2008-12-17, 12:24 | #151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 409
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Ja mam zwykle problemy z jedzeniem poza domem - w liceum i teraz na studiach. Po pierwsze nie znoszę rozciapanych i zgniecionych kanapek. Po drugie koleżanka zawsze w podstawówce dostawało pół obranego jabłka w folii aluminiowej - było zbrązowiałe juz w połowie lekcji. W dodatku miała strasznie żółte zeby i do dzisiaj mama walczy ze mną zebym brała jabłka ze sobą a ja nie mogę sie przełamać.
Po drugie jogurty, kubusie - nie ma dla mnie nic gorszego jak ktoś podejdzie i powie "daj gryza" albo"o tego jeszcze nie jadłam daj spróbować". I nie mogę odmówić bo mi głupio a potem mam niesmak i nie mogę tego już zjeść ani wypić. Nie wiem czemu tak jest - batoniki, woda mineralna, kawa, herbata - tym mogę częstować innych z przyjemnością, ale kubuś, jogurt, serek - obrzydzają mnie Jeśli chodzi o owoce - uwielbiam jeść je w domu, na spacerze, na wycieczce, w barze sałatkowym albo jakimś tanim ale apetycznym barze mlecznym. A na uczelni mam jakiś uraz. Naprawdę nie mam pojęcia czemu tak jest W domu mam straszny bałagan, pracowałam jako barmanka i musiałam czyścić ubikacje w knajpie - ie obrzydzało mnie to. Sortowałam w Niemczech czereśnie i zdejmowałam z nich ślimaki - nie obrzydzało mnie to. Ale częstowanie kogoś gryzami owoców, łykiem jogurtu lub gęstego soku to dla mnie coś wyjątkowo niesmacznego. Tylko z moim chłopakiem mogę jeść i pić wszystko i to z przyjemnością
__________________
[vichy]209660[/vichy] Zapraszam na mój blog - o makijażu od strony inspiracji http://www.pajacyk.pl/ |
2008-12-17, 14:26 | #152 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
|
|
2008-12-17, 19:11 | #153 |
Rozeznanie
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
a ja tam wszystko nosze na uczelnie wczoraj piers z kurczaka + sałtka + makron no i woda jakiś owoc dziś krokiety. nie przejmuje sie kto coś powie. zresztą u mnie to jest popularne kolega nosi nawet parówki, więc...
a częstowanie jest na poziomie dziennym, wiec zawsze biore więcej
__________________
Learning is a treasure that will follow its owner everywhere.. |
2008-12-17, 19:16 | #154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2008-12-17, 19:41 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 526
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Ja też nie lubię kanapek.
Ale ostatnio biorę sobie pól bułki razowej do tego jabłko, mandarynka czasami jogurt i jest ok |
2009-08-09, 23:35 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Ja już powoli zaczynma myśleć o tych szkolnych śniadniach Trzeba będzie kupić pojemniczki plastikowe i siup - jogurt naturalny z otrębami albo z musli. Zastanawiałam się też nad tymi batonikami corny czy czymś w tym stylu (te niby zdrowe batoniki), ale one chyba mają dużo cukru, więc się zajogurcę Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Chociaż w sumie taka pokrojona marchewa to też fajne rozwiązanie. Albo sałatka. Jakaś rybna może... O, albo serek ziarnisty ze szczypiorkiem. Mmmm...
|
2009-08-11, 00:04 | #157 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
ja tam robie kanapki z razowego chleba smaruje serkiem, na to szynka , ogorek i jeszcze jakies 'suche' warzywa bo wiadomo jak wlozy sie pomidora to sie rozciapcia, w tamtym roku bralam w pojemniczku nawet caly obiad i jadlam w przerwie miedzyy wykladami
|
2009-08-11, 17:41 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
ja tam zawsze bralam ze soba wiesniaka lekkiego, warzywka, jogobelle light i chlebek chrupki...;p
i mleko 0,5 tez nosilam;p;p
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
2009-08-12, 12:06 | #159 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 627
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Mleko? Ale chyba zakręcane) Ja ze sobą zazwyczaj nosiłam sałatki lub kanapki (np z pastą z awokado - a co!). czasem jak namówili mnie przyjaciele dawałam się wyciągnąć na obiad - naleśniki...W zasadzie jogurty też są fajne, mam jednak traumę, że się rozleją
__________________
Mój blog - mój świat Zapraszam |
2009-08-12, 12:56 | #160 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
kiedyś miałam taki pojemniczek tylko się rozszczelnił... tylko ciekawe czy mi by się chciało te sałatki robić...bo zjeść to z chęcią
ja przeważnie wcinam kanapki naładowane warzywami, czasem jakiś owoc. z buteleczce zielona herbata, albo czerwona albo yerba na zimno (terere). gdy jestem dłużej na uczelni po prostu obowiązkowo zabieram coś słodkiego, np. jedną krówkę. po kilku wykładach mój organizm domaga się cukru. gdy mam więcej czasu robię sobie placki tortilla i zawijam w nie różne rzeczy. piekłam też kiedyś bułki z nadzieniem warzywnym, pycha sprawa w liceum zabierałam litrowy sok pomidorowy i zdarzało się, że nawet nie robiłam się głodna pijąc go więc nic więcej nie brałam. czasem zamieniałam go na maślankę, ale pomidor był moim faworytem ;P ogólnie stawiałam na 'sycące napoje'. np. maślanke miksowałam z bananem, albo maślanka+ogórek starty+koperek i wiele wiele innych... do tego kromka chleba ziarnistego i byłam najedzona. w tym roku zaczęłam mieć jakieś problemy z żołądkiem... po godzinie siedzenia na wykładzie zaczynało mi jeździć w brzuchu, przeraźliwie głośno. moim sposobem było pieczenie ciastek bardzo mocno odchudzonych owsianych (mogę podać przepis ) a jak wiadomo ziarna lepiej sycą i dłużej się trawią. więc jedno ciasteczko i nie dość, że się najadłam to jeszcze nie było problemu ale kurczę te warzywka z makaronem i ziołami... chyba trzeba zacząć |
2009-08-12, 15:30 | #161 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
|
|
2009-08-12, 15:58 | #162 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
z niezawodnego cincin http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=6548
polecam |
2009-08-12, 17:46 | #163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
|
|
2010-08-29, 09:17 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 282
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
ja w szkole jadam kanapki z bułki pszennej a w środek sałatka kiedyś nawet wzięłam do szkoły makaron w pudełeczku(uwielbiam zimny makaron) i wszyscy się na mnie patrzyli jak na jakiegoś dziwka ale ja ich olewałam nie przejmowałam się nimi nie sobie patrzą popatrzą i przestaną bo ile można tak patrzeć na kogoś
|
2010-08-29, 14:00 | #165 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
mnie się często zdarza odwiedzać w zimę markety, w których można kupić luzem, na wagę (albo paczkowane) różne suszone smaczne rzeczy - daktyle, śliwki, morele, orzechy, mieszanki owocowe. nie ma problemu z zabieraniem ich na uczelnię/do szkoły. a co do bardziej sycących i mniej słodkich przekąsek: - 'suchy' chleb (typu wasa) + np. mały serek topiony/serek wiejski/twaróg z rzodkiewką/szczypiorkiem (zrobiony w domu, zabierany w małym pojemniczku) - jogurt + musli osobno, strasznie nie lubię takich jogurtów z musli już w środku, które jest rozciapciane;- ) - ugotowany (lub podsmażony dla niedietujących) kurczak w kawałkach. jeszcze nikt mi nie powiedział, że jestem dziwna, kiedy wyciągam pojemniczek z czymś takim na przerwie. może dlatego, że mam większość facetów w teamie. - warzywa do pogryzania - marchewka, pomidor, zielony ogórek. - sałatki (mniej lub bardziej obiadowe. np. ugotowane pieczarki pokrojone na drobno + pokrojony na drobno ogórek kiszony. może wydawać się dziwne, ale smaczne i można sobie przygotować poprzedniego dnia, na drugi dzień smakuje tak samo. albo kukurydza+papryka pokrojona na drobno+kawałeczki kurczaka+trochę ryżu, itd). - batoniki musli/ciasteczka bez paskudnych rzeczy w składzie. można kupić w sklepach ze zdrową żywnością... albo nawet w rossmanie. trzeba tylko oczywiście wcześniej sprawdzić, czy faktycznie zjadamy coś zdrowego i light, czy to ściema. czasami wystarcza mi tylko maślanka z owocami (taka duża, w kartonie, zakręcana) albo jogurt z musli. czasami pojemniczek z winogronami (podobno mają właściwości ujędrniające skórę, więc je wcinam w dużych ilościach, mimo kaloryczności). |
|
2010-09-02, 10:27 | #166 |
Organizatorka
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
To ja zapytam z innej beczki z racji tego, że już mam dość jedzenia przypadkowych rzeczy postanowiłam nosić ze sobą świeżo wyciskane soki z warzyw. Ma ktoś może pomysł w czym to najlepiej nosić ?
|
2010-09-02, 20:43 | #167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 371
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
moze po prostu termos? szczelny,wykonany z takiego materialu ze nie wejdzie w interakcje ze swiezym sokiem. skoro mozna w nim nosic,kawe,herbate to czemu nie sok.
|
2010-09-03, 15:13 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 440
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
2 kromki chleba tostowego pelnozuarnistego (ok 125 kcal)
plus duże sera zóltego , keczup jakies warzywko pozywny tościk z opiekacza w folie aluminiową niam orzeski przerózne soczek.. ale ja sie nie odchudzam to troche nie na temat.. jakbym sie odchudzała brałabym sobie sałatki (z makronem/ryżem pelnoziarnistym lub nawet nie) dompijemniczka i miałabym gdzies co ludzie pomysla, owoce, sozki, jogurty, serrki wiejskie i homo albo zamówiłabym w braku np jakąs zupę..pieczywo chrupkie pełnoziarniste, wafle ryzowe jakies zdrowsze...nie wiem jednak chyba bym sie jednak zdecydowała na grahamke z mnóstwem zdrowych dodatków, najlepiej syci.i najwygodniejsza |
2010-09-03, 15:18 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
super pomysł z wydrążeniem grahamki ! dzisiaj go zastosowałam - do środka dałam łychę serka homo, kurczaka, paprykę i ogórka. było przepyszne
tylko co zrobić teraz ze środkiem ? |
2010-09-04, 06:58 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 629
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
kulki
|
2010-09-04, 08:47 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
|
2010-09-06, 09:32 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 629
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
To żart. Jak byłam mała to robiłam takie kulki w palcach z miąższu bułek
A tak serio to miąższem owym można zagęścić gulasz czy sos mięsny. |
2010-09-06, 13:30 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
|
2010-09-07, 10:02 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 629
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
tez mozna
|
2010-09-07, 15:41 | #175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
|
2010-10-15, 22:39 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
zwykle są 350/400/500ml, ale zdarzają się też mniejsze(250ml) po zdjęciu naklejki jest po prostu biała warto zwrócić uwagę na kształt w brzuchatej części im jest "gładszy" tym łatwiej go umyć (w przeciwieństwie do tych o fałdowanych ściankach..)
__________________
######################### .............. .............
|
|
2010-10-16, 15:08 | #177 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Ja mam np. teraz od tego roku akademickiego wtorkowe zajęcia od 8 do 18.15 bez dosłownie żadnej przerwy, nie licząc 10 minutowych co półtora godziny, bo zaczęłam drugi kierunek i nie brałam indywidualnego toku.
Ale sobie radzę ;] Rano sycąca owsianka o 7.00, potem ok. 11.15 jem już na uczelni jakiś owoc/jogurt naturalny/orzechy/suszone owoce/pestki nasion, a potem ok. 13.00 jem obiad pod salą :P Biorę w pojemnik sałatkę (kawałki kurczaka w ziołach z dużą ilością różnych warzyw albo kaszę gryczaną/ryż z warzywami). Potem ok. 16.30 znów jogurt/owoc/orzechy/nasiona. I mam generalnie chillout na to czy się ktoś patrzy czy nie :P |
2010-10-16, 16:25 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Ja uwielbiam banany, są dość sycące (zazwyczaj po innych owocach jednak nie przetrwałabym 1,5 h bez burczenia w brzuchu, a z bananem daję radę
Też jogurty pitne (uwielbiam Activię o smaku kiwi-truskawka ) |
2010-10-16, 17:26 | #179 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
kanapki, sałatki, jogurty, do picia jogutry i bary mleczne:P
|
2010-10-18, 11:15 | #180 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: Coś zamiast kanapki na studiach??
Cytat:
aha i herbatkę lub kawę w termosie takim małym też noszę w takie dni kiedy mam na wczesną godzinę zajęcia, wszyscy zawsze chcą łyka |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.