Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[ursaliana]

Napisane przez marysia56

Witam wszystkich
wzięłam dziś 12 tabletkę Curacne 40mg, także to dopiero początek kuracji, ale już od kilku dni strasznie męczy mnie pękający kącik ust, co ciekawe tylko z jednej strony... Możecie coś polecić? Co stosujecie? Byłabym wdzięczna za rady
Co do swędzących okolic nosa, to mam to samo... Ale póki co nie znalazłam dobrego sposobu na to...

Ja niestety mało cie pociesze, ale ja przez całą kuracje, (dopiero jak zmniejszyłam dawke do 10mg dzennie) miałam popenkane kąciki nic nie pomogła, nawet alantan

[Beata_Batumi]

Ursuliana- ja na tej diecie byłam już 3 lata temu i szybko schudłam, siostra też sie wtedy odchudzała. Teraz wracamy do diety bo ciut nam przybyło ciałka i ona schodzi z wagi a ja nie...

[vatanaya]

dziewczyny a co z makeupem ? jakiego podkładu używacie przy mega suchej skórze.
ps- ja wczoraj zrobiłam morelowy peeling - delikatnie żeby za bardzo się nie uszkodzić. rzeczywiście skóra była zaczerwieniona przez jakies 30 mi ale zeszło i elegancko pozbyłam się skórek - przynajmniej na kolejne 2 dni jak sądzę

[Selavie]

Heh, a ja chyba za szybko sie pochwaliłam efektami, bo dziś wyskoczył mi pryszcz na żuchwie ;p Jestem 2 tygodnie po odstawieniu Izo. Dziewczyny po kuracji, co o tym myślicie? To jakiś nawrót czy objaw 'odstawienia'?

[ursaliana]

Napisane przez Selavie

Heh, a ja chyba za szybko sie pochwaliłam efektami, bo dziś wyskoczył mi pryszcz na żuchwie ;p Jestem 2 tygodnie po odstawieniu Izo. Dziewczyny po kuracji, co o tym myślicie? To jakiś nawrót czy objaw 'odstawienia'?

Może daj czas organizmowi sie przystosować Gdyby ci częściej wycodziły to bym sie zaczeła bać

[vatanaya]

Napisane przez vatanaya

dziewczyny a co z makeupem ? jakiego podkładu używacie przy mega suchej skórze.
ps- ja wczoraj zrobiłam morelowy peeling - delikatnie żeby za bardzo się nie uszkodzić. rzeczywiście skóra była zaczerwieniona przez jakies 30 mi ale zeszło i elegancko pozbyłam się skórek - przynajmniej na kolejne 2 dni jak sądzę

musze odszczekać sama siebie. mam pełno suchych skórek na brodzie i koło nosa. musze jakiś krem dobry kupic, niestety isana mnie już szczypie. widziałam w rosmanie taki nivea baby dla bardzo suchej skóry, może sprobuje może pomoże... a wyglądam strasznie, jestem jakaś cała zaczerwieniona do tego to słońce, które jeszcze odkrywa te mankamenty. 3 tygodnie i kryzys. w sobote mam kontrole u dermy, wczoraj robiłam krew.

[helvetet]

zrobił mi się okropny, duzy pryszcz tuż obok pieprzyka.. strasznie boli, jak otwieram buzie, jest niedaleko ust
makijaż mi sie ciastoli, tragedia.

Mam pytanie do osob, które skonczyły kuracje lub są przy koncu? Czy sprawa makijazu wygląda tak samo do konca kuracji? Czy pod koniec cera sie troche przyzywczaja do takiego wysuszenia i jest troche lepiej? Pytam, bo moja siostra bedzie miała wesele, ja bede swiadkiem, nie chciałąbym co 4h latać do łazienki i robić nowy makijaż..

[ursaliana]

Napisane przez helvetet

zrobił mi się okropny, duzy pryszcz tuż obok pieprzyka.. strasznie boli, jak otwieram buzie, jest niedaleko ust
makijaż mi sie ciastoli, tragedia.

Mam pytanie do osob, które skonczyły kuracje lub są przy koncu? Czy sprawa makijazu wygląda tak samo do konca kuracji? Czy pod koniec cera sie troche przyzywczaja do takiego wysuszenia i jest troche lepiej? Pytam, bo moja siostra bedzie miała wesele, ja bede swiadkiem, nie chciałąbym co 4h latać do łazienki i robić nowy makijaż..

Zależy też czy deratolog zwiększy dawke...
Bo jak zwiększy to wydaje mi sie, że będzie tak samo...
Ale w moim wypadku po ok 2 miesiącach skóra sie już troche przyzwyczaiła i podkład nie yglądał tak żle jak na początku

[Przemeek]

Napisane przez helvetet

zrobił mi się okropny, duzy pryszcz tuż obok pieprzyka.. strasznie boli, jak otwieram buzie, jest niedaleko ust
makijaż mi sie ciastoli, tragedia.

Ja też jestem w 8 dniu kuracji i też mi się robią takie duże, ropne i strasznie bolą i też w okolicach ust i brody, miejmy nadzieje że szybko się poprawi bo zaczyna to być frustrujące..

[--Olka--]

Napisane przez helvetet

Mam pytanie do osob, które skonczyły kuracje lub są przy koncu? Czy sprawa makijazu wygląda tak samo do konca kuracji? Czy pod koniec cera sie troche przyzywczaja do takiego wysuszenia i jest troche lepiej? Pytam, bo moja siostra bedzie miała wesele, ja bede swiadkiem, nie chciałąbym co 4h latać do łazienki i robić nowy makijaż..

Przyzwyczaja się. Ja na początku kuracji miałam suchą, teraz prawie, że normalną. Oczywiście przy stałym nawilżaniu.

Po raz wtóry napiszę, że cholernie boję się końca kuracji. Przez kilka miesięcy można się przyzwyczaić do prawie czystej cery, co matu, to trzymania makijażu cały dzień.
Wcześniej była tragedia, ciągłe wysypy, świecenie się i spływanie makijażu. Nie chcę do tego wracać.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez helvetet

zrobił mi się okropny, duzy pryszcz tuż obok pieprzyka.. strasznie boli, jak otwieram buzie, jest niedaleko ust
makijaż mi sie ciastoli, tragedia.

Mam pytanie do osob, które skonczyły kuracje lub są przy koncu? Czy sprawa makijazu wygląda tak samo do konca kuracji? Czy pod koniec cera sie troche przyzywczaja do takiego wysuszenia i jest troche lepiej? Pytam, bo moja siostra bedzie miała wesele, ja bede swiadkiem, nie chciałąbym co 4h latać do łazienki i robić nowy makijaż..

Mi po 2,5miesiąca skóra się unormowała. Mogę się normalnie umalować i tylko gdzieniegdzie mam suchsze partie.

Napisane przez --Olka--

Po raz wtóry napiszę, że cholernie boję się końca kuracji. Przez kilka miesięcy można się przyzwyczaić do prawie czystej cery, co matu, to trzymania makijażu cały dzień.
Wcześniej była tragedia, ciągłe wysypy, świecenie się i spływanie makijażu. Nie chcę do tego wracać.

Jakbym czytała siebie. W końcu mogę normalnie funkcjonować, bez ciągłego zadręczania się buzią. Samopoczucie i pewność siebie +100 Nie wstydzę się gdy rozmawiam z innymi, szczególnie gdy ktoś np. siedzi koło mnie na zajęciach Kurację skończę najpewniej w połowie lipca, a to nigdy nie była ulubiona pora roku dla mojej buzi Obawiam się tradycyjnego jesiennego armagedonu

[Przemeek]

Dziewczyny bądzcie dobrych myśli przecież zaczynałyście tą kuracje żeby raz na zawsze uporać się z tym problemem więc myślcie pozytywnie i miejcie nadzieje że to się uda nie zakładajcie z góry że będzie zle. Pozdrawiam

[aniiaa123]

ostatnio troche bolą mnie oczy, myslicie ze moze jakies krople do oczu pomogą ? mozecie jakies polecic ?

[helvetet]

ja skoncze w październiku gdzieś. zima dla mnie zawsze była najgorszym okresem. Jeżeli izo bedzie sie jeszcze utrzymywał przez 2 miesiace w organizmie, to początek roku 2015 będzie wielkim testem dla mojej cery.

[vatanaya]

Napisane przez aniiaa123

ostatnio troche bolą mnie oczy, myslicie ze moze jakies krople do oczu pomogą ? mozecie jakies polecic ?

mnie też zaczynają boleć oczy , w zasadzie szczypać. miałam w domu sol fizjologiczną daje ulgę ale kupie w weekend jakies kropelki, słyszałam ze bephanten ma dobre.

mam nadzieje, że po 2 miesiącach stan cery i jej suchości się unormuje i u mnie. bardzo na to licze bo już nie mogę. ani się pomalować, wciąż się wstydzę...

[pallstre]

Potwierdzam kropelki BEPANTHEN są bardzo dobre. Od grudnia ich uzywam i jestem bardzo zadowolona

[helvetet]

piecze mnie prawy kącik ust, mam nadzieje że to nie zajad. nigdy nie miałam z nimi problemu..

[--Olka--]

Napisane przez aniiaa123

ostatnio troche bolą mnie oczy, myslicie ze moze jakies krople do oczu pomogą ? mozecie jakies polecic ?

Jeśli "bolą" cię od izo, to krople na pewno pomogą. To objaw wysuszenia spojówek. Ja noszę soczewki więc stale stosuję krople nawilżające. Chyba nie ma sensu żebym polecała, moje są dostosowane do soczewek, "niesoczewkowym" wystarczą zwykłe. Czy nawet sól fizjologiczna.

Napisane przez helvetet

piecze mnie prawy kącik ust, mam nadzieje że to nie zajad. nigdy nie miałam z nimi problemu..

Ja też nie, a podczas kuracji zdarzyły mi się 2-3 razy. Od razu smarowałam sucocremem. Znikały przez noc.


A co do efektów kuracji... Mam trądzik na podłożu hormonalnym, niestety w takiej sytuacji ryzyko nawrotu jest spore.
Nie chcę wracać do "trądzikowego" życia. Nie będę już miała siły po roku normalności.

[Przemeek]

Mi wczoraj wysypało tak że masakra, cala broda, dookoła ust i nosa... nie mam ochoty wgl. wychodzic z domu, a jutro praca.. chyba sobie ją odpuszcze... wiem że to dopiero początek i że tak musi być ale nie mam na to sił nawet zwykłe jedzenie sprawia mi ogromny ból..

[helvetet]

Napisane przez --Olka--

A co do efektów kuracji... Mam trądzik na podłożu hormonalnym, niestety w takiej sytuacji ryzyko nawrotu jest spore.
Nie chcę wracać do "trądzikowego" życia. Nie będę już miała siły po roku normalności.

dermatolog zgodził się na kuracje, mimo że masz trądzik hormonalny? U mnie derma powiedziała, że jeżeli wyniki hormonów będą złe, to mam iść do ginekologa, a ona może mnie leczyć jedynie zewnętrznie

[--Olka--]

Napisane przez helvetet

dermatolog zgodził się na kuracje, mimo że masz trądzik hormonalny? U mnie derma powiedziała, że jeżeli wyniki hormonów będą złe, to mam iść do ginekologa, a ona może mnie leczyć jedynie zewnętrznie

U ginekologa leczę się od 7 lat. U endokrynologa od 3.
Jest poprawa jeśli chodzi o trądzik, ale cery czystej nigdy nie miałam. Moja gin-endo poleciła mi kurację izo, powiedziała, że jakaś tam szansa jest, nawet w moim przypadku.

[Przemeek]

Czy miał ktoś na początku kuracji gorączke? U mnie 10 dzień i gorączka 37,5 oprócz tego straszne nasilenie się trądziku no i oczywiście suchość ust z działań niepożądanych.

[ursaliana]

Napisane przez Przemeek

Czy miał ktoś na początku kuracji gorączke? U mnie 10 dzień i gorączka 37,5 oprócz tego straszne nasilenie się trądziku no i oczywiście suchość ust z działań niepożądanych.

A wysyp zazwyczaj przechodzi po miesiącu- dwóch i potem będzie coraz lepiej

[Przemeek]

Napisane przez ursaliana

A wysyp zazwyczaj przechodzi po miesiącu- dwóch i potem będzie coraz lepiej

Nie załamuj mnie wziąłem tydzien wolnego w pracy do następnego poniedziałku, mam nadzieje że chociaż troche ustąpi w tym czasie, bo póki co nie moge normalnie funkcjonować

[maszzwidyyy]

Przesadzasz

Zerknijcie, z dnia na dzień wysypka na prawej ręce coraz większa. Jakieś konkretne rady?

http://i3.fmix.pl/fmi2860/135b194d0021cf9653400b4b

[HelenaTrojańska]

Napisane przez maszzwidyyy

Przesadzasz

Zerknijcie, z dnia na dzień wysypka na prawej ręce coraz większa. Jakieś konkretne rady?

http://i3.fmix.pl/fmi2860/135b194d0021cf9653400b4b

Ja właśnie po kąpieli zauważyłam, że moja się rozniosła do połowy przedramienia (po zewnętrznej stronie, wzdłuż kostki), także witaj w klubie

[helvetet]

czuje się dzisiaj beznadziejnie głowa boli mnie od rana, katar, niechęć do wszystkiego. Teraz na przemian zimno, gorąco

[Przemeek]

@maszzwidyyy
uwierz mi, że nie przesadzam, nie spodziewałem się takiego wysypu :|

@helvetet
Ja dzisiaj mam to samo, ból głowy, gorączka i też ogromna niechęć, ale wiem że to ten wysyp mnie tak dobija.. 10 dni za nami, trzymaj sie

[lone bird]

Hej Mnie wczoraj minęły 2 tygodnie od zakończenia półrocznej kuracji Acnenorminem i ja niestety jestem trochę zawiedziona, bo oczekiwałam lepszych efektów W dniu zakończenia kuracji cera wyglądała nawet nieźle, ale teraz zaczęło mnie wysypywać Co gorsze, w czasie kuracji nie przeżyłam takiego typowego wysypu, wychodziły mi po prostu pojedyncze. Nie wiem, mam naprawdę mieszane uczucia. Nie żałuję, bo przez jakiś czas miałam niezłą cerę, mimo że okropnie wysuszoną, do tego stopnia, że jak zrobiłam sobie kiedyś makijaż i zobaczyłam się za chwilę w lustrze to zmyłam wszystko i wolałam wyjść bez
Na szczęście zniknęła mi wysypka z rąk i skóra tam jest już miękka, a nie taka chropowata, brrrr Usta też już nie są takie przesuszone.
Widocznym dla mnie efektem ubocznym jest przytycie. Pośrednio to też trochę moja wina, bo przed kuracją ostro ćwiczyłam, a podczas kuracji straciłam trochę motywację przez złe samopoczucie, ból pleców i ogólne osłabienie.
Także nie wiem, trochę jestem wkurzona, bo miałam inne wyobrażenia siebie po kuracji, ale poczekam jeszcze chwilę, żeby zniknęły te retinoidy z mojego organizmu i zobaczymy jak cera będzie się zachowywała.

[ursaliana]

Napisane przez lone bird

Hej Mnie wczoraj minęły 2 tygodnie od zakończenia półrocznej kuracji Acnenorminem i ja niestety jestem trochę zawiedziona, bo oczekiwałam lepszych efektów W dniu zakończenia kuracji cera wyglądała nawet nieźle, ale teraz zaczęło mnie wysypywać Co gorsze, w czasie kuracji nie przeżyłam takiego typowego wysypu, wychodziły mi po prostu pojedyncze. Nie wiem, mam naprawdę mieszane uczucia. Nie żałuję, bo przez jakiś czas miałam niezłą cerę, mimo że okropnie wysuszoną, do tego stopnia, że jak zrobiłam sobie kiedyś makijaż i zobaczyłam się za chwilę w lustrze to zmyłam wszystko i wolałam wyjść bez
Na szczęście zniknęła mi wysypka z rąk i skóra tam jest już miękka, a nie taka chropowata, brrrr Usta też już nie są takie przesuszone.
Widocznym dla mnie efektem ubocznym jest przytycie. Pośrednio to też trochę moja wina, bo przed kuracją ostro ćwiczyłam, a podczas kuracji straciłam trochę motywację przez złe samopoczucie, ból pleców i ogólne osłabienie.
Także nie wiem, trochę jestem wkurzona, bo miałam inne wyobrażenia siebie po kuracji, ale poczekam jeszcze chwilę, żeby zniknęły te retinoidy z mojego organizmu i zobaczymy jak cera będzie się zachowywała.

O jacie wspolczuje daj znać czy to przejdzie