A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)

[shachownica]

Napisane przez Mia22

ostatnie dwa nabytki z Empiku
1. MIKAEL NIEMI MUZYKA POP Z VITTULI 4,90 z 33,90

uwielbiam tą książkę udany zakup mia

[Germini]

Napisane przez Anahstasia

Jako Moderator daję piękny przykład offtopicując, ale...

Eee tam Wizaż to jeden wielki OT. Gdyby dać bana wszystkim offtopującym, myślę, że jakieś 85% aktywnych wizażanek byłaby pomarańczowa

Napisane przez Anahstasia

Dzięki Dziewczęta...
Na pewno nie napiszę. Niesamowicie zranił moją godność. (...)

Anuś
Bardzo rzuciło mi się w oczy to, że - mimo tego, co sama o sobie piszesz - znasz swoją wartość, jesteś świadoma swojej wyjątkowości, siły i inteligencji. Fenomenalnie, wg mnie, postąpiłaś w tej sytuacji - nie poniżając się, nie kreując się przed facetem na ofiarę; bezbronnego małego żuczka, dla którego cały świat kręci się i jest zbudowany na osobie TŻa. Zachowałaś się godnie, honorowo, konkretnie i - po prostu - bardzo mądrze. Niewiele kobiet tak potrafi - i już sama ta świadomość "powinna" (w znaczeniu: byłoby świetnie, gdyby tak się stało) chociaż trochę podnieść Ci samoocenę i poprawić humor.
A poza tym popłacz sobie - to naprawdę pomaga


Przepraszam, że tak chaotycznie, ale... (Teraz będzie mój offtop )

Germini wychodziła wczoraj po 19 z kuchni. Zobaczyła framugę (nic dziwnego; ta framuga zawsze tam jest ), zachowującą się wyjątkowo zaczepnie. A że Germini nie daje sobie w kaszę dmuchać, postanowiła przywołać framugę do porządku. I pociągnęła jej z bani
(Czytaj: the greatest łamaga ever, czyli Germini, sierotowato - i jak najbardziej niechcąco i przypadkowo - zabębniła skronią we framugę.)

Skutek był taki, że wylądowałam w szpitalu na tomografii, która wykazała pęknięcie czaszki Wypuścili mnie dopiero dzisiaj po wielogodzinnej obserwacji. Nadal kręci mi się w głowie. I booliii

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Serio. Bo jak można być takim ciamajdą? Możecie się otwarcie i bez krępacji ze mnie śmiać

Kilka lat temu sobie w identyczny sposób pękłam biodro. Do dziś odczuwam skutki.

Dlatego idę się już położyć, bo średnio czuję się na siłach, żeby tak przesiadywać przed kompem.

[Ondine]

Napisane przez Germini

Eee tam Wizaż to jeden wielki OT. Gdyby dać bana wszystkim offtopującym, myślę, że jakieś 85% aktywnych wizażanek byłaby pomarańczowa


Anuś
Bardzo rzuciło mi się w oczy to, że - mimo tego, co sama o sobie piszesz - znasz swoją wartość, jesteś świadoma swojej wyjątkowości, siły i inteligencji. Fenomenalnie, wg mnie, postąpiłaś w tej sytuacji - nie poniżając się, nie kreując się przed facetem na ofiarę; bezbronnego małego żuczka, dla którego cały świat kręci się i jest zbudowany na osobie TŻa. Zachowałaś się godnie, honorowo, konkretnie i - po prostu - bardzo mądrze. Niewiele kobiet tak potrafi - i już sama ta świadomość "powinna" (w znaczeniu: byłoby świetnie, gdyby tak się stało) chociaż trochę podnieść Ci samoocenę i poprawić humor.
A poza tym popłacz sobie - to naprawdę pomaga


Przepraszam, że tak chaotycznie, ale... (Teraz będzie mój offtop )

Germini wychodziła wczoraj po 19 z kuchni. Zobaczyła framugę (nic dziwnego; ta framuga zawsze tam jest ), zachowującą się wyjątkowo zaczepnie. A że Germini nie daje sobie w kaszę dmuchać, postanowiła przywołać framugę do porządku. I pociągnęła jej z bani
(Czytaj: the greatest łamaga ever, czyli Germini, sierotowato - i jak najbardziej niechcąco i przypadkowo - zabębniła skronią we framugę.)

Skutek był taki, że wylądowałam w szpitalu na tomografii, która wykazała pęknięcie czaszki Wypuścili mnie dopiero dzisiaj po wielogodzinnej obserwacji. Nadal kręci mi się w głowie. I booliii

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Serio. Bo jak można być takim ciamajdą? Możecie się otwarcie i bez krępacji ze mnie śmiać

Kilka lat temu sobie w identyczny sposób pękłam biodro. Do dziś odczuwam skutki.

Dlatego idę się już położyć, bo średnio czuję się na siłach, żeby tak przesiadywać przed kompem.

Germini Oszczędzaj sie, leż , nie siedź przed kompem. No co Ty? Z czego tu sie śmiac ? Kochana, to nie przelewki, skoro tak bardzo sie zraniłas.Co innego jakiś nabity guz a co innego pękniecie czaszki. I tak dzielna jesteś
Pewnie na ten ból dali Ci jakieś tabletki. Tylko niestety często gęsto przestają działac zbyt szybko. Trzymaj sie cieplutko .Myślę o Tobie.

[emememsik]

Germini, przerażasz mnie. Ale jak to, pęknięcie czaszki i ona sama tak Ci się będzie zrastać? Jejku, nie znam się na tym, ale jak można sobie tak po prostu chodzić po świecie z pękniętą czaszką?

Ja dziś po pracy na poprawę humoru wpadłam do Empiku, ale u mnie nie ma żadnego kosza z przecenionymi książkami.
Dziewczyny, powiedzcie mi, że matura to nic strasznego.. Powoli dociera do mnie, że zostało mi 2,5 miesiąca i czuję się jak ostatnia idiotka, nic nie umiem, nic mi nie wchodzi do głowy, jak już coś rozpracuję to tydzień później muszę zaczynać od nowa bo nic nie pamiętam.. Nawet jeśli zdam, to pewnie nigdzie się nie dostanę na studia i całe życie będę siedzieć na kasie w jakimś hipermarkecie.

[Hosenka*]

Nie wydaję wogóle bo nie kupuję.

Pozyczam w bibliotece.
Nie pamietam kiedy ostatnio kupiłam
4 lata temu dostałam na urodziny ale kiedy kupiłam?
chyba nie kupiłam jednak żadnej

EDYCJA: przypomniałam sobie!! Kupiłam 3 albo 4 książki po angielsku - w lumpeksie za 50 gr

[foxina]

Ana przytulam Cię wirtualnie!

Germini Ciamajdo....
Żartuję oczywiscie Na pocieszenie powiem Ci, że ja dwukrotnie leżałam już w szpitalu ze wstrząśnieniem mózgu. Raz powypadkowo (więc się nie liczy), ale raz za czasów licealnych wybiegając z jakiejś skrytki nie zauważyłam obniżającego się sufitu i najpierw przydzwoniłam czołowo,a potem siła uderzenia czołowego odrzuciła mnie do tyłu, gdzie tył mojej głowy wkomponował się w podłogę (po raz piewszy w życiu gwiazdy widziałam).

Ale powiedz mi Germini, bo dla mnie pęknięcie czaszki brzmi groźnie. Nie powinnaś w szpitalu na obserwacji poleżeć?

Em będzie dobrze! Wiem, że matura brzmi groźnie, że stresu będzie dużo....Ale potem w trakcie okazuje się to wszystko o wiele wiele prostsze

A teraz o mnie. Pamuk nareszcie doszedł...

[witch_18]

Foxina dobrze prawi jeśli chodzi o maturę. Dużo stresu,którego chyba nie da się uniknąć,a potem się okazuje,że wcale nie taki diabeł straszny.. I Em nie przejmuj się,że teraz czujesz pustkę w głowie.Ja tak mam zawsze przed każdym egzaminem,a jakoś od tej pory wszystko zaliczam A na studia na pewno się dostaniesz i to na takie,które sobie wymarzysz.Będziemy trzymały kciuki !

Ech..ja się nie mogę doczekać swej przesyłki z Merlina,a tu jeszcze prawie 2 tygodnie czekać muszę.No,ale na swoje własne życzenie

[basilissa]

Germini, zrób sobie kask z książek.
Em, każdy musi tę nerwówkę maturalną przejść, by powiedzieć, że to nic takiego. Oczami wyobraźni widzę Ememesika siedzącego w kasie hipermarketu i czytającego książki.
Foxino. Czy Śnieg też masz? Ja mam Nazywam się Czerwień, ale wpierw chcę przeczytać Lessing, bo obiecałam.

[Germini]

Ech, dzięki, dziewczyny
Wiem, że moje podejście może się Wam wydawać nieadekwatne do sytuacji, ale jeśli nie będę się z tego śmiać, to oszaleję. Bo w głębi duszy cholernie się boję, że wyjdą z tego jakieś powikłania

Ondine, dostałam ketonal dożylnie i pomogło. A w domu mam mały zapasik tych tabletek na specjalne okazje , więc sięgnę po nie, jak już nie będę mogła wytrzymać.

Napisane przez emememsik

Germini, przerażasz mnie. Ale jak to, pęknięcie czaszki i ona sama tak Ci się będzie zrastać? Jejku, nie znam się na tym, ale jak można sobie tak po prostu chodzić po świecie z pękniętą czaszką?

Ano można. Już nic więcej nie można zrobić. Lekarze mi pomogli na ile się dało (czyli w sumie średnio), a ja się teraz oszczędzam (chociaż przed chwilą musiałam wyjść z psem i okazało się to zbyt dużym wysiłkiem, więc znowu kręci mi się w głowie i chodzę jak pijana ).
A czaszkę ciężko wsadzić w gips, więc musi sama się zrosnąć

Napisane przez foxina

Germini Ciamajdo....
(...)
Ale powiedz mi Germini, bo dla mnie pęknięcie czaszki brzmi groźnie. Nie powinnaś w szpitalu na obserwacji poleżeć?

Leżałam całą noc i pół dnia, ale poczułam się lepiej, więc mnie wypuścili.
Byłam na oddziale medycyny ratunkowej i noc była tam naprawdę straszna
Ale widzę, że też byłaś tak genialna jak ja Długo Cię trzymali w szpitalu? I mam też nadzieję, że ten wypadek to nie było nic groźnego.
Btw, gratuluję książek

Napisane przez basilissa

Germini, zrób sobie kask z książek

Chyba trzeba będzie I jeszcze na biodra. I na palce podczas łowienia ryb i wysiadania z samochodu

Napisane przez emememsik

Dziewczyny, powiedzcie mi, że matura to nic strasznego.. Powoli dociera do mnie, że zostało mi 2,5 miesiąca i czuję się jak ostatnia idiotka, nic nie umiem, nic mi nie wchodzi do głowy, jak już coś rozpracuję to tydzień później muszę zaczynać od nowa bo nic nie pamiętam.. Nawet jeśli zdam, to pewnie nigdzie się nie dostanę na studia i całe życie będę siedzieć na kasie w jakimś hipermarkecie.

No oczywiście że nic strasznego. Ale coś czuję, że jesteś typem panikary, która w to nie uwierzy, dopóki nie zobaczy wyników
Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale poczucie, że niczego się nie pamięta, jest zupełnie normalne - przynajmniej u mnie tak zawsze było. Jednak podczas samego egzaminu, gdy już człowiek ochłonie po pierwszych stresach i trzeźwiej spojrzy na kartkę z pytaniami, wszystko zacznie się powolutku przypominać
A na kasie w hipermarkecie można siedzieć i po studiach

[Ondine]

Germini , wiem,ze uraz glowy budzi niepokój.Nie przemęczaj sie teraz, nie forsuj.Będzie jednak dobrze zobaczysz.
Dobrze też ,ze dali Ci Ketonal. Sama mam zapasik , gdy mój kręgosłup sie buntuje. mam z nim kłopoty, skrzywienie dość duze. .Dobre tabletki.
A ja dzis dziwną drogą szłam po zakupy. Sklep mam blisko domu, ksiegarnię nieco dalej .Udalo mi sie jednak po drodze do sklepu wstąpić do ksiegarni.
Dokonałam zakupów. Biedny portfel. , ale za to ile do czytania
1. Czarownice z Salem Falls , J.Picoult
2. Testament Caravaggia ,P.Dempf
3. Droga do Putte ,W.Holewiński(opowieśc o malarzu J.Jordanesie)

Prócz tego złożyłam zamówienie w ŚK, bo taki minikatalog dostałam z ofertą ksiażek o 50% taniej.

[Germini]

Napisane przez Ondine

Germini , wiem,ze uraz glowy budzi niepokój.Nie przemęczaj sie teraz, nie forsuj.Będzie jednak dobrze zobaczysz.

Dziękuję
A Ketonal dobry, oooj dobry

Napisane przez Ondine

A ja dzis dziwną drogą szłam po zakupy. Sklep mam blisko domu, ksiegarnię nieco dalej .Udalo mi sie jednak po drodze do sklepu wstąpić do ksiegarni.
Dokonałam zakupów. Biedny portfel. , ale za to ile do czytania
1. Czarownice z salem Falls , J.Picoult
2. Testament Caravaggia ,P.Dempf
3. Droga do Putte ,W.Holewiński(opowieśc o malarzu J.Jordanesie)

Prócz tego złożyłam zamówienie w ŚK, bo taki minikatalog dostałam z ofertą ksiażek o 50% taniej.

Gratuluję nabytków. Na Picoult - jakikolwiek na razie tytuł - sama się czaję.
A swoją drogą - dziwna sprawa z tą księgarnią



No to pochwalę się swoimi nabytkami - kompozycję zgapiłam nieco od Foxiny
Kolejno od dołu - ŚK, Allegro, pozostałe trzy z Podaja.

[foxina]

Napisane przez basilissa

Foxino. Czy Śnieg też masz? Ja mam Nazywam się Czerwień, ale wpierw chcę przeczytać Lessing, bo obiecałam.

Mam, mam Basilissa. Przeczytałam i bardzo mi się Śnieg podobał.

Daj znać oczywiście jak tam Lessing, ja mam w posiadaniu już Piąte dziecko, brzmi ciekawe więc prawdopodobnie niebawem zacznę czytać.

Napisane przez Germini

Leżałam całą noc i pół dnia, ale poczułam się lepiej, więc mnie wypuścili.
Byłam na oddziale medycyny ratunkowej i noc była tam naprawdę straszna
Ale widzę, że też byłaś tak genialna jak ja Długo Cię trzymali w szpitalu? I mam też nadzieję, że ten wypadek to nie było nic groźnego.
Btw, gratuluję książek

Po tym dwukrotnym obiciu głowy z przodu i tyłu leżałam ok tygodnia w szpitalu (wstrząs mózgu któregoś tam stopnia). Powypadkowo niestety było gorzej i leżałam ok miesiąca w tym wigilię i święta trzymali mnie na OIOM-ie (koszmar!). Niestety zauważyłam, że mężczyźni dość często zajeżdzają mi drogę.

Germini dużo zdrówka życzę wobec tego i jak najmniej zaczepnych framug!

[Ondine]

Dziękuję , Germini . Tak, dziwna ta droga. Przyjaciółka sie śmieje,że wiatr mnie zwiewa.
Tobie też gratuluje nabytków. Fajnie tak ze zdjeciami. Spróbuję następnym razem. Ciekawa jestem , jak spodobajaCi sie "Cienie Wiednia" .Koniecznie napisz.

[gasta18]

Napisane przez Germini

No to pochwalę się swoimi nabytkami - kompozycję zgapiłam nieco od Foxiny
Kolejno od dołu - ŚK, Allegro, pozostałe trzy z Podaja.

Cienie Wiednia i Emma i ja posiadam i czytałam i nic więcej nie powiem

U mnie Picoult - Świadectwo prawdy leży na półce dobre parę miesięcy... i jakoś nie mogę się za nią zabrać

aaa Germini wracaj szybko do zdrowia

edit: dziewczyny mi by się przydało zablokować neta... a najlepiej allegro.. powiedziałam to TŻtowi i on wziął moje słowa chyba na serio.... teraz się go boję wpuszczać do domu

[elsha]

Ana Trzymaj się jakoś.

Germini, wracaj szybko do zdrowia. Ja ostatnio rąbnęłam tyłem głowy w otwarte drzwi i też zobaczyłam gwiazdy, ale po jakimś czasie wszystko mi przeszło, więc myślę, że czaszka cała.Mam mocne kości po prostu.

Napisane przez gasta18

edit: dziewczyny mi by się przydało zablokować neta... a najlepiej allegro.. powiedziałam to TŻtowi i on wziął moje słowa chyba na serio.... teraz się go boję wpuszczać do domu

Ja bym nie wpuszczała na Twoim miejscu.

A teraz moje nowe nabytki. Oczywiście miałam nic nie kupować, ale jak zobaczyłam promocję na Merlinie... Oprócz walentynkowej zniżki miałam jeszcze 10% rocznicowego rabatu i 15 zł nadpłaty niewiadomego pochodzenia (serio, nie mam pojęcia, skąd się wzięła). Wybrałam sobie z książek w specjalnej ofercie:
Majgull Axelsson, "Dom Augusty"
Petra Hulova, "Czas Czerwonych Gór"
Anna Janko, "Dziewczyna z zapałkami"
i dołożyłam "Gdybym ci kiedyś powiedziała" Judy Budnitz, żeby dobić do 80 zł. No, ale po odliczeniu tej nadpłaty zapłaciłam ok. 70.

[emememsik]

foxina, witch_18, dziękuję za miłe słowa.

Napisane przez basilissa

Em, każdy musi tę nerwówkę maturalną przejść, by powiedzieć, że to nic takiego. Oczami wyobraźni widzę Ememesika siedzącego w kasie hipermarketu i czytającego książki.

Oj, wątpię czy w hipermarkecie to byłoby możliwe, ale moja ocena praca to wymarzone miejsce dla mola książkowego.

Napisane przez Germini

A na kasie w hipermarkecie można siedzieć i po studiach

No wiem, wiem, ale chyba wolę już wylądować na kasie wiedząc, że jednak jestem magistrem i tego nikt mi nie odbierze.

Dziewczyny, gratuluję wam wszystkim zakupów, ja na razie niestety zagłębiam się w samych podręcznikach. Gdyby nie to, że muszę przeczytać książki do prezentacji to pewnie w ogóle musiałabym sobie tego odmawiać. Na szczęście temat fajny, więc i książki ciekawe.

[Germini]

TŻ właśnie wrócił z pracy i pobiegł do sklepu po kabelek, żeby mi neta do innego pokoju przeciągnąć i żebym mogła leżeć na kanapie z laptopem i wizażować

Napisane przez foxina

Po tym dwukrotnym obiciu głowy z przodu i tyłu leżałam ok tygodnia w szpitalu (wstrząs mózgu któregoś tam stopnia). Powypadkowo niestety było gorzej i leżałam ok miesiąca w tym wigilię i święta trzymali mnie na OIOM-ie (koszmar!). Niestety zauważyłam, że mężczyźni dość często zajeżdzają mi drogę.

Germini dużo zdrówka życzę wobec tego i jak najmniej zaczepnych framug!

Wyobrażam sobie, że OIOM to koszmar. Generalnie podziwiam lekarzy i pielęgniarki.
I tak btw: w jaki sposób można zdiagnozować wstrząs i wstrząśnienie mózgu (to pierwsze chyba łatwiej). Można to jakoś zmierzyć? Bo się nie znam

Napisane przez Ondine

Tobie też gratuluje nabytków. Fajnie tak ze zdjeciami. Spróbuję następnym razem. Ciekawa jestem , jak spodobajaCi sie "Cienie Wiednia" .Koniecznie napisz.

Napiszę Już mam całą listę książek, z których wrażeniami mam się tutaj podzielić. Kiedy ja to zrobię?

Napisane przez gasta18

Cienie Wiednia i Emma i ja posiadam i czytałam i nic więcej nie powiem

Powiedz Chociaż to, czy Ci się podobały czy nie.
A Allegro się nie martw. Jesteś książkowa maniaczka, więc nic Cię nie powstrzyma przed nowymi zakupami

Napisane przez gasta18

aaa Germini wracaj szybko do zdrowia

Napisane przez elsha

Germini, wracaj szybko do zdrowia.

Wrócę
A co do mocnych kości to też schizę mam, że jakaś osteoporoza czy coś i że skończy się tym, że przy byle puknięciu będę miała takie obrażenia

[gasta18]

emememsik A można wiedzieć jaki temat wybrałaś? (taki mały OT)

Germini "Cienie" mi się nie podobały.... "Emma i ja" tak tylko się nie zrażaj do "Cieni"... każdy ma inne gusta

Aaaa tak mi się rzuciła w oczy taka aukcja na all.. popatrzcie na tytuł aukcji i opis
http://allegro.pl/item309837259_zlota_maska _wysokie_progi_wolega_mos towicz.html

[emememsik]

Napisane przez Germini

TŻ właśnie wrócił z pracy i pobiegł do sklepu po kabelek, żeby mi neta do innego pokoju przeciągnąć i żebym mogła leżeć na kanapie z laptopem i wizażować

Super! Gratuluję TŻa.

Napisane przez gasta18

emememsik A można wiedzieć jaki temat wybrałaś? (taki mały OT)

Motyw kota w literaturze i sztuce. Jeszcze nie wiem z czego będę korzystać, mam całą listę książek do sprawdzenia, na pewno "Mistrz i Małgorzata" i wiersz Szymborskiej "Kot w pustym mieszkaniu". Teraz czytam "Śniadanie u Tiffany'ego", może wykorzystam też ten film. Obrazami zajmę się potem, muszę odnaleźć te, które skanowała dla mnie kiedyś Anahstasia.

[gasta18]

Aaaa muszę się pochwalić
Przed chwilą wygrałam aukcję:
Imprimatur (bez płyty) 6,5zł

edit: i
DESMOND BAGLEY - LIST VIVERA 1zł

[malinka_86]

Witajcie

Ja przeczytałam już "W zwierciadle niejasno" i szczerze powiem, że się rozczarowałam. Chyba już każdą książkę Gaardera będę porównywać z "Dziewczyną z pomarańczami"

[shachownica]

Napisane przez emememsik

Super! Gratuluję TŻa.


Motyw kota w literaturze i sztuce. Jeszcze nie wiem z czego będę korzystać, mam całą listę książek do sprawdzenia, na pewno "Mistrz i Małgorzata" i wiersz Szymborskiej "Kot w pustym mieszkaniu". Teraz czytam "Śniadanie u Tiffany'ego", może wykorzystam też ten film. Obrazami zajmę się potem, muszę odnaleźć te, które skanowała dla mnie kiedyś Anahstasia.

em, 21 luty
http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,580856.html

[Ondine]

Napisane przez Germini

TŻ właśnie wrócił z pracy i pobiegł do sklepu po kabelek, żeby mi neta do innego pokoju przeciągnąć i żebym mogła leżeć na kanapie z laptopem i wizażować



Napiszę Już mam całą listę książek, z których wrażeniami mam się tutaj podzielić. Kiedy ja to zrobię?
Wrócę
A co do mocnych kości to też schizę mam, że jakaś osteoporoza czy coś i że skończy się tym, że przy byle puknięciu będę miała takie obrażenia

Gratuluję TŻ-aDba o Ciebie, o Twoje przyjemnosci.
Wiem,że z czasem krucho, ale jeśli kiedyś bedziesz go miała , podziel sie wrazeniami.Ja czytałam "Cienie Wiednia"2-3 lata temu.Mnie akurat sie podobały.

[foxina]

Napisane przez Germini

No to pochwalę się swoimi nabytkami - kompozycję zgapiłam nieco od Foxiny
Kolejno od dołu - ŚK, Allegro, pozostałe trzy z Podaja.

Gratuluję Germini nowości książkowych
Jak tam z podaja Ci się korzysta? Zadowolona?

Napisane przez elsha

A teraz moje nowe nabytki. Oczywiście miałam nic nie kupować, ale jak zobaczyłam promocję na Merlinie... Oprócz walentynkowej zniżki miałam jeszcze 10% rocznicowego rabatu i 15 zł nadpłaty niewiadomego pochodzenia (serio, nie mam pojęcia, skąd się wzięła). Wybrałam sobie z książek w specjalnej ofercie:
Majgull Axelsson, "Dom Augusty"
Petra Hulova, "Czas Czerwonych Gór"
Anna Janko, "Dziewczyna z zapałkami"
i dołożyłam "Gdybym ci kiedyś powiedziała" Judy Budnitz, żeby dobić do 80 zł. No, ale po odliczeniu tej nadpłaty zapłaciłam ok. 70.

Elsha gratulacje!
Dom augusty mam, ale jeszcze się za niego nie zabrałam, natomiast prosiłabym bardzo o jakieś słówko o Budnitz jak będziesz czytać, też mnie interesuje ta pozycja.

Napisane przez Germini

Wyobrażam sobie, że OIOM to koszmar. Generalnie podziwiam lekarzy i pielęgniarki.
I tak btw: w jaki sposób można zdiagnozować wstrząs i wstrząśnienie mózgu (to pierwsze chyba łatwiej). Można to jakoś zmierzyć? Bo się nie znam

Zdiagnozować samo wstrząśnienie to jeszcze chyba nie jest takim problemem, jak jego stopień, czego już w ogóle nie pojmuję. Generalnie podstawowe objawy, czyli nawracające zawroty głowy, nudności, ból głowy, karku i chwilowa utrata świadomości po samym uderzeniu (miałam w obu przypadkach). Ostatecznie stopień pewnie z wykonanej tomografii można odczytać.
Tak tylko przypuszczam. A Ty jak się czujesz Ger?

[emememsik]

Napisane przez shachownica

em, 21 luty
http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,580856.html

Oo, super. Będzie pretekst do przeczytania kolejnej książki.
Wciąż nie mam pomysły na film, przychodzi wam coś do głowy?

[scarlett26]

Germini, też wpadałam na futryny - problem się rozwiązał jak trafiłam do okulisty - widziałam dobrze, ale źle oceniałam odległość.... Czaszki co prawda nie połamałam, ale guzów sobie nabiłam sporo... Odpoczywaj dużo...

[scarlett26]

Podział wstrząśnienia mózgu
stopień 1 - przejściowe ograniczenie świadomości (splątanie)
- brak utraty przytomności
- objawy wstrząśnienia mózgu lub zaburzenia przytomności ustępują w ciągu 15 min
Stopień 2 - przejściowe ograniczenie świadomości
- brak utraty przytomności
- objawy wstrząśnienia mózgu lub zaburzenia stanu świadomości utrzymują się dłużej niż 15 min
Stopień 3 - jakikolwiek epizod utraty przytomności, zarówno krótki (sekundy), jak i długi (minuty)

to tak offf topowo dla ciekawskich.............. ....

[amber2046]

Germini współczuję.

Sama mam dar do częstego, ale lekkiego uszkadzania się. Meble mnie nieustannie biją. Nie ma takiej osoby, która zdoła mnie przekonać, ze przedmioty martwe nie potrafią być wredne i złośliwe.


Ostanie skromne zakupy z Merlina:

"Bajki dla dzieci gangsterów" 7zł - zaczęłam już czytać
"Gangsterski" 7zł
"Ciotka małych dziewczynek" 4,50zł
"Historia jest we mnie" 3zł
"Wszystko w rodzinie?" 4zł
"Tysiąc kulek" 12zł

[maswerka]

Napisane przez emememsik

Ja dziś po pracy na poprawę humoru wpadłam do Empiku, ale u mnie nie ma żadnego kosza z przecenionymi książkami.

Widziałam półki z przecenami w Empikach: Galeria Kazimierz, Galeria Krakowska, Rynek Gł.

Nie wiem jak to jest w Geant i w Zakopiance, bo tam rzadko bywam.

[marthinisa]

Nie moglam sie powstrzymac i wlasnie poczynilam pewne zakupy w Merlinie:

Dziennik nimfomanki, Valerie Tasso
Małe trzęsienia ziemi, Jennifer Weiner
Ojciec i ojciec, Karel Loon
Spalona żywcem, Souad
W ogrodzie Mirandy, Katarzyna Krenz

Calosc kosztowala 104 zl. Niestety przesylke odbierze moja mama w Polsce i potem bedzie mi stopniowo przesylac na Wyspe, wrryyy...

Na szczescie zostala mi jeszcze jedna polska ksiazka autorstwa Bartoszwskiego "Warto byc przyzwoitym". To pierwsza moja pozycja tego typu, czytal juz ktos? Mam nadzieje ze umili mi oczekiwanie na paczke z Polski