2012-11-30, 15:36 | #1651 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 301
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Matitka87 u mnie też z mamą nie bardzo na ten temat da się rozmawiać, mąż chyba też już ma dość. Twierdzi, że kiedyś w końcu się uda i koniec kropka. Najlepiej to nic więcej nie robić. Czasem to po prostu wyć się chce...własnie nie płakać tylko wyć
|
2012-12-02, 20:27 | #1652 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
U mnie jest jeszcze lepiej, mojej barci powiedziałam, bo się wprost zapytała o starania, wie że od dłuższego czasu próbujemy. Moja mama słowa o tym nie piśnie a na pewno wszystko od babci wie. zawsze byłam bliżej z babcią, dla mnie ona jest mamą i tatą...
__________________
|
2012-12-03, 10:29 | #1653 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1040 |
|
2012-12-03, 11:04 | #1654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cześć Matitko
Test powinnam robić w piątek. Mam ogromna huśtawkę nastrojów. Staram się myśleć pozytywnie, powtarzam na głos :"mogę być w ciąży, będę w ciąży,uda mi się zajść w ciąże"- ot taka moja afirmacja, czasem mówiona drżącym głosem a czasem przez łzy... Czuje takie dziwne gniecenie w dole brzucha- tak bym mi się siku chciało... i w tym upatruje jakiegoś objawu. Mierze temp- ale to już bardziej dla siebie bo przy stymulacji to za bardzo nie ma sensu. Są tez dni kiedy się podłamuję i myślę że to koniec, po prostu koniec, jak się nie uda to przynajmniej rok przerwy mnie czeka żeby uzbierać na ivf. Jeżeli w piątek beta będzie <1 to kupujemy z mężem bilety i w lutym lecimy na miesiąc do Malezji- Indonezji- ale szczerze mówiąc wolałabym siedzieć tu na miejscu tyć i mieć rozstępy, mdłości itd.... Alonko- ja mam identycznie, moja babcia wiedziała na ponad rok przed mamą. Była ze mną w szpitalu jak miałam HSG, była przy mnie po pierwszej IUI bo nie wiedziałam jak się będę czuć. Na weselu to oprócz "tradycyjnego podziękowania rodzicom" było specjalne (o niebo dla mnie ważniejsze) podziękowanie dla babci- i wtedy cała sala płakała- łącznie z kamerzystą i fotografem.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
2012-12-03, 13:43 | #1655 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Czy Ty miałas laparoskopie? I mam pytanie odnosnie inseminacji. Ja trwaja przygotowania do inseminacji? Ile miałas wizyt u gin, leki, zastrzyki itp oraz sam zabieg. Zdecydowalismy z mężem, że jak do marca 2013 roku sie nie uda to chcielibysmy sprobowac inseminacji. Z tym że mieszkamy za granicą. W Polsce jestesmy co 2 m-ce na 2 tyg. Zastanawiam się czy 2 tyg starcza na cala procedure inseminacji ---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- Cytat:
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1040 |
|||
2012-12-03, 14:12 | #1656 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
-3 dc (I wizyta) Usg, sprawdzenie czy nie ma jakiś przetrwałych pęcherzyków i czy wszystko jest ok. Recepta na leki stymulujące (Femara u mnie) -do 8 dc biore leki -12dc (II wizyta) usg- ocena jak urosły pęcherzyki, ja wtedy mam jakieś 18-2omm, recepta na zastrzyk (na pęknięcie- u mnie ovitrell bo moge go zrobić sama) -najczęściej 13 dc zastrzyk na 36 godzin przed iui- na pęcherzyku 20mm -(III wizyta) i po 36 godzinach od zastrzyku miałam wizytę z kontrolą na usg czy pęcherzyk jest czy tyle co pękł i sam zabieg iui, dostaję wtedy receptę na duphaston, tego samego dnia staranka naturale i od kolejnego dnia biorę duphaston przez 14 dni. Na więcej wizyt nie chodzę w danym cyklu tylko czekam na wynik. W teorii 2 tyg jest na styk, jak owu przesunie się bo pęcherzyki będa wolniej rosnąć to możesz nie zdążyć. Mi raz iui wypadła w 17dc bo tak wolno organizm reagował na stymulację.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
|
2012-12-05, 20:35 | #1658 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dawno nic nie moldowałam co u mnie.
Wiec zmieniłam gina i zrobil mi monitoring okazało sie ze w tym cyklu nie mam owulki za to dwa duże przerośnięte pęcherze. Dodstałam dufaston żeby sie wchłonęły. W między czasie robilam badania na czystość pochwy i potem mam mieć drożność jajowodów robioną. Któraś miała robiona drożność ? |
2012-12-05, 21:10 | #1659 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
cześć dziewczyny. Do niedawna zaliczałam się do waszego grona. Podczytuję was od samego początku. Bardzo ucieszylam się jak EdziaO załozyła ten wątek bo byłam wtedy w mocnym dolku. Nigdy nie pisalam bo... nie wiem czemu. Ale teraz opiszę moją historię-może komuś pomoże, może wzbudzi nadzieje. Moje leczenie zaczęło się w wieku 16 lat gdy zanikła mi miesiączka. Przez 10 lat byłam "leczona" clo, antykami i lekami na menopauzę. Zaliczyłam dwa pobyty w szpitalu-mimo to brak diagnozy. Usłyszałam że taka moja uroda w wieku 27 lat zaczęłam myśleć o dzidziusiu. Wiedziałam że będzie problem bo ciągle nie miesiączkowałam, mimo to lekarze kazali mi podjąć roczne naturalne starania (ciągle się pytam po co) Po roku starań kolejny pobyt w szpitalu. I tu 2000000 diagnoz od PCO, insulinooporności po guza nadnerczy. Mimo już wtedy skrajnie niskich poziomów LH i FSH nikt nie zasugerował hipogonadyzmu czyli niewydolności przysadki. Wszystkie 2000000 diagnoz zostało wykluczonych i nastąpily 8 miesięczne starania na clo (które wcześniej już na mnie nie działalo). Po 8 miesiącach kolejny lekarz rozłożył ręcę. Byłam uparta-poszłam do kolejnego. Od 2009 r. zaczełam stymulacje gonadotropinami (przy tak niskich poziomach hormonów jakie miałam od tego powinni lekarze zacząć) w koncu głośno powiedziano że mam hipogonadyzm gonadotropowy prawdopodobnie będący wynikiem odchudzania w okresie dojrzewania i szok - pierwszy raz od 13 lat miałam owulację. W okresie od 2009 do 2012 mialam wystymulowanych 8 cykli. Co z tego- za każdym razem rozczarowanie i płacz, ciąży brak. W maju 2012 przeszłam laparoskopie. Wyniki były ok, wziełam leki na wywołanie miesiączki i w czerwcu 9 próba na menopurze. 31 lipca ujrzałam upragnione II krechy, a w kwietniu na świat przyjdzie nasza malutka Pola Więc dziewczyny nie rezygnujcie z marzeń a jak byscie miały pytania to slużę pomocą ściskam wszystkie mocno i przesyłam fluidki bobaskowe: magia::magi a:
ps. za jakiś czas znów do was dołaczę bo mam 32 lata i muszę się spieszyć z rodzeństwem dla naszej kruszynki |
2012-12-05, 21:44 | #1660 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
w piątek testuje. Tempka nawet wysoko się trzyma, ale kilka razy dziennie łapią mnie mega silne skurcze w dole brzucha, tak mocne że jak mam "atak" to zamieram w bezruchu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Cytat:
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
|
2012-12-05, 21:56 | #1661 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Ja chyba będe robic prywatnie |
|
2012-12-06, 10:27 | #1662 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Cytat:
Ja się wczoraj dowiedziałam, ze moja koleżanka jest w ciaży 5 tyg. Ich starania trwały 3 m-ce. Jest pozatym po 30....takze bardzo sie cieszyłam, bo miała mało czasu i bała sie ze bedzie miała problem, ale szybko jej poszło. Potem było mi smutno jak juz wróciłam do domu....ona nic nie wie o naszym problemie i nawet jej nie wtajemniczam ze sie staramy. Także niektórzy maja mega szczescie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1040 |
||
2012-12-06, 13:28 | #1663 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
__________________
|
|
2012-12-06, 14:35 | #1664 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Lekarz jej kazał do 30 zajsć w ciaże bo od kilku lat choruje na endometrioze.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1040 |
2012-12-06, 17:43 | #1665 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
|
|
2012-12-07, 14:23 | #1666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
dziewczyny beta 0,2....
to już koniec...
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/1c99c31390.png 29.08.2012 -IUI nr1. 25.10.2012 - IUI nr 2 24.11.2012 - IUI nr 3 18.04.2013 transfer-4A i 4B ->11dpt @ |
2012-12-07, 14:27 | #1667 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 301
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
kefii ja robiłam HSG prywatnie. Trwało ok 30 minut i prawie nic nie bolało. robione miałam bez jakiegokolwiek znieczulenia czy "głupiego jasia". Badanie bardzo przypominało mi cytologię jeśli chodzi o ból. Niewygodnie się tylko siedziało przez 30 minut na fotelu ginekologicznym i tyle. Lekarz był bardzo delikatny. Najpierw wprowadził jakby rurkę a potem wkładał do tego niby metalowy pręcik. ten pręcik dwa razy jakby ukuł mnie jak szpilką i tyle bólu. Wlewania kontrastu w ogóle nie czułam. Trochę przerażają mnie opisy waszego badania.
---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Przykro mi |
2012-12-07, 14:52 | #1668 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
przykro mi
Cytat:
|
|
2012-12-07, 14:55 | #1669 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ziebulko, trzymaj się jakoś
U mnie... starania zawieszone. U moje mamy wykryto raka endometrium. Jestem zdruzgotana i myśle, że w takim stresie i tak żadna ciąża by nie przetrwała. Zresztą...
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
2012-12-07, 15:16 | #1670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Ziebulko, a tak trzymałam kciuki, żebyś miała prezencik na święta.... Przytulam mocno....
Oby rak we wczesnym stadium.... Z tymi stresami jest do bani, ja miałam bardzo duży w zeszłym miesiącu, skutkiem czego do dużych wartości skoczyło mi ciśnienie i odwrócił mi się przepływ w jednej z tętnic macicznych.... Niby są 2, ale stresuję się teraz, że ta ciąża "wisi" na 1 i nie wiadomo co dalej. Dziecko może dużo gorzej rosnąć, być wcześniakiem, a mi grozi gestoza... Na razie mała kopie jak szalona, więc chyba nie jest jej źle, ale boję się co usłyszę na wizycie po świętach...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2012-12-07, 15:22 | #1671 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 421
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ziebulko bardzo mi przukro. trzymałam kciuki i myslałam o tobie od samego rana. Postaraj się jakoś pocieszyć....będzie dobrze
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1040 |
2012-12-07, 15:24 | #1672 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
A miałam nadzieję, że wreszcie się Wam uda...
Nie dziwię się, że zawiesiłaś starania Oby Twoja mama wróciła do zdrowia |
2012-12-07, 15:57 | #1673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
bardzo, bardzo mi przykro. od rana tu zerkalam z wielka nadzieja....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2012-12-07, 16:09 | #1674 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Trzymaj sie |
|
2012-12-07, 18:14 | #1675 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
przykro mi...
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2012-12-07, 18:39 | #1676 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Nawet nie masz pojęcia, jak mi przykro
Cytat:
Mam nadzieję, że uda Wam się wygonić paskuda jak najszybciej... Będę trzymać kciuki za Wasze mamy. Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-12-07 o 18:42 |
|
2012-12-07, 19:11 | #1677 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dzięki dziewczyny za wsparcie...
Mama jest już po operacji. Od paru dni dochodzi do siebie. Niestety stadium nie było wczesne choć jakiekolwiek objawy miała zaledwie od 2 miesięcy. Modlę sie teraz tylko o to żeby chemio lub radioterapia dobiła to paskudztwo Boże, dlaczego to życie takie jest?
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
2012-12-07, 19:39 | #1678 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Wiele razy o to pytałam i nigdy nie znalazłam odpowiedzi.
|
2012-12-07, 20:55 | #1679 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Cytat:
Z tymi chemiami i lampami to mamie tłumaczyla pielęgniarka że to pzreliczają dawkę jaką jest w stanie przyjąc organizm by zwalczyc dziada a nie zabić człowieka. I przed każda chemia potrzebne sa badania by dostosować ta dawkę by człowiek żył. Nie wiedziałam ze to aż tak skompliowane. Nie załamuj sie moja mama 6 lat temu poradziła sobie z tym dziadostwem. Z racji ze jest hormono żerny czyli rośnie jak ma odpowiedne i odpowiednia ilość hormonów to skubany sie zaczął siać. Bom mamie mogli tylko na 5 lat zablowoać hormony bo dłuzej nie mozna bo dopiero by sie zaczął siać. Każdy rak jest inny ale zawsze tzreba miec nadzieje i tzreba wspierać i nie dopuszczać najgorszych mysli. Cała chemio czy radio terapia wiąze sie z wypadaniem włosów i to jest najgporszy cios dla kobiety. Ale z siostra wybralysmy sie z mamą do sklepu po peruke i nikt kto nie wie o co chodzi za bardzo w chemi nie pokapował sie ze ma perukę. Trzymaj sie |
||
2012-12-09, 07:22 | #1680 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Witajcie.przepraszam że Wam sie wcinam, ale nie wiem gdzie pytać
Bliska znajoma leczy się na nadczynność tarczycy, ostatnio dowiedziała sie ze jest w ciązy, i ogólnie cały czas jest na lekach, martwi sie czy dzidziuś bedzie zdrowy, no i czy nie przytyje za duzo, miała ktoras doswiadczenia? jak to jest z zagrozeniami i tyciem? nie wiem dokladnie jakie leki stosuje, ale podobno są bezpieczne. Ona martwi się sama choroba, ciąza to było mega zaskoczenie, ponieważ ona ma totalnie rozregulowany cykl, i @ dostaje dosłownie raz na pół roku, lub cały czas musi brać tabletki anty w celu uzupełniania hormonow. Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2012-12-09 o 07:24 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.