Chłopak

[ilouvromance2]

Dziewczyny bardzo chiałabym miec chłopaka tylko,ze ja kompletnie nie znam sie na podrywaniu ,na tych gadkach i trikach. Czesto mam kogos na oku ale, nie wiem co do niego napisac i tak czekam czekami i nic z tego nie wynika. Po drugie mój problem jeszcze polega na tym ,ze nie akceptuje swojego wygladu i uwazam ,ze jestem brzydka sama nie wiem jak mam poprawic swoj wyglad

Pomórzcie mi prosze

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Po 1: na wizazu jest masa watkow na temat tego jak podrywac chlopakow, jak przelamywac niesmialosc, co im sie podoba u dziewczyn i jakie lubia, itp. - wystarczy dobrze poszukac

Po 2: przejdz na "moje metamorfozy", wklej fotke a niezastapione (jak zawsze) wizazanki ocenia czy aby na pewno jestes taka brzydka (zakladam, ze nie) i pomoga (w razie koniecznosci) "naprawic" pewne niedociagniecia Twojej urody

Pzdr

[trawka]

Napisane przez ilouvromance2

Dziewczyny bardzo chiałabym miec chłopaka tylko,ze ja kompletnie nie znam sie na podrywaniu ,na tych gadkach i trikach. Czesto mam kogos na oku ale, nie wiem co do niego napisac i tak czekam czekami i nic z tego nie wynika. Po drugie mój problem jeszcze polega na tym ,ze nie akceptuje swojego wygladu i uwazam ,ze jestem brzydka sama nie wiem jak mam poprawic swoj wyglad

Pomórzcie mi prosze

Moim zdaniem te triki i sztuczki nie są tak ważne, jak akceptacja samego siebie. Zastanów się: w jaki sposób masz się komuś spodobać, skoro sama się sobie nie podobasz? Takie rzeczy ludzie wyczuwają podświadomie - dlatego nie tylko piękne dziewczyny mają facetów Myślę, że powinnaś popracować nad akceptacją samej siebie - wiem, bo sama miałam kiedyś z tym ogromny problem Na szczęście to już za mną Mówisz, że nie wiesz jak poprawić swój wygląd - przede wszystkim zastanów się, co Ci się tak naprawdę nie podoba i czy są rzeczywiste powody, żeby Ci się to nie podobało Często zdarza się, że uważamy za brzydkie coś, co tak naprawdę brzydkie nie jest Ale może zmiana fryzury, albo ubierania pozwoli Ci na polubienie siebie - pamiętaj tylko, że czegokolwiek byś ze sobą nie robiła, musisz w tym pozostać sobą! Nie możesz zrobić sobie fryzury, która być może podoba się innym, a Tobie nie - Ty masz się czuć dobrze w swoim ciele
A jeśli chodzi o kontakty z facetami, to powiedziałabym tylko tyle: bądź sobą i nie "lataj" za facetami Im bardziej się szuka, tym trudniej znaleźć

Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale nie potrafię się streszczać Mam nadzieję, że wybaczysz Życzę powodzenia

[Miviki666]

Czekaj , czekaj miłość sama do Ciebie przyjdzieKażda z nas ma jakieś kompleksy.Moim kompleksem jest np. młody wygląd.Na początku mnie to wkurzało ,że inni brali mnie za 15 latke, ale przywykłam do tegoZaakceptuj siebieBądz taka jaka jestes, a na pewno jakiś chłopak w końcu Cię zauważy.

[Oleszko]

daj fotke to powiem Ci w czym problem :P

[margitta]

chłopak to nie jest jakieś zwierzątko, które trzeba sobie upolować, żeby mieć. Na pewno masz jakichś kolegów, trzeba zacząć z nimi rozmawiać i tam się rozejrzeć. Trikami to się można co najwyżej ośmieszyć.

[kar0link4]

Cześć dziewczyny.!

Postanowiłam zwrócić się do Was z pewną sprawą-problemem, który nurtuje mnie od pewnego czasu. Zacznę od tego, że mam 19 lat i jestem dosyć nieśmiała, jeśli chodzi o chłopaków i sprawy sercowe.
Sprawa wygląda następująco: W ubiegłe wakacje, przez 2 miesiące pracowałam, pracował tam także pewien chłopak, który jest strasznie przystojny i zupełnie w moim typie, po prostu mi się podoba. Przez te 2 miesiące (chociaż on pracował chyba jeszcze krócej) w ogóle ze sobą nie rozmawialiśmy, jedynie cześć-cześć. Jakoś tak wyszło, z resztą zbytnio nie było czasu na rozmowę, pracowaliśmy na różnych zmianach, więc codziennie się nie widywaliśmy. Na naszej-klasie mamy siebie w znajomych, ja mam nawet jego numer gg. Od pewnego czasu dość często spotykamy się na ulicy, mówimy sobie 'cześć', on nawet mojej mamie 'dzień dobry'. I tutaj pojawia się problem, chciałabym do niego napisać, odezwać się, pogadać, dowiedzieć się co u niego słychać. Ale czy to wypada? Na pewno chłopak będzie zdziwiony, że się do niego odzywam, będzie się zastanawiał o co mi chodzi. A mi po prostu na nim zależy, jest mega przystojny i strasznie sympatyczny, ma piękny uśmiech i pomyślałam, że może moglibyśmy się bliżej poznać. Ja bym bardzo chciała. Problem też w tym, że nie wiem czy on ma dziewczynę, w każdym razie ja go nigdy z żadną nie widziałam.

Może nie wyraziłam się dość sensownie, może zbyt chaotycznie - przepraszam, ale jestem trochę podekscytowana tą całą sytuacją. Nie jestem pewna czy powinnam do niego napisać i dlatego piszę tutaj, bo chcę poznać Wasze zdanie na ten temat, pomożecie?

Pozdrawiam.!

[OneLoveOneHeart]

Napisane przez kar0link4

Cześć dziewczyny.!

Postanowiłam zwrócić się do Was z pewną sprawą-problemem, który nurtuje mnie od pewnego czasu. Zacznę od tego, że mam 19 lat i jestem dosyć nieśmiała, jeśli chodzi o chłopaków i sprawy sercowe.
Sprawa wygląda następująco: W ubiegłe wakacje, przez 2 miesiące pracowałam, pracował tam także pewien chłopak, który jest strasznie przystojny i zupełnie w moim typie, po prostu mi się podoba. Przez te 2 miesiące (chociaż on pracował chyba jeszcze krócej) w ogóle ze sobą nie rozmawialiśmy, jedynie cześć-cześć. Jakoś tak wyszło, z resztą zbytnio nie było czasu na rozmowę, pracowaliśmy na różnych zmianach, więc codziennie się nie widywaliśmy. Na naszej-klasie mamy siebie w znajomych, ja mam nawet jego numer gg. Od pewnego czasu dość często spotykamy się na ulicy, mówimy sobie 'cześć', on nawet mojej mamie 'dzień dobry'. I tutaj pojawia się problem, chciałabym do niego napisać, odezwać się, pogadać, dowiedzieć się co u niego słychać. Ale czy to wypada? Na pewno chłopak będzie zdziwiony, że się do niego odzywam, będzie się zastanawiał o co mi chodzi. A mi po prostu na nim zależy, jest mega przystojny i strasznie sympatyczny, ma piękny uśmiech i pomyślałam, że może moglibyśmy się bliżej poznać. Ja bym bardzo chciała. Problem też w tym, że nie wiem czy on ma dziewczynę, w każdym razie ja go nigdy z żadną nie widziałam.

Może nie wyraziłam się dość sensownie, może zbyt chaotycznie - przepraszam, ale jestem trochę podekscytowana tą całą sytuacją. Nie jestem pewna czy powinnam do niego napisać i dlatego piszę tutaj, bo chcę poznać Wasze zdanie na ten temat, pomożecie?

Pozdrawiam.!

Hmmm już chyba zakładałaś taki sam wątek

[kar0link4]

Tak, po prostu chciałam mieć większą szansę na odpowiedzi. Chyba to nic złego?

[Mocny Akcent]

Ja często miałam wątpliwości czy się odzywać pierwsza....i robiłam to, pisałam...a później ZAWSZE żałowałam. Dlatego ja jestem za tym, żeby zostawić wolną rękę chłopakom. Jak się spodobałaś to pierwszy się odezwie. I znajdzie każdy sposób na to, żeby z Tobą pogadać, napisać, dowiedzieć się co u ciebie.

Byłam długo sama....wpadałam w jakąś desperację....ale wiem, ze najlepszym rozwiazaniem jest cierpliwosc. Nic na siłę. Co ma być to będzie, ot co.

[TOMORROW]

Napisane przez kar0link4

Tak, po prostu chciałam mieć większą szansę na odpowiedzi. Chyba to nic złego?

robisz tylko przez to bałagan

ja bym się nie odezwała do chłopaka, z którym mogłabym wcześniej pogadać- a mimo to kontakt był tylko na cześć-cześć

[kar0link4]

Napisane przez Mocny Akcent

Ja często miałam wątpliwości czy się odzywać pierwsza....i robiłam to, pisałam...a później ZAWSZE żałowałam. Dlatego ja jestem za tym, żeby zostawić wolną rękę chłopakom. Jak się spodobałaś to pierwszy się odezwie. I znajdzie każdy sposób na to, żeby z Tobą pogadać, napisać, dowiedzieć się co u ciebie.

Byłam długo sama....wpadałam w jakąś desperację....ale wiem, ze najlepszym rozwiazaniem jest cierpliwosc. Nic na siłę. Co ma być to będzie, ot co.

Kurcze, może masz i rację... Na pewno masz rację. Ale on jest taki przystojny... Nie mogę przestać o nim myśleć.

Napisane przez TOMORROW

robisz tylko przez to bałagan

Ale ja nie zakładałam nowego wątku, pisałam w wątku już istniejącym, a więc żadnego bałaganu nie robię.

[TOMORROW]

Napisane przez kar0link4

Kurcze, może masz i rację... Na pewno masz rację. Ale on jest taki przystojny... Nie mogę przestać o nim myśleć.


Ale ja nie zakładałam nowego wątku, pisałam w wątku już istniejącym, a więc żadnego bałaganu nie robię.

w sumie, to już lepiej by było jakbyś założyła 1 nowy watek, a nie dopisywała się do DWÓCH starych- o to mi chodziło, ale to tak na marginesie tylko, bo nie o tym temat

[kar0link4]

Napisane przez Mocny Akcent

Ja często miałam wątpliwości czy się odzywać pierwsza....i robiłam to, pisałam...a później ZAWSZE żałowałam. Dlatego ja jestem za tym, żeby zostawić wolną rękę chłopakom. Jak się spodobałaś to pierwszy się odezwie. I znajdzie każdy sposób na to, żeby z Tobą pogadać, napisać, dowiedzieć się co u ciebie.

Byłam długo sama....wpadałam w jakąś desperację....ale wiem, ze najlepszym rozwiazaniem jest cierpliwosc. Nic na siłę. Co ma być to będzie, ot co.

No ok. Ale jeśli chłopak jest na tyle nieśmiały, że się nie odezwie pierwszy, mimo, że mu zależy i czeka aż dziewczyna pierwsza da jakiś znak? Co w takiej sytuacji?

[kar0link4]

Napisałam do niego na n-k Był trochę zdziwiony, ale cieszył się, że się do niego odezwałam, napisał co i jak u niego, ja natomiast napisałam co u mnie i tak w zasadzie, jak na razie rozmowa się urwała. Nie wiem, być może, że jeszcze coś napisze, bo napisałam mu, że jakby co to ma pisać, to ja chętnie pogadam

A o co mogłabym go jeszcze zapytać, żeby tak po prostu zagadać?