Starania inaczej-czyli staraczki z problemami - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-26, 18:39   #1441
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Ogólnie siedzi mi w głowie straszna myśl....ze nie zasługuje na dziecko i chyba juz go nie chce.To Bardzo boli...
czarnowidztwo precz!nie mozesz tak myslec to nie prawda. Zslugujesz i juz.

Cytat:
Napisane przez yssmay Pokaż wiadomość
Ja to jeszcze tak widzę, coś się udało. Czyli twój organizm zaskoczył, ale akurat taki a nie inny zbieg okoliczności.
dokladnie
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 20:09   #1442
mala77
Zakorzenienie
 
Avatar mala77
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Jeden z lekarzy /po 2#/ powiedział mi, że 'przynajmniej wiemy, że może pani zajść w ciążę'. I w sumie miał rację. Zawsze to jakieś światelko.
Matitko i mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać ze staraniami kolejnymi
__________________
Kuba
Karol
'Nie dręcz przyjaciela. Na dłużej ci starczy.' - Radek Dekiel
mala77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 20:36   #1443
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Matika jak dziewczyny piszą, ciąża biochemiczna jest mikroporonieniem, nawet nie wiedziałabyś o niej gdyby nie test, też przez to przechodziłam w lipcu i wiem że boli
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 10:06   #1444
Dziodzio
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 145
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez mala77 Pokaż wiadomość
Jeden z lekarzy /po 2#/ powiedział mi, że 'przynajmniej wiemy, że może pani zajść w ciążę'. I w sumie miał rację. Zawsze to jakieś światelko.
To brutalne, ale faktycznie prawdziwe.
Dziodzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 13:25   #1445
Matitka87
Raczkowanie
 
Avatar Matitka87
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez mala77 Pokaż wiadomość
Jeden z lekarzy /po 2#/ powiedział mi, że 'przynajmniej wiemy, że może pani zajść w ciążę'. I w sumie miał rację. Zawsze to jakieś światelko.
Matitko i mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać ze staraniami kolejnymi
Powiedziano Ci jaka była przyczyna Twoich poronień? Byłas jakoś leczona, czy po prostu 4 ciąża sama się utrzymała?
Matitka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 07:57   #1446
Matitka87
Raczkowanie
 
Avatar Matitka87
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Witajcie DziewczynkiCzuję się juz lepiej...mam nadzieję, że tak juz zoastanie. @ się już skończyła...hmmm,dziewne, bo myślałam, że po ciąży biochemicznej będzie trwało to dłużej...a trawało jak zwykle 4 dni. Dziś idę jescze na beta hcg, lekarz mi kazał bo musi koniecznie spaść do o,100. W środę mam wizyte i zobaczymy, co lekarz od nieplodnosci na to wszystko. Dzwonilam tylko do niego, bo nie wiedzialam co z Clo i kazał brać....także w tym miesiacu znow starania. Jednak caly czas myśle o tym...ze juz nie mam siły.
Matitka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 15:34   #1447
ziebulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Witajcie DziewczynkiCzuję się juz lepiej...mam nadzieję, że tak juz zoastanie. @ się już skończyła...hmmm,dziewne, bo myślałam, że po ciąży biochemicznej będzie trwało to dłużej...a trawało jak zwykle 4 dni. Dziś idę jescze na beta hcg, lekarz mi kazał bo musi koniecznie spaść do o,100. W środę mam wizyte i zobaczymy, co lekarz od nieplodnosci na to wszystko. Dzwonilam tylko do niego, bo nie wiedzialam co z Clo i kazał brać....także w tym miesiacu znow starania. Jednak caly czas myśle o tym...ze juz nie mam siły.
Matitko jak ja dobrze cię rozumiem. Ja już nie chcę podchodzić do IUI nr 3, chociaż takie były ustalenia z moim tż-em, pieniążki odłożone... a ja już do drugiej inseminacji miałam ogromną niechęć. Marze o dziecku, ale jestem przekonana że bez IVF nie zajdę w ciąże, że te całe stymulacje, zastrzyki i IUI to strata czasu i $$$$
Czuje się totalnie rozbita i bezsilna. Może zmieni się moje nastawienie do ewentualnej stymulacji mam jeszcze 2 tyg a 4 tyg do ewentualnego kolejnego IUI.
Sprawdzam na forach ceny IVF, gdzie najlepiej jechać i w myślach przeliczam ile miesięcy oszczędzania nas czeka. Puki co wychodzi jakiś rok, ale w Wawie można spłacać w ratach...
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png
29.08.2012 -IUI nr1.
25.10.2012 - IUI nr 2
24.11.2012 - IUI nr 3

18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @
ziebulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-29, 16:55   #1448
pxv
Raczkowanie
 
Avatar pxv
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 117
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Matitko współczuję
Cytat:
Napisane przez ziebulka Pokaż wiadomość
Marze o dziecku, ale jestem przekonana że bez IVF nie zajdę w ciąże, że te całe stymulacje, zastrzyki i IUI to strata czasu i $$$$
Czuje się totalnie rozbita i bezsilna. Może zmieni się moje nastawienie do ewentualnej stymulacji mam jeszcze 2 tyg a 4 tyg do ewentualnego kolejnego IUI.
Sprawdzam na forach ceny IVF, gdzie najlepiej jechać i w myślach przeliczam ile miesięcy oszczędzania nas czeka. Puki co wychodzi jakiś rok, ale w Wawie można spłacać w ratach...
A może akurat uda się tym razem. Ja żałuję, że podchodziliśmy trzeci raz ale u nas jest gorsza sytuacja z nasieniem a jak jest tak słabe to się IUI nie udaje. A lekarz proponował, żebyśmy do ICSI stymulację robili zamiast IUI ale kasy by nam nie starczyło. U was jest większe prawdopodobieństwo powodzenia. A co do IVF to może zrobią to dofinansowanie na NFZ jak obiecują to zawsze mniejsza suma wyjdzie. My nie chcemy czekać tak długo i zrobimy przed ewentualnym wejściem programu w życie. Tak mi się przynajmniej wydaje na chwilę obecną.

Pozdrawiam wszystkie staraczki
__________________
Always look on the bright side of life.
pxv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 19:52   #1449
mala77
Zakorzenienie
 
Avatar mala77
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Akurat tego lekarza szybko opuściłam. Tekst o ciąży był rzucony mimochodem, prawie żartem. Nie zniosłam.
A przyczyny nie znaleźli. Badań miałam całą stertę, łącznie z genetyką i nic. A 4 ciąża zaczęła się tak samo jak poprzednie /tzn. krwawienie w 6tc/. Ale na IP Kuby serducho waliło. 2 tygodnie leżenia plackiem w szpitalu, potem prawie plackiem do końca 12tc i się udało. Potem mogłam góry przenosić, a jemu nic się nie działo.
__________________
Kuba
Karol
'Nie dręcz przyjaciela. Na dłużej ci starczy.' - Radek Dekiel
mala77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 10:41   #1450
akurat
Rozeznanie
 
Avatar akurat
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cześć dziewczyny

U mnie też nastrój nienajlepszy ;/ W niedziele dostałam okres. Mija 2 lata od początku naszych starań. Jest mi ZNOWU strasznie smutno i ciężko zajmować codziennymi sprawami. Zapasy nadziei powoli się wyczerpują. Mąż stwierdził że w koncu zrobi badanie nasienia. Trzeba zdobyć sie na odwage i wiedzieć na czym się stoi. Mam przeczucie że wyniki będą do bani i nawet na IUI się nie nada Nie mam już siły ....
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO
K.S.
akurat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 10:50   #1451
yssmay
Wtajemniczenie
 
Avatar yssmay
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Islandia, Reykjavik
Wiadomości: 2 466
GG do yssmay
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

mrowinka Muszę Cię przeprosić. Rzeczywiście jest coś takiego jak skok w fazie lutealnej. Po zaobserwowaniu 3 temp po owulacji jeśli temp. skoczy jeszcze wyżej to można podejrzewać ciąże. Obserwuje się wtedy tzw. potrójny charakter wykresu temperatury. Oddaje honor, nie wiedziałam że coś takiego istnieje.
yssmay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 16:25   #1452
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez akurat Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

U mnie też nastrój nienajlepszy ;/ W niedziele dostałam okres. Mija 2 lata od początku naszych starań. Jest mi ZNOWU strasznie smutno i ciężko zajmować codziennymi sprawami. Zapasy nadziei powoli się wyczerpują. Mąż stwierdził że w koncu zrobi badanie nasienia. Trzeba zdobyć sie na odwage i wiedzieć na czym się stoi. Mam przeczucie że wyniki będą do bani i nawet na IUI się nie nada Nie mam już siły ....
oj wyobrażam sobie że ciężko, ja po roku może załamki nie mam, raczej nie wierzę w to że w ciążę zajdę, po 2 latach musi być jeszcze gorzej...
nie rozumiem dlaczego jeszcze TŻ nie robił badań?? mój już po 3 miesiącach zrobił i przynajmniej wiedzieliśmy że jest do bani
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:00   #1453
Matitka87
Raczkowanie
 
Avatar Matitka87
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Hej DziewczynyJa dziś miałam pierwsze totalne zalamanie, nigdy nie przezylam czegos taiegoBylam na wizycie u mojego gin od niepłodnosci i powiedział, że w przypadku juz mojego 2 poronienia trzeba zrobic kariotypy; DGN,GGN,aTPO i ACA przeciwciała kardiolipinowe a także mam zrobic hormony tarczycy(tsh,FT4 i FT3). Powiedział, ze Clo nadal moge przez te 2 cykle brać, a Duphastonu nie przepisywał mi bo stwierdził, ze prawidlowe wydzielane progesteronu przez cialko zółte w drugiej fazie cyklu jest uzaleznione od prawidlowego jajeczkowania w pierwszej fazie. Więc jak ja jajeczkuje prawidłowo to progestreon równiez mam w normie. Jak kariotypy wyjda OK to laparoskopiaKar iotypy ma równiez zrobic mąz. Miała któraś z Was robione te cale kariotypy??? Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
Matitka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:14   #1454
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę... Jak to się potwierdzi, to się załamię - nie po to się teraz morduję, żeby je pochować...

W dodatku mimo 17 tygodnia już wymiotuję non stop i mam taką rwę, że nie mogę chodzić
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:21   #1455
Matitka87
Raczkowanie
 
Avatar Matitka87
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę... Jak to się potwierdzi, to się załamię - nie po to się teraz morduję, żeby je pochować...

W dodatku mimo 17 tygodnia już wymiotuję non stop i mam taką rwę, że nie mogę chodzić
Jezuuuu......a jak oni stwierdzaja w 17 tg ze dziecko bedzie miało mukowiscydozę??? Jednakze, niekonieczniecznie musisz je pochować. Mój kumpel ma córke z mukowiscydozą 13 lat i czuje, radzi sobie nieźle. Za to inna kumpela miała urodzic synka z tą chorobą, bo jej dwójka rodzeństwa zmarła na tą chorobę w wieku 3 lat i synek jest zdrowy....ma juz podajze 4 latka i żadnych podejrzeń choroby. Takze nie ma sie co zalamywać
Ja dzis po wizycie u lekarza, ryczałam jak bóbr przez 2 h. Mąz sie juz przestraszył, ze jakies zalamanie nerwowe...ale jakos malymi kroczkami sie podniosłam i nawet zrobiłam sałatke i zapiekankę. Te złe chwile dopadaja Mnie znienacka i puszczaja równiez szybko. Nie wiem co mozna zrobic, zeby nie myslec o dziecku. Macie jakies rady???
scarlett26 Ile po poronieniu zaszłas w ciążę?
Matitka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:37   #1456
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Jezuuuu......a jak oni stwierdzaja w 17 tg ze dziecko bedzie miało mukowiscydozę??? Jednakze, niekonieczniecznie musisz je pochować. Mój kumpel ma córke z mukowiscydozą 13 lat i czuje, radzi sobie nieźle. Za to inna kumpela miała urodzic synka z tą chorobą, bo jej dwójka rodzeństwa zmarła na tą chorobę w wieku 3 lat i synek jest zdrowy....ma juz podajze 4 latka i żadnych podejrzeń choroby. Takze nie ma sie co zalamywać
Ja dzis po wizycie u lekarza, ryczałam jak bóbr przez 2 h. Mąz sie juz przestraszył, ze jakies zalamanie nerwowe...ale jakos malymi kroczkami sie podniosłam i nawet zrobiłam sałatke i zapiekankę. Te złe chwile dopadaja Mnie znienacka i puszczaja równiez szybko. Nie wiem co mozna zrobic, zeby nie myslec o dziecku. Macie jakies rady???
scarlett26 Ile po poronieniu zaszłas w ciążę?
W usg są pewne cechy, które pozwalają to podejrzewać... niewiele osób dożywa 20 kilku lat...

Ja nadal myślę o poronieniu, mój poprzedni lekarz kazał mi czekać pół roku, 3 m-ce od poronienia porobiłam badania i poszłam do innego (który teraz prowadzi ciążę) i powiedział, żeby starać się już.. Ten pierwszy m-c to byłam chyba tuż po owu w sumie, zaszłam w 3 cyklu... Fizycznie niby wszystko było OK, ale ja mam w ogóle taki charakter, że niektóre rzeczy rozpamiętuję latami nawet, więc nie sądzę, że w moim przypadku można by mówić o jakimś momencie, kiedy byłabym psychicznie gotowa na kolejną ciążę....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:39   #1457
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę... Jak to się potwierdzi, to się załamię - nie po to się teraz morduję, żeby je pochować...

W dodatku mimo 17 tygodnia już wymiotuję non stop i mam taką rwę, że nie mogę chodzić
o mamo... mam nadzieję że to pomyłka!

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Hej DziewczynyJa dziś miałam pierwsze totalne zalamanie, nigdy nie przezylam czegos taiegoBylam na wizycie u mojego gin od niepłodnosci i powiedział, że w przypadku juz mojego 2 poronienia trzeba zrobic kariotypy; DGN,GGN,aTPO i ACA przeciwciała kardiolipinowe a także mam zrobic hormony tarczycy(tsh,FT4 i FT3). Powiedział, ze Clo nadal moge przez te 2 cykle brać, a Duphastonu nie przepisywał mi bo stwierdził, ze prawidlowe wydzielane progesteronu przez cialko zółte w drugiej fazie cyklu jest uzaleznione od prawidlowego jajeczkowania w pierwszej fazie. Więc jak ja jajeczkuje prawidłowo to progestreon równiez mam w normie. Jak kariotypy wyjda OK to laparoskopiaKar iotypy ma równiez zrobic mąz. Miała któraś z Was robione te cale kariotypy??? Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
kurde ale kasy a nie możesz starać się o badania na NFZ??
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:57   #1458
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
wyobrażam sobie że ciężko, ja po roku może załamki nie mam, raczej nie wierzę w to że w ciążę zajdę
Aloncia... dlatego wciaz nie moge uwierzyc ze jestem w ciazy. i chyba dopoki dziecka w realu nie zobacze to nie uwierze

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
o luddyyy... cena kosmiczna....

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę...
matyldooo.... mozesz to potwierdzic?!

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Nie wiem co mozna zrobic, zeby nie myslec o dziecku. Macie jakies rady???
trudna sztuka... jak lekarz powtarzal - prosze sie nie stresowac. 'stres nie sprzyja staraniom' to dostawalam wewnetrznej furii...
choc faktycznie - jak zaciazylam to ten cykl byl z zalozenia 'odpuszczony', bo ekscytowalam sie Euro, mialam duzo pracy, czekalam na wizyte w klinice w kolejnym cyklu....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 19:11   #1459
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez akurat Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

U mnie też nastrój nienajlepszy ;/ W niedziele dostałam okres. Mija 2 lata od początku naszych starań. Jest mi ZNOWU strasznie smutno i ciężko zajmować codziennymi sprawami. Zapasy nadziei powoli się wyczerpują. Mąż stwierdził że w koncu zrobi badanie nasienia. Trzeba zdobyć sie na odwage i wiedzieć na czym się stoi. Mam przeczucie że wyniki będą do bani i nawet na IUI się nie nada Nie mam już siły ....
Kurcze 2 lata kawał czasu. U mnie minął w sierpniu rok a własnie rok temu # 2 listopada. na szczęscie umiem sobie juz z tym radzić i nie jest źle co nie znaczy że nie mysle i że mnie to nie boli.
Wyślij meza jak najszybciej na badania. Wogóle to czemu ich jeszcze nie zrobił. U mnie były problemyu ale ginak wysłała meza na badania i dobzre zrobiła bo miał 0% plemników o prawidłowej budowie poza tym był ich mało, mało ruchliwe i za lepkie. Teraz po leczeniu Salfazinem i pzrez miesiac braliśmy Prenatl ProBaby wyniki ma w normie 10% plemników o prawidlowej budowie, jest ich bardzo dużo ruchliwe i lepkość sie poprawila znacznie.
Wiem ze temat brania leków na niepłodność meską zastał już nie raz tu poruszony ja jednak wierze że zmiana sytlu zycia, delikatna zmiana diety i te leki nam pomogły i u meza jest juz wszytko oki. Salfazin dalej będzie brał.
Teraz problem lezy po miojej stronie bo skoczyła mi bardzo prolaktyna. ale to szybko zajdzie i może, może....
Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
oj wyobrażam sobie że ciężko, ja po roku może załamki nie mam, raczej nie wierzę w to że w ciążę zajdę, po 2 latach musi być jeszcze gorzej...
nie rozumiem dlaczego jeszcze TŻ nie robił badań?? mój już po 3 miesiącach zrobił i przynajmniej wiedzieliśmy że jest do bani
Nie wolno sie załamywać. wiem ze fajnie się tak mówi ale grunt to pozytywne myslenie. Tyle że po 2-3 latach czlowiek pzrechodzi kryzys.

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Hej DziewczynyJa dziś miałam pierwsze totalne zalamanie, nigdy nie przezylam czegos taiegoBylam na wizycie u mojego gin od niepłodnosci i powiedział, że w przypadku juz mojego 2 poronienia trzeba zrobic kariotypy; DGN,GGN,aTPO i ACA przeciwciała kardiolipinowe a także mam zrobic hormony tarczycy(tsh,FT4 i FT3). Powiedział, ze Clo nadal moge przez te 2 cykle brać, a Duphastonu nie przepisywał mi bo stwierdził, ze prawidlowe wydzielane progesteronu przez cialko zółte w drugiej fazie cyklu jest uzaleznione od prawidlowego jajeczkowania w pierwszej fazie. Więc jak ja jajeczkuje prawidłowo to progestreon równiez mam w normie. Jak kariotypy wyjda OK to laparoskopiaKar iotypy ma równiez zrobic mąz. Miała któraś z Was robione te cale kariotypy??? Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
Ile 1800zl Koszmar
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 21:46   #1460
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Hej DziewczynyJa dziś miałam pierwsze totalne zalamanie, nigdy nie przezylam czegos taiegoBylam na wizycie u mojego gin od niepłodnosci i powiedział, że w przypadku juz mojego 2 poronienia trzeba zrobic kariotypy; DGN,GGN,aTPO i ACA przeciwciała kardiolipinowe a także mam zrobic hormony tarczycy(tsh,FT4 i FT3). Powiedział, ze Clo nadal moge przez te 2 cykle brać, a Duphastonu nie przepisywał mi bo stwierdził, ze prawidlowe wydzielane progesteronu przez cialko zółte w drugiej fazie cyklu jest uzaleznione od prawidlowego jajeczkowania w pierwszej fazie. Więc jak ja jajeczkuje prawidłowo to progestreon równiez mam w normie. Jak kariotypy wyjda OK to laparoskopiaKar iotypy ma równiez zrobic mąz. Miała któraś z Was robione te cale kariotypy??? Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
A nie możesz dostać skierowania?
Przy dwóch # - jak to się pięknie medycznie nazywa: niepowodzeniach w rozrodzie chyba można zacząć myśleć o genetycznych, więc czemu nie miałabyś dostać w sumie...

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę... Jak to się potwierdzi, to się załamię - nie po to się teraz morduję, żeby je pochować...

W dodatku mimo 17 tygodnia już wymiotuję non stop i mam taką rwę, że nie mogę chodzić
Oby się ta wiadomość nie potwierdziła...
Aczkolwiek ja też mam znajomych (i to niejednych...) z dzieckiem z tą chorobą i ich córeczka jest jednym z najsłodszych dzieci, jakie widziałam. Mam nadzieję, że wszystko z nią będzie dobrze. I trzymam kciuki za Was!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 21:47   #1461
ziebulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez akurat Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

U mnie też nastrój nienajlepszy ;/ W niedziele dostałam okres. Mija 2 lata od początku naszych starań. Jest mi ZNOWU strasznie smutno i ciężko zajmować codziennymi sprawami. Zapasy nadziei powoli się wyczerpują. Mąż stwierdził że w koncu zrobi badanie nasienia. Trzeba zdobyć sie na odwage i wiedzieć na czym się stoi. Mam przeczucie że wyniki będą do bani i nawet na IUI się nie nada Nie mam już siły ....
Właśnie zastanawiałam się co u Ciebie? Ale bardziej w kontekście zadowolenia z lubrykantu
Doskonale znam te nastroje, niestety 90% par niepłodnych wymaga pomocy psychologicznej (co nie znaczy ze z niej korzysta), bo właśnie tak oddziałują na nas kolejne miesiące niepowodzeń a nawet powiedziałabym że momentami porażek.
U mnie też jest kiepsko- jak nigdy- i to już trwa kilka tygodni, to chyba jakis stan przed depresyjny.
Jedyne co mi dodaje sił to obmyślenie planu, ja muszę wiedzieć co dalej. Puki co już poważnie zaczynam myśleć o ivf. A wy macie jakiś plan?
Akurat trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Matitka87 Pokaż wiadomość
Hej DziewczynyJa dziś miałam pierwsze totalne zalamanie, nigdy nie przezylam czegos taiegoBylam na wizycie u mojego gin od niepłodnosci i powiedział, że w przypadku juz mojego 2 poronienia trzeba zrobic kariotypy; DGN,GGN,aTPO i ACA przeciwciała kardiolipinowe a także mam zrobic hormony tarczycy(tsh,FT4 i FT3). Powiedział, ze Clo nadal moge przez te 2 cykle brać, a Duphastonu nie przepisywał mi bo stwierdził, ze prawidlowe wydzielane progesteronu przez cialko zółte w drugiej fazie cyklu jest uzaleznione od prawidlowego jajeczkowania w pierwszej fazie. Więc jak ja jajeczkuje prawidłowo to progestreon równiez mam w normie. Jak kariotypy wyjda OK to laparoskopiaKar iotypy ma równiez zrobic mąz. Miała któraś z Was robione te cale kariotypy??? Wiecie ile trzeba za nie zapłacic...1800zł. Masakra
Łooo matko co za cena
na pewno na tarczycowe możesz dostać skierowanie od rodzinnego i zrobić na NFZ- wiem że to nie dużo ale zawsze troszkę cenę zmniejszy. Co do kariotypów -niestety nie pomogę bo nie mam o tym pojęcia.
Co zrobić żeby nie myśleć- według mnie jest to w zasadzie nie realne. Mózgu, uczuć, nie odłączysz. Ja staram się zająć czymś myśli a na pewno kilknaście razy dziennie pomyślę o dziecku- którego nie mam... wystarczy drobny niuans- reklama w tv a mleku najlepszym po mleku matki, którą najchętniej bym , później wyjadę na spacer z psem i widzę wózek, albo rodziców odprowadzających maluchy do przedszkola.. itd itd... dlatego wydaje mi się nie możliwe nie myśleć. Jak znajdziesz jakiś sposób na ten problem to proszę przekaż go dalej bo ja bardzo chętnie bym skorzystała.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
A ja byłam wczoraj na usg i się załamałam po nim - dość prawdopodobne, że dziecko ma mukowiscydozę... Jak to się potwierdzi, to się załamię - nie po to się teraz morduję, żeby je pochować...

W dodatku mimo 17 tygodnia już wymiotuję non stop i mam taką rwę, że nie mogę chodzić
Nie sądziłam że na tak wczesnym etapie można zdiagnozować muko
Ale rozumiem ze to nic pewnego? wiec może martwisz się na zapas a ostatecznie wszystko okaże się w porządku- czego na prawdę Ci życzę

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jak zaciazylam to ten cykl byl z zalozenia 'odpuszczony', bo ekscytowalam sie Euro, mialam duzo pracy, czekalam na wizyte w klinice w kolejnym cyklu....
żeby to tak zawsze działało.....
ja już miałam cykle odpuszczone przed IUI, przed 3 tygodniowym urlopem gdzie nie bardzo pasowało aby była w ciąży, po drodze remonty, zmiany pracy itp...i tak juz ponad dwa lata


Coś widzę że "czarny" tydzień na wątku, niech w końcu i tu zaświeci jakaś nadzieja
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png
29.08.2012 -IUI nr1.
25.10.2012 - IUI nr 2
24.11.2012 - IUI nr 3

18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @
ziebulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 09:03   #1462
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

dzień dobry!!! robiłam test, oczywiście negatywny, czy wy też tak macie że po jakimś czasie pokazuje się prześwit kreski testowej?? poszłam po 5 min testowania spać a teraz patrze i prześwit jest, temp nie mam wysokiej, 36.67 także ciąży na pewno nie ma
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 10:57   #1463
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez ziebulka Pokaż wiadomość
Właśnie zastanawiałam się co u Ciebie? Ale bardziej w kontekście zadowolenia z lubrykantu
Doskonale znam te nastroje, niestety 90% par niepłodnych wymaga pomocy psychologicznej (co nie znaczy ze z niej korzysta), bo właśnie tak oddziałują na nas kolejne miesiące niepowodzeń a nawet powiedziałabym że momentami porażek.
U mnie też jest kiepsko- jak nigdy- i to już trwa kilka tygodni, to chyba jakis stan przed depresyjny.
Jedyne co mi dodaje sił to obmyślenie planu, ja muszę wiedzieć co dalej. Puki co już poważnie zaczynam myśleć o ivf. A wy macie jakiś plan?
Akurat trzymaj się



żeby to tak zawsze działało.....
ja już miałam cykle odpuszczone przed IUI, przed 3 tygodniowym urlopem gdzie nie bardzo pasowało aby była w ciąży, po drodze remonty, zmiany pracy itp...i tak juz ponad dwa lata


Coś widzę że "czarny" tydzień na wątku, niech w końcu i tu zaświeci jakaś nadzieja
Mój plan jest wziąść sie za siebie i wkońcu zobaczyć 2 kreseczki. Podobno jestem na dobrej drodze
Każda para z czasem im dłużej sie stara zaczyna mieć problemy. U mnie było źle ale na szczęscie jakoś doszłam do siebie
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 19:16   #1464
Dziodzio
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 145
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Scarlett, jakie są wskazania żeby stosować diagnostykę prenatalną mukowiscydozy?
Dziodzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 10:53   #1465
akurat
Rozeznanie
 
Avatar akurat
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Dziewczyny

Mój Mąż zrobił badania nasienia po roku starań czyli dokładnie rok temu. Wyniki wyszły złe : oligoastenoteratozoosperm ia. Po 3 miesiącach powtórzył gdy robił komplet badań u urologa i wyszły jeszcze gorsze Hormony ma ok, ale wyszły żylaki powrózka nasiennego, W maju miał zabieg ich usunięcia. I od tej pory nie robił bo stweidzilismy że znakiem poprawy będzie ciąża ale mineło pół roku a ciąży brak. Więc pewnie M. jest w tym procencie facetów którym zabieg nie pomógł poprawic jakości nasienia... a może jeszcze za wcześnie na poprawe? Teraz marzę o tym żeby chociaż na IUI były ok, Mamy zamiar w styczniu wybrać się do kliniki już pod tym kątem. No chyba że wynki będa za słabe. Wtedy nie wiem co... nie jestem psychicznie gotowa na in vitro (już pomijam kwestie kasy które trzeba by uzbierać). Przyznam że mam pewne dylematy moralne zwiazane z mrożeniem zarodków których np już nie chciałabym wykorzystac itp.. Narazie nie umiem sobie tego uporzadkowac w głowie.
O adopcji też mysle z wielkim strachem, ale biorę tę możliwośc pod uwagę (niestety mój Mąż jest bardziej tu sceptyczny).
ziebulko co do lubrykantu to w tamtym cyklu nie zdążyłam go wykorzystać bo przesyłka jak na złośc szła strasznie długo, a jak doszła to już było "po ptokach" . Dopiero w najbliższym czasie bedę to cudo testować.
Zakupiłam sobie jeszcze w ramach eksperymentu Castagnus bo mam ostatnio dokuczliwy PMS (bóle piersi i głowy) no i może lekko prolaktyne zbije przy okazji i coś to ułatwi (choc miałam w sumie w normie to podstawowa ale co tam). Pewnie to wszytsko pomoże "jak umarłemu kadzidło" ale co tam.. Hmm.. czyżby znow nadzieja w e mnie???
Chyba mam tak jak matitka87 - strasznie zmienia mi sie nastrój. Teraz np jest w miare ok, co nie znaczy że wieczorem nie bede płakac...

Trzymajcie sie ciepło
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO
K.S.
akurat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 11:45   #1466
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez akurat Pokaż wiadomość
Dziewczyny

Mój Mąż zrobił badania nasienia po roku starań czyli dokładnie rok temu. Wyniki wyszły złe : oligoastenoteratozoosperm ia. Po 3 miesiącach powtórzył gdy robił komplet badań u urologa i wyszły jeszcze gorsze Hormony ma ok, ale wyszły żylaki powrózka nasiennego, W maju miał zabieg ich usunięcia. I od tej pory nie robił bo stweidzilismy że znakiem poprawy będzie ciąża ale mineło pół roku a ciąży brak. Więc pewnie M. jest w tym procencie facetów którym zabieg nie pomógł poprawic jakości nasienia... a może jeszcze za wcześnie na poprawe? Teraz marzę o tym żeby chociaż na IUI były ok, Mamy zamiar w styczniu wybrać się do kliniki już pod tym kątem. No chyba że wynki będa za słabe. Wtedy nie wiem co... nie jestem psychicznie gotowa na in vitro (już pomijam kwestie kasy które trzeba by uzbierać). Przyznam że mam pewne dylematy moralne zwiazane z mrożeniem zarodków których np już nie chciałabym wykorzystac itp.. Narazie nie umiem sobie tego uporzadkowac w głowie.
O adopcji też mysle z wielkim strachem, ale biorę tę możliwośc pod uwagę (niestety mój Mąż jest bardziej tu sceptyczny).
ziebulko co do lubrykantu to w tamtym cyklu nie zdążyłam go wykorzystać bo przesyłka jak na złośc szła strasznie długo, a jak doszła to już było "po ptokach" . Dopiero w najbliższym czasie bedę to cudo testować.
Zakupiłam sobie jeszcze w ramach eksperymentu Castagnus bo mam ostatnio dokuczliwy PMS (bóle piersi i głowy) no i może lekko prolaktyne zbije przy okazji i coś to ułatwi (choc miałam w sumie w normie to podstawowa ale co tam). Pewnie to wszytsko pomoże "jak umarłemu kadzidło" ale co tam.. Hmm.. czyżby znow nadzieja w e mnie???
Chyba mam tak jak matitka87 - strasznie zmienia mi sie nastrój. Teraz np jest w miare ok, co nie znaczy że wieczorem nie bede płakac...

Trzymajcie sie ciepło
Podziwiam wasza walkę. Mojemu męzulkowi na szczęscie wyniki sie poprawiły. NIe miał zabiegu tylko suplementy witaminki. Po pierwszym badaniu jak zapytałam ginkę co bedzie jak sie nie poprawią to powiedziała że inseminacja w najgorszym wypadku in vitro. Nie umiałam ani jednego ani jednego ani drugiego rozgryść wieć wiem co pzreżywasz. Na waszym miejscu powtórzyla bym jeszce przed wizytą w klinice badanie nasienia bo pewnie beda tego wymagać. Ja tez prawie zaczelam zbierać badania pod kątem wizyty w kjlinice ale narazie ta wizyta została odsunięta w czasie moze wkońcu nam sie uda.
Trzymam za was kciuki
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 12:34   #1467
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37360915]
Oby się ta wiadomość nie potwierdziła...
Aczkolwiek ja też mam znajomych (i to niejednych...) z dzieckiem z tą chorobą i ich córeczka jest jednym z najsłodszych dzieci, jakie widziałam. Mam nadzieję, że wszystko z nią będzie dobrze. I trzymam kciuki za Was![/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez ziebulka Pokaż wiadomość
Nie sądziłam że na tak wczesnym etapie można zdiagnozować muko
Ale rozumiem ze to nic pewnego? wiec może martwisz się na zapas a ostatecznie wszystko okaże się w porządku- czego naprawdę Ci życzę

Nie, nie jest to pewne, ale można mieć podejrzenia na podstawie usg. Może na zapas, ale mnie to przeraża, a jeszcze tyle czekania, żeby dowiedzieć się jak jest naprawdę...

Cytat:
Napisane przez Dziodzio Pokaż wiadomość
Scarlett, jakie są wskazania żeby stosować diagnostykę prenatalną mukowiscydozy?
Nie wiem czy są - to dość rzadkie, że już prenatalnie się podejrzewa. Można pobrać krew płodu i zrobić badanie genetyczne (przynajmniej teoretycznie), ale nie wiem, czy u nas ktoś to robi. Nie mam teraz żadnego linka, ani nic, ale pamiętam, że kilka m-cy temu była afera w tej sprawie, czy to podchodzi pod paragraf ciężkiego uszkodzenia płod i ew. wskazań do aborcji. My nie bierzemy jednak w ogóle takiej opcji pod uwagę, a myślę, że nawet przy wskazaniach do jakiejś inwazyjnej diagnostyki nie decydujemy się na nią - żeby nie ryzykować poronienia ew. zdrowej ciąży...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 14:44   #1468
Dziodzio
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 145
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy są - to dość rzadkie, że już prenatalnie się podejrzewa. Można pobrać krew płodu i zrobić badanie genetyczne (przynajmniej teoretycznie), ale nie wiem, czy u nas ktoś to robi. Nie mam teraz żadnego linka, ani nic, ale pamiętam, że kilka m-cy temu była afera w tej sprawie, czy to podchodzi pod paragraf ciężkiego uszkodzenia płod i ew. wskazań do aborcji. My nie bierzemy jednak w ogóle takiej opcji pod uwagę, a myślę, że nawet przy wskazaniach do jakiejś inwazyjnej diagnostyki nie decydujemy się na nią - żeby nie ryzykować poronienia ew. zdrowej ciąży...
Myślałam, że badaliście krew- Ty i TŻ. Czytałam, że tak wygląda diagnostyka, tylko nie wiem czy w Polsce i ile to kosztuje. Nie sądziłam, że USG może to wykazać.
A jak to się stało, że miałaś USG w 17 tygodniu? Standardowo to chyba 13 tyg. i następne 21 tyg.?
Dziodzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 14:58   #1469
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez Dziodzio Pokaż wiadomość
Myślałam, że badaliście krew- Ty i TŻ. Czytałam, że tak wygląda diagnostyka, tylko nie wiem czy w Polsce i ile to kosztuje. Nie sądziłam, że USG może to wykazać.
A jak to się stało, że miałaś USG w 17 tygodniu? Standardowo to chyba 13 tyg. i następne 21 tyg.?
Można badać krew na okoliczność najczęstszej mutacji, ale ich jest wiele - wtedy 550 zł od łebka... No ale ponieważ to cecha recesywna, to nawet jak okaże się, że oboje mamy gen to i tak nie wiadomo co z dzieckiem. Jest szansa jak 1:4, że jest chore.
Mam usg przy każdej wizycie - miałam w 4 tym, 5tym, 9tym, 13tym i teraz 17tym tygodniu - no i kolejne będę miała w 21szym. Standardowo 3 razy na NFZ, ale ja chodzę prywatnie - nie wyszłabym bez upewnienia się, że dziecko żyje.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 16:48   #1470
pxv
Raczkowanie
 
Avatar pxv
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 117
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami

Cytat:
Napisane przez akurat Pokaż wiadomość
Teraz marzę o tym żeby chociaż na IUI były ok, Mamy zamiar w styczniu wybrać się do kliniki już pod tym kątem. No chyba że wynki będa za słabe. Wtedy nie wiem co... nie jestem psychicznie gotowa na in vitro (już pomijam kwestie kasy które trzeba by uzbierać). Przyznam że mam pewne dylematy moralne zwiazane z mrożeniem zarodków których np już nie chciałabym wykorzystac itp.. Narazie nie umiem sobie tego uporzadkowac w głowie.
Miałam tak samo. Modliłam się, żeby wyniki się poprawiły na tyle, żeby IUI spróbować a teraz nachodzą mnie takie myśli, że jakby się nie poprawiły wyniki to już byśmy mieli ICSI za sobą i może już bym w ciąży była. A tak to wydaliśmy przeszło 4500zł na 3 IUI, z których nic nie mam. A ta 3 IUI to w ogóle bez sensu była bo znów poleciały w dół parametry. Polecam Ci forum na stronie "Nasz Bocian". Do mnie dzięki czytaniu go dotarło, że in vitro nie jest wyrokiem tylko szansą. A co do zarodków to zawsze można nie wszystkie komórki zapłodnić i nie mieć ich dużo. A z tego co czytałam to często nawet jak po 15 - 20 komórek mają dziewczyny to część się nie nadaje, część się nie zapładnia, a jeszcze część się nie rozwija, więc w efekcie z 20 komórek zostaje 6 zarodków, czyli na 3 transfery. Ale to już każdy musi się zdecydować sam i przemyśleć po swojemu bo na pewno decyzja o IVF nie jest łatwa. Choć u was wyniki się pewnie polepszą i nie będziesz tej decyzji musiała podejmować. Za to

Powodzenia dla wszystkich.
__________________
Always look on the bright side of life.
pxv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-27 10:12:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.