fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim

lulum · 2005-11-17, 20:15

Witam dziewczyny!!! byłam ostanio u fryzjera chcac zrobic sobie dekoloryzacje wlosów po czym rzuciwszy farbe powrocic do swojego koloru naturalnego. Po efekcie koncowym przezylam koszmar. Zamiast fajnych jasno kasztanowych włosów mialam na głowie bladą marchewke pomieszana z żólcią. Do tego włosy były bezpłciowe, zero blasku nic. Nawet nie potrafiłam z tego wszystkiego dopytać sie co do ceny, gdyż wydawało mi sie ze mialobyc mniej aniżeli wzięla. Wróciłam do domu i nie wiedziałam co robić. poprostu poryczałam sie. Przy myciu moje włosy skołtuniły sie, ciężko mi było je rozplątać. Nocy nie przespałam, analizujac całe to zdarzenie. Na szczescie dnia nastepnego kupilam sobie szampon koloryzujacy z Welli i ma teraz ladny kasztanek na głowie. Niestety musiała wosym sporo podciac , bo były bardzo zniszczone. Kobitki juz nie pojde wiecej do fryzjera celem koloryzacji wlosow. Mam taki duzy uraz ze fryzjer kojarzy mi sie teraz z gabinetem dentystycznym. Pewnie po jakims czasie mi przejdzie, ale z pewnościa zdania nie
zmienie. Strzeżcie sie nieprofesjonalnych fryzjerów!!!!!!!!!

ewa.nea · 2005-11-17, 20:34

O rany, nie zazdroszczę wrażeń. Na Twoim miejscu nie zapłacilabym za taką "usługę".

ewka.mnk · 2005-11-17, 20:36

Własnie Lulum - nieprofesjonalnych fryzjerów!
Miałaś pecha i trafiłaś na partacza. Ja tez miałam dekoloryzowane włosy i farbowane na wybrany kolor i wyszło lepiej niż się spodziewałam!

Nie zrażaj się do wszystkich fryzjerów przez ten jeden incydent, bo dobry fryzjer nietylko nie zniszczy Ci włosów, ale sprawi, że będą wyglądały zdrowo i pieknie.

gaga · 2005-11-17, 20:45

lulum... to dentysta te zrobił Ci krzywde? .......zartuje
wiem ze Ci nie do zartow teraz. ale jak Ci to doda otuchy, to wlosy nie zeby- odrastaja...
widac trafilas do nieodpowiedniego fryzjera, moze sie nie dogadaliscie
jak to bylo zrobil dekoloryzacje...i nie polozyl farby?

lulum · 2005-11-18, 15:38

Zrobila dekoloryzacje i nalozyla farbe, zmieszala 2 kolory wydaje mi sie ze dala za duzo tego podobnego do marchweki. Ach szkoda gadać.
Ktos napisal. ze na moim m-scu nie zaplacilby z ta wizyte... No ja tez bym teraz tak zrobila, ale wtedy nawet o tym nie myslalam tak mnie zamurowalo.
No coz trudno szkoda tej kaski. na pewno moja noga juz wiecej nie postanie u tej frzyjerki.
dzis jest juz oki. Mam ladny kasztanek na glowie, a to dziekiszamponu koloryzujacego welli.
Całuski

ma-li-na · 2005-11-18, 18:01

wspoołczuje ci strasznie

ciesze sie ze sobie jednak poradziłas

A szczerze podziwiam ze zapłaciłas temu hm hm "fryzjerowi"

2005-11-17, 20:15	#1
lulum Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 108	fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim Witam dziewczyny!!! byłam ostanio u fryzjera chcac zrobic sobie dekoloryzacje wlosów po czym rzuciwszy farbe powrocic do swojego koloru naturalnego. Po efekcie koncowym przezylam koszmar. Zamiast fajnych jasno kasztanowych włosów mialam na głowie bladą marchewke pomieszana z żólcią. Do tego włosy były bezpłciowe, zero blasku nic. Nawet nie potrafiłam z tego wszystkiego dopytać sie co do ceny, gdyż wydawało mi sie ze mialobyc mniej aniżeli wzięla. Wróciłam do domu i nie wiedziałam co robić. poprostu poryczałam sie. Przy myciu moje włosy skołtuniły sie, ciężko mi było je rozplątać. Nocy nie przespałam, analizujac całe to zdarzenie. Na szczescie dnia nastepnego kupilam sobie szampon koloryzujacy z Welli i ma teraz ladny kasztanek na głowie. Niestety musiała wosym sporo podciac , bo były bardzo zniszczone. Kobitki juz nie pojde wiecej do fryzjera celem koloryzacji wlosow. Mam taki duzy uraz ze fryzjer kojarzy mi sie teraz z gabinetem dentystycznym. Pewnie po jakims czasie mi przejdzie, ale z pewnościa zdania nie zmienie. Strzeżcie sie nieprofesjonalnych fryzjerów!!!!!!!!!

2005-11-17, 20:34	#2
ewa.nea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 3 502	Dot.: fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim O rany, nie zazdroszczę wrażeń. Na Twoim miejscu nie zapłacilabym za taką "usługę".

2005-11-17, 20:36	#3
ewka.mnk Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 052	Dot.: fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim Własnie Lulum - nieprofesjonalnych fryzjerów! Miałaś pecha i trafiłaś na partacza. Ja tez miałam dekoloryzowane włosy i farbowane na wybrany kolor i wyszło lepiej niż się spodziewałam! Nie zrażaj się do wszystkich fryzjerów przez ten jeden incydent, bo dobry fryzjer nietylko nie zniszczy Ci włosów, ale sprawi, że będą wyglądały zdrowo i pieknie.

2005-11-17, 20:45	#4
gaga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE Wiadomości: 6 286	Dot.: fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim lulum... to dentysta te zrobił Ci krzywde? .......zartuje wiem ze Ci nie do zartow teraz. ale jak Ci to doda otuchy, to wlosy nie zeby- odrastaja... widac trafilas do nieodpowiedniego fryzjera, moze sie nie dogadaliscie jak to bylo zrobil dekoloryzacje...i nie polozyl farby?

2005-11-18, 15:38	#5
lulum Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 108	Dot.: fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim Zrobila dekoloryzacje i nalozyla farbe, zmieszala 2 kolory wydaje mi sie ze dala za duzo tego podobnego do marchweki. Ach szkoda gadać. Ktos napisal. ze na moim m-scu nie zaplacilby z ta wizyte... No ja tez bym teraz tak zrobila, ale wtedy nawet o tym nie myslalam tak mnie zamurowalo. No coz trudno szkoda tej kaski. na pewno moja noga juz wiecej nie postanie u tej frzyjerki. dzis jest juz oki. Mam ladny kasztanek na glowie, a to dziekiszamponu koloryzujacego welli. Całuski

2005-11-18, 18:01	#6
ma-li-na Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Śląsk :) Wiadomości: 1 787	Dot.: fatalna przemiana w gabinecie fryzjerskim wspoołczuje ci strasznie ciesze sie ze sobie jednak poradziłas A szczerze podziwiam ze zapłaciłas temu hm hm "fryzjerowi"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)