W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-26, 21:30   #31
lemka
Zakorzenienie
 
Avatar lemka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 3 583
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

U mnie odgracanie w trakcie. Prawdę mówiąc, mam wrażenie, że to nieskończony proces. Najgorzej jest z książkami, szkoda wyrzucić, z tym oddawaniem do bibliotek też różnie bywa. Zobaczymy, jak będzie. W każdym razie po rzeczach typu książki czekają mnie ciuchy, a tego nie cierpię robić.
__________________
...it's about practice.
lemka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 21:34   #32
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Wlasnie mnie zmobilizowalyscie i odstawilam 10 lakierow do paznokci do oddania. Nadal zostalo ponad 20
Jutro biore sie za szafe z ubraniami chyba mam przyplyw energii wiec trzeba korzystac
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 21:54   #33
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
po mojej nie minimalistycznej "kolekcji" kosmetykow moge z duma stwierdzic ze mam pol buteleczki perfum

za to jak bym podsumowala kolorowke to juz nie jest tak dobrze, choc moim zdaniem tragedii tez nie ma
wow

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Wlasnie mnie zmobilizowalyscie i odstawilam 10 lakierow do paznokci do oddania. Nadal zostalo ponad 20
Jutro biore sie za szafe z ubraniami chyba mam przyplyw energii wiec trzeba korzystac
też odgracam się jak mam przypływ energii i chęci, później przez dłuższy czas nie chce mi się.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 23:30   #34
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

U mnie to chyba normalne, że jak czuję wiosnę to zaczynam odgracanie.
Fakt, z książkami żal się rozstać, ale naprawdę z czasem człowiek obrasta w książki, a trudno godzić się na bycie niewolnikiem stosów papieru, które gromadzą kurz.
Mnie do utrzymywania porządku mobilizuje małe mieszkanko, ale nawet dużego nie chciałabym zagracić. Moi krewni zagracili duży dom tak, że nie są w stanie nawet pościerać kurzy i żyją na małej przestrzeni, w dodatku zakurzonej. Ja bym tak nie chciała.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

favianna, naprawdę masz tylko pół 1 butelki perfum?
Jeśli tak to szczerze Cię podziwiam.
Może też kiedyś do tego dojdę. Oby.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 23:40   #35
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Rise_against dziękuję za kolejną część wątku, pozwoliłam sobie uzupełnić pierwszy post
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 23:42   #36
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Zamarzona Pokaż wiadomość
Próbowała któras z Was projekt typu: miesiąc bez zakupów, garderoba (3 miesiące z 33 ubraniami) itd?
Ja marzec mam bez zakupów planowo bo po pierwszej wypłacie stać mnie będzie tylko na rachunki i spłatę kredytu...Czyli bez zakupów i oby jak najdłużej... a 33 sztuki ciuchów to u mnie połowa całej garderoby .

Sprzedałam dziś trochę kosmetyków których nie używałam, głównie kolorówkę.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-26, 23:51   #37
Jigoku
Zakorzenienie
 
Avatar Jigoku
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Pochwalę się, posprzatalam całe mieszkanie, zrobiłam ciasto, byłam na siłowni i zaczynam intensywny weekend

Zrobiłam zdjęcia perfum i wystawiłam
__________________
After all this time? Always.


kosmetyki [urlhttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1170481][/url]
książki
Jigoku jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-27, 00:00   #38
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

CptCook, gdzie wrzucałaś kolorówkę na sprzedaż?
Jigoku, brawo! Ja też dziś troszkę poprałam i wiosennie ogarnęłam.
Żeby przywoływać wiosnę kupiłam śliczne różowe róże w doniczce. ;-)
Jutro muszę parę koszul przeprasować.
Teraz jeszcze lecę zrobić olejowanie włosów.
Słyszałyście już?
Niedawno kobieta wygrała proces z firmą Jonson&Jhonson (przepraszam jeśli piszę z błędem, to ta niby "firma troskliwa") bo w pudrze były jakieś substancje rakotwórcze i kobieta dostała raka jajników po latach stosowania tej zasypki, a dziś TŻ mi mówi, że na onecie info o tym, że w produktach Tampax i podpaskach Always ujawniono obecność substancji toksycznych. Dobrze,że używam Bella i czasem OB.
Always raz mnie tak podrażniły, że szok. No i proszę jest w nich jakieś paskudztwo.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 03:26   #39
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Ło już nowa część, leci do subskrypcji ^^


Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Słyszałyście już?
Niedawno kobieta wygrała proces z firmą Jonson&Jhonson (przepraszam jeśli piszę z błędem, to ta niby "firma troskliwa") bo w pudrze były jakieś substancje rakotwórcze i kobieta dostała raka jajników po latach stosowania tej zasypki, a dziś TŻ mi mówi, że na onecie info o tym, że w produktach Tampax i podpaskach Always ujawniono obecność substancji toksycznych. Dobrze,że używam Bella i czasem OB.
Always raz mnie tak podrażniły, że szok. No i proszę jest w nich jakieś paskudztwo.
Mnie też, od tego czasu nigdy więcej ich nie kupiłam...
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 07:09   #40
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Ja wszystko sprzedaje na grupach na fb . Graty z chaty-Warszawa, Szmaty z chaty-Warszawa i Pozbędę sie za grosze-Warszawa.

Kolorówką poszła raz dwa, jakies szpargały domowe tez idą, z ciuchami jest zawsze problem, ale kilka rzeczy sprzedałam. Zazwyczaj daje sobie jakiś czas na sprzedanie czegoś i intensywnie podbijam, jak sie nie uda to idzie do kontenera.

Dzieki grupom na fb przestałam wystawiać na Allegro i Olx. Fajne jest tez to ze jak sama czegoś szukam to pisze o tym i inni użytkownicy wklejają zdjęcia tego co maja , normalnie bazar jak sie patrzy.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 08:06   #41
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Wiosna tuz tuż. Czas na wiosenne odgracanie, przegląd zimowych rzeczy i zmianę layoutu.
Jakieś plany na wyrzucanie rzeczy po zimie? Zakupy na wiosnę?
Ja co sezon wymieniam część garderoby, chowam to co mi się nie przyda. Przy okazji przeglądam i pozbywam się tego co nie było mi potrzebne.
Rzeczy bede wyrzucac na pewno. Juz mam na oku kilka takich, ktorych nie zalozylam ani razu przez zime. Przed wiosna zrobie tez przeglad wiosennej i letniej garderoby, upatrzylam dwie pary szortow, spodnice i alladynki, ktorych juz prawdopodobnie nigdy nie zaloze. Na zakupy nie mam pomyslu, jedynie przydalyby sie nowe adidasy i plaszcz na sezon przejsciowy.

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Wrzucam tekst chyba nie związany z wątkiem, ale że ja teraz jestem w fazie jakiej jestem to mnie kręci, może ktoś inny też uzna go za ciekawy
http://ohme.pl/macierzynstwo/wychowu...go-go-nauczyc/
Moja "tesciowa" ma z tym ewidentny problem. Niby słodko-pierdząca, ale strasznie zazdrosna. Żeby chociaż zasłużyła sobie na czyjekolwiek poważanie. Dlatego bardzo się cieszę, że mój TŻ nie utrzymuje z nią kontaktu. O ile nieraz rzeczywiście matka ma rację i widzi więcej, niż zakochany syn, to w większości przypadków to chora miłość "bo nigdzie mój synuś nie będzie miał tak dobrze jak u mnie".

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość

Kto ma jakie plany na weekend? U mnie urodzinowe przyjęcie

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka
U mnie niestety tylko nauka do egzaminow I wizyta u optyka.

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Ja czuje ze ten rok będzie dla mnie ciężki
ciuchowo. Już teraz chodzę tylko w jednych spodniach a i one zaczynają mnie tak umierać w pasie że chyba już pora na coś większego, ale nie mam pojecia co kupować.
Może jegginsy? W sumie nie wiem co lubisz, ale chyba nie ma sensu kupować spodni zapinanych na guzik, bo zaraz "wyrośniesz".

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
w tym temacie TŻ chce zmienić komandora na paxa który jest 3 razy mniejszy ale nie rozumie, że musi się pozbyć trzeciej części swoich rzeczy, więc na razie sytuacja patowa
Ej, kurde, to z nami naprawde nie jest tak źle. Bez problemu mieścimy się w paxie i komodzie.



Cytat:
Napisane przez Jigoku Pokaż wiadomość
Pochwalę się, posprzatalam całe mieszkanie, zrobiłam ciasto, byłam na siłowni i zaczynam intensywny weekend

Zrobiłam zdjęcia perfum i wystawiłam
Co takiego porabiasz w weekend, że będzie intensywny?

U mnie jakiś wyjątkowo chorowity sezon. Nie miałam problemów ze zdrowiem tyle czasu, a ostatnio to przeziębiona przez 2 tygodnie, potem grypa żołądkowa, a teraz czuję, że mi siada na gardło. Budzę się i strasznie mnie boli, jest takie jakby "zawalone", ale nie ma tam nic. Miałam tak w klasie maturalnej i rozwinęła mi się z tego potworna infekcja. Staram się pić dużo ciepłych napojów, czasem udaje się pokonać infekcję bez lekarstw, ale nie wiem czy to na mnie podziała? Nie wiem czy jest sens iść teraz do lekarza czy jeszcze przeczekać.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2016-02-27 o 08:13
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-27, 08:50   #42
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość


dwupak jak koty co zawsze lepiej zeby byly w dwupakach
No dwupak ładne określenie, na ozm-owych się nie znam, poza tym pewnie Ciebie też takie będą mierzić

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
rise, A może daj TŻ'towi przykład robiąc przegląd swojej garderoby?
Ja tak zrobiłam. No i głośno komentowałam jak ja to np. nie będę łazić w starym, workowatym swetrze albo nieatrakcyjnej pidżamie. Na mojego TŻ'ta podziałało. No i jak na zachętę zrobiłam mu zakupy nowej bielizny to też lżej mu szło rozstawanie się np. ze znoszonymi starymi ukochanymi koszulkami.
A parę rzeczy sama pod jego nieobecność skasowałam (np. stary T-shrit, jakieś dziurawe skarpety). Nie szukał ich potem bo i bez nich ma dużo. A one już w pudle z rzeczami na ścierki do mycia roweru leżą.
No i doceniam czytnik. Bo nie obrastamy w papierowe książki.
MissChievousTess z moim mężem to tak nie działa. On nie ma takich rzeczy jak stare łachy, sprane t-shirty, czy ciuchy-pamiątki z LO o których często tu czytam na wątku.
Natomiast posiada: mnóstwo koszul (bo chodzi w nich min. 5 razy w tygodniu, czasem 7), marynarek, 2 garniaki, z 9 par chino... a do tego sweterki, mnóstwo butów (o różnym stopniu formalności+addidasy, tomsy, szmaciaki na lato) i szafa ciuchów bardziej casualowych. Jego praca wymaga od niego bycia eleganckim niestety, ale np. okryć wierzchnich ma od cholery. No i jego 1 kurtka zabiera tyle miejsca, co moje trzy Ale przynajmniej wygląda zawsze jak milion dolarów
Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
ktos tu byl chyba kiedys zainteresowany polskimi markami odziezowymi i szyciem na miare?

tu jest artykul o polskich butach marki Kielman
"Warszawski Kielman jest jedyną firmą z Polski wśród tysiąca najbardziej ekskluzywnych przedsiębiorstw w Europie w brytyjskim almanachu "Europe Elite 1000". Opis książki brzmi dumnie: "Aktualizowany co roku unikalny przewodnik pisany przez znawców najlepszych rzeczy, które Europa może zaoferować"."

http://wyborcza.pl/magazyn/1,150990,...azeta_Wyborcza
90% społeczeństwa nie stać na buty od Kielmana, Fav. Mój TŻ do nich wzdycha, ale wątpię że nawet po jego zmianie pracy i mojej nowej z lepszą kasą bedzie mógł je sobie kupić, natomiast...wyglądają pięknie , zawsze przystaję przed ich witryną na chmielnej ale jak ktoś chce mieć np rękawiczki szyte na miarę u rękawicznika właśnie na chmielnej i wesprzeć polskiego rzemieślnika najwyższej jakości to polecam.

Cytat:
Napisane przez kaja1981 Pokaż wiadomość
dotąd tylko podczytywałam, teraz się dołączę troszkę
mój minimalizm szlag trafia, zrobiłam porządki w szafie, pozbyłam się tony ciuchów i ... no jak ja kocham lumpki, tu bluzka za 1zł, tam za 3, tam sukienka za 8 i znowu pełno, eh. chciałam zrobić porządek w biżuterii, bo większej części nie noszę, to znalazła tyle fajnych rzeczy, że mi ich żal było. tylko nie mam pomysłu, jak to poukładać, żebym może jednak wykorzystywała więcej.
udało mi się za to zmniejszyć ilość kosmetyków, zamiast kilku tuszy do rzęs mam 2, podkładów też mniej, cieni itp.
no i coraz lepiej uczę się planować zakupy jedzeniowe, żeby u wujkowych kur nie lądowało.
rise_against, też chciałam troszkę buntownika ugładzić, ale w sumie... co się postarzać będę
Ja i tak młodo wyglądam, ale trochę stanowisko już nie takie, żeby latać w spodniach z dziurami na spotkania... a ciągle to robię może w tym roku nam się uda?

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
po mojej nie minimalistycznej "kolekcji" kosmetykow moge z duma stwierdzic ze mam pol buteleczki perfum

za to jak bym podsumowala kolorowke to juz nie jest tak dobrze, choc moim zdaniem tragedii tez nie ma
spróbuj pobić mnie - ja mam zero....
ale muszę jakieś jedne kupić. cytrusowe, świeże - idę dziś poniuchać verbenę z l'occtaine, czy jak to się nazywa.

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
U mnie to chyba normalne, że jak czuję wiosnę to zaczynam odgracanie.
Fakt, z książkami żal się rozstać, ale naprawdę z czasem człowiek obrasta w książki, a trudno godzić się na bycie niewolnikiem stosów papieru, które gromadzą kurz.
Mnie do utrzymywania porządku mobilizuje małe mieszkanko, ale nawet dużego nie chciałabym zagracić. Moi krewni zagracili duży dom tak, że nie są w stanie nawet pościerać kurzy i żyją na małej przestrzeni, w dodatku zakurzonej. Ja bym tak nie chciała.

Kocham swoje mieszkanie za poczucie przestrzeni i to, że jest jasne. Durnostojkom mówimy zdecydowane nie.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Rise_against dziękuję za kolejną część wątku, pozwoliłam sobie uzupełnić pierwszy post
polecam się!

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Ja marzec mam bez zakupów planowo bo po pierwszej wypłacie stać mnie będzie tylko na rachunki i spłatę kredytu...Czyli bez zakupów i oby jak najdłużej... a 33 sztuki ciuchów to u mnie połowa całej garderoby .

Sprzedałam dziś trochę kosmetyków których nie używałam, głównie kolorówkę.
No właśnie, ja też mam połowę wypłaty. ale w przyszłym miesiącu będzie już taka duża
Cytat:
Napisane przez Jigoku Pokaż wiadomość
Pochwalę się, posprzatalam całe mieszkanie, zrobiłam ciasto, byłam na siłowni i zaczynam intensywny weekend

Zrobiłam zdjęcia perfum i wystawiłam
brawo! you go girl!

U mnie właśnie pani się uwija... a ja lecę na zakupy.

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56434953]
Moja "tesciowa" ma z tym ewidentny problem. Niby słodko-pierdząca, ale strasznie zazdrosna. Żeby chociaż zasłużyła sobie na czyjekolwiek poważanie. Dlatego bardzo się cieszę, że mój TŻ nie utrzymuje z nią kontaktu. O ile nieraz rzeczywiście matka ma rację i widzi więcej, niż zakochany syn, to w większości przypadków to chora miłość "bo nigdzie mój synuś nie będzie miał tak dobrze jak u mnie".
U mnie niestety tylko nauka do egzaminow I wizyta u optyka.
Ej, kurde, to z nami naprawdę nie jest tak źle. Bez problemu mieścimy się w paxie i komodzie..[/QUOTE]

Nie ma to jak nadopiekuńcze matki. Dziś się TŻ śmiał że możemy robić zakłady o to, co powie jego mama jak ich odwiedzimy na wielkanoc, bo zawsze mówi to samo i to bardziej jest monologowanie niż rozmowa
Gorzej, że ja znam mnóstwo osób (płci obojga) którzy mają po 30 lat i na przykład są ateistami chodzącymi z mamą do kościoła, bo co mama powie

Co do ciuchów to tak jak mówię, pracujemy nad tym... głównie myśląc o kupnie worków próżniowych
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 08:56   #43
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Moze to jest jakies wyjscie. Jesli ma ubrania dobrej jakosci, pasujace i naprawde wszystkie je nosi, to glupota byloby wyrzucac. Worki moga sie sprawdzic. A czemu on w ogole chce zmienic komandora na paxa?
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 10:13   #44
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Takajakaya Pokaż wiadomość
Macie w domu coś takiego jak zakamarek na nieużywane ciuchy/rzeczy? Tzn. nieużywane przez dany sezon. Według minimalistów szkoda przestrzeni na takie rzeczy i to sugeruje że mamy ich po prostu za dużo. Zastanawiam się jak jest u Was.

PS. Pierwszy raz trafiłam na ten wątek. Witam się. Chyba muszę przejrzeć wcześniejsze bom bardzo ciekawa o czym piszecie.
Nie ma mam, uwazam to za zbedne. mam tyle ubran, ze sie wszystko miesci w szafie i nie musze wynosic jednego zeby przyniesc z piwnicy drugie.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Ja czuje ze ten rok będzie dla mnie ciężki
ciuchowo. Już teraz chodzę tylko w jednych spodniach a i one zaczynają mnie tak umierać w pasie że chyba już pora na coś większego, ale nie mam pojecia co kupować.
Ja mialam dwie pary spodni ciazowych z gumka z tylu, ktora sie popuszcza jak brzuch rosnie. Do tego jedne spodnie sportowe w stylu spodni do jogi itp tez z gumka i tez ciazowe.
Bardzo polecam, zakladalam je jeszcze pare miesiecy po porodzie, jak jeszcze sie w zwykle ubrania nie miescilam.
Z bluzkami troche poszlalam, mialam ich wiecej. Nosilam bluzki przy ciele, wiec nie bylo problemu ze po ciazy sa za duze, bo one sie tak mocno uciagaly, a ja tez lubilam/lubie nadal basicowe rzeczy/ pokazywac brzuch niz go chowac w namiotach. Poza tym bluzki ciazowe sa dluzsze( tzn wtedy byly, bo teraz o wiele latwiej kupic dopasowane dlugie bluzki), a ja zawsze narzekalam, ze wszystko w sklepach jest na mnie przykrotkie( problemy wysokiej osoby), wiec nawet po ciazy kupowalam bluzki dla ciezarnych i karmiacych. Niektore mam do tej pory.

Mialam dokladnie taka sama ale w rozowym kolorze
http://www.hm.com/de/product/40943?article=40943-B

http://www.hm.com/de/product/40949?article=40949-I

http://www.hm.com/de/product/52026?a...rticle=52026-K

Spodni nie widze takich jak mialam. Chcialam tez kupic sobie dzinsy, ale wszystkie jakie byly to z tym uciagliwym materialem na brzuchu, ktorego pozniej nie mialabym jak sciagnac. W przymierzali okazalo sie (dopiero wtedy im sie dobrze przyjrzalam), ze zlapalam na egzemplarz, ktory juz ktos wczesniej przymierzal i ten uciagliwy material byl juz lekko rozciagniety. na moj brzuch bylo juz troche za duzo, wiec tym bardziej po ciazy bylo by duzo za duzo. Moje spodnie byly z materialo, zapinane na biodrze , oczywiscie z przodu material byl wyzej jak to w ciazowych spodniach, wiec na poczatku zakrywal mi caly brzuch, w biare jak brzuch rosnal i musialam gumki w pasie z tylu popuszczac, to material az tak wysoko juz mi nie zachodzil. tego pod bluzka i tak widac nie bylo, a wygodnie , jak dla mnie, jest. teraz widze ze maja tez dzinsy bez tego uciagliwego materialu z niskim przodkiem. Wtedy takich nie widzialam, ale pewnie bym nie kupila, bo ja nawet nie bedac w ciazy, to tak nisko nie lubie.
A sportowe spodnie to sobie w c&a kupilam, wlasnie z szarszymi nogawkami, teraz widze sa kroje ze zwezanymi sie nogawkami, wtedy takiej mody nie bylo.

http://www.c-and-a.com/de/de/shop/da...-165280-1.html

cos podobnego, ale ja mialam tez gumke z tylu i ten sznurek byl nie tak nisko, a normalnie w pasie. te z opisu widze ze gumki do sciagniecia nie maja, wiec po porodzie mozliwe ze ten material na brzuchu bedzie za luzny i sobie go nie dopasujesz.

Wczesniej zanim na moje trafilam dorwalam w H&M sportowe spodnie tego typu
http://www.c-and-a.com/de/de/shop/da...-163788-1.html

to sa dzinsy, ale ja mialam streczowe spodnie szyte w tym stylu. Gumka wygodne, uciagala sie ale nie rozciagala, wracala do pierwotnego stanu, wygodne byly i nawet optycznie wyglodaly eleganciej od tych z C&A. problem mialam z nimi taki, ze sie po praniu wstapily i mialam chorogiewki kanczace sie nad kostka oddalam je tesciowej, inaczej chyba bym zwrocila do sklepu.
Ja mialam troche pecha jesli chodzi o spodnie sportowe, ale te z C&A wkoncu byly ok, nic sie nie wstapilo, nogawaki byly dlugie.

PO ciazy jeszcze dobre 4 m-ce nosilam te spodnie w domu te sporotwe, na ulicy materialowe, a bluzki to tak jak pisalam, kupowalam tez po ciazy bo byly dlugie jak lubilam jeszcze sie znajome pytaly gdzie taka dluga bluzka do biodra kupilam i robily galy jak mowilam ze to ciazowa moda.

Nie wiem czy pomoglam w wyborze, als taralam sie. Mnie sie takie ciuchy sprawdzily. Nie musialam nic nowego dokupowac i potem lezy bo nie pasuje, a czlek sie po porodzie jeszcze w swoje nie miesci( przytylam ok 20kg z czego jeszcze po bylo 8kg do zgubienia)i musi kupowac nowe ubrania.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2016-02-27 o 11:04
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 10:32   #45
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Rise tez już nie mam perfum właśnie sprzedałam euphorie.
I dobrze bo jednak mnie głowa boli od takiego intensywnego zapachu.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

MonikaPogrzeba.... Prędzej "mam tak duża szafę ze mieści moje ubrania" .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 10:50   #46
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Takajakaya Pokaż wiadomość
Macie w domu coś takiego jak zakamarek na nieużywane ciuchy/rzeczy? Tzn. nieużywane przez dany sezon. Według minimalistów szkoda przestrzeni na takie rzeczy i to sugeruje że mamy ich po prostu za dużo. Zastanawiam się jak jest u Was.
Nie mam takiego zakamarka, wszystko mieści mi się w szafie. Ubrania spoza sezonu trzymam w pojemniku z Ikei na górnej półce a nieużywane w tym momencie buty w pudle na dole szafy. Oprócz tego stoi tam jeszcze pusta walizka

Ineska86 - Napisz coś więcej! Z jakich materiałów korzystasz? Masz jakiś system nauki? Przymierzam się właśnie do odświeżania angielskiego i w oczekiwaniu na wenę radośnie sobie prokrastynuję

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
33 sztuki ciuchów to u mnie połowa całej garderoby .


Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Niedawno kobieta wygrała proces z firmą Jonson&Jhonson (przepraszam jeśli piszę z błędem, to ta niby "firma troskliwa") bo w pudrze były jakieś substancje rakotwórcze i kobieta dostała raka jajników po latach stosowania tej zasypki, a dziś TŻ mi mówi, że na onecie info o tym, że w produktach Tampax i podpaskach Always ujawniono obecność substancji toksycznych. Dobrze,że używam Bella i czasem OB.
Always raz mnie tak podrażniły, że szok. No i proszę jest w nich jakieś paskudztwo.
O masakra Z drugiej strony jednak wystarczy rzucić okiem na składy kosmetyków tzw. popularnych żeby uciekać gdzie pieprz rośnie.
Always kupiłam raz, zachęcona oczywiście reklamą

Edytowane przez istari
Czas edycji: 2016-02-27 o 10:52
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 11:36   #47
Takajakaya
Wtajemniczenie
 
Avatar Takajakaya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 883
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez lemka Pokaż wiadomość
U mnie odgracanie w trakcie. Prawdę mówiąc, mam wrażenie, że to nieskończony proces. Najgorzej jest z książkami, szkoda wyrzucić, z tym oddawaniem do bibliotek też różnie bywa. Zobaczymy, jak będzie. W każdym razie po rzeczach typu książki czekają mnie ciuchy, a tego nie cierpię robić.
Jak mi się TŻ do książek dobrał to 17 sztuk poszło na alledrogo Do żadnej nie tęsknię.
__________________

Takajakaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 12:03   #48
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

O kurcze, ja uzywam Always, to moje ulubione podpaski. Testowalam tyle roznych firm i zadne mi nie pasowaly. Mam nadzieje, ze jak takie sprawy bedzie sie naglasniac, to firmy zmienia polityke w obawie o utrate klientow. Chociaz akurat procter&gamble to taka korporacja, ze o takie rzeczy pewnie sie nie boja
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 14:04   #49
ineska86
Rozeznanie
 
Avatar ineska86
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość

Ineska86 - Napisz coś więcej! Z jakich materiałów korzystasz? Masz jakiś system nauki? Przymierzam się właśnie do odświeżania angielskiego i w oczekiwaniu na wenę radośnie sobie prokrastynuję



Przez jakiś czas korzystałam ze strony Duolingo pewnie zależy od poziomu zaawansowania, ale dla mnie Duolingo jest łatwe i robiłam dla popisania sobie po angielsku i ze słuchu. Teraz przymierzam się do wyjścia poza sferę komfortu hehe - zaczęłam ćwiczenia z płyt Profesor Henry 3 i 4 - poziom od B2 do C2 - na tych płytach jest sporo ćwiczeń, bardzo poszerza zasób słownictwa, myślę że będzie to duże wyzwanie dla mojego ospałego mózgu

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
a dziś TŻ mi mówi, że na onecie info o tym, że w produktach Tampax i podpaskach Always ujawniono obecność substancji toksycznych. Dobrze,że używam Bella i czasem OB.
Always raz mnie tak podrażniły, że szok. No i proszę jest w nich jakieś paskudztwo.
Na tym wątku część z nas używa kubeczka menstruacyjnego Oczywiście jest to dość indywidualna sprawa, ale można zainteresować się tematem

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56444968]O kurcze, ja uzywam Always, to moje ulubione podpaski. Testowalam tyle roznych firm i zadne mi nie pasowaly. Mam nadzieje, ze jak takie sprawy bedzie sie naglasniac, to firmy zmienia polityke w obawie o utrate klientow. Chociaz akurat procter&gamble to taka korporacja, ze o takie rzeczy pewnie sie nie boja [/QUOTE]

Dokładnie, takie ogromne korporacje są niemal bezkarne Ja staram się kupować kosmetyki nie testowane na zwierzętach (i wszystkich dookoła do tego namawiam!). Nie chcę wspierać swoimi pieniędzmi takich gigantów, poza tym jest fajny rynek kosmetyków z bardziej naturalnymi składami w dobrych cenach.
__________________
minimalistka
ineska86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-27, 14:42   #50
cotka
Zadomowienie
 
Avatar cotka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Generalnie nie trzeba badać podpasek i tamponow na nic, wiec moze w nich byc wszystko.
Ja zawsze używałam tylko tamponow, ale ostatnio byłam chora i wysłałam TZ po podpaski bo nie miałam nawet sily wliczyć tamponu. I czułam sie z nimi beznadziejnie, jakas taka ukiszona i podrażniona. Mam kilka wielorazowych podpasek na noc (tylko wtedy mi sie juz skończyły) i polecam 100x bardziej niz jednorazowki.
Musze w koncu kupuc kubeczek


Kupiłam torebkę! Zainspirowalam sie Light by Coco i kupiłam clutch wallet na łańcuszku i zamierzam używać jako portfela i torebki kiedy nie potrzebuje miec duzo przy sobie. Mieści wszystko oprócz bawełnianej torby na zakupy, ale moze zmieści taka nylonowa.. Czekam az przyjdzie

Nadal tak jak Rise mam słabość do ciuchów ale póki co nie szaleje.. Chyba każda z nas ma jakas piete achillesowa w minimalizmie. Ja np nie mam zbędnych rzeczy, pielęgnacje i kolorowke mam minimalna itd ale ciuchy to moja słabość i mam takie momenty ze nic co mam mi sie nie podoba i mam wrażenie ze musze nakupowac nowych rzeczy. Z reguły biorę na przeczekanie i mija..
__________________
It always seems impossible... until it's done
cotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 14:57   #51
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Nie no, ja ogolnie to tez tamponow uzywam, ale nie chce cala dobe, stad podpaski. Moze rzeczywiscie trzeba pomyslec o kubeczku menstruacyjnym. Chociaz na razie brzmi to dla mnie jak jakies indianskie czary

Cotka, pokaz torebke
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 15:16   #52
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Generalnie nie trzeba badać podpasek i tamponow na nic, wiec moze w nich byc wszystko.
Ja zawsze używałam tylko tamponow, ale ostatnio byłam chora i wysłałam TZ po podpaski bo nie miałam nawet sily wliczyć tamponu. I czułam sie z nimi beznadziejnie, jakas taka ukiszona i podrażniona. Mam kilka wielorazowych podpasek na noc (tylko wtedy mi sie juz skończyły) i polecam 100x bardziej niz jednorazowki.
Musze w koncu kupuc kubeczek


Kupiłam torebkę! Zainspirowalam sie Light by Coco i kupiłam clutch wallet na łańcuszku i zamierzam używać jako portfela i torebki kiedy nie potrzebuje miec duzo przy sobie. Mieści wszystko oprócz bawełnianej torby na zakupy, ale moze zmieści taka nylonowa.. Czekam az przyjdzie

Nadal tak jak Rise mam słabość do ciuchów ale póki co nie szaleje.. Chyba każda z nas ma jakas piete achillesowa w minimalizmie. Ja np nie mam zbędnych rzeczy, pielęgnacje i kolorowke mam minimalna itd ale ciuchy to moja słabość i mam takie momenty ze nic co mam mi sie nie podoba i mam wrażenie ze musze nakupowac nowych rzeczy. Z reguły biorę na przeczekanie i mija..
tak w temacie... zobaczcie, co dziś przytargałam do domu kolor dużo bardziej intensywny (w stylu Russian Red MACa) niż na zdjęciu, zamsz
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 15:20   #53
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Generalnie nie trzeba badać podpasek i tamponow na nic, wiec moze w nich byc wszystko.
Ja zawsze używałam tylko tamponow, ale ostatnio byłam chora i wysłałam TZ po podpaski bo nie miałam nawet sily wliczyć tamponu. I czułam sie z nimi beznadziejnie, jakas taka ukiszona i podrażniona. Mam kilka wielorazowych podpasek na noc (tylko wtedy mi sie juz skończyły) i polecam 100x bardziej niz jednorazowki.
Musze w koncu kupuc kubeczek


Kupiłam torebkę! Zainspirowalam sie Light by Coco i kupiłam clutch wallet na łańcuszku i zamierzam używać jako portfela i torebki kiedy nie potrzebuje miec duzo przy sobie. Mieści wszystko oprócz bawełnianej torby na zakupy, ale moze zmieści taka nylonowa.. Czekam az przyjdzie

Nadal tak jak Rise mam słabość do ciuchów ale póki co nie szaleje.. Chyba każda z nas ma jakas piete achillesowa w minimalizmie. Ja np nie mam zbędnych rzeczy, pielęgnacje i kolorowke mam minimalna itd ale ciuchy to moja słabość i mam takie momenty ze nic co mam mi sie nie podoba i mam wrażenie ze musze nakupowac nowych rzeczy. Z reguły biorę na przeczekanie i mija..
Powiem ci ze każda piętę achillesowa można pokonać . U mnie to sa ciuchy po domu, sentymentalne rzeczy i książki ale o dziwo w tym roku wzięłam sie za to i jest coraz lepiej.

Dzis mieszalam przy TZcie piling kawowy i balsam do ciała...podejrzanie na mnie patrzył....a jak zobaczył ze mam czarna pastę do zębów to stwierdził ze zadaje sie z czarownica

Namowilam tez TZa żebyśmy kupowali tylko sypkie herbaty, musimy znaleźć dobre zródło w Wawie i ograniczymy w kolejnym miejscu ilośc wyrzucanych śmieci.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
tak w temacie... zobaczcie, co dziś przytargałam do domu kolor dużo bardziej intensywny (w stylu Russian Red MACa) niż na zdjęciu, zamsz
Idealna poza kolorem ...
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 19:37   #54
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

rise, fajna ta kurtka. Kolor też- lubię taką żywą czerwień.Skąd?
No doczytałam, w tych podpaskach były m.in. dioksyny, więc ostro.
Co do kubeczka to nie wiem. Choruję na endometriozę, więc bywa, że krwawienia mam obfite i jednak tampon to czasem lepsze wyjście.
Teraz po operacji już ze mną lepiej, troszkę mi się miesiączkowanie uspokoiło, więc może za jakiś czas spróbuję.
Najbardziej mnie wkurzają kosmetyki dla dzieci z truciznami w składzie.
Dobrze, że się co nieco o kosmetykach dokształciłam.
To jak bardzo nie można mieć obecnie zaufania do producentów czegokolwiek jest przerażające.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 19:39   #55
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

firmy i marki ktorych pomadki zawieraja olow
https://prawdaxlxpl.wordpress.com/20...ycznych-marek/
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 21:33   #56
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Jigoku Pokaż wiadomość
Pochwalę się, posprzatalam całe mieszkanie, zrobiłam ciasto, byłam na siłowni i zaczynam intensywny weekend

Zrobiłam zdjęcia perfum i wystawiłam

Ja tez sprzatalam i odgracalam

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56434953]Rzeczy bede wyrzucac na pewno. Juz mam na oku kilka takich, ktorych nie zalozylam ani razu przez zime. Przed wiosna zrobie tez przeglad wiosennej i letniej garderoby, upatrzylam dwie pary szortow, spodnice i alladynki, ktorych juz prawdopodobnie nigdy nie zaloze. Na zakupy nie mam pomyslu, jedynie przydalyby sie nowe adidasy i plaszcz na sezon przejsciowy.


Moja "tesciowa" ma z tym ewidentny problem. Niby słodko-pierdząca, ale strasznie zazdrosna. Żeby chociaż zasłużyła sobie na czyjekolwiek poważanie. Dlatego bardzo się cieszę, że mój TŻ nie utrzymuje z nią kontaktu. O ile nieraz rzeczywiście matka ma rację i widzi więcej, niż zakochany syn, to w większości przypadków to chora miłość "bo nigdzie mój synuś nie będzie miał tak dobrze jak u mnie".


U mnie niestety tylko nauka do egzaminow I wizyta u optyka.


Może jegginsy? W sumie nie wiem co lubisz, ale chyba nie ma sensu kupować spodni zapinanych na guzik, bo zaraz "wyrośniesz".


Ej, kurde, to z nami naprawde nie jest tak źle. Bez problemu mieścimy się w paxie i komodzie.




Co takiego porabiasz w weekend, że będzie intensywny?

U mnie jakiś wyjątkowo chorowity sezon. Nie miałam problemów ze zdrowiem tyle czasu, a ostatnio to przeziębiona przez 2 tygodnie, potem grypa żołądkowa, a teraz czuję, że mi siada na gardło. Budzę się i strasznie mnie boli, jest takie jakby "zawalone", ale nie ma tam nic. Miałam tak w klasie maturalnej i rozwinęła mi się z tego potworna infekcja. Staram się pić dużo ciepłych napojów, czasem udaje się pokonać infekcję bez lekarstw, ale nie wiem czy to na mnie podziała? Nie wiem czy jest sens iść teraz do lekarza czy jeszcze przeczekać.[/QUOTE]

Sprobuj kurkumy. 1 lyzeczka dziennie z woda lub sokiem.

Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Generalnie nie trzeba badać podpasek i tamponow na nic, wiec moze w nich byc wszystko.
Ja zawsze używałam tylko tamponow, ale ostatnio byłam chora i wysłałam TZ po podpaski bo nie miałam nawet sily wliczyć tamponu. I czułam sie z nimi beznadziejnie, jakas taka ukiszona i podrażniona. Mam kilka wielorazowych podpasek na noc (tylko wtedy mi sie juz skończyły) i polecam 100x bardziej niz jednorazowki.
Musze w koncu kupuc kubeczek


Kupiłam torebkę! Zainspirowalam sie Light by Coco i kupiłam clutch wallet na łańcuszku i zamierzam używać jako portfela i torebki kiedy nie potrzebuje miec duzo przy sobie. Mieści wszystko oprócz bawełnianej torby na zakupy, ale moze zmieści taka nylonowa.. Czekam az przyjdzie

Nadal tak jak Rise mam słabość do ciuchów ale póki co nie szaleje.. Chyba każda z nas ma jakas piete achillesowa w minimalizmie. Ja np nie mam zbędnych rzeczy, pielęgnacje i kolorowke mam minimalna itd ale ciuchy to moja słabość i mam takie momenty ze nic co mam mi sie nie podoba i mam wrażenie ze musze nakupowac nowych rzeczy. Z reguły biorę na przeczekanie i mija..
Jaka?

Ja kupilam spodnie ck w tk maxx
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 21:41   #57
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
firmy i marki ktorych pomadki zawieraja olow
https://prawdaxlxpl.wordpress.com/20...ycznych-marek/
O matko, szok. L'Oreal, Chanel, Estee Lauder, Clarins... ich szminki idą ze sklepów jak woda
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 22:11   #58
Charlotta11
Zadomowienie
 
Avatar Charlotta11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Czy ja dobrze wyczytałam, że kosmetyki mineralne także zawierają ołów?

https://www.youtube.com/watch?v=XSFmnDASZEc
"Przemysł spożywczy i uzależniające jedzenie"
__________________
"Mniej znaczy lepiej."
Charlotta11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-27, 22:26   #59
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Tez mnie to zastanowilo, ale chyba chodzi o cienie o wykonczeniu "mineral" czyli blyszczace? Przynajmniej tak wynika z drugiego zdania.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-28, 08:15   #60
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
zamarzona, nie jest tak źle. U mnie było na początku gorzej.
Co do perfum- też raz w nie nieźle obrosłam i wykombinowałam, że część wydam na prezenty dla rodzinki i tak też zrobiłam. 2-3 flakony na rok to na jedną osobę aż nadto.
Ja doszłam do wniosku, że najlepiej chyba złożyć własną paletę, bez zbędnych rzeczy i mieć taką jedną. Albo kupować lepsze, ale mniej i grunt by było świeże, a nie by było dużo. I raczej trzymam się makijażu typu nude. Moim zdaniem najlepiej podkreśla urodę i nie postarza.


Perfumy mam jedne, ukochane i zgadzam się, warto zainwestować w jedną dobrą paletę, czy to składaną samodzielnie czy w fajnego gotowca. Ostatnio kupiłam właśnie taką "nudną" paletę zoevy i wywaliłam wszelkie walające się pojedyncze cienie i starą kiepską paletkę.

Jeszcze odnośnie ciuchów TŻta... Sprowadził się z milionem koszulek z kategorii "po domu/do spania". Zasadniczo to były szmaty :/ więc jak pojawiała się jakaś większa dziura to pomagałam jej wzrastać i tym sposobem szmaty zostały wyeliminowane, wszystkie koszulki poukładane wg sposobu Marie Kondo i problem rozwiązany, sam też sporo powyrzucał

Ktoś kiedyś pytał o tę metodę składania, ale że zaglądam jedynie z doskoku na telefonie to przegapiłam, tu jest filmik z którego korzystałam:

https://m.youtube.com/watch?v=19i7oyiKVG0
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi

Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania.

Julia Hartwig, Kot Maurycy
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-28 18:56:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.