Plotkowy dla decoupażystek część 2

[poppy]

Ja w sumie zdawałam dwa pisemne (polski i angielski) i tylko jeden ustny (geografia), bo jakoś tak mi się udało, że za oceny z pisemnych zwolnili mnie z ustnych. A na geografii wywaliłam tekstem, że mamy 48% zalesienia i komisja tak czy siak dała mi 5 żeby mi nie psuć średniej z matury

[KrystynaP]

Napisane przez zielona butelka

MDFu średnica na oko 25 cm!!!!! Idealne na tarcze zegarowe, więc hyc hyc wzięłam cały komplet 6 podkładek, wywiercić tylko dziurke i już będzie zegar Taka jestem chitra.

To chyba dosyć cienkie te podkładki musiały być ?
Standardowa tarcza ma grubość ok 12mm i z tyłu jest zrobiony dość spory okrągły dołek chyba na prawie centymetr żeby mechanizm wszedł.
https://lh6.googleusercontent.com/_a...gary%20006.JPG
Ta tarcza ma jakieś 30 cm średnicy , wprawdzie mechanizmy do niej są dość tanie chyba ok 3 zł + wskazówki małe ale już te dłuższe wskazówki ok 15 cm (sekundowa) kosztują troszeczkę więcej od mechanizmu .
Kurcze gdzieś miałam rysunek techniczny z wymiarami takich zegarowych mechanizmów na bateryjkę.

[sioodemka]

Napisane przez Pupil

Ale będą jaja jak Sioodemeczka wybrała 3 mając na względzie wejście Polski do UE

Dokładnie ten temat wybrałam. Mając na względzie nie tylko wejście polski do UE, ale wszystkich wielkich Polaków znanych w Europie i na świecie plus moje doświadczenia związane z wyjazdami, wymianami itd. Ale po tym jak usadzili mnie tuż przed komisją i po tym co ja tam naopisywałam.... olaboga!.... to już nie uważałam, że był to trafny wybór

Poza tym nie wiem czy ktoś jeszcze wybrał ten temat oprócz mnie.... nie słyszałam przynajmniej o tym.

Hahahaha... pozdrawiam słonecznie. Jutro będę miała Niebieskiego ! Nie macie pojęcia jak się cieszę Już obmyślam co mu upichcić !

[Terenia18]

Serwus - stawiam na temat nr 4.
Jak Cycolek jest stary to ja od razu odmłodniałam.

[sioodemka]

A co do tych "zemst" szkolnych - to też się troszkę obawiałam właśnie polskiego... średnio lubiłyśmy się z Danką ale jak widać nie była aż taka zła

Pamiętam, że miała wówczas 4 dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym i często gubiła nasze prace pisemne. Później trochę to wykorzystywałyśmy z przyjaciółą. Gdy czegoś zapomniałyśmy napisać zdarzało nam się mówić, że przecież oddałyśmy wszystko w poprzednim tygodniu.
Zazwyczaj za nasze wyimaginowane prace dostawałyśmy czwórki

[Pupil]

OMG Magdziu ostatni temat jaki bym wybrała Ale tak coś mi chodziło po głowie, że to mogło być właśnie to
Moja polonistka mściła się na mnie, ponieważ mój szkolny "narzeczony" był jej ulubieńcem i kandydatem na wywyższenie na Przewodniczącego Samorządu Szkolnego a ja małpa jedna miałam taką opinię na temat samorządu, że jej plany brały w łeb Tylko ja dostawałam po ogonie za to, bo mój luby miał zawsze 5 z polskiego Nawet jakby pomylił Judyma z Panem Tadeuszem to byłaby moja wina i zwykłe przejęzorzenie Najgorsze było jednak to, że ja byłam naprawdę dobra z polskiego i pisałam świetne wypracowania (ach ta skromność), więc usadzono mnie za brak 1 (słownie: jeden) przecinka

[cycol11]

Napisane przez anula3333

Cycolku z tego co kojarzę to Ty ostatnio pisałaś coś o informatyce, czyli geografia i informatyka?
A swoją drogą teraz można powspominać i nawet powiedzieć, że w szkole fajnie było

No tak Aniu - magisterka z geografii, a potem podyplomóweczki: informatyka, szkolny doradca zawodowy i ostatni nabytek edukacja dla bezpieczeństwa. Prywatnie instruktor fitness i nordic walkingu A i tak w szkole od września pół etatu się tylko szykuje bez wiecie czego nie ma życia w żadnym zawodzie. Powiem wam tylko, że ostatnio tak jak Zielona Madzia zastanawiam się co zrobić ze swoim życiem zawodowym.

[poppy]

Oj, ja też... co prawda jako lektor językowy pracy mam dużo, ale pewna sieć szkół językowych, która "Nauczy języków. Wszystkich" niestety nie zatrudnia lektorów na etat, w związku z czym muszę prowadzić własną działalność, a to wiąże się z płaceniem sobie składek ZUS itp. Muszę poszukać albo pracy w szkole, albo... spróbować nakłonić firmę, gdzie mam najwięcej zajęć, żeby po prostu stworzyła dla mnie miejsce pracy. I to drugie akurat wydaje mi się bardziej kuszące.

[anula3333]

Napisane przez cycol11

No tak Aniu - magisterka z geografii, a potem podyplomóweczki: informatyka, szkolny doradca zawodowy i ostatni nabytek edukacja dla bezpieczeństwa. Prywatnie instruktor fitness i nordic walkingu A i tak w szkole od września pół etatu się tylko szykuje bez wiecie czego nie ma życia w żadnym zawodzie. Powiem wam tylko, że ostatnio tak jak Zielona Madzia zastanawiam się co zrobić ze swoim życiem zawodowym.

Tak to jest chyba w zawodzie nauczyciela Teraz powinno być więcej dzieciaczków w szkołach, bo wchodzą pociechy wyżu demograficznego. Moja znajoma skończyła biologię a i tak musiała dorobić jeszcze jakieś podyplomówki, żeby móc pracować w szkole integracyjnej. Co do geografii to mój TŻ też skończył geografię jako drugi kierunek. Pewnie byście mieli wspólny temat bo prawdopodobnie ta sama uczelnia AŚ a teraz UJK a wcześniej WSP
Buziaki dla Was!

[kicia0940]

Napisane przez maly_karaluszek

Gdziegdziegdziegdzie?

U moich rodziców w Sanoku, ale obrusów po 1 zł nie było żeby przywieźć do Wa-wy, będę polować jak by co.

[Kathinna]

A ja właśnie otworzyłam paczuchy od Marty (rosier) i Ewy (Pupil) a tam same cuda! Serwetek mam już 350 chyba, pogubiłam się, ale wszystkie piękne, kilka się nawet powtórzyło, ale wszystkie te, które akurat mi się bardzo podobały! A od Ewy dodatkowo bransoletki, ramki, "zegar" i cyferki, jajo, szczotka, pędzle i jeszcze więcej! Same cuda, ściskam Was mocno kochane w podziękowaniu nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i jak bardzo sprawiacie, że dni są mimo tej pogody słoneczne i radosne Dziękuję!

[zielona butelka]

No to cudownie!!! Proszę teraz siadać i malować.
Kasia tylko ostrożnie z lakierem. Ja jestem nawet po roku kretynką i czasem jak mi się grubiej maźnie zostaja podłe zacieki, z którymi walka jest dość frustrująca. Cienkie warstwy i szlifowanko co jakiś czas. Ja chyba do tej pory nie wylakierowałam dobrze żadnej swojej decu pracy. Najbardziej sie starałam przy zegarze, który miałam wysłać do Ewy, żeby się nie najeść wstydu, ale też było daleko od ideału, prawda Ewuś???
Nom, także do roboty.
Buziaki

[Kathinna]

Wstawię dziś chyba kilka rzeczy takich jeszcze przed lakierowaniem bo ja bym chciała już zaraz teraz a zanim ja te wszystkie warstwy lakieru nałożę to tydzień jeszcze minie, a jak gdzieś kraka użyję to i kolejne 2 dni. Poza tym jestem z siebie dumna do nawet jako tako mi te serwetki się ładnie przyklejają bezzmarszczkowo prawie jak na moje bezwprawne oko

Zielona Ty dopiero od roku dekupażujesz i takie cuda robisz

[Pupil]

Napisane przez Kathinna

Same cuda, ściskam Was mocno kochane w podziękowaniu nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i jak bardzo sprawiacie, że dni są mimo tej pogody słoneczne i radosne Dziękuję!

No to teraz do dzieła

Napisane przez zielona butelka

Najbardziej sie starałam przy zegarze, który miałam wysłać do Ewy, żeby się nie najeść wstydu, ale też było daleko od ideału, prawda Ewuś???

Poprawiłam Ale nie było źle Madziu, nie przesadzaj, wystarczyły 2 warstwy lakieru i wszystko się zalało

Nie będę taka, zdradzę wam mój sekret przy malowaniu - zawsze maluje jak najbardziej błyszczącym lakierem, żeby wtopić motyw. jak chcę uzyskać satynowy połysk to daję satyną tylko 2 ostatnie warstwy. Jeśli robiłabym całość satyną to o wiele więcej warstw lakieru i pracy trzeba włożyć w podobny efekt To taki mój patent od lat na udane malowanie

[zielona butelka]

Napisane przez Pupil

No to teraz do dzieła



Poprawiłam Ale nie było źle Madziu, nie przesadzaj, wystarczyły 2 warstwy lakieru i wszystko się zalało
- ja wiedziałam, że tak będzie, ja wiedziałam

Nie będę taka, zdradzę wam mój sekret przy malowaniu - zawsze maluje jak najbardziej błyszczącym lakierem, żeby wtopić motyw. jak chcę uzyskać satynowy połysk to daję satyną tylko 2 ostatnie warstwy. Jeśli robiłabym całość satyną to o wiele więcej warstw lakieru i pracy trzeba włożyć w podobny efekt To taki mój patent od lat na udane malowanie - ha już od dawna podejrzewałam, że wszytskie macie swoje autorskie patenty na to lakierowanie, noooo, to kto sie przyznaje następny???? Wywołuję do odpowiedzi - jambolaję, Terenię, babęgagę, rosier, czekam!

love you all!!!

[Pupil]

Patent odkryty przez przypadek - zachciało mi się z pięknie błyszczącego jaja, gładziutkiego jak d..ka niemowlęcia zrobić wersję satynową - Eureka I tak już zostało

[zielona butelka]

Ewcia, myślisz ze dla matu jest ten sam patent. Najpierw 10 warst połysku i 2 matu i będzie mat?

[maly_karaluszek]

Napisane przez kicia0940

U moich rodziców w Sanoku, ale obrusów po 1 zł nie było żeby przywieźć do Wa-wy, będę polować jak by co.

Myślałam że gdzieś w Warszawie. Tu wszystkie ciuchlandy jakie znam są drogie i nic w nich nie ma generalnie...

[Pupil]

Napisane przez zielona butelka

Ewcia, myślisz ze dla matu jest ten sam patent. Najpierw 10 warst połysku i 2 matu i będzie mat?

Z matem robiłam tak samo, tylko ja zamiast matu wolę satynowy i stąd przykład na satynie
Nie wiem dlaczego, ale lakiery błyszczące o wiele lepiej pokrywają i wtapiają wszystko Ale Magdziu spróbuj na kawałku zbędnej buteleczki (nie zielonej ), może się okazać, że mat osiągniesz już po 1 albo dopiero 3 warstwach

Kasiu to zakładaj watek

[Terenia18]

Zielona grozi pałą więc coś tam powiem. Tak lakierowanie najgorsza sprawa. Robiłam jak każe definicja, a odkryciem Ewy jestem zaskoczona. Tego nie robiłam warto spróbować.
Jak odkryłam werniks szklący to mazałam nim ile wlezie tylko nie
na Flugera.

Słuchajcie robiłam dzisiaj zdjęcia biż. sut. i nie mogę odszukać mego
wątku, ale ze mnie tuman

[Kathinna]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=525308&page=2 proszę bardzo Tereniu

[magcich]

Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie Miałam długą przerwę w wizażu, ale postanowiłam wrócić i pokazać swoje co nieco z decu
Pozdrawiam z zimnych Katowic.
Magda

[babagaga]

Hej, hej, witajcie babeczki na nowych ploteczkach.
Nie było mnie tylko kilka dni , a tu po powrocie taaakie zmniany, ale macie tempo! nie nadążam z czytaniem.
Lecę zerknąć na Wasze wątki co zmalowałyście przez ten wolny czas, bo ja niestety nic a nic.

[cycol11]

No nadrabiaj Grażynko, nadrabiaj bo dzieje się dużo
A ja dziś byłam u fryzjerki - bo przecież w niedzielę komunia Agatki i trzeba jakoś wyglądać - i co i d...pa masakrę mam na włosach jutro idę do poprawki jeśli da się jeszcze coś z tego zrobić no i mierzyłam sukienkę u krawcowej i kolejne rozczarowanie chyba jutro kupię jakąś w sklepie

[babagaga]

Pobiegałam po wątkach i jestem rozczarowana, żadnych jajeczek nie ma, nikt nie robi już jaj???? A tak długo było jajeczne forum..... wszyscy wszystko juz pokazali ?
Pewnie teraz większość siedzi z igłą w ręku, przez Terenię oczywiście.
Co się porobiło.

Sylwia nie martw się u mnie ta sama sytuacja, na głowie mam nie wiadomo co ( tydzień temu byłam u fryzjera, masakra), a kieckę chyba wyciągnę jakąć starą z szafy i tak pojadę na komunię do pięknego Krakowa

[Pupil]

Napisane przez babagaga

Pobiegałam po wątkach i jestem rozczarowana, żadnych jajeczek nie ma, nikt nie robi już jaj???? A tak długo było jajeczne forum..... wszyscy wszystko juz pokazali ?

Ja Grażynko zrobiłam jajca na drzewko dla pielęgniarek, płaskie sztuk 10 i jajowate szt. 5 albo 7 ale w ferworze walki z przeciwnościami losu nie obfociłam W przyszłym tygodniu postaram się pójść na oddział i zmuszę dziewczyny do wydania mi na 5 minut mojego dzieła - jeśli rozebrane to obfocę same jajeczka i wrzucę do siebie

Sylwia nie martw się, ja też tak mam jak idę do krawcowej, może nie będzie tak źle

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Madziu witaj z powrotem na wizażu

[Terenia18]

Napisane przez Kathinna

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=525308&page=2 proszę bardzo Tereniu

Dziękuję milutka wiecie co tak wszystko wolno chodzi miał am problem z wstawieniem zdjęcia a tu widzę buszujących wizażystek
57,935 toż to rekord nad rekordy. ale nasza Ewunia napewno odnotowała lepsze rekordy.: czytaj:

[Kathinna]

nie ma za co

73 574 w tej chwili, zawsze koło 20 000 było...

[Pupil]

Tereniu chyba najwyższy jaki widziałam to 120 000 ale wtedy wizaż już stał
Teraz jest prawie 74 000 i też chodzi jak wół
Trzeba odczekać do rana ... więc udaję się do łóżeczka, żebym jutro miała siłę jakoś ten dzień przeżyć
Frekwencja na wizażu chyba związania z reklamą KWC (kosmetyk wszech czasów). Ponoć jakaś reklama ruszyła w TV - nie mam telewizorni więc wiem tylko ze słyszenia
Dobranoc babeczki, znikam w pierzynowo

[Figamaga]

Jako że Grażynka domaga się jajek, znalazłam ażurkowe jaja. Co ciekawe, z tego samego miasta jak ja http://www.tojajo.pl/od_autora.html

A w przyszłym tygodniu wybieram się na kurs scrapbookingu. :hura: Może zacznę w końcu wykorzystywać papierki od Joli, bo czekają na mnie, a ja zupełnie nie wiem jak się za nie zabrać.
Choć mam mnóstwo pomysłów na dekupażowe obrazki. I już kombinuję jaki to kolejny wykonać.