Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[black-bubu]

Napisane przez Charlotte95

A tak właściwie to na czym polega wyższość makijażu mineralnego nad zwykłym, poza tym, że (chyba) nie gryzie się z filtrami?

sama natura, dobrze nałożonego nie widać, ma mnóstwo odcieni ( coś dla mnie ) i pomaga w walce z trądzikiem ( podobno)
ja dopiero się przymierzam do minerałów

[Viridian]

Napisane przez black-bubu

sama natura, dobrze nałożonego nie widać, ma mnóstwo odcieni ( coś dla mnie ) i pomaga w walce z trądzikiem ( podobno)
ja dopiero się przymierzam do minerałów

Niektóre mineralne kosmetyki zawierają chlorek bizmutylu, który nie jest naturalny, za to może podrażniać skórę.

[Ag4]

Napisane przez black-bubu

sama natura, dobrze nałożonego nie widać, ma mnóstwo odcieni ( coś dla mnie ) i pomaga w walce z trądzikiem ( podobno)
ja dopiero się przymierzam do minerałów

z tymi odcieniami też jest problem, ja swojego szukałam bardzo długo,w końcu znalazłam coś najbardziej zbliżonego do swojego, ale to jednak jeszcze nie to. Będę szukać dalej

[Charlotte95]

Zmieniłam swoją pielęgnację na całkiem nawilżającą i tłuszczę sie bardziej niż jak myłam się żelem antybakteryjnym i nie nakładałam żadnego kremu, względnie matujacy...

[Sunday Rose]

Ja też jak zaczęłam nawilżać partię T na noc to zauważyłam wzmożone tłuszczenie.. ;/

[Dronf]

A ja zauważyłam wzmożone tłuszczenie jak przyszła wiosna. Szczególnie widać to na włosach i moja koleżanka ma to samo . Normalnie cholery nawet 24h nie potrafią wytrzymać w stanie względnie estetycznym.

[zaneta_krak]

Przy cerze tłustej, z problemami warto sięgać po kremy/ kosmetyki z kwasami. W ciągu dnia gwarantują, że cera nie będzie się świecić, a kremy na wieczór wygładzają blizny i złuszczają naskórek. Ja polecam tylko 2 kremy: nr1 to Bandi z kwasami aha i nr2 to krem francuskiej firmy Uriage. Przy dłuższym stosowaniu ( to już z rok) nie mam już żadnych wyprysków, cera jest gładsza i nie świeci się!!!
Cudowne właściwości ma też glinka zielona. Ja nie lubię czasochłonnych maseczek, więc używam mydła z glinką zieloną, bardzo delikatnego, a jednocześnie przesuszającego. Takie mydła musicie poszukać w sieci. Ja znalazłam na http://www.galeria-prowansalska.pl . To są to tak zwane mydła specyficzne. Na skórę z problemami dobre są też kosmetyki z olejkami eterycznymi...ale tutaj musiałabym się rozpisywać o ich właściwościach godzinami...bo naprawdę są wszechstronne..a przy tym niedoceniane..warto spróbować!!!

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez zaneta_krak

Przy cerze tłustej, z problemami warto sięgać po kremy/ kosmetyki z kwasami. W ciągu dnia gwarantują, że cera nie będzie się świecić, a kremy na wieczór wygładzają blizny i złuszczają naskórek.

Kwasy na dzień???

[cloche]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Kwasy na dzień???

kwasy PHA i niskie stezenia BHA czy LHA podobno nie sa fotouczulajace. pisze tylko to, co czytalam/slyszalam, bo wlasnych badan nie przeprowadzalam ale tutaj czesto dziewczyny lubia dmuchac na zimne.

[Trawa_cytrynowa]

ja natknęłam się tylko na informację o PHA.
Pytanie jeszcze "jak niskie" stężenie BHA? Jak to zakwalifikować...
Osobiście nie odważyłabym się stosować kwasów na dzień.

[Dronf]

Niskie stężenie BHA to 2%. Wiele kremów zawiera małe stężenia kwasów (tak 1-5% w zależności od tego jaki kwas/jaka mieszanka kwasów) i są na dzień. Nie jest to stężenie zdzierające skórę z twarzy więc nie ma problemu odsłoniętego niczym niechronionego naskórka. Jak da się na to filtr to nie ma się czego bać. Ja stosowałam jesienią tonik migdałowy pod filtr i nic mi się nie działo . Oczywiście gdybym miała skłonność do przebarwień pigmentacyjnych bym tego nie robiła, ale że nie mam to sobie pozwalam .

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Dronf

Niskie stężenie BHA to 2%. Wiele kremów zawiera małe stężenia kwasów (tak 1-5% w zależności od tego jaki kwas/jaka mieszanka kwasów) i są na dzień. Nie jest to stężenie zdzierające skórę z twarzy więc nie ma problemu odsłoniętego niczym niechronionego naskórka. Jak da się na to filtr to nie ma się czego bać. Ja stosowałam jesienią tonik migdałowy pod filtr i nic mi się nie działo . Oczywiście gdybym miała skłonność do przebarwień pigmentacyjnych bym tego nie robiła, ale że nie mam to sobie pozwalam .

Ok. Przyznaję się do błędu Jak na to filtr to może i macie rację
Dla mnie krem pod filtr to za dużo szczęścia na raz.

[kaska22]

Ja też mam tłustą cerę, po godzinie/dwóch od umycia już się przetłuszcza i świeci:/ Nawet matująca baza pod fluid niczego nie załatwia. Szukam czegoś co by nie tylko matowało mi cerę, ale przede wszystkim leczyło ją z tego problemu, tak aby po jakimś tam czasie stosowania, cera przestała się przetłuszczać. Czy to w ogóle możliwe?
Zastanawiałam się nad kremami/żelami normalizującymi, studiowałam opinie na KWC, ale tylko zrobiłam sobie mętlik w głowie.
Czy tylko kwasy mogą rozwiązać ten problem? Jeśli tak, będę musiała poczekać do jesieni tymczasem muszę coś zrobić z twarzą już teraz, jest to palący problem...

[Dronf]

U mnie baza "matująca" pod makijaż to największy niewypał wszech czasów . Moja skóra na nadmiar silikonów reaguje wszystkim co najgorsze. Może sama baza nie zapycha bo i nie ma w niej co zapychać ale wysusza a potem to już z górki. Jak sobie zrobiłam z 2 miesiące temu makijaż na bazie to pół godziny później było widać kropelki łoju wypływające z porów skóry .
Niestety problemu przetłuszczania nie idzie załatwić w miesiąc czy dwa sama dalej szukam...
Póki co z działających sposobów to
- nawilżanie - ostatnio najlepiej spisuje się serum z około 5-10% liposomów antytrądzikowych, 20-30% koncentratu aloesu 10x i 40-75% żelu hialuronowego. % takie nie jasne bo robię je na oko. Świadomie przedawkowuję aloes. Mam zamiar przetestować też cetaphil.
- znalezienie dobrego współgrającego z naszą skórą oleju. U mnie w sumie całkiem dobrze sprawdza się tamanu, ale niektórym wystarcza zwykła oliwka HIPP. U osób z trądzikiem znalezienie takiego dobrego oleju to może być droga przez mękę. Za to jest to świetny sposób dla osób które nie mają trądziku a nabawiły się przetłuszczania przez wcześniejszą złą pielęgnację.
- Poprawianie makijażu w ciągu dnia. Tak raz na 3-4 godzinki muszę użyć skrobii. Ostatnio nie jest to już takim problemem, bo sobie przesypałam skrobię do pojemniczka po jednym z tych pseudo-mineralnych pudrów supkich
- Kwasy w sumie trochę działają na przetłuszczanie. Żałuje, że sezon się kończy bo właśnie odkryłam kwas idealny dla mnie (lha) a tu wiosna . pha już pewnie nie będą takie idealne.
- Maseczki z glinki, spiruliny i inne -nie wiem czy coś dają ale je lubię ostatnio wymieszałam w takim proporcjach glinkę żółtą i spirulinę, że uzyskałam kolor idealnie shreckowy
- Delikatne oczyszczanie twarzy - najlepiej micele, żele bez sls, olejki hydrofilne.

Kremy normalizujące działają przez tydzień, góra dwa a potem to już tylko gorzej :P. One są dobre dla dziewczyn które maja bardzo małe problemy ze skórą i to tylko przed okresem albo z jakiejś innej okazji. Wg mnie zupełnie nie zadają się do stałej pielęgnacji.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Dronf

Kremy normalizujące działają przez tydzień, góra dwa a potem to już tylko gorzej :P. One są dobre dla dziewczyn które maja bardzo małe problemy ze skórą i to tylko przed okresem albo z jakiejś innej okazji. Wg mnie zupełnie nie zadają się do stałej pielęgnacji.

Na własnej skórze wypróbowałam krem normalizujący Pharmaceris T. Koszmar. Miałam wrażenie, że oblepia skórę jakąś dziwną nieprzepuszczalną warstwą. Przykładając po godzinie wierzchnią stronę dłoni do czoła, pozostawała na niej warstwa sebum - co nigdy mi się nie zdarzyło. Myślałam, że skóra tak reaguje na początku i później unormuje się. A gucio! Dramatyczny efekt.

[Charlotte95]

U mnie to przetłuszczanie to chyba dojrzewanie+wcześniejsza zła pielęgnacja (od lutego dobra)+chyba jednak mam jakies problemy hormonalne, tylko mama-lekarz jak zwykle bagatelizuje (szewc bez butów chodzi) i jeszcze długo ją będę namawiać na badania.

[cloche]

no niestety, tak to juz jest z tymi kosmetykami "normalizujacymi"...
jak przetluszczamy sie na tyle mocno, ze w ciagu dnia konieczne sa kontrole przy lustrze - trudno, musimy sie z tym pogodzic mi makijaz przez zime wytrzymywal przez caly dzien, nie potrzebowalam zadnych bibulek ani pudru w ciagu dnia, ale teraz pewnie przy tej pogodzie bedzie coraz gorzej. co z tym zrobie? bede brala moj puder matujacy do pracy i po poludniu odcisne sebum do papierowego recznika ogolnodostepnego (najlepsze sa te chropowate, szaro-bure) i naloze puder. tak wytrzymam do wieczora

[redeyes]

Dziewczęta ta oliwka HiPP to istne cudo! Od 7 aż do teraz moja skóra jest matowa bez świecenia się. Nie wierzyłam, że cokolwiek pomoże mi w uzyskaniu całkowitego matu, a tu się okazało, że oliwka mi w tym właśnie pomogła! Polecam

[kasia9513]

Napisane przez redeyes

Dziewczęta ta oliwka HiPP to istne cudo! Od 7 aż do teraz moja skóra jest matowa bez świecenia się. Nie wierzyłam, że cokolwiek pomoże mi w uzyskaniu całkowitego matu, a tu się okazało, że oliwka mi w tym właśnie pomogła! Polecam

jak ją nakładasz na buźkę?

[Charlotte95]

Ja ją używałam na noc i nie pomagała.

[fuksjaa]

Też używam takich ręczniczków do pochłaniania sebum, są świetne.

Mnie niestety też cera mocniej się teraz przetłuszcza, a nawilżam ją codziennie. Muszę się z tym pogodzić i częściej niż zwykle spoglądać w lusterko.

[redeyes]

Napisane przez kasia9513

jak ją nakładasz na buźkę?

normalnie, wylewam trochę na palec i dokładnie wcieram w twarz i przy tym robię masaż.. posiedzę z godzinkę i ścieram chusteczką pozostałości oliwki i kładę się spać. rano nie ma żadnego sebum.. już myślałam, że nic mi nie pomoże

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez Charlotte95

Ja ją używałam na noc i nie pomagała.

nie każdemu pomaga.. ale znajdziesz coś w końcu co i Tobie pomoże

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez fuksjaa

Też używam takich ręczniczków do pochłaniania sebum, są świetne.

Mnie niestety też cera mocniej się teraz przetłuszcza, a nawilżam ją codziennie. Muszę się z tym pogodzić i częściej niż zwykle spoglądać w lusterko.

ja kupiłam chusteczki matujące i nie muszę ich używać, bo jednak oliwka pomogła i mam nadzieję, że ciągle będzie pomagać.. że jej działanie nie minie

to może do dermatologa się wybierz?

[93paulina]

Witam.

Mam 17 lat, jestem posiadaczką cery mieszanej. Od jakiegoś czasu dałam sobie spokój z kosmetykami antytrądzikowymi. Stosowałam Brevoxyl, ale mnie wysuszył. Więc teraz myję buzię Białym Jeleniem i nakładam krem Bambino. I, o dziwo, widzę poprawę. No i 1, 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny z Ziaji - bardzo go lubię.

Mimo wszystko, czasem jakieś krostki się zdarzają. I moje pytanie dotyczy codziennego makijażu, takiego do szkoły. Co polecacie by zakryć ew. krostki, przebarwienia? Szukam czegoś lekkiego, do codziennego stosowania dla 17.-latki. Do szkoły. Nie chcę się 'tapetować'. Chcę osiągnąć naturalny, jednolity wygląd bez męczenia i psucia młodej skóry. Mam cerę bardzo jasną. Możecie coś polecić? Coś dostępnego w miarę. Bardzo proszę o radę.

[redeyes]

Napisane przez 93paulina

Witam.

Mam 17 lat, jestem posiadaczką cery mieszanej. Od jakiegoś czasu dałam sobie spokój z kosmetykami antytrądzikowymi. Stosowałam Brevoxyl, ale mnie wysuszył. Więc teraz myję buzię Białym Jeleniem i nakładam krem Bambino. I, o dziwo, widzę poprawę. No i 1, 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny z Ziaji - bardzo go lubię.

Mimo wszystko, czasem jakieś krostki się zdarzają. I moje pytanie dotyczy codziennego makijażu, takiego do szkoły. Co polecacie by zakryć ew. krostki, przebarwienia? Szukam czegoś lekkiego, do codziennego stosowania dla 17.-latki. Do szkoły. Nie chcę się 'tapetować'. Chcę osiągnąć naturalny, jednolity wygląd bez męczenia i psucia młodej skóry. Mam cerę bardzo jasną. Możecie coś polecić? Coś dostępnego w miarę. Bardzo proszę o radę.

polecam podkład mineralny Everyday Minerals, sama taki posiadam i mam bardzo jasną karnację, więc mi pasuje. dodatkowo daje naturalny efekt i kryje wszelkie niedoskonałości, zaczerwienienia, itp..

[black-bubu]

a ta oliwkę hipp stosujesz sama ? bo ja chciałam tak dodać olejku lawendowego i herbacianego

[redeyes]

Napisane przez black-bubu

a ta oliwkę hipp stosujesz sama ? bo ja chciałam tak dodać olejku lawendowego i herbacianego

samą, ale równie dobrze możesz dodać te olejki, które tutaj podałaś, tylko nie znam ich właściwości.. więc Ci nie podpowiem chyba, że sama wiesz.. a jak nie to w necie sprawdź

[Charlotte95]

Kurcze, jakoś nie chce mi się wierzyć w to, jak olejek migdałowy i słonecznikowy moga całkowicie zredukowac sebum Przecież to tylko olejki...xD Zmniejszyć, rozumiem, ale całkiem wyleczyć? Nie wiem, może za krótko jej używałam..ale boję się, że znowu by mnie zapchała.

[Ag4]

Napisane przez black-bubu

a ta oliwkę hipp stosujesz sama ? bo ja chciałam tak dodać olejku lawendowego i herbacianego

a lawendowy jak działa?

herbacianego juz kupiłam 2 buteleczki

[wichrowe_wzgorza]

lawendowy z tego co wiem działa podobnie do herbacianego. kiedys wyczytałam, że można je stosować zamiennie. Ale wiadomo, że herbaciany jest lepszy, dlatego jest stosowany często w kosmetykach dla cer tłustych i mieszanych.
ja z moim herbacianym chyba przesadzam... ;/ poźniej cera się przyzwyczaja i nie działa tak, jak powinien...

[Charlotte95]

Chcę kupić filtr. Czy przy naszej cerze również obowiazuje ta sama zasada co odnosnie zwykłych kremów, czyli żadnych matujących czy do tłustej skóry, tylko nawilżające? Czy mogę kupić biodermę akn mat?