Polecamy:

magnolia79 · 2012-04-21, 16:24

Już 3 dni buszuję na All za torebką, nad jedną się tak zastanawiałam, że aż mi się aukcja skończyła

oczywiście David Jones

Znalazłam dość przyzwoitą katanę i (znów) zastanawiam się czy ona jest mi aż tak bardzo potrzebna?

natomiast wzięło mnie coś na kosmetyki, kupiłam fajny kremik pod oczy z kolagenem, samoopalacz do buźki, zamawiam serum z Avonu, bo ma same super opinie

na KWC https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...al-twarzy.html
I jeszcze myślę o kremiku nawilżająco - dotleniającym z Ori

**201608040942** · 2012-04-21, 18:44

Ja ostatnio buszowalam na ebay i stalam sie posiadaczka 3 par alladynek i przez przypadek czwartej. zabitowalam sobie na 15€ i zapomnialam o aukcji i mnie nie przebili. Chlop mi dzis powiedzial, ze cos na ebayu dwa ni temu kupilam, na co ja oczywiscie calkiem zielona. Zaplacil Pay Palem za mnie ;o) dobrego mam chlop, co nie? ;o)

A dzis przyszla paczka z sheego z butami od Buffalo. Mialam Gutschein to sobie zamowilam jeszcze taniej i okazaly sie byc takie jak szukalam. Akcja rzymianki na lato zakonczona ;o)

Teraz bym chciala jeszcze kilka kiecek do ziemi na lato. Moze byc kilka szerokich, chodz mam juz zbiorek, ale cieniutkich przewiewnych nigdy za dosc( polowa jest z grubej balweny z podszewka, wiec nie odmowie jeszcze przynajmniej dwoch sztuk z cienkiej bawelny bez podszewki), poza tym rok temu w H&M zagapilam sie i przegapilam takie proste dopasowane do ziemi spodnice. W sklepie nie bylo rozmiaru, a jak byl to chcialam kupic pozniej, az stalo sie tak, ze rozmiar byl wykupiony,a online tez juz byly za male ;o(

magnolia79 · 2012-04-22, 21:39

Kupiłam dziś sobie torebkę w CCC z kolekcji Jennifer & Jennifer
w kolorze karmelowo - brązowym, dobra jakość, gruba poszewka, wykańczana lamówkami, nawet mojemu mężowi się podoba, a on rzadko zwraca na takie szczegóły uwagę

jak zauważył tzn., że torebka w sobie coś ma

nio... to sobie dzisiaj dobrze zrobiłam

kobietka · 2012-04-23, 08:29

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ja ostatnio buszowalam na ebay i stalam sie posiadaczka 3 par alladynek i przez przypadek czwartej. zabitowalam sobie na 15€ i zapomnialam o aukcji i mnie nie przebili. Chlop mi dzis powiedzial, ze cos na ebayu dwa ni temu kupilam, na co ja oczywiscie calkiem zielona. Zaplacil Pay Palem za mnie ;o) dobrego mam chlop, co nie? ;o)

A dzis przyszla paczka z sheego z butami od Buffalo. Mialam Gutschein to sobie zamowilam jeszcze taniej i okazaly sie byc takie jak szukalam. Akcja rzymianki na lato zakonczona ;o)

Teraz bym chciala jeszcze kilka kiecek do ziemi na lato. Moze byc kilka szerokich, chodz mam juz zbiorek, ale cieniutkich przewiewnych nigdy za dosc( polowa jest z grubej balweny z podszewka, wiec nie odmowie jeszcze przynajmniej dwoch sztuk z cienkiej bawelny bez podszewki), poza tym rok temu w H&M zagapilam sie i przegapilam takie proste dopasowane do ziemi spodnice. W sklepie nie bylo rozmiaru, a jak byl to chcialam kupic pozniej, az stalo sie tak, ze rozmiar byl wykupiony,a online tez juz byly za male ;o(

No dobry chłop, dobry

U nas na odwrót jest, ja co chwila dostaję jakieś maile, że właśnie jakieś kabelki albo narzędzia na amazonie albo ebayu kupiłam

bo konta są na mnie założone, hehe.
Sukienek też szukam już. Dopiero w sumie od 2 lat noszę sukienki latem, a w tym roku wszędzie widzę w gazetach kwieciste, i tak się zastanawiam, jak ja w czymś takim bym wyglądała. Trochę się boję, że jak stara babcia

ale podobają mi się.
Właśnie w H&M w zeszłym roku na wyprzedaży czapnęłam taką kieckę-szmatkę za 5E !, ale muszę powiedzieć, że jak za te pieniądze, to niesamowicie dobrze mi się ją nosi. To był jedyny zakup ciuchowy w H&M jakiego dokonałam dla siebie

A buty na lato też już mam i nie mogę się doczekać, aż je założę. Mężuś mi zafundował Armani w Metzingen, ale kosztowały mniej niż połowę ceny sklepowej!

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Kupiłam dziś sobie torebkę w CCC z kolekcji Jennifer & Jennifer
w kolorze karmelowo - brązowym, dobra jakość, gruba poszewka, wykańczana lamówkami, nawet mojemu mężowi się podoba, a on rzadko zwraca na takie szczegóły uwagę

jak zauważył tzn., że torebka w sobie coś ma

nio... to sobie dzisiaj dobrze zrobiłam

Zazdroszczę Wam niedzielnych zakupów. U nas w niedziele wszystko zamknięte. Ale karmelową torebkę w zeszłym roku kupiłam sobie właśnie w PL i tak ją lubię, że praktycznie od jesieni ciągle ją noszę. Mam do tego pasujące botki z Tamaris i pasek z KIKa

i jest super.

wika82 · 2012-04-23, 19:53

U mnie bywa różnie ze stylem ubierania się.

Wszystko zależy od pory roku i konkretnego dnia, jeśli idę do sądu, to dopasowane żakiety (top secret, reserved, mexx, orsay, vero moda) , "materiałowe" spodnie : cygaretki, lub długie (z reguły mango), pod spód proste, bawełniane topy, z rzadka koszulowe bluzki, (prasowanie ograniczam do minimum). Latem żakiety z krótkim rękawem, topy, rozkloszowane spódnice, lniane spodnie.
Jeśli nie idę do sądu, to zdecydowanie sportowa elegancja - dżinsy (wrangler lub lee), sweterki (marki identyczne jak wyżej), do tego t-shirty z nadrukami, lub gładkie. Latem krótsze spódnice, spodnie 3/4, et.
W weekendy i poza pracą: krótkie sukienki, spódnice , dżinsy, bawełniane bluzki za łokieć, topy, proste, z koronką, etc., marki w zasadzie te same, tylko z kolorami szaleję.

Buty: na obcasie, lub balerinki, uwielbiam torebki - teraz namiętnie totalnie niebieską z monnari.
Zawsze, obowiązkowo, dobrane pod kolor, lub kontrastowo KOLCZYKI !!!!

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2012-04-23, 21:19

spodnie - next
bluzki - carry
t -shirty - new yorker
staniki - atlantic
buty - ccc
swetry - terranowa

magnolia79 · 2012-04-24, 12:11

Cytat:

Napisane przez wika82

Zawsze, obowiązkowo, dobrane pod kolor, lub kontrastowo KOLCZYKI !!!!

ja często zakładam kontrastowo kolczyki, szale

lubię bawić się kolorami

dalej myślę czy kupić sobie katankę?

naszła mnie ochota na niebieską bluzkę, jakąś romantyczną, w kolorze takim dokładnie ciemnym błękitnym, macie jakieś pomysły, może widziałyście w jakiejś sieciówce?

moja koleżanka ostatnio kupiła sobie szal na ryneczku

w tak pięknym kolorze, że aż mi dech zaprało, morska bryza normalnie, ni to turkus, ni to zieleń... aj... piękny...

kobietka · 2012-04-24, 19:55

Cytat:

Napisane przez magnolia79

moja koleżanka ostatnio kupiła sobie szal na ryneczku

w tak pięknym kolorze, że aż mi dech zaprało, morska bryza normalnie, ni to turkus, ni to zieleń... aj... piękny...

O to to! Ja na lato właśnie uwielbiam takie kolorki. Mam z New Yorkera taką pół-przejrzystą "romantyczną" bluzeczkę, ale nie jest jednolita, tylko takie jakieś zygzaki właśnie w kolorach morza. Tylko kupowałam ją rok albo 2 temu, to pewnie teraz już nie będzie.

magnolia79 · 2012-04-25, 21:25

Cytat:

Napisane przez kobietka

O to to! Ja na lato właśnie uwielbiam takie kolorki. Mam z New Yorkera taką pół-przejrzystą "romantyczną" bluzeczkę, ale nie jest jednolita, tylko takie jakieś zygzaki właśnie w kolorach morza. Tylko kupowałam ją rok albo 2 temu, to pewnie teraz już nie będzie.

u mnie ciuchy leżą po kilka nawet lat w szafie, później wystarczy zmienić szal, dodać jakąś broszkę, kwiatka, nową biżu i ciuch odżywa

rozszalałam się kupiłam na All dwa szale

beż i morelkę... ciekawe jakie będą w realu?

kobietka · 2012-04-26, 09:03

Cytat:

Napisane przez magnolia79

u mnie ciuchy leżą po kilka nawet lat w szafie, później wystarczy zmienić szal, dodać jakąś broszkę, kwiatka, nową biżu i ciuch odżywa

rozszalałam się kupiłam na All dwa szale

beż i morelkę... ciekawe jakie będą w realu?

Mi chodziło o to, że jakbyś chciała w NY jej szukać, to pewnie już nie będzie. No moja szafa też nie wymienia zawartości co rok... niestety

Teraz mnie naszło na jasny żakiecik, nie wiem tylko czy biel, czy raczej jakieś białopodobne... Ale wiem, że ma być do wszystkiego

**201608040942** · 2012-04-26, 11:37

Jak do wszystkiego to ja wybieram beze. Latwiej to jakos utrzymac w czystosci. Na bieli kazda maziajke nawet najmniej widoczna bedzie widac, na bezu to sie jakos tak wszystko przymazuje, zwlaszcza jesli marynarka jest w pipetke czy jakis inny wzorek.

kobietka · 2012-04-26, 14:03

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak do wszystkiego to ja wybieram beze. Latwiej to jakos utrzymac w czystosci. Na bieli kazda maziajke nawet najmniej widoczna bedzie widac, na bezu to sie jakos tak wszystko przymazuje, zwlaszcza jesli marynarka jest w pipetke czy jakis inny wzorek.

Wiem właśnie jak z tą bielą bywa. Przez kilka dobrych latek nosiłam śliczną białą marynareczkę z Orsaya i zawsze się męczyłam, żeby nie zachlapać czymś. Ale "wyrosłam" z niej w ostatnich latach

i teraz muszę znaleźć zastępstwo. Widziałaś może gdzieś jakieś fajne w DE?

lucciola · 2012-04-26, 14:32

A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

**201608040942** · 2012-04-26, 16:55

Oj bezowa to ja mam jeszcze z PL, ma juz z 15 lat. Ale ostatnio chcialam cos elegantszego( bo takiej juz nie mialam) i najlepiej w szarosci, bo to u mnie tez do wszystkiego i kupilam online w H&M. Jak przegladalam ichnia stronke, to chyba tez cos w bezu bylo.

cos takiego znalazlam
http://www.hm.com/de/product/96676?a...rticle=96676-E
ten mi kojarzy sie z chanelowskim stylem
http://www.hm.com/de/product/98614?article=98614-A
http://www.hm.com/de/product/99323?article=99323-D
http://www.hm.com/de/product/99023?article=99023-C
http://www.hm.com/de/product/97733?a...rticle=97733-B
http://www.hm.com/de/product/97065?a...rticle=97065-A
http://www.hm.com/de/product/97010?article=97010-A

to wszystkie bezowe jakie znalazlam online w przedziale damen, moze cos na sale jeszcze jest.

o widze ze jest
http://www.hm.com/de/subdepartment/sale?Nr=4294926808

A co do dzinsowej kurtki, ktora to szuka? Jesli ma byc w klasycznym kroju i przedluzona to moze od Tchibo? Ja wlasnie taka mama, ale kupiona ze 2 lata temu w kolorze bardzo ciemnego granatu

https://www.tchibo.pl/Kurtka-dzinsow...400013674.html

jest tez biala

ja wlasnie zamowilam sobie ale na niemieckim Tchibo to
https://www.tchibo.pl/Spodnie-dzinso...400017176.html

chlop mial mi dzis je ze sklepu przywiesc, ale juz wykupiony moj rozmiar byl, wiec weszlam na online i zamowilam. do tego wzielam jeszcze pasek, bo ichnie sa bez niklu i mnie sprzaczki nie uczulaja. jak jestem przeciwna bialym dodatkom, tak teraz mi sie zmienilo ;o)

https://www.tchibo.pl/Pasek-skorzany-p400018017.html

sunsister · 2012-04-26, 20:22

Cytat:

Napisane przez lucciola

A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

Ja bym kupowała, ale:
1. Nie ma secondhandów w galeriach handlowych, a tylko tam robię zakupy

2. Nie mam cierpliwości do przebierania w poszukiwaniu swojego rozmiaru, bo jakoś tam same duże rzeczy zwykle

Ale generalnie bym chciała mieć cierpliwość i dobre secondhandy pod ręką bo można wyszukać perełki. Tylko jeszcze jeden warunek - żeby można było zwracać towar, jak w normalnych sklepach w ciagu miesiaca

. NIe lubię przymierzać w sklepach, zwykle kupuję co mi wpadnie w oko i przymierzam w domu do odpowiednich ciuchów, butów i z lusterkiem w którym dokładnie zobaczę się od tyłu

.

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2012-04-26, 20:48

Cytat:

Napisane przez lucciola

A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

ja kupuję,
akurat kurtka z sh lepiej na mnie leży kurtka z ochnika

kobietka · 2012-04-26, 20:57

Cytat:

Napisane przez sunsister

Tylko jeszcze jeden warunek - żeby można było zwracać towar, jak w normalnych sklepach w ciagu miesiaca

. NIe lubię przymierzać w sklepach, zwykle kupuję co mi wpadnie w oko i przymierzam w domu do odpowiednich ciuchów, butów i z lusterkiem w którym dokładnie zobaczę się od tyłu

.

A to w PL już norma, że można oddać w ciągu miesiąca???

Cytat:

Napisane przez lucciola

A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

Jak miałam 17 lat, to czasem chodziłam z kumpelą po szkole na szperanko

Ale nie lubiłam tego zapachu. I teraz mi tak zostało, że jak ten zapach gdzieś poczuję, to jakoś mam blokadę. Nie wiem co to tak "pachnie", proszek, czy jakiś środek na mole...? Ostatnio dostałam kilka firmówek po znajomej, która "wyrosła", i one też tak pachniały, mimo, że to ciuchy z jej szafy. Musiałam je kilka razy prać, ale i tak nadal chwilami mi zalatują.
W każdym razie ja tu nie mam takich sklepów, więc i tak nie mam gdzie chodzić, nawet jakbym się uparła

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Oj bezowa to ja mam jeszcze z PL, ma juz z 15 lat. Ale ostatnio chcialam cos elegantszego( bo takiej juz nie mialam) i najlepiej w szarosci, bo to u mnie tez do wszystkiego i kupilam online w H&M. Jak przegladalam ichnia stronke, to chyba tez cos w bezu bylo.

Dzięki Moni, fajne te żakieciki, chociaż część jest trochę za elegancka. Ja siebie jednak chyba w beżach nie widzę... Szary może jeszcze by przeszedł, ale też musiałabym na żywo się w tym zobaczyć. Eh, tęsknię za moją białą marynareczką...

magnolia79 · 2012-04-26, 22:42

Cytat:

Napisane przez lucciola

A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

czasami kupuję, ale rzadko, bo tez robię zakupy w galeriach, a lumpeksy rozsiane są raczej po mieście
ale mam fajny sweterek z orsaya, bluzę, nawet dżinsy

**201608040942** · 2012-04-27, 07:34

kobietka, to zamow kilka, przymierzysz w domu, a jak nic ci w oko nie wpadnie oddasz, przeciez za to nic placici nie bedziezs, a ile gutscheinow bedziesz na newleitera( czy jak sie to pisze) bedziesz dostawac i wiecej promocji jest online niz w stacjonarnych H&M.
ja wiele rzeczy zamawiam podwojnie, rozmiar 42 i 44. zalezy od materialu i kroju i juz mi 44 za duze jest jak namiot i musze miec 42, albo na odwrot, 42 za male. Jak mam gutschein to zeby go nie stracic to zamawiam podwojnie. w domu na spokojnie przymierzam, zatrzymuje co mi sie podoba i na return odsylam. jak by musiala za wszystko placic z gory jak w Ernsting´s Family to pewnie bym sie zastanowila, bo potem czekasz miesiac na oddanie kasy, a tak... nic nie tracisz. Samo to ze czesto wiele rzeczy ma nizsze ceny niz w stacjonarnym, jest bardzo zachecajace do takiego zamawiania ;o)

magnolia79 · 2012-04-27, 12:39

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

kobietka, to zamow kilka, przymierzysz w domu, a jak nic ci w oko nie wpadnie oddasz, przeciez za to nic placici nie bedziezs, a ile gutscheinow bedziesz na newleitera( czy jak sie to pisze) bedziesz dostawac i wiecej promocji jest online niz w stacjonarnych H&M.
ja wiele rzeczy zamawiam podwojnie, rozmiar 42 i 44. zalezy od materialu i kroju i juz mi 44 za duze jest jak namiot i musze miec 42, albo na odwrot, 42 za male. Jak mam gutschein to zeby go nie stracic to zamawiam podwojnie. w domu na spokojnie przymierzam, zatrzymuje co mi sie podoba i na return odsylam. jak by musiala za wszystko placic z gory jak w Ernsting´s Family to pewnie bym sie zastanowila, bo potem czekasz miesiac na oddanie kasy, a tak... nic nie tracisz. Samo to ze czesto wiele rzeczy ma nizsze ceny niz w stacjonarnym, jest bardzo zachecajace do takiego zamawiania ;o)

oj... mi to by się tak nie chciało, kupować..., odsyłać, nawet jak coś na All kupie nie tak, to z reguły taniej odsprzedaję koleżance...

kobietka · 2012-04-27, 17:05

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

kobietka, to zamow kilka, przymierzysz w domu, a jak nic ci w oko nie wpadnie oddasz, przeciez za to nic placici nie bedziezs, a ile gutscheinow bedziesz na newleitera( czy jak sie to pisze) bedziesz dostawac i wiecej promocji jest online niz w stacjonarnych H&M.
ja wiele rzeczy zamawiam podwojnie, rozmiar 42 i 44. zalezy od materialu i kroju i juz mi 44 za duze jest jak namiot i musze miec 42, albo na odwrot, 42 za male. Jak mam gutschein to zeby go nie stracic to zamawiam podwojnie. w domu na spokojnie przymierzam, zatrzymuje co mi sie podoba i na return odsylam. jak by musiala za wszystko placic z gory jak w Ernsting´s Family to pewnie bym sie zastanowila, bo potem czekasz miesiac na oddanie kasy, a tak... nic nie tracisz. Samo to ze czesto wiele rzeczy ma nizsze ceny niz w stacjonarnym, jest bardzo zachecajace do takiego zamawiania ;o)

Dzięki Moni, kiedyś spróbuję ich serwisu. Ale teraz już za późno

Dziś mnie coś tknęło i wpadłam do pobliskiego centrum. Orsaya między innymi odwiedziłam i cud się stał! Znalazłam prawie identyczną marynareczkę jak moja stara! Aż nie mogłam uwierzyć. Trochę tylko się szycie z tyłu zmeniło, ale na lepsze. A materiał, kolor i ogólnie krój ten sam. Więc jestem dziś cała hapi, bo mam znowu moją ukochaną białą marynareczkę!

Wiem, że z tą bielą się będę czasem męczyć, ale mi jakoś nie pasują beże i nudy. Biel latem za to uwielbiam i właściwie połowa mojej garderoby na lato jest biała (a druga morska

), a nie mam nic beżowego. Może za jakiś czas dojrzeję do tych kolorów

Aha, a okazało się, że mam u nich już ponad 500pkt i też właśnie dostałam rabacik

Więc jak tu nie kupić!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Cytat:

Napisane przez magnolia79

naszła mnie ochota na niebieską bluzkę, jakąś romantyczną, w kolorze takim dokładnie ciemnym błękitnym, macie jakieś pomysły, może widziałyście w jakiejś sieciówce?

moja koleżanka ostatnio kupiła sobie szal na ryneczku

w tak pięknym kolorze, że aż mi dech zaprało, morska bryza normalnie, ni to turkus, ni to zieleń... aj... piękny...

Dziś też odwiedziłam New Yorkera i mają sporo "romantycznych" bluzeczek, były też niebieskie. Średnio około 10Euro. Nie wiem, czy towar w PL jest taki sam, ale wydaje mi się, że wiele rzeczy mają i tu i tam tych samych. W Orsayach tak jest, z tego co widzę. A w Orsayu właśnie widziałam śliczne chusty w kolorach morza...

**201608040942** · 2012-04-27, 18:00

kobietka, ja to sie bardzo poce, lapska czesto mokre i wystarczy ze dotkne reka za spodnie itp i juz lapsko odznaczone, dlatego ja na lato nie przepadam za biela. nosze jak jest chlodniej i mi sie rece nie poca.
Jak jednak bedzie cie ta biel denerwowac to polecam simplicol i mozesz sobie przefarbowac. Nitki jesli sa sztuczne to zostana biale i guziki tez. Pieknie wtedy bedzie wygladac. Ja sobie przefarbowalam biale spodnie 7/8 dlugosci ktore kupilam na wesele, a zeby je pozniej nosic to przefarbowalam, rok temu kolo lata. Kupilam wtedy online w H&M spodnice w rozowym kolorze i okazala sie w kolorze rozowego lososia, wiec zdecydowanie za cieply odcien rozu dla mnie, do tego tak przeswitujaca, az strach ;o) a marzyla mi sie dluga powluczysta ciemno czerwona/borodowa spodnica. Polecialam po simplicol i wrzucialam spodnie i spodnice do pralki i ufarbowalam. Pieknie wyszlo. Spodnie nitki maja biale i guziki, wygladaja jak by orginalnie taki kontrastk z fabryki mialy. Spodnica tez zachowala lososiowe nitki, ale na niej tak nie widac jak na spodniach. Moja znajoma tak kiedys sobie bialy plaszczy zafarbowala. kazdy ja za pielegniarke na uliocy bral i co chwile byla upackama, wiec zafarbowala na braz i wyobraz sobie guziki i wszelkie przeszycia zostaly biale, a glowny material braz... pieknie musial wygladac ten plaszcz. Juz widze jak by fajnie wygladala taka marynarka przefarbowana na granat albo szarosc, albo szmaragdowy, turkusowy... eh kazdy kolor i kontrastowe nitki i guziki ;o)

kupilam sobie dzis czerwony cien od Essence z przeznaczeniem uzywania jako rozu. Piekny arbuzowy odcien. mam taki limitowany roz od Manhattanu, ale matowy, a ten cien ma taki ladny schimmerek.

Linka25 · 2012-04-29, 23:28

Fajny temat.
U mnie styl jakoś drastycznie nie zmienia się z wiekiem, od lat mam raczej podobny gust.
Nie lubię rzeczy ani sticte sportowych ani czysto "kobiecych" - mam na myśli kobiecość od stóp od głów

Lubię sklepy takie jak: Benetton, ale bardziej nieco drapieżny Sisley. Mam właśnie słabość do takich odrobinę drapieżnych rzeczy. Bardzo lubię Pepe Jeans. Zarę ale oni do znudzenia mają to samo...

Najwięcej ciuchów kupuję pod katem pracy, bo w niej głównie spędzałam czas (teraz to co innego, czekam na dzidzusia). Do pracy lubiłam założyć dobre dzinsy, a do nich szpilki i żakiet, pod niego T-shirt. Lubię też ciekawe sukienki.

Nie noszę biżuterii, no bardzo niewiele... W biżu czuję sie jak choinka. Ograniczam sie do jednej rzeczy: albo pierścionek albo bransoletka. Lubię zegarki

Mo i jeszcze mam słabość do rzeczy ultra kobiecych, koronka, falbanka. Ale słodką bluzeczkę muszę połączyć z czymś bardziej męskim, bo co za dużo to niezdrowo

anka_res · 2012-04-30, 17:44

Ja się nie ustabilizowałam

w sumie teraz więcej latam w leggach i tunikach niż w "latach 20tych" - a to dlatego że te spędziłam w większość w dość zimnym klimacie i wiecznie okutana w jakieś polary i kurtki

W ciuchach - jestem mono, zawieszam się na 3-2 markach. Zwykle Quiosque i Solar. Czasem Orsay, Promod, rzadziej C&A i Monnari. Jest tam spory wybór przyzwoitych ciuchów. Polecam dla "30tek"

Co do butów, toreb - przyzwyczaiłam się w czasach wyspiarskich do tych typowych dla UK i nadal je kupuję: Dune, Faith, Office, Clarks. Lubię te skórzane.

Namiętność do skórzanych kurtek i płaszczy miałam zawsze i z wiekiem ani mi nie przechodzi, ani się nie nasila.

Linka25 · 2012-04-30, 19:02

Cytat:

Napisane przez anka_res

Ja się nie ustabilizowałam

w sumie teraz więcej latam w leggach i tunikach niż w "latach 20tych" - a to dlatego że te spędziłam w większość w dość zimnym klimacie i wiecznie okutana w jakieś polary i kurtki

W ciuchach - jestem mono, zawieszam się na 3-2 markach. Zwykle Quiosque i Solar. Czasem Orsay, Promod, rzadziej C&A i Monnari. Jest tam spory wybór przyzwoitych ciuchów. Polecam dla "30tek"

Co do butów, toreb - przyzwyczaiłam się w czasach wyspiarskich do tych typowych dla UK i nadal je kupuję: Dune, Faith, Office, Clarks. Lubię te skórzane.

Namiętność do skórzanych kurtek i płaszczy miałam zawsze i z wiekiem ani mi nie przechodzi, ani się nie nasila.

kurtka skórzana to jest to, też lubię

Solar ma w ofercie jednak dość poważne ciuchy, ale nie powiem, ładne, wiec warto zaglądać

magnolia79 · 2012-04-30, 19:06

A ja dzisiaj kupiłam najprostszą na świecie czarną bluzeczkę w białe groszki F&F !!!!!!!!!
I już jutro nie będę marudzić, że nie mam co na siebie włożyć

kobietka · 2012-04-30, 20:19

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

kobietka, ja to sie bardzo poce, lapska czesto mokre i wystarczy ze dotkne reka za spodnie itp i juz lapsko odznaczone, dlatego ja na lato nie przepadam za biela. nosze jak jest chlodniej i mi sie rece nie poca.
Jak jednak bedzie cie ta biel denerwowac to polecam simplicol i mozesz sobie przefarbowac. Nitki jesli sa sztuczne to zostana biale i guziki tez. Pieknie wtedy bedzie wygladac. Ja sobie przefarbowalam biale spodnie 7/8 dlugosci ktore kupilam na wesele, a zeby je pozniej nosic to przefarbowalam, rok temu kolo lata. Kupilam wtedy online w H&M spodnice w rozowym kolorze i okazala sie w kolorze rozowego lososia, wiec zdecydowanie za cieply odcien rozu dla mnie, do tego tak przeswitujaca, az strach ;o) a marzyla mi sie dluga powluczysta ciemno czerwona/borodowa spodnica. Polecialam po simplicol i wrzucialam spodnie i spodnice do pralki i ufarbowalam. Pieknie wyszlo. Spodnie nitki maja biale i guziki, wygladaja jak by orginalnie taki kontrastk z fabryki mialy. Spodnica tez zachowala lososiowe nitki, ale na niej tak nie widac jak na spodniach. Moja znajoma tak kiedys sobie bialy plaszczy zafarbowala. kazdy ja za pielegniarke na uliocy bral i co chwile byla upackama, wiec zafarbowala na braz i wyobraz sobie guziki i wszelkie przeszycia zostaly biale, a glowny material braz... pieknie musial wygladac ten plaszcz. Juz widze jak by fajnie wygladala taka marynarka przefarbowana na granat albo szarosc, albo szmaragdowy, turkusowy... eh kazdy kolor i kontrastowe nitki i guziki ;o)

kupilam sobie dzis czerwony cien od Essence z przeznaczeniem uzywania jako rozu. Piekny arbuzowy odcien. mam taki limitowany roz od Manhattanu, ale matowy, a ten cien ma taki ladny schimmerek.

Używałam już Simplicolu ale nie jestem zachwycona. Mam czarną spódnicę ołówkową, z której niesamowicie się cieszyłam. Po pierwszym noszeniu wyprałam ją u teściowej w proszku (ja używam żeli) i zostały mi jakieś białe ślady na szyciach. Nie mogłam tego sprać już, więc kupiłam simplicol czarny, ten "prawdziwy", nie wiem jak to tam się nazywa, ale są dwa rodzaje. W każdym razie pisało, że niby lepszy jest. No ale niestety nie dał sobie rady z tymi śladami. Nie wiem, dlaczego, bo materiał spódnicy powinien się nadawać do farbowania. No ale się zobaczy. Myślę, że zostanę przy bieli, to moja czerń na lato

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Cytat:

Napisane przez magnolia79

A ja dzisiaj kupiłam najprostszą na świecie czarną bluzeczkę w białe groszki F&F !!!!!!!!!
I już jutro nie będę marudzić, że nie mam co na siebie włożyć

Ale pewnie tylko jutro?

wika82 · 2012-04-30, 22:05

Widzę, że zapomniałam o promodzie, jak mogłam..
Fakt, że zwykle rozmiar 36 bywa spory, ale nie zawsze.

magnolia79 · 2012-04-30, 22:42

Cytat:

Napisane przez kobietka

Ale pewnie tylko jutro?

anka_res · 2012-05-01, 19:21

Cytat:

Napisane przez wika82

Widzę, że zapomniałam o promodzie, jak mogłam..
Fakt, że zwykle rozmiar 36 bywa spory, ale nie zawsze.

Akurat dla mnie spore 36 to plus

Mam taką ukochaną tunikę z Promodu, ma chyba z 5 lat i nadal jest super. W ogóle to niesamowite, jak czasem człowiek coś kupi i nie nosi, a czasem kupi się coś za parę groszy i to służy i służy i służy....dzisiaj wciągnęłam na grzbiet jakiś taki łaszek, dość stary, z przecen w C&A i zdobyłam za niego komplementy

Ja potrafię niektóre rzeczy nosić (na zmianę) ładnych kilka lat (chociażby te kurtki dobrej jakości). Wydaje mi się że dość surowo oceniam ciuchy, ale one się naprawdę nie starzeją, i choć czasem przy zakupie zdają się drogie, to w sumie się opłaca.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:

Napisane przez Linka25

Solar ma w ofercie jednak dość poważne ciuchy, ale nie powiem, ładne, wiec warto zaglądać

Często

ale czasem znajdę coś nie "średniowiekowego"

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:

Napisane przez magnolia79

A ja dzisiaj kupiłam najprostszą na świecie czarną bluzeczkę w białe groszki F&F !!!!!!!!!
I już jutro nie będę marudzić, że nie mam co na siebie włożyć

Może właśnie Ci będzie długo służyć

2012-04-21, 16:24	#31
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Już 3 dni buszuję na All za torebką, nad jedną się tak zastanawiałam, że aż mi się aukcja skończyła oczywiście David Jones Znalazłam dość przyzwoitą katanę i (znów) zastanawiam się czy ona jest mi aż tak bardzo potrzebna? natomiast wzięło mnie coś na kosmetyki, kupiłam fajny kremik pod oczy z kolagenem, samoopalacz do buźki, zamawiam serum z Avonu, bo ma same super opinie na KWC https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...al-twarzy.html I jeszcze myślę o kremiku nawilżająco - dotleniającym z Ori __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2012-04-21, 18:44	#32
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Ja ostatnio buszowalam na ebay i stalam sie posiadaczka 3 par alladynek i przez przypadek czwartej. zabitowalam sobie na 15€ i zapomnialam o aukcji i mnie nie przebili. Chlop mi dzis powiedzial, ze cos na ebayu dwa ni temu kupilam, na co ja oczywiscie calkiem zielona. Zaplacil Pay Palem za mnie ;o) dobrego mam chlop, co nie? ;o) A dzis przyszla paczka z sheego z butami od Buffalo. Mialam Gutschein to sobie zamowilam jeszcze taniej i okazaly sie byc takie jak szukalam. Akcja rzymianki na lato zakonczona ;o) Teraz bym chciala jeszcze kilka kiecek do ziemi na lato. Moze byc kilka szerokich, chodz mam juz zbiorek, ale cieniutkich przewiewnych nigdy za dosc( polowa jest z grubej balweny z podszewka, wiec nie odmowie jeszcze przynajmniej dwoch sztuk z cienkiej bawelny bez podszewki), poza tym rok temu w H&M zagapilam sie i przegapilam takie proste dopasowane do ziemi spodnice. W sklepie nie bylo rozmiaru, a jak byl to chcialam kupic pozniej, az stalo sie tak, ze rozmiar byl wykupiony,a online tez juz byly za male ;o(

2012-04-22, 21:39	#33
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Kupiłam dziś sobie torebkę w CCC z kolekcji Jennifer & Jennifer w kolorze karmelowo - brązowym, dobra jakość, gruba poszewka, wykańczana lamówkami, nawet mojemu mężowi się podoba, a on rzadko zwraca na takie szczegóły uwagę jak zauważył tzn., że torebka w sobie coś ma nio... to sobie dzisiaj dobrze zrobiłam __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2012-04-22 o 21:44

2012-04-23, 19:53	#35
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami U mnie bywa różnie ze stylem ubierania się. Wszystko zależy od pory roku i konkretnego dnia, jeśli idę do sądu, to dopasowane żakiety (top secret, reserved, mexx, orsay, vero moda) , "materiałowe" spodnie : cygaretki, lub długie (z reguły mango), pod spód proste, bawełniane topy, z rzadka koszulowe bluzki, (prasowanie ograniczam do minimum). Latem żakiety z krótkim rękawem, topy, rozkloszowane spódnice, lniane spodnie. Jeśli nie idę do sądu, to zdecydowanie sportowa elegancja - dżinsy (wrangler lub lee), sweterki (marki identyczne jak wyżej), do tego t-shirty z nadrukami, lub gładkie. Latem krótsze spódnice, spodnie 3/4, et. W weekendy i poza pracą: krótkie sukienki, spódnice , dżinsy, bawełniane bluzki za łokieć, topy, proste, z koronką, etc., marki w zasadzie te same, tylko z kolorami szaleję. Buty: na obcasie, lub balerinki, uwielbiam torebki - teraz namiętnie totalnie niebieską z monnari. Zawsze, obowiązkowo, dobrane pod kolor, lub kontrastowo KOLCZYKI !!!! __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*. Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2012-04-23 o 19:56 Powód: dopisek

2012-04-23, 21:19	#36
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 514	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami spodnie - next bluzki - carry t -shirty - new yorker staniki - atlantic buty - ccc swetry - terranowa

2012-04-26, 11:37	#41
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Jak do wszystkiego to ja wybieram beze. Latwiej to jakos utrzymac w czystosci. Na bieli kazda maziajke nawet najmniej widoczna bedzie widac, na bezu to sie jakos tak wszystko przymazuje, zwlaszcza jesli marynarka jest w pipetke czy jakis inny wzorek.

2012-04-26, 14:32	#43
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 208	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami A kupujecie czasami ubrania w second handach? Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich używanych ubrań

2012-04-26, 16:55	#44
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Oj bezowa to ja mam jeszcze z PL, ma juz z 15 lat. Ale ostatnio chcialam cos elegantszego( bo takiej juz nie mialam) i najlepiej w szarosci, bo to u mnie tez do wszystkiego i kupilam online w H&M. Jak przegladalam ichnia stronke, to chyba tez cos w bezu bylo. cos takiego znalazlam http://www.hm.com/de/product/96676?a...rticle=96676-E ten mi kojarzy sie z chanelowskim stylem http://www.hm.com/de/product/98614?article=98614-A http://www.hm.com/de/product/99323?article=99323-D http://www.hm.com/de/product/99023?article=99023-C http://www.hm.com/de/product/97733?a...rticle=97733-B http://www.hm.com/de/product/97065?a...rticle=97065-A http://www.hm.com/de/product/97010?article=97010-A to wszystkie bezowe jakie znalazlam online w przedziale damen, moze cos na sale jeszcze jest. o widze ze jest http://www.hm.com/de/subdepartment/sale?Nr=4294926808 A co do dzinsowej kurtki, ktora to szuka? Jesli ma byc w klasycznym kroju i przedluzona to moze od Tchibo? Ja wlasnie taka mama, ale kupiona ze 2 lata temu w kolorze bardzo ciemnego granatu https://www.tchibo.pl/Kurtka-dzinsow...400013674.html jest tez biala ja wlasnie zamowilam sobie ale na niemieckim Tchibo to https://www.tchibo.pl/Spodnie-dzinso...400017176.html chlop mial mi dzis je ze sklepu przywiesc, ale juz wykupiony moj rozmiar byl, wiec weszlam na online i zamowilam. do tego wzielam jeszcze pasek, bo ichnie sa bez niklu i mnie sprzaczki nie uczulaja. jak jestem przeciwna bialym dodatkom, tak teraz mi sie zmienilo ;o) https://www.tchibo.pl/Pasek-skorzany-p400018017.html

2012-04-27, 07:34	#49
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami kobietka, to zamow kilka, przymierzysz w domu, a jak nic ci w oko nie wpadnie oddasz, przeciez za to nic placici nie bedziezs, a ile gutscheinow bedziesz na newleitera( czy jak sie to pisze) bedziesz dostawac i wiecej promocji jest online niz w stacjonarnych H&M. ja wiele rzeczy zamawiam podwojnie, rozmiar 42 i 44. zalezy od materialu i kroju i juz mi 44 za duze jest jak namiot i musze miec 42, albo na odwrot, 42 za male. Jak mam gutschein to zeby go nie stracic to zamawiam podwojnie. w domu na spokojnie przymierzam, zatrzymuje co mi sie podoba i na return odsylam. jak by musiala za wszystko placic z gory jak w Ernsting´s Family to pewnie bym sie zastanowila, bo potem czekasz miesiac na oddanie kasy, a tak... nic nie tracisz. Samo to ze czesto wiele rzeczy ma nizsze ceny niz w stacjonarnym, jest bardzo zachecajace do takiego zamawiania ;o)

2012-04-27, 18:00	#52
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami kobietka, ja to sie bardzo poce, lapska czesto mokre i wystarczy ze dotkne reka za spodnie itp i juz lapsko odznaczone, dlatego ja na lato nie przepadam za biela. nosze jak jest chlodniej i mi sie rece nie poca. Jak jednak bedzie cie ta biel denerwowac to polecam simplicol i mozesz sobie przefarbowac. Nitki jesli sa sztuczne to zostana biale i guziki tez. Pieknie wtedy bedzie wygladac. Ja sobie przefarbowalam biale spodnie 7/8 dlugosci ktore kupilam na wesele, a zeby je pozniej nosic to przefarbowalam, rok temu kolo lata. Kupilam wtedy online w H&M spodnice w rozowym kolorze i okazala sie w kolorze rozowego lososia, wiec zdecydowanie za cieply odcien rozu dla mnie, do tego tak przeswitujaca, az strach ;o) a marzyla mi sie dluga powluczysta ciemno czerwona/borodowa spodnica. Polecialam po simplicol i wrzucialam spodnie i spodnice do pralki i ufarbowalam. Pieknie wyszlo. Spodnie nitki maja biale i guziki, wygladaja jak by orginalnie taki kontrastk z fabryki mialy. Spodnica tez zachowala lososiowe nitki, ale na niej tak nie widac jak na spodniach. Moja znajoma tak kiedys sobie bialy plaszczy zafarbowala. kazdy ja za pielegniarke na uliocy bral i co chwile byla upackama, wiec zafarbowala na braz i wyobraz sobie guziki i wszelkie przeszycia zostaly biale, a glowny material braz... pieknie musial wygladac ten plaszcz. Juz widze jak by fajnie wygladala taka marynarka przefarbowana na granat albo szarosc, albo szmaragdowy, turkusowy... eh kazdy kolor i kontrastowe nitki i guziki ;o) kupilam sobie dzis czerwony cien od Essence z przeznaczeniem uzywania jako rozu. Piekny arbuzowy odcien. mam taki limitowany roz od Manhattanu, ale matowy, a ten cien ma taki ladny schimmerek.

2012-04-29, 23:28	#53
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Fajny temat. U mnie styl jakoś drastycznie nie zmienia się z wiekiem, od lat mam raczej podobny gust. Nie lubię rzeczy ani sticte sportowych ani czysto "kobiecych" - mam na myśli kobiecość od stóp od głów Lubię sklepy takie jak: Benetton, ale bardziej nieco drapieżny Sisley. Mam właśnie słabość do takich odrobinę drapieżnych rzeczy. Bardzo lubię Pepe Jeans. Zarę ale oni do znudzenia mają to samo... Najwięcej ciuchów kupuję pod katem pracy, bo w niej głównie spędzałam czas (teraz to co innego, czekam na dzidzusia). Do pracy lubiłam założyć dobre dzinsy, a do nich szpilki i żakiet, pod niego T-shirt. Lubię też ciekawe sukienki. Nie noszę biżuterii, no bardzo niewiele... W biżu czuję sie jak choinka. Ograniczam sie do jednej rzeczy: albo pierścionek albo bransoletka. Lubię zegarki Mo i jeszcze mam słabość do rzeczy ultra kobiecych, koronka, falbanka. Ale słodką bluzeczkę muszę połączyć z czymś bardziej męskim, bo co za dużo to niezdrowo Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2012-04-29 o 23:30

2012-04-30, 17:44	#54
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Ja się nie ustabilizowałam w sumie teraz więcej latam w leggach i tunikach niż w "latach 20tych" - a to dlatego że te spędziłam w większość w dość zimnym klimacie i wiecznie okutana w jakieś polary i kurtki W ciuchach - jestem mono, zawieszam się na 3-2 markach. Zwykle Quiosque i Solar. Czasem Orsay, Promod, rzadziej C&A i Monnari. Jest tam spory wybór przyzwoitych ciuchów. Polecam dla "30tek" Co do butów, toreb - przyzwyczaiłam się w czasach wyspiarskich do tych typowych dla UK i nadal je kupuję: Dune, Faith, Office, Clarks. Lubię te skórzane. Namiętność do skórzanych kurtek i płaszczy miałam zawsze i z wiekiem ani mi nie przechodzi, ani się nie nasila.

2012-04-30, 19:06	#56
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami A ja dzisiaj kupiłam najprostszą na świecie czarną bluzeczkę w białe groszki F&F !!!!!!!!! I już jutro nie będę marudzić, że nie mam co na siebie włożyć __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2012-04-30, 22:05	#58
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: 30tki - nasze style i ulubione sklepy z ciuchami Widzę, że zapomniałam o promodzie, jak mogłam.. Fakt, że zwykle rozmiar 36 bywa spory, ale nie zawsze. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)