Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[kochanie]

oo, Snow, wszystkiego najlepszego!

Ja mam Orchid Rose z Chanel, baardzo lubię ten róż, jest dosyć twardy, ale łatwo się nakłada, ślicznie pachnie i w ogóle to mój ulubiony róż A namówiła mnie na niego Lizzie

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ice, dziękuję za radę z siodełkiem - podwyższyłam i dziś po 18 km kolano mnie nie boli Nie podwyższyłam go aż tak wysoko, ale jak stoję na światłach, to żeby siedzieć muszę pochylić rower i ledwo sięgam czubkiem palca do ziemi Także póki co nie podwyższę więcej, skoro i tak pomogło
Za to denerwuje mnie endomondo, wcześniej działało super, a teraz po ok 1km przestaje działać i wychodzi mi, że jechałam 1km przez 17 minut Prawdopodobnie to wina komórki, że gubi sygnał z satelity, no ale wcześniej działało...

Ciesze się, że mogłam pomóc wysokość siodełka to jest jednak bardzo ważna sprawa, dobrze że pomogło i kolano już nie boli.

Ja się zdenerwowałam bo przejrzałam ostatnio wszystkie aplikacje do sportów na mój telefon i te polecane mierzą oczywiście odległości w milach, a ja mam taką w nosie.

[snowqueen]

Napisane przez karolina1985

Snow, świetne buty Ile cm ma obcas?

Dziękuję A co do obcasa, to nie mam pojęcia... Na oko wydaje mi się, że jakieś 11-12 cm, a platforma 1,5 cm.

Napisane przez karolina1985

Przyłączam się do sierpniowych odwykowiczek Na razie wpadł mi tylko Ogródek Nilowy w bardzo okazyjnej cenie (50 ml plus 2 x 15 ml- idealne do torebki) i mam zamiar przy tym pozostać
Nic mi nie potrzeba, w każdej prawie kategorii mam zapasy i już mnie to przytłacza Oglądałam sobie dziś szampony w Naturze i chciałam coś z Ultra Doux, ale potem przypomniałam sobie ile mam jeszcze w szafce i odłożyłam.

Mni też przytłaczają zapasy, ale nie decyduję się na odwyk, bo raczej mi nie wyjdzie, nie ma się co oszukiwać. Postaram się zracjonalizować zakupy.

Napisane przez karolina1985

Poza tym muszę się pochwalić, że w lipcu zużyłam naprawdę sporo kosmetyków jak na mnie. 13 sztuk pielęgnacji i miniaturę tuszu
Sprzedałam 15 lakierów i 10 sztuk kolorówki i trochę odetchnęłam.
Kolorówka nie przytłacza mnie już tak bardzo jak pielęgnacja

Super zużycia no i fajnie, że udało Ci się spieniężyć trochę kolorówki Też będę musiała wszystko przejrzeć i przemyśleć, czy nie puścić czegoś w świat - myślę, że fotografowanie zbiorów będzie na to dobrym momentem.

Napisane przez karolina1985

W weekend mieliśmy mieć małą rodzinną imprezę, ale z różnych powodów została przeniesiona na inny termin, wobec czego w czwartek rano spontanicznie kliknęłam bilety i w nocy siedziałam już w pociągu do Jastarni Mieliśmy przecudowną pogodę przez te 3 dni i absolutnie pustą plażę po przejściu brzegiem morza do granicy Jastarni z Juratą

Ale cudownie My też staraliśmy się chodzić tam, gdzie plaża jest pusta, ja tak uwielbiam

Napisane przez karolina1985

Co do Rose Gold to go miałam, ale ostatecznie puściłam w świat. Ma b.fajny kolor, ale ja jednak nie lubię tak błyszczących róży.

A dla mnie Rose Gold jest idealny. Prześliczna, różowa brzoskwinka z cudownie gładkim złotym połyskiem Jak tylko go użyłam, to się zakochałam
Nakłada się świetnie, kolor jest rewelacyjny, pieknie wygląda przy opalonej cerze, ale jestem pewna, że sprawdzi się tak samo dobrze, jak zblednę. Dodaje takiej świeżości i promienności... Cudnie to wygląda!
Dla mnie nie jest aż tak bardzo błyszczący, tylko tak standardowo Ale jak już pisałam, ja lubię rozświetlające i błyszczące kosmetyki. Tutaj połysk wydaje mi się bardzo elegancki.


Co do malinowej serii Marion. Użyłam obu kosmetyków (po umyciu szamponem Friedy Root Awakening i nałożeniu odżywki Isana, różowej z olejkiem babassu) i po pierwszym razie jestem bardzo zadowolona z efektu.

Włosy faktycznie nabrały ładnego, naturalnego połysku - takiego fajnego, zdrowego, a nie jak od nabłyszczacza. Są bardzo lekkie - ta kapiel ma je teoretycznie mocniej oczyścić i kto wie, czy tak się nie stało, bo naprawdę dawno nie miałam tak leciutkich, sypokich włosów Jedyne co, to sposób użycia tego produktu jest dość niewygodny... Miałam trochę kłopotu, jak to wylewać na dłoń i potem wmasowywać w moje długie włosy, bo ma konsystencję wody. W rezultacie użyłam chyba trochę za mało - producent twierdzi, że ma wystarczyć na 5 zastosowań przy długich włosach, mnie przy takim użyciu jak wczoraj wystarczyłoby na 7-8. Następnym razem spróbuję wylać tego trochę więcej.

Po spray'u włosy bardzo łatwo się rozczesywały, a końcówki nie wysuszyły się pod pwływem suszarki. W dodatku spray ma rewelacyjny rozpylacz!!! Będzie idealny na wodę brzozową.

Zapach obu produktów jest kwaskowato malinowy, ale na suchych włosach nie czułam go zbyt intensywnie.

Fajne produkty w niewysokiej cenie (oba kupiłam po 8,90) - myślę, że warte wypróbowania


Przejrzałam przed chwilą nową gazetkę SP na facebooku, w sumie nic mnie nie zainteresowało poza promocją Essie - do zakupu lakieru lub odżywki w prezencie pilnik lub zmywacz do paznokci Essie. Nie wiem jednak, czy się skuszę, chociaż Bahama Mama kusi...

[isa666]

Napisane przez snowqueen

To przez Ciebie, bo podsunęłaś mi adresy drogerii Umówiłam się z przyjaciółką na Rynku, jedna z nich jest właśnie tam, a że miałam chwilę czasu... Nie było co czekać z zakupem.

snow wszystkiego najlepszego z okazji urodzin


Strasznie mi się nie chce jechać dziś do Krakowa do dentysty. Planowałam, że pojadę wcześniej i pochodzę po sklepach, ale jeszcze mnie coś niepotrzebnie skusi a ubrań i kosmetyków mi na razie nie trzeba Muszę za to łazić znów po sklepach z dodatkami, bo potrzebuję lampę i 2 kinkiety. Lampę mam już w Leroy Merlin upatrzoną, ale kinkiety do niej kosztują tam po 90 zł za sztukę. Identyczne widziałam w Castoramie za ok. 50 zł, więc niezła przebitka


EDIT: Teraz doczytałam, snow Twoja opinia o tej kąpieli malinowej jest bardzo kusząca

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

Snow, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! dużo miłości, kosmetyków, spełnienia marzeń i czego tylko dusza zapragnie

Dziękuję

Napisane przez Organzza

ja mam Horizona z wiosennej kolekcji i go uwielbiam kiedyś miałam jakiś ze standardowych róży, ale nie pamiętam odcienia - pamiętam, że był twardy, bo wypiekany, teraz podobno bardziej miękkie są ich okrągłe róże

Hm, nie podobała mi się właśnie ta ich twardość - chyba wole nawet nie sprawdzać, jakie są teraz, bo jeszcze mnie coś skusi.

Napisane przez iceflower

Mówisz że Rose Gold bardzo błyszczący? Tego się właśnie obawiałam...
Snow a Ty już testowałaś?

Tak, napisałam w między czasie moją opinię i dla mnie wcale nie jest bardzo błyszczący. Miałam kiedyś Aglow z Clinique w podobnej tonacji i tamten miał trochę delikatniejszy połysk, ale ten ma ładniejszy kolor

Napisane przez kochanie

Piękne! Na zdjęciu z katalogu wyglądały jakoś dziwnie dla mnie, ale są super! Ja w takich butach nie chodzę z kilku powodów, ale zawsze trochę zazdroszczę tym, które chodzą A jakie baleriny kupiłaś? Mam ochotę na jakieś nowe i najlepiej tańsze niż 200zł, bo na jesieni szkoda mi skórzanych i zamszowych butów na błoto i chodzę w kaloszach

Dziekuję Ja dopiero rok temu zaczęłam często chodzić na obcasach.
Baleriny też kupiłam w Stradivariusie, zwykłe, czarne, proste, za 79,90 - też mi szkoda na jesień dobrych baletek, a te są z ekoskóry, nawet jak mi się zniszczą po sezonie, to nie będzie żal.
Ładnie leżą na mojej stopie, ale nie są idealne i wymarzone Jak trafię na coś lepszego w przyjemnej cenie, to te oddam, ale ja mam ogromny problem z zakupem balerinek przy mojej wąskiej stopie i pewnie zostanę z tymi.

Napisane przez kochanie

Ooo, to też będę czekać! Ostatnio przestałam wchodzić na tego bloga, bo mnie za dużo kusiło... A tu atak z drugiej strony

Ja też wchodzę tam coraz rzadziej, bo dostaję oczopląsu.

Napisane przez iceflower

I wszystkiego najlepszego snow

Dziękuję

Napisane przez kochanie

oo, Snow, wszystkiego najlepszego!

Ja mam Orchid Rose z Chanel, baardzo lubię ten róż, jest dosyć twardy, ale łatwo się nakłada, ślicznie pachnie i w ogóle to mój ulubiony róż A namówiła mnie na niego Lizzie

Dziękuję

Oj nie kuście już tymi różami Chanel, ja jestem zbyt podatna na wpływy w takich kwestiach

Napisane przez iceflower

Ja się zdenerwowałam bo przejrzałam ostatnio wszystkie aplikacje do sportów na mój telefon i te polecane mierzą oczywiście odległości w milach, a ja mam taką w nosie.

Pewnie dlatego, że Blackberry to amerykański telefon - a możesz zainstalować Endomondo albo Nike +? Ja mam obie i tam są opcje zmian, jak chcesz mierzyć odległość np.

Napisane przez isa666

snow wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Dziękuję

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Dziękuję A co do obcasa, to nie mam pojęcia... Na oko wydaje mi się, że jakieś 11-12 cm, a platforma 1,5 cm.

To jak moje ślubne

Napisane przez snowqueen

A dla mnie Rose Gold jest idealny. Prześliczna, różowa brzoskwinka z cudownie gładkim złotym połyskiem Jak tylko go użyłam, to się zakochałam
Nakłada się świetnie, kolor jest rewelacyjny, pieknie wygląda przy opalonej cerze, ale jestem pewna, że sprawdzi się tak samo dobrze, jak zblednę. Dodaje takiej świeżości i promienności... Cudnie to wygląda!
Dla mnie nie jest aż tak bardzo błyszczący, tylko tak standardowo Ale jak już pisałam, ja lubię rozświetlające i błyszczące kosmetyki. Tutaj połysk wydaje mi się bardzo elegancki.

Brzmi dobrze no i teraz nie wiem sama, po Twoim opisie wydaje się fajny, ale wciąż trochę boję się że blask mnie przytłoczy. Chyba trzeba będzie spróbować samemu, ostatecznie nie jest to róż za 150 zł żeby portfel wył z bólu po nietrafionym zakupie.

Napisane przez snowqueen

Włosy faktycznie nabrały ładnego, naturalnego połysku - takiego fajnego, zdrowego, a nie jak od nabłyszczacza. Są bardzo lekkie - ta kapiel ma je teoretycznie mocniej oczyścić i kto wie, czy tak się nie stało, bo naprawdę dawno nie miałam tak leciutkich, sypokich włosów Jedyne co, to sposób użycia tego produktu jest dość niewygodny... Miałam trochę kłopotu, jak to wylewać na dłoń i potem wmasowywać w moje długie włosy, bo ma konsystencję wody. W rezultacie użyłam chyba trochę za mało - producent twierdzi, że ma wystarczyć na 5 zastosowań przy długich włosach, mnie przy takim użyciu jak wczoraj wystarczyłoby na 7-8. Następnym razem spróbuję wylać tego trochę więcej.

Będę mieć ją na uwadze i jak gdzieś spotkam to zakupię

Napisane przez snowqueen

Przejrzałam przed chwilą nową gazetkę SP na facebooku, w sumie nic mnie nie zainteresowało poza promocją Essie - do zakupu lakieru lub odżywki w prezencie pilnik lub zmywacz do paznokci Essie. Nie wiem jednak, czy się skuszę, chociaż Bahama Mama kusi...

Ten pilnik Essie jest fajny, przy nim dowiedziałam się, że pilnik może być dobry, wczęśniej nie patrzyłam w ogóle na ich cechy.

Ja chyba odpuszczam gazetkę, chociaż Essie tradycyjnie kusi i bym pewnie micel Vichy dobrała do niego, ale chyba będę jednak rozsądna.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez snowqueen

Tak, napisałam w między czasie moją opinię i dla mnie wcale nie jest bardzo błyszczący. Miałam kiedyś Aglow z Clinique w podobnej tonacji i tamten miał trochę delikatniejszy połysk, ale ten ma ładniejszy kolor

Mówisz że podobny do Aglow? Aglow miałam i nie był dla mnie za mocno błyszczący. To chyba się skuszę...

Napisane przez snowqueen

Pewnie dlatego, że Blackberry to amerykański telefon - a możesz zainstalować Endomondo albo Nike +? Ja mam obie i tam są opcje zmian, jak chcesz mierzyć odległość np.

No właśnie nie widziałam ich wśród moich dostępnych aplikacji, ale jeszcze popatrzę.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

To jak moje ślubne

Chyba tak, wydaje mi się, że ona mają takie same albo bardzo podobne spody W pracy mam właśnie te Twoje ślubne i wydaje mi się, że to taka sama wysokość.

Napisane przez iceflower

Brzmi dobrze no i teraz nie wiem sama, po Twoim opisie wydaje się fajny, ale wciąż trochę boję się że blask mnie przytłoczy. Chyba trzeba będzie spróbować samemu, ostatecznie nie jest to róż za 150 zł żeby portfel wył z bólu po nietrafionym zakupie.

Połysk jest o wiele słabszy niż np. przy Shimmerach Diora, mojej ulubionej Terracotta Lady czy przy tym rozświetlaczu EL, na który panowała kiedyś mania. Drobinki są naprawdę maleńkie, a ten połysk moim zdaniem tylko rozpromienia cerę, nie ma mowy o żadnym przytłoczeniu. Ja jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie, mogłabyś przetestować mój.

Napisane przez iceflower

Ten pilnik Essie jest fajny, przy nim dowiedziałam się, że pilnik może być dobry, wczęśniej nie patrzyłam w ogóle na ich cechy.

Oj, to chyba bym chciała ten jagodowy lakier i pilniczek...

Napisane przez iceflower

Mówisz że podobny do Aglow? Aglow miałam i nie był dla mnie za mocno błyszczący. To chyba się skuszę...

Nie mam go już chyba ze dwa lata, ale kolor wydaje mi się być w bardzo zbliżonej tonacji, tylko mocniej nasycony (wiadomo, jak to bywa z pigmentacją u Clinique ). Połysk Rose Gold na pewno jest trochę mocniejszy, ale z kolei Aglow miał naprawdę minimalny z tego, co pamiętam...

Przyszedł Matte Magic

[madziarra]

Hej dziewczyny!

Snow, najlepsze życzenia urodzinowe, dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń, w tym tych kosmetycznych

Pytacie o czas realizacji zamówień z Gemini - ja raz czekałam 5 dni, a raz było już po 3 dniach Może faktycznie czeka się ciut dłużej, niż w Eskulapie, ale po głębszej analizie i tak Gemini wygrywa cenowo, więc wolę chwilę dłużej poczekać i kupić po korzystnej cenie Poza tym ostatnio bardzo miło mnie zaskoczyli, bo do mojego niedużego zamówienia (za ok. 100zł) oprócz kilku próbek dorzucili mini-opakowanie preparatu 3w1 z Vichy z serii Normaderm o pojemności 50ml
Isa, czy pytasz o ten filtr z Avene, który jest w zestawie w torbą? Ja go ostatnio zamawiałam

Strasznie kusicie tym różem Sleeka, jest to bardzo "mój" odcień, ale ja mam tyyle róży

Snow, pytasz o bazę Clinique z All.-ja zamawiałam od tego sprzedawcy, który ma miniaturki Kilka miesięcy temu od niego zamawiała tez moja siostra i wszystko było ok Poza tym zakup miniaturki opłaca się bardziej cenowo, bo ta wersja to 1/2 standardowej pojemności.
Tak w ogóle to dostałam od mamy rano telefon, że jest dla mnie jakaś przesyłka - albo Essie, albo bazy

Muszę pochwalić lakier Bell - przy 2 warstwach trzyma się u mnie od niedzieli, bez żadnego utwardzacza. Tylko na jednej końcówce delikatnie się starło, ale go nie oszczędzam-myję, zmywam, piorę

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Połysk jest o wiele słabszy niż np. przy Shimmerach Diora, mojej ulubionej Terracotta Lady czy przy tym rozświetlaczu EL, na który panowała kiedyś mania. Drobinki są naprawdę maleńkie, a ten połysk moim zdaniem tylko rozpromienia cerę, nie ma mowy o żadnym przytłoczeniu. Ja jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.

Hmm no dobra, przekonam się chyba. Z tych wymienionych miałam EL, ale oczywiście to było tak dawno, że nie pamiętam już w 100% jak to z nim było, ale pamiętam że był śliczny.

Napisane przez snowqueen

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie, mogłabyś przetestować mój.

No szkoda, to by rozwiązało moje dylematy, ale chyba się skuszę jednak.

Napisane przez snowqueen

Nie mam go już chyba ze dwa lata, ale kolor wydaje mi się być w bardzo zbliżonej tonacji, tylko mocniej nasycony (wiadomo, jak to bywa z pigmentacją u Clinique ). Połysk Rose Gold na pewno jest trochę mocniejszy, ale z kolei Aglow miał naprawdę minimalny z tego, co pamiętam...

Też strasznie dawno wydałam Aglow, ale pamiętam go jako delikatnie połyskujący.

No dobrza - Rose Gold będzie mój.

[isa666]

madziarra, mi chodzi o tę Avenkę: http://aptekagemini.pl/avene-sun-emu...f50-50-ml.html
Fajnie, że napisałaś opinię o swoim zamówieniu Mi się też w sumie nie spieszy, więc jeśli mam kupić taniej, to te kilka dni poczekam.

[snowqueen]

Napisane przez madziarra

Snow, najlepsze życzenia urodzinowe, dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń, w tym tych kosmetycznych

Dziękuję

Napisane przez madziarra

Pytacie o czas realizacji zamówień z Gemini - ja raz czekałam 5 dni, a raz było już po 3 dniach Może faktycznie czeka się ciut dłużej, niż w Eskulapie, ale po głębszej analizie i tak Gemini wygrywa cenowo, więc wolę chwilę dłużej poczekać i kupić po korzystnej cenie Poza tym ostatnio bardzo miło mnie zaskoczyli, bo do mojego niedużego zamówienia (za ok. 100zł) oprócz kilku próbek dorzucili mini-opakowanie preparatu 3w1 z Vichy z serii Normaderm o pojemności 50ml

Ja się jeszcze zastanowię, ale taki gratis jest miły z ich strony. Moje zamówienie będzie za ok. 250-300 zł, bo zamawiam jeszcze dla mamy i sióstr micele, więc może też dorzuciliby jakiś miły prezencik?

Napisane przez madziarra

Strasznie kusicie tym różem Sleeka, jest to bardzo "mój" odcień, ale ja mam tyyle róży

E tam, róży nigdy za dużo, a ten jest śliczny i niedrogi.

Napisane przez madziarra

Snow, pytasz o bazę Clinique z All.-ja zamawiałam od tego sprzedawcy, który ma miniaturki Kilka miesięcy temu od niego zamawiała tez moja siostra i wszystko było ok Poza tym zakup miniaturki opłaca się bardziej cenowo, bo ta wersja to 1/2 standardowej pojemności.

Dzięki za info, myślę, że kupię ją w najbliższych dniach

Napisane przez madziarra

Muszę pochwalić lakier Bell - przy 2 warstwach trzyma się u mnie od niedzieli, bez żadnego utwardzacza. Tylko na jednej końcówce delikatnie się starło, ale go nie oszczędzam-myję, zmywam, piorę

Fajnie, ja na razie wypróbowałam tylko jeden, ale liczę na to, że będę zadowolona ze wszystkich.

Napisane przez iceflower

No dobrza - Rose Gold będzie mój.

Dobra decyzja.
Potem będzie na mnie w razie czego, bo Karolina raczej nie polecała, ale trudno, przyjmę to, moim zdaniem jest boski.

Ja teraz chciałabym Suede i kusi mnie Pomegranate, ale nie wiem, czy nie będzie zbyt ciemny. Suede kupię na pewno.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ja teraz chciałabym Suede i kusi mnie Pomegranate, ale nie wiem, czy nie będzie zbyt ciemny. Suede kupię na pewno.

Ja na pewno zamawiam Life's a Peach i Rose Gold, Pomegranate też mnie kusi, ale raczej na pewno będzie za ciemny i chyba nie zaryzykuję... Tylko teraz nie wiem czy czekać do wypłaty czy do końca odwyku, bo w sumie miałam nie zamawiać nic teraz ale jak się rzucę na wszystko we wrześniu to też nie będzie dobrze.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Przejrzałam przed chwilą nową gazetkę SP na facebooku, w sumie nic mnie nie zainteresowało poza promocją Essie - do zakupu lakieru lub odżywki w prezencie pilnik lub zmywacz do paznokci Essie. Nie wiem jednak, czy się skuszę, chociaż Bahama Mama kusi...

mogliby dodawać drugi lakier gratis, a nie zmywacz Maybelline czy pilnik
Bahama Mama jest piękny
za to Meet Me at Sunset po plażowaniu zachowywał się zupełnie jak plastelina mogłam odciskać na nim wzorki, po mocniejszym dotknięciu kolor całkiem schodził pierwszy raz się z czymś takim spotkałam

co do róży Sleek, mnie nie kuszą, bo mają paskudne opakowania, mam nadzieję, że długo będę odporna na Wasze kuszenie

[iceflower]

Napisane przez Organzza

mogliby dodawać drugi lakier gratis, a nie zmywacz Maybelline czy pilnik

Albo chociaż za pół ceny bez konieczności kupna brukowca i przez cały okres obowiązywania gazetki.

Napisane przez Organzza

co do róży Sleek, mnie nie kuszą, bo mają paskudne opakowania, mam nadzieję, że długo będę odporna na Wasze kuszenie

Opakowania opakowaniami, my kusimy tym co w środku.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Obejrzałam jesienne LE makijażowe - porażka...

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja na pewno zamawiam Life's a Peach i Rose Gold, Pomegranate też mnie kusi, ale raczej na pewno będzie za ciemny i chyba nie zaryzykuję... Tylko teraz nie wiem czy czekać do wypłaty czy do końca odwyku, bo w sumie miałam nie zamawiać nic teraz ale jak się rzucę na wszystko we wrześniu to też nie będzie dobrze.

O właśnie, Life's a Peach też mi się wstępnie spodobał, ale nigdzie go nie ma, albo ja nie mogę znaleźć

Napisane przez Organzza

za to Meet Me at Sunset po plażowaniu zachowywał się zupełnie jak plastelina mogłam odciskać na nim wzorki, po mocniejszym dotknięciu kolor całkiem schodził pierwszy raz się z czymś takim spotkałam

Jak to w ogóle jest możliwe

Napisane przez Organzza

co do róży Sleek, mnie nie kuszą, bo mają paskudne opakowania, mam nadzieję, że długo będę odporna na Wasze kuszenie

Mnie też się nie podobają, ale zawartość wynagradza to w dość dużym stopniu.

Napisane przez iceflower

Obejrzałam jesienne LE makijażowe - porażka...

Ja oglądałam jakiś czas temu, zupełnie nic mi się nie spodobało, poza tymi różami Guerlain, ale one wchodzą do oferty. Już się boję ich kolekcji gwiazdkowej, pewnie znowu mnie skuszą meteoryty, mam poprzednie dwie i je uwielbiam

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Jeszcze a propos błyszczących róży i Guerlaina jednocześnie Kupiłam w zeszłym roku Blush G, niby cudo, ale on miał na przykład taki rodzaj połysku, jakiego nie lubię - nie gładki, tylko widać było pojedyncze drobinki, co wyglądało jak brokat. Pozbyłam się go, bo nie odpowiadał mi ten efekt. To jest moim zdaniem tandetne, a Sleek daje taką ładną poświatę

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

O właśnie, Life's a Peach też mi się wstępnie spodobał, ale nigdzie go nie ma, albo ja nie mogę znaleźć

Rzeczywiście, jak teraz patrzę to tylko jedna używka na Allegro. Może wychodzi z oferty.

Napisane przez snowqueen

Ja oglądałam jakiś czas temu, zupełnie nic mi się nie spodobało, poza tymi różami Guerlain, ale one wchodzą do oferty. Już się boję ich kolekcji gwiazdkowej, pewnie znowu mnie skuszą meteoryty, mam poprzednie dwie i je uwielbiam

No te róże są fajne na oko ale pozostałe limitki tragiczne, jakaś niemoc twórcza opanowała chyba świat kosmetyczny.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Albo chociaż za pół ceny bez konieczności kupna brukowca i przez cały okres obowiązywania gazetki.

Opakowania opakowaniami, my kusimy tym co w środku.

o tak TŻ się ze mnie śmiał jak zobaczył to Show "ty to kupiłaś? "
zmywaczy teraz mam pod dostatkiem, od TŻ dostałam taką małą buteleczkę na wyjazd, mam rossmannowe w zapasie
pilniki szklane lubię, ale strasznie szybko się tępią (przynajmniej te, których miałam okazję używać)

moja srocza natura mówi "nie", a różomania "wielkie TAK"

Napisane przez snowqueen

Jak to w ogóle jest możliwe

Mnie też się nie podobają, ale zawartość wynagradza to w dość dużym stopniu.

i tylko ten kolor pod wpływem ciepła tak reagował, miałam ze sobą jeszcze Borrowed&Blue i Too Too Hot i żaden z nich się tak nie rozpłynął

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Rzeczywiście, jak teraz patrzę to tylko jedna używka na Allegro. Może wychodzi z oferty.

Ja się nawet zastanawiałam, czy nie zamówić z ich strony - cenowo wychodzi praktycznie na to samo, wysyłka 9 euro, więc samemu się nie opłaca, ale może kogoś namówię, przy 4 osobach to już by wyszło jak za pocztę polską, a zainteresowała mnie jeszcze ta trójka róży Lace, której nie widziałam na All i Glo Peach Shimmer.

Napisane przez iceflower

No te róże są fajne na oko ale pozostałe limitki tragiczne, jakaś niemoc twórcza opanowała chyba świat kosmetyczny.

Chyba tak - na wiosnę i lato też nie byłam jakoś mega zachwycona...

Napisane przez Organzza

moja srocza natura mówi "nie", a różomania "wielkie TAK"
i tylko ten kolor pod wpływem ciepła tak reagował, miałam ze sobą jeszcze Borrowed&Blue i Too Too Hot i żaden z nich się tak nie rozpłynął

Różomania dobrze mówi

Too Too Hot miałam na stopach całe dwa tygodnie i też nic się z nim nie działo.
A Borrowed&Blue ciągle kusi, znów wczoraj go oglądałam w Douglasie... A w SP oparłam się dzielnie Camera i Bahama Mama, ale na jak długo, to nie wiem

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Too Too Hot miałam na stopach całe dwa tygodnie i też nic się z nim nie działo.
A Borrowed&Blue ciągle kusi, znów wczoraj go oglądałam w Douglasie... A w SP oparłam się dzielnie Camera i Bahama Mama, ale na jak długo, to nie wiem

a bardzo jaskrawy ten Camera?
na victoriasbeauty już jest jesienna kolekcja, szkoda że kolory na żywo nie są tak ładne jak na oficjalnych zdjęciach (z nich podoba mi się prawie każdy ) http://urbanstateofmind.blogspot.com...s-na-zywo.html
edit: po swatchach zakochałam się w Skirting the issue http://polishyoupretty.com/2012/08/0...e-stylenomics/ szaraczki też niczego sobie

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

a bardzo jaskrawy ten Camera?
na victoriasbeauty już jest jesienna kolekcja, szkoda że kolory na żywo nie są tak ładne jak na oficjalnych zdjęciach (z nich podoba mi się prawie każdy ) http://urbanstateofmind.blogspot.com...s-na-zywo.html

Dosyć jaskrawy w buteleczce, ale na pewno nie neonowy. Taki super soczysty i nasycony, ale nie zakreślaczowo żarówiasty
em na pewno może się wypowiedzieć dokładniej.

Faktycznie, na zdjęciach na żywo nie są takie super... Dziewczyna napisała, że zamówi je online w wersji mini - znacie stronę, gdzie można to zrobić?

Mnie się podobają dwa z tej kolekcji metallics, mam jakąś nagłą ochotę na takie odcienie.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Dosyć jaskrawy w buteleczce, ale na pewno nie neonowy. Taki super soczysty i nasycony, ale nie zakreślaczowo żarówiasty
em na pewno może się wypowiedzieć dokładniej.

Faktycznie, na zdjęciach na żywo nie są takie super... Dziewczyna napisała, że zamówi je online w wersji mini - znacie stronę, gdzie można to zrobić?

Mnie się podobają dwa z tej kolekcji metallics, mam jakąś nagłą ochotę na takie odcienie.

to szkoda, że jak byłam ostatnio w SP nie było tej kolekcji

znacie, a jakże
http://transdesign.com/index2.asp jak wejdzie się w Essie to są różne displaye/zestawy 4 maleństw

[iceflower]

Napisane przez Organzza

o tak TŻ się ze mnie śmiał jak zobaczył to Show "ty to kupiłaś? "

Ja wyrzuciłam po wyjściu z SP bo byłam na rowerze i mi ciążył ciut po zakupach.

Napisane przez Organzza

moja srocza natura mówi "nie", a różomania "wielkie TAK"

Wyjście jest jedno - sroczej naturze kupisz nowego Guerlain w ślicznym opakowaniu a różomanii Sleeka.

Napisane przez Organzza

edit: po swatchach zakochałam się w Skirting the issue http://polishyoupretty.com/2012/08/0...e-stylenomics/ szaraczki też niczego sobie

Śliczny i ciemniejszy szarak też, ale poza tym to kolekcja na kolana nie rzuca.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

to szkoda, że jak byłam ostatnio w SP nie było tej kolekcji

znacie, a jakże
http://transdesign.com/index2.asp jak wejdzie się w Essie to są różne displaye/zestawy 4 maleństw

U mnie ostatnio też nie było, a wczoraj jak poszłam, lakiery z tej kolekcji stały na górze mebla, sporo ich było.

Na Ciebie zawsze można liczyć. Szkoda, że nie ma aktualnie żadnych maleństw, ale już wiem, gdzie polować jakby co.

Napisane przez iceflower

Wyjście jest jedno - sroczej naturze kupisz nowego Guerlain w ślicznym opakowaniu a różomanii Sleeka.

I to jest chyba najlepsze rozwiązanie w sytuacji Niny

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Wyjście jest jedno - sroczej naturze kupisz nowego Guerlain w ślicznym opakowaniu a różomanii Sleeka.

Śliczny i ciemniejszy szarak też, ale poza tym to kolekcja na kolana nie rzuca.

nie mogę

zgadzam się, nie popisali się zbytnio
tak samo nie powaliła mnie niemiecka kolekcja OPI

Snow, zapomniałam, są jeszcze tu http://www.victoriasbeauty.com/produ...12-E08558.html

[iceflower]

Niemiecka kolekcja OPI - właśnie oglądam swatche - jest taka... niemiecka. Mogłabym sie zainteresować tylko Schnaps Out Of it! ale nie za te pieniądze.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

Snow, zapomniałam, są jeszcze tu http://www.victoriasbeauty.com/produ...12-E08558.html

Dziękuję

[kochanie]

Ale jesteście okropne, nawet nie wiecie - weszłam na allegro, żeby tylko zobaczyć tę bazę pod tusz Clinique... i kusi mnie kilka rzeczy od tego sprzedawcy

Ja mam szklany pilnik chyba Killy's, dałam za niego chyba 12 zł, kiedyś było to dla mnie dużo na pilnik - mam go już kilka lat, jest cały czas super, nie zamienię go na żaden inny. Raz kupiłam szklany na allegro, to nic się nim nie da zrobić, w ogóle nie piłuje, tak jakby od razu był starty...

[snowqueen]

kochanie, a co Cię kusi?

[kochanie]

Brązowa kredka EL double wear, puder L'oreal Translucide (odkąd używam filtrów czytałam o nim wszędzie, że jest super na filtry i nie destabilizuje ich), pomadko-błyszczyk Chubby Clinique... no i ta baza. A najgorsze, że rano nawet baza pod tusz mi nie była potrzebna

[isa666]

Nie znalazłam tej malinowej serii Marion niestety. Kupiłam za to w Naturze taki spray, może też będzie dobry: http://nokautimg2.pl/p-96-c4-96c47e0...kami-150ml.jpg

Udało mi się za to upolować moje 2 kinkiety w Castoramie, jestem happy

Tata znów był naprawiać w piekarni, mam świeży gorący chlebuś