2008-08-24, 11:19 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Ja lubię głaskanie uszu i całowanie, ale wkładanie języka do środka
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
2008-08-24, 19:42 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Dobra spr (: a jeszcze jak ktoś ma "sprawny" język ;p
__________________
W monosylabach ukryty sens Mikro – objawień treść Bełkotu potok – całą noc. Katarzyna Nosowska (: |
2008-08-24, 22:41 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z kapusty ;p
Wiadomości: 83
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Cytat:
No baa co tam uszko mój TŻ nawet kiedyś mi rzęsy lizał
__________________
Hay que pensar en el futuro. |
|
2008-08-25, 11:21 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Nienawidzę
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2008-08-25, 15:39 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Całowanie, podgryzanie itd. czemu nie ale wkładanie języka do środka hmm... nieeeeee ale zależy, co kto lubi
|
2008-08-25, 17:24 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Ja to uwielbiam i mój Tz też
|
2008-08-26, 06:35 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Ja lubie jak Tz caluje uszko :p i lekko muska, ale na zewnatrz, nie w srodku A jeszcze bardziej lubie jak odgarnia mi wlosy i caluje mnie po szyi, wtedy jest mi cuuudwonie
|
2008-08-26, 20:36 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Ja to uwielbiam po prostu - TŻ ciągle mi to robi, bo od tego dreszcze chodzą mi po całym ciele tak, że aż gęsią skórkę mam Strasznie mnie podnieca lizanie, ssanie, podgryzanie i w ogóle robienie różnych rzeczy z uszami TŻ też to uwielbia - czasem robię mu na złość i zaczynam ruszać mu uszy, kiedy musimy na przykład już wstawać z łóżka, bo on wtedy takim rozmarzonym głosem mówi: "Nie teraz kochanie, błagam cię"
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
2008-09-05, 10:15 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Mam tak samo Zecydowanie wolę szyję niż ucho
|
2009-02-16, 01:29 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
uwielbiam ^^ mrrau wogole są uszka =^.^=
|
2009-02-16, 14:13 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Ja uwielbiam jak TŻ mój mnie całuję w uszko
A on zawsze ucieka bo go gila
__________________
I will always love you. You, my darling you.... |
2009-02-19, 22:44 | #43 | |
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
Cytat:
też mam dreszcze, ale nie traktujemy tego jak coś erotycznego. Bardziej jak przekomarzanie się, drażnienie. oboje, niby tego nie lubmi, ale jak jedno robi to drugiemu to się śmiejemy. Mi to sprawia jakąś tam przyjemność, bo łaskocze i tak się dziwnie czuję. Jedyne czego nie lubię, to tej mokrości, któa pozostaje w uchu . Ale np wkładanie języka do ucha w wannie, kiedy jest się mokrym to sama przyjemnośc - dreszcze bez tego odczucia mokrości Mrau.
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
2009-02-27, 08:13 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego
lubię bardzo mój TŻ też
|
2009-03-04, 20:36 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Bardzo lubię ten rodzaj pieszczoty. Mój Tż też jest wtedy takie miłe uczucie mrowienia
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2009-04-26, 11:17 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Łee Ja uwielbiem
Czasem jak z moim kochaniem się wygłupiamy jak mi cmoknie do ucha to mam wrażenie, że mi się oczy odbijają. Śweitne to jest bo ma się zachwianie błędnika, normalnie jak na haju jakimś A jak jest jakiś namiętny nastrój... Uwielbiam... Ciarki mnie przechodzą po całym ciele... Jak smokcze, całuje, bawi się Cudowne Jak sobie myśle to mi się przyjemnie robi Ale najbardziej lubie kiedy mój kochany dochodzi i ma usta przy moim uchu Niesamowite wrażenie takk tego słuchać PZDR |
2009-04-27, 14:38 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 336
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Lubię,ale nie tak gwałtownie i głęboko. Delikatnie,subtelnie. Mój T. uwielbia! a ja?...mnie też się podoba
|
2009-04-27, 23:58 | #48 |
Rozeznanie
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Moj TŻ uwielbia gdy pieszcze mu uszka językiem ;p A że lubi cała małżowine to zawsze ma czyste uszy ;D zebym nie trafila na niespodzianke....
Mnie nie podniecają takie pieszczoty wole calowanie szyji dekoltu |
2009-04-30, 15:45 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 98
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Ja lubię jak mój TŻ mi to robi, ale ja nie mogę się przełamać, żeby zrobić mu tak jemu, nie wiem czemu
__________________
15.05 - powiedziałam NIE prostownicy 18.05 - dieta + ćwiczenia= zrzucam 3 kg i ujędrniam brzuch, nogi i pupę 18.05 - dbam o cerę, włosy i całe ciało Kocham |
2013-01-04, 15:40 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
O to odkopałam temat.
Uszy Bardzo wrażliwe mam, na pewno wrażliwsze niż cycki czy szyja. Wsuwanie języka mnie nie obrzydza, wręcz podnieca, sama nie wiem, czemu, pewnie mam zbyt dużo zakończeń nerwowych |
2013-01-04, 16:58 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
No odkopałaś. Lubię, łącznie z wylizywaniem wewnątrz ucha. Czuję wtedy takie fajne mrowienie nie tylko w uchu..
|
2013-01-04, 17:46 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 95
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
A ja jednak preferuje muskanie tylko zewnątrz ucha wewnątrz mam straszne nieprzyjemne dreszcze
__________________
cukierena |
2013-01-04, 17:54 | #53 |
Konto usunięte
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Uwielbiam, zarówno pieścić uszy swojego faceta (tudzież kobiety), jak i lubię, kiedy moje są pieszczone... I tak, lubię wkładać język do środka, przygryzać, ssać płatki..
|
2013-01-07, 00:56 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 67
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Mój exTŻ uwielbiał, kiedy bawiłam się jego uszami! Mogłam je ssać, lekko podgryzać, zwyczajnie słodko lizać. Doprowadzałam go tym do wysoookich temperatur.
__________________
'no to... pa
|
2013-01-07, 12:22 | #55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Coś dziwnego, ale miłego-pieszczenie uszu.
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.