Guerlain-kolorówka

[eres]

Dzieki
Ja sobie obiecalam, ze jak skoncze pisac wszystkie prace na uni, to sprawie je sobie w nagrode. I musze przyznac, ze tak srednio mnie to motywuje Choc dobrze by bylo gdybym sie do swiat wyrobila I dla motylkow i dla mnie

[p4w]

dziewczyny, czy podkład Parure Extreme wygląda naturalnie na buzi, czy przez to, że jest bardziej kryjący niż Aqua jest też widoczny?

chciałam zdobyć próbki, ale testery w Sephorze świeca pustkami...

[eres]

MAM KULASY

[Talasa]

Cześć. Czy ktoś mógłby mi pomóc rozszyfrować datę produkcji pudru guerlain o numerze UBOV6?

[p4w]

Napisane przez Talasa

Cześć. Czy ktoś mógłby mi pomóc rozszyfrować datę produkcji pudru guerlain o numerze UBOV6?

według dekalkulatora to marzec 2001, ale to niemożliwe , bo ich wtedy nie produkowali

niestety nie wiem jak to rozszyfrować jakoś rozsądnie...

a coś z tym podkładem nie tak Ci się wydaje?

[Katty_p13]

Przyleciały meteorytowe prasowańce Midnight Butterfly zapach obłędny, ładnie rozświetlają, drobinki malutkie i bardzo mało rzucające się w oczy - potwierdzam, że idealnie nadaje się też do dziennego makijażu, zapach obłędny

[p4w]

Napisane przez Katty_p13

Przyleciały meteorytowe prasowańce Midnight Butterfly zapach obłędny, ładnie rozświetlają, drobinki malutkie i bardzo mało rzucające się w oczy - potwierdzam, że idealnie nadaje się też do dziennego makijażu, zapach obłędny

gratuluję!!! i zazdroszczę

[ranka]

Parure podklad to strzal w 10 - ale nastepnym razem kupie chyba Extreme

[Talasa]

Napisane przez p4w

według dekalkulatora to marzec 2001, ale to niemożliwe , bo ich wtedy nie produkowali

niestety nie wiem jak to rozszyfrować jakoś rozsądnie...

a coś z tym podkładem nie tak Ci się wydaje?

To puder z linii meteorites prasowany, kolor abricot polaire nr 29, kupiony na allegro, ale... Opakowanie jest zszarzałe, puder nie pachnie meteorytami tylko jakoś tak dziwnie. Nie spotkałam go nigdy wcześniej, więc nie wiem jak z jego produkcją, ale 8 lat to masakra....

[Contax]

Napisane przez p4w

według dekalkulatora to marzec 2001, ale to niemożliwe , bo ich wtedy nie produkowali

niestety nie wiem jak to rozszyfrować jakoś rozsądnie...

a coś z tym podkładem nie tak Ci się wydaje?

Napisane przez Talasa

To puder z linii meteorites prasowany, kolor abricot polaire nr 29, kupiony na allegro, ale... Opakowanie jest zszarzałe, puder nie pachnie meteorytami tylko jakoś tak dziwnie. Nie spotkałam go nigdy wcześniej, więc nie wiem jak z jego produkcją, ale 8 lat to masakra....

Niestety, ale to bardzo prawdopodone, że data produkcji jest właściwa tego pudru nie produkują już co najmniej od 5 lat

[noseknosek]

Napisane przez Katty_p13

Przyleciały meteorytowe prasowańce Midnight Butterfly zapach obłędny, ładnie rozświetlają, drobinki malutkie i bardzo mało rzucające się w oczy - potwierdzam, że idealnie nadaje się też do dziennego makijażu, zapach obłędny

Katty a mogłabyś je porównać z Beige Chic?

[vril]

Ja nie Katty ale wtrace swoje trzy grosze, bo mialam BC
Motyli nie da sie porownac do BC, zupelnie inny efekt. Motyle sa subtelne, a BC sa duzo bardziej rozswietlajace, maja wieksze drobinki, sa tez pomaranczowo-brazowe (mowie ze stanowiska jasnej cery). Brazowe kule w Motylach sa twarde, prawie nie nadaja koloru, chyba, ze przy ostrym pracowaniu pedzlem, natomiast z BC pamietam, ze potrafily calkiem konkretnie przerobic mnie na brzoskwinie.

[Katty_p13]

Napisane przez vril

Ja nie Katty ale wtrace swoje trzy grosze, bo mialam BC
Motyli nie da sie porownac do BC, zupelnie inny efekt. Motyle sa subtelne, a BC sa duzo bardziej rozswietlajace, maja wieksze drobinki, sa tez pomaranczowo-brazowe (mowie ze stanowiska jasnej cery). Brazowe kule w Motylach sa twarde, prawie nie nadaja koloru, chyba, ze przy ostrym pracowaniu pedzlem, natomiast z BC pamietam, ze potrafily calkiem konkretnie przerobic mnie na brzoskwinie.

BC w kulach miałam ale nie do końca byłam zadowolona z efektu, motyle mam prasowane więc do kul może niekoniecznie je należy porównywać. efekt dają subtelny aczkolwiek długotrwały - wczoraj trzymały się prawie cały dzień. idealne do poprawek, odświeżają wizerunek. Nawet fajnie potrafią przymatowić - tu plus dla nich bo akurat tego się nie spodziewałam. Drobink tak mikroskopijne, że dzienny makijaż nie staje się karykaturalny. No i do tego idealnie zlewają się z moją cerą (podejrzewam, że to ich główny atut-uniwersalność)

[agunia37]

Napisane przez vril

Co to za fochy Ty wiesz jakie jamprezy u strazakow potrafia byc wypasione, futra i tipsy lataja az milo Podobno, nie bywam

No dobra, na powaznie. Motyle to inna bajka, jak nie meteoryty.
GT to mokry blask, sa swietne jako miejscowy rozswietlacz, WR rzeczywiscie sa jak z toaletki krolowej sniegu zaiwanione, a Motyle to francja-elegancja, synonim subtelnosci i klasy.
Na mnie dlugo widac ich efekt, wrecz zal zmywac tapete, kulasy razem z podkladem tworza jednolita calosc i cera wyglada swiezo, normlanie pare lat mi ubylo
Wiem, ze to brzmi jak cuda na kiju, zwlaszcza, ze dopiero pare razy uzylam ale licze, ze efekt sie utrzyma, bo az milo spojrzec w lustro (swoja droga, ze mam chwilowo dobra cere).
Motyle byly tu czesciwo zbluzgane, sama nie szczedzilam afrontow ale dawno zadne meteoryty tak mnie nie oczarowaly. Zaznaczam jeszcze raz, ze zdjecia, a nawet zagladanie w pudlo daje mylne wyobrazenie o ich wygladzie na skorze, trzeba testowac

vril
Kocham Twoje opisy
Wlasnie zastanawiam sie nad kupnem tych kulek.

[natalie25]

witam wszystkich! przejrzalam watek i pozwole sobie poprosic was o rade.
szukam odpowiedniego pudru na zime, do jasnej cery. zastanawiam sie nad meteorytami, ale problem jest taki ze nie mam jak ich wyprobowac (brzydze sie otwartych i kurzacych sie testerow pefrumeryjnych). wiec musze kupic w ciemno. wiec tak:
- nie zalezy mi na matowaniu bo mam ladna cere, bezproblemowa, delikatny blask w sferze t pod koniec dnia nie przeszkadza mi, nie lubie tez 'plaskigo' makijazu
- uzywam kolorowki kanebo, siseido, w jasnych odcieniach, na oczy zielen + beze,
- nie lubie brazerow, zalezy mi na zdrowym, wypoczetym, ale nie opalonym wygladzie skory, opalenizna mi nie pasuje ani do karnacji ani do rudych wlosow

jezeli chodzi o nakladanie pudra to nie mam wielkiego doswiadczenia, to tez nie moze byc to wymagajace wyjatkowej wprawy. ogolnie mam mala stycznosc z pudrami, a chcialabym je wprowadzic do makijazu

z gory dziekuje za rady!

[tymena]

Natalie, u mnie na fali są ostatnio meteoryty prasowane i będę gorąco je tutaj zachwalać

Dają delikatną poświatę, pięknie ujednolicają kolor skóry, pięknie pachną, utrzymują się długo i matują przywoicie Nałożenie ich nie sprawia problemu, nie zrobisz sobie krzywdy. Nr 01 Mythic jest najjaśniejszy.

Dla mnie bomba, strasznie się cieszę, że w końcu się na nie skusiłam.

[ranka]

no ale tam nie ma gąbki ani kusterka

[tymena]

Napisane przez ranka

no ale tam nie ma gąbki ani kusterka

No własnie, to duży minus. I brak uchylanego wieczka za każdym razem jak je zamykam to mam wrażenie, że zniszczę kulski

[ryfka1]

Witam , nowa jestem , to mój debiut, ale nie wytrzymam jak nie napiszę.Co ja się Was naczytalam!! zwłaszcza o osławionych kulasach.Oblukałam wszystko co się da i niestety zachorowałam dosyć poważnie na motyle.Gapiłam się na te Wasze posty, malo nie oślepłam aż się mój stary ulitował , kliknął na All i kupił.Dzisiaj dostałam.No i mam problem bo cholery takie ładne , że aż żal używać a to moje pierwsze kulki.Boże ja je chyba w łazience postawię , tak ze trzy razy dziennie zajrzę i odłożę bo szkoda ruszać hi hi hi!!!!!! Napiszcie mi kobitki jak z wydajnością meteorków , na jak długo mniej więcej starczą to po 2 dniach zacznę się miziać.Dziewczyny nie zastanawiać się z kupnem!!!!! Brać bo mnie rzuciły na kolana

[vril]

Agunia37

Natalie25 chyba najlepiej w twoim przypadku bedzie zaczac od kulek #01 Mythic Skoro nie musisz poprawiac makijazu w ciagu dnia, to pudlo z kulkami moze stac sobie spokojnie w domu i do niczego ci nie bedzie potrzebne lusterko i wygodna puderniczka (lub ich brak) w prasowanej wersji, wystarczy, ze sie rano pomalujesz kulkami i finito
Mythic powinny byc odpowiednie skoro masz jasna karnacje i potrzebujesz jedynie ozywienia cery. Naklada sie je prosto, wkladasz pedzel do pudla z kulkami, miotasz nim pare razy i bach na cala twarz (jedna warstwa), ewentualnie wiecej mozesz nalozyc na policzki i skronie. Ja nie mam problemu ze strefa T ale mimo to zawsze omijam nos gdy maluje sie meteorytami.
Polecam tez najnowsze kulencje Midnight Butterfly ale to juz znacznie powazniejszy wydatek, wiec jak na pierwsza przygode z meteorytami to siegniej jednak po mniejsze opakowanie standardowych kulek, a nie to limitowane korumyslo

Edit.
Ryfka1 chwytaj za pedzel i uzywaj, bo to grzech je marnowac jedynie w celu ekspozycyjnym. Wybacz dosadnosc ale kulasy pewnie zabierzesz ze soba do mauzoleum, wydajne sa wsciekle, zuzywa sie je latami, a w przypadku Motyli, to watpie by dojscie do dna w ogole moglo sie zdarzyc Meteoryty jak diamenty sa wieczneeeeeeeeee...

[ryfka1]

mało nie płakałam z radości jak je dzisiaj dostalam a kupowałam w ciemno bo u mnie na prowincji guerlaina niet

[santos]

Ja ich uzywal juz hmmm m-c? non stop (min 1 raz dizennie) i nie widze zuzycia. Chyba serio do konca zycia bede je miec takze sie nie ociagaj i umocz pedzel "

[p4w]

Napisane przez ranka

Parure podklad to strzal w 10 - ale nastepnym razem kupie chyba Extreme

a czemu jesli moge spytać? próbowałaś obu?

Napisane przez Talasa

To puder z linii meteorites prasowany, kolor abricot polaire nr 29, kupiony na allegro, ale... Opakowanie jest zszarzałe, puder nie pachnie meteorytami tylko jakoś tak dziwnie. Nie spotkałam go nigdy wcześniej, więc nie wiem jak z jego produkcją, ale 8 lat to masakra....

coś mi się przymaniło i przeczytałam "podkład Parure", ale już wszystko jasne

skoro dziewczyny piszą, że taka data jest możliwa to pewnikiem maja rację jak zawsze z resztą

może zareklamuj...

[ranka]

worcilam do rownowagi jesli chodzi o skore i teraz troche mi sie przetluszcza a Aqua jest do suchej

[natalie25]

dzieki wielkie za odzew!

tymena: mowisz o tym prasowanym pudrze:Guerlain, Meteorites, Illuminating Perfecting Pressed Powder; http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26614 ? osobiscie nie widze roznicy pomiedzy prasowanym a kulkowym, w sumie to chyba podobny produkt i podobne dzialanie... jak myslisz?
gdzies na wizazu przeczytalam ze meteoryty nic nie robia... ja w sumie nie potrzebuje super dzialania, krycia itp, ale hmmm no... chcialabym je widziec, jak juz sie namacham pedzlem o swicie

vril: rzeczywiscie motylowy wydatek spowodowalby u mnie butterfly effect jakaby mi nie podpasowaly jak na pierwszy puder nie bede szalala i pozostane przy rozsadnej cenie. czy pospolite mythic nie sprawia ze bede sie blyszczec? patrzylam na te rozne kolory kulek i tak sobie mysle hmmm ciekawa kompozycja jak na puder, szczegolnie ta zielen.... ale wiem wiem to nie koloruje skory tylko tonuje. taka dygresja.
a jak sie sprawuje to kartonowe pudeleczko? nie rozejdzie mi sie? bo cos mi sie wydaje ze ja ich szybko nei zuzyje....

a i jescze jedno, wiedzialam ze sa w sprzedazy tez opakowania 8 gramowe, ale to sie chyba nie oplaca, jak myslicie?

[ranka]

to chyba zalezy od skory - ja mam Beige Chic i wcale ich nie widac jesli chodzi o blyszczenie

[Mariola13]

Napisane przez ranka

to chyba zalezy od skory - ja mam Beige Chic i wcale ich nie widac jesli chodzi o blyszczenie

Ja też je miałam i nie widziałam ani efektu na buzi, ani nie czułam ślicznego zapachu Mnie ten zapach zabijał

[p4w]

Napisane przez ranka

worcilam do rownowagi jesli chodzi o skore i teraz troche mi sie przetluszcza a Aqua jest do suchej

a jaki masz kolor Parure Aqua?

[ranka]

ja mam 02 a teraz jeszcze dostalam od Wizazanki 03
03 jest niewiele ciemniejszy od 02

[margaretka02]

Miałam zadzwonić dzisiaj do Marionnaud czy przyszła zimowa kolekcja Guerlaina, ale zapomniałam. Awy mi tutaj piszecie, że może ich u nas nie być
I co, będę musiała kupić te drogie kulki na Allegro?