|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-02-16, 18:06 | #241 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Kurde :/ Bo akurat miałam w zapasie opakowanie z 7 tabletkami no i połączyłam... :/ Nikt nie wiem jaki to ma wpływ?
|
2011-02-16, 19:56 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja tak robiłam, pytałam gina czy właśnie można wziąć np. 5 tabletek z następnego opakowania i można, w ciąży nie jestem i nie byłam tylko potem robiłam tą przerwę brałam 21-5tab=16 i znowu robiłam okres, a potem już normalnie
|
2011-02-16, 22:14 | #243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Uff, to mnie pocieszyłaś Bo właśnie się bałam czy coś będzie nie tak a w przyszłym tygodniu mamy zamiar świętować nasze święto z TŻ-tem ;P
Dzięki wielkie |
2011-02-16, 22:34 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
miłego świętowania
a mnie wontrunka uspokoiła trochę z tą owulacją, bo kiedyś się naczytałam, że tylko te stare tabletki (chyba jak Diana) nie powodowały w ogóle okresu, wiec idealnie zachamowany, a że u nas jest jakiekolwiek krwawienie to owulacja jest nie wazne. WAZNE że mogę poczuć się bezpieczniej |
2011-02-17, 07:47 | #245 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
nie ma owulacji krwawienie występuje na wskutek spadku poziomu hormonów w przerwie
TYLKO DLACZEGO JESZCZE MOJEGO KRWAWIENIA NIE MA??? trzeci dzień dzisiaj ! niby jest czas jeszcze... no ale dziewczynyyyy
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-17, 07:56 | #246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Ja za tydzien ide do ginekologa w koncu po te tabletki uhh doczekac sie nie moge, i jeszcze bede czekac na ten okres o matko zeby wziac pierwszego dnia cyklu pewnie bede miala jazdy ze nie dzialaja
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
|
2011-02-17, 12:22 | #247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wontrubko kochana, spokojnie. Dostaniesz, dostaniesz, bez obaw. Ja nie wiem czego wy się tak boicie? Bierzemy tabletki i wszystko jest ok.
Ja sobie właśnie "szaleję" ale jakoś "okresem" się nie przejmuję, bo i tak wiem, że będzie. Dziewczynki, więcej optymizmu!!! Wszystko przebiega tak jak powinno. |
2011-02-17, 14:06 | #248 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
eh dziewczynki obyście miały rację
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-17, 14:23 | #249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wontrubka a to ten Twój teraz po sylwku? bo ja wtedy dostałam 1 dzień później, teraz już normalnie 3 dnia, może u Ciebie się przesunęło na 4 dzień
|
2011-02-17, 14:39 | #250 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
o klaudens, pamiętasz mój przypadek, to miłe tak, to właśnie było tak, że w styczniu miałam juz 1. dnia i jeszcze jakieś głupie plamienia wcześniej... ale ochrona jest zachowana mimo takich "akcji" jak plamienia i jakieś przesunięcia? dostanę to krwawienie, no nie ? (panika się włącza... )
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-17, 14:43 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dostaniesz ja dostałam to Ty też haha ja teraz cierpię bo brzuchol boli, jak tamten posylwestrowy był taki skąpy, to ten już taki nie jest
|
2011-02-17, 21:02 | #252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krzywe
Wiadomości: 100
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Hej mam pytanie
Nie zrobilam przerwy miedzy opakowaniami, a potrzebuje znow ja ominac. Tabletki koncza mi sie we wtorek, chcialabym od razu brac 7 tabletek z nowego opakowania i wtedy zrobic przerwe. To moje pierwsze tabletki - sa jakies przeciwskazania? |
2011-02-17, 21:48 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Moje drogie, tak przy okazji, mam jeszcze kilka obaw, które mam nadzieję, rozwiejecie
Chodzi o to,że przed krwawieniem boli mnie brzuch, mam strasznie wrażliwe piersi, bolą jajniki, zupełnie jakbym miała prawdziwy okres... Też tak macie? Bo patrząc na moje schizujące myśli to wmawiam sobie, że może tabletki nie działają... :P |
2011-02-18, 08:34 | #254 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Dziewczyny po co sobie tak komplikowac? Ja to dla swietego spokoju normalnie bralam 21 plus 7 dni rpzerwy i zadnych plamien nie dostawalam nigdy. Ja wiem ze tabletki w sumie tez sa po to zeby te krwawienie z odstawienia mozna bylo czasem ominac, ale tez nie przesadzajcie z tymi laczeniami blistow za czesto. ---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- Cytat:
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
||
2011-02-18, 08:41 | #255 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Yasmin wczoraj rozpoczęty poszaleliśmy z Tż-em i przemknęła mi po głowie dziwna myśl Ale działają na pewno
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
2011-02-19, 09:31 | #256 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
spiaca działają działają
ja dostałam krawienie , ale jednocześnie, tego samego dnia zatrułam się i miałam straszne wymioty i biegunkę... no ale to juz był 3 dzień przerwy więc tabletki sie dawno wchłonęły i zabezpieczają mnie całą przerwę mimo tak ostrych wymiotów prawda? Mogę się zabezpieczać pierwszy tydzień, nie ma sprawy, tylko że w pierwszych dniach przerwy też szalałam z TŻ no i wiecie... no ale chyba przesadnie kombinuję prawda? jak myślicie ?
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-19, 20:10 | #257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A widzisz wontrubko.
Ja w ogóle myślę, że za bardzo kombinujecie. Wszystko działa i jest ok. I koniec z przejmowaniem się, bo DZIAŁA. Jesteśmy bezpieczne. |
2011-02-19, 21:01 | #258 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 643
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Pamiętacie mnie jeszcze?
Niestety moje obecne tabletki mi nie służą więc muszę w najbliższym czasie udać się do ginekologa i poprosić o zmianę. W sumie to są już moje 5 tabletki jeżeli chodzi o rodzaj, skład, firmę. I tak na prawdę żadne mi nie odpowiadały w 100% więc czasem się zastanawiam czy by nie zrezygnować, ale chciałabym nadal brać pigułki bo nie mam zaufania do krążków ani plasterków. |
2011-02-19, 21:22 | #259 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Ja bym nie zrezygnowała z tabletek. Uważam, że to najlepsze rozwiązanie jakie może być. Też bym nie miała przekonania do innych zabezpieczeń (dlatego nie stosuję). Tabletki to mój spokój duszy i w ogóle. Udaj się do jakiegoś dobrego lekarza i niech ci dobierze odpowiednie tabletki... widocznie miałaś ciągle źle dobrane. Albo spróbuj jeszcze raz. Bo żeby już piąte nie były dla ciebie dobre... hmm... Wiem, że to nie zdrowe tak kombinować, ale ja bym jeszcze próbowała, bo tabletki to coś genialnego i osobiście będę je wielbić. Edytowane przez _Lena_ Czas edycji: 2011-02-19 o 21:24 |
|
2011-02-19, 21:33 | #260 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 426
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Właśnie wzięłam pierwszą tabletkę.
Jest 22.30 a ja chciałam je brac tak o 20.30. Będę mogła zmienic czas prawda? Bo to tylko dwie godziny przerwy. I schizuje teraz, że źle ją połknęłam albo, że zrobiłam coś nie tak .
__________________
"Nie możesz kazać słońcu, świecić jaśniej. Albo deszczowi, żeby mniej padał..." |
2011-02-19, 21:45 | #261 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Tylko staraj się tego już nie robić, bo jak piszesz "tylko dwie godziny" to sporo. Najlepiej jest się pilnować i brać o jednej porze, wtedy nikt o nic się martwić nie będzie musiał. Mi tylko raz zdarzyło się zjeść tabletkę o 1,5 godziny później... Edytowane przez _Lena_ Czas edycji: 2011-02-19 o 21:46 |
|
2011-02-20, 08:44 | #262 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a mnie zastanawia coś takiego - do tej pory brałam ok godz. 16. Teraz po przerwie chciałabym przesunąć na późny wieczór np. 22. No ale to będzie ósmy dzień i zastanawiam się czy taki poślizg nie wpłynie na skuteczność antykonc. A wiadomo, że pierwszy tydzień przyjmowania tabsów jest najważniejszy z całego cyklu... JAK MYŚLICIE?
co do tego, co napisała piwonia91 to moim zdaniem nawet dwie godziny nie są żadnym spóźnieniem. Należy je brać mniej więcej o stałej porze czyli np. rano/ popołudniu/ wieczorem, ale pamiętajmy, że tabletka z poprzedniego dnia, działa jeszcze przez ok. 12 godzin (a nie tak jak minipigułka niemalże co do godziny). _Lena_ wiem, że już na pewno była o tym mowa, ale przypomnij proszę, jak długo bierzesz tabletki? Bo jesteś tu naszym silnym wsparciem i zastanawiam się po jakim czasie i czy w ogóle będę w stanie zaufać im tak jak Ty (mimo, że przecież nie stosuję dodatkowych zabezpieczeń ) Zapach deszczu oczywiście, że Cię pamiętamy! Ja zapamiętałam między innymi Twój avatar, który aż usiłowałam sobie powiększyć, bo niezwykle mi się podoba! a co do tych tabletek, to miałaś robione badania hormonalne? Więcej grzechów nie pamiętam, odpowiedzcie proszę na moje pytanie (wontrubka jak zawsze dociekliwa )
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-20, 09:18 | #263 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No to odpowiadam pierwsza.
Tabletki biorę od dokładnie października 2009, czyli jakieś 16 miesięcy jeśli dobrze liczę, tak mniej więcej. A nieprawdopodobne jest to, że sama się "walnęłam" w obliczeniach... myślałam, że już jakieś 2,3 lata minęły, a tu nagle lekarz mówi, że dopiero tyle... :P Wiesz wontrubko, cieszę się, że jestem dla was wsparciem ale czasem sama mam "schizy", ale tylko wtedy, kiedy coś mi się dzieje, bo akurat ostatnio mam uczucie wzdęcia... czuję ciężki brzuch... Wzięłam sobie Espumisan i się zastanawiam czy może to mieć wpływ na tabsy... ? Edytowane przez _Lena_ Czas edycji: 2011-02-20 o 09:23 |
2011-02-20, 09:49 | #264 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
moim zdaniem espumisan nie wpływa wcale. Ale lekarzem, farmaceutą nie jestem (A szkoda, bo sama nie miałabym wielu pytań )
Co myślisz o tym moim przesunięciu?
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-20, 10:04 | #265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Wiesz co... ja bym nie przesuwała. Nie wiem jak to wpływa, ale bałabym się, bo to jednak 6 godzin jest...
Sama biorę o 18, więc godzina też taka sobie, ale ja bym zostawiła tą godzinę... Chyba, że poczekaj, aż wybierzesz się do gina i wtedy najwyżej sobie zmień, zobaczymy co powie lekarz. Ale ja osobiście bym została na tej porze. |
2011-02-20, 10:11 | #266 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dzięki, tak chyba zrobię. Bo potem przez cały miesiąc będę schizować znowu i tak zawsze się boję tego pierwszego dnia, że już przestały działać hormonki sprzed przerwy...
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-20, 10:18 | #267 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ty wiesz, że ja nigdy nie pomyślałam o tym, żeby bać się po przerwie, że może nie działać (jak piszesz) Nawet bym na to nie wpadła.
Ale jak się bierze po przerwie znowu, to działają. Poza tym, organizm niby jest chroniony przez te 7dni, ponieważ hormony jeszcze działają, więc potem pierwsza tabletka i tak w kółko. Więc wychodzi na to, że jesteśmy bezpieczne cały czas. |
2011-02-20, 11:33 | #268 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 542
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
w zwiazku z tym,że nie pasowała mi godzina, bo zaczełam brać tabletki jakoś wczesnie rano, zadzwoniłam do ginekolog i zapytałam czy można tak godzine sobie zmienić. Ona mi powiedziała, ze oczywiscie tylko stopniowo, codziennie 2 godziny pózniej i wtedy organizm sie przyzwyczaja. W ciązy nie jestem, nie jestem aż tak dokładna w godzinach zdarzyło mi się raz max przekroczyć do 5 godzin. Także powoli można godzine sobie dostosować.
|
2011-02-20, 13:28 | #269 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dzięki dziewczynki to nie będę kombinować i pierwszą wezmę tak jak brałam o 17 a potem sobie pokombinuję trochę ewentualnie
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-02-20, 17:24 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja kiedyś z 7 rano przesunęłam sobie na 23 i o dziwo nawet nie pomyślałam, ze to może nie działać! teraz zawsze biorę o 7 rano i jest git
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.