BARDZO bardzo proste przepisy

[trojka]

oprócz tego co koleżanka podała wrzucam cały pęczek naci zielonej pietruszki

[jenny1234]

hej...
dzięki za rady... rosołek wyszedł pychotka... zieloną nać pietruszki również dodałam

[vikuniaa]

zupa-krem pomidorowa:

-olej/oliwa
-dwie cebule
-ok. 4-5 ząbków czosnku
-dwie puszki pomidorów
-śmietana, najlepiej specjalna do zup (Rama, Łaciata), ale niekoniecznie
-sól, pieprz
-czerwona papryka
-bazylia
-dwie kostki rosołowe
-ok. 600ml wody



garnek średniej wielkości, do zupy, zapełniamy ok. 3 łyżkami oliwy/oleju. Kroimy dwie cebule, byle jak, wrzucamy do rozgrzanego oleju/oliwy. Dodajemy wyciśnięty czosnek. Chwilę (2-3 minuty) smażymy. Następnie dodajemy pomidory, wodę i kostki rosołowe. Gotujemy 20 minut na średnim ogniu, pod przykryciem. Po ugotowaniu dodajemy bazylię. Następnie miksujemy blenderem na gładką masę, dodajemy sól, pieprz, paprykę i znów miksujemy i sprawdzamy smak . Dodajemy śmietanę i miksujemy ponownie. Pyyyyyyszna zupka, u mnie wszyscy się zajadają .

[trojka]

Zupa pomidorowa ze szkolnej stołówki

średnia cebula
puszka pomidorów lub 0,5kg pomidorów
ryż lub makaron nitki
oliwa z oliwek
masło
Przyprawy: listek bobkowy, sól, pieprz, bazylia, majeranek, oregano, natka pietruszki, lubczyk.
śmietana

Na łyżce oliwy i łyżce masła podduszam do miękkości drobno pokrojoną cebulkę
gdy jest miękka dodaję pomidory, smażę je cały czas mieszając aż zredukuje się cały płyn, dodaję przyprawy, chwilkę z nimi duszę mieszając i stopniowo dolewam do patelni wodę około 1-1,5 szklanki. Wyjmuję listek, Jak ostygnie miksuję całość dokładnie.

Gotuję ryż lub makaron, odlewam wodę do osobnego naczynia, i zalewam pomidorową paciają do której stopniowo dolewam część wody, gdy konsystencja oraz ilość zupy mnie zadowala dodaję śmietanę.

Zupa po zmiksowaniu ma piękny pomarańczowy kolor który zawdzięcza cebulce

[jenny1234]

przepis na mega pyszne i proste ciasto...
szarlotka sypana miodzio.... http://mojewypieki.blox.pl/2010/09/S...ka-sypana.html

[mia17str]

Napisane przez sikoreczka111

uwielbiam to co mowisz tylko w takiej wersjii :
stary 9 taki dwudniowy chleb jak mi zostanie ) i jajka i wegeta , robie tak samo jak i ty;d i uwielbiam to i moje kochanie też

Ja np. jeszcze zawsze dodaję do jajka zioła prowansalskie, ma wtedy wyśmienity smak

PS Świetny wątek

A!Jako że jestem przeciwnikiem chemii i wolę sama robić sosy, polewy itd. to zawsze jak mam ochotę na ryż sama robię do niego sos (tak na 2 osoby):
-Puszkę pomidorów (np. te z biedronki, tanie i dobre) lub świeże sparzone i obrane ze skórki, do tego dodaję wody
-warzywa świeże lub pół paczki mrożonych warzyw
-pieczarki (to bogatsza wersja )
-przyprawy- koniecznie zioła prowansalskie- nie wyobrażam sobie bez nich gotowania , i inne np. kostka drobiowa- chociaż zawsze jakaś tam chemia, ale lepsze to niż sos ze słoika

I koniec życzę smacznego

[deMitia]

Z tanich i szybkich potraw polecam makaron zasmażany z cukrem. Niestety nie jest to propozycja dietetyczna, więc polecam ją tym szczęśliwcom, którzy nie muszą się odchudzać.

Gotujemy makaron (kształt w zależności od upodobań). Na patelni rozpuszczamy dużą łyżkę masła i dużą - czubatą łyżkę cukru. Wsypujemy na patelnię ugotowany makaron. Smażymy kilka minut, aż makaron zrobi się złoty.

Tanie i pyszne - polecam!

[elianka]

Proste i ekskluzywne

Bierzemy ser- jaki lubimy, ja przed chwilą zjadłam podpuszczkowy typu koryciński), ale może być też żółty , pleśniowy z biała pleśnią typu camembert.. ważne, żeby zwarty i słony.

kroimy w dość grube plastry takie na palec i wrzucamy na grilla lub patelnię grillowa. Smażymy aż zmięknie (ok 2 min z każdej strony). Zjadamy z żurawina lub kuminem, Świetnie pasują też winogrona a taki ugrillowany ser świetnie wygląda.,

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez mia17str

Ja np. jeszcze zawsze dodaję do jajka zioła prowansalskie, ma wtedy wyśmienity smak

PS Świetny wątek

A!Jako że jestem przeciwnikiem chemii i wolę sama robić sosy, polewy itd. to zawsze jak mam ochotę na ryż sama robię do niego sos (tak na 2 osoby):
-Puszkę pomidorów (np. te z biedronki, tanie i dobre) lub świeże sparzone i obrane ze skórki, do tego dodaję wody
-warzywa świeże lub pół paczki mrożonych warzyw
-pieczarki (to bogatsza wersja )
-przyprawy- koniecznie zioła prowansalskie- nie wyobrażam sobie bez nich gotowania , i inne np. kostka drobiowa- chociaż zawsze jakaś tam chemia, ale lepsze to niż sos ze słoika

I koniec życzę smacznego

Nie potrafię wyobrazić sobie połączenia pomidory+ zioła prowansalskie + ryż... makaron tak, ale ryż....?

BTW jak wrzucisz kostkę rosołową to masz tyle samo chemii co w słoiku

[monius9]

to ja dorzucę bardzo proste grzanki da fanów pomidorów

rozgrzewamy piekarnik do 150 stopni. tyle samo koncentratu pomidorowego i oliwy mieszamy w miseczce, wciskamy lub ścieramy na tarce kilka ząbków czosnku, doprawiamy ziołami prowansalskimi i ewentualnie pieprzem i solą. smarujemy tym pokrojoną bułkę [ja często robię z kajzerek, ale kroję je nie tak standardowo tylko w poprzek. niestety nie wiem ile koncentratu i oleju wychodzi na ile kromek, zawsze robię na oko ] i na posmarowane kromki kładziemy klika bardzo cieniutkich półplasterków z cebulki. wrzucamy do pieca na kilkanaście minut aż zbrązowieją boczki. smacznego

[201803120844]

W ciagu tygodnia to głównie takie 15 minutowe robię.
Duszona karkówka w plastrach z cebulą.
Makaron z brokułami, czosnkiem, parmezanem( lub innym wyrazistym serem) i śmietaną lub z boczkiem, serem pleśniowym, natka pietruszki i śmietaną.
Risotto z cukinią.
Curry z mięsem drobiowym (nie przepadam za piersiami kurczaka, ale na szybko sprawdza się idealnie).
Nie używam sosów w słoiku, torebce, jedyne używane półprodukty to pomidory w puszce/kartonie i zimą mrożonki. Ważną sprawą w dobrej kuchni są przyprawy, pasty przyprawowe (curry).

[mia17str]

Napisane przez elianka

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



Nie potrafię wyobrazić sobie połączenia pomidory+ zioła prowansalskie + ryż... makaron tak, ale ryż....?

BTW jak wrzucisz kostkę rosołową to masz tyle samo chemii co w słoiku

No ok, źle się wyraziłam, i tu chemia i tam chemia. Wydaje mi się zdrowsze, gdyż wrzucam do sosu takiego warzywa kupione w znanych miejscach, świeże a nie takie dawno temu "upichcone" w tym słoiku.
Mój błąd
A co do smaku... Ja uwielbiam. Ile ludzi tyle opinii..

[wakkiki]

Przepis na bardzo szybką, prostą i smaczną karkówkę:

http://kolorowakuchnia.blogspot.com/...a-na-soli.html

[Atena1409]

http://kotlet.tv/kluski-na-smietanie
to jest akurat ilosc jak dla wojska ale wszystko na oko.
polecam z cukrem i cynamonem

[jenny1234]

hej mam mega prośbę...potrzebują rady... co mam zrobić na kolację... przede mną dwa wieczory z Tż... jednego mam przygotować coś dla mnie, Tż i mojego taty a na kolejny wieczór będziemy sami i nie chcę zaserwować mu znowu tostów albo kanapki z serem... macie jakieś rady... będę wdzięczna... bo ja w kuchni dopiero zaczynam się odnajdować...

[jenny1234]

ponawiam prośbę

[telbuh]

jenny1234 - Makaron z sosem (np. szpinak, feta, tunczyk), zapiekanka, lasagne, sałatka z tortelini. Zależy, czy to typowa kolacja, lekka, czy obiadowa i jakie macie preferencje jedzeniowe

[Madaaa]

Napisane przez elianka

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



Nie potrafię wyobrazić sobie połączenia pomidory+ zioła prowansalskie + ryż... makaron tak, ale ryż....?

BTW jak wrzucisz kostkę rosołową to masz tyle samo chemii co w słoiku

U mnie to normalne pomidory + zioła prowansalskie. U mnie duzo sie ich sypie, ale za to mniej soli. Nadają smaku.

A, że tak zapytam, z czym w takim razie owe zioła powinno si e łączyć ?
Bo chyba nie ma jakiś określonych zasad ;-)

[trojka]

Napisane przez Madaaa

U mnie to normalne pomidory + zioła prowansalskie. U mnie duzo sie ich sypie, ale za to mniej soli. Nadają smaku.

A, że tak zapytam, z czym w takim razie owe zioła powinno si e łączyć ?
Bo chyba nie ma jakiś określonych zasad ;-)

Są http://pl.wikipedia.org/wiki/Zio%C5%82a_prowansalskie

[guuma]

Napisane przez viedzma

Pomidorowa 10 min

Kostka rosołowa do wrzątku, do tego puszka pomidorów (pokrojonych). Zagotować, posolić, posłodzić można jeszcze zaprawić mlekiem z łyżeczką mąki.

Wersja z kluchami 15 min - wrzucić makaron z chińskiej zupki do talerza, zalać pomidorówka i chwilke zaczekac :P

no takiego czegos to bym chyba sie odwazyla zjesc.....

[trojka]

hy hy, no śmieszna ta "zupa pomidorowa" rzeczywiście

[guuma]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;420367]zacznij od prostych przepisów, banalnych. ja uczyłam sie na winiarowskich przepisach, bo były jasno opisane.
Nawet zupe pomidorową robilam z przepisu dzis sie z tego smieję a moja znajoma do ogórkowej pokroila ogórki w kawałki [/QUOTE]

eee spoko,ja kiedys ogorkowa zrobilam z korniszonych

[Gaabbi]

Napisane przez guuma

eee spoko,ja kiedys ogorkowa zrobilam z korniszonych

Ja chciałabym się odnieść do przepisu na rosół...jeśli mogę ofkors
Mianowicie, ja rosół gotuję na mięsie drobiowym (najczęściej udko kurczaka) i wołowym (klepka, rozbeft). Im więcej rodzajów mięsa, tym rosół lepszy podobno. Można jeszcze dodać indyka, czy cielęcinę. Nastawiam mięso, przyprawiam (ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz) i gotuję. Kiedy mięso stanie się miękkie, zalewam tzw. burzyny cienkim strumieniem zimnej wody. One wtedy spadają na dół garnka i nie trzeba ich wybierać. Zalewam tak zimnym, cienkim strumieniem garnek aż po brzegi i zmniejszam ogień, aby rosołek tylko pyrkał (po to, by się znowu nie wzburzył). Dodaję do tego wywaru marchewkę pietruszkę korzeń, seler, por i przypaloną cebulę (obraną cebulę kroję na połowę i przypalam na palniku, tak żeby była od spodu przypalona, czarna). I tak sobie rosołek pyrka od samiutkiego rana Gdzieś godzinkę przed podaniem obiadu, wrzucam do rosołu pietruszkę zieloną i lubczyk. Zaznaczam, że rosół im dłużej się gotuje, tym jest lepszy. Ja gotuję rosół minimum 6h.
Smacznego

Ps. Nie używam do gotowania żadnych kostek, magi, ani wegety. Jak wiadomo, to jest praktycznie sama chemia. Na początku ciężko było się przestawić na takie potrawy "bezpłciowe". Nic nie smakowało. Ale odkąd kupki smakowe odzwyczaiły się od uzależniaczy, to wszystko smakuje wyśmienicie

[Pablo_]

Chociaż magi kostki rosołowe itp to sama chemi nie wyobrażam sobie rosołu bez użycia tych przypraw!!

[Gaabbi]

Też sobie kiedyś nie wyobrażałam Polecam spróbować. Pierwszy raz może smakować nijako, ale każdy kolejny będzie lepszy. To uzależnia nasze kupki smakowe, ale od wszystkiego można się odzwyczaić Życzę powodzenia.

A tak dla wzmocnienia znaczenia słowa "chemia" w tego typu "przyprawach", to na oddziale onkologicznym lekarka powiedziała pacjentowi (nie chcę zdradzać kogo to dotyczyło), żeby zrezygnował w pierwszej kolejności właśnie z kostek, wegety, magi itp. Coś chyba musi w tym być, co?

[MoniaK]

Gabbi, a czemu nie wybierasz tych burzyn tylko zalewasz zimną wodą? To smaczne będzie później, takie farfocle? Pytam bo nigdy się nie spotkałam z takim sposobem.

[Gaabbi]

Jak zalewam wywar powoli zimną wodą, to te farfocle spływają na dno garnka. Oczywiście jak jest ich dużo, to też część wybieram Nie wpływa to w żaden sposób na smak rosołu. Tak robię, bo tak mnie nauczyła Mama. Myślę, że to akurat nie ma większego znaczenia, czy się zalewa, czy wybiera burzyny W moim rosole zazwyczaj nie ma za dużo burzyn, bo ja generalnie preferuję raczej chude mięso. Wiadomo, że nie za chude, bo oka muszą w rosole być, ale np. skórę z udka zrywam, bo pod spodem jest baaaardzo dużo tłuszczu, który usuwam

A tak na temat prostych przepisów, to polecam naleśniki z serem panierowane.
Smażę normalne naleśniki i robię farsz z sera białego (ser biały, cynamon, śmietana, cukier puder). Farsz układam na 1/4 części naleśnika i zawijam w trójkąt. Później te trójkąty obtaczam w jajku i bułce tartej i delikatnie podsmażam na rozgrzanym oleju...mniam

[trojka]

Napisane przez Pablo_

Chociaż magi kostki rosołowe itp to sama chemi nie wyobrażam sobie rosołu bez użycia tych przypraw!!

Nie rozumiem jak można tym świństwem psuć sobie smak rosołu, te przyprawy zabijają przecież prawdziwy jego smak. Jak się doda do gotowania pęczek zielonej pietruszki, kawałek selera naciowego, lubczyk to jest to coś cudownego.

[jenny1234]

no więc potrzebuję waszej pomocy

chodzi o naleśniki... jak zrobić ciasto i jak je zgrabnie smażyć... weekend z Tż przede mną a nie chcę się zbłaźnić

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

a i jakaś zupka... tzn taka standardowa jak warzywna, pomidorowa czy coś...

[kiciakasia]

Napisane przez gaabbi

też sobie kiedyś nie wyobrażałam polecam spróbować. Pierwszy raz może smakować nijako, ale każdy kolejny będzie lepszy. To uzależnia nasze kupki smakowe, ale od wszystkiego można się odzwyczaić życzę powodzenia.

A tak dla wzmocnienia znaczenia słowa "chemia" w tego typu "przyprawach", to na oddziale onkologicznym lekarka powiedziała pacjentowi (nie chcę zdradzać kogo to dotyczyło), żeby zrezygnował w pierwszej kolejności właśnie z kostek, wegety, magi itp. Coś chyba musi w tym być, co?

:d

[Vulcana]

Napisane przez jenny1234

no więc potrzebuję waszej pomocy

chodzi o naleśniki... jak zrobić ciasto i jak je zgrabnie smażyć... weekend z Tż przede mną a nie chcę się zbłaźnić

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

a i jakaś zupka... tzn taka standardowa jak warzywna, pomidorowa czy coś...

Naleśniki robię mniej więcej od roku, kiedyś to była dla mnie czarna magia
Korzystam z przepisu:
2 niepełne szklanki mąki, 1 szklanka mleka, 1 szklanka gazowanej wody mineralnej, 2 jajka, szczypta soli.

Zamiast wody gazowanej możesz dodać mleko. Wszystkie składniki musisz zmiksować i wlewać chochlą na rozgrzaną patelnię. Używam specjalnej patelni do naleśników, nie muszę jej natłuszczać.
Naleśniki są proste w wykonaniu, więc na pewno nie zbłaźnisz się