pomoc w określeniu rodzaju skóry!

[bombonierka654]

Dziewczyny proszę pomożcie określic mi rodzaj cery.
Przede wszystkim jest ona cienka i naczynkowa, często się rumieni, jest sucha (bez kremu natłuszczającego który pozostawia warstwę na skórze się nie obejdzie), ale mimo tego po nałożeniu podkładu zaczyna się ona świecic,głównie strefa T, choc czasem policzka też, a gdy dam dużo pudru matującego jest sucha i czuje nieprzyjemne jej ściąganie, także po matującym podkładzie.

Jak już napisałam prosze o pomoc w określeniu typu cery, ale także w doborze odpowiednich dla niej kosmetyków (i nie drogich).
Do tej pory używam: żel do mycia twarzy nivea visage young wash off, tonik ziaja cera naczynkowa, krem bambino lub nivea, podkład z ingrid i puder z avonu pyłkowy.

Pozdrawiam

a i chciałam też dodac że mój makijaż trzyma się bardzo krótko chciałabym też to zmienic...
i jeśli chodzi o problemy z trądzikiem to go nie mam, czasem mi coś wyskoczy ale rzadko, natomiast mam kilka wągrów na nosie. i naczynka.

[Assathra]

Z tego co piszesz to masz raczej cerę suchą naczynkową moim zdaniem, i może być że z tendencją do przetłuszczania w strefie T. Potrzebujesz czegoś nawilżającego,ale nie zapychającego, i unikaj toników z alkoholem.
Na naczynka polecam, ziaję med. Kuracja naczynkowa. Skoncentrowana emulsja redukująca podrażnienia. Fajnie nawilża ( ale nie wiem jak z suchą skórą, ja mam mieszaną) i można stosować i w dzień i noc. Co do innego kremu to poszukaj na
KWC jakiś.

[MdM]

Moim zdaniem masz cerę mieszaną. Co z tego, ze miejscami jest sucha, jak miejscami się przetluszcza i makijaz krotko sie na niej trzyma. To, ze wiele kosmetykow wysusza, to zadna nowosc. Nawet skorę tłustą da się wysuszyc nieodpowiednimi kosmetykami, wiec proponuje przejrzec KWC i poszukac czegos dla siebie. Nie umiem doradzic zadnej pielegnacji z nizszej polki.

Na wagry na nosie pomoze kosmetyczka. Na naczynka zielona baza.

Zamiast kremu bambino lub nivea proponuję lżejszy krem, lekko nawilzajacy.

I rowniez zalecam zmiane podkladu, skoro ten przetluszcza skore i do tego wysusza.

[Noodle Soup]

Mam bardzo podobną cerę do Ciebie, przynajmniej wynika to z tego, co tu napisałaś.

Przede wszystkim zmień krem, ja używam na naczynka kremów z serii Ziaja Med, na prawdę działają i skóra wygląda o wiele lepiej, dodatkowo nawilża. Lepiej używaj też czegoś delikatniejszego do mycia twarzy, bez dodatkowych drobinek, czy mocno wysuszającego. Co do podkładu z
ingrid, używam Ideal Face i fakt, mimo pozornie suchej skóry, zaczynam się świecić czasami w strefie T, więc on prawdopodobnie jest sam w sobie dość tłusty i powoduje świecenie, zmień go więc na inny. Ja go odstawiłam z całej twarzy, nakładam go tylko lekko na miejsca, które chce zatuszować, na resztę twarzy potrzebuje tylko kremu tonującego.
Zielony korektor pomaga, tylko trzeba trafić na odpowiedni, np korekto z Delii bardzo wysusza. Możesz korektor mieszać z podkładem, ja tak robię i jest bardzo fajnie, nie robi się dodatkowa maska - ale u mnie starczy nawet lekko kryjący podkład, dzięki właśnie Ziaji Med prawie nie mam już 'czerwonych polików'

Musisz przede wszystkim bardziej dopasować kosmetyki pielęgnacyjne, zwłaszcza kremy, bo zwykły bambino, nivea czy dove bardzo zapychały mi cerę, są tłuste, nie nadają się do codziennego nakładania na twarz. Lepiej coś lekkiego, bardziej nawilżającego.

[bombonierka654]

Napisane przez Noodle Soup

Mam bardzo podobną cerę do Ciebie, przynajmniej wynika to z tego, co tu napisałaś.

Przede wszystkim zmień krem, ja używam na naczynka kremów z serii Ziaja Med, na prawdę działają i skóra wygląda o wiele lepiej, dodatkowo nawilża. Lepiej używaj też czegoś delikatniejszego do mycia twarzy, bez dodatkowych drobinek, czy mocno wysuszającego. Co do podkładu z
ingrid, używam Ideal Face i fakt, mimo pozornie suchej skóry, zaczynam się świecić czasami w strefie T, więc on prawdopodobnie jest sam w sobie dość tłusty i powoduje świecenie, zmień go więc na inny. Ja go odstawiłam z całej twarzy, nakładam go tylko lekko na miejsca, które chce zatuszować, na resztę twarzy potrzebuje tylko kremu tonującego.
Zielony korektor pomaga, tylko trzeba trafić na odpowiedni, np korekto z Delii bardzo wysusza. Możesz korektor mieszać z podkładem, ja tak robię i jest bardzo fajnie, nie robi się dodatkowa maska - ale u mnie starczy nawet lekko kryjący podkład, dzięki właśnie Ziaji Med prawie nie mam już 'czerwonych polików'

Musisz przede wszystkim bardziej dopasować kosmetyki pielęgnacyjne, zwłaszcza kremy, bo zwykły bambino, nivea czy dove bardzo zapychały mi cerę, są tłuste, nie nadają się do codziennego nakładania na twarz. Lepiej coś lekkiego, bardziej nawilżającego.

Tylko kurcze jak nie nałoże jakiegoś kremu mocno natłuszczającego to zaraz mi się skóra łuszczy.... a ten ziaja med nadaje się pod makijaż? Nie roluje się?

Chciałabym miec taki podkład który nie będzie mi wysuszał skóry(przeważnie to matujące mnie wysuszaja) , ale też nie będzie się ona świeciła no i nie drogi...

Dziękuje za odpowiedzi jeszcze jak ktoś ma rade to chętnie poczytam

[Noodle Soup]

Są kremy nawilżające, które nie są tłuste, a dbają o suchą skórę. Ja akurat mam straszliwie suchą skórę w okolicy nosa i nawet ziaja med na naczynka świetnie sobie z tym radzi. Krem jest bardzo lekki, wystarczy niewiele, a nawet jak nałoży się więcej, nic się nie roluje. Dodatkowo mam też ziaję med do suchej i wrażliwej skóry (ogólnie jestem fanką ziaji, może dlatego:P) i też mimo lekkie formuły, bardzo dobrze nawilża. Tłuste kremy może w jakiś sposób chronią, ale nie koniecznie lepiej, a dodatkowo zapychają i pozostawiają tłusty film.
Możesz poszukać ogólnie kremów z wyciągiem z oliwki, bo zazwyczaj takie są przeznaczone do nawilżania cery.
Co do podkładu, używam kremu tonującego(też z Ziaji ), może to się sprawdzi? Efekt naturalny, a drobne zaskórniki na nosie powinny zakryć, więc na pewno będzie wyglądać lepiej, niż podkład z Ingrid