Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2 - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-28, 03:36   #1231
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez margot003 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
moja gin zdiagnozowała u mnie grzybicę, dała mi provag, flumycon i jakieś globulki nie pamiętam ich nazwy, ale nie przepisała nic dla mojego partnera! i tu się zaczyna mój problem: lekarka całkowicie zbagatelizowała moją prośbę o wypisanie czegoś dla chłopaka.
Ja czytałam, że przy grzybicy konieczne jest przeleczenie partnera, bo w przeciwnym razie choroba będzie cały czas powracać i leczenie nie ma właściwie sensu... Na co ona stwierdziła, że grzybica nie jest choroba przenoszoną drogą płciową, że ona nigdy nie przepisuje niczego dla facetów i "zawsze było dobrze". Dodała też, że zawsze mogę zmienic lekarza strasznie się wkurzyłam, bo wydawało mi się niedorzeczne to co ona mówi, ale nie miałam za bardzo jak z nią polemizować z powodu braku wiedzy medycznej...
Nie podoba mi się zachowanie mojej gin, ale też nie wiem co miałabym powiedzieć następnemu lekarzowi: "przepraszam bardzo, uważam, że mój lekarz się myli, czy mógłby pan przepisac coś na grzybicę mojemu partnerowi..?"
No więc pytanie do was, tych które mają jakieś doświadczenie w tej kwestii: czy ja się mylę? czy rzeczywiście partnera w przypadku grzybicy nie trzeba leczyć czy któraś z was miała przepisane lekarstwa dla TŻ? jeśli tak to jakie?

Przepraszam jeśli taki temat był już tu poruszany, ale wątek jest ogromny i nie za bardzo mam teraz czas to wszystko przekopywać.
Ja jak brałam Flumycon 50 mg to ginekolog przez pierwsze trzy dni jak ja brałam 1; 4; 9; 14; 19; 24 kazał wziąć również po trzy tabletki na raz mojemu TŻtowi. Siostry chłopak też brał po 3 kapsułki w odstępie trzech i pięciu dni. Tak więc myślę, że spokojnie Twój chłopak może łyknąć Flumycon przez trzy dni i w takiej samej dawce co zapisał Ci ginekolog
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 09:38   #1232
margot003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 78
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

mrowinka dzięki
Queen..., ja biorę flumycon 200mg, w opakowaniu jest 7 tabletek, a mam je łykać codziennie przez 7 dni. Myślałam żeby TŻowi dać 1 tabletkę, ale nie wiem czy to nie za mało żeby wogóle dało jakiś efekt..? więcej dać mu nie mogę, bo wtedy sama nie będe miała wystarczającej ilości na wyleczenie, a gin przepisała mi tylko jedno opakowanie.
Myślicie, że mogę iść do lekarza rodzinnego, aby wypisał mi taką receptę? bo to tej moje ginekolog już w życiu nie zamierzam pójść.
margot003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 10:56   #1233
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Proszę napisać, jak ta dobra flora bakteryjna się objawia?Ma jakiś koloryt np. na wargach ???
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 15:57   #1234
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez margot003 Pokaż wiadomość
mrowinka dzięki
Queen..., ja biorę flumycon 200mg, w opakowaniu jest 7 tabletek, a mam je łykać codziennie przez 7 dni. Myślałam żeby TŻowi dać 1 tabletkę, ale nie wiem czy to nie za mało żeby wogóle dało jakiś efekt..? więcej dać mu nie mogę, bo wtedy sama nie będe miała wystarczającej ilości na wyleczenie, a gin przepisała mi tylko jedno opakowanie.
Myślicie, że mogę iść do lekarza rodzinnego, aby wypisał mi taką receptę? bo to tej moje ginekolog już w życiu nie zamierzam pójść.
moze sprobuj isc do lekarza rodzinnego. on tez moze pojsc
Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
Proszę napisać, jak ta dobra flora bakteryjna się objawia?Ma jakiś koloryt np. na wargach ???
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 16:15   #1235
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2169632 9]moze sprobuj isc do lekarza rodzinnego. on tez moze pojsc

[/QUOTE]
Każda kobieta posiada ta dobrą wydzielinę, o to mi chodzi...
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 19:32   #1236
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
Każda kobieta posiada ta dobrą wydzielinę, o to mi chodzi...
z tym to roznie bywa.ja to juz sie pogubilam,bo nie wiem czy kazda wydzielina musi odrazu o czyms swiadczyc ...
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 19:54   #1237
OjMyszko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Dziewczyny mi to już zupełnie odbiło.. Męczę się z tym dziadostwem od 10 lat ale dopiero od pół roku dowiedziałam się co mi dolega z badania posiewu. Przepisane antybiotyki doustne i dopochwowe nie pomogły nic. O diecie żaden lekarz nic nie wspomniał.

Dokształciłam się sama i właśnie jestem po raz drugi na diecie od marca ponieważ miałam w lipcu nawrót. W związku z tym rygorystycznie poddałam się diecie, jem probiotyki na sprawy kobiece i jelitka, pije citrosept, herbatkę ze skrzypu polnego i pokrzywy. Ssam echinacę, zażywam witaminę C, żelazno i cynk. Nic sobie już nie pakuję do pochwy - po czosnku dostałam pożaru a inne globulki nic nie działają. Jedynym sposobem na pieczenie i to bardzo skutecznym jest smarowanie miejsc intymnych jogurtem naturalnym- jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Póki co czuję się w miarę dobrze no ale same wiecie..

A piszę, że mi odbiło bo jak popatrzę na to co candida zrobiła z moim życiem to psycholog chyba byłby za słaby.

Chciałam się Was zapytać. Byłam dziś w aptece po probiotyk i pani dała mi "di-erol". Doczytałam, że są to drożdże - saccharomyces boulardii. Ryzykować ?
OjMyszko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-28, 21:02   #1238
zuzaaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

GINEKOLOG WROCLAW!
prosze o pomoc, dwa razy juz bylam leczona przez swoja lekarke z powodu grzybicy, zawsze tymi samymi lekami, bez badan. chce isc do innego lekarza (nie bede sie juz jej prosic o badanie jak to bylo z cytologia). szukam po forach i ciezko mi sie na kogos zdecydowac?

moze mozecie kogos polecic?kto zna ten problem?pomogl?
pozdr
zuzaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 23:34   #1239
dalena2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 16
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Ja i mój TŻ braliśmy flumycon przez tydzień, maść do smarowania pimafucin(czy coś takiego) i ja miałam jeszcze jakieś globulki. I zalecenie: ograniczyć się z seksem do minimum...
i pomogło
ale nie na długo...
są nawroty , łatwo je łagodzę olejkiem z drzewka herbacianego ( nawet nie na wkładkę tylko jak jestem w domu , to kilka kropel na bieliznę) oprócz tego clotrimazolin maść i prowag doustnie. Poza tym naświetlam się lampą bioptron z zeptera, ale nie wiem czy to coś pomaga...
I podobnie jak poprzedniczki...nie czuję się zdrowa...
życzę cierpliwości wszystkim znoszącym te męki.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Cytat:
Napisane przez OjMyszko Pokaż wiadomość
Dziewczyny mi to już zupełnie odbiło.. Męczę się z tym dziadostwem od 10 lat ale dopiero od pół roku dowiedziałam się co mi dolega z badania posiewu. Przepisane antybiotyki doustne i dopochwowe nie pomogły nic. O diecie żaden lekarz nic nie wspomniał.

Dokształciłam się sama i właśnie jestem po raz drugi na diecie od marca ponieważ miałam w lipcu nawrót. W związku z tym rygorystycznie poddałam się diecie, jem probiotyki na sprawy kobiece i jelitka, pije citrosept, herbatkę ze skrzypu polnego i pokrzywy. Ssam echinacę, zażywam witaminę C, żelazno i cynk. Nic sobie już nie pakuję do pochwy - po czosnku dostałam pożaru a inne globulki nic nie działają. Jedynym sposobem na pieczenie i to bardzo skutecznym jest smarowanie miejsc intymnych jogurtem naturalnym- jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Póki co czuję się w miarę dobrze no ale same wiecie..

A piszę, że mi odbiło bo jak popatrzę na to co candida zrobiła z moim życiem to psycholog chyba byłby za słaby.

Chciałam się Was zapytać. Byłam dziś w aptece po probiotyk i pani dała mi "di-erol". Doczytałam, że są to drożdże - saccharomyces boulardii. Ryzykować ?
Witaj
a mam do Ciebie pytanie: przyjmujesz jakąś antykoncepcje? bo słyszałam od farmaceutki w aptece, że skrzyp polny (co za tym idzie niemalże wszystkie leki na wzmocnienie włosów, paznokci ) hamuje działanie tabletek. Myślę że warto o tym wiedzieć. A jeśli chodzi o Twoje pytanie to niestety nie jestem w stanie pomóc...
dalena2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 04:38   #1240
OjMyszko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

dalena2 ponieważ mam pęcherzykowate jajniki(jak powiedział lekarz,to nie jest policystyczne zap.jajników) przepisał mi Yasmin na uregulowanie pracy jajników. Właśnie w poniedziałek zażyłam ostatnią tabcię ponieważ "za moment" chcemy się starać o dziecko. Chodzę do renomowanego ginekologa położnika który po 30 minutach bez badań kapnął się,że mam candidę. Bez badań, chociaż zrobił dla pewności wymaz z pochwy. No cóż nie mam do niego pretensji ,że leki nie pomogły bo same wiecie jak to jest z antybiotykami. Zapewnił mnie również, że moja przypadłość nie będzie kompletnie rzutować na płód.
OjMyszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 08:15   #1241
miczka21
Zadomowienie
 
Avatar miczka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 125
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez OjMyszko Pokaż wiadomość
Dziewczyny mi to już zupełnie odbiło.. Męczę się z tym dziadostwem od 10 lat ale dopiero od pół roku dowiedziałam się co mi dolega z badania posiewu. Przepisane antybiotyki doustne i dopochwowe nie pomogły nic. O diecie żaden lekarz nic nie wspomniał.

Dokształciłam się sama i właśnie jestem po raz drugi na diecie od marca ponieważ miałam w lipcu nawrót. W związku z tym rygorystycznie poddałam się diecie, jem probiotyki na sprawy kobiece i jelitka, pije citrosept, herbatkę ze skrzypu polnego i pokrzywy. Ssam echinacę, zażywam witaminę C, żelazno i cynk. Nic sobie już nie pakuję do pochwy - po czosnku dostałam pożaru a inne globulki nic nie działają. Jedynym sposobem na pieczenie i to bardzo skutecznym jest smarowanie miejsc intymnych jogurtem naturalnym- jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Póki co czuję się w miarę dobrze no ale same wiecie..

A piszę, że mi odbiło bo jak popatrzę na to co candida zrobiła z moim życiem to psycholog chyba byłby za słaby.

Chciałam się Was zapytać. Byłam dziś w aptece po probiotyk i pani dała mi "di-erol". Doczytałam, że są to drożdże - saccharomyces boulardii. Ryzykować ?
A co ta choroba zrobiła z Tobą ?
miczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-29, 08:31   #1242
lethitu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Witam
Czy antybiotyki dopochwowe mogą opóźnic miesiaczke ? dodam ze mam regularne cykle, a leki(nystatyne + gynalgin) stosowałam przed owulacja.
lethitu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 10:07   #1243
miczka21
Zadomowienie
 
Avatar miczka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 125
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez lethitu Pokaż wiadomość
Witam
Czy antybiotyki dopochwowe mogą opóźnic miesiaczke ? dodam ze mam regularne cykle, a leki(nystatyne + gynalgin) stosowałam przed owulacja.
Sądzę , że tak .
miczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 10:18   #1244
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez OjMyszko Pokaż wiadomość
dalena2 ponieważ mam pęcherzykowate jajniki(jak powiedział lekarz,to nie jest policystyczne zap.jajników) przepisał mi Yasmin na uregulowanie pracy jajników. Właśnie w poniedziałek zażyłam ostatnią tabcię ponieważ "za moment" chcemy się starać o dziecko. Chodzę do renomowanego ginekologa położnika który po 30 minutach bez badań kapnął się,że mam candidę. Bez badań, chociaż zrobił dla pewności wymaz z pochwy. No cóż nie mam do niego pretensji ,że leki nie pomogły bo same wiecie jak to jest z antybiotykami. Zapewnił mnie również, że moja przypadłość nie będzie kompletnie rzutować na płód.
wyczytalam ze nawet 50% kobiet w ciazy moze miec grzybice i nie wierze ze moga sie latwo z niej wyleczyc bo wiadomo ze w ciazy wielu lekow nie wolno uzywac....wiec chyba z dzieckiem nie powinna sie dziac krzywda ...

ja bede musiala sobie zrobic posiew z kału ( )wstydze sie, ale coz.ja mam napewno grzyba w jelicie i dlatego ciagle sie zakazam pomimo lekow..
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-29, 21:15   #1245
mia17str
Raczkowanie
 
Avatar mia17str
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Dziewczyny, jestem znowu załamana po tygodniu cieszenia się zdrowiem znowu mnie swędzi
Powiedzcie mi, czy jest możliwe, że powoduje to u mnie seks? Bo zauważyłam, że zawsze kilka dni po stosunku zaczyna mnie swędzieć. A właściwie zauważyłam to zwłaszcza po tym jak w ciągu np 2-3 dni intensywnie go uprawiam (same rozumiecie, jak się nie widzi dłuższy czas z TŻ ).. Wiem też, że hormony zmieniają ph pochwy, więc to pewnie też ma znaczenie....
Bo ja już nie wiem co mam robić Czy to może mieć wpływ?
mia17str jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 09:00   #1246
margot003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 78
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez mia17str Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem znowu załamana po tygodniu cieszenia się zdrowiem znowu mnie swędzi
Powiedzcie mi, czy jest możliwe, że powoduje to u mnie seks? Bo zauważyłam, że zawsze kilka dni po stosunku zaczyna mnie swędzieć. A właściwie zauważyłam to zwłaszcza po tym jak w ciągu np 2-3 dni intensywnie go uprawiam (same rozumiecie, jak się nie widzi dłuższy czas z TŻ ).. Wiem też, że hormony zmieniają ph pochwy, więc to pewnie też ma znaczenie....
Bo ja już nie wiem co mam robić Czy to może mieć wpływ?
A czy twój TŻ się leczył? Bo jeśli on też ma grzybka to może Cię na nowo zarażać...

Dziewczyny, właśnie się zorientowałąm, że nystatyna którą biorę jest antybiotykiem- czy to oznacza, że osłabi to działanie antykoncepcji (stosuję plasty Evra) ?? w ulotce nie było o tym żadnej wzmianki, ale skoro to antybiotyk...
margot003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 09:53   #1247
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez mia17str Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem znowu załamana po tygodniu cieszenia się zdrowiem znowu mnie swędzi
Powiedzcie mi, czy jest możliwe, że powoduje to u mnie seks? Bo zauważyłam, że zawsze kilka dni po stosunku zaczyna mnie swędzieć. A właściwie zauważyłam to zwłaszcza po tym jak w ciągu np 2-3 dni intensywnie go uprawiam (same rozumiecie, jak się nie widzi dłuższy czas z TŻ ).. Wiem też, że hormony zmieniają ph pochwy, więc to pewnie też ma znaczenie....
Bo ja już nie wiem co mam robić Czy to może mieć wpływ?
każde podrażnienie nabłonka, wymiana flory bakteryjnej z partnerem, lekkie otarcia, mikrourazy sprzyjają infekcjom. jeśli organizm jest osłabiony i ma skłonności do infekcji, to nawet każdy seks jest ryzykowny. to zależy od tego, jak silny jest organizm i na jakim poziomie jest właściwa flora bakteryjna. jeśli zadbacie o odpowiednią higienę przed i po stosunku, o odpowiednie nawilżenie w trakcie stosunku i dodatkowo będziesz łykać probiotyki dla kobiet w celu dostarczania dobrej mikroflory, to teoretycznie nie powinno być problemów...

Cytat:
Napisane przez margot003 Pokaż wiadomość
A czy twój TŻ się leczył? Bo jeśli on też ma grzybka to może Cię na nowo zarażać...

Dziewczyny, właśnie się zorientowałąm, że nystatyna którą biorę jest antybiotykiem- czy to oznacza, że osłabi to działanie antykoncepcji (stosuję plasty Evra) ?? w ulotce nie było o tym żadnej wzmianki, ale skoro to antybiotyk...
ale nystatynę dopochwowo prawda? bo nystatyna działa tylko miejscowo. jak dopochwowo to nie wpływa na antykoncepcję
flybird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 10:31   #1248
dalena2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 16
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez OjMyszko Pokaż wiadomość
dalena2 ponieważ mam pęcherzykowate jajniki(jak powiedział lekarz,to nie jest policystyczne zap.jajników) przepisał mi Yasmin na uregulowanie pracy jajników. Właśnie w poniedziałek zażyłam ostatnią tabcię ponieważ "za moment" chcemy się starać o dziecko. Chodzę do renomowanego ginekologa położnika który po 30 minutach bez badań kapnął się,że mam candidę. Bez badań, chociaż zrobił dla pewności wymaz z pochwy. No cóż nie mam do niego pretensji ,że leki nie pomogły bo same wiecie jak to jest z antybiotykami. Zapewnił mnie również, że moja przypadłość nie będzie kompletnie rzutować na płód.
Z tego co piszesz to chyba dobry lekarz. A dziś o takich trudno. Pozdrawiam.
dalena2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 11:20   #1249
mia17str
Raczkowanie
 
Avatar mia17str
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez margot003 Pokaż wiadomość
A czy twój TŻ się leczył? Bo jeśli on też ma grzybka to może Cię na nowo zarażać..

Nie leczył się, nie miał żadnych objawów a od czasu jak po raz pierwszy zachorowałam stwierdziłam, że będziemy dodatkowo używać prezerwatyw, bo załamałabym się, jeśli bym go zaraziła

Flybird, to co napisałaś, to mnie zastanowiło, bo nasze stosunki są dość długie i pod koniec wydaje mi się, że w środku jednak chyba jestem trochę sucha, może to przez to....

Dziękuję Wam bardzo, że zawsze służycie dobrą radą

A! I jeszcze jedno. Za tydzień mam wizytę u ginekologa i od kilku miesięcy próbuję zrobić cytologię tylko przekładałam wizytę ze względu na infekcje. Czy jeśli coś się zaczyna dziać to lekarz zrobi mi cytologię?
mia17str jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 18:31   #1250
miczka21
Zadomowienie
 
Avatar miczka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 125
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Mam pytanie , może któraś się orientuje : Po ilu dniach od okresu można zrobić posiew moczu ? Bo będę płacić , a nie uśmiecha mi się powtarzanie tego badania za 35 zł . Pytam , bo kiedyś wyszedł mi zły wynik , bo zrobiony był za wcześnie chodziaż nie leciała mi już krew .
miczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:14   #1251
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez miczka21 Pokaż wiadomość
Mam pytanie , może któraś się orientuje : Po ilu dniach od okresu można zrobić posiew moczu ? Bo będę płacić , a nie uśmiecha mi się powtarzanie tego badania za 35 zł . Pytam , bo kiedyś wyszedł mi zły wynik , bo zrobiony był za wcześnie chodziaż nie leciała mi już krew .
po kilku dniach chyba wystarczy moze dla pewnosci sprobuj po pieciu
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:43   #1252
miczka21
Zadomowienie
 
Avatar miczka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 125
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Tak się zastanawiam , bo teraz biorę tabletki z żurawiną i wsześniej piłam bratka , aby złagodzić ból przy sikaniu . Na te kilka dni przed posiewem to pewnie przestać brać ?
miczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 21:28   #1253
aako
Zakorzenienie
 
Avatar aako
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

dziewczyny mam problem.
od 2 dni czuje pieczenie szczególnie jak siedzę, (zaczęło się to po stosunku z prezerwatywą i żelem - może alergia? ale to nie były żadne nowe produkty więc nie wiem)Dodam jeszcze ze brałam niedawno antybiotyk i biore tabletki anty.

Odrazu poleciałabym do lekarza gdyby nie to że mam okres.
Słyszałam też że clotrimazol (tej maści) nie można używać w czasie okresu, dodatkowo kiedyś używałam globulek dopochwowych co spowodowało alergie (tzn zwiekszenie pieczenia a dodam wtedy ze nie miałam zadnych objawów - nasiliły się po globulach) a słyszałam że to jest główny sposób leczenia wszelkich infekcji i grzybic. czy jest jakiś inny?

Nie wiem co robić bo okres bede miec jeszcze ze 4 dni, a nie jestem zbyt cierpliwa i nie cierpie jak coś mi dolega.
Może pójść po prostu do lekarza, ale co on poradzi mi bez badania? Macie jakies inne spodoby na pieczenie niz maść ?

Jestem w kropce
__________________

aako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 21:33   #1254
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
dziewczyny mam problem.
od 2 dni czuje pieczenie szczególnie jak siedzę, (zaczęło się to po stosunku z prezerwatywą i żelem - może alergia? ale to nie były żadne nowe produkty więc nie wiem)Dodam jeszcze ze brałam niedawno antybiotyk i biore tabletki anty.

Odrazu poleciałabym do lekarza gdyby nie to że mam okres.
Słyszałam też że clotrimazol (tej maści) nie można używać w czasie okresu, dodatkowo kiedyś używałam globulek dopochwowych co spowodowało alergie (tzn zwiekszenie pieczenia a dodam wtedy ze nie miałam zadnych objawów - nasiliły się po globulach) a słyszałam że to jest główny sposób leczenia wszelkich infekcji i grzybic. czy jest jakiś inny?

Nie wiem co robić bo okres bede miec jeszcze ze 4 dni, a nie jestem zbyt cierpliwa i nie cierpie jak coś mi dolega.
Może pójść po prostu do lekarza, ale co on poradzi mi bez badania? Macie jakies inne spodoby na pieczenie niz maść ?

Jestem w kropce
Zapisz się już teraz do lekarza zaraz po miesiączce. Ew. możesz iśc i poprosić o flukonazol doustnie to już teraz będziesz mogła zacząć leczenie.Prawdopodobnie to grzybica poantybiotykowa (miesiączka i hormony także stworzyły korzystne warunki do jej rozwoju) Clotrimazolum jest akurat dosyć słabym lekiem przeciwgrzybicznym, jest sporo innych. Po leczeniu koniecznie probiotyki.
__________________
65 F zmieniło moje życie
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 21:39   #1255
aako
Zakorzenienie
 
Avatar aako
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez sunny_me Pokaż wiadomość
Zapisz się już teraz do lekarza zaraz po miesiączce. Ew. możesz iśc i poprosić o flukonazol doustnie to już teraz będziesz mogła zacząć leczenie.Prawdopodobnie to grzybica poantybiotykowa (miesiączka i hormony także stworzyły korzystne warunki do jej rozwoju) Clotrimazolum jest akurat dosyć słabym lekiem przeciwgrzybicznym, jest sporo innych. Po leczeniu koniecznie probiotyki.
dzięki, ucieszyłam się ze można to leczyć także doustnie.
a czy grzybice potwierdza się jakimis badaniami czy tylko lekarz na oko widzi czy jest czy nie??

Aż mi się słabo robi że znowu musze się na coś leczyć, ehh
__________________

aako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 21:51   #1256
imka28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

witam dziewczynyzainteresowal o mnie to forum bo wszystko co tu wyczytalam to jak bym siebie widziala przed paru laty
jak sobie przypomne co ja nie wyrabialam,poczawszy od czosnku w pochwie i jogurtow,wykupienia wszystkiego rodzaju lekow przeciwgrzybiczych i zmianie ginekologow(bo to oni byli zawsze winni mojej choroby,tak mi sie wydawalo,nieprzespane noce,zero wspolzycia i doslowna schiza na punkcie bialej wydzielinyzaden lek mi nie pomagal,organizm sie poprostu uodpornil.
meczylam sie jakies 4 lata, bez efektow,przeczytalam chyba wszystko co bylo dostepne,nawet zagraniczne fora.wreszcie juz totalnie zdesperowana,bez jakiejkolwiek nadziei weszlam na forum gdzie byla opisana dieta oczyszczajaca przeciwgrzybicza.
powiem tak,wymaga ona od nas poswiecen ale ja sie wyleczylam.wszystko jest naturalne,bez zadnych badziewow-antybiotykow,tak moge nadmienic co ja robilam przez dwa tygodnie:

-zadnego pieczywa bialego(najlepiej zadnego pieczywa z drozdzami,najlepiej chleb czarny albo robiony na zakwasie)
-ograniczenie prodktow zawierajacych drozdze
-ograniczenie produktow macznych(makaronu takze)
-ograniczenie cukru a raczej jego wyeliminowanie(polecam bardzo Xylit-jest to cukier ale ten zdrowy co niszczy prochnice i grzyby)
-picie wody(zero coli czy tych wszystkich slodzacych napojow)
-jedzenie duzej ilosci warzyw
-jedzenie kaszy gryczanej
-ograniczenie owocow zawierajacych extra cukier(te owoce jak ananas czy winogrona sa super pozywka dla drozdzy)
-zero alkoholu
-wcinanie kwaszonych ogorkow i kapusty kiszonej(ogorki sa bogate w kwas mlekowy)
-picie actimelka na odpornosc oraz codziennie bralam tabletki do ssania probiotyczne bogate w kwas mlekowy(np.biogaia probiotyczne tabletki do ssania z kwasem mlekowym)
-po zrobieniu kupki,mylam pupe szarym mydelkiem, do podcierania reczniki papierowe
-podmywalam sie woda z kilka kroplami soku z cytryny(za kazdym razem swieza woda z cytryna)
-po kapieli uzywalam recznika tylko raz a potem do gotowania!
-i co mi do teraz towarzyszy to lactacyd,plyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym
-zero seksu...

Bo to tak jest,w naszym organizmie mamy grzybkiA jak ich jest za duzo i sie rozmnazaja to wtedy jest infekcja(maka,cukier,alko hol to cos co lubia najbardziej).W tej diecie jak pan pisal trzeba doprowadzic nie do wyleczenia grzyba tylko do zrownowazenia drozdzakow w naszym organizmieNo a ze te grzybki imprezuja w przewodzie pokarmowym to trzeba je tam wlasnie przywolac do porzadkuO kwasie mlekowym pisac nie bede bo chyba wiadomo jakie ma zbawienne dzialanie

Mi to pomoglo,jak byscie mialy jakies pytania to sluze pomoca.Wiadomo ze leki to metoda szybka ale czasem nieskuteczna,dlatego kieruje ten tekst do kobitek zdesperowanych Ja sie pochwale i powiem ze nawet chodze na basen kryty i zadna cholera sie nie przyplatala-odpukac
imka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 21:55   #1257
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
dzięki, ucieszyłam się ze można to leczyć także doustnie.
a czy grzybice potwierdza się jakimis badaniami czy tylko lekarz na oko widzi czy jest czy nie??

Aż mi się słabo robi że znowu musze się na coś leczyć, ehh
Są charakterystyczne objawy, poczytaj.
Na wymaz raczej wtedy, gdy nie ma efektów leczenia lub choroba nawraca.
Doustne leki stosuje się głównie w ciężkich, nawracających infekcjach. Ale w przypadku grzybicy poantybiotykowej są one nawet wskazane bo możesz mieć coś w jelitach i stąd infekcja mogła się przenieść do pochwy

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez imka28 Pokaż wiadomość
witam dziewczynyzainteresowal o mnie to forum bo wszystko co tu wyczytalam to jak bym siebie widziala przed paru laty
jak sobie przypomne co ja nie wyrabialam,poczawszy od czosnku w pochwie i jogurtow,wykupienia wszystkiego rodzaju lekow przeciwgrzybiczych i zmianie ginekologow(bo to oni byli zawsze winni mojej choroby,tak mi sie wydawalo,nieprzespane noce,zero wspolzycia i doslowna schiza na punkcie bialej wydzielinyzaden lek mi nie pomagal,organizm sie poprostu uodpornil.
meczylam sie jakies 4 lata, bez efektow,przeczytalam chyba wszystko co bylo dostepne,nawet zagraniczne fora.wreszcie juz totalnie zdesperowana,bez jakiejkolwiek nadziei weszlam na forum gdzie byla opisana dieta oczyszczajaca przeciwgrzybicza.
powiem tak,wymaga ona od nas poswiecen ale ja sie wyleczylam.wszystko jest naturalne,bez zadnych badziewow-antybiotykow,tak moge nadmienic co ja robilam przez dwa tygodnie:

-zadnego pieczywa bialego(najlepiej zadnego pieczywa z drozdzami,najlepiej chleb czarny albo robiony na zakwasie)
-ograniczenie prodktow zawierajacych drozdze
-ograniczenie produktow macznych(makaronu takze)
-ograniczenie cukru a raczej jego wyeliminowanie(polecam bardzo Xylit-jest to cukier ale ten zdrowy co niszczy prochnice i grzyby)
-picie wody(zero coli czy tych wszystkich slodzacych napojow)
-jedzenie duzej ilosci warzyw
-jedzenie kaszy gryczanej
-ograniczenie owocow zawierajacych extra cukier(te owoce jak ananas czy winogrona sa super pozywka dla drozdzy)
-zero alkoholu
-wcinanie kwaszonych ogorkow i kapusty kiszonej(ogorki sa bogate w kwas mlekowy)
-picie actimelka na odpornosc oraz codziennie bralam tabletki do ssania probiotyczne bogate w kwas mlekowy(np.biogaia probiotyczne tabletki do ssania z kwasem mlekowym)
-po zrobieniu kupki,mylam pupe szarym mydelkiem, do podcierania reczniki papierowe
-podmywalam sie woda z kilka kroplami soku z cytryny(za kazdym razem swieza woda z cytryna)
-po kapieli uzywalam recznika tylko raz a potem do gotowania!
-i co mi do teraz towarzyszy to lactacyd,plyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym
-zero seksu...

Bo to tak jest,w naszym organizmie mamy grzybkiA jak ich jest za duzo i sie rozmnazaja to wtedy jest infekcja(maka,cukier,alko hol to cos co lubia najbardziej).W tej diecie jak pan pisal trzeba doprowadzic nie do wyleczenia grzyba tylko do zrownowazenia drozdzakow w naszym organizmieNo a ze te grzybki imprezuja w przewodzie pokarmowym to trzeba je tam wlasnie przywolac do porzadkuO kwasie mlekowym pisac nie bede bo chyba wiadomo jakie ma zbawienne dzialanie

Mi to pomoglo,jak byscie mialy jakies pytania to sluze pomoca.Wiadomo ze leki to metoda szybka ale czasem nieskuteczna,dlatego kieruje ten tekst do kobitek zdesperowanych Ja sie pochwale i powiem ze nawet chodze na basen kryty i zadna cholera sie nie przyplatala-odpukac
Ale wyleczyłaś się samą dietą, bez stosowania leków w tym czasie? Miałaś kłopoty z nawrotami grzybicy, czy niemogłaś się z niej wyleczyć?
__________________
65 F zmieniło moje życie
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 22:08   #1258
imka28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

witam dziewczynyzainteresowal o mnie to forum bo wszystko co tu wyczytalam to jak bym siebie widziala przed paru laty
jak sobie przypomne co ja nie wyrabialam,poczawszy od czosnku w pochwie i jogurtow,wykupienia wszystkiego rodzaju lekow przeciwgrzybiczych i zmianie ginekologow(bo to oni byli zawsze winni mojej choroby,tak mi sie wydawalo,nieprzespane noce,zero wspolzycia i doslowna schiza na punkcie bialej wydzielinyzaden lek mi nie pomagal,organizm sie poprostu uodpornil.
meczylam sie jakies 4 lata, bez efektow,przeczytalam chyba wszystko co bylo dostepne,nawet zagraniczne fora.wreszcie juz totalnie zdesperowana,bez jakiejkolwiek nadziei weszlam na forum gdzie byla opisana dieta oczyszczajaca przeciwgrzybicza.
powiem tak,wymaga ona od nas poswiecen ale ja sie wyleczylam.wszystko jest naturalne,bez zadnych badziewow-antybiotykow,tak moge nadmienic co ja robilam przez dwa tygodnie:

-zadnego pieczywa bialego(najlepiej zadnego pieczywa z drozdzami,najlepiej chleb czarny albo robiony na zakwasie)
-ograniczenie prodktow zawierajacych drozdze
-ograniczenie produktow macznych(makaronu takze)
-ograniczenie cukru a raczej jego wyeliminowanie(polecam bardzo Xylit-jest to cukier ale ten zdrowy co niszczy prochnice i grzyby)
-picie wody(zero coli czy tych wszystkich slodzacych napojow)
-jedzenie duzej ilosci warzyw
-jedzenie kaszy gryczanej
-ograniczenie owocow zawierajacych extra cukier(te owoce jak ananas czy winogrona sa super pozywka dla drozdzy)
-zero alkoholu
-wcinanie kwaszonych ogorkow i kapusty kiszonej(ogorki sa bogate w kwas mlekowy)
-picie actimelka na odpornosc oraz codziennie bralam tabletki do ssania probiotyczne bogate w kwas mlekowy(np.biogaia probiotyczne tabletki do ssania z kwasem mlekowym)
-po zrobieniu kupki,mylam pupe szarym mydelkiem, do podcierania reczniki papierowe
-podmywalam sie woda z kilka kroplami soku z cytryny(za kazdym razem swieza woda z cytryna)
-po kapieli uzywalam recznika tylko raz a potem do gotowania!
-i co mi do teraz towarzyszy to lactacyd,plyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym
-zero seksu...

Bo to tak jest,w naszym organizmie mamy grzybkiA jak ich jest za duzo i sie rozmnazaja to wtedy jest infekcja(maka,cukier,alko hol to cos co lubia najbardziej).W tej diecie jak pan pisal trzeba doprowadzic nie do wyleczenia grzyba tylko do zrownowazenia drozdzakow w naszym organizmieNo a ze te grzybki imprezuja w przewodzie pokarmowym to trzeba je tam wlasnie przywolac do porzadkuO kwasie mlekowym pisac nie bede bo chyba wiadomo jakie ma zbawienne dzialanie

Mi to pomoglo,jak byscie mialy jakies pytania to sluze pomoca.Wiadomo ze leki to metoda szybka ale czasem nieskuteczna,dlatego kieruje ten tekst do kobitek zdesperowanych Ja sie pochwale i powiem ze nawet chodze na basen kryty i zadna cholera sie nie przyplatala-odpukac

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

hej.mialam nawroty grzybicy.byly wymazy,mialam nawet testy na bakterie w zoladku.niby wszystko bylo ok.przyznam ze 2 tygodnie to bylo troche ciezko ale teraz jak tylko poczuje ze mnie cos zaczyna piec to odrazu soczek z cytryny do podmywania i probiotyki.jak juz doszlam do wprawy z ta dieta to naprawde mozna bylo u siebie zaobserwowac jak np zjadlam czekolade to swedzenie powracalo.to potem juz przy fazie koncowej jak zjadlam cos slodkiego to zagryzalam jakims kwasnym(ogorek najlepiej)

Edytowane przez imka28
Czas edycji: 2010-08-30 o 22:10
imka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 22:11   #1259
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

no w sumie brak cukru i kwaśne środowisko to niekorzystne warunki dla rozwoju grzybów więc może rzeczywiście w tej diecie jest jakiś sens...
__________________
65 F zmieniło moje życie
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-31, 07:53   #1260
miczka21
Zadomowienie
 
Avatar miczka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 125
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

imka28 a ile mialaś spokoju po tej diecie ? taki łączny okres
miczka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.