|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-07-28, 13:57 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8
|
krnąbrny 13-latek
Witam,
Ostatnio dużo przebywamy w domu rodziny Tż - jest całkiem sympatycznie pod warunkiem że jego najmłodszemu bratu dopisuje akurat humor. Młody ma 13 lat i całkowicie rządzi rodziną; każda rozmowa kończy się kłótnią, jego krzykami i wyzwiskami lecącymi najczęściej w stronę jego matki, rodzeństwa, ich partnerów (tylko przy obcych się hamuje). Nawet rozmowa o ortografii kończy się tym że młody uważa, że my się nie znamy a w słowniku są błędy. Dzisiaj natomiast była draka o to, czy wczoraj zjadł loda czy nie 5 osób widziało że jadł, on dzisiaj się wypierał i oczywiście wszystkich wyzywał, mimo że nawet jakby zjadł to nic by się nie stało. Niby nic ale kilka-kilkanaście takich jego krzyków dziennie męczy. Ja odpuściłabym sobie takie dyskusje, ale mój tż chce żeby młody się czegoś nauczył i chociaż raz przyznał się do jakiegoś błędu, przestał każdą rozmowę kończyć wrzaskiem i co najważniejsze, żeby zaczął się z szacunkiem odnosić do rodziców, dlatego stara mu się tłumaczyć, że jego rozumowanie jest bez sensu, ale też słyszy tylko wyzwiska w odpowiedzi. Kiedyś wszyscy sądzili że młody z tego wyrośnie ale chyba jest coraz gorzej. Chodził przez pewien czas do pedagoga, ale w gabinecie był "przemiły, inteligentny i zrozumiał o co chodzi" ale po powrocie do domu znów był taki jak zwykle. Nie twierdzę, że młody jest zły, ma tylko 13 lat, ostatnio rozmawiałyśmy z jego mamą i siostrą co jeszcze można zrobić -to że jest najmłodszy (9 lat różnicy między nim a kolejnym bratem) może mieć na to jakiś wpływ, wychował się wśród dorosłych "równych sobie". Najbardziej żal mamy, bo naprawdę takie wyzwiska słyszy, że ja ledwo się powstrzymuję żeby mu nie odpowiedzieć podobnymi, podziwiam jej cierpliwość ale wiem, że ciężko tego słuchać. Co tu zrobić?
__________________
http://podjedzzdrowo.blogspot.com/ |
2014-07-28, 15:44 | #2 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: krnąbrny 13-latek
Cytat:
Myślę, ze warto się zastanowić co jest przyczyną takiego zachowania i od kiedy ono występuje. Nie rozumiem po co kontynuowano dyskusje na temat zjedzenia loda Jak mtka reaguje na wyzwiska syna?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-07-28, 17:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: krnąbrny 13-latek
A czemu twój tż ma wychowywać młodszego brata? Przecież to chore. Od tego są rodzice. Zlewać i tyle. Nie przejmować się, ignorować, nie pouczać.
|
2014-07-28, 22:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: krnąbrny 13-latek
może własnei problem w tym ze za duzo osób go wychowuje/poucza itd i sie młody buntuje, jakby z każdej strony kazdy na mnie napadła to hmm pewnei nei byłabym miła i uprzejma tylko sie broniła wszelkimi metodami
moze pora aby rodzice sami uporali sie z nastolatkiem |
2014-08-03, 07:20 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: krnąbrny 13-latek
polecam dla rodziców ksiakę "jak mowi żeby dzieci słuchały jak śłuchać żeby dzieci mówily", dodatkowo trzeba ustalić jasne zasady postępowania i konsekwencji za obrazanie i awanturowanie się. chlopak dojrzewa w tym okresie najczęsciej czuje się totalnie niezrozumiany i pokrzywdzony. jelsi nagle kazdy sie obudzi i po 13 latach bedzie chcial go wychowywać to skonczy się źle. Twoj tż powinien go wspierac, wyslucha, zrozumieć o ile 13 zgodzi się i bedzie chcial rozmawiać ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.