Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Mnie jeszcze 30% na L'Oreal, idę dzisiaj obejrzeć Shine Caresse, oby w moim Rossmannie już były.
Poza tym kremy Lierac na chwilę przykuły moje oko, ale opinie poczytałam i ponoc lekkie i jeszcze koncentraty witaminowe Siquens, ale skład by trzeba przeczytać.

Mnie też kusi ta promocja, już od dłuższego czasu chodzą za mną dwie szminki a teraz jeszcze kusi nowy błyszczyk

Ten Lierac mnie nie zaciekawił, ale bardzo zadowolona byłam z HydraChrono, on miał treściwą, bogatszą konsystencję

Napisane przez iceflower

Ja szukam w pełni kremowego granatu, L'Oreal ma fajny, ale chyba ciut za ciemny.

Napisane przez snowqueen

L'Oreal ma bardzo ciemny, przynajmniej w buteleczce tak wygląda...

Mówicie o Midnight Mistress?
Jak dotąd miałam go na paznokciach tylko raz, moim zdaniem ma taki intensywny granatowo-morski odcień

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Ten Lierac mnie nie zaciekawił, ale bardzo zadowolona byłam z HydraChrono, on miał treściwą, bogatszą konsystencję

Pamiętam że go kiedyś polecałaś.
Ja mam szlaban na kremy dalej, więc bardzo mi nie szkoda że nie jakiś inny jest w promocji.

Napisane przez sleepy

Mówicie o Midnight Mistress?
Jak dotąd miałam go na paznokciach tylko raz, moim zdaniem ma taki intensywny granatowo-morski odcień

Nazwy nie pamiętam, ale sądząc po swatchach to o tym.
Strasznie ciemny jest.

[Hosenka*]

Tak ładnie mi się zapowiadał luty
A tymczasem wczoraj kupiłam piankę do mycia twarzy Decubal, a dziś, zupełnie przypadkowo (planowałam później) tonik i piankę do mycia Pharmaceris A (do cery wrażliwej) - skusiła mnie promocje: przy zakupie czegoś z tej serii pianka kosztuje 5,99

[snowqueen]

Odwiedziłam Hebe, Shine Caresse nie było Jutro chyba zajrzę w celu obejrzenia ich do Rossmanna, dzisiaj już mi się nie chciało...

Skorzystałam z promocji i kupiłam sobie mojego ulubionego Lip Smackersa Cotton Candy i L'Orealka Addictive Plum, wyjątkowo dziś do mnie przemówił

I znowu przemalowałam paznokcie, uznałam, że jutro chcę mieć czerwone

[madziarra]

Ten L'Orealek jest bardzo trwały, zostawia wyraźną warstwę na ustach, nie klei się do włosów ani nie zostawia śladów na kubku, ale prawie w ogóle nie daje koloru!! Nie wiem czy to kwestia tego koloru czy inne też tak mają... Na dodatek odcień na dłoni byl inny niż daje na ustach.

Ice, ten róż to bardzo ładny, ciepły herbatnik, taki trochę brązujący. Super spisuje się do modelowania twarzy.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Ok to daj znać czy chociaż kropelka się ostała i czy Ci pasuje.

Wiem a ja raz na jakiś czas o nim myślę, ale potem mi się wydaje ten kolor zbyt surrealistyczny.

Zostało prawie wszystko, także jeszcze na drugi raz starczy. Zmywa super! Na pewno lepiej niż Bourjois. Ciekawe czy rano się obudzę z pandą po tuszu. Dostał się do jednego oka i troszkę zapiekło

Taki właśnie jest

Napisane przez snowqueen

W pierwszym numerze o urodzie było może z kilkanaście stron, na 260 w sumie. Myślę, że będzie to jednak tylko dodatkowy temat.

To już mnie mniej interesuje

Napisane przez madziarra

Ten L'Orealek jest bardzo trwały, zostawia wyraźną warstwę na ustach, nie klei się do włosów ani nie zostawia śladów na kubku, ale prawie w ogóle nie daje koloru!! Nie wiem czy to kwestia tego koloru czy inne też tak mają... Na dodatek odcień na dłoni byl inny niż daje na ustach.

Czyli tak jakby wsiąkał w usta całkowicie? A pielęgnuje coś?

Oczywiście z moich planów nie wyszło nic a nic, tylko mi się złamał jeden paznokieć na dodatek

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Skorzystałam z promocji i kupiłam sobie mojego ulubionego Lip Smackersa Cotton Candy i L'Orealka Addictive Plum, wyjątkowo dziś do mnie przemówił

Smackersów nie znoszę, ale Addictive Plum to bardzo ładny kolor.

A ten Bell od rzyrafki ma numer 521 i jest dośc jasny jak na granat, mam go właśnie na pazurkach.

Napisane przez madziarra

Ten L'Orealek jest bardzo trwały, zostawia wyraźną warstwę na ustach, nie klei się do włosów ani nie zostawia śladów na kubku, ale prawie w ogóle nie daje koloru!! Nie wiem czy to kwestia tego koloru czy inne też tak mają... Na dodatek odcień na dłoni byl inny niż daje na ustach.

Brzmi super, a jaki masz kolor?

Napisane przez madziarra

Ice, ten róż to bardzo ładny, ciepły herbatnik, taki trochę brązujący. Super spisuje się do modelowania twarzy.

Dziękuję za opinię czyli to jednak nie jest to czego szukam.

Napisane przez rzyrafka

Zostało prawie wszystko, także jeszcze na drugi raz starczy. Zmywa super! Na pewno lepiej niż Bourjois. Ciekawe czy rano się obudzę z pandą po tuszu. Dostał się do jednego oka i troszkę zapiekło

Uf no to dobrze mnie nigdy po nim oczy nie piekły, a zdarza mi się, że się dostanie do oka. Ale też nie mam ich jakichs super wrażliwych dopóki nie są przemęczone.


Ja wczoraj oglądałam Shine Caresse i wydają sie być ciekawe, po starciu z ręki zostały placki kolorów, tak jakby pigment faktycznie wnikał w skórę. Ale znowu paleta kolorów mi się średnio podoba, pewnie wezmę ten pierwszy z palety brudnawy róż, bo nie ma z czego wybierać. Najładniejszy ten malinowy, ale chyba za ciemny dla mnie.

I kupiłam sobie krem do rąk Isana z masłem shea i kakaowym, o tym samym zapachu co ten duży krem (ale to usprawiedliwione bo w pracy mam już reszteczkę Essence ) i wydaje się fajny, a na pewno lepiej się wchłania niż krem.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Ale kliknęłam sobie Ole Caliente i trzy miniaturki na All

śliczny - ja mam too too hot, a są identyczne

Meet Me at Sunset to ten, który mi w wakacje odchodził z paznokcia jak guma i mogłam odciskać w nim ślady ale pomarańczka z niego śliczna

w ogóle obejrzałam ostatnio swoje Essiaki i niektóre się strasznie porozwarstwiały - dobrze, że mają w środku kuleczki i łatwo wymieszać je do wyjściowej struktury, ale nie podoba mi się to

Napisane przez snowqueen

Zakochałam się http://www.chicprofile.com/2013/02/g...fo-photos.html
Ten bronzer będzie mój!

przepiękny, pewnie będzie mocno nadrobinkowany jak Terra Inca
fajnie byłoby mieć normalną Terracottę na całą twarz, a ten do modelowania

Napisane przez madziarra

Wklejam obiecane nabytki

świetne!

Napisane przez snowqueen

Mój TŻ też krytykuje takie kolory, Angora Cardi czy Merino Cool też są dla niego okropne Woli klasyczną czerwień albo soczyste kolory

to widzę każdy tak ma mój też uwielbia soczyste, nasycone kolory, podobają mu się też Mint Candy Apple, Blue & Borrowed

Napisane przez madziarra

Ten L'Orealek jest bardzo trwały, zostawia wyraźną warstwę na ustach, nie klei się do włosów ani nie zostawia śladów na kubku, ale prawie w ogóle nie daje koloru!! Nie wiem czy to kwestia tego koloru czy inne też tak mają... Na dodatek odcień na dłoni byl inny niż daje na ustach.

u, to nie brzmi zbyt dobrze..

w aktualnym Twoim Stylu jest próbka serum Vichy pod oczy i.. do rzęs ciekawe, co to warte

[snowqueen]

Napisane przez madziarra

Ten L'Orealek jest bardzo trwały, zostawia wyraźną warstwę na ustach, nie klei się do włosów ani nie zostawia śladów na kubku, ale prawie w ogóle nie daje koloru!! Nie wiem czy to kwestia tego koloru czy inne też tak mają... Na dodatek odcień na dłoni byl inny niż daje na ustach.

Jaki masz odcień?
Zapowiada się podobnie do lakieru YSL, który mi wybitnie nie pasował, strasznie wysuszał... L'Oreal nie wysusza?

Napisane przez iceflower

A ten Bell od rzyrafki ma numer 521 i jest dośc jasny jak na granat, mam go właśnie na pazurkach.

Ja wczoraj oglądałam Shine Caresse i wydają sie być ciekawe, po starciu z ręki zostały placki kolorów, tak jakby pigment faktycznie wnikał w skórę. Ale znowu paleta kolorów mi się średnio podoba, pewnie wezmę ten pierwszy z palety brudnawy róż, bo nie ma z czego wybierać. Najładniejszy ten malinowy, ale chyba za ciemny dla mnie.

I kupiłam sobie krem do rąk Isana z masłem shea i kakaowym, o tym samym zapachu co ten duży krem (ale to usprawiedliwione bo w pracy mam już reszteczkę Essence ) i wydaje się fajny, a na pewno lepiej się wchłania niż krem.

Dziękuję

U mnie nie ma I tego kremu do rąk też nie, ani kremu do ciała z figą

Napisane przez Organzza

śliczny - ja mam too too hot, a są identyczne

Meet Me at Sunset to ten, który mi w wakacje odchodził z paznokcia jak guma i mogłam odciskać w nim ślady ale pomarańczka z niego śliczna

Żartujesz Ja też mam Too Too Hot... Nie pomyślałam, żeby je porównać
No nic, na szczęście ten kolor bardzo podobał się mojej mamie, więc najwyżej jeden jej sprezentuję..
Pamiętałam, że pisałaś, że jest ładny, ale o gumie to już wyleciało mi z głowy. Ech!

Napisane przez Organzza

przepiękny, pewnie będzie mocno nadrobinkowany jak Terra Inca
fajnie byłoby mieć normalną Terracottę na całą twarz, a ten do modelowania

Tak myślę, już się na niego czaję, muszę go mieć, bo w Lady mam już sporą dziurę.
Ja tam lubię drobinki

4 Seasons nadaje się na całą twarz

Napisane przez Organzza

to widzę każdy tak ma mój też uwielbia soczyste, nasycone kolory, podobają mu się też Mint Candy Apple, Blue & Borrowed

Mój tez lubi pastele, chociaż mniej, niż soczystości ale szaroburym mówi zdecydowane nie i otwarcie krytykuje

Napisane przez Organzza

w aktualnym Twoim Stylu jest próbka serum Vichy pod oczy i.. do rzęs ciekawe, co to warte

No ciekawe Niby jak to ma zadziałać?

Ja na razie jestem bardzo zadowolona z Revitacell, używam 2 tygodnie i już widzę pierwsze efekty

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

U mnie nie ma I tego kremu do rąk też nie, ani kremu do ciała z figą

To chyba pierwszy raz kiedy u mnie się cos pojawiło w Rossmannie, a u Ciebie nie dotarło.
Ten krem do rąk bardzo lekki jest, ale w sumie do pracy powinien być w sam raz.

W ogóle to wczoraj wywaliłam resztę Lipidii - rozwarstwiła mi się strasznie, a jak ja nałożyłam na policzki to zaogniła mi makabrycznie naczynka - miałam czerwone, palące placki zamiast nich.

[isa666]

Hej dziewczęta
Udało mi się w końcu dziś zaszaleć kosmetycznie jak sobie obiecałam po obronie
Kupiłam w końcu olejek łopianowy Green Pharmacy z papryką i jedwab na końcówki tejże firmy. Do tego micel Delii, żel pod prysznic Apart i Lip Tint Bell. Wzięłam kolor 1, taka krwista czerwień Wlaśnie go nałożyłam na usta i wygląda całkiem nieźle.
W Biedronce jeszcze skusiłam się na dwupak żeli OS: dragonfruit i lemon&tea tree

[Hosenka*]

Ice: zużyłam balsam Physiogel Wyciągam jedno z maseł FlosLeku-tylko które?

Kliknełam sobie e-torebkę - Katy Po rabatach wyszła mnie 24 zł z przesyłką

Bardzo dużych torebek mam kilka,a takich średnich nie za bardzo

[iceflower]

Napisane przez isa666

Hej dziewczęta
Udało mi się w końcu dziś zaszaleć kosmetycznie jak sobie obiecałam po obronie
Kupiłam w końcu olejek łopianowy Green Pharmacy z papryką i jedwab na końcówki tejże firmy. Do tego micel Delii, żel pod prysznic Apart i Lip Tint Bell. Wzięłam kolor 1, taka krwista czerwień Wlaśnie go nałożyłam na usta i wygląda całkiem nieźle.
W Biedronce jeszcze skusiłam się na dwupak żeli OS: dragonfruit i lemon&tea tree

Fajne zakupy też bym sobie zaszalała, może odwiedzę dzisiaj SP?

Napisane przez Hosenka*

Ice: zużyłam balsam Physiogel Wyciągam jedno z maseł FlosLeku-tylko które?

Karite i babassu poproszę.

[Hosenka*]

Ok


Jezu, ale sie nałaże po lekarzach ... wczoraj gin, dzisiaj gin, poniedziałek dentysta, 27.02 znowu gin

Dodatkowo wyszły komplikacje z tymi badaniami genetycznymi, które mamy robić w marcu - gin nie chciał mi dac skierowania, bo "potem się okaże, że dostaniemy fakturę za te badania i przychodnia albo ja muszę zapłacić z własnej kieszeni" i miała sie zapytać kierownika przychodni czy może dać skierowanie . Dzwoniłam wiec do szpitala w Rzeszowie gdzie mamy te badania, dopytałam co i jak - żadnej faktury nie wystawiają.
Po spotkaniu z klientem podeszłam do przychodni, dałam im numer do Rzeszowa, żeby sobie zadzwonili i mam po 16 znowu przyjść (niby mogę przy okazji kiedys zapytać, ale chce mieć wyjaśnione dzisiaj wszystko).

[snowqueen]

Napisane przez isa666

Hej dziewczęta
Udało mi się w końcu dziś zaszaleć kosmetycznie jak sobie obiecałam po obronie
Kupiłam w końcu olejek łopianowy Green Pharmacy z papryką i jedwab na końcówki tejże firmy. Do tego micel Delii, żel pod prysznic Apart i Lip Tint Bell. Wzięłam kolor 1, taka krwista czerwień Wlaśnie go nałożyłam na usta i wygląda całkiem nieźle.
W Biedronce jeszcze skusiłam się na dwupak żeli OS: dragonfruit i lemon&tea tree

Daj znać, jak przetestujesz micel Delii Fajnie brzmi ten Lip Tint, ostatnio mam fazę na czerwony Nie wysusza?


rzyrafko, w pierwszym numerze Harper's Bazaar też mało o urodzie, podobnie jak w pilotażowym (także jeśli nie lubisz magazynów o modzie, to raczej nie masz co kupować), w zdecydowanej większości prezentują kosmetyki wysokopółkowe.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Fajne zakupy też bym sobie zaszalała, może odwiedzę dzisiaj SP?

Napisane przez snowqueen

Daj znać, jak przetestujesz micel Delii Fajnie brzmi ten Lip Tint, ostatnio mam fazę na czerwony Nie wysusza?

Ok
Na razie nie czuję wysuszenia a nałożyłam 2 warstwy żeby mieć mocniejszy kolor Wklejam foto. W międzyczasie zjadłam obiad, przegryzłam na deser mango i wypiłam już 2 herbaty, a kolor wciąż intensywny.
Pewnie przy dłuższym stosowaniu może ciut wysuszać, ale w porównaniu do pisaka Maybelline, ktorego kiedyś miałam Bell na pierwszy raz spisuje się lepiej.
W ogóle ciekawa sprawa z testerami tego Lip Tint, bo numerek 1, który ja mam na testerze to brąz. Z kolei kolor testera oznaczony bodajże nr 3 to właśnie mój odcień, chyba w Naturze mieli coś pomieszane

Aha, na tej fotce mam na twarzy filtr barwiący SVR, może widać ciut jaki daje kolor

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

A ten Bell od rzyrafki ma numer 521 i jest dośc jasny jak na granat, mam go właśnie na pazurkach.

Uf no to dobrze mnie nigdy po nim oczy nie piekły, a zdarza mi się, że się dostanie do oka. Ale też nie mam ich jakichs super wrażliwych dopóki nie są przemęczone.

Ja wczoraj oglądałam Shine Caresse i wydają sie być ciekawe, po starciu z ręki zostały placki kolorów, tak jakby pigment faktycznie wnikał w skórę. Ale znowu paleta kolorów mi się średnio podoba, pewnie wezmę ten pierwszy z palety brudnawy róż, bo nie ma z czego wybierać. Najładniejszy ten malinowy, ale chyba za ciemny dla mnie.

I kupiłam sobie krem do rąk Isana z masłem shea i kakaowym, o tym samym zapachu co ten duży krem (ale to usprawiedliwione bo w pracy mam już reszteczkę Essence ) i wydaje się fajny, a na pewno lepiej się wchłania niż krem.

Pasuje Ci? Dla mnie ten odcień był o pół tonu nie taki jak trzeba

Pandy nie było rano, bardzo mi się to podoba. Moje czasami pieką przy kredkach/płynach. Np. ukochanych kredek żelowych Avonu nie mogę nosić na linii wodnej

Mi się tylko 2 jaskrawe podobają. Ale postanowiłam przed ich zakupem (a także przed zakupem Apocalipsów R.) zrobić eksperyment- mam 3 jaskrawe tinty Bourjois i szminkę Sephory. Przynajmniej raz muszę użyć każdego z nich- ciekawe ile mi to zajmie czasu

Mi się zachciało czegoś takiego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...plesznika.html i chyba zamówię z Oriflame póki jeszcze sezon na tego rodzaju zapachy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...and-cream.html

Napisane przez Organzza

w ogóle obejrzałam ostatnio swoje Essiaki i niektóre się strasznie porozwarstwiały - dobrze, że mają w środku kuleczki i łatwo wymieszać je do wyjściowej struktury, ale nie podoba mi się to

w aktualnym Twoim Stylu jest próbka serum Vichy pod oczy i.. do rzęs ciekawe, co to warte

Ja w końcu przejrzałam swatche i żaden kolor mi się nie podoba ze zdjęć Po weekendzie się wybiorę i podumam przy szafie- straciłam nadzieję na przesyłkę z Poshe więc prócz GTG jakiś jeden kolorek chyba wybiorę?

Właśnie ciągle zapominam o tym napisać, tylko skład mnie porzeraża- denat na 4 miejscu

Napisane przez Hosenka*

Jezu, ale sie nałaże po lekarzach ... wczoraj gin, dzisiaj gin, poniedziałek dentysta, 27.02 znowu gin

Wszystko przez ten chory system, zamiast się zajmowac pacjentami to musza pieniądze liczyć

Napisane przez snowqueen

rzyrafko, w pierwszym numerze Harper's Bazaar też mało o urodzie, podobnie jak w pilotażowym (także jeśli nie lubisz magazynów o modzie, to raczej nie masz co kupować), w zdecydowanej większości prezentują kosmetyki wysokopółkowe.

Lubię, tylko z zarobkami za sam Avon nie miałam za bardzo jak skorzystać nawet w formie inspiracji i właśnie jak się zastanawiam nad zakupami ciuchowymi to nawet nie wiem od czego miałabym zacząć kompletowanie nowej szafy (poza biustonoszem) najchętniej bym to komuś zleciła.

Napisane przez isa666

[COLOR="teal"Na razie nie czuję wysuszenia a nałożyłam 2 warstwy żeby mieć mocniejszy kolor Wklejam foto. W międzyczasie zjadłam obiad, przegryzłam na deser mango i wypiłam już 2 herbaty, a kolor wciąż intensywny.
Pewnie przy dłuższym stosowaniu może ciut wysuszać, ale w porównaniu do pisaka Maybelline, ktorego kiedyś miałam Bell na pierwszy raz spisuje się lepiej.[/COLOR]

Bourjois najszybciej znika przy piciu alkoholu . I nie nadaje się pod błyszczyki, bo też robi się nietrwały.

Podpisałam umowę do końca maja

Wczoraj u znajomych usłyszałam kilka komplementów odnośnie figury i twarzy- wagowo straciłam cały kilogram po sylwetce w lustrze nie widzę nic, ale rysy faktycznie mam ciut lżejsze- widzę po powiekach zwłaszcza Jednak dziś robię przerwę od skalpela, urząd pracy mnie wymęczył- czekałam 2h na swoją kolej, masakra straszna. Za to nabyłam gatki sportowe w Lidlu, bo stare kochane Reeboczki zaraz pójdą w szwach ze starości . A mama kupiła tę taką kołyskę do brzuszków, ciekawe czy będzie używać

Z nowej gazetki Rossmanna i Natury zupełnie nic mnie nie kusi
Skończyłam mini tusz od Snow, teraz będę męczyć mini Projectionista- małymi kroczkami do celu

[Hosenka*]

Dzisiejsza wizyta u gina dała nieco nadzieję, że nie wszyscy lekarze to wyzyskiwacze.

Wczoraj byłam na NFZ u lekarza, który prowadził moją ciążę, pokazałam mu wyniki cytologii i wymazów. Ku mojemu rozczarowaniu powiedział, ze paciorkowiec, który okazało się że mam, nie mógł być przyczyną tego co się stało. Nie rozwodził się za bardzo nad tym tematem (on w ogóle taki małomówny o nieco znudzonym stylu bycia). Jego interpretacja rozczarowała mnie, więc dzisiaj poszłam do drugiego gina (tego samego, u którego konsultowałam jeszcze wcześniejszą interpretację wyników badań łożyska przez "mojego" gina). No i cóż ... Potwierdził słowa tego wczorajszego, potwierdził, że dobre leki mi przepisał. Jednak jego zachowanie jest zupełnie inne - już sama rozmowa dużo mi dała.

A teraz o co mi głównie chodzi - nie wziął nic za wizytę (a normalnie kosztuje 150 zł) Zapytałam go o koszt a ten: "ale za co mi chce pani płacić? nic nowego pani ode mnie nie usłyszała. Pieniądze nie są tu najważniejsze". Za poprzednią wizytę wziął 70 zł, też twierdząc, że wizyta nic mi nie dała.
A własnie że dała - otrzymałam od niego ogromne wsparcie psychiczne, kazał przestac się zadręczać i szukać przyczyny, bo jej nie znajdę. Jak to powiedział: "przyroda nie jest idealna". Zaczął opowiadać o tych mejozach, podziałach chormosomów itd (Rzyrafka, coś dla Ciebie Ja już niewiele z genetyki pamiętam), że to skomplikowane procesy, w których łatwo o błąd i nie ma lekarstwa na to, nie da się tego kontrolować (przynajmniej na tym etapie nauki).

Kazał wyluzować (łatwo mówić), myśleć optymistycznie, zrobić badania genetyczne (z tym to kolejne przejścia - w skrócie: NFZ twierdzi co innego, pracownia genetyczna twierdzi co innego) i starać się o dziecko.
Niestety może sie okazać, że z umówionej wizyty w pracowni 18.03 nic nie wyjdzie (wg NFZ mamy najpierw iść do poradni, a poradnia kieruje do pracowni, natomiast pracownia twierdzi, ze skierowanie mam dostać od ginekologa ), a znacznie przesunie się to w czasie. Znając terminy do poradni, pracowni i na wyniki zapowiada sie w optymistycznej wersji rok czekania

[rzyrafka]

Oczywiście że nie wszyscy. W każdej branży są uczciwi i ci trochę mniej, fajnie, ze trafiłaś na takiego

Mi było bliżej do chemicznej strony mojego kierunku niż tej biologicznej

Tak mi się znalazło przypadkiem http://www.bellachique.be/2013/02/gu...c-de-perle-00/
http://makeupedia.se/lancome-hypnose-palettes

[snowqueen]

Napisane przez isa666

Ok
Na razie nie czuję wysuszenia a nałożyłam 2 warstwy żeby mieć mocniejszy kolor Wklejam foto. W międzyczasie zjadłam obiad, przegryzłam na deser mango i wypiłam już 2 herbaty, a kolor wciąż intensywny.

Ładnie wygląda ten kolor Fajnie, że taki trwały.

Napisane przez rzyrafka

Ja w końcu przejrzałam swatche i żaden kolor mi się nie podoba ze zdjęć Po weekendzie się wybiorę i podumam przy szafie- straciłam nadzieję na przesyłkę z Poshe więc prócz GTG jakiś jeden kolorek chyba wybiorę?

Ja to bym chciała mieć połowę tej szafy

Napisane przez rzyrafka

Lubię, tylko z zarobkami za sam Avon nie miałam za bardzo jak skorzystać nawet w formie inspiracji i właśnie jak się zastanawiam nad zakupami ciuchowymi to nawet nie wiem od czego miałabym zacząć kompletowanie nowej szafy (poza biustonoszem) najchętniej bym to komuś zleciła.

Szkoda, że mieszkam tak daleko, bo chętnie bym się podjęła Uwielbiam kupować ciuchy i mówiąc szczerze to bardzo często coś komuś wyszukuję i zawsze każdy jest zadowolony, TŻ się śmieje, że chyba minęłam się z powołaniem i powinnam być personal shopperem

Napisane przez rzyrafka

Podpisałam umowę do końca maja

Super, raz jeszcze gratulacje

Napisane przez rzyrafka

Wczoraj u znajomych usłyszałam kilka komplementów odnośnie figury i twarzy- wagowo straciłam cały kilogram po sylwetce w lustrze nie widzę nic, ale rysy faktycznie mam ciut lżejsze- widzę po powiekach zwłaszcza

Super, że efekty już się pojawiają! Ja przedwczoraj ćwiczyłam skalpel, ale wczoraj wróciłam z pracy po 20 i już nie miałam siły na nic.

Napisane przez rzyrafka

Tak mi się znalazło przypadkiem http://www.bellachique.be/2013/02/gu...c-de-perle-00/
http://makeupedia.se/lancome-hypnose-palettes

Meteoryty

Mnie Lancome uż od dłuższego czasu nie rusza, ta ich nowa kolekcja to w ogóle jakaś kpina Te paletki też do mnie na szczęście nie przemawiają.

Napisane przez Hosenka*

Niestety może sie okazać, że z umówionej wizyty w pracowni 18.03 nic nie wyjdzie (wg NFZ mamy najpierw iść do poradni, a poradnia kieruje do pracowni, natomiast pracownia twierdzi, ze skierowanie mam dostać od ginekologa ), a znacznie przesunie się to w czasie. Znając terminy do poradni, pracowni i na wyniki zapowiada sie w optymistycznej wersji rok czekania

Fajnie, że trafiłaś na dobrego, porządnego lekarza. Ja też tak miałam, że jedna gastrolog miała tak naprawdę wszystko głęboko gdzieś, a druga dała mi ogromne wsparcie, czułam się przy niej super komfortowo i w końcu dzięki niej doszłam do diagnozy - po 2 latach męczenia się.

Co do poradni genetycznych, jak ja miałam mieć rok temu robione badania genetyczne w kierunku celiakii i nietolerancji laktozy (inne badania wciąż wychodziły "niediagnostyczne" ), które przez pewien czas można było wykonywać na NFZ, to musiałam mieć od internisty / gastrologa skierowanie do poradni genetycznej (na poradę albo na konsultację specjalistyczną, już nie pamiętam) i dopiero lekarz genetyk kierował na inne badanie, nie ma innej możliwości - tylko lekarz genetyk może kierować badania genetyczne, przynajmniej tak było wtedy, ale nie sądzę, żeby uległo to zmianie.


Przyszły wczoraj moje Essiaki, w buteleczce Ole Cialente wygląda odrobinkę inaczej, niż Too Too Hot, konieczne testy paznokciowe. A miniaturki są przesłodkie, dwie dostałam w oryginalnym opakowaniu, w kartoniku "my perfect pair" Póki co wszystkie kolory mi się podobają

[isa666]

Hosenko, faktycznie jak widać facet z powołaniem do tej pracy Fajnie, że są jeszcze tacy ludzie tylko szkoda, że chyba coraz rzadziej

Nie poćwiczyłam wczoraj nic, dzisiaj muszę nadrobić

snow, wypróbowałam wczoraj micel Delii. Trochę dziwny jest, bo na skórze się delikatnie jakby pienił. Ale zmył tusz, filtr i Lip Tinta całkiem dobrze.

[emememsik]

Dzień dobry.

Napisane przez rzyrafka

http://www.bellachique.be/2013/02/gu...c-de-perle-00/

Jaki piękny blog.

[snowqueen]

Napisane przez isa666

snow, wypróbowałam wczoraj micel Delii. Trochę dziwny jest, bo na skórze się delikatnie jakby pienił. Ale zmył tusz, filtr i Lip Tinta całkiem dobrze.

Jak się pieni, to odpada, bardzo tego nie lubię

Napisane przez emememsik

Dzień dobry.

Dzień dobry!

[karolina1985]

Delia to byl jedyny micel,ktorego nie zmeczylam wlasnie ze wzgledu na pienienie...

Poleglam wczoraj w S...Dostalam "nakaz" wybrania sobie perfum,wiec skorzystalam z ostatniego dnia promocyjnego smsa i dobilam do rabatu 2 kredkami jumbo i ta gruba do ust
Musza wprowadzic nowe kolory jumbo,bo mam juz wiekszosc Jeszcze 2 bym na upartego wybrala,ale to juz bylyby kolory uzywane od swieta

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Tak myślę, już się na niego czaję, muszę go mieć, bo w Lady mam już sporą dziurę.
Ja tam lubię drobinki

4 Seasons nadaje się na całą twarz

no to zakup konieczny ja niby niedawno kupiłam tego Chanela, ale mimo to kuszą nowości
mi też drobinki nie przeszkadzają

Napisane przez snowqueen

Mój tez lubi pastele, chociaż mniej, niż soczystości ale szaroburym mówi zdecydowane nie i otwarcie krytykuje

No ciekawe Niby jak to ma zadziałać?

wczoraj szliśmy na pizzę ze znajomymi i dałam TŻ wybór lakieru - teraz mam na paznokciach soczysty Meet Me at Sunset (i coś mnie kostka boli po biegu do autobusu, mam nadzieję, że to nic takiego i szybko minie)

też nie wiem, jak substancje kremu pod oczy mogą dobrze wpływać na rzęsy (i na odwrót..), a jeszcze jak rzyrafka pisze, że ma denata

Napisane przez isa666

Hej dziewczęta
Udało mi się w końcu dziś zaszaleć kosmetycznie jak sobie obiecałam po obronie
Kupiłam w końcu olejek łopianowy Green Pharmacy z papryką i jedwab na końcówki tejże firmy. Do tego micel Delii, żel pod prysznic Apart i Lip Tint Bell. Wzięłam kolor 1, taka krwista czerwień Wlaśnie go nałożyłam na usta i wygląda całkiem nieźle.
W Biedronce jeszcze skusiłam się na dwupak żeli OS: dragonfruit i lemon&tea tree

fajowe zakupy

Napisane przez rzyrafka

Ja w końcu przejrzałam swatche i żaden kolor mi się nie podoba ze zdjęć Po weekendzie się wybiorę i podumam przy szafie- straciłam nadzieję na przesyłkę z Poshe więc prócz GTG jakiś jeden kolorek chyba wybiorę?

kompletnie nic?

Napisane przez snowqueen

Przyszły wczoraj moje Essiaki, w buteleczce Ole Cialente wygląda odrobinkę inaczej, niż Too Too Hot, konieczne testy paznokciowe. A miniaturki są przesłodkie, dwie dostałam w oryginalnym opakowaniu, w kartoniku "my perfect pair" Póki co wszystkie kolory mi się podobają

byłoby miło, jeśli byłby inny - po co ma Ci się dublować
ciekawe, czy będą dla Ciebie wygodne te miniaturki

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez karolina1985

Poleglam wczoraj w S...Dostalam "nakaz" wybrania sobie perfum,wiec skorzystalam z ostatniego dnia promocyjnego smsa i dobilam do rabatu 2 kredkami jumbo i ta gruba do ust

też chcę taki nakaz

i jakie perfumy wybrałaś

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Jak się pieni, to odpada, bardzo tego nie lubię

Ja też, w sumie miałam w planach zakup micela z Biedronki, ale u mnie nie było

Napisane przez Organzza

fajowe zakupy

Apropos perfum, ja wczoraj wypsikałam końcówkę Midnight fantasy Britney. Lubiłam ten zapach, miałam go rok z hakiem.

[snowqueen]

Napisane przez karolina1985

Poleglam wczoraj w S...Dostalam "nakaz" wybrania sobie perfum,wiec skorzystalam z ostatniego dnia promocyjnego smsa i dobilam do rabatu 2 kredkami jumbo i ta gruba do ust
Musza wprowadzic nowe kolory jumbo,bo mam juz wiekszosc Jeszcze 2 bym na upartego wybrala,ale to juz bylyby kolory uzywane od swieta

Ale fajny nakaz Co wybrałaś? Mnie z absolutnych nowości wciąż zachwyca Hypnotic Poison Eau Secrete, ale przy moim stanie perfum raczej nie powinnam kupować kolejnych

A ja jakoś nie mogę się przekonać do tych kredek jumbo.. używasz ich na całą powiekę, jak cieni? Nie są zbyt perłowe?

Napisane przez Organzza

no to zakup konieczny ja niby niedawno kupiłam tego Chanela, ale mimo to kuszą nowości

Mnie kuszą okrutnie, a o szminkach Le Rouge nie mogę przestać myśleć, przetestowałam jeszcze czerwień i też jest boska.

Napisane przez Organzza

wczoraj szliśmy na pizzę ze znajomymi i dałam TŻ wybór lakieru - teraz mam na paznokciach soczysty Meet Me at Sunset (i coś mnie kostka boli po biegu do autobusu, mam nadzieję, że to nic takiego i szybko minie)

Ja walentykowo wybrałam klasyczną czerwień, TŻ był usatysfakcjonowany

Mam nadzieję, że kostka szybko przejdzie!

Napisane przez Organzza

ciekawe, czy będą dla Ciebie wygodne te miniaturki

Też jestem ciekawa, chyba wypróbuję którąś z nich po zmyciu RR.

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Pasuje Ci? Dla mnie ten odcień był o pół tonu nie taki jak trzeba

Na dłonie dla mnie chyba też jest o pół tonu nie taki jak trzeba. Ale do stóp chyba będzie fajny.
Tyle że średnio podoba mi się formuła, z tej kolekcji GW miałam fiolet i też byl taki dziwny.

Napisane przez rzyrafka

Mi się tylko 2 jaskrawe podobają. Ale postanowiłam przed ich zakupem (a także przed zakupem Apocalipsów R.) zrobić eksperyment- mam 3 jaskrawe tinty Bourjois i szminkę Sephory. Przynajmniej raz muszę użyć każdego z nich- ciekawe ile mi to zajmie czasu

Ponieważ w SP nie było jeszcze Shine Caresse, to wytłumaczyłam sobie wczoraj, że nie będę ich na razie kupować. Skoro żaden kolor mnie na razie nie zachwyca, to dam im chwilę i jeszcze pooglądam.

Napisane przez rzyrafka

Właśnie ciągle zapominam o tym napisać, tylko skład mnie porzeraża- denat na 4 miejscu

Denat do oczu to chyba słabo.

Napisane przez rzyrafka

Wczoraj u znajomych usłyszałam kilka komplementów odnośnie figury i twarzy- wagowo straciłam cały kilogram po sylwetce w lustrze nie widzę nic, ale rysy faktycznie mam ciut lżejsze- widzę po powiekach zwłaszcza Jednak dziś robię przerwę od skalpela, urząd pracy mnie wymęczył- czekałam 2h na swoją kolej, masakra straszna.

Fajnie że widzisz efekty ja też byłam taka szczęśliwa wtedy jak ćwiczyłam co drugi dzień i widziałam jakie mi się robiły mięśnie na udach.
Ręka mnie juz prawie nie boli, więc myślę, że w weekend lub po weekendzie znowu poćwiczę co nieco.

Napisane przez Hosenka*

A teraz o co mi głównie chodzi - nie wziął nic za wizytę (a normalnie kosztuje 150 zł) Zapytałam go o koszt a ten: "ale za co mi chce pani płacić? nic nowego pani ode mnie nie usłyszała. Pieniądze nie są tu najważniejsze". Za poprzednią wizytę wziął 70 zł, też twierdząc, że wizyta nic mi nie dała.
A własnie że dała - otrzymałam od niego ogromne wsparcie psychiczne, kazał przestac się zadręczać i szukać przyczyny, bo jej nie znajdę. Jak to powiedział: "przyroda nie jest idealna". Zaczął opowiadać o tych mejozach, podziałach chormosomów itd (Rzyrafka, coś dla Ciebie Ja już niewiele z genetyki pamiętam), że to skomplikowane procesy, w których łatwo o błąd i nie ma lekarstwa na to, nie da się tego kontrolować (przynajmniej na tym etapie nauki).

Dobrze że udało Ci się trafić na dobrego lekarza i że Cię trochę uspokoił, a wyobrażam sobie, że potym co się stało to nie jest łatwe. Fajnie jest znaleźc takiego lekarza któremu można zaufac i który zapewnia komfort psychiczny i wszystko tłumaczy spokojnie. Mam nadzieję, że uda się dostać jakoś do tej poradni genetycznej szybciej niż piszesz.

Napisane przez rzyrafka

Tak mi się znalazło przypadkiem http://www.bellachique.be/2013/02/gu...c-de-perle-00/
http://makeupedia.se/lancome-hypnose-palettes

Śliczne te meteorytki a cienie ciekawe niektóre, ale nie wiem czy na żywo też by takie były.

Napisane przez snowqueen

Ja to bym chciała mieć połowę tej szafy

Kochana, Ty masz juz prawie połowę szafy.

Napisane przez karolina1985

Poleglam wczoraj w S...Dostalam "nakaz" wybrania sobie perfum,wiec skorzystalam z ostatniego dnia promocyjnego smsa i dobilam do rabatu 2 kredkami jumbo i ta gruba do ust
Musza wprowadzic nowe kolory jumbo,bo mam juz wiekszosc Jeszcze 2 bym na upartego wybrala,ale to juz bylyby kolory uzywane od swieta

Fajny nakaz pochwal się, co wybrałaś fajnego!



Ja wczoraj pojechałam do SP pod wpływem zakupowego ciśnienia i przywiozłam dwa Essiaki - Sand Tropez i Too Too Hot. Tak czułam, że jak stanę przed szafą to przemówi do mnie zupełnie inny kolor niż planowałam.
Miałam jeszcze w koszyku L'Orealka Lush Tangerine, ale po dwóch kółkach wokół sklepu uznałam że jest zbyt pomarańczowy i jednak go nie biorę.

Szminek L'Oreal nie było ale to dobrze, na razie odkładam zakup. Zajrzałam też do Natury i przyniosłam stamtąd ten wzmacniający eliksir do włosów Green Pharmacy co to wszyscy chwalą i jeszcze jeden żel pod prysznic Palmolive.

Na razie chyba koniec zakupów, ale idę pooglądać gazetkę Rossmanna, bo się jeszcze nie zapoznałam.

[karolina1985]

Nina, Snow wzielam Eaudemoiselle Fraiche Givenchy. Chcialam juz cos wiosennego i w sumie wzielam troche w ciemno,ale dzis juz uzylam i dobrze mi z nimi
Wahalam sie jeszcze nad wersja Florale,ale wydala mi sie b.podobna do Eclat d'Arpage Lanvina i mniej trwala.

Snow ja jumbo kocham Uzywam jako grubszej kreski na cien bazowy.Na cala powieke nie,bo nie przepadam za takim "kremowym" makijazem. Dla mnie nie sa wcale perlowe a przynajmniej nie w takim "negatywnym" znaczeniu No i ta trwalosc

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Ice ja tez mam ten eliksir i w sumie nie wiem czy wplywa na wypadanie,ale fajnie sie po nim wlosy rozczesuje

No nakaz b.fajny,nie mialabym nic przeciwko czestszym
Przypomnialas mi o gazetkach!Lece ogladac!
Wczoraj mialam wstapic do Hebe,ale w ostatniej chwili sie powstrzymalam
Ciekawe czy te olowki Revlona sa tam tansze niz w Douglasie Bo nie wiem czy dotrwam do kolejnej promocji z jednym kolorem...

[iceflower]

karolina ja chyba kupiłam inny eliksir niż Ty masz, bo ja wzięłam ten do włosów farbowanych i zniszczonych, a nie wzmacniający.

Ja w gazetce R. nic nie wypatrzyłam.