Novynette/Mercilon - wątek zbiorczy!

[miracle2808]

Dziewczyny ... pominęłam jedną tabletkę w ostatni piątek, albo sobotę zupełnie nie wiem jak to się mogło stać, byłam na wyjeździe, w towarzystwie, zostawiłam torebkę w samochodzie ... no i zapomniałam w każdym bądź razie piątek byłby ósmym dniem przyjmowania tabletek, a sobota byłaby dziewiątym... tak więc to był generalnie drugi tydzień. Czytałam ulotkę, zabrałam dwie tabletki w jednym dniu ... teoretyczni jeśli przez 7 dni poprzedzających pominięcie tabletki brałam je regularnie, nic nie powinno mi grozić... sama nie wiem co teraz myśleć ... co o tym myślicie?

[inc0rrect]

Napisane przez miracle2808

Dziewczyny ... pominęłam jedną tabletkę w ostatni piątek, albo sobotę zupełnie nie wiem jak to się mogło stać, byłam na wyjeździe, w towarzystwie, zostawiłam torebkę w samochodzie ... no i zapomniałam w każdym bądź razie piątek byłby ósmym dniem przyjmowania tabletek, a sobota byłaby dziewiątym... tak więc to był generalnie drugi tydzień. Czytałam ulotkę, zabrałam dwie tabletki w jednym dniu ... teoretyczni jeśli przez 7 dni poprzedzających pominięcie tabletki brałam je regularnie, nic nie powinno mi grozić... sama nie wiem co teraz myśleć ... co o tym myślicie?

w ulotce nie mogą kłamać, więc nie martwiłabym się na Twoim miejscu

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez inc0rrect

gdzie we WROCŁAWIU można je tanio kupić?

Z tego co widzę kosztują około 21zl?

W aptece przy placu św. Macieja są dość tanie, chociaż wczoraj kupowałam i po tej zmianie opakowania zdrożały o trzy złote. Z reguły zamawiam sobie w aptece internetowej i odbieram na Oławskiej, tak chyba wychodzi najtaniej

Co do nowego opakowania, to moja pani farmaceutka powiedziała, ze to jest nowe opakowanie, więc chyba już tak zostanie . Dni tygodnia są po węgiersku Fakt faktem, też mi się mniej podoba i chyba też zostawię sobie opakowanie z kolibrem, bo takie jakieś bardziej kobiece było

[mrou]

Witam. Od siedmiu miesiecy biore novynette i ostatnio przez pewne zdarzenie musialam wziac jedna tabletke wiecej dlatego pani ginekolog polecila mi skrocic cykl i przyjac tylko 20 tabletek zeby nie brac jednej z nowego opakowania. Zapomnialam jej jednak zapytac czy jesli po siedmiu dniach w ktorych wystepuje okres zaczne brac kolejne opakowanie to ochrona jest zachowana czy musze sie jakos dodatkowo zabezpieczać. Stad moje pytanie, czy jezeli wspolzylam dzisiaj (czyli po piatej tebletce nowego opakowania) to bylam w pelni zabezpieczona? I czy mozliwe jest plamienie gdy zmieniam cykl? Poniewaz dzisiaj po wspolzyciu moj partner byl we krwi i nie wiem jaki byl tego powod.

[crescent]

tez kupilam te tabletki w czarnym opakowaniu, a to z tego wzgledu,ze byly tansze o 5zl na paczce
one sa przepakowywane w Polsce wiec dlatego tansze - tak mi powiedziala farmaceutka.
nie rozumiem jakie znaczenie ma to przepakowanie, ale 5 zl na kazdym opakowaniu daje mi 30zl.
ktos mowil o dacie waznosci. moje wszystkie maja do 07.2016

[Organzza]

Napisane przez crescent

tez kupilam te tabletki w czarnym opakowaniu, a to z tego wzgledu,ze byly tansze o 5zl na paczce
one sa przepakowywane w Polsce wiec dlatego tansze - tak mi powiedziala farmaceutka.
nie rozumiem jakie znaczenie ma to przepakowanie, ale 5 zl na kazdym opakowaniu daje mi 30zl.
ktos mowil o dacie waznosci. moje wszystkie maja do 07.2016

z tak długą datą ważności nigdy się nie spotkałam nawet gdy kupowałam świeżo po zmianie opakowania zawsze były to maks 2 lata, ale 5?

[beautifulnightmare2]

Witam chciałam zsięgnąc porady. Zażywm tabletki novynette, zwykle biore tabletki 23-24 lecz okolo 1 w nocy zaczelam wymiotowac... Byla to 18-19 tabletka. Nstepna wzielam kolejnego dnia o 23 gdyz wymiotowalam caly czas i nie oplacacalo sie brac dodatkowej. Zrobilam normalna przerwe 7 dniowa, okres był wszytko pieknie. teraz jestem po 4 tabletce z nowego opakowania i chcialbym sie dowiedziec czy nadal musze sie dodatkowo zabezpieczac poniewaz dzisija po raz pierwszy od tych 2 tyg chcialam wspolzyc. pozdrawiam

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez crescent

tez kupilam te tabletki w czarnym opakowaniu, a to z tego wzgledu,ze byly tansze o 5zl na paczce
one sa przepakowywane w Polsce wiec dlatego tansze - tak mi powiedziala farmaceutka.
nie rozumiem jakie znaczenie ma to przepakowanie, ale 5 zl na kazdym opakowaniu daje mi 30zl.
ktos mowil o dacie waznosci. moje wszystkie maja do 07.2016

U mnie te w nowych opakowaniach są droższe Data faktycznie jakaś zastanawiająco długa, ja mam standardowo , do 2013.

[inc0rrect]

Napisane przez wisienka_na_torcie

W aptece przy placu św. Macieja są dość tanie, chociaż wczoraj kupowałam i po tej zmianie opakowania zdrożały o trzy złote. Z reguły zamawiam sobie w aptece internetowej i odbieram na Oławskiej, tak chyba wychodzi najtaniej

Co do nowego opakowania, to moja pani farmaceutka powiedziała, ze to jest nowe opakowanie, więc chyba już tak zostanie . Dni tygodnia są po węgiersku Fakt faktem, też mi się mniej podoba i chyba też zostawię sobie opakowanie z kolibrem, bo takie jakieś bardziej kobiece było

a w jakiej aptece internetowej zamawiasz?

ja wlasnie ostatnio kupowalam na oławskiej w jakiejs aptece i zaplacilam 25.53, tam gdzie Ty kupujesz ile placisz?

[crescent]

Napisane przez wisienka_na_torcie

U mnie te w nowych opakowaniach są droższe Data faktycznie jakaś zastanawiająco długa, ja mam standardowo , do 2013.

przepraszam dziewczyny literówka...
oczywiscie mial byc 2013 07.2013

[piwonia91]

Przepraszam, jeżeli takie pytanie już było, ale zauważyłyście, że jedne tabletki są oznaczone jako P9 a drugie RG?
Ale wszystkie są takie same i nie ma różnicy jaką wezme, prawda?
Własnie wziełam pierwszą z oznaczeniem Soboty .


****
Przepraszam, za głupie pytanie, właśnie przeczytałam ulotke i już wszystko wiem .

[kasiag90]

Po jednej stronie jest rg a po drugiej p9. Chodzi mi o strony pigułki. Przyjrzyj się jak będziesz brała następną.

[kasia2l]

Witam dziewczyny, dostałam plamienia przy końcu 2 tygodnia i trwa przez caly 3 brania tabletek, dzisiaj konce brac ostatnia z blistra i dalej plamie, czym to moze byc spowodowane? biore tabletki juz 8 miesięcy, w 1 miesiący mialam plamienie ale slyszlalam,ze to normalne , ale w 8 ? powinnam sie nie pokoic? czy to objaw ciązy? pomócie prosze! któraś z Was tak miała?
a i bardzo często pije herbate zielona grejpfrutowa, słyszałam,ze sok o tym smaku zmniejsza działanie tabletki? czy w przypadku herbaty jest tak samo? pije ja w ciagu dnia ale przepijac nie przepijam? więc pijąc herbate oslabiam dzialanie tebaletki? czy tylko o sok chodzi?

[zaczarovana]

kasia2l gdzie przeczytałaś o tym soku?? Ja wypiłam wczoraj 2 litry :O
Może masz jakąś infekcję? Ja, tak jak już pisałam po pierwszej tabletce z pierwszego opakowania nie miałam juz okresu potem plamienia ale bardzo słabe ale zrobiłam test i wszystko ok.. mam nadzieję.
I pytanie: Po jakim czasie brania tabletek poczułyście się bezpiecznie?Jakoś boję się kochać do końca ale przecież jestem już zabezpieczona prawda?

[bleki00]

dziewczyny jeśli chodzi o ceny novynette to ja kupuję w superphram: płacę 24.99zł za normalne opakowanie, a 21.99 za przepakowywane (czasami złotówkę mniej) dodatkowo przy lekach nierefundowanych jest kupon na 10zł do wykorzystania w aptece lub drogerii-ja go wykorzystuję na tabletki więc mam jeszcze taniej. W innych aptekach w moim mieście płaciłam 28-29zł

[Organzza]

Napisane przez kasia2l

a i bardzo często pije herbate zielona grejpfrutowa, słyszałam,ze sok o tym smaku zmniejsza działanie tabletki? czy w przypadku herbaty jest tak samo? pije ja w ciagu dnia ale przepijac nie przepijam? więc pijąc herbate oslabiam dzialanie tebaletki? czy tylko o sok chodzi?

to na pewno nie ciąża raczej reakcja organizmu, może tabletki są dla Ciebie nieodpowiednie, za słabe etc.
Co do grapefruita, tak, raczej powinno się ich unikać grapefruit zwiększa działanie niektórych leków
nie osłabia działania tabletek, ale podnosi poziom hormonów i może się zdarzyć, że organizm "normalną" porcję hormonów (bez zjedzenia tego owocu czy wypiciu soku z niego) uzna za pominięcie - wtedy ochrona naturalnie spada

Napisane przez zaczarovana

I pytanie: Po jakim czasie brania tabletek poczułyście się bezpiecznie?Jakoś boję się kochać do końca ale przecież jestem już zabezpieczona prawda?

ja właściwie od początku ufałam tabletkom, upewniłam się po pierwszym krwawieniu z odstawienia

tu więcej o grapefruicie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1066

[zaczarovana]

Organzza jak zwykle można na Ciebie liczyć jak powiem narzeczonemu, że dzisiaj nici z seksu bo piłam sok to sie uśmieje
z drugiej strony to, co wkleiłaś jest niepokojące
A tabletkom też już zaufałam ale wiadomo-nerwy będą do przyszłego miesiąca, może gdybym nie miała takich cyrków na początku nie bałabym się tak bardzo, no bo gdzie jest mój okres? Jak macica się oczyści skoro stanął z miesjscu..

[Narc]

Hej. Czy ma jakieś znaczenie jak biorę novynette? Czy muszę brać je w kolejności wg strzałki czy nie ma to znaczenia ? Zawsze brałam od 1 do 21 ale teraz się pomyliłam i biorę od 21

[Organzza]

Napisane przez zaczarovana

Organzza jak zwykle można na Ciebie liczyć jak powiem narzeczonemu, że dzisiaj nici z seksu bo piłam sok to sie uśmieje
z drugiej strony to, co wkleiłaś jest niepokojące
A tabletkom też już zaufałam ale wiadomo-nerwy będą do przyszłego miesiąca, może gdybym nie miała takich cyrków na początku nie bałabym się tak bardzo, no bo gdzie jest mój okres? Jak macica się oczyści skoro stanął z miesjscu..

no trzeba uważać z tym grapefruitem, na pewno niewskazane jest zbyt długie picie/jedzenie, np. codziennie przez jakiś czas, bo potem organizm odbierze mniejszą dawkę hormonów jako pominięcie i można mieć problem

wszystko jest w porządku jeśli bierzesz systematycznie tabletki, więc bez obaw, zadziałały od pierwszej

Napisane przez Narc

Hej. Czy ma jakieś znaczenie jak biorę novynette? Czy muszę brać je w kolejności wg strzałki czy nie ma to znaczenia ? Zawsze brałam od 1 do 21 ale teraz się pomyliłam i biorę od 21

nie ma znaczenia od której zaczniesz, każda ma ten sam skład

[kasiag90]

Byle nie popijać tym sokiem. Nie wpadajmy w paranoję

[myszkuu]

Mogę zdać relacje, gdyż jestem już po opakowaniu Mercilonu - czułam się fatalnie, non stop płakałam z byle powodu, bliscy nie mogli ze mną wytrzymać, w sumie ja ze sobą też nie

[Organzza]

Napisane przez kasiag90

Byle nie popijać tym sokiem. Nie wpadajmy w paranoję

właśnie nie, w przypadku grapefruita i antykoncepcji tyczy się to także spożywania w ciągu dnia, zawsze jakaś substancja (nie pamiętam nazwy) zawarta w grapefruicie podnosi poziom estrogenów dużo było na ten temat w wątku o interakcjach tabletek
a żadnych leków nie powinno popijać się sokami, to jasne

oczywiście nie twierdzę, że nie wolno grapefuitów absolutnie, ale dobrze jest mieć świadomość, że nadmiar może zaszkodzić

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez inc0rrect

a w jakiej aptece internetowej zamawiasz?

ja wlasnie ostatnio kupowalam na oławskiej w jakiejs aptece i zaplacilam 25.53, tam gdzie Ty kupujesz ile placisz?

W Dbam o zdrowie Ale właśnie sprawdzilam na stronie i teraz kosztują tam 24 zł, więc podrożały troszkę

Ale to i tak chyba najkorzystniej, jeśli o Wrocław chodzi. Przynajmniej w moim przypadku, bo mieszkam w centrum i raczej nie chce mi się jeździć zbyt daleko za tabletkami Za to w ramach ciekawostki - w aptece na Drobnera zapłaciłam kiedyś 30 zł To był mój pierwszy i ostatni zakup tam...

[Gosiu]

Hmm dołączę się do wątku, ale jako ex-novynette
Bowiem od miesiąca ich nie biorę. Po I na razie nie mam gdzie ich "wykorzystać" heh, poza tym byłam chora, wymiotowałam i okres zrobił niespodziankę ...
I powiem Wam tak: chyba oszaleję! Najpierw pierwsze 2 tygodnie ok, a potem... MEGA CHCICA, jak kotka podczas rui normalnie! Teraz mam początki PMS... I biust mnie boli strasznie Ale jedno co zauważyłam dzięki temu: tablety mi całkowicie wyzerowały libido. Zaczęłam je brać, zanim zaczęłam współżyć i przez 2 lata no... Trzeba było mnie namawiać a teraz gdyby był ktoś obok mnie to grrr
Chyba jednak następne będą inne

[pszczola2000]

inne tez raczej Ci obniżą libido

[inc0rrect]

Napisane przez wisienka_na_torcie

W Dbam o zdrowie Ale właśnie sprawdzilam na stronie i teraz kosztują tam 24 zł, więc podrożały troszkę

Ale to i tak chyba najkorzystniej, jeśli o Wrocław chodzi. Przynajmniej w moim przypadku, bo mieszkam w centrum i raczej nie chce mi się jeździć zbyt daleko za tabletkami Za to w ramach ciekawostki - w aptece na Drobnera zapłaciłam kiedyś 30 zł To był mój pierwszy i ostatni zakup tam...

dzięki za info

nieźle 4-5zl roznicy, to się cenią

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Gosiu

Hmm dołączę się do wątku, ale jako ex-novynette
Bowiem od miesiąca ich nie biorę. Po I na razie nie mam gdzie ich "wykorzystać" heh, poza tym byłam chora, wymiotowałam i okres zrobił niespodziankę ...
I powiem Wam tak: chyba oszaleję! Najpierw pierwsze 2 tygodnie ok, a potem... MEGA CHCICA, jak kotka podczas rui normalnie! Teraz mam początki PMS... I biust mnie boli strasznie Ale jedno co zauważyłam dzięki temu: tablety mi całkowicie wyzerowały libido. Zaczęłam je brać, zanim zaczęłam współżyć i przez 2 lata no... Trzeba było mnie namawiać a teraz gdyby był ktoś obok mnie to grrr
Chyba jednak następne będą inne

często po odstawieniu jest takie bum, sex przed oczami 24na dobe

ale potem to jakoś mija... tzn odstawialam tylko 2 razy ale za kazdym razem tak mialam, trzeba wykorzystac takie chwile;p

[Gosiu]

Napisane przez pszczola2000

inne tez raczej Ci obniżą libido

Nie strasz mnie... Na jakimś wątku czytałam, że dziewczynom się nawet podnosił...

[pszczola2000]

zalezy jaki organizm, jakie proszki.

Novy np może komuś "pomóc" przybrać na wadze, innej osobie zwiększyć ochote na sex, a jeszcze innemu organizmowi nie wprowadzi żadnych zmian

[ViLLeMkA]

18-19 tabletka to trzeci tydzień, więc wg mnie spokojnie możesz już uprawiać seks bez zabezpieczenia, ale sprawdź to jeszcze w ulotce [wg mojej trzeba sie zabezpieczać przez 7 dni po pominięciu tabletki]

[aga__18]

Ja ogólnie brałam te tabletki (Mercilon) przez ponad półtorej roku - skończyłam je brać w grudniu. Na początku wszystko było super, rzeczywiście miałam zwiększony apetyt, ale nie tyłam, nic mnie nie bolało, libido w porządku. Lekarka przepisała mi je na nieregularny okres i ból, który temu towarzyszył - i to się udało naprawić na jakiś czas, chociaż po roku miałam chyba gorsze bóle miesiączkowe niż przed braniem tabletek, i to był jeden z powodów dla którego je odstawiłam.

Po niecałym roku zaczęłam tyć i przytyłam 9 kilo, których póki co nie mogę zrzucić, pomimo tego, że apetyt już minął, jem mniej i się więcej ruszam. Razem z początkiem przybierania na wadze pojawiły się też jakieś dziwne humory, zaczęłam się czepiać wszystkiego, a nawet jak się nie czepiałam, to chodziłam tak rozdrażniona, że byle co potrafiło sprawić, że wybuchałam - taka bomba zegarowa. Z tym to w ogóle było coraz gorzej, w końcu stwierdziłam, że nie mogę tak wszystkich traktować, poza tym waga pokazywała coraz więcej, więc zdecydowałam się odstawić i w ogóle nie brać żadnych tabletek. Liczyłam na to, że może dawna przemiana materii wróci, ale się przeliczyłam.

Wiecie może ile czasu potrzeba na to, by organizm się odzwyczaił od tych tabletek? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że u każdej z nas to jest różnie, ale może chociaż tak mniej więcej?? Jak tak dalej będzie, to pomimo tego, że humory mi już przeszły, to będę się wkurzać rosnącym tyłkiem!