2008-10-19, 15:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 34
|
Film studniówkowy
Moja siostrzenica ma problem – nie chce brać udziału w tworzeniu wstępu filmiku studniówkowego i nie chce całej płyty później kupować, wiadomo, na studniówce nie będzie uciekać od kamery bo nie ma raczej takiej możliwości. Nie chce uczestniczyć w tym bo uważa to za śmieszne i sztuczne, nie chce tez niepotrzebnie wywalać pieniędzy na coś co nigdy jej się nie przyda i czego nigdy nie obejrzy. Problem zaczyna się wtedy kiedy jej rodzice zostają o tym powiadomieni. Nie pytała się o zgodę lecz ich tylko poinformowała – wtedy zaczęła się prawdziwa awantura. Została nazwana egoistką, dziwaczką, inne argumenty to były stwierdzenia że to nie jest tylko jej studniówka lecz tez studniówka córki, wnuczki, siostrzenicy. Że jej rodzina chciałaby obejrzeć ten film i że ona sama jest jeszcze młoda i w przyszłości „na pewno też będzie chciała”. Nie powinna robić problemów w klasie i niepotrzebnego zamieszania i inne osoby z klasy tez pewnie chciałyby mieć całą klasę na tym wstępie filmu a nie tylko tą jej część której nie naszło na bunt w danej chwili.
Poprisiła mnie o radę. Uważam że powinna zrobić to co chce i wydawało mi się to oczywiste ale teraz po telefonie siostry już zgłupiałam. Możecie przedstawić swoje zdanie na ten temat? Czy powinna w tym uczestniczyć, nie patrząc na to czy ma ochotę, lecz na innych ludzi? |
2008-10-19, 16:05 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
sama nie bylam pozytywnie nastawiona,kiedy to u mnie w lo <kiedy to bylo > zaczelismy przyogotowywac pozegnalny spektakl. sadzilam i do tej pory sadze,ze smiesznie wygladalismy i nic poza tym. nie pchalam sie specjalnie,ale na plycie jestesm. kupilam ja,bo mimo wszystko dla potomnosci chce zachowac. ale prawda jest taka,ze nigdy calej jej nie obejrzalam. mysle,ze to kwestia indywidulana,czy Twoja siostrzenica chce byc na kasecie studniowkowej czy nie. powinna byc,ale nie musi kupowac, choc sila nikogo sie nie zmusi.
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
2008-10-19, 16:17 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Film studniówkowy
moze ona to wydarzenie bierze strasznie na powaznie? to jest tylko zabawa
|
2008-10-19, 16:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Film studniówkowy
No tak, ale ona w tej "zabawie" nie ma ochoty uczestniczyć. Tu chodzi o to że będa musieli kiedyś po szkole z tym kamerzysta spotkać i nagrać wspólnie wstęp. Klasy wychodza do parku, rzucają się liścmi, robia scenki jakieś itp
|
2008-10-19, 16:44 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Film studniówkowy
może wrednie, ale cóż
"ja tego filmu nie kupię, ale jeśli wy chcecie go mieć, to poproszę o te x zł i wam go kupię" twoja studniówka, twoja pamiątka. [edit] zauważyłam, że dodałaś jeszcze jedną wypowiedź więc uzupełniam. fajnie by było, żeby wzięła udział w nagraniu - szkoda, żeby była cała klasa poza jedną osobą, która filmu nie chce kupować. w końcu ona w tej klasie też jest. zresztą ja bym to uzależniła od tego, jaki ona ma kontakt ze swoją klasą. jeśli spotkanie się któregoś popołudia i odegranie jakiś scenek jest aż takim problemem, to może poprosić o ograniczenie jej udziału do minimum.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam Edytowane przez pani_smith Czas edycji: 2008-10-19 o 16:48 Powód: odp. |
2008-10-19, 17:57 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Film studniówkowy
u mnie taką płytkę kupiło ok. 20 osób na 32 w klasie, ale w tworzeniu uczestniczyli wszyscy (nawet 2 osoby które nie były na studniówce).
jeśli nie chce kupować przecież nie ma problemu, jeśli rodzice chcą obejrzeć niech oni dokonaja zakupu....nie ma co się przejmować |
2008-10-19, 19:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Film studniówkowy
Chodzi o to że to dla niej śmieszne i uciążliwe - głównie odgrywanie tej scenki. Stosunki z klasa z tego co wiem ma średnie. Uważa to za głupi zwyczaj i nie chce siłą podążać za tłumem i uczestniczyć w tym tylko dlatego że inni to robią. W pewnym sensie ją rozumiem, dlaczego ma się do czegoś zmuszać tylko dlatego że taka jest tradycja.
|
2008-10-19, 19:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
|
Dot.: Film studniówkowy
mi sie wydaje ze powinna kupic plyte wziasc udzial dla swietego spokoju pozniej nie musi tego ogladac... jednak z wlasnego doswiadczenia wiem ze milo wrocic do studniowki i powspominac ogladajac film;p hehe taka madrala ze mnie a studniowke mialam pol roku temu w ostatnia sobote stycznia;0 ale plyte ogladalam juz [pare razy
|
2008-10-19, 19:59 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 187
|
Dot.: Film studniówkowy
Uważam, że powinna się uprzeć i nie iść na nagrywanie filmiku. Może potem będzie tego żałowała - ale takie jej prawo, ma się uczyć na własnych błędach.
Kompromisem powinno być kupienie filmu, na którym dziewczyna będzie, ale nie na wstępie tylko na samej już uroczystości. No i ona nie musi oglądać. |
2008-10-19, 20:28 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Film studniówkowy
Ja też nie chciałam być na filmiku wstępnym ze studniówki, dlatego z premedytacją nie przyszłam tego dnia do szkoły. Nie myślałam o innych ludziach. Nie lubiłam swojej klasy, zresztą w ogóle mało kto się tam lubił, więc po co było nam udawać? A ja do tego nie cierpię obiektywu - czy to w filmikach, czy na zdjęciach wychodzę sztucznie i nieswojo, więc co by to była za pamiątka?
Ale na studniówce mnie nakręcili, więc na filmie jako tako jestem i wtedy faktycznie dobrze się bawiłam, więc inna bajka Płytę mam, ale jest to moja pamiątka - nie mamy, nie siostrzenicy - MOJA. |
2008-10-19, 20:57 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Film studniówkowy
dziwne to jak dla mnie. rozumiem ze nie chce wyrzucac pieniedzy na plyte - ok. Ale co jej sie stanie jak ja nagraja na wstep do filmu?
Na filnie ze studniowki mojego chlopaka we wstepie byly nawet osoby ktore nie byly na studniowce. Bylo to krecone w klasie, w jakis normalny dzien szkolny. Super pamiatka dla reszty klasy... Dziwie sie jej ze sie jej chce taka burze o taka bzdure wywoływać...
__________________
Narysujesz mi coś? |
2008-10-19, 21:15 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Uważam, że dziewczyna powinna mieć prawo wyboru. Niekażdy dobrze się czuje z naginaniem własnych potrzeb dla potrzeb czy fanaberii innych.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2008-10-19, 21:48 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Film studniówkowy
Domyślam się, że jako licealistka nie pracuje i jest na utrzymaniu rodziców, więc tak czy siak oni dają pieniądze na ten film, więc niech ona może się tak się rządzi z tymi finansami i chęcią oszczędzania.. jak rodzice chcą to niech mają ten film. Ona go nie musi oglądać.
No chyba że jest inaczej... Co do nagrywania wstępu, to dla mnie zachowuje się trochę jak "dzikuska". No ale jak to taki problem to może niech już nie idzie. Mam wrażenie, że ona robi na siłę coś na przekór. Nie wiem po co w ogóle idzie na tą studniówkę, skoro klasy nie lubi Ja na swojej nie byłam, jakoś żyję i nie miałam takich problemów.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-10-19, 22:09 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
ale nie zawsze robić rzeczy wbrew sobie. |
|
2008-10-19, 22:12 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Bo była tam jedna koleżanka, którą bardzo lubiłam, z którą byłam zżyta. To nie tak, że nie lubiłam nikogo. Z nią się świetnie tego dnia ubawiłam Dwa - zawsze marzyłam iść na studniówkę, czemu więc miałabym sobie tego odmówić? Trzy - poszłam z osobą towarzyszącą i nie przejmowałam się resztą. Zrobiłam to na co miałam ochotę |
|
2008-10-19, 22:20 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Film studniówkowy
Ja się jej nie dziwię, co prawda mam film ze studniówki, przy której dużo się napracowałam, ale go nie oglądam. Uważam, że więkwszość tego typu filmów jest żenująca, okropna, tandetna.
Studniówek innych ludzi też nie lubię oglądać, filmów z wesel, chrzcin, jedzenia kotleta. Koszmar. Po co ją zmuszać? Ma mieć jakiś uraz w przyszłości czy tylko zwykła awersję. Rodzina powinna dać na wstrzymanie.
__________________
|
2008-10-19, 22:35 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Film studniówkowy
Pamietam, ze mi sie tez slabo robilo od tych sztucznosci na filmiku przed-studniowkowym jak przyszli krecic do nas do klasy, przewodniczaca podchodzila do kazdego, mowila imie i jakies jedno zdanie o tej osobie. O mnie powiedziala cos tak beznadziejnego, ze nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac, po prostu zenada na maksa. Kupilam ten film, na studniowce zachowywalam sie normalnie, nie ma zbyt wielu ujec ze mna, ale film i tak ogladalam chyba tylko raz czy dwa.
Moim zdaniem powinna kupic film i uczestniczyc w studniowce dla swietego spokoju, skoro ma miec potem z tego powodu nieprzyjemnosci w domu.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-10-20, 00:54 | #18 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Ja na swoją studniówkę poszłam, bo nie miałam już siły walczyć z rodziną, kasety nie widziałam i nie mam, nawet chyba zdjęcia nie mam. Nie ubolewam nad tym specjalnie Szczerze mówiąc, to mnie śmieszy takie zachowanie rodziny, bo co z tego, że ona jest córką, wnuczką itd.? Ta głupia kaseta jest aż tak ważną sprawą? Strach pomyśleć, co będzie, jak dziewczyna będzie wybierała studia i kierunek będzie nie w smak rodzinie. Wtedy co? Wyrzucą ją z domu, czy zrobią jej skuteczne pranie mózgu i zniszczą życie? Ja, argumenty, że oni chcą brać udział w ważnych wydarzeniach (bo pewnie takie padają) obalałam mówiąc, że nie we wszystkich ważnych wydarzeniach rodzina musi brać udział, bo np. w mojej nocy poślubnej () nie widzę dla nich miejsca, a bez wątpienia będzie ważniejsza niż studniówka. Cytat:
Cytat:
A wiesz, to że Ty masz dobre wspomnienia to super, ale nie każdy je ma.
__________________
|
|||
2008-10-20, 10:52 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: Film studniówkowy
A bo bunt teraz jest w modzie.
Porozmawiaj z siostrą, że na siłe nic nie zyska, a po co jej oglądanie własnej córki naburmuszonej, wykrzywionej albo uciekającej wiecznie od tej kamery. Ja bym wolała sobie tego widoku oszczędzić szczególnie, że dziewczyna może teraz na złość coś odwalić.
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
2008-10-20, 11:13 | #20 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Film studniówkowy
Zgadzam się z martini, dziewczyna jest dorosła i jako taka powinna mieć wybór. Zresztą młodszych osób czy dzieci też nie powinno się zmuszać do udziału w imprezie, na którą nie mają ochoty i która w ich odczuciu nie sprawi im żadnej radości. Studniówka ma być dla niej, nie dla rodziny czy kogokolwiek innego.
Nie rozumiem czemu rodzinie tak zależy na tym filmiku, czy to takie strasznie ważne wydarzenie? To tylko impreza. Może dziewczyna ma kompleksy i uważa, że fatalnie wychodzi na filmach, więc nie chce tej płyty? A może uważa takie nagrania za żenujące? (ja i mam kompleksy, i uważam za żenujące, więc potajemnie planuję zniszczenie mojej kasety jak już wszyscy o niej zapomną ) |
2008-10-20, 19:28 | #21 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Film studniówkowy
Rodzinie zależy na filmiku bo zwyczajnie chcą być dumni ze swojej córki, chcą żeby nie odstawała od reszty, chcą obejrzeć ten film. Są bardzo "sentymentalni" (szczególnie mama) i to dla nich kolejny powód do wzruszeń, takie jedno z wielu wejśc w dorosłe życie itp.
Cytat:
Cytat:
Co do utrzymania. To że jej rodzice zarabiają a nie ona tzn że nie może decydować o tym czy uczestniczyć w filmie czy nie? Chęć oszczędzania pieniędzy innych osób może dla większości jest obca ale jednak jest przydatna. Mam takie wrażenie że jesteście wrogo nastawione do nastolatków którzy mają swoje zdanie, mają jakieś "zachcianki" i chcą troche pokierowąc swoimi prywatnymi sprawami - chociaż nie zarabiają, nawet jeżeli są na utrzymaniu chyba mają do tego prawo? |
||
2008-10-20, 19:46 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 87
|
Dot.: Film studniówkowy
Ech.. Ja mam inne podejście niż ona więc mogę wypowiadać się stronnicowo. Może namów ją by wzięła udział w filmie. Nie musi przecież później zachować tej płytki. Może ja oddać rodzicom, bądź dziadkom. Jest to w pewnym sensie ważne wydarzenie. Moja koleżanka zachorowała, było jej przykro, ale na filmie była. Nakręcili ją w szkole, oryginalnie wyszło. xD
__________________
Boże spraw żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. |
2008-10-20, 21:54 | #23 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Film studniówkowy
=>
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym czegoś tu nie rozumiem, to przecież twój wątek, więc jeżeli jesteś tego pewna to nie rozumiem po co ta dyskusja? To nie twoja studniówka, więc nie wiem po co ciebie przekonywać do tego czy tamtego skoro masz swoje zdanie i nie zamierzasz zmieniać. PS. swoją drogą jeszcze się nie spotkałam, żeby ktoś prosił o radę a potem krytykował wszystkie doradzające
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|||
2008-10-21, 08:58 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Po pierwsze o "głupich nastolatkach" nic nie pisałam. Każdy przechodził okres buntu - większy lub mniejszy - i tyle. Dlaczego miałaby robić na złość ? Bo ją do czegoś zmusili. Napewno nie będzie sie uśmiechać i dobrze sie bawić. Nie dość że zepsują zabawe dziewczynie to jeszcze potem bedą musieli to oglądać. Srednia radocha - jak dla mnie.
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
|
2008-10-21, 11:31 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Film studniówkowy
Jeśli porządnie przemyślała swoją decyzję, to niech nie pozwoli zmusić się do czegoś, na co nie ma ochoty i nie niech idzie na to nagranie.
Ja też nie byłam ani na takim nagraniu, ani na studniówce. Zwyczajnie nie miałam na to ochoty. Nasłuchałam się różnych bzdur, opowiastek o tym, jakie to ważne wydarzenie w życiu każdego człowieka, no i te nieśmiertelnie słowa "będziesz żałować". Cóż, żałowania jak nie było, tak nie ma. No nic, poczekam jeszcze trochę, może się pojawi.
__________________
żartowałam! |
2008-10-21, 17:32 | #26 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Nie jestem czegoś pewna - właśnie po to ta dyskusja. Nie chodzi o to żeby ktokolwiek mnie przekonywał, raczej oczekiwałam odparcia argumentów. Nie krytykuję wszystkich doradzających tylko raptem dziwne podejście 2 osób. Chodziło mi o rzeczowe argumenty i określenie swojego zdania a nie ocenę buntujących się nastolatek które na siłę próbują być złośliwe. Lubi średnio tzn że jej stosunek do klasy jest raczej obojętny Cytat:
Edytowane przez leyliana Czas edycji: 2008-10-21 o 18:09 |
||
2008-10-21, 23:03 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Film studniówkowy
Nie wiem czy wstrzelam się dokładnie w temat.
Ale skoro ktoś nie chce w czymś uczestniczyć- ( tym bardziej jak jest to powszechnie uznawane za miłe) - to jego święte prawo. Rodzice mają tutaj g.... uzik do gadania, jak im się tak chcę to niech sobie swoją imprezę zorganizują i się nagrają. Ja nie byłem na swojej studniówce jak pierwszy z klasy się wyłamałem, to stare dzieje... ale za mną poszło kilka osób tak to się skończyło że na studniówkę poszła mniej niż połowa uczniów ostatniej klasy szkoły średniej. Zupełnie tego nie żałuje - wręcz przeciwnie dumny jestem, że miałem w sobie tyle siły i samo zaparcia aby nie iść. Miałem jednakowoż "przyjemność" uczestnictwa w studniówce jako osoba towarzysząca- ale szmira i zażenowanie mi tam towarzyszyło. Byłem głupi to i się zgodziłem w tym uczestniczyć. Ale każdy ma inne priorytety i estetykę.... |
2008-10-22, 07:54 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 046
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Dwie koleżanki nie przyszły na to kręcenie filmu i o nich kolega z kolezanką też wspomnieli. Ja szczerze mówiąc nawet nie widziałam filmu ze studniówki i nie chcę go oglądać. jak siostrzenica nie chce, to niech nie bierze udziału w tym 'filmie', ja ją doskonale rozumiem rodzice jak chcą niech kupią płytę i już. Aha, a co do samej studniówki... miałam tego farta (?), że mojej klasy prawie wcale tam nie pokazywali, dosłownie kilka krókich urywków.
__________________
Wymiana - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=735896 |
|
2008-10-22, 08:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Film studniówkowy
ja świetnie rozumiem dziewczynę.
sama przez całą szkołę byłam a-klasowa, stałam zawsze na uboczu, nie angażowałam się w żadną działalność, na studniówkę nie poszłam a więc nie uczestniczyłam też w przygotowaniach. unikałam też jak mogłam wspólnych zdjęć, głównie ze względu na niefotogeniczność. nie chciałam aby ktoś miał moje zdjęcia, żeby były gdzieś publikowane. w ogóle zastanawia mnie jak to wygląda z punktu widzenia prawa. przecież jest coś takiego jak ochrona wizerunku. np w tv twarze osób postronnych są zamazywane. czy można wnieść pozew przeciw np. stronie publikującej czyjeś zdjęcie bez zgody tej osoby? (to już taka moja mała dywagacja) |
2008-10-22, 08:45 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Film studniówkowy
Cytat:
Popatrz na problem z nieco innej strony (i uświadom to jej): jeśli ta młoda dziewczyna nauczy się takiego malkontenctwa, izolowania się od grupy (bo jednak tym mi tu zalatuje), to może mieć w życiu ciężko. Czasami w mojej nowej pracy pewne zwyczaje, obyczaje, tradycje też mi się nie podobają. Ale dostosowuję się do pewnych rzeczy (lub zgrabnie wykręcam, lub też szukam złotego środka). Niech to przemyśli. Może się okazać, że akurat ten film wyjdzie super naturalnie, wszyscy będą zachwyceni. Może potem żałować. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.