Dziewczyna przestała kochać.

Kuba119 · 2019-10-07, 23:54

Czesc,

To pierwszy w moim zyciu taki post, prosze o wyrozumialosc. Bylismy razem 2.5roku. Wszystko bylo idealnie az do dwoch miesiecy wstecz. Cos bylo nie tak i to czulem. Przestala okazywac uczucia jak kiedys, dziwnie mi sie z nia czasami pisalo i rozmiawialo przez telefon, ale gdy sie widzielismy wydawalo sie wszystko w porzadku. Naprawde zle zaczelo sie robic gdy pojechala miesiac temu na tydzien z kolezanka do Grecji. Przez ostatnie 2 dni pobytu odpisywala mi dosyc rzadko, co godzine czasem dwie. Wiedziala ze tesknie, jestem w Polsce sam i brakuje mi jej. Gdy wrocila dziwnie sie zachowywala, ale wracalo powoli do normy. Tydzien temu pojechala do znajomej do Amsterdamu. Przez ostatnie 3 z 5 dni pobytu odpisywala jednym zdaniem. Mowila ze nie chce wyciagac telefonu, bo jest z kolezanka... denerwowalem sie strasznie i martwilem co sie dzieje. Myslalem ze cos sie zadzialo w tej grecji, ze zrobila jakies swinstwo i teraz sa tego skutki... przysiega ze nie i wierze jej, przez 2 lata nigdy nie klamala. Ostatni dzien pobytu w Amsterdamie. Wyszedlem ze znajomymi, i po 2 piwach nalegalem zeby powiedziala mi co sie dzieje bo juz nie moglem wytrzymac takiej presji. Powiedziala ze od ponad miesiaca nie czuje do mnie tego "czegos", ze uczucie jej ucieklo i nie wie czy jestem osoba z ktora chce byc do konca zycia. W jednej chwili zawalil mi sie caly swiat, czulem pustke i nie wiedzialem co ze soba zrobic. Nastepnego dnia uswiadomilem sobie, ze tak naprawde to po czesci moja wina, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to uczucie minelo przeze mnie. Zarabiam w domu, chodze na studia co 2 weekend, ze znajomymi zerwalem kontakt juz ponad 2 lata temu. Wpadlem w rutyne i monotonnie. Codziennie to samo, wstawanie po 12-13, zarabianie, troche uczenia sie i spotykanie sie z dziewczyna 1-2 razy w tygodniu. Zazwyczaj nie robilismy tez nic ciekawego a napewno nic spontanicznego. Raz na miesiac poszlismy do kina moze do restauracji albo jakiegos baru, czasem moze 2 razy. Ale wszystko bylo ustalane przed, tak naprawde nigdy nie rzucilem propozycji tego samego dnia i nie podjechalem po nia mowiac ze idziemy na randke... nie mialem tez co nowego powiedziec, skoro wszystko robie w domu, zrobilem sie po prostu nie interesujacy...oczywiscie traktowalem ja dobrze, staralem sie, kupowalem co jakis czas czy to pluszaka czy jakas bransoletke, kwiaty itd. Zawsze bylem dla niej dostepny i to tez mogl byc efekt wypalenia sie uczucia. Z tego co rozumiem ludzi, gdy ktos jest zawsze dostepny i druga osoba to wie to z czasem mu sie znudzi?

Napewno zamierzam sie zmienic, od 2 tygodni odnawiam kontakty ze znajomymi, niedlugo razem wyjdziemy na piwo. Od tego tygodnia jeszcze zapisze sie na silownie i postaram sie skonczyc rzeczy, ktore mialem zrobic w wakacje. Ale najwazniejsze pytanie, ktore chcialbym tutaj zadac to, czy moge ja jakos odzyskac? Czy dobrze rozumiem, ze to glownie przeze mnie uczucie sie wypalilo? Jeszcze chcialbym dodac, ze na poczatku zwiazku nie bylem dla niej taki dostepny jak teraz, wychodzilem ze znajomymi, silownia itd, nie mialem tyle czasu co teraz.

Z gory dziekuje za rady oraz prosze o wyrozumialosc, jest to moj pierwszy tego typu post.

Mija62 · 2019-10-08, 06:03

Kuba, chłopie nie możesz się obwiniać, coś skończyło (coś nowego się zacznie) Jesteście jeszcze młodzi, a takie uczucia nie często mają swój happy end. Musisz przetrwać ten gorszy czas, zająć się sobą - to świetny pomysł!
Nie jestem też do końca zwolenniczką tej metody 'niedostępności' mnie to akurat odrzuca

więc nie wyrzucaj sobie błędów, że to tylko Twoja wina, bo tak nie jest. Wiadomo, fajnie sobie wszystko przemyśleć, by kiedyś wchodząc w następny związek, być mądrzejszym o te doświadczenia, ale nie wszystko da się tak na chłodno przeanalizować.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-08, 08:33

Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą.
Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.

Ellen_Ripley · 2019-10-08, 08:39

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87232686]Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą.
Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.[/QUOTE]

Święte słowa (i świetny koci avatar).

Azhaar · 2019-10-08, 08:41

Cytat:

Napisane przez Kuba119

Czesc,

To pierwszy w moim zyciu taki post, prosze o wyrozumialosc. Bylismy razem 2.5roku. Wszystko bylo idealnie az do dwoch miesiecy wstecz. Cos bylo nie tak i to czulem. Przestala okazywac uczucia jak kiedys, dziwnie mi sie z nia czasami pisalo i rozmiawialo przez telefon, ale gdy sie widzielismy wydawalo sie wszystko w porzadku. Naprawde zle zaczelo sie robic gdy pojechala miesiac temu na tydzien z kolezanka do Grecji. Przez ostatnie 2 dni pobytu odpisywala mi dosyc rzadko, co godzine czasem dwie. Wiedziala ze tesknie, jestem w Polsce sam i brakuje mi jej. Gdy wrocila dziwnie sie zachowywala, ale wracalo powoli do normy. Tydzien temu pojechala do znajomej do Amsterdamu. Przez ostatnie 3 z 5 dni pobytu odpisywala jednym zdaniem. Mowila ze nie chce wyciagac telefonu, bo jest z kolezanka... denerwowalem sie strasznie i martwilem co sie dzieje. Myslalem ze cos sie zadzialo w tej grecji, ze zrobila jakies swinstwo i teraz sa tego skutki... przysiega ze nie i wierze jej, przez 2 lata nigdy nie klamala. Ostatni dzien pobytu w Amsterdamie. Wyszedlem ze znajomymi, i po 2 piwach nalegalem zeby powiedziala mi co sie dzieje bo juz nie moglem wytrzymac takiej presji. Powiedziala ze od ponad miesiaca nie czuje do mnie tego "czegos", ze uczucie jej ucieklo i nie wie czy jestem osoba z ktora chce byc do konca zycia. W jednej chwili zawalil mi sie caly swiat, czulem pustke i nie wiedzialem co ze soba zrobic. Nastepnego dnia uswiadomilem sobie, ze tak naprawde to po czesci moja wina, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to uczucie minelo przeze mnie. Zarabiam w domu, chodze na studia co 2 weekend, ze znajomymi zerwalem kontakt juz ponad 2 lata temu. Wpadlem w rutyne i monotonnie. Codziennie to samo, wstawanie po 12-13, zarabianie, troche uczenia sie i spotykanie sie z dziewczyna 1-2 razy w tygodniu. Zazwyczaj nie robilismy tez nic ciekawego a napewno nic spontanicznego. Raz na miesiac poszlismy do kina moze do restauracji albo jakiegos baru, czasem moze 2 razy. Ale wszystko bylo ustalane przed, tak naprawde nigdy nie rzucilem propozycji tego samego dnia i nie podjechalem po nia mowiac ze idziemy na randke... nie mialem tez co nowego powiedziec, skoro wszystko robie w domu, zrobilem sie po prostu nie interesujacy...oczywiscie traktowalem ja dobrze, staralem sie, kupowalem co jakis czas czy to pluszaka czy jakas bransoletke, kwiaty itd. Zawsze bylem dla niej dostepny i to tez mogl byc efekt wypalenia sie uczucia. Z tego co rozumiem ludzi, gdy ktos jest zawsze dostepny i druga osoba to wie to z czasem mu sie znudzi?

Napewno zamierzam sie zmienic, od 2 tygodni odnawiam kontakty ze znajomymi, niedlugo razem wyjdziemy na piwo. Od tego tygodnia jeszcze zapisze sie na silownie i postaram sie skonczyc rzeczy, ktore mialem zrobic w wakacje. Ale najwazniejsze pytanie, ktore chcialbym tutaj zadac to, czy moge ja jakos odzyskac? Czy dobrze rozumiem, ze to glownie przeze mnie uczucie sie wypalilo? Jeszcze chcialbym dodac, ze na poczatku zwiazku nie bylem dla niej taki dostepny jak teraz, wychodzilem ze znajomymi, silownia itd, nie mialem tyle czasu co teraz.

Z gory dziekuje za rady oraz prosze o wyrozumialosc, jest to moj pierwszy tego typu post.

To mnie uderzyło.
Odpisywanie co godzinę to dla mnie jest często, a nie rzadko.

Laska jest na wakacjach, pewnie są zajęta, zwiedzają i może zwyczajnie szanuje też swoją koleżankę i jej czas, a Ty godziny nie możesz wytrzymać bez wiadomości. Jak ja jestem na wakacjach to telefon może raz na pól dnia wyciągam, chyba że robię zdjęcia.

Nawet na co dzień nie odpisuje tak często :/ Wole się spotkać lub porozmawiać przez telefon niż co chwilę odpisywać, bo to cholernie rozpraszajace - nieważne czy pracuję, czy oglądam serial na Netflixie.

Dodam, że jeżdziłam na wakacje sama bez faceta albo on beze mnie i naprawdę, jak ja byłam na wyjeździe to nie zawsze jest zasięg / czas / Wifi żeby nawet odebrać wiadomość a jak facet wyjeżdża to szanuje, że jest obecnie czymś zajęty i nie wisi na telefonie non stop.

Brzmisz mega bluszczowato, chociaż nie wiem czy mialeś tak od początku czy to zaczęło się dopiero gdy zacząłeś wyczuwać że coś jest nie tak.

Ale generalnie tak jak napisała Mija62, nie ma co się obwiniać. Związek tworzą dwie osoby i obie powinny o niego dbać, więc jeżeli dziewczynie przeszkadzała monotonnia, to też mogła wczesniej otworzyć buzię i o tym z Tobą porozmawiać.

Nikt Ci nie powie czy to dokładnie Twoja wina, jedyną osobą, która może Ci to wyjaśnić to Twoja była. Chociaż nie zawsze to jest proste, bo czasami po prostu uczucie przechodzi i nie da się wskazać jednej, konkretnej przyczyny, która to spowodowała.

FALLinLOVE · 2019-10-08, 09:06

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87232686]Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą.
Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.[/QUOTE]

Absolutnie sie zgadzam z powyzszym

Nie doszukuj sie winy w sobie. Fajnie, ze chcesz cos zmienic (dla siebie!!), ale tez nie traktuj swojej codziennosci jako jakiejs strasznej wady czy bledu.

lola23 · 2019-10-08, 09:23

Cytat:

Napisane przez Kuba119

Czesc,

To pierwszy w moim zyciu taki post, prosze o wyrozumialosc. Bylismy razem 2.5roku. Wszystko bylo idealnie az do dwoch miesiecy wstecz. Cos bylo nie tak i to czulem. Przestala okazywac uczucia jak kiedys, dziwnie mi sie z nia czasami pisalo i rozmiawialo przez telefon, ale gdy sie widzielismy wydawalo sie wszystko w porzadku. Naprawde zle zaczelo sie robic gdy pojechala miesiac temu na tydzien z kolezanka do Grecji. Przez ostatnie 2 dni pobytu odpisywala mi dosyc rzadko, co godzine czasem dwie. Wiedziala ze tesknie, jestem w Polsce sam i brakuje mi jej. Gdy wrocila dziwnie sie zachowywala, ale wracalo powoli do normy. Tydzien temu pojechala do znajomej do Amsterdamu. Przez ostatnie 3 z 5 dni pobytu odpisywala jednym zdaniem. Mowila ze nie chce wyciagac telefonu, bo jest z kolezanka... denerwowalem sie strasznie i martwilem co sie dzieje. Myslalem ze cos sie zadzialo w tej grecji, ze zrobila jakies swinstwo i teraz sa tego skutki... przysiega ze nie i wierze jej, przez 2 lata nigdy nie klamala. Ostatni dzien pobytu w Amsterdamie. Wyszedlem ze znajomymi, i po 2 piwach nalegalem zeby powiedziala mi co sie dzieje bo juz nie moglem wytrzymac takiej presji. Powiedziala ze od ponad miesiaca nie czuje do mnie tego "czegos", ze uczucie jej ucieklo i nie wie czy jestem osoba z ktora chce byc do konca zycia. W jednej chwili zawalil mi sie caly swiat, czulem pustke i nie wiedzialem co ze soba zrobic. Nastepnego dnia uswiadomilem sobie, ze tak naprawde to po czesci moja wina, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to uczucie minelo przeze mnie. Zarabiam w domu, chodze na studia co 2 weekend, ze znajomymi zerwalem kontakt juz ponad 2 lata temu. Wpadlem w rutyne i monotonnie. Codziennie to samo, wstawanie po 12-13, zarabianie, troche uczenia sie i spotykanie sie z dziewczyna 1-2 razy w tygodniu. Zazwyczaj nie robilismy tez nic ciekawego a napewno nic spontanicznego. Raz na miesiac poszlismy do kina moze do restauracji albo jakiegos baru, czasem moze 2 razy. Ale wszystko bylo ustalane przed, tak naprawde nigdy nie rzucilem propozycji tego samego dnia i nie podjechalem po nia mowiac ze idziemy na randke... nie mialem tez co nowego powiedziec, skoro wszystko robie w domu, zrobilem sie po prostu nie interesujacy...oczywiscie traktowalem ja dobrze, staralem sie, kupowalem co jakis czas czy to pluszaka czy jakas bransoletke, kwiaty itd. Zawsze bylem dla niej dostepny i to tez mogl byc efekt wypalenia sie uczucia. Z tego co rozumiem ludzi, gdy ktos jest zawsze dostepny i druga osoba to wie to z czasem mu sie znudzi?

Napewno zamierzam sie zmienic, od 2 tygodni odnawiam kontakty ze znajomymi, niedlugo razem wyjdziemy na piwo. Od tego tygodnia jeszcze zapisze sie na silownie i postaram sie skonczyc rzeczy, ktore mialem zrobic w wakacje. Ale najwazniejsze pytanie, ktore chcialbym tutaj zadac to, czy moge ja jakos odzyskac? Czy dobrze rozumiem, ze to glownie przeze mnie uczucie sie wypalilo? Jeszcze chcialbym dodac, ze na poczatku zwiazku nie bylem dla niej taki dostepny jak teraz, wychodzilem ze znajomymi, silownia itd, nie mialem tyle czasu co teraz.

Z gory dziekuje za rady oraz prosze o wyrozumialosc, jest to moj pierwszy tego typu post.

Dlaczego przestałeś robić te rzeczy?

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-08, 09:33

1. Tak jak wyżej ktoś wspomniał, mnie również uderzyła bluszczowatość podczas jej wakacji. Chłopie serio? Kontakt co godzina to rzadkość? Wystarczy jak rano i wieczorem się odezwie że wszystko ok i opowie co robiła. A nie spowiadanie co chwilę. Zbrzydłyby mi wakacje po pierwszym dniu.

2. Tak, brak spontaniczności i planowanie wszystkiego może popsuć, ale po pierwsze to nie jedyny powód wypalenia związku, a po drugie ona też miała prawo zabrać Ciebie na randkę, czy rzucić jakimś pomysłem. To że jesteś facetem nie oznacza, że masz brać 100% odpowiedzialności za randki i pomysły, jak kobieta Cię kocha/jest zauroczona to też wyskoczy z propozycją.

robcia · 2019-10-08, 10:25

Cholery bym dostala jakby mi facet co godzina wypisywal. Szczerze mowiac ja na plaze w ogole nie biore telefonu.
Moze poczula sie osaczona , przyparta do muru?

kurka_ziemna · 2019-10-08, 10:34

Z jednej strony rozumiem twoj niepokoj, ale z drugiej zachowales sie lekko parannoicznie i nic dziwnego, że skoro i tak czula wypalenie to tylko pogorszyles sytuacje tym pisaniem i marudzeniem.

A co do pytania to coz, wypalenie z reguly rzadko rokuje na jakis powrot uczucia, zwlaszcza ze jezeli teraz zaczniesz do niej uderzac to ona prawdopodobnie doskonale wyczuje twoja nachalnosc i desperacje zeby do ciebie wrocila.

Wiraccocha · 2019-10-08, 11:07

po pierwsze nie szukaj winy w sobie, gdyby kochała to by nie odeszła (albo przynajmniej próbowała ratować, jeśliby coś się psuło).

po drugie pytanie - czemu widywaliście się tylko 1-2 razy w tygodniu?

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-08, 11:21

Cytat:

Napisane przez Wiraccocha

po drugie pytanie - czemu widywaliście się tylko 1-2 razy w tygodniu?

A co to ma do rzeczy? Każdy ma inne potrzeby co do kontaktu. Jedni muszą ćwierkać co dwa dni, inni dwa razy na tydzień.

**Dwight_Schrute** · 2019-10-08, 11:59

Dla mnie wyjazdy za granicę z przyjaciółkami to nie jest coś normalnego kiedy jest się w związku. Tutaj Grecja, za chwilę Amsterdam. Z resztą psuć się zaczęło właśnie od czasu tych wyjazdów i ja bym właśnie tam szukał przyczyn rozpadu związku i jej wątpliwości. W końcu niektórzy twierdzą, że zdrada za granicą się nie liczy, nie?

tinkerver2 · 2019-10-08, 12:05

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Dla mnie wyjazdy za granicę z przyjaciółkami to nie jest coś normalnego kiedy jest się w związku. Tutaj Grecja, za chwilę Amsterdam. Z resztą psuć się zaczęło właśnie od czasu tych wyjazdów i ja bym właśnie tam szukał przyczyn rozpadu związku i jej wątpliwości. W końcu niektórzy twierdzą, że zdrada za granicą się nie liczy, nie?

Lol. Moja dobra kumpela niedługo przyjeżdża do mnie, do Amsterdamu właśnie, SAMA. A ma faceta xd uuu, no naprawdę NIENORMALNA

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

**d0f8cc7a8b605fa9bd976e2389cc718171c45616_65a3241729e88** · 2019-10-08, 12:49

Treść usunięta

kurka_ziemna · 2019-10-08, 13:55

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87233215]A co to ma do rzeczy? Każdy ma inne potrzeby co do kontaktu. Jedni muszą ćwierkać co dwa dni, inni dwa razy na tydzień.[/QUOTE]

Ma prawdopodobnie to do rzeczy, że zakladajac ze ona miala inne potrzeby to mogla byc bardzo prosta przyczyna "wypalenia".

Kuba119 · 2019-10-08, 17:38

Rzadko sie widywalismy bo ona studiuje medycyne, ma bardzo malo czasu od roku.
Wiem, straszine schrzanilem z tym dzwonieniem i pisaniem... Zawsze do siebie pisalismy, wiec po prostu wpadlem w jakas paranoje jak nagle zaczela rzadziej odpowiadac. Nie powinienem tyle wypisywac i sie zloscic jak byla na wakacjach. To napewno musze w sobie zmienic.
Mimo wszystko, wczoraj pisala do mnie, ze teskni nadal mnie bardzo kocha (nie w sensie "romantycznym", chodzi o sentyment) nie wie jak sobie beze mnie poradzi... Staram sie nie odpisywac zeby wszystko sobie przemyslec, co zrobilem zle, co ona zrobila itd. Zrozumialem przynajmniej, ze zwiazek stal sie bardzo monotonny i przede wszystkim ja stalem sie zwyczajnie nudny. Jak zaczynalismy zwiazek to tak wcale nie bylo, bardzo czesto bylo tak, ze albo ja albo ona nagle po 20minutach byla u mnie albo ja u niej praktycznie bez zapowiedzi, to wygaslo po jakims czasie. Mogla cos zrobic na wakacjach dlatego teraz ma wyrzuty sumienia i pisze te rzeczy, nie wiem juz sam... w grecji miala problemy tam na dole wiec seks napewno odpada, ale sa jeszcez inne opcje jesli chodzi o zdrade.
Nie wiem juz sam co o tym myslec, ale zauwazylem przynajmniej jakie bledy ja robilem i postaram sie ich nie popelnic nastepnym razem. Mysle, ze daloby sie jeszcze to uczucie na nowo rozpalic, ale mowila, ze " nie wie czy da sie to naprawic".

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-08, 17:47

Cytat:

Napisane przez Kuba119

Rzadko sie widywalismy bo ona studiuje medycyne, ma bardzo malo czasu od roku.

A mieliście w ogóle perspektywę zamieszkać razem? Właśnie po to ludzie to robią, żeby się widywać częściej, bo ciężko wygospodarować czas na randeczki jak masz studia/pracę.

Cytat:

Mimo wszystko, wczoraj pisala do mnie, ze teskni nadal mnie bardzo kocha (nie w sensie "romantycznym", chodzi o sentyment) nie wie jak sobie beze mnie poradzi...

Niech się zdecyduje. Na twoim miejscu, jeśli nie ma zamiaru do ciebie wracać, to bym ją zablokowała. Trzeba być masochistą, żeby cieszyć się na takie wiadomości od ex.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-08, 17:47

Ale to normalne że związek ewoluuje, emocje opadają, staje się stabilny. Nie da się przez całe życie ciągle zaskakiwać i żyć chwilą. Natomiast niektóre pary to przetrwają, a inne nie i tutaj wychodzi zgranie oraz miłość. U was tego zabrakło, bywa.

Jak ona Ci pisze że kocha z sentymentu, to zerwij z nią raz a porządnie. Nic z tego nie będzie.

Kuba119 · 2019-10-08, 17:50

Tak srednio jak narazie z ta perspektywa, rodzice jej oplacaja studia i nawet o tym za bardzo nie rozmawialismy zeby sie wyprowadzic niedlugo.
Nie to, ze sie ciesze jak pisze takie rzeczy, po prostu mam w glebi cicha nadzieje, ze moze sie to jakos ulozy...

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-08, 18:01

Cytat:

Napisane przez Kuba119

Tak srednio jak narazie z ta perspektywa, rodzice jej oplacaja studia i nawet o tym za bardzo nie rozmawialismy zeby sie wyprowadzic niedlugo.
Nie to, ze sie ciesze jak pisze takie rzeczy, po prostu mam w glebi cicha nadzieje, ze moze sie to jakos ulozy...

Ale jak ułoży skoro ona cię nie kocha? Gdyby kochała to by chciała z tobą być nawet kiedy minęła faza zakochania, nowości i zaskakiwania. W tym momencie to wygląda tak, że ona interesuje się tobą tylko z przyzwyczajenia oraz dlatego, że nie znalazła sobie nowego adoratora. Miej trochę szacunku do siebie i nie daj się tak traktować. W 99% to się kończy tak: ona się będzie chciała przyjaźnić, ty będziesz liczył na związek, a w końcu poznasz jej nową miłość życia i w 5 min przestaniesz dla niej istnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kuba119 · 2019-10-08, 18:05

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234258]Ale jak ułoży skoro ona cię nie kocha? Gdyby kochała to by chciała z tobą być nawet kiedy minęła faza zakochania, nowości i zaskakiwania. W tym momencie to wygląda tak, że ona interesuje się tobą tylko z przyzwyczajenia oraz dlatego, że nie znalazła sobie nowego adoratora. Miej trochę szacunku do siebie i nie daj się tak traktować. W 99% to się kończy tak: ona się będzie chciała przyjaźnić, ty będziesz liczył na związek, a w końcu poznasz jej nową miłość życia i w 5 min przestaniesz dla niej istnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Czyli tak naprawde nie mam co zwklekac z tym spotkaniem. Wyjasnie wszystko i sie rozstaniemy jak nalezy...

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-08, 18:07

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234258]Ale jak ułoży skoro ona cię nie kocha? Gdyby kochała to by chciała z tobą być nawet kiedy minęła faza zakochania, nowości i zaskakiwania. W tym momencie to wygląda tak, że ona interesuje się tobą tylko z przyzwyczajenia oraz dlatego, że nie znalazła sobie nowego adoratora. Miej trochę szacunku do siebie i nie daj się tak traktować. W 99% to się kończy tak: ona się będzie chciała przyjaźnić, ty będziesz liczył na związek, a w końcu poznasz jej nową miłość życia i w 5 min przestaniesz dla niej istnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

I tyle w temacie. Jesteś zapchajdziurą, ona nawet nie udaje że jest inaczej, więc masz o tyle łatwiej.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-08, 18:19

Cytat:

Napisane przez Kuba119

Czyli tak naprawde nie mam co zwklekac z tym spotkaniem. Wyjasnie wszystko i sie rozstaniemy jak nalezy...

Na twoim miejscu porozmawiałabym z nią szczerze. Jeśli Ci zależy to powiedz o tym, ale też o tym, że satysfakcjonuje cię tylko związek. Nie żadne wspominki czy przyjaźnie. Powiedz, że rozumiesz swój błąd z osaczaniem i to się nie powtórzy (a potem trzymaj się tego jak 11 przykazania). Natomiast jak ona dalej nie będzie wiedzieć czy to da się naprawić, czy cię kocha no to masz jasność. Kończycie znajomość i każdy idzie w swoją stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Dwight_Schrute** · 2019-10-08, 18:33

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234337]Na twoim miejscu porozmawiałabym z nią szczerze. Jeśli Ci zależy to powiedz o tym, ale też o tym, że satysfakcjonuje cię tylko związek. Nie żadne wspominki czy przyjaźnie. Powiedz, że rozumiesz swój błąd z osaczaniem i to się nie powtórzy (a potem trzymaj się tego jak 11 przykazania). Natomiast jak ona dalej nie będzie wiedzieć czy to da się naprawić, czy cię kocha no to masz jasność. Kończycie znajomość i każdy idzie w swoją stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jaki błąd z osaczeniem? On sobie sam przecież go wmawia i tak tłumaczy sytuację, że osaczał i że stał się nudny. Ona mu powiedziała, że raczej go nie kocha (przynajmniej nie romantycznie, czyli nie pociąga jej seksualnie) i nie wie czy sobie wyobraża z nim dalsze życie. Dlaczego? Najprostszą odpowiedzią jest to, że miała ciekawe przygody w Grecji, a potem w Holandii... On na dodatek jest przekonany, że nici ze zdrady i seksu na wyjeździe bo miała jakieś tam problemy. Mogła je "mieć" dla niego, ale magicznie zniknęły za granicą. Mogę się założyć, że jak zacznie naciskać na szczerość, zapewni że wybaczy cokolwiek, to na jaw może wyjść parę przykrych seksualnych historii. Np. jak to "dała się ponieść chwili, był alkohol" itp.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-08, 19:46

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Jaki błąd z osaczeniem? On sobie sam przecież go wmawia i tak tłumaczy sytuację, że osaczał i że stał się nudny.

Przyznał, że oczekiwał, że będzie non stop pod telefonem i denerwował się jak nie odpisywała dłużej niż godzinę. Dla mnie to osaczanie.

Cytat:

Ona mu powiedziała, że raczej go nie kocha (przynajmniej nie romantycznie, czyli nie pociąga jej seksualnie) i nie wie czy sobie wyobraża z nim dalsze życie. Dlaczego? Najprostszą odpowiedzią jest to, że miała ciekawe przygody w Grecji, a potem w Holandii... On na dodatek jest przekonany, że nici ze zdrady i seksu na wyjeździe bo miała jakieś tam problemy. Mogła je "mieć" dla niego, ale magicznie zniknęły za granicą. Mogę się założyć, że jak zacznie naciskać na szczerość, zapewni że wybaczy cokolwiek, to na jaw może wyjść parę przykrych seksualnych historii. Np. jak to "dała się ponieść chwili, był alkohol" itp.

Ić stont z tymi swoimi mizoginistycznymi teoriami. Już się enty raz powtarzasz z tym, że dziewczyny o niczym innym nie marzą jak o zagranicznym siurku

triss_k · 2019-10-09, 11:53

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234625]

Ić stont z tymi swoimi mizoginistycznymi teoriami. Już się enty raz powtarzasz z tym, że dziewczyny o niczym innym nie marzą jak o zagranicznym siurku

[/QUOTE]

Najlepiej w ciemnym kolorze

Autorze, normalna sprawa, zakochanie minęło, dziewczyna Cię zostawiła bo Cię nie kocha. Nie widzę tu szans do powrotu. Takie stopniowe nieodpisywanie, ignorowanie, opryskliwe traktowanie, to typowe uwalnianie się od niekochanego już partnera. Zajmij się sobą, idź na tą siłownię, pogadaj ze znajomymi.

Jak na studiach zrywałam z eksem, to jemu też się wydawało że mu się świat zawalił, a po miesiącu poznał swoją obecną żonę i jest szczęśliwym ojcem rodziny

**Dwight_Schrute** · 2019-10-09, 12:13

Napiszcie jeszcze coś o czym nie wspomniałem. Każda krytyka w stronę zachowania kobiety to teraz mizoginia.

kurka_ziemna · 2019-10-09, 13:58

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Napiszcie jeszcze coś o czym nie wspomniałem. Każda krytyka w stronę zachowania kobiety to teraz mizoginia.

Ale gdzie ta krytyka? Teorie z tyłka o tym ze na pewno sie puscila to jest twoim zdaniem krytyka? xD

tinkerver2 · 2019-10-09, 20:19

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Napiszcie jeszcze coś o czym nie wspomniałem. Każda krytyka w stronę zachowania kobiety to teraz mizoginia.

Naprawdę uważasz, że dla kobiet wyjazd za granicę = [złe słowo] z każdym napotkanym facetem?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

2019-10-07, 23:54	#1
Kuba119 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 4	Dziewczyna przestała kochać. Czesc, To pierwszy w moim zyciu taki post, prosze o wyrozumialosc. Bylismy razem 2.5roku. Wszystko bylo idealnie az do dwoch miesiecy wstecz. Cos bylo nie tak i to czulem. Przestala okazywac uczucia jak kiedys, dziwnie mi sie z nia czasami pisalo i rozmiawialo przez telefon, ale gdy sie widzielismy wydawalo sie wszystko w porzadku. Naprawde zle zaczelo sie robic gdy pojechala miesiac temu na tydzien z kolezanka do Grecji. Przez ostatnie 2 dni pobytu odpisywala mi dosyc rzadko, co godzine czasem dwie. Wiedziala ze tesknie, jestem w Polsce sam i brakuje mi jej. Gdy wrocila dziwnie sie zachowywala, ale wracalo powoli do normy. Tydzien temu pojechala do znajomej do Amsterdamu. Przez ostatnie 3 z 5 dni pobytu odpisywala jednym zdaniem. Mowila ze nie chce wyciagac telefonu, bo jest z kolezanka... denerwowalem sie strasznie i martwilem co sie dzieje. Myslalem ze cos sie zadzialo w tej grecji, ze zrobila jakies swinstwo i teraz sa tego skutki... przysiega ze nie i wierze jej, przez 2 lata nigdy nie klamala. Ostatni dzien pobytu w Amsterdamie. Wyszedlem ze znajomymi, i po 2 piwach nalegalem zeby powiedziala mi co sie dzieje bo juz nie moglem wytrzymac takiej presji. Powiedziala ze od ponad miesiaca nie czuje do mnie tego "czegos", ze uczucie jej ucieklo i nie wie czy jestem osoba z ktora chce byc do konca zycia. W jednej chwili zawalil mi sie caly swiat, czulem pustke i nie wiedzialem co ze soba zrobic. Nastepnego dnia uswiadomilem sobie, ze tak naprawde to po czesci moja wina, przynajmniej tak mi sie wydaje, ze to uczucie minelo przeze mnie. Zarabiam w domu, chodze na studia co 2 weekend, ze znajomymi zerwalem kontakt juz ponad 2 lata temu. Wpadlem w rutyne i monotonnie. Codziennie to samo, wstawanie po 12-13, zarabianie, troche uczenia sie i spotykanie sie z dziewczyna 1-2 razy w tygodniu. Zazwyczaj nie robilismy tez nic ciekawego a napewno nic spontanicznego. Raz na miesiac poszlismy do kina moze do restauracji albo jakiegos baru, czasem moze 2 razy. Ale wszystko bylo ustalane przed, tak naprawde nigdy nie rzucilem propozycji tego samego dnia i nie podjechalem po nia mowiac ze idziemy na randke... nie mialem tez co nowego powiedziec, skoro wszystko robie w domu, zrobilem sie po prostu nie interesujacy...oczywiscie traktowalem ja dobrze, staralem sie, kupowalem co jakis czas czy to pluszaka czy jakas bransoletke, kwiaty itd. Zawsze bylem dla niej dostepny i to tez mogl byc efekt wypalenia sie uczucia. Z tego co rozumiem ludzi, gdy ktos jest zawsze dostepny i druga osoba to wie to z czasem mu sie znudzi? Napewno zamierzam sie zmienic, od 2 tygodni odnawiam kontakty ze znajomymi, niedlugo razem wyjdziemy na piwo. Od tego tygodnia jeszcze zapisze sie na silownie i postaram sie skonczyc rzeczy, ktore mialem zrobic w wakacje. Ale najwazniejsze pytanie, ktore chcialbym tutaj zadac to, czy moge ja jakos odzyskac? Czy dobrze rozumiem, ze to glownie przeze mnie uczucie sie wypalilo? Jeszcze chcialbym dodac, ze na poczatku zwiazku nie bylem dla niej taki dostepny jak teraz, wychodzilem ze znajomymi, silownia itd, nie mialem tyle czasu co teraz. Z gory dziekuje za rady oraz prosze o wyrozumialosc, jest to moj pierwszy tego typu post.

2019-10-08, 06:03	#2
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 645	Dot.: Dziewczyna przestala kochac Kuba, chłopie nie możesz się obwiniać, coś skończyło (coś nowego się zacznie) Jesteście jeszcze młodzi, a takie uczucia nie często mają swój happy end. Musisz przetrwać ten gorszy czas, zająć się sobą - to świetny pomysł! Nie jestem też do końca zwolenniczką tej metody 'niedostępności' mnie to akurat odrzuca więc nie wyrzucaj sobie błędów, że to tylko Twoja wina, bo tak nie jest. Wiadomo, fajnie sobie wszystko przemyśleć, by kiedyś wchodząc w następny związek, być mądrzejszym o te doświadczenia, ale nie wszystko da się tak na chłodno przeanalizować.

2019-10-08, 08:33	#3
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Dziewczyna przestala kochac Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą. Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.

2019-10-08, 08:39	#4
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Dziewczyna przestala kochac [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87232686]Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą. Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.[/QUOTE] Święte słowa (i świetny koci avatar). __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2019-10-08, 09:06	#6
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Dziewczyna przestala kochac [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87232686]Moim zdaniem niepotrzebnie się obwiniasz. Tzn nie zniechęcam cię do odnowienia kontaktu ze znajomymi czy siłowni, ale prawda jest taka, że życie większości dorosłych ludzi tak wygląda praca/studia, dom, raz na jakiś czas jakieś wyjście, wyjazd czy impreza. Po prostu trzeba tak się dobrać, żeby tempo życia pasowało obojgu, a nie na siłę się zmieniać. Ktoś kto lubi gonić króliczka to niezbyt dobry materiał na jakikolwiek dłuższy związek, bo będzie miał problem z docenieniem codzienności z drugą osobą. Według mnie twojej dziewczynie zwyczajnie minął okres zakochania i związek zamiast przejść w fazę miłości/przyjaźni się wypalił. Zdarza się. Widocznie to nie ta. Jedyne gdzie dopatrywałabym się ewentualnego błędu to dość rzadkie spotkania. Większość dłuższych związku, które znam po 2 latach już mieszkała lub aktywnie dążyła do zamieszkania razem. Życie razem, wspólne wicie gniazdka i snucie planów dość mocno zbliża. Poza tym to dobry test dla związku czy w ogóle dwóm osobom jest po drodze.[/QUOTE] Absolutnie sie zgadzam z powyzszym Nie doszukuj sie winy w sobie. Fajnie, ze chcesz cos zmienic (dla siebie!!), ale tez nie traktuj swojej codziennosci jako jakiejs strasznej wady czy bledu. __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-10-08, 09:33	#8
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Dziewczyna przestala kochac 1. Tak jak wyżej ktoś wspomniał, mnie również uderzyła bluszczowatość podczas jej wakacji. Chłopie serio? Kontakt co godzina to rzadkość? Wystarczy jak rano i wieczorem się odezwie że wszystko ok i opowie co robiła. A nie spowiadanie co chwilę. Zbrzydłyby mi wakacje po pierwszym dniu. 2. Tak, brak spontaniczności i planowanie wszystkiego może popsuć, ale po pierwsze to nie jedyny powód wypalenia związku, a po drugie ona też miała prawo zabrać Ciebie na randkę, czy rzucić jakimś pomysłem. To że jesteś facetem nie oznacza, że masz brać 100% odpowiedzialności za randki i pomysły, jak kobieta Cię kocha/jest zauroczona to też wyskoczy z propozycją.

2019-10-08, 10:25	#9
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Dziewczyna przestala kochac Cholery bym dostala jakby mi facet co godzina wypisywal. Szczerze mowiac ja na plaze w ogole nie biore telefonu. Moze poczula sie osaczona , przyparta do muru?

2019-10-08, 10:34	#10
kurka_ziemna Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 329	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Z jednej strony rozumiem twoj niepokoj, ale z drugiej zachowales sie lekko parannoicznie i nic dziwnego, że skoro i tak czula wypalenie to tylko pogorszyles sytuacje tym pisaniem i marudzeniem. A co do pytania to coz, wypalenie z reguly rzadko rokuje na jakis powrot uczucia, zwlaszcza ze jezeli teraz zaczniesz do niej uderzac to ona prawdopodobnie doskonale wyczuje twoja nachalnosc i desperacje zeby do ciebie wrocila.

2019-10-08, 11:07	#11
Wiraccocha Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 134	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. po pierwsze nie szukaj winy w sobie, gdyby kochała to by nie odeszła (albo przynajmniej próbowała ratować, jeśliby coś się psuło). po drugie pytanie - czemu widywaliście się tylko 1-2 razy w tygodniu?

2019-10-08, 11:59	#13
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Dla mnie wyjazdy za granicę z przyjaciółkami to nie jest coś normalnego kiedy jest się w związku. Tutaj Grecja, za chwilę Amsterdam. Z resztą psuć się zaczęło właśnie od czasu tych wyjazdów i ja bym właśnie tam szukał przyczyn rozpadu związku i jej wątpliwości. W końcu niektórzy twierdzą, że zdrada za granicą się nie liczy, nie?

2019-10-08, 12:49	#15
d0f8cc7a8b605fa9bd976e2389cc718171c45616_65a3241729e88 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-09 Wiadomości: 64	Dot.: Dziewczyna przestala kochac Treść usunięta

2019-10-08, 13:55	#16
kurka_ziemna Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 329	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87233215]A co to ma do rzeczy? Każdy ma inne potrzeby co do kontaktu. Jedni muszą ćwierkać co dwa dni, inni dwa razy na tydzień.[/QUOTE] Ma prawdopodobnie to do rzeczy, że zakladajac ze ona miala inne potrzeby to mogla byc bardzo prosta przyczyna "wypalenia".

2019-10-08, 17:38	#17
Kuba119 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 4	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Rzadko sie widywalismy bo ona studiuje medycyne, ma bardzo malo czasu od roku. Wiem, straszine schrzanilem z tym dzwonieniem i pisaniem... Zawsze do siebie pisalismy, wiec po prostu wpadlem w jakas paranoje jak nagle zaczela rzadziej odpowiadac. Nie powinienem tyle wypisywac i sie zloscic jak byla na wakacjach. To napewno musze w sobie zmienic. Mimo wszystko, wczoraj pisala do mnie, ze teskni nadal mnie bardzo kocha (nie w sensie "romantycznym", chodzi o sentyment) nie wie jak sobie beze mnie poradzi... Staram sie nie odpisywac zeby wszystko sobie przemyslec, co zrobilem zle, co ona zrobila itd. Zrozumialem przynajmniej, ze zwiazek stal sie bardzo monotonny i przede wszystkim ja stalem sie zwyczajnie nudny. Jak zaczynalismy zwiazek to tak wcale nie bylo, bardzo czesto bylo tak, ze albo ja albo ona nagle po 20minutach byla u mnie albo ja u niej praktycznie bez zapowiedzi, to wygaslo po jakims czasie. Mogla cos zrobic na wakacjach dlatego teraz ma wyrzuty sumienia i pisze te rzeczy, nie wiem juz sam... w grecji miala problemy tam na dole wiec seks napewno odpada, ale sa jeszcez inne opcje jesli chodzi o zdrade. Nie wiem juz sam co o tym myslec, ale zauwazylem przynajmniej jakie bledy ja robilem i postaram sie ich nie popelnic nastepnym razem. Mysle, ze daloby sie jeszcze to uczucie na nowo rozpalic, ale mowila, ze " nie wie czy da sie to naprawic".

2019-10-08, 17:47	#19
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Ale to normalne że związek ewoluuje, emocje opadają, staje się stabilny. Nie da się przez całe życie ciągle zaskakiwać i żyć chwilą. Natomiast niektóre pary to przetrwają, a inne nie i tutaj wychodzi zgranie oraz miłość. U was tego zabrakło, bywa. Jak ona Ci pisze że kocha z sentymentu, to zerwij z nią raz a porządnie. Nic z tego nie będzie.

2019-10-08, 17:50	#20
Kuba119 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 4	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Tak srednio jak narazie z ta perspektywa, rodzice jej oplacaja studia i nawet o tym za bardzo nie rozmawialismy zeby sie wyprowadzic niedlugo. Nie to, ze sie ciesze jak pisze takie rzeczy, po prostu mam w glebi cicha nadzieje, ze moze sie to jakos ulozy...

2019-10-08, 18:05	#22
Kuba119 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 4	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234258]Ale jak ułoży skoro ona cię nie kocha? Gdyby kochała to by chciała z tobą być nawet kiedy minęła faza zakochania, nowości i zaskakiwania. W tym momencie to wygląda tak, że ona interesuje się tobą tylko z przyzwyczajenia oraz dlatego, że nie znalazła sobie nowego adoratora. Miej trochę szacunku do siebie i nie daj się tak traktować. W 99% to się kończy tak: ona się będzie chciała przyjaźnić, ty będziesz liczył na związek, a w końcu poznasz jej nową miłość życia i w 5 min przestaniesz dla niej istnieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Czyli tak naprawde nie mam co zwklekac z tym spotkaniem. Wyjasnie wszystko i sie rozstaniemy jak nalezy...

2019-10-08, 18:07	#23
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234258]Ale jak ułoży skoro ona cię nie kocha? Gdyby kochała to by chciała z tobą być nawet kiedy minęła faza zakochania, nowości i zaskakiwania. W tym momencie to wygląda tak, że ona interesuje się tobą tylko z przyzwyczajenia oraz dlatego, że nie znalazła sobie nowego adoratora. Miej trochę szacunku do siebie i nie daj się tak traktować. W 99% to się kończy tak: ona się będzie chciała przyjaźnić, ty będziesz liczył na związek, a w końcu poznasz jej nową miłość życia i w 5 min przestaniesz dla niej istnieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] I tyle w temacie. Jesteś zapchajdziurą, ona nawet nie udaje że jest inaczej, więc masz o tyle łatwiej.

2019-10-08, 18:33	#25
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234337]Na twoim miejscu porozmawiałabym z nią szczerze. Jeśli Ci zależy to powiedz o tym, ale też o tym, że satysfakcjonuje cię tylko związek. Nie żadne wspominki czy przyjaźnie. Powiedz, że rozumiesz swój błąd z osaczaniem i to się nie powtórzy (a potem trzymaj się tego jak 11 przykazania). Natomiast jak ona dalej nie będzie wiedzieć czy to da się naprawić, czy cię kocha no to masz jasność. Kończycie znajomość i każdy idzie w swoją stronę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jaki błąd z osaczeniem? On sobie sam przecież go wmawia i tak tłumaczy sytuację, że osaczał i że stał się nudny. Ona mu powiedziała, że raczej go nie kocha (przynajmniej nie romantycznie, czyli nie pociąga jej seksualnie) i nie wie czy sobie wyobraża z nim dalsze życie. Dlaczego? Najprostszą odpowiedzią jest to, że miała ciekawe przygody w Grecji, a potem w Holandii... On na dodatek jest przekonany, że nici ze zdrady i seksu na wyjeździe bo miała jakieś tam problemy. Mogła je "mieć" dla niego, ale magicznie zniknęły za granicą. Mogę się założyć, że jak zacznie naciskać na szczerość, zapewni że wybaczy cokolwiek, to na jaw może wyjść parę przykrych seksualnych historii. Np. jak to "dała się ponieść chwili, był alkohol" itp.

2019-10-09, 11:53	#27
triss_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: jih Wiadomości: 1 300	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87234625] Ić stont z tymi swoimi mizoginistycznymi teoriami. Już się enty raz powtarzasz z tym, że dziewczyny o niczym innym nie marzą jak o zagranicznym siurku [/QUOTE] Najlepiej w ciemnym kolorze Autorze, normalna sprawa, zakochanie minęło, dziewczyna Cię zostawiła bo Cię nie kocha. Nie widzę tu szans do powrotu. Takie stopniowe nieodpisywanie, ignorowanie, opryskliwe traktowanie, to typowe uwalnianie się od niekochanego już partnera. Zajmij się sobą, idź na tą siłownię, pogadaj ze znajomymi. Jak na studiach zrywałam z eksem, to jemu też się wydawało że mu się świat zawalił, a po miesiącu poznał swoją obecną żonę i jest szczęśliwym ojcem rodziny

2019-10-09, 12:13	#28
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Dziewczyna przestała kochać. Napiszcie jeszcze coś o czym nie wspomniałem. Każda krytyka w stronę zachowania kobiety to teraz mizoginia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)