Zespół jelita drażliwego

[zukjan]

paulla2 - bzdury wypisujesz, ja po wizycie u dr Ryczykowskiej blisko pół roku ograniczam chemię spożywczą do minimum i nie tylko to, i w zasadzie wreszcie mogę powiedzieć że żyję. Zapomniałem jak naprawdę wygląda niemoc podczas mimowolnego kruczenia w brzuchu, nie latam do ubikacji x razy dziennie, generalnie czuję się lepiej. Do tego wcinam też przez cały czas probiotyki. A co więcej gdy jakiś czas temu zjadłem roladę lodową bo dobrze się czułem bądź poluzowałem sobie dietę jakiegoś dnia to następnego umierałem, znowu jakieś rewolucja w brzuchu. Jak to można inaczej wytłumaczyć?

[santos]

Pitolenie o szopenie z ta dieta. Ja sie dieta wyleczylam. Niby mam nietolerancje pszenicy, ale nie moge sie napchac np frytek, ktore niby sa bez. Musze uwazac na wiele produktow.

[201703061224]

-

[santos]

Napisane przez matysia153

santos-pisalas kiedys o ispagulu i lupinach babki lancetowatej. czy przyjmujac je chcialo ci sie wymiotowac? czy to normalne na pocztaku?

Na jakim poczatku?! Ranyboskie, to nie jest preparat, z reszta jak wiekszosc lekow, zeby jesc non stop!

Ispagul przyjmuje tak:
rano, troche po obudzeniu najpierw pije ispagul z letnia woada (NIE ZIMNA), okolo 1 lyzki max/szklanka, nie wiecej. Nastepnie wypijam min. 2 szklanki cieplej wody. Czekam z jedzeniem przynajmniej pol godziny albo wiecej. Zdazyly mi sie cofki lekkie na poczatku, ale to z powodu konsystencji, to taz, a dwa, ze nie ma opcji zebym to wypila z zimna woda, wtedy paw murowany. Zazwyczaj mieszam troche zagotowanej wody z woda o temp. pokojowej

Ale ja przyjmuje ISPAGUL tylko awaryjnie. Wlasciwie tylko wtedy, kiedy wiem, ze zjadlam cos, co ew. moze powodowac u mnie zaparcie. Takim skladnikie jest np. czekolada. Jem tylko swiezo robianona (taka z waznoscia nie wiecej niz tydzien), i taka mi nie szkodzi, ale jesli sie jej duuuuuuzo najem to tez moge miec problemy i wtedy profilaktycznie biore ispagul, przez JEDEN - DWA dni.

[201703061224]

--

[santos]

Napisane przez matysia153

zle mnie zrozumialas, nie pije go non stop pije go tylko w awaryjnych sytuacjach-jak ty, tylko po 3 pierwszych razach bylo mi po nim troche niedobrze i dlatego sie pytam czy to normalne

Ok, to, jak pisze, proboj z letnia/ciepla woda, nie zimna i moze mniejsza ilosc, max 1 lyzka stolowa - starczy. Ja tez mialam z tym problem na poczatku, troche mi sie cofalo, ale wprawa i ciepla woda pomaga.

[201703061224]

-

[santos]

matysia a ty nie masz jakiegos zespolu uposledzonego wchlaniania? Widze, ze sie wypowiadasz na watku o ED. Jesli mialas ED to twoj organizm mogl przestac np. produkowac niektore enzymy trawienne stad problem...

[paulla2]

Napisane przez zukjan

paulla2 - bzdury wypisujesz, ja po wizycie u dr Ryczykowskiej blisko pół roku ograniczam chemię spożywczą do minimum i nie tylko to, i w zasadzie wreszcie mogę powiedzieć że żyję. Zapomniałem jak naprawdę wygląda niemoc podczas mimowolnego kruczenia w brzuchu, nie latam do ubikacji x razy dziennie, generalnie czuję się lepiej. Do tego wcinam też przez cały czas probiotyki. A co więcej gdy jakiś czas temu zjadłem roladę lodową bo dobrze się czułem bądź poluzowałem sobie dietę jakiegoś dnia to następnego umierałem, znowu jakieś rewolucja w brzuchu. Jak to można inaczej wytłumaczyć?

"Jeżeli żyjesz w nieustannym stresie lub nękają cię depresje, a do tego jesz nieregularnie i źle zbilansowane posiłki ubogie w błonnik, pełne konserwantów (np. fast foody)" - to jest powód ZJD. I jasne stosuj sobie dietę, ale ja nie mam zamiaru bo nie ma takiej potzrby żeby rezygnować z jakiegoś jedzenia. Ja jedyne co zmieniałam to jem regularnie, często ale mało, a błonnik dostarczam osobno i staram się wyluzować.

"Tak na prawdę nie ma jednej stwierdzonej przyczyny IBS. Badania anatomiczno-fizjologiczne wskazują, że u ludzi cierpiących na ZJD mięśnie jelit odpowiadają silnymi skurczami (tzw. nadwrażliwość trzewna) nawet na niewielką ich stymulację, wywołaną samą obecnością pokarmu w jelicie.Wynika to z nadmiernej czułości zakończeń nerwowych w jelicie oraz z nieprawidłowego poziomu serotoniny (która odgrywa ważną rolę w regulacji perystaltyki i odczuwania bólu). U zdrowej osoby mięśnie tworzące zewnętrzną warstwę jelita kurczą się samoczynnie we właściwym tempie.U chorego z ZJD mięśnie te kurczą się za mocno lub za słabo, za wolno albo znów za szybko, co powoduje dolegliwości skurczowe."

I nie jest to mój wymysł!!! ale to samo powiedział mi gastrolog, a to znalazłam w jakiś artykule.

[Jobalek]

""""""""""""""".......... . to jest powód ZJD. I jasne stosuj sobie dietę, ale ja nie mam zamiaru bo nie ma takiej potzrby żeby rezygnować z jakiegoś jedzenia. Ja jedyne co zmieniałam to jem regularnie, często ale mało, a błonnik dostarczam osobno i staram się wyluzować. """""""""


Powiem szczerze, że chyba coś w tym jest, bo ja stosuję bardzo rygorystyczną dietę lekostrawną i skurcze mam częściej niż przed.... Spotkałam się też z opinią, że na IBS mają duży wpływ konserwanty, ale cholera co dziś jest bez "chemi"

[201703061224]

---

[paulla2]

Napisane przez Jobalek

""""""""""""""".......... . to jest powód ZJD. I jasne stosuj sobie dietę, ale ja nie mam zamiaru bo nie ma takiej potzrby żeby rezygnować z jakiegoś jedzenia. Ja jedyne co zmieniałam to jem regularnie, często ale mało, a błonnik dostarczam osobno i staram się wyluzować. """""""""


Powiem szczerze, że chyba coś w tym jest, bo ja stosuję bardzo rygorystyczną dietę lekostrawną i skurcze mam częściej niż przed.... Spotkałam się też z opinią, że na IBS mają duży wpływ konserwanty, ale cholera co dziś jest bez "chemi"

Teraz to chyba nic nie jest bez konserwantów.. ale postaraj się jeść regularnie do tego mało ale często 4-5 razy na dzień no i błonnik (są różne nawet tu mi powiedziano, że miękkie i twarde ale to musisz dobrać do siebie i nie przejmuj się ale na początku może rano odczuwać lekki ból i potrzebę pójścia do łazienki ale to minie 'ja tak miałam'.) I musisz doprowadzić jelita do porządku mi internista na początku przepisał duspatalin retard ale mi nie pomógł i później poszłam do gastrologa i dał mi tribux już pierwszego dnia poczułam się lepiej ale dopiero drugi miesiąc kuracji widzę taką poważną zmianę(jeszcze parę miesięcy będę stosować tą kurację i jeśli odstawię i znowu będę mieć problemy to spokojnie po 2 tyg przerwy można znowu przeprowadzić kuracje) ale to na receptę więc musisz się wybrać do lekarza. I jeszcze jedno na efekty trzeba poczekać. A i jeśli jesteś nerwowa to też ma znaczenie (przynajmniej u mnie) to mi lekarz dał ziołowe tabletki kalms, teraz biorę tylko rano dwie

[201703061224]

--

[mia17str]

Hej
Nie wiem w sumie czy w dobrym miejscu pytam, ale jestem troszkę zdesperowana, przeglądałam forum i nie zauważyłam takiej informacji...
Mam podejrzenie ch. Crohna i poszukuję jakiegoś dobrego gastrologa we Wrocławiu na NFZ, gdyż nie stać mnie na prywatne leczenie.... I orientujecie się ile trzeba czekać na taką wizytę? Bo moje dolegliwości, które obecnie się bardzo zaostrzyły (biegunka- zaparcia, straszne bóle brzucha, kolki) dobijają mnie, a od października znowu studia....

[mhm_]

najlepiej pomocy szukać na forum o zapaleniach jelit
http://crohn.home.pl/forum/
na jakiej podstawie lekarz wysnuł to podejrzenie? miałaś robioną kolonoskopię?

[hederahelix]

wiecie co? ja brałam Tribux, Gasprid, Trilac i takie cos na B...Stosowałam te Colon C i inne cuda, a pomógł mi basen i taniec plus dieta z dużą(bardzo dużą) ilością błonnika
Dodam, ze u mnie zaparcia trwały minimum tydzień, co było okropną męczarnią

[Pixi18182]

Hej Dziewczyny, mi lekarka powiedziała że też to mam... Ale nie jestem pewna, brałam Tribux-nic nie pomógł, jikiś inny lek(nie pamiętam nazwy)-też nie pomógł,teraz kończe brac Ortanol i Lecido Enter i też nic... Najgorzej jest wieczorami i rano, często jestem TAK WZDĘTA,że mam brzuch jak w 7 miesiącu ciąży!!!Juz nie wiem co robić, ja osobiście się boję abym nie miała jakiegoś raka zołądka....

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

I przeszłam raz nieżyt żołądka...

[mhm_]

a próbowałaś typowych leków na wzdęcia typu espumisan? jakie masz jeszcze dolegliwości? przyjrzyj się swojej diecie, może jakiś pokarm jest odpowiedzialny za wzdęty brzuch. długotrwałych wzdęć lekceważyć nie można. miałaś robione w związku z tym jakieś badania?

[Pixi18182]

mhm_ no te problemy z jelitami mam długo, chyba nie długo rok będzie. Badania miałam robione: USG brzucha, badanie moczu, krwi i na tarczycę... Brałam Tribux,jakis tam jeszcze lek do tego, Ortanol i Lecido Enter, nic mi nie pomogło... Dziś znowu idę do lekarza bo tak żyć się nie da... A objawy te wzdęcia, często ale nie mocne bóle żołądka, osłabienie i nudności(czasem zastanawiam sie czy se palca w gardło nie wsadzić). I te wzdęcia to zaczynają się zwykle późnym popołudniem, trzymają całą noc i dopiero jakoś przed południem ustępują, także spokoju mam na prawdę nie wiele Dzis rano się obudziłam i bałam się poruszyć aby w środku coś mi nie pękło taka byłam rozepchana w brzuchu...

[mhm_]

Napisane przez Pixi18182

mhm_ no te problemy z jelitami mam długo, chyba nie długo rok będzie. Badania miałam robione: USG brzucha, badanie moczu, krwi i na tarczycę... Brałam Tribux,jakis tam jeszcze lek do tego, Ortanol i Lecido Enter, nic mi nie pomogło... Dziś znowu idę do lekarza bo tak żyć się nie da... A objawy te wzdęcia, często ale nie mocne bóle żołądka, osłabienie i nudności(czasem zastanawiam sie czy se palca w gardło nie wsadzić). I te wzdęcia to zaczynają się zwykle późnym popołudniem, trzymają całą noc i dopiero jakoś przed południem ustępują, także spokoju mam na prawdę nie wiele Dzis rano się obudziłam i bałam się poruszyć aby w środku coś mi nie pękło taka byłam rozepchana w brzuchu...

w takim razie może warto by było zrobić sobie jeszcze gastroskopię. doskonale znam uczucie paskudnego rozepchania w podbrzuszu, i podobnie jak u Ciebie dolegliwości są nasilone wieczorami i rankami... próbowałaś zrezygnować z jakichś grup produktów, np. mlecznych? przebadaj się też pod kątem celiakii, bo takie objawy może dawać nietolerancja glutenu. najlepiej poproś o skierowanie na gastroskopie ze wzmianką o pobraniu wycinka w celu wykluczenia celiakii

[Pixi18182]

mhm_ byłam dziś u lekarza i strasznie się wkurzyłam, lekarka powiedziała mi że nie ma miejsc na gastroskopię bo mają zajęte miejsca do końca roku! I powiedziała jeszcze że jestem młoda i na pewno to nic poważnego, przepisała mi też następny lek o nazwie DICOFLOR 60.... Ja już nie wiem co robić, w dodatku jak u niej byłam to akurat było południe czyli nie byłam wzdęta, ona chyba muśli że ja se wymyślam te objawy

[opal99]

Wyjściem to chyba tylko jest zrobić gastroskopie prywatnie... koszt to ok. 150zł.

[mhm_]

lek który Ci przepisała to probiotyk na pewno warto spróbować, słyszałam o wielu przypadkach, w których praca układu pokarmowego się poprawiała bo długofalowym zażywaniu probiotyków, także bądź dobrej myśli i rzeczywiście rozpatrz zrobienie sobie gastroskopii prywatnie

[ani87]

ja obojętnie co zjem mam wzdęcia i okropne .."wiatry" u was tez się to tak objawia?

[paulla2]

Pixi18182 jak objawiają Ci się ten nudności? masz takie uczucie jak by Ci coś w gardle stało, jest Ci nie dobrze ale czujesz, że nie zwymiotujesz? bo jeśli tak to może to być objaw nerwowy.. lekarka powinna dać Ci coś na uspokojenie.. mi doktor już pierwszej wizycie przepisał KALMS tylko, że ja oprócz w/w objawów miałam też kołatanie serca.. mi to pomaga jak biorę ten ziołowy lek na uspokojenie. Dobra też jest walerina.
Co do gastroskopii jeśli się rzeczywiście obawiasz, że to coś poważniejszego to powinnaś koniecznie ją zrobić i się przekonać bo do puki tego nie zrobisz będziesz się denerwować i objawy Ci nie znikną. Więc albo zmień lekarza i od niego spróbuj wziąć skierowanie albo idź prywatnie.

Pamiętaj, że w ZJD nerwy mają duże znaczenie.

I jeśli jesteś z Warszawy to mogę Ci zaproponować prywatną przychodnię na ul. Waryńskiego 10a tam na pewno lekarz Ci da skierowanie na gastroskopie tylko też będziesz musiała zapłacić za nie. Polecam dr. Gerke (tak się czyta jego nazwisko). Z tego co pamiętam wizyta kosztuje 150zł. Myślę, że warto wydać na dobrego lekarza niź ciągle na leki które Ci nie pomagają.

[mysliwa]

Witam wszystkich, też mam zjd od około 2 lat raz lepiej raz gorzej. Ostatnie miesiące nie były takie tragiczne. Ograniczały się do problemów z załatwianiem (raz biegunka raz nie mogłam się załatwiać przez dwa dni). Starałam się przeczytać wszystkie posty.Mam pytanie czy zna ktoś gastrologa godnego kolecenia na terenie Katowic- dabrowy- sosnowca- będzina. Następna sprawa to piszecie o wzdęciach i bólach.. Ja czasami mam okropnie nieprzyjemny problem. i w sumie nie wiem jak go opisać, mam wrażenie że to kwestia nie całkowitego wypróżniania, i nie tyle że mam jakieś wzdęcia gazy czy inne, ale po prostu ode mnie" jedzie"... nie spotkałam się z takim postem jeszcze i wydaje mi się że moje objawy są najdziwniejsze z waszych wszystkich.Jestem zrozpaczona trochę..

[paulla2]

mysliwa jeśli chodzi o ten specyficzny zapach o którym mówisz to wydaje mi się, że to nie jeden z objawów ZJD powinnaś się przejść do lekarza pierwszego kontaktu z tym problemem. Nie wiem ile masz lat bo może to etap przejściowy dojrzewania.. wiem, że chłopcy mają coś takiego, że mimo, że się umyją to i tak wydzielają nie zbyt miły zapach i to samo przechodzi.
Tak wiedź moja rada przejdź się z tym do lekarza pierwszego kontaktu.
Co do gastrologa to niestety nie mogę Ci pomóc

[mysliwa]

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Obawiam się , że to nie to, bo nie mam tego często, tylko wtedy gdy mam problemy z " załatwianiem" lub przy stresowej sytuacji. tak jakby mimowolne puszczanie sama wiesz czego.Moze faktycznie powinnam załatwićsobie jakieś tabletki na regulacje pracy jelit.. nie wiem sama, nie mam burczenia, nie mam bólów, nie czuje też jakichś większych dolegliwości, tylko mam powiększony brzuszek, starannie dobieram dietę (fakt czasem sobie folguję i tego żałuję potem), mam tez problem z wiecie czym i to jest dla mnie bardzo męczące i ten zapach. naturalnie mam to na tle stresowym zwiększone.. Nie wiem czy szprycować się tabletkami bo średniawo wierzę że to mi pomaga, być może się mylę bo od dłuższego czasu nie biorę. nawet sobie radze w miarę tylko właśnie ten zapach i ...ech

[Agnieszka489]

Mnie te biegunki wykańczają. Mam ich już serdecznie dość!!!
Stosuje dietę, zażywam Duspatalin, Sanprobi. Mam spokój na tydzień góra dwa tygodnie, a potem od nowa. Jeżeli już dopadnie mnie biegunka, to czyści mnie do momentu wzięcia loperamidu - stoperanu itp. Oczywiście ziółka, które mi zapisano są do dupy, że się tak wyrażę. Strasznie mnie to wkurza. Najpierw skręty, a potem ... wiadomo. Nigdy nie wiem kiedy to nastąpi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po biegunce przez dwa dni czuje się fatalnie, bół żołądka, osłabienie itp. I jeszcze te okropne przelewanie w brzuchu. Pozdrawiam wszystkich walczących, bo ja już nie mam siły.

[paulla2]

Napisane przez mysliwa

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Obawiam się , że to nie to, bo nie mam tego często, tylko wtedy gdy mam problemy z " załatwianiem" lub przy stresowej sytuacji. tak jakby mimowolne puszczanie sama wiesz czego.Moze faktycznie powinnam załatwićsobie jakieś tabletki na regulacje pracy jelit.. nie wiem sama, nie mam burczenia, nie mam bólów, nie czuje też jakichś większych dolegliwości, tylko mam powiększony brzuszek, starannie dobieram dietę (fakt czasem sobie folguję i tego żałuję potem), mam tez problem z wiecie czym i to jest dla mnie bardzo męczące i ten zapach. naturalnie mam to na tle stresowym zwiększone.. Nie wiem czy szprycować się tabletkami bo średniawo wierzę że to mi pomaga, być może się mylę bo od dłuższego czasu nie biorę. nawet sobie radze w miarę tylko właśnie ten zapach i ...ech

Też na początku miałam powiększony brzuch i to bagatelizowałam, aż się dorobiłam :/ co do diety to zwiększ ją w błonnik to na prawdę pomaga..teraz jest dużo produktów z błonnikiem np. naturalne to 5-6 suszonych śliwek namoczonych wcześniej zjeść na noc i tak samo działa FIBRAXINE to właśnie ja biorę (niestety spotykam się z tym, że często od reki nie dostanę tego w aptece tylko trzeba czekać bo apteka musi zamówić). Drugi taki naturalny to nasiona babki płasznika (tylko trzeba pamiętać żeby je zmieli, nie wolno nie zmielonych). Wklejam link gdzie możesz poczytać o błonniku i na prawdę warto spróbować http://blonnikpokarmowy.fm.interia.pl/. I jeśli po tym nie zniknie ten specyficzny zapach to idź do lekarza bo to może być coś nie dobrego i powinnaś zrobić kolonoskopie. Wiem, że to dość kłopotliwe ale trzeba się przełamać, też długo odwlekałam i to był błąd bo było coraz gorzej więc Ty nie popełniaj takiego samego błędu. Trzymam kciuki za Ciebie i dawaj znać co i jak i nie przestawaj brać tabletek uspokajających bo nerwy na prawdę mają duże znaczenie w tej chorobie

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Agnieszka489

Mnie te biegunki wykańczają. Mam ich już serdecznie dość!!!
Stosuje dietę, zażywam Duspatalin, Sanprobi. Mam spokój na tydzień góra dwa tygodnie, a potem od nowa. Jeżeli już dopadnie mnie biegunka, to czyści mnie do momentu wzięcia loperamidu - stoperanu itp. Oczywiście ziółka, które mi zapisano są do dupy, że się tak wyrażę. Strasznie mnie to wkurza. Najpierw skręty, a potem ... wiadomo. Nigdy nie wiem kiedy to nastąpi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po biegunce przez dwa dni czuje się fatalnie, bół żołądka, osłabienie itp. I jeszcze te okropne przelewanie w brzuchu. Pozdrawiam wszystkich walczących, bo ja już nie mam siły.

Nie poddawaj się u mnie leczenie troszkę trwało za nim poczułam w miarę ok teraz tylko nie które potrawy mi szkodzą jak jabłuszka i raz zjadłam kapustę i po tym też mnie pogoniło.

Bierzesz oprócz tych leków np. błonnik i coś na uspokojenie? błonnik jest bardzo ważny!!!

A co do leków do Duspatalin mi w ogóle nie pomógł, a Sanprobi nie znam. Mówiłaś lekarzowi, że leki Ci nie pomagają? może powinien przepisać coś innego.. mi pomógł Tribax.. miałaś jakieś badania robione?