|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-06-10, 21:37 | #4351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 304
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja mam tak samo jak Ty z tą zazdrością...
ja już się boję co będzie za dwa tyg... normalnie jak teraz już o tym pomyślę, że go nie będzie to aż mi się płakać chce... ech... tak to jest człowiek się przyzwyczai do bycia obok siebie codziennie... i potem smutno! ach ta miłość
__________________
"nie bój sie uwierz w siebie masz juz wszystko poczuj więc , ze przed Tobą cała przyszłość " |
2011-06-10, 21:43 | #4352 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
zdrowa zazdrość jest potrzebna w związku... ale musi być ZDROWA (w rozsądnych granicach)... nie można osaczać partnera, ograniczać go... zdrowa zazdrość wynika z uczucia
|
2011-06-10, 22:58 | #4353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Co o tym sądzicie? :-O Bo ja zaraz chyba padnę, takiego czasu abstynencji nie mam zamiaru przechodzić!
http://abcantykoncepcja.pl/pytania/o...cza-w-praktyce |
2011-06-11, 06:39 | #4354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a ja sobie już 4 dzień czekania zaczynam
|
2011-06-11, 07:37 | #4355 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Teraz jednak wiem, że nie dałabym rady tyle wytrzymać, tym bardziej gdyby mój TŻ był przy mnie. ---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ---------- Cytat:
Ja jestem o niego zazdrosna nie powiem, ale staram sie trzymać na wodzy. Raz mu tylko pokazałam jaka jestem wściekła jak przeczytałam SMSa do koleżanki i do jego byłej. Miał przegwizdane kilka godzin. |
||
2011-06-11, 09:42 | #4356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A dziwisz się? Ostatnio tak panikowałaś, że może to miało wpływ. Masz jeszcze 3 dni, spokojnie.
Laurka16, dokładnie. Mi TŻ wczoraj powiedział "ale co to jest 3 tygodnie, skoro tyle czasu wytrzymaliśmy do 1 razu?". Ale on jest kochany. |
2011-06-11, 09:52 | #4357 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Hej, dzięki za rady. No faktycznie zrobię 7 dniową przerwę ostatnią tabletkę brałam we wtorek czyli zacznę opakowanie w środę
__________________
.+.=.. |
2011-06-11, 10:20 | #4358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wecandoit-przestan o tym myslec to przyjdzie.....
ja mam 2 dzien krwawienia i kurcze;p moje krwawienie jest brązowe,,,, tez tak macie?? |
2011-06-11, 10:52 | #4359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja miałam na początku... Potem było czerwono, a po paru dniach znowu brązowo.
|
2011-06-11, 10:52 | #4360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
przestać myśleć się nie da, ale już sobie przetłumaczyłam na wszelkie sposoby, że w ciąże się tak łatwo nie zachodzi - były tabletki, nie było wytrysku, od paru 'wejść' [przepraszam że tak ostentacyjnie;p] nie będę od razu w ciąży chyba że on ma turbodynamiczniezapładnia jące plemniki ;D
hihi, mówię swojej małej [przyszłej] fasolce, żeby jeszcze nie przychodziła do mamusi, bo mama to teraz młoda i głupia jest a jeśli się zdarzyło.. Czasu już nie odwrócę. Nie ja pierwsza i nie ostatnia będę samotną matką. I tak, ze wszystkim sobie poradzę - jak zawsze, bo silna osoba ze mnie |
2011-06-11, 10:56 | #4361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No to kurde, po uja panikujesz? Daj sobie na wstrzymanie.
|
2011-06-11, 10:57 | #4362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-06-11, 11:03 | #4363 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
A jak bd mowic tak o tym dzidziusiu to my tu wszystkie przyszłe ciocie pomyslimy ze ty chcesz go poprostu miec!! nie boj siee!!! nie ma go!! ponieważ : -brałas tabletki ktore nie tylko hamują owulacje ale także zageszczaja śluz -był to najpewniejszy okres (najbezpieczniejszy) -nie było wytrysku (wiec plemników brak) -byłas u ginekologa -robiłaś test tabletki zabijają owulacje!;p ze tak powiem ;p;p więc gdybyś miala nawet te plemniczki to zdechły by poprostu i jeszcze zeby cie pocieszyc .. rozmawialam z siostra;p;p jedną i drugą;p i obydwie po 3 tyg zaczeły odczuwać mdłości i takie tam spawy zwiazane z ciąza aaa najbardziej jak wlasnie mialy dostac krwawienie.... nie masz zadnych objaw wiec nie ma... zreszta co ja mówie .... nie ma kurde bo tabletki są... NIE MA DZIDZI ..... NIE MA..... OKRES BEDZIE JAK BEDZIESZ SPOKOJNA ...... A JAK NIE BEDZIESZ SPOKOJNA TO BEDZIEMY MUSIALY DO CIEBIE WSZYSTKIE PRZYJECHAC I CIE ZGARNĄC NA JAKIS RELAKS!! głowa do góry |
|
2011-06-11, 11:07 | #4364 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dobrze chyba sobie tłumacze, uspokajam się własnie
dobra idę na ten rower, bo w taki sposób to nigdy nie wyjde ;p |
2011-06-11, 11:17 | #4365 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-06-11, 11:38 | #4366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
DOSTAŁAM WŁAŚNIE KRWAWIENIA! prawdziwego pięknego czerwonego morza!!!!!!!!!!!!!!!!! boze jak się cieszę
dziękuję Wam za wszystko i przepraszam za panikowanie a tak swoją drogą - zmieniam yasminelle na yaz i ginekolog mi kazała zaczac brać yaz w pierwszym dniu krwawienia z odstawienia. |
2011-06-11, 12:00 | #4367 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
widzisz, wszystko dobrze się skończyło
mi się właśnie skończył ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- ja też przytulam się do Misia odMojego Tż śpię z nim co noc, czasami nawet obwąchuje go calego i szukam miejsca gdzie jeszcze został zapach po nim ;* |
2011-06-11, 12:26 | #4368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A ja ciągle myślę nad swoimi tabletkami... Myślicie, że zmiana na te z większą ilością hormonów pomogłyby mi się pozbyć problemów z cerą? Łykam Sylvie 20, pytam bo może lekarz będzie chciał mi przepisać Sylvie 30, a z tego co słyszałam one są właśnie na takie dolegliwości.
|
2011-06-11, 12:27 | #4369 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja też będę pewnie teraz panikować przed krwawieniem bo kochałam się już tydzień po zabiegu chirurgicznym....
|
2011-06-11, 12:50 | #4370 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
|
|
2011-06-11, 13:01 | #4371 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
oj bardzo miło bardzo miło))) aż mnie głowa z tego wszystkiego rozbolała, jak mi dwutygodniowe ciśnienie opadło )
|
2011-06-11, 13:17 | #4372 | ||||
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Cytat:
ja tak samo... uwielbiam zapach TŻ Cytat:
jeśli twoja cera jest uciążliwa to lepiej zmień na Sylwie 30, bo faktycznie- lepiej radzi sobie z dermatologicznymi problemami. moja kuzynka bierze i ma o wiele gładszą buzię Cytat:
spokojnie! |
||||
2011-06-11, 14:17 | #4373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No właśnie tak myślę nad tym... Poczekam do końca opakowania, bo kurczę, to jest trochę upierdliwe jak muszę codziennie korektora używać. :-/
Laurka16, zobacz jak panikowała wecandoit, proszę, chociaż Ty nas oszczędź! Nic Ci nie będzie, krwawienie przyjdzie! Daj wytchnienia swoim nerwom, tak schizowałaś ostatnio... Jak naprawdę czujesz, że nie dasz rady, to kochaj się z gumkami. Szkoda zdrowia na te ciągłe paniki. |
2011-06-11, 15:43 | #4374 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a mnie wczoraj ni stąd ni zowąd wysypało na czole głównie, ale np jeszcze słonko doprawiło i na nosie mam taką czerwoną plamę bo skóra zeszła a jeszcze miałam jakieś krostki
|
2011-06-11, 16:20 | #4375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
nie panikuj, bo one wszystkie tu umrą i tak pewnie jak mnie czytały to nie raz robiły <facepalm>
przeczytaj sobie tą stronke, towarzyszy mi przed wzięciem każego leku, ostatnio zastanawiałam się nad verdin http://www.bezkompleksu.pl/forum.php?f=934&t=8169 jak byk jest napisane, że znieczulenie miejscowe NIE wpływa na skuteczność tabletek więc nie stresuj sie |
2011-06-11, 18:02 | #4376 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
mam wrażenie że... wraca mi naturalne nawilżenie kurcze, nie chcę zapeszać, ale mam nadzieję, że obecna sytuacja choć w części się utrzyma. bardzo bym chciała
|
2011-06-11, 18:13 | #4377 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja przed braniem tabletek najbardziej bałam się że po nich przytyje a teraz uważa że najbardziej powinnam sie wtedy obawiać stanów depresyjnych które teraz mam ;/
zaczęłam yaz. używałyście może płynów plivafem b albo lactacyd femina? jeśli tak to który lepszy? jak jest skłonność do zapaleń itp |
2011-06-11, 18:17 | #4378 | |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
pamiętam jak w rossmanie była przecena (płyn kosztował 5zł i chusteczki 5zł) i wszystkei dziewcyzny tu na wątku się obkupiły, głownie w chusteczki |
|
2011-06-11, 18:25 | #4379 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
o to szkoda, że nie wiedziałam, teraz lactacyd w aptece chyba 17 zł kosztuje. Ale zastanawiam się właśnie nad tym drugim czy nie lepszy, bo mam dużą skłonność do zapaleń i podrażnień
|
2011-06-11, 21:14 | #4380 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
brakuje mi bliskości
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:50.