2008-03-26, 20:06 | #31 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomo¶ci: 4 469
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Fajnie, ¿e przeprosi³a¶. Nie wiem, czemu Twoja mama tak siê upar³a na t± pracê T¯ i jedzeniu u Was.
Wiesz, mo¿e my¶li perspektywicznie, ¿e jak we¼miecie ¶lub kiedy¶ to on jako ten nierób nie zapewni rodzinie godnego ¿ycia... Co do jedzenia. Mam tak z ojcem ogólnie. Najpierw sam co¶ robi, podaje, a potem wypomina, ¿e jak mo¿na by³o tyle zje¶æ, ¿e bêdê gruba, ¿e tylko jem i nic nie robiê. Wkurza mnie to niemi³osiernie i raczej mówiê mu wtedy co o nim my¶lê bardzo dosadnie... Wrêcz, padaj± s³owa stokroæ gorsze od których Ty powiedzia³a¶ mamie Niestety nie umiem Ci poradziæ. Taka osoba stale bêdzie gadaæ farmazony. Jak Twój T¯ znajdzie sta³± pracê to Twoja matka zacznie Ci gadaæ, ¿e za ma³o zarabia i tak w kó³ko... Trzymaj siê! |
2008-03-26, 20:07 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Juz po przeprosinach... ale bol nadal straszny w sercu. Widze, ze wy takze macie problemy z matkami. Wspó³czuje wam.
Nie wiem teraz co zrobic, bo w z³osci powiedzia³a, ze ona nie bedzie go ¿ywic. A on w pt ma przyjechac do mnie i zostac do niedzieli. Mam za swoje zrobic obiad i kupic jedzenie dla nas? bo w z³osci moi takie rzeczy a jak przyjdzie co d czego to sama przed nim lata z jedzeniem i pyta: a moze sa³atke zjesz, a moze kanapeczki, a moze pizze wam zrobie?? itd... Jestem w martwym punkcie.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 20:08 | #33 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Kiedy¶ moja matka chodzi³a na psychoterapiê. Do dzi¶ pamiêtam co mi wtedy powiedzia³a:
"Dziecko, nie ja jestem wa¿na jak doro¶niesz. Najwa¿niejsza powinna¶ byæ Ty dla siebie i osoba z któr± dzielisz ¿ycie. Rodzice nie sa najwwa¿niejsi, my sobie poradzimy.". Ja te¿ nie uwa¿am, ze matka jest najwa¿niejsza. Owszem jest wa¿na, ale to nie jest mój cieñ i moje dziecko, dogl±daæ i dbaæ o ni± nie muszê. |
2008-03-26, 20:17 | #34 | ||
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomo¶ci: 4 469
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Przeczyta³am.
Cytat:
S± dwa wyj¶cia - albo matka jest wredna i uprzykrza im ¿ycie, albo próbuje tymi mo¿e niemi³ymi s³owami poka¿ Onci, ¿e staæ j± na ko¶ lepszego... Cytat:
Nigdzie nie napisa³am, ¿e nie ten to inny, wiêc nie dorabiaj ideologii. Osoby m³ode, bêd±ce w zwi±zku nie mog± wiedzieæ, ¿e spêdz± z kim¶ ca³e ¿ycie, ¿e to jedyny partner itd. Dlatego napisa³am, ¿e ch³opak tak szybko jak siê pojawi³, tak szybko mo¿e znikn±æ. A Ty mo¿esz nadal sobie wierzyæ w jedn± mi³o¶æ na ca³e ¿ycie Bo niektórym siê nawet udaje. Ale niektórym. Naprawdê nielicznym. Wiesz, matka to matka. Musi mieæ jaki¶ pos³uch i szacunek siê nale¿y. Z racji wieku jest te¿ kobiet± do¶wiadczon±. Jestem za relacjami partnerskimi miêdzy rodzicami i dzieæmi, ale czasem te dzieci nie s± na tyle dojrza³e, by dorównaæ rodzicom. St±d nadal traktowane s± jako partnerzy niegodni rozmów... |
||
2008-03-26, 20:26 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Brakuje mi si³.. nie wiem co dalej robic ze swoim zyciem.. nie wiem... Moj facet jest strasznie na nia z³y o to, co powiedzia³a... Bo wychodzi na to, jakby on mia³ jej jakies pieniadze zabrac czy cos.. ze zeruje na niej....
Wiecie co? wydaje mi sie, ze zabrne³am za daleko... ani w jedna ani w druga strone isc nie mam jak.. a cofnac sie juz nie moge.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 20:36 | #36 | |
Zadomowienie
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
__________________
We¼ siê sil na tanie d*py z tanich klubów tani durniu, bo Ona chce bogactwa rozumu. |
|
2008-03-26, 20:38 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Dziewczyny, jak sie dalej zachowywac?
co zrobic w weekend?
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 20:38 | #38 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
|
2008-03-26, 20:44 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Mam pro¶be. Jesli odp innym Wizazankom to chociaz cytujcie wypowiedzi , bo juz nie wiem co do mnie, a co do innych Wizazanek jest kierowane.
Przerazajace jest to jak daleko matki sa w stanie sie posunac, jak wykorzystac to, ze sa MAtkami, ze moga wszystko, bo my gówniarze itd.. Na mnie reki nie podnios³a nigdy, podobnie jak ojciec. Ale wiele razy s³ysza³am, ze jej z racji tego, ze jest matka, zawsze powinnam przyznawac racje. A ja, moze jeszcze za g³upia jestem, ale nie moge sie z tym zgodzic.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 20:52 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 723
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
to boli kiedy osoba najblizsza - mama - zawodzi po calej lini..
ja kiedy mam spiecia ze swoja mama a czsem sie zdarza, nie przepraszam... mija jakis czas i wszystko wraca do normy, z tym ze zawsze jest tak, ze i ja cos powiem przykrego i ona. Ostatnio przezywam pewien krzys, troszke po czesci zwiazany z nia.. nawet nie wiecie jak ten temat jest dla mnie trafiony. Tylko, ze co by nie bylo, moge psioczyc na nia nie wiadomo w jaki sposob i jak dlugo... to i tak jest moja mama, wiem ze zrobilaby dla mnie wszystko (czasem jak dla mnie nawet za duzo) i kocham ja. To, ze tak mocno kocham tym bardziej boli podczas sprzeczek..
__________________
"Szczê¶ciem jednego cz³owieka jest drugi cz³owiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
2008-03-26, 21:02 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Ja musia³am ja przeprosic.. nie mog³abym tak po prostu zasnac nic nie mowiac....
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 21:11 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mie¶cie
Wiadomo¶ci: 898
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
Autorka w±tku ma 22 lata i z tego co pisze nie widze ¿eby by³a jakas niedojrza³a. To raczej Jej mamie tej dojrza³o¶ci brakuje. Ale ten kto nie pozna³ takiego problemu na w³asnej skórze nie potrafi tego zrozumieæ chyba... Moja matka te¿ jest fa³szywa, czêsto agresywna, wszystko musi byæ po jej my¶li, nie znosi sprzeciwu, nie szanuje mnie ani mojego ojca, jest niesprawiedliwa... i d³ugo by jeszcze wymieniaæ. Bywa, ¿e zachowuje siê normalnie i wtedy okazujê jej szacunek (jak ju¿ sie pogodzimy ) ale jak bez powodu zaczyna na mnie wrzeszczeæ i mieszaæ z b³otem to niby z jakiej racji mam byæ OK w stosunku do niej? Mam pos³usznie kiwaæ g³ow± jak kto¶ mnie obra¿a? ONCIA86 doskonale Cie rozumiem. Ale niestety my¶le, ¿e tylko wyprowadzka i ¿ycie na w³asny rachunek mo¿e poprawiæ takie relacje... nikt sie nie wtr±ca to Twojego ¿ycia.. a jak chce siê wtr±caæ to po prostu wychodzisz do swojego domu(oazy spokoju ).
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIÊ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2008-03-26, 21:16 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
Chcialabym by po prostu jakos sie nam wszystkim uk³ada³o. Ale widze, ze odkad jestem z TZtem to rodzice nie moga sie pogodzic, ze nie jestem juz malutka córusia, ze mam swoje zdanie.. Dla nich od razu sprawa jest prosta; on mnie buntuje przeciwko nim, on jest be i trzeba sie go pozbyc. Ale jak jest u nas to wszystko cacy. Bez sensu. Czuje, ze gdyby wygra³ miliard to wtedy wszystko by³oby dobrze. Porazka. weekend zbiliza sie duzymi krokami.. co mam zrobic?
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
|
2008-03-26, 21:19 | #44 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
|
|
2008-03-26, 21:28 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
NIe chodzi o zadne podchody. Chodzi o kwestie jedzenia u nas w domu.. niby smieszna,a jednak.
Sprawa zamknieta uwazasz? przeprosi³am ja za s³owa:nie jestes moja matka.. ale kwestia tego, ze nie kaceptuje mojego faceta i ze jest fa³szywa to druga sprawa o której moj facet wie... i tez nie jest z tego zadowlolny..
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 21:29 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mie¶cie
Wiadomo¶ci: 898
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Boisz siê, ¿e co¶ powie Twojemu T¯towi jak przyjedzie? On wie wogóle jakie zdanie na Jego temat ma Twoja mama? My¶lê tak jak Cze¶ka: nie ma co wydziwiaæ. Nie wiem jak u Ciebie z kas±, ale najwy¿ej sami sobie róbcie jedzenie, wtedy nie bêdzie mia³a siê do czego przyczepiæ. Odwagi
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIÊ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
2008-03-26, 21:34 | #47 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
W³a¶nie. Skoro ona siê buntuje, ¿e on je u Was w domu i idzie na to kasa, to mo¿e zamówcie sobie pizze, moze siê z³ó¿cie i sami zróbcie sobie co¶ do jedzenia. Dla chc±cego nic trudnego. Bywasz u niego czasem? To te¿ jesz, te¿ zu¿ywasz papier toaletowy, te¿ zu¿ywasz troszkê wody (myjesz rêce czy pijesz herbatê) i ja nie widze powodu by siê dok³adaæ.Oncia, przeciez twój T¯ nie zjada Ci po³owy lodówki!
|
2008-03-26, 21:44 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
No w³asnie, odwagi. Chyba tego mi brak.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 21:53 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomo¶ci: 665
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
my¶lê, ¿e nale¿y po prostu przeprosiæ, na pewno mamie jest bardo przykro... przepro¶ i porozmawiaj z Ni±, ale spokojnie
__________________
|
2008-03-26, 21:55 | #50 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
|
2008-03-26, 22:00 | #51 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomo¶ci: 4 807
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Ja uwa¿am, ¿e je¶li Twojej mamie, oncia, nie podobaj± siê wizyty Twojego T¯ta, jest do niego negatywnie nastawiona (a swoje powody ma, dorywcza praca to nie brzmi zbyt powa¿nie, nie zapewni tym godziwego bytu swojej rodzinie), to po prostu nie powinien on do Ciebie przyje¿d¿aæ, a tym bardziej nocowaæ.
Niestety, ale to jest dom Twojej mamy i powinna¶ to uszanowaæ. Zawsze mo¿esz siê wyprowadziæ, tylko pewnie problem w tym, ¿e Twój T¯ z dorywczej pracy "co jaki¶ czas" i "od czasu do czasu" (jak sama piszesz) nie ma najmniejszych szans, ¿eby¶cie siê utrzymali. A widzisz. Jednak co¶ w tym jest. Niektórzy ludzie s± wyczuleni na leniwych i niezaradnych facetów. Wiem, bo sama do takiej grupy nale¿ê i w tym jestem w stanie zrozumieæ Twoj± mamê. a_njunia pisa³a w tym w±tku, ¿e mama okre¶la jej ch³opaka mianem peda³a, cioty. Przykro mi, Twoja mama jest osob± wrêcz prostack±, skoro tak siê zachowuje. Z takich domów jak Twój siê ucieka i buduje swoje nowe lepsze ¿ycie. |
2008-03-26, 22:02 | #52 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
calkiem-spoko dawno Ciê tu nie widzia³am
|
2008-03-26, 22:07 | #53 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomo¶ci: 4 807
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
A jako¶ tu wlaz³am i siê wypowiedzia³am.
Bo dla mnie Cytat:
Nie da siê budowaæ z kim¶ normalnego doros³ego ¿ycia, gdy nie ma sta³ej pracy i pieniêdzy na utrzymanie - tym bardziej, ¿e po 16 lat nie macie. Ju¿ wiele razy pisa³am, ¿e stosunek faceta do zwi±zku, ¿ycia i przysz³o¶ci najlepiej odzwierciedla jego stosunek do pracy. Jak kto¶ nie umie/nie chce znale¼æ sobie normalnej, sta³ej pracy, tylko popracuje "co jaki¶ czas" to se wspólny ¿ywot mo¿na z takim cz³owiekiem uk³adaæ...owszem, ale tylko w wyobra¼ni. I mo¿e, Oncia, Twoja mama lepiej zdaje sobie sprawê z tego od Ciebie... |
|
2008-03-26, 22:11 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
NIe uwazam, by by³ leniwy i niezaradny... z takim zyciorysem jak jego zapewne takze tobie nie byoby ³atwo, choc widac, ze swoje w g³owie masz.
Szanuje dom mojej mamy,. wsystko by³o za jej zgoda, jego nocowanie u mnie, itd.. Mowi³a, ze wszystko ok, ze rozumie itd. A teraz wychodzi, ze k³ama³a. Ja wiem, ze ona sie boi o moja przysz³osc. Ja tez sie boje. Wiem jak to wyglada. Na zycie "na swoim"nie mamy teraz szans z jego zarobków. Ale obieca³, ze sie zarejestruje i zatrudni na sta³e. Nie wszedzie chca ludzi rejestrowac jesli chodzi o prace budowlane. najczesciej sa to zlecenia i do nastepnej pracy. Tearz ma szase pracowac w firmie budowalnej, tylko ze facet nie za bardzo jest za zarejestrowaniem. Zobaczymy. Dziewczyny, ja slepa nie jestem. Nie rozumiem tylko dlaczego moja mama miesza w to wszystko mojego faceta. Co on mia³ do tego spadku? Mieli nam dom wykonczyc ale tez juz s³ysze, ze oni wykoncza a len co bedzie leza³ i oglada³ tv? a tak wcale nie jest.. Dlatego zastanawiam sie coraz powazniej nad tym, by kiedys zamiekszac osobno. Bo uprzedzenia od tak nie mijaja.A uraz w moim sercu i sercu tzta, ktory sam uczy³ mnie szacunku do moich rodziców, którgo czzasem mi brak, na pewno nie minie...
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-26, 22:14 | #55 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 3 012
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
|
|
2008-03-26, 22:16 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
Wiesz, ja w ten sposob nie oceniam ludzi. Dla mnie cz³owiek to cz³owiek. Bez znaczenia czy ma prace czy nie.. To, ze pracuje na zlecenie i prace ma np miesiac, dwa nie, i znow miesiac z tym, ze wiecej kasy na raz a nie równomiernie po 600z³ to nie oznacza od razu, ze cz³owiek sobie nie radzi w zyiu, ze na stracenie itd... Rozumiem twoje poglady. wiem, ze budowac rodziny nie moge na tym, co teraz mamy.. i nie próbujemy.. Tylko wiesz... Po co ktos od razu chce mi zycie uk³adac, skoro ja jescze sama nie biore sie za uk³adanie? Po co moja matka wciaz mowi, ze on to, ze on tamto... Gdybym mia³a z nim dziecko mog³aby panikowac... atak... po co to wszystko>? po co ta falszywosc?
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
|
2008-03-26, 22:17 | #57 | ||
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomo¶ci: 4 807
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
Denerwuje Ciê jedna rzecz w danej osobie, a potem jakby z automatu zaczynasz sobie wyszukiwaæ 1001 innych powodów, ¿eby siê utwierdziæ w swoim przekonaniu. Nie mo¿na wszystkiego usprawiedliwiaæ kiepskim ¿yciorysem. Sztuka polega na tym, ¿eby zmieniaæ swój los, walczyæ z tym, a nie klepaæ biedê, bo siê mia³o ciê¿kie dzieciñstwo. Tak, to jest ³atwo pisaæ, ale jest to te¿ wykonalne. A z Twoim T¯tem mo¿e wygl±daæ sytuacja tak, ¿e on latami bêdzie s³abo zarabia³, nie bêdzie staæ was na samodzielne NORMALNE ¿ycie (za³o¿enie rodziny i jedzenie czego¶ lepszego ni¿ tynk ze ¶ciany). I co wtedy? Cytat:
I co, miesi±c bêdzie mia³ umowê = bêdziecie jedli, dwa miesi±ce nie = wielki post? Edytowane przez calkiem-spoko Czas edycji: 2008-03-26 o 22:21 Powód: dopisek |
||
2008-03-26, 22:19 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
O tym traktowaniu tez mowi³a.. Ale to moje zycie. Po co wchodzi mi z butami i chce wszystko pouk³adac po swojemu? Wiesz, cze¶ka, ona widzi to co z³e, ale tego, co dobre to juz docenic nie umie.... Mowi, ze nierób i takie tam.... ze kase nam czasem pozycza³a.. ale tego, ze jej teraz na swieta zakupy zap³aci³ choc go nikt o to nie prosi³ to nie umia³a docenic ani nawwet zauwazyc.. £atwo jej przychodzi krytykowanie Go... ale pochwalenie za cokolwiek juz nie.. jak juz któras z was tu napisa³a, to chyba typ cz³owieka, tesciowej, która zawsze bedzie mia³a ma³o.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
|
2008-03-26, 22:21 | #59 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomo¶ci: 717
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
hmmm a moze twoja mama ma racje? Cytat:
Cytat:
masz racje Cytat:
Cytat:
__________________
moje ubranka na wymiane https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039 wejdz i zobacz i ksi±zki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983 : D |
|||||
2008-03-26, 22:23 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomo¶ci: 990
|
Dot.: "Nie jestes moja matka"-s³owa wykrzyczane w z³osci i bezsilnosci, co dalej?
Cytat:
Wiesz, ca³kiem-spoko... troche przesadzasz w tych wizjach... ze niby jakis tynk mamy jesc czy cos.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
|
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.