Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

Można wziąć najpierw zestaw podróżny - są tam miniaturki z danej serii i dodatkowo próbki tu

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------


Tak od razu ich nie skreślaj - to naprawde świetna firma może po prostu mi cos w ich składach przeszkadza

Wiem,wiem.Tak chyba zrobię

Napisane przez vanilia1985

Mam coraz większą ochotę się malować( nie mówię tu o różach bronzerach itp, chodzi mi raczej o jakiś podkład). A powiedzcie mi czy podkłady naturalne są tylko w proszku, czy występują też w płynie. Nie śmiejcie się z tego pytanie, dla ,mnie to nie jest oczywiste I jaki byłby lepszy na pierwszy raz ? I chociaż taką malutką wskazówkę, w które celować.

Występują podkłady naturalne w płynieI jest ich całkiem spory wybór.
Hitowy i świetny jest bourjois bio detoxale ku mojej rozpaczy zostaje on wycofany
Warty uwagi też jest podkład laveryJa z niego jestem również zadowolona.

[anula_ga]

Napisane przez vanilia1985

Dziewczyny mam do Was prośbę polećcie mi jakiś pędzel do nakładania pudru bambusowego, bo w sumie zamówiłam go jakiś czas temu i tak sobie leży bo nie mam czym go nakładać. Fajnie by było jakby nie był strasznie drogi

Wiecie co zauważyłam, że po zielonej glince na drugi dzień pieką mnie policzki. Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę i tydzień temu i na drugi dzień mam tak samo.

Planuję sobie zakupić któryś z tych zestawów podróżnych z AO oczywiście tak na przyszłość, nie będę teraz używać, albo mamie zrobię mały prezent.

Mam coraz większą ochotę się malować( nie mówię tu o różach bronzerach itp, chodzi mi raczej o jakiś podkład). A powiedzcie mi czy podkłady naturalne są tylko w proszku, czy występują też w płynie. Nie śmiejcie się z tego pytanie, dla ,mnie to nie jest oczywiste I jaki byłby lepszy na pierwszy raz ? I chociaż taką malutką wskazówkę, w które celować.

pędzel do pudru ecotools dostaniesz w rossie.
jak chcesz zamawiać to na all są pędzle sunshade minerals - kabuki świetnie się sprawdza do bambusa.
Podkładów płynnych jest bardzo dużo - oprócz tych, o których Ana pisała jest naturado, alva, logona, amb, sante, provida, living nature, benecos, kuomaye i pewnie inne są tez kremy tonujące - madara, put&rub, alverde, alterra........
W które celowac - to jest trudne pytanie, bo to nie tylko kwestia cery, ale i koloru.

[vanilia1985]

anakazar a te w płynie też nakłada się pędzlem, tak?
oglądałam wczoraj te filmiki z yt co wrzucałyście i tam dziewczyna miała taki w proszku i właśnie tak się zastanawiam, które są lepsze i łatwiejsze w obsłudze..?
Fajnie by było jakby ich tak nie było czuć na twarzy. A te z lavery są w miarę kryjące i nie wchodzą w pory, nie podkreślają ich? Bo nie wiem czy to w ogóle można osiągnąć, ale chciałabym taki coby mi zakrył kropki na twarzy i pory na policzkach. Jednym słowem, zeby ujednolicił cerę.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez anula_ga

pędzel do pudru ecotools dostaniesz w rossie.
jak chcesz zamawiać to na all są pędzle sunshade minerals - kabuki świetnie się sprawdza do bambusa.
Podkładów płynnych jest bardzo dużo - oprócz tych, o których Ana pisała jest naturado, alva, logona, amb, sante, provida, living nature, benecos, kuomaye i pewnie inne są tez kremy tonujące - madara, put&rub, alverde, alterra........
W które celowac - to jest trudne pytanie, bo to nie tylko kwestia cery, ale i koloru.

haha oj nie strasz, bo będę musiała zrezygnować.
Aż tyle tego
Koloru mówisz.. a jak dobrać kolor nie mając o tym pojęcia ? Dla mnie to one są wszystkie podobne No dobra może dzielą się na ciemne i jasne, więcej nie rozróżniam.

[anakazar]

Napisane przez vanilia1985

anakazar a te w płynie też nakłada się pędzlem, tak?
oglądałam wczoraj te filmiki z yt co wrzucałyście i tam dziewczyna miała taki w proszku i właśnie tak się zastanawiam, które są lepsze i łatwiejsze w obsłudze..?
Fajnie by było jakby ich tak nie było czuć na twarzy. A te z lavery są w miarę kryjące i nie wchodzą w pory, nie podkreślają ich? Bo nie wiem czy to w ogóle można osiągnąć, ale chciałabym taki coby mi zakrył kropki na twarzy i pory na policzkach. Jednym słowem, zeby ujednolicił cerę.

Można te w płynie nakładać pędzlem,ale ja jeszcze nigdy tego nie robiłam.Nakładam zawsze płynny podkład palcami

Mineralne podkłady(te w proszku) również mam i mi się je bardzo łatwo nakłada.Filmiki na yt w razie problemów Ci pomogą-a szybko pewnie dojdziesz do wprawy,to tylko skomplikowanie może wyglądać

I żadnego ze swoich ulubionych podkładów nie czuję na twarzy.Zachowują się tak jak by ich nie było

Lavery podkład był moim pierwszym naturalnym podkładem.Wejdz proszę w moje recenzje kwc i sobie o nim poczytasz.Zakrywa co ma zakryć i pięknie ujednolica.Jednka bio detox biję go na głowę

[anula_ga]

Napisane przez vanilia1985

haha oj nie strasz, bo będę musiała zrezygnować.
Aż tyle tego
Koloru mówisz.. a jak dobrać kolor nie mając o tym pojęcia ? Dla mnie to one są wszystkie podobne No dobra może dzielą się na ciemne i jasne, więcej nie rozróżniam.

Skoro przeraża Cie ilość firm podkładów naturalnych to nie pytaj o podkłady mineralne
Ja tez zawsze nakładam podkłady płynne paluchami.
No niestety koloru twarzy raczej nikt Ci nie określi przez komputer . Jeśli się zdecydujesz to po prostu bedziesz musiała próbować (wiele firm ma testery, można tez zamowic próbki w niektórych sklepach).

[vanilia1985]

Napisane przez anula_ga

Skoro przeraża Cie ilość firm podkładów naturalnych to nie pytaj o podkłady mineralne
Ja tez zawsze nakładam podkłady płynne paluchami.
No niestety koloru twarzy raczej nikt Ci nie określi przez komputer . Jeśli się zdecydujesz to po prostu bedziesz musiała próbować (wiele firm ma testery, można tez zamowic próbki w niektórych sklepach).

Spróbuję z tymi próbkami. Chyba najpierw zdecyduję się na te proszkowe, bo one wydają się łatwiejsze w obsłudze. Czytam recenzję i te w płynie podobno szybko zastygają.
A z tych sypkich choć z jeden polećcie..

[gayenka]

Napisane przez vanilia1985

Spróbuję z tymi próbkami. Chyba najpierw zdecyduję się na te proszkowe, bo one wydają się łatwiejsze w obsłudze. Czytam recenzję i te w płynie podobno szybko zastygają.
A z tych sypkich choć z jeden polećcie..

oj jeśli nigdy nie stosowałaś to zacznij od płynnych. Proszkowe to wyższa szkoła jazdy Ale pewnie większość i tak poleci lauressa ja również go kocham!
Spróbuj kremu tonującego albo lekkiego podkładu naturalnego typu lavera właśnie

[margoltka]

Napisane przez vanilia1985

Dziewczyny mam do Was prośbę polećcie mi jakiś pędzel do nakładania pudru bambusowego, bo w sumie zamówiłam go jakiś czas temu i tak sobie leży bo nie mam czym go nakładać. Fajnie by było jakby nie był strasznie drogi

Wiecie co zauważyłam, że po zielonej glince na drugi dzień pieką mnie policzki. Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę i tydzień temu i na drugi dzień mam tak samo.

Planuję sobie zakupić któryś z tych zestawów podróżnych z AO oczywiście tak na przyszłość, nie będę teraz używać, albo mamie zrobię mały prezent.

Mam coraz większą ochotę się malować( nie mówię tu o różach bronzerach itp, chodzi mi raczej o jakiś podkład). A powiedzcie mi czy podkłady naturalne są tylko w proszku, czy występują też w płynie. Nie śmiejcie się z tego pytanie, dla ,mnie to nie jest oczywiste I jaki byłby lepszy na pierwszy raz ? I chociaż taką malutką wskazówkę, w które celować.

Osobiście lubię nakładać puder dużym pędzlem. Mam ten największy z EDM. Warto zainwestować w te pędzle. Jeśli oczywiście nic się nie zmieniło. Moje mam kilka lat i ani jeden włos nie wyszedł. Największy pędzel jest również ulubieńcem mojego synka i ostatnio wycierał nim podłogi Sunschade (nie pamiętam nazwy) miałam kilka miesięcy i po prostu się rozleciał. Ecotools nie znam.

Co do podkładów. Dobry podkład naturalny w płynie jest bardzo trudno znaleźć. Co do nakładania, każdemu odpowiada inna konsystencja. Jedni wolą podkład w płynie, inni w proszku. Ja już sama nie wiem, którą wersją wolę Podkład w płynie można nakładać pędzlem, gąbeczką, dłońmi. W przypadku rąk nakłada się zazwyczaj mniejszą ilość. Można go nakładać na wilgotną od kremu buzię (mniejsze krycie) lub na wchłonięty krem.

Podkład mineralny sypki nakładamy na wchłonięty krem/olejek. Najlepiej nałożyć najpierw troszkę pudru jako bazy. Jeśli masz ochotę na blogu wszystko opisałam Oferta minerałków jest przebogata. Różne firmy, w różnych cenach formułach i kolorach.

Najlepiej zacząć od próbek i próbować, uczyć sie, i próbować

edit. Ja po maseczce z glinki, nakładam drugą nawilżającą. Bez nawilżającej mam ten sam problem, co Ty.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Bardzo mi sie podobają nowe ceny aubrey organics
produkty do włosów tez dużo tańsze - odzywka gpb za niecałe 40 zł to strasznie kusząca oferta a odżywka różana, kiedyś kosztowała chyba 99 zł (albo 89) a teraz 64......
I zestawy podróżne do twarzy fajna mają cenę
Mam nadzieję że to już tak na stałe - ma ktoś informację w tym zakresie?

Mnie tez się te ceny podobają do tego stopnia, że nie wiem czy jest sens czekać na wyprzedaże. Mimo wszystko narazie nie mam parcia, bo niczego mi nie brakuje w łazience, ale rzeczy AO, których bym nigdy nie kupiła np odżywki, szampony, teraz są w zasięgu mojego portfela

Napisane przez vanilia1985

Wiecie co zauważyłam, że po zielonej glince na drugi dzień pieką mnie policzki. Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę i tydzień temu i na drugi dzień mam tak samo.

Planuję sobie zakupić któryś z tych zestawów podróżnych z AO oczywiście tak na przyszłość, nie będę teraz używać, albo mamie zrobię mały prezent.

Glinki moga podrażniać, ale ja polecam uzywac ich na różne sposoby, to jest ich zaletą, że są wszechstronne w uzyciu, można je mieszac z innymi kosmetykami i obserwować reakcję skóry czy włosów, czy np biustu i dekoltu.

Co do AO, to ja zestawów nie polecam, pomimo iż to miniaturki, to połowa z nich na pewno nie przypadnie Ci do gustu. Każda seria ma coś lepszego i gorszego. Lepiej czekac na promo, jeśli chodzi o miniprodukty.

[Klolcia]

Czy jeśli zmieszam z szamponem glinkę taką w proszku to nie będę miała problemów z jej wymyciem? Czy to w ogóle głupi pomysł ?

[anula_ga]

Napisane przez vanilia1985

Spróbuję z tymi próbkami. Chyba najpierw zdecyduję się na te proszkowe, bo one wydają się łatwiejsze w obsłudze. Czytam recenzję i te w płynie podobno szybko zastygają.
A z tych sypkich choć z jeden polećcie..

Napisane przez gayenka

oj jeśli nigdy nie stosowałaś to zacznij od płynnych. Proszkowe to wyższa szkoła jazdy Ale pewnie większość i tak poleci lauressa ja również go kocham!
Spróbuj kremu tonującego albo lekkiego podkładu naturalnego typu lavera właśnie

popieram Gayenkę
szczególnie z tym lauressem
ale fakt - podkłady mineralne trzeba okiełznać, to tylko wszystko tak prosto wygląda. Oczywiście polecam jak najbardziej, ale nastaw sie na dłuuugie testowanie firm, formuł, nie mówiąc o kolorach (są ich setki!), technice nakładania i dobrania pędzla (ja wolę kabuki, wiele osób preferuje flaty), doboru primera...... Kupa zabawy, ale równoczesnie ciężka praca
Ponadto minerały bardzo lubią podsuszać, a na Twojej, obecnie przesuszonej buźce może to stanowic dodatkowy problem i dać niezbyt efektowny efekt wizualny w postaci uwidocznienia suchych skórek czy bardziej suchych partii twarzy.

[Korah]

Napisane przez Klolcia

Czy jeśli zmieszam z szamponem glinkę taką w proszku to nie będę miała problemów z jej wymyciem? Czy to w ogóle głupi pomysł ?

Nie powinno byc żadnego problemu, tylko wymieszaj tą glinke z szamponem na gładką papkę

[Klolcia]

Napisane przez Korah

Nie powinno byc żadnego problemu, tylko wymieszaj tą glinke z szamponem na gładką papkę

To dzisiaj przetestuje ten sposób. Ciekawa jestem bardzo co z tego wyjdzie

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Mnie tez się te ceny podobają do tego stopnia, że nie wiem czy jest sens czekać na wyprzedaże. Mimo wszystko narazie nie mam parcia, bo niczego mi nie brakuje w łazience, ale rzeczy AO, których bym nigdy nie kupiła np odżywki, szampony, teraz są w zasięgu mojego portfela



Glinki moga podrażniać, ale ja polecam uzywac ich na różne sposoby, to jest ich zaletą, że są wszechstronne w uzyciu, można je mieszac z innymi kosmetykami i obserwować reakcję skóry czy włosów, czy np biustu i dekoltu.

Co do AO, to ja zestawów nie polecam, pomimo iż to miniaturki, to połowa z nich na pewno nie przypadnie Ci do gustu. Każda seria ma coś lepszego i gorszego. Lepiej czekac na promo, jeśli chodzi o miniprodukty.

Ale według mojej wiedzy produkty mini do twarzy dostepne sa wyłącznie w zestawach podróżnych własnie - nie wiem nic o możliwości ich zakupienia jako pojedynczych miniaturek.

Napisane przez Klolcia

Czy jeśli zmieszam z szamponem glinkę taką w proszku to nie będę miała problemów z jej wymyciem? Czy to w ogóle głupi pomysł ?

To nie jest głupi pomysł.
Uzywałam kilku szamponów mających w składzie glinki.
Nie widzę powodu, dla którego miałabyś miec problem z wymyciem glinki dodanej do szamponu z włosów. Rhassoul zalecana jest nawet do zastosowania własnie w formie szamponu

[fiolka85]

Napisane przez margoltka

Ok czyli szampony sobie odpuszczę. Odżywkę potrzebuję nawilżającą, regenerującą. Mamy trochę inne włosy Czekam zatem Twoje spostrzeżenia

A ja powiem Wam, że Plastelinka LF została zmieniona i bardzo przypadła mi do gustu. Mam Muminka, czyli tą najłagodniejszą. Nie wiem na ile jest podobna do plastelinek Lush, bo zagranicznych czyścików nie miałam Nasza rodzima nie jest już taka ostra, jak prototyp. Póki co bardzo mi się spodobała i cena nawet przystępna - 9,50 za całkiem sporą kulę plastelinki, a ubywa jej mało, bo nakłada się tylko troszkę.

czuję się skuszona ta plastelinką miałam próbkę czarnej mamby, która chyba nie weszła do sprzedaży

Napisane przez anula_ga

Zaraz do nich napisze z pytaniem o ceny
Margoltka - szampony (miałam gpb i do przetłuszczających sie) były dla mnie straszne. Mam teraz miniaturkę zwiekszającego objętość albo nawilżającego i zobacze jak ten sie spisze. Ale odzywki to poezja! Różana i gpb to mistrzostwo

czekam na opinie i czuję się skuszona również ta odżywką

Napisane przez margoltka

Oj skoro kosmetyki do twarzy AO moga podrażniać, to będę się trzymała z daleka.

ja miałam jeden krem do twarzy z dziką różą i byłam z niego bardzo zadowolona, ale miał dosyć intensywny zapach, moze faktycznie zbyt dużó lejkó eterycznych kogoś podraznić

Napisane przez Klolcia

Czy jeśli zmieszam z szamponem glinkę taką w proszku to nie będę miała problemów z jej wymyciem? Czy to w ogóle głupi pomysł ?

też się tego obawiałam, ale wczoraj spróbowałam i wszystko ładnie się domyło.
Ja nie miałam efektu wow, ale włosy chyba były troszkę lepiej oczyszczone i przez to uniesione u nasady, ale bez szału

[vanilia1985]

Napisane przez margoltka

Osobiście lubię nakładać puder dużym pędzlem. Mam ten największy z EDM. Warto zainwestować w te pędzle. Jeśli oczywiście nic się nie zmieniło. Moje mam kilka lat i ani jeden włos nie wyszedł. Największy pędzel jest również ulubieńcem mojego synka i ostatnio wycierał nim podłogi Sunschade (nie pamiętam nazwy) miałam kilka miesięcy i po prostu się rozleciał. Ecotools nie znam.

Co do podkładów. Dobry podkład naturalny w płynie jest bardzo trudno znaleźć. Co do nakładania, każdemu odpowiada inna konsystencja. Jedni wolą podkład w płynie, inni w proszku. Ja już sama nie wiem, którą wersją wolę Podkład w płynie można nakładać pędzlem, gąbeczką, dłońmi. W przypadku rąk nakłada się zazwyczaj mniejszą ilość. Można go nakładać na wilgotną od kremu buzię (mniejsze krycie) lub na wchłonięty krem.

Podkład mineralny sypki nakładamy na wchłonięty krem/olejek. Najlepiej nałożyć najpierw troszkę pudru jako bazy. Jeśli masz ochotę na blogu wszystko opisałam Oferta minerałków jest przebogata. Różne firmy, w różnych cenach formułach i kolorach.

Najlepiej zacząć od próbek i próbować, uczyć sie, i próbować

edit. Ja po maseczce z glinki, nakładam drugą nawilżającą. Bez nawilżającej mam ten sam problem, co Ty.

Dziękuję
Od wczoraj czytam namiętnie Twojego bloga
Z tym sypkim to ja wymyśliłam, że dlatego łatwiej bo tylko na pędzel i cap na buzię i tym samym pędzlem można puder bambusowy nakładać.

Spróbuję tej opcji z drugą maseczką po glince.
Wspominałyście coś o miodzie i kakao, więc najpierw taką domową wypróbuję, żeby nie kupować.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez anula_ga

popieram Gayenkę
szczególnie z tym lauressem
ale fakt - podkłady mineralne trzeba okiełznać, to tylko wszystko tak prosto wygląda. Oczywiście polecam jak najbardziej, ale nastaw sie na dłuuugie testowanie firm, formuł, nie mówiąc o kolorach (są ich setki!), technice nakładania i dobrania pędzla (ja wolę kabuki, wiele osób preferuje flaty), doboru primera...... Kupa zabawy, ale równoczesnie ciężka praca
Ponadto minerały bardzo lubią podsuszać, a na Twojej, obecnie przesuszonej buźce może to stanowic dodatkowy problem i dać niezbyt efektowny efekt wizualny w postaci uwidocznienia suchych skórek czy bardziej suchych partii twarzy.

Dobrze, że to napisałaś, bo tego właśnie się obawiałam przy tych sypkich, dodatkowego wysuszenia. Łatwiej chyba zmatowić płynny niż nawilżyć sypki.
No to zacznę od tych płynnych jednak
Albo faktycznie dobrą alternatywą byłyby kremy tonujące, ale te znów nie mają dobrego krycia, jak już mi kiedyś pisałyście.

[margoltka]

Napisane przez vanilia1985

Dziękuję
Od wczoraj czytam namiętnie Twojego bloga
Z tym sypkim to ja wymyśliłam, że dlatego łatwiej bo tylko na pędzel i cap na buzię i tym samym pędzlem można puder bambusowy nakładać.

Spróbuję tej opcji z drugą maseczką po glince.
Wspominałyście coś o miodzie i kakao, więc najpierw taką domową wypróbuję, żeby nie kupować.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------



Dobrze, że to napisałaś, bo tego właśnie się obawiałam przy tych sypkich, dodatkowego wysuszenia. Łatwiej chyba zmatowić płynny niż nawilżyć sypki.
No to zacznę od tych płynnych jednak
Albo faktycznie dobrą alternatywą byłyby kremy tonujące, ale te znów nie mają dobrego krycia, jak już mi kiedyś pisałyście.

Bardzo mi miło. Polecam się na przyszłość

Możesz nakładać jednym pędzlem puder bambusowy i podkład. Ja w swoich pocżatkach jednym Kabuki nakładałam puder, podkład, brązer i róż. Myłam pedzel po każdym uzyciu. Wszystko jest możliwe.

Podkłady płynne też lubią podkreślać skórki, szczególnie po zmatowieniu i utrwaleniu ich pudrem. Te na bazie minerałów bardzo często zachowują się jak sypkie. Długa droga przed Tobą, ale nie zrażaj się.

Co do podsuszania przez minerały, taki efekt rzeczywiście może wystąpić. Niektóre skóry reagują wręcz wysypem, na szczęście nie zdarza się to często

I co do maseczki, przypomniało mi się, że dr.Hauschka jako opcję mniej podrażniającą maseczki oczyszczającej (z glinką) poleca dodanie do niej odrobiny kremu. Nie próbowałam jednak.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Ale według mojej wiedzy produkty mini do twarzy dostepne sa wyłącznie w zestawach podróżnych własnie - nie wiem nic o możliwości ich zakupienia jako pojedynczych miniaturek.

Anulko, miałam na myśli oczywiscie zestawy.

[Ishani]

Napisane przez anula_ga

Właśnie siedzę na naturalisie i znowu zaczynam sie nakręcać na pólprodukty..... już to przerabiałam, fajnie było, ale nie brakuje mi zapchanej lodówki......

Anula może tak lodówkę kupić specjalnie na kosmetyki
Ja mam drugą w łazience <hihihi> i trzymam tam całe moje labolatorium, inaczej nie wiem jakby łazienka wyglądała xd

Napisane przez vanilia1985

Wiecie co zauważyłam, że po zielonej glince na drugi dzień pieką mnie policzki. Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę i tydzień temu i na drugi dzień mam tak samo.

Mnie często tak piecze, jeśli wcześniej używałam jakiś peelingów/cudów złuszczających, bądź środków antytrądzikowych :P Jesteś pewna, że nie masz po prostu podrażnionej skóry?

[Klolcia]

Napisane przez anula_ga

To nie jest głupi pomysł.
Uzywałam kilku szamponów mających w składzie glinki.
Nie widzę powodu, dla którego miałabyś miec problem z wymyciem glinki dodanej do szamponu z włosów. Rhassoul zalecana jest nawet do zastosowania własnie w formie szamponu

O samej glince w szamponach to wiem, ale miałam wątpliwości czy taka sypka dobrze się wymiesza z szamponem i łatwo się ją zmyje, ale rozwiałyście moje wątpliwości

Napisane przez fiolka85

też się tego obawiałam, ale wczoraj spróbowałam i wszystko ładnie się domyło.
Ja nie miałam efektu wow, ale włosy chyba były troszkę lepiej oczyszczone i przez to uniesione u nasady, ale bez szału

No to super, zobaczymy jaki efekt będzie u mnie, ale wielkich rewelacji się nie spodziewam

Napisane przez Ishani

Anula może tak lodówkę kupić specjalnie na kosmetyki
Ja mam drugą w łazience <hihihi> i trzymam tam całe moje labolatorium, inaczej nie wiem jakby łazienka wyglądała xd

Lodówka w łazience ?? O kurcze, chciałabym to zobaczyć Swoją drogą to bardzo wygodne musi być, niż latanie do kuchni.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Wczoraj w końcu ukręciłam tonik z kwasem migdałowym 10% i hydromanilem na hydrolacie z kwiatów pomarańczy. Myślałam, że to coś pomoże z ustaleniem pH, ale było tak samo jak na wodzie. Na początku wyszło koszmarnie niskie pH i musiałam sporo sody wsypać, żeby je podwyższyć.
Przetarłam twarz tonikiem na noc i nic mnie nie szczypało, rano miałam bardziej wygładzoną twarz i ciut mniejsze pory Także jestem dobrej myśli
Na razie będę go używać tylko na noc, żeby nie przedobrzyć a jak nic się nie będzie działo to zacznę używać 2 razy dziennie.

[vanilia1985]

Napisane przez Ishani

Anula może tak lodówkę kupić specjalnie na kosmetyki
Ja mam drugą w łazience <hihihi> i trzymam tam całe moje labolatorium, inaczej nie wiem jakby łazienka wyglądała xd



Mnie często tak piecze, jeśli wcześniej używałam jakiś peelingów/cudów złuszczających, bądź środków antytrądzikowych :P Jesteś pewna, że nie masz po prostu podrażnionej skóry?

Podrażnionej? Może wrażliwej sama nie wiem. Właśnie mi się przypomniało, że wczoraj po tej glince zrobił mi się pęcherzyk na policzku w miejscu gdzie delikatnie się zadrapałam.
Będę ją trzymać krócej, bądź z czymś mieszać, bo szkoda żeby się zmarnowała.

[SekretnyWachlarz]

Dzień 3 kiedy tonik z YR przestaje się szybko lepić. Skóra się przyzwyczaiła? W ogóle dzisiaj moja twarz wygląda okropnie. Wyszły jakieś pryszcze, do tego przybyło mi czarnych kropek i jeszcze kolorytów 150. -.-'
Korah, a żele Born to bio, fajne są? Bo jeszcze o nich myślałam. Wydaje mi się, że je chwaliłaś, ale nie wiem czy wszystkie.

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dzień 3 kiedy tonik z YR przestaje się szybko lepić. Skóra się przyzwyczaiła? W ogóle dzisiaj moja twarz wygląda okropnie. Wyszły jakieś pryszcze, do tego przybyło mi czarnych kropek i jeszcze kolorytów 150. -.-'
Korah, a żele Born to bio, fajne są? Bo jeszcze o nich myślałam. Wydaje mi się, że je chwaliłaś, ale nie wiem czy wszystkie.

Born to bio są bardzo fajne. Miałam Gruszkowy i kakaowy, obydwa polecam
Cera Ci się oczyszcza Wachlarzu, nie myśł, że te kosmetyki szkodzą, po prostu teraz postaw na dokładne codzienne oczyszczanie oczywiście bez nadmiernego wysuszania. Codziennie, przydałoby Ci się mleczko jednak do tego co już masz.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Anulko, miałam na myśli oczywiscie zestawy.

a to ja jakos inaczej zrozumiałam

Napisane przez Ishani

Anula może tak lodówkę kupić specjalnie na kosmetyki
Ja mam drugą w łazience <hihihi> i trzymam tam całe moje labolatorium, inaczej nie wiem jakby łazienka wyglądała xd



Mnie często tak piecze, jeśli wcześniej używałam jakiś peelingów/cudów złuszczających, bądź środków antytrądzikowych :P Jesteś pewna, że nie masz po prostu podrażnionej skóry?

Swojego czasu, jak miałam w domu połowe asortymentu mazideł i zsk miałam nawet wybrana lodóweczke do łazienki prawie ją kupiłam

Napisane przez Klolcia

O samej glince w szamponach to wiem, ale miałam wątpliwości czy taka sypka dobrze się wymiesza z szamponem i łatwo się ją zmyje, ale rozwiałyście moje wątpliwości



No to super, zobaczymy jaki efekt będzie u mnie, ale wielkich rewelacji się nie spodziewam



Lodówka w łazience ?? O kurcze, chciałabym to zobaczyć Swoją drogą to bardzo wygodne musi być, niż latanie do kuchni.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Wczoraj w końcu ukręciłam tonik z kwasem migdałowym 10% i hydromanilem na hydrolacie z kwiatów pomarańczy. Myślałam, że to coś pomoże z ustaleniem pH, ale było tak samo jak na wodzie. Na początku wyszło koszmarnie niskie pH i musiałam sporo sody wsypać, żeby je podwyższyć.
Przetarłam twarz tonikiem na noc i nic mnie nie szczypało, rano miałam bardziej wygładzoną twarz i ciut mniejsze pory Także jestem dobrej myśli
Na razie będę go używać tylko na noc, żeby nie przedobrzyć a jak nic się nie będzie działo to zacznę używać 2 razy dziennie.

fajnie.
Zdawaj bieżącą relacje z kwaszenia

[magnesita]

klolcia koniecznie spróbuj patentu glinka+szampon Ja co prawda używam brązowej w kremie ale myślę że i ze sproszkowaną nie będzie problemu Ja mam zawsze dłużej włosy świeższe dzięki takiej miksturce.
Poza tym musze jednak pożegnać się z khadi bo o ile jestem z niej zadowolona z jako takiej farby to jednak coś jest nie tak z moimi odrostami-mianowicie wypłukuje mi się ona po 2-3 myciach z moich naturalnych włosów Nie wygląda to fajnie. W związku z tym jakby ktoś był chętny na całe nieotwierane opakowanie khadi orzechowy brąz to sie chętnie pozbędę bo mam w zapasie

[123sciri]

Napisane przez vanilia1985

Dobrze, że to napisałaś, bo tego właśnie się obawiałam przy tych sypkich, dodatkowego wysuszenia. Łatwiej chyba zmatowić płynny niż nawilżyć sypki.
No to zacznę od tych płynnych jednak
Albo faktycznie dobrą alternatywą byłyby kremy tonujące, ale te znów nie mają dobrego krycia, jak już mi kiedyś pisałyście.

możesz też spróbować podkładów sypkich z bardziej nawilżających formuł takich jak Lucy Minerals w formule Orginal, czy Lumiere w formule FF.
Obie formuły są b. kryjące i u mnie dają b ładny naturalny efekt .
Ja pamiętam ze sam okres dobierania dla siebie formuł i kolorów wspominam b. dobrze zwłaszcza że wszystkie podkłady możesz kupić na początku w próbkach i się pobawić z różnymi kolorami
Ja mam pędzle Everyday Minerals i Sunshine Minerals i oba sprawdzają sie dobrze

[magnesita]

Napisane przez 123sciri

możesz też spróbować podkładów sypkich z bardziej nawilżających formuł takich jak Lucy Minerals w formule Orginal, czy Lumiere w formule FF.
Obie formuły są b. kryjące i u mnie dają b ładny naturalny efekt .
Ja pamiętam ze sam okres dobierania dla siebie formuł i kolorów wspominam b. dobrze zwłaszcza że wszystkie podkłady możesz kupić na początku w próbkach i się pobawić z różnymi kolorami
Ja mam pędzle Everyday Minerals i Sunshine Minerals i oba sprawdzają sie dobrze

Ja też lubię formułę original i FF a jakich odcieni używasz? Skoro jesteś zadowolona z tych dwóch formuł to myślę że w lauressie też byś się zakochała

[anakazar]

Vanilio jak będziesz robiła zakupy kosmetyczne to proś Panie/Panów mailowo o próbki podkładówChętnie dają.Ja do prawie każdych zakupów dostawałam próbaski-szczególnie lavere

[Klolcia]

Właśnie umyłam włosy szamponem z dodatkiem glinki i wysuszyłam. Efekt naprawdę mi się podoba. Włosy uniesione u nasady, a tego zawsze potrzebuję.
Bardzo fajnie Chyba to będę częściej praktykować, tylko kolejne pytanie do was. Do codziennego mycia glinka raczej się nie nadaje, bo pewnie przesuszy włosy ? Lepiej co kilka dni używać czy jeszcze rzadziej ?

[anula_ga]

Napisane przez Klolcia

Właśnie umyłam włosy szamponem z dodatkiem glinki i wysuszyłam. Efekt naprawdę mi się podoba. Włosy uniesione u nasady, a tego zawsze potrzebuję.
Bardzo fajnie Chyba to będę częściej praktykować, tylko kolejne pytanie do was. Do codziennego mycia glinka raczej się nie nadaje, bo pewnie przesuszy włosy ? Lepiej co kilka dni używać czy jeszcze rzadziej ?

Musisz obserwować włosy, bo to nowa metoda na wątku i chyba nikt nie ma dłuższego doswiadczenia
No i zalezy o jakiej glince mówimy i w jakich ilosciach. O ile zielona w dużej ilości może nieść ryzyko wysuszenia, to czerwona i ghassoul raczej nie, bo one są dodawane do szamponów nawilżających i regenerujących