2009-10-02, 20:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 21
|
jak nie płakać przy ołtarzu?
no i tak...
Szybko i łatwo się wzruszam (mój ulubiony wyciskacz łez - program, "Dom nie do poznania") oglądając filmy, czytając książki, mogę tak mnożyć przykładów bez końca. Szukałam ostatnio wiersza, który znajdzie się na zaproszeniu i oczywiście gdy znalazłam idealny - bek. Tak sobie myślę, że w dniu ślubu przy składaniu przysięgi tak się popłacze, że nie to, że się rozmaże to jeszcze nie będę w stanie wykrztusić słowa. Czy można to jakoś powstrzymać?! |
2009-10-03, 07:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Kiedy mnie się bardzo chce płakać staram się , bardzo głęboko powoli spokojnie oddychać. Mnie to pomaga, chodź nie zawsze - spróbować zawsze można
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
2009-10-03, 10:41 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 309
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
ja też mam tendencję do wzruszeń... przy łamaniu się opłatkiem, składaniu życzeń, na wzruszającym filmie czy ślubie kogoś bliskiego... I też boję się co to będzie na moim, już nawet o błogosławieństwo się martwię. Ale wiele osób mówiło mi, że później jest się tak zaaferowanym, ze jakoś nie ma czasu myśleć o płakaniu I ja się tym pocieszam. czasami myślę, ze sama się wprowadzam w taki płaczliwy nastrój, bo zbyt intensywnie o czymś myślę i przeżywam.
__________________
Jesteśmy razem od 27.11.2004 Zaręczyliśmy się 9.11.2008 Nasz ślub 26.06.2010 |
2009-10-03, 11:41 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 111
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Ostatnio byłam na ślubie przyjaciółki i przez całą mszę ryczałam jak głupia bo wyobrażałam sobie, że to mój ślub i wiem, że na swoim prawdziwym popłaczę się na 100%
|
2009-10-03, 13:15 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Mam dokładnie te same obawy
Zazwyczaj, kiedy nadmiernie sie wzruszę, to staram się pomyśleć o czymś zupełnie innym. Tylko jak tu na własnym ślubie myśleć o czymś innym Czekam na dalsze pomysły PS Nie dość, że łatwo się wzruszam, to nie jestem stanie posiekać cebuli Koleżanka ostatnio poradziła mi zapalać świeczki obok krojonej cebuli, że niby to działa. Narzeczony mnie wyśmiał, ale spróbowałam i faktycznie DZIAŁA! Mam nadzieję, że na płacze w kościele też jest jakiś (może mniej dziwaczny ) sposób
__________________
nic nie jest takie na jakie wygląda 12 czerwca 2010
|
2009-10-03, 13:23 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Cytat:
Wzruszyłam się w czasie kazania, ale tylko dlatego, że ksiądz wspominał niedawno zmarłego teścia. Tak więc ślubem i przysięgą się nie martw, bo będzie dobrze
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-10-03, 14:55 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
No ja również mam skłonności do wzruszania się i nieraz uroniłam łze jak pomyślalam o naszym ślubie.Zwłaszcza jak ostatnio oglądałam na youtube filmiki ślubne i jak właśnie był moment składania przysięgi to wtedy pomyślałam o naszym ślubie w przyszłym roku.
|
2009-10-03, 15:01 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
ja jak sie wzruszam to raczej chichoczę niż płaczę..... na łsubie przyjaciółki przez całą mszęmiałam rogal na twarzy, uśmiechnięta od ucha do ucha. nadrabiałam za Pannę Młodą
|
2009-10-03, 15:45 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
jak znajdziecie jakiś sposób, to ja też chętnie skorzystam, jestem "etatową płaczką", wzruszam się byle czym
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-10-03 o 15:55 |
2009-10-04, 16:22 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
heh ostatnio jak podczytywałam sobie wątek Panny Młode 2009 to wpadł mi w oko jeden post gdzie panna młoda mówiła że żeby się nie popłakać śpiewała sobie w głowie "makumbę" idę o zakład że ten post przypomni mi się na moim slubie kiedy będę zaczynała ryczeć- miejmy nadzieję ze to mnie uratuje
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia 26.07.2016 Dzidziol |
2009-10-04, 19:46 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 3
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Ja też jestem etatową płaczką - i to mnie przeraża, bo już widzę siebie płaczącą przy ołtarzu na własnym ślubie najgorsze, że nie potrafie nad tym zapanować. Może jednak ktoś podsunie cudowny sposób na brak łez?
|
2009-10-04, 20:38 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Zaciekawił mnie ten wątek,bo sama bardzo łatwo się wzruszam i byłam ciekawa co doradzą Wizażanki- takie sposoby mogą się przydać przecież i w innych "płaczliwych" sytuacjach
Wydaję mi się,że dobrym pomysłem byłoby mocne skupienie się na "zadaniu" a więc intensywne myślenie o tym,żeby przysięgę wypowiedzieć poprawnie, wyraźnie, właściwie ustawić się przy ołtarzu itd. czyli na tym co trzeba zrobić,a nie co się odczuwa. Dobrym sposobem jest też w takich wzruszających momentach potraktowanie go z dystansem- np. chwilę przed przysięgą czy chwilę po niej rozejrzenie się po kościele, pomyślenie o tym jak uroczystość przebiegać będzie dalej,o weselu. Przypomniało mi się, jak szwagier koleżanki na moje pytanie o to jakie przeżycia towarzyszyły przysiędze i całej ceremonii, odpowiedział mniej więcej tak: A daj spokój, cały dzień lataliśmy,przygotowywaliś my się, nie było czasu nawet nic przełknąć, więc w kościele byłem już tak strasznie głodny,że cały czas myślałem kiedy to już się skończy i kiedy zjem wreszcie ten pyszny rosół,który będzie na zupę na weselu... No i na koniec myślę,że sposób jednej z Wizażanek też jest dobry- pomyśleć o czymś śmiesznym Np. że TŻ ma dziwną minę,albo,że cioci przydałaby się jednak ta garsonką o trzy rozmiary większa bo wygląda jak szynka owinięta sznurkiem... |
2009-10-05, 10:58 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: westport
Wiadomości: 1
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Jestem w stanie przyłączyc sie do płaczek, ostatnio mój narzeczony śmiał się ze mnie bo płakałam na matrixie normalnie masakra, bierzemy ślub za rok i mam nadzieję,że do tego czasu wybeczę już wszystko i na przysięgę nic nie zostaniepozdrawiam
|
2009-10-05, 11:33 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 213
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Mie musisz mi tego powtarzac matrix to jeszcze nic ja placze na wszystkim oprocz horrorow,nawet na bajce plakalam,moj Tz wiecznie ma mokra koszulke bo ja chlipie podczas ogladania filmow.To jeszcze nic ja potrafie plakac nawet jak czytam jakies wasze wypowiedzi na forum.Ustalilismy z TZ ze podczas wzruszajacych momentow bedzie ruszal uszami .Rozbraja mnie to wiec bede sie na tym skupiala
|
2009-10-05, 19:44 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Jak jestes az taka delikatna to bek jest pewny. Drugi przy gratulacjach i trzeci przy podziekowaniach rodzicom. O ile oczywiscie nie bedziecie mieli błogosławienstwa przed sama ceremonia no to czwarty
Dlatego jedyne rozwiazanie - dobry, wodoodporny makijaz i zestaw ratunkowy (chustezka, płyn do demakijażu, kosmetyki) pod ręką.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-10-06, 12:25 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Cytat:
a może wyobrazić sobie że wszyscy goście w kościele siedzą nago? |
|
2009-10-06, 14:34 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Cytat:
Jako osoba doświadczona w składaniu przysięgi (jedna w USC, druga w kościele) stwierdzam, że to nic strasznego, chociaż bardzo się bałam (że będę płakać). Owszem, zdarza się moment wzruszenia, ale jak powiedziałam, byłam tak wszystkim przejęta, aby nie poplątać słów przysięgi, że nawet nie wiem co mówiłam (oczywiście wiem, ale taka mała metaforka). Więc nie ma się czego bać, gorsze jest błogosławieństwo, chociaż ja roześmiałam się do łez, gdy moja mama zamiast cokolwiek powiedzieć zaczęła płakać. Dzielnie wtórowała jej moja siostra - świadkowa. Ubaw po pachy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-10-06, 16:30 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Należę do osób, które szybko się wzruszają, sama miałam obawy, że spłacze się w dniu ślubu jak nigdy wcześniej, jednak nic takiego nie miało miejsca. Kochane byłam tak radosna i spokojna, że podczas przysięgi nawet na moment nie zaszkliły mi się oczy. W tym dniu cały czas się uśmiechałam i w zasadzie tylko przy podziękowaniach dla rodziców, gdy ściskałam moich rodzicieli w oczach stanęły mi łzy, jednak pomyślałam sobie- momencik! nie ma co płakać to radosna chwila i znów się uśmiechnęłam, a potem nawet rozśmieszałam rodziców i teściów widząc ich przejęte twarze.
Nie jesteście w stanie wszystkiego przewidzieć i zaplanować, dlatego nie martwcie się, tym że możecie się wzruszyć-macie wręcz nawet takie prawo |
2009-10-06, 16:32 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 162
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
ojej jakbym o sobie czytal z tym ze na mnie najbardziej wlasnie dzialaja sluby bylam tydzien temu na slubie kolezanki z klasy i wylam razem z moja mama niesamowicie :P jak szla do oltaza, przy kazaniu, przy przysiedze, jak dziekowali rodzicom i jak mialam im zlozycz zyczenia to juz ledwo co wydukalam masaaaaaaaaaaaaakra... co prawda do mojego slubu jeszcze troche ale juz sie prejmuje jak ja powiem przysiege - puki co nie bylam na slubie placzacej pary (nawet samej panny mlodej ) predzej (ze smiechem na koncu nosa)
__________________
.
|
2009-10-06, 19:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 45
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
no wlasnie ja tez sie obawiam lez.i wiem,ze jak zobacze oplakana mame przy blogoslawienstwie to tez zaraz bede ryczec.a przeciez makijaz nie moze sie rozmazac,bo mojej kosmetyczki ze mna nie bedzie!nie wiem jakis syrop na uspokojenie czy cos?
__________________
http://s6.suwaczek.com/20100904300113.png "Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego." |
2009-10-07, 13:53 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
hahaha, mój TŻ chyba nie uwierzyłby, że ktoś jeszcze ryczy tak jak ja
płakałam na błogosławieństwie i przysiedzę siostry, a nawet na wspomnienie o tym, płaczę na filmach, przy książce, jak TŻ powie coś miłego i mnie rozczuli, nawet jak jak chce juz przestać i mi mija to łzy i tak lecą, chyba mam nadmiar ale co do swojego wesela to sama nie wiem, może to będzie stresujące i nie będzie czasu na łzy, oby... |
2009-10-07, 14:55 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Miło mi, że wątek przyciągnął aż tyle dziewczyn. Dziękuje za wszystkie porady. Ale zauważyłam jedną prawidłowość - proponowane przez Was "metody" może i hamują łzy, ale za to w drugą stronę - powodują chyba śmich i to taki, który trudno powstrzymać - mój faworyt narzeczony ruszający uszami
|
2009-10-07, 20:13 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 162
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Cytat:
__________________
.
|
|
2009-10-10, 10:31 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
ja tez sie bałam,że będę płakać
byłam bardzo wzruszona i przeszczęsliwa ,ale podczas przysiegi tylko łezka mi sie w oku zakręciła ,z resztą TZ też za to przez cała ceremonię się szczerzylismy |
2009-10-10, 13:54 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
o matko.. to mój horror
nawet się założyłam z TŻ tzn on twierdzi że się poryczę jak bóbr.. ale ja nie chce być miękka heheh XD |
2009-10-15, 17:20 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Podobno te osoby, które b. się wzruszają - ja też;p - na swoim slubie się nie rozpłaczą
Mam dwa takie przykłady-przyjaciółka i siostra-obie zarzekały się, że będą ryczeć i tylko na błogosławieństwie łezka im się zakręciła, a przy ołtarzu piękny uśmiech A co najlepsze-niewiele z tej ceremonii pamiętały Ale ja też twierdzę, że będę ryczeć |
2009-10-16, 12:31 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
cos w tym jest, może jak się człowiek nastawi że będzie ryczał to właśnie na przekór będzie się trzymał?
tak jak z bólem u dentysty, jak się nastawimy na najgorsze to jakoś boli mniej |
2009-10-18, 12:22 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Motyw z "Makumbą" dobry Przede wszystkim trzeba nałożyć wodoodporny tusz na rzęsy. Zastanawam się gdzie się chowa wtedy chusteczkę??
__________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
|
2009-10-19, 09:18 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Ja juz czytając ten wątek mam łzy w oczach. Płacze nawet na reklamach typu "wyslij sms o treści POMAGAM"
Ostatnio jechałam autobusem i mowiłam sobie w myslach słowa przysięgi...i co...łzy dobrze ze siedziałam w tyłu A do naszego ślubu 6 miesięcy! Chyba nawet bardziej niż przysięgi boję sie błogosławieństwa i podziękowań dla rodziców
__________________
Moje tiulowe inspiracje
Tutuszka |
2009-10-19, 13:21 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: jak nie płakać przy ołtarzu?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.