Zaskórniki - faza oczyszczania przy kwasach?

[Rainberry]

Hej dziewczyny, mam arcyważne pytanie. Czy efektem fazy oczyszczania przy kremach z kwasami mogą być zaskórniki? Testuję właśnie słynny krem na noc "Niszcz pryszcz" kosmetyków DLA i niby wszystko ok, tylko te zaskórniki... Miałam sporo zamkniętych i różnych grudek i nie wiem, czy to nie na ich miejscu mam teraz te wągry

Wiele z Was ma doświadczenie z kwasami, może któraś pomoże?

[Rainberry]

Up

[sarkastiko]

Istnieje taka teoria, że podczas oczyszczania zawsze wysypuje, co oznacza, że skóra się oczyszcza. Jednakże, sama jestem tego przykładem, że czasami taki zabieg może wręcz powołać do życia nowe formy zaskórników i to nie na chwilę i nie w efekcie oczyszczania. Mi zabieg kwasami pogorszył permanentnie stan skóry, powodując wręcz trądzik grudkowy, cięższy do wyleczenia:/ Zatem daj sobie jeszcze czasu i cierpliwości-to także jest zalecane przy kwasach Zobaczysz co będzie.

[Rainberry]

Napisane przez sarkastiko

Istnieje taka teoria, że podczas oczyszczania zawsze wysypuje, co oznacza, że skóra się oczyszcza. Jednakże, sama jestem tego przykładem, że czasami taki zabieg może wręcz powołać do życia nowe formy zaskórników i to nie na chwilę i nie w efekcie oczyszczania. Mi zabieg kwasami pogorszył permanentnie stan skóry, powodując wręcz trądzik grudkowy, cięższy do wyleczenia:/ Zatem daj sobie jeszcze czasu i cierpliwości-to także jest zalecane przy kwasach Zobaczysz co będzie.

Dzięki za odzew Wiem, że kwasy to hazard - wybawienie, albo nowe przekleństwo Współczuję Ci:/ Chodziło mi o to, czy zaskórniki mogą być metodą oczyszczania się skóry. Bo że tworzą się wypryski to wiem. Ale zaskórniki?

[Ligiya]

Ja stosowałam żel 9% kwasu migdałowego De Noyle's i miałam przez jakiś czas zaskórniki niestety. Być może to rzeczywiście efekt oczyszczania się skóry, nie wiem. W pewnym momencie wydawało mi się, że ten żel mnie zapychał i stąd taka reakcja skóry.

[sarkastiko]

Chodziło mi o to, że u mnie zastosowano kwas, a potem dowiedziałam się, że ogólnie nie powinnam mieć do czynienia z żadnymi kwasami! i to spowodowało właśnie zaskórniki i to zamknięte:/

[GreenEyeAngel]

Sarkastiko, czy mogę wiedzieć dlaczego nie powinnaś mieć do czynienia z żadnymi kwasami? Miałam właśnie zamiar zacząć stosować, ale trochę się boję, że sobie zaszkodzę.

[sarkastiko]

Po tej całej masakrze trafiłam do dobrej kosmetyczki, która powiedziała, że peeling glikolowy(bo taki właśnie miałam) powinno si robić gdy skóra jest już zdrowa. Czyli po to by pozbywać się drobnych niedoskonałości i "upiększyć" skórę, która dużo przeszła w życiu Ja choć nie miałam stanów ropnych, okropnych krost czy wielkich pryszczy to jednak moja skóra wciąż coś produkowała ponad normę i zacząć kosmetykę od kwasu to masakra murowana..już następnego dnia zaczęły mi wyskakiwać drobne krostki ale myślałam, że to właśnie ta faza oczyszczania więc cierpliwie czekałam..no ale doczekałam się jedynie trądziku grudkowego, podskórnych zaskórników itp itd czyli czegoś o wiele trudniejszego do wyleczenia:/

[GreenEyeAngel]

Dobrze wiedzieć, dzięki.

[GreenEyeAngel]

Rainberry, powiedz że zaskórniki już Ci przeszły. ;( Mnie właśnie też wysypało i mam nadzieję, że to tylko przejściowe.

[Rainberry]

Napisane przez GreenEyeAngel

Rainberry, powiedz że zaskórniki już Ci przeszły. ;( Mnie właśnie też wysypało i mam nadzieję, że to tylko przejściowe.

Przeszły już jakiś czas temu Wszystko się oczyszcza A czego używasz?

[GreenEyeAngel]

Kwasów na razie nie używam (mam zamiar zacząć), ale za to miliard innych rzeczy, które niby mają oczyszczać (glinka, bratek, brevoksyl, zmiana kosmetyków, wit. PP...). Bałam się, że te zaskórniki to jakaś nowa katastrofa, ale może rzeczywiście to dobry znak.