2012-01-13, 07:47 | #91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dziewczyny bardzo Wam dziękuje, dzięki Wam znowu chce mi się chcieć. Po ostatnim transferze opadliśmy z sił, nic nie robiliśmy w kierunku powiększenia rodziny. A teraz mój mąż umówił się do urologa
Cytat:
Mam nadzieję, że teraz ( po roku) wyniki będą na tyle znośne, że żołnierzyki nadadzą się na inseminację, która u nas kosztuje "tylko" 600 zł....
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
2012-01-13, 07:51 | #92 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2012-01-13, 07:54 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
akurat - powiem CI , ze nie wiem Nasz lekarz usiłował mi wmówić, że te 12 mln , które miał mój mąż potem już wystarczy do selekcji, ale ja w to nie wierzę za bardzo ....Z różnych powodów, po prostu nie mam już zaufania do swojej kliniki leczenia niepłodności.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2012-01-13, 09:39 | #94 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytat:
u mnie przytulanie na luzie jest niewykonalne ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ---------- Cytat:
wiem jak to jest jak Cię lekarz olewa i daje takie porady, że rodzi się wątpliwość czy jest w ogóle lekarzem. Moja rada jest na to taka-dowiedz się sama jak najwięcje i od wejścia zadaj kilka na tyle profesjonalnych pytać, że zbijesz go z tropu. Niestety w tym kraju żeby coś osiągnąć, trzeba albo trafić na lekarza dobrego(mieć fart) albo samemu się zrobć trochę swoim lekarzem, poznać siebie, oznaczenia badań itp tak idzie łątwiej. Poza tym co mogę powiedzieć to to że fajnie, że jesteś, pisz jakoś to nabierze rozpedu ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ---------- Cytat:
przeważnie tak jest, ale może się przytrafić że hormony sie rozjadą. generalnie sprawdza się TSH, ale ja miałąm taką sytuację że długi czaS to fT3 odstawało. z cewką to strasznie współczuję. samo cewnikowanie źle wspominma a gdzie reszta... ---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Cytat:
Natomiast przed ciążą horomny powinny być już zgrane, dawka ustalona. ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- nie wiem jak u Was ale u nas była wichura roku w nocy, myślałam że nam dach zerwie. Ja w tym cyklu zaliczę doła jak nic. normalnie czuję go podskórnie. Totalnie irracjonalnie bo wiadomo, ze g... z tego. ale czuję taki spadek formy, że za moment się zacznie. wrrr
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
||||||||
2012-01-13, 10:17 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ja dziś szukam weny do funkcjonowania, nic mi się nie chce. Dziś ostatni dzień CLO i w poniedziałek kontrola co wyhodowałam. Im więcej wiem na temat możliwych przyczyn bezpłodności tym bardziej się martwie.
Mam TSH 2,2 czyli mieści się w normie i tak mówił mi każdy lekarz a na necie piszą że 1,5 to max do zajścia w ciąże, prl po obciążeniu zamiast 5 razy podskoczyła mi 23- ale podobno mam na to nie patrzeć bo prl podstawową mam ok. Zwariować można od tych domysłów. Ja zawsze doła łapałam po owu bo i tak byłam przekonana, że nic z tego nie wyjdzie (ale jakś iskierka nadziei zawsze jest) ale w tym cyklu mimo że to dopiero początek (7dc) to już mam nastrój do Nawet na przytulanki nie mam ochoty...i jak tu starać się o dziecko ?
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
2012-01-13, 11:11 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: 15 km od morza ;)
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Tylko,że nie znam swoich wyników,więc (póki co) jeszcze może mniej się dołuję i doszukuję problemów w problemach. Chęci na cokolwiek też brak,a teraz zaczynam ciężki tydzień na uczelni,za 2 tygodnie sesja... Do tego do pracy trzeba iść,bo L4 się skończyło,a kolejnego już nie biorę (chociaż powinnam...) Co do nastroju w cyklu, to ja w cyklu w którym zaszłam w ciążę od pierwszego dnia byłam pewna,że zajdę,że będę w ciąży. I wiem dokładnie kiedy się udało,chociaż nikt mi w to nie wierzy... Ostatnie cykle kompletnie nic nie czułam,"wmawiałam" sobie,że może,szukałam objawów,a teraz znowu mam jakieś 'dziwne przeczucie'... może sobie też wmawiam,że je mam,może już nie panuję nad swoją świadomością... No,ale się okaże... Tylko ciekawe kiedy... Dziś 38dc |
|
2012-01-13, 13:33 | #97 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dołączam do grona zdołowanych i tych którym nic się nie chce....wróciłam z pracy i wpierdzielem 7daysy zamiast obiadu, będę je jeśc dopóki się nie obiadu na razie nie tykam....dostałam dziś @, no cóż wyzywam się od debili bo w sumie konkretnych starań nie bylo a ja nakręcałam się że może i się udało bo podbrzusze boli, piersi i śluzu dużo.....jestem zła na siebie tak że szok, że sama sobie robiłam nadzieję. Idiotka.
Na dodatek Tż dzisiaj nie wraca z delegacji więc wieczór spędze sama przed tv, kupiłam sobie piwo, wypije je sama...... No nic, nowy cykl nowe szanse......no własnie szanse, tylko u nas starania komplikuje też fakt, że Tż pracuje w delegacji i w sumie widzimy się tylko w weekendy..... Cytat:
Cytat:
Cytat:
2. O fuck 16 tyś. Cytat:
Ooooooooo za oknem śnieżyca..... Dobra jeszcze ze dwa 7daysy i będę |
||||
2012-01-13, 14:12 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
HEj
Magolina to będziemy podobnie zaczynały cykle, ja jutro dostanę @ Tyle że ja póki nie zbiję tsh muszę przerwać staranka. Za 3 tygodnie zrobię badanie i zobaczę o ile spadło. Tak jak tu szmaragdowy kotek pisała, muszę czekać aż TSH ędzie około 1,5, a póki co mam 4,30 |
2012-01-13, 17:56 | #99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Judi - bardzo proszę, nie ma za co
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- ja mam właśnie nadczynność kontrolowaną, tzn utrzymujemy TSH w ok 0,5 a pozostałe hormony sa ładnie wyrywne. Przy tych wartościach czuję się najlepiej. Natomiast przed ciążą horomny powinny być już zgrane, dawka ustalona. Ja też mam dokładnie tyle, przy wyższych wartościach umieram i dupsko rośnie Pani doktor specjalnie mnie trzyma teraz w ciązy na takiej wartości, żebym nie "urosła" za bardzo wszerz ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprz Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-13 o 17:59 |
2012-01-14, 08:39 | #100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
to będzie nas z 3 z nowym cykle, ja powinnam dzis dostac...
Magolinko no tracę nadzieje
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2012-01-14, 10:25 | #101 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Hej hej z rana, dzis przyjechał Tż więc mam trochę lepszy humor niż wczoraj u Was też tak nawaliło śniegu??? bo u mnie jest go sporo ale ja się cieszę, powiem Wam że tęskniłam za taką prawdziwą zimą....
Cytat:
Dziewczyny słyszałyście o tym pasku św. Dominika?? przyznam Wam się że jak go mam.....tonący brzytwy się chwyta, ale tak bardzo się boję że znów mogę stracić dziecko albo że będę musiała sie długo starać że postanowiłam go sobie sprawić i się modlić....Wiem że sporo osób w to nie wierzy, ja sama nie wiem, mam mieszane uczucia, powiem tak - jestem wierząca ale nie praktykująca, ale modle się i teraz też zaczęłam się modlić do św. Dominika. Co prawda co ma być to i tak będzie, ale modlitwa nie zaszkodzi..... |
|
2012-01-14, 12:28 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Byłam dzisiaj u urologa. Myślałam, ze znowu będę mieć rozszerzanie cewki moczowej, ale nie miałam. Urolog uparł się, że mam zrobić badanie moczu. Ja oczywiście protestowałam, bo nic mnie nie piecze, ale zrobiłam i wyszło że mam infekcję. Pewnie to przez cewnik założony przy łyżeczkowaniu tak mnie załatwił, mimo że brałam antybiotyk.
Przy okzaji badania moczu zrobiłam sobie TSH fT4 i fT4. oto moje wyniki: TSH - 1,298 - norma 0,358 - 3,74 FT3 - 3,27 - norma 2,00 - 4,40 FT4 - 1,08 - norma 0,76 - 1,46 Z racji tego że Wy się bardziej znacie powiedzcie mi jak te wyniki mają się do ciaży. Jest dobrze czy źle?
__________________
edit 29 |
2012-01-14, 13:58 | #103 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
O co chodzi z tą fasolą??? ---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Inseminacja jest refundowana..... nie wiem czy są jakieś kryteria, które trzeba spełnić, ale może popytaj, bo na pewno jest refundowana. Jak do wakacji się nam nie uda, to też się będę do inseminacji skłaniać....
__________________
01.05.2007 01.08.2008 18.07.2009 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
||||
2012-01-14, 14:43 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Dzięki za info w sprawie tarczycy |
|
2012-01-14, 14:49 | #105 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
__________________
|
|
2012-01-14, 15:15 | #106 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
matko, jak ja potrafię bystrością zabłysnąć przecież wiadome: fasola - tylko, że na wątkach zazwyczaj funkcjonuje fasolka.... pewnie dlatego niezajazyłam, przepraszam.
Przeczytałam cały wątek. Przpraszam, że tak bez przywitania się wtreniłam..... Dziewczynki przykro mi bardzo, zwłaszcza wspolczuję Dziewczynkom które straciły dzieci - aż sie popłakałam jak czytałam Wasze historie To może tak pokrótce o mnie - mam 29 lat, 2,5roku po ślubie, obecnie tylko 12 cykl starań, ale tylko dzięki mojej upartości zostałam przebadana z każdej strony, jak tylko lekarz mówił, że jestem zdrowa, młoda itp to już więcej do niego nie szłam.... czułam, że coś musi być nie tak, skoro się nie udaje..... zliczyłam też ciężę biochemiczną, albo wczesne poronienie - nie wiem, bo lekarze sami nie wiedzą - lekarz zamiast szukać przyczyny stwierdził, że skoro raz ciąża była to na pewno kolejny raz bez problemu zajdę. Oczywiście zaczęliśmy od przebadania męża - tu jest ok, potem zabraliśmy się za mnie, no i wyszły problemy z tymi hormonami - od razu trafiłam do rewelacyjnej endo, która mi zleciła mnóstwo dodatkowych badań, zamiast leczyć na ślepo, w międzyczasie terafiłam też na gina (znajomy siostry) który stwierdził, że nie ma na co czekać i powiedział, że zrobi mi laparo, żeby sprawdzić czy jest przyczyna techniczna - okazało się, że wsio ok. Widzę, że pisałyście o mikroskopie owulacyjnym, też mam taki od dawna - raczej nie polecam, robię go teraz na równi z sikanymi testami ow, żeby sobie porównać, zobaczymy co wyjdzie..... od wtorku zaczynam monitoring, bo hormony wyrównane więc dostaliśmy zielone światło.
__________________
01.05.2007 01.08.2008 18.07.2009 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
2012-01-14, 15:46 | #107 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
witam się i ja
zgodnie z przewidywaniami właśnie zaliczam dołek i czuję się nie gotowa na nastepne spięcie. Najpierw to leki i czarne scenariusze przy staraniach o Bartka. Później cała ciążą w stresach, dalej poronienie i teraz chyba nie mogę się spiąć. Starczyło mi na te trzy próby energii i jużwypaliłam się. Nawet spotkanie w babskim gronie nie pomogło na humor ---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Cytat:
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|||
2012-01-14, 15:51 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
witajcie staraczki ...
podczytuję Was troszkę i za każda trzymam mocno kciuki ... solidaryzuję się z Wami bo wiem co to znaczy staranie, bieganie po lekarzasz i wyczekiwanie na najmniejszą iskierke że tym razem sie uda ... z mojej strony trzymam za Was kciuki i nie poddajcie się bo nie wolno i wierzcie bo wiara potrafi zdziałać cuda
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2012-01-14, 15:52 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
cześć dziewuszki!
ale dzisiaj mam senny dzień. Wczoraj na noc naoglądałam się Hanibala Lectera i głupoty mi się śniły, rano zerwałam się do szkoły i teraz po krótkiej dżemce nadal się nie mogę ocknąć. Co do modlitw to ja tak jakby na bakier trochę jestem... Ale znajomej góralka powiedziała że jak będzie w kościele (nie w swojej parafii) to ma się pomodlić i trzy razy zapukać w podłogę i jak zawsze gdzieś jeździła szła do kościoła w dany miejscu nawet tylko na tą krótka modlitwę. Stwierdziła że może pomóc a na pewno nie zaszkodzi. Racja. ps/ w ciąże zaszła po 10 latach starań i walki z pco. Puki co dziś postanowiłam że muszę zafundować sobie jeden optymistyczny cykl. Myśleć że się uda, że mam szansę, że będzie dobrze, wierzyć w szczęśliwe zakończenie, bo to tej pory to raczej było "bez sensu, na pewno nic z tego, znowu tylko się rozczaruje, i tak nam sie nie uda..."-żeby ograniczyć cierpienie przy kolejnej @ do minimum nigdy nie nastawiałam się na pozytywny efekt. Ten cykl MUSZĘ myśleć pozytywnie !
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
2012-01-14, 16:03 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
u mnie o optymizm tym razem cięzko, chyba zrobię sobię chwilę przerwy miesiąc, dwa...Jestem w tak fatalnej kondycji, że nawet cięzko mi sie oddycha. Właśnie dowiedziałam się o kolejnej ciąży (w stylu raz-dwa i jest). Nie nie zazdroszczę, to nie tak. Po prostu tak mi strasznie żal że ja sie odbijam ciągle od jakiś drzwi, od lekarza do lekarza, dawka leku mniejsza-większa...Mam dośc.
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
2012-01-14, 18:59 | #111 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Edzia, wiem, jak się teraz możesz czuć. Nie będę Cię pocieszać, bo słowa pocieszenia słyszałaś pewnie już wiele razy. Zrobię tylko tak i przesyłam wirtualne wsparcie Trzymaj się, kochana. |
|
2012-01-14, 19:36 | #112 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2012-01-14, 19:51 | #113 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
nie ma sprawiedliwości na tym świecie
ja dzis spotkalam sie z koleżankami i dostałam kolejną radę żeby przestać się starać to sie uda, no myślałby kto..... takze po takim cudnym popoludniu pozostalo mi sie nie starac
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2012-01-14, 20:03 | #114 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
A można wiedzieć czemu nie ufasz klinice? Uważasz, że chca tylko zedrzeć kasę? Nas czeka pewnie w niedługiej przyszłości wizyta w takim miejscu ale co innego można zrobić jak nie zaufać lekarzom ta pracującym, ze chcą Ci naprawde pomóc? Pozdrawiam ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Taaak, trzeba się wyluzować i już nic prostszego....
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2012-01-15, 07:06 | #115 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Witam się z samego rana, coś nie mogę spać.....
Edzia przytulam ziebulka życzę, żeby udało Ci się optymistycznie myśleć w kolejnym cyklu Powiem Wam, że ludzie bardzo często plotą trzy po trzy i często nawet nie zastanawiają się nad tym jak to druga strona odbierze. Zero empatii. Mnie najbardziej bolało jak po stracie Leny słyszałam że NIE PRZEJMUJ SIĘ ( o żeszszsz umarło mi dziecko i dobrą radą jest nie przejmuj się) będziesz jeszcze miała dzieci, hasła w stylu jesteś przecież jeszcze młoda. Masakra. A najbardziej niestety potrafią ranić bliskie osoby jak moja mama która wymyśliła teorię że moja Lenka umarła bo chciałam mieć chłopca......no tak dziecko zrobiło mi na złośc i sobie umarło, bo przez pewien czas nie mogłam się przyzwyczaić że to dziewczynka będzie. Poczułam się tak jakbym już leżała a moja matka zaczęła mnie kopać....nie ma to jak wsparcie od bliskich A najgorsze chyba było jak wróciłam do pracy, i co trochę ktoś mi się pytał jak tam się dzidzia chowa....nigdy nie udało mi się tak po prostu bez emocji odpowiedzieć. Najpierw czułam ból w sercu jakby mi ktoś wbijał w nie nóż, potem stawała mi wielka gula w gardle, łzy do oczu a na końcu łamał mi się głos. To było jak tortury. Nawet nie wiecie jak za nią tęsknie......... No dobra dosyć tych smętów, miłego dnia dziewczyny |
2012-01-15, 07:56 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Magolinka kurcze, nie wyobrażam sobie nawet co przezylas
ale faktycznie nie smutasujmy się mi co prawda nie do smiechu za bardzo, ale staram się zacząc myśleć pozytywnie... mam dzis 2dc, jakiś bolesny, nie wiem w sumie co robic dalej.
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2012-01-15, 08:41 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
magolina
|
2012-01-15, 09:09 | #118 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cześc dziewuszki, dobry mam humor dziś, odwiedziłam rodziców
Cytat:
Po obydwu transferach pan lekarz radośnie stwierdził, że wyniki są na tyle dobre, że mamy zrobić inseminację. No sorry. plemniki są za słabe zeby trafić do jajeczka na szkiełku a mają się dopchac przez jajowód? ja tego nie rozumiem. A może jednak trafiłyby na szkiełku, więc po co OCSI ( wpychanie pojedynczego plemnika za głowę do jajeczka). Te rzeczy spowodowały, że jeśli tam wróce to nie do tego lekarza. poza tym jego sposób bycia mi nie odpowiada... Cytat:
Ja usłyszałam, że jestem opętana "zwierzęcą chęcią posiadania dziecka" bo ciągle o tym gadam i przeżywam ( to od przyjaciółki oczywiście juz ex). Usłyszałam tez teorię, ze nie mam dzieci bo mam dwa koty które "WYSYSAJĄ PŁODNĄ ENERGIĘ". Żeby zajśc w ciąże musze oddac koty, najlepiej uśpic
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2012-01-15 o 09:11 |
||
2012-01-15, 09:36 | #119 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Dobra dziewczyny, coś ze mną nie tak, może Wy mi doradzicie..... W piatek niby dostałam @, znaczy miałam brązowe plamienie i trochę krwi więc uznałam że w sobotę się rozkręci i zacznę nowy cykl....w piątek wzięłam jeszcze dwie tabletki duphastonu. W sobotę jednak dalej plamienie, brązowe z małymi skrzepami brunatnej krwi, dupka nie brałam, mysląc że zaraz @ się rozkręci bo boli mnie cały czas podbrzusze, kuje lewy jajnik no i te piersi......no ale nic się nie rozkręciło, przez noc nawet wkładka czysta, wstałam więc rano i zrobiłam jakiś marny test z allegro i negatywny. Dziś z rana poleciało trochę więcej ale cały czas to brązowe plamienie jest a nie żadna czysta krew....na wszelki wypadek wzięłam dupka choć się nie nakręcam. Dodam jeszcze że we wczesniejszych cyklach nie brałam duphastonu więc może to on tak namieszał???? a i jeszcze jedno, generalnie @ powinnam dostać w poniedziałek, bo dziś mój 12 dfl a tyle zawsze wynosiła więc może jutro się rozkręci...tylko że ja nigdy nie miałam aż tak dziwnych plamień przed @ jak dziś ani jutro rano się nie rozkręci to chyba skoczę na betę. Co Wy na to??? |
|
2012-01-15, 11:12 | #120 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
aż dziwi mnie bo takie wiadomości rozchodza się lotem błyskawicy-że też znalazły się osoby, które przychodza z takim pytaniemA mama...cokolwiek miała na myśli nie wyszło jej totalnie. Ja od szwagierki usłyszałam"nie przesadzaj jesteś młoda będziesz miała...inne dziecko ---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Cytat:
A nie sugerował nikt, ze jakbyś zabiła np 100 kotów to coś by to zmieniło?czy ilośc zabitych kotów da sie przełożyć na powodzenie?
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|||||||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.