Samoopalacz? co robić? pomóżcie!!:)

[Angel82]

Mam problem. Zamierzam dziś lub jutro kupić sobie samoopalacz. I teraz po przejrzeniu ocen na KW mam dylemat!!

Nie wiem czy kupić:
1. Kolastyny samoopalacz do twarzy i ciała:
-ma dobre oceny
-mogę wybrać czy do jasnej, czy do ciemnej karnacji
-no i nie jest drogi (ok.15zł)

2. Ambre Solaire Expres Bronzeur w spray'u
-ma jeszcze lepsze oceny
-nie ma samoopalaczowego zapachu (podobno)
-z ocen wynika, że trudno zrobić sobie nim smugi
-jest droższy (35zł)

Aha.Będzie to po syfiastym SOPOCIE mój pierwszy samoopalacz.

Dziewczyny! potrzebuję głosów za i przeciw, bo naprawdę nie wiem co robić!! Aaaaaaaaa!... ::

[Angel82]

Pliiiiiiiiiiiiiiiz....... .....

[sister]

cze,
ja mialam ten kolastyne w prayu. Byłam średnio zadowolona. Trzebabylo duzo sie napryskac, aby był jakiś efekt. Jak juz efekt był to mi sie podobał i chlopakowi także. Ale potem to koszmar!!!!!! wrrrrr Schhodził jakimiś płatami- wygladałam jakbym była niedomyta- okropieństwo. Cała w centki Byłam załamama, wstyd było sie rozebrać przy chłopaku Myałam sie kilka razy dziennie+ pilling i nic nie pomagało. Raczej nie kupie drugi raz.
to moja opinia o kolastynie!
pozdrawiam!

[Angel82]

Dzięki! już Kolastyna ma minusa co prawda ten, który rozważałam jest w kremie, ale i tak się to liczy Chyba wydam wiecej pieniążków i kupię Garniera, żeby nie mieć później problemów. Dzięki za głos! Pozdrawiam

[youare]

O, Boziu!!!!!!!!!!!!!!!! NIE!!!!!!!!!! Błagam, nie ambre solaire zmiłuj się!!!!!!!!! Tam większość ocen o to chodzi ze nie jest smaoopalacza w SPRAYU a innego z tej serii, wczytaj sie dokladnie...A Ambre solaire to syf roku ...i wywalone w błoto pieniadze, ponad 30 zeta...Mialam tez kolastyne w kremie, juz jest lepszy. Ale ambre solaire...BEZNADZIEJA i SYF roku...