Jak wygląda "Jesień"??!!!

[guest]

Wprawdzie mamy lato... [img]icons/icon12.gif[/img] Ale czy możecie przybliżyć cechy charakteryzujące "jesienny" typ urody? Będę bardzo wdzięczna!!!

[guest]

Nie jestem pewna, bo nie jestem jesienią. Jednak wydaje mi się że jesień ma ciepły odcień włosów, np. rude, kasztanowe może nawet taki złoty blond. Cera chyba jest taka brzoskwiniowa, występują piegi. A oczy? hmm.. tylko brązowe przychodzą mi do głowy. [img]icons/icon40.gif[/img]
Dziwi mnie [img]icons/icon23.gif[/img] , że bywalczynie forum nie odpowiedziały Ci na to pytanie. Na pewno jest tu jakaś "jesień".

Bywalczynie forum być może przypominają sobie, co o analizie zimna_woda-bzdursień-lieto-kwaśna myśli Szefowa. Nie będę cytować, ale prywatnie to ona strasznie brzydkich słów używa, jak mówi o tych naciąganych analizach...

Ale. Nic nie mówiłem [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

Gdy ktoś pyta, to dlaczego nie można odpowiedzieć...mi by było smutno jak by mój post przeszedł bez odzewu... [img]icons/icon9.gif[/img]

Aga to prawdziwa Dama [img]icons/icon7.gif[/img]
Na pewno odpowie i na pewno użyje jak najlepiej dobranych słów. [img]icons/icon7.gif[/img]

To ja tutaj robię za wiejskiego gbura [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

[img]icons/icon7.gif[/img]
mam nadzieje, ze odpowie, bo jestem ciekawa co o tym sadzi, a jakos nie trafilam na ten temat [img]icons/icon9.gif[/img]
mnie do tej pory taki podzial wydawal sie nawet sensowny, choc przyznam ze prawie nigdy nie umialam prawidlowo zaliczyc kogos do danej grupy [img]icons/icon12.gif[/img]
w takim razie pojawia sie pytanie, czy jakikolwiek podzial jest prawidlowy, a jesli tak to jaki?
co do samego pytania natomiast - jesien teoretycznie powinna miec oczy brazowe, szare lub piwne, wlosy tak jak napisane powyzej, cera o cieplym kolorycie, ale slyszalam tez, ze moze byc b.jasna (i badz tu czlowieku madry)

[guest]

Jesienny typ urody charakteryzuje się ciepłym odcieniem skóry, często z piegami. Włosy rude, jasno - złote, brązowe. Oczy najczęściej zielone lub piwne. Jeśli chodzi o kolory pasujące do jesieni, są bardzo szczególne: wszelkie rudości, zgniłe zielenie, ciepłe brązy, które w zasadzie pasują tylko do jesiennego typu urody. Klasycznym przykładem jesieni jest Katarzyna Dowbor, Nicole Kidman. Ale wszystkie podziały na typy urody to kwestia umowna.

[olencja]

Mam rude włosy, oczy szaroniebieskozielone, piegi i dość jasną karnację. Od większości wizażystek słyszałam, że jestem jesienią. Aż tu nagle od dwóch ostatnich usłyszałam, że jestem wiosną i zgłupiałam. Dwie wizażystki pokłóciły się przy mnie o to jakim typem kolorystycznym jestem. Istna paranoja. Więc ja nie wiem jak wygląda jesień i prawdę powiedziawszy cieszę się, że wizażystka, do której tyle osób ma zaufanie (czyt. AgaZ) poradziła, żeby takie podziały traktować z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

[guest]

Wiosna i jesień mają ze sobą wiele wspólnego: oba należą do ciepłych typów urody. Wszystko zależy od indywidualnej analizy kolorystycznej. Ale oczywiście, że należy to przyjmować "z przymrużeniem oka". Ja - zima i moja przyjaciółka - lato często wymieniamy się ubraniami, które pasują i do mnie, i do niej - chłodne typy urody.

[AgaZ]

Droga Misiu [img]icons/icon7.gif[/img]
Zlo troszke przesadzil, ze ja uzywam niewybrednych slow okreslajac tego typu podzialy [img]icons/icon12.gif[/img] Ale w jednym ma racje - jak juz kiedys wspominalam, ten podzial na wiosne , lato, jesien i zime jest dla mnie sztuczny i w wielu przypadkach niejasny. Tak jak juz dziewczyny pisaly wprowadza czesto ogromny metlik. Wg. ksiazkowych opisow to tak jak pisala Lila - ciepły odcien skóry albo bardzo jasny alabastrowy, piegi ( nie zawsze ?). "Włosy rude, jasno - złote, brązowe. Oczy najczęściej zielone lub piwne. Jeśli chodzi o kolory pasujące do jesieni, są bardzo szczególne: wszelkie rudości, zgniłe zielenie, ciepłe brązy, które w zasadzie pasują tylko do jesiennego typu urody." itd.
Nietety bardzo czesto nasz fenotym jest tak wymieszany , ze pasujemy jednoczesnie do dwoch typow kolorystycznych.
Wystarczy chocby opalenizna , czy zmiana koloru wlosow ( nawet ta niezbyt drastyczna ) i wszystkie podzialy biora w leb.
Dlatego ja osobiscie wole podzial na cieply i chlodny typ urody. Daje on o wiele wiecej mozliwosci kolorystycznych i nie narzucamy w ten sposob sztywnych ram - w co sie ubierac , jak sie malowac itp. Wiele zalezy od naszych prywatnych upodoban, od nastroju czy tez checi odmiany.

Natomiast jesli bardzo chcesz kierowac sie wlasnie tymi podzialami , bo sa dla Ciebie pomocne. To radze wybrac sie do jakiegos sprawdzonego wizazysty czy stylisty, ktory pomoze okreslic Ci Twoj "faktyczny" typ urody. W ksiegarniach rowniez znajdziesz sporo poradnikow na ten temat.
Ja tylko radze potraktowac wszystko nieco z przymruzeniem oka [img]icons/icon7.gif[/img]

Serdecznie pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ