w kropkę jak koleżanka, co to dostała najbardziej banalny pierścionek pod sloncem, bo "to broszka faceta", a ten bał się reakcji, więc wziął, to co wszyscy?

Trochę tolerancji.

[kisielova]

Napisane przez kala2505

Mniej więcej to facet wie poznając już nas i nasz gust ale podawać facetowi link albo zdjęcie pierścionka jak na talerzu?
My już wszystko sie staramy za nich robić....
Pierścionek zaręczynowy to powinna być ich broszka...
Oczywiście że można gdzieś tam przy okazji pokazać że się podoba taki a taki model... ale bez przesady

Pokazałam mężowi konkretnie (z linkami) pierścionki jakie mi się podobają, żeby poznał mój gust. Dostałam inny ale dzięki temu, że pokazywałam i mówiłam co jest fajne, a co nie, trafiał idealnie w to, co było dla mnie "wow". Nie widzę w tym nic złego.
Byłabyś szczęśliwa, gdybyś dostała pierścionek kompletnie nieodpowiadający Twojemu gustowi/ nienadający się do noszenia przez alergię? No ja nie. I nie chciałabym codziennie nosić czegoś co niespecjalnie mi się podoba

Co powiesz o parach, które razem idą do jubilera i tam facet "na talerzu" dostaje rozmiar i typ pierścionka, jaki powinien kupić? Też źle?

[kala2505]

Może jestem staroświecka ale to moje zdanie i mam do niego prawo.
I nie ma tu żadnej nietolerancji, żeby nie było

Po prostu dziewczyny chciałam wyrazić swoje zdanie bo widzę że coraz więcej bierzemy na siebie... dajmy facetom się wykazać ! Zaufajmy im - przynajmniej w wyborze pierścionka

I bez spiny, wyluzujmy trochę

[verumka]

Napisane przez kala2505

Mniej więcej to facet wie poznając już nas i nasz gust ale podawać facetowi link albo zdjęcie pierścionka jak na talerzu?

Żeby poznać nasz gust, to musi się chyba skądś o tym dowiedzieć? Ostatecznie wróżbitą nie jest. Nie każda kobieta nosi na co dzień biżuterię i pierścionki, żeby się jej dyskretnie przyjrzeć jaki ewetualnie pierścionek mógłby jej się spodobać.
Skoro rozmawiam ze swoim facetem np. o tym, jakie mi się podobają ubrania, kolory, wyposażenie domu, muzyka, czasem mu pokażę na wystawie coś, co mi się podoba ("O, takie sukienki mi się podobają!", "O, takie meble lubię!"), to nie widzę nic złego w tym, żeby mu pokazać, jakie pierścionki mi się podobają, żeby mu ułatwić trochę zadanie. Jasne, można czekać na niespodziankę, a potem dostać pierścionek, który w ogóle nie jest w czyimś guście, choć oczywiście podarowany ze szczerym sercem. Tylko, że pierścionek zaręczynowy to nie jest naszyjnik , który się zakłada od święta, a coś co, przynajmniej w teorii, nosi się codziennie. Nosiłabyś coś, co by Ci się kompletnie nie podobało? Ja prawdopodobnie na początku tak, żeby ukochanemu nie było przykro. Ale z upływem czasu to pewnie coraz rzadziej bym go zakładała...

[teorema]

Napisane przez sQuaara

co do próby 333 to nie naprawiaja u jubilerów bo nie traktuja tego jak wyrób złotniczy.

No właśnie.

Ettinette: chyba dlatego nie warto "inwestować" w próbę 333.
Daj znac, co wybrałaś ostatecznie

[stesia]

jakbym nie mówiła TŻ jaka biżuteria mi się podoba i jaki mam rozmiar pierścionka to wątpię czy by się domyślił, biżuterii nie noszę a jak już to od wielkiego dzwonu więc nie ma jak podpatrzeć jaki mam gust a tak to powiedziałam mu że nie lubię żółtego złota i jak już to chcę pierścionek z białego złota, więc nie mam obaw że kupi z żółtego złota bo takie nosi większość a ja bym nie chciała takiego pierścionka nosić, z rozmiarem też nie mam żadnych pierścionków więc nie miałby jak porównać/wziąć miary, więc nie mam obaw że dostanę coś w złym rozmiarze i byłby problem z wymianą czy pomniejszeniem/powiększeniem

[sQuaara]

ja swojemu palcem nie pokazałam ale sugesie usłyszał...zresztą naiwny nie był.. jak ktoś sie zaręczałto pytał "podoba Ci sie pierscionek?" i wiedzialam ze oczekiwał czegoś wiecej niż tak/nie
wiec powiedzialam kiedys np ze fajny ale do mnie biale zloto pasuje..albo ze fajny ale takiej "korony" tj diamentu mocno odstającego bym nie chciala bo nie jestem przyzwyczajona do biżu i by mnie drażnił jakbym haczyła..
i chłopak pozbierał wszystko do kupy i coś spełniające "podstawowe" kryterium wybrał

ale wybranie samemu to nie taki wielki błąd chcesz wybieraj.
choć szkoda ze sie odchodzi od romantycznych zaręczyn, zaskoczenia, wzruszen... chyba nigdy nie slyszalam ze ktoras powiedziala "taki mam...brzydki... moj TZ kompletnie nie wie co ładne.."

teraz to sie razem mieszka, ustala ze warto wziac slub,pokazuje "taki diament!" i ustala ze wielkanoc jak beda wszyscy to bedzie super termin

ostatnie to tak off-top nie dotyczy autorki.. tylko sie uzewnętrzniłam

[klakla91]

Mi się najbardziej z tych podoba ostatni. Ale zastanówcie się nad próbą złota, żeby Ci się szybko nie zniszczył. Czasami to co trochę droższe jednak wychodzi taniej.