Walczymy z ŁYDKAMI !!!

[Kasieńka_666]

Zapraszam wszystkie wizażanki z problemem grubych łydek. Ja mam 39-40cm Zakładam wątek, żeby zmobilizować się do codziennej pracy nad nimi. Mam nadzieję, że ktoś się przyłączy. Wiem że można, bo spotkałam wizażankę z podobnym problemem, która zeszła z 40cm do 36

Mój plan to codzienne rozciąganie w celu wysmuklenia i skakanie na skakance, aby spalić tłuszczyk. Piszcie swoje propozycje na różne ćwiczenia

[alicjalit]

Napisane przez Kasieńka_666

Zapraszam wszystkie wizażanki z problemem grubych łydek. Ja mam 39-40cm Zakładam wątek, żeby zmobilizować się do codziennej pracy nad nimi. Mam nadzieję, że ktoś się przyłączy. Wiem że można, bo spotkałam wizażankę z podobnym problemem, która zeszła z 40cm do 36

Mój plan to codzienne rozciąganie w celu wysmuklenia i skakanie na skakance, aby spalić tłuszczyk. Piszcie swoje propozycje na różne ćwiczenia

Ja swoich nie mierzyłam .. ale są HUGE !! czemu to tak jest że łydki mam takie jak uda w szkole koleżanki sie ze Mnie śmiały że mam poledwice na świeta boze najgorsze ze nic nie da sie z tym zrobic

[iza_wiosenna]

Napisane przez alicjalit

Ja swoich nie mierzyłam .. ale są HUGE !! czemu to tak jest że łydki mam takie jak uda w szkole koleżanki sie ze Mnie śmiały że mam poledwice na świeta boze najgorsze ze nic nie da sie z tym zrobic

fajne koleżanki.

ja polecam duuużo rozciagania, mi pomogło.

[vauka]

Jestem z Wami. Mam 34,5 a powinno być 31. Niestety same mięśnie... od dzisiaj rozciągam się z Wami i relacjonuję efekty

[201707171556]

Ja również się przyłączam. Jutro sprawdzę ile mam cm. i rozpisze jakiś grafik z ćwiczeniami

[kociaczek88]

hej logowalam sie tu dawno ale dopiero od wzoraj zaczelam czytac forum ..mam nadzieje ze zostane tu dłzej no ja tez mam duze lydki masakra i pewnie tez przez to ze jestem wieksza jak rozciagacie lydki ??

[vauka]

Stań na schodku albo jakimś stabilnym podwyższeniu tak, żeby pięta była w powietrzu, potem opuszczasz piętę w dół aż poczujesz rozciągnięcie (uwaga, boli!), wytrzymujesz kilka sekund i tak w kółko. Określ sobie liczbę powtórzeń i potem druga noga.

[nnann]

okej przyłączam się - zmierzyłam, jakaś masakra 35cm!
no to jeszcze małe rozciąganie przed spaniem

[hihi]

Napisane przez alicjalit

Ja swoich nie mierzyłam .. ale są HUGE !! czemu to tak jest że łydki mam takie jak uda w szkole koleżanki sie ze Mnie śmiały że mam poledwice na świeta boze najgorsze ze nic nie da sie z tym zrobic

Po pierwsze współczuję koleżanek, bo na takie to brak słów.

Zawsze można im powiedziec, że lepiej mieć zgrabne umięśnione łydki niż komarze nóżki bez grama mięśni, co to ani kształtu ani formy...

A po drugie - da się zrobić, da.

Napisane przez iza_wiosenna

ja polecam duuużo rozciagania, mi pomogło.

I ja polecam rozciąganie w dużej ilości i często. Miałam łydki 38cm, obecnie mam łydki 34cm i spokojnie mogę chodzić w rurkach i płaskich butach, bo tak mi łydki zeszczuplały, że ładnie to wygląda, a kiedyś było nie do przyjęcia, dlatego też nie nastawiac się od razu negatywnie, tylko próbować i walczyć

[201707171556]

hihi a mogłabyś wkleić aktualne zdjęcie swoich łydek? Pamiętam je jako chyba 36 cm z wątku "pokarz nogi" i jestem ciekawa jak wyglądają teraz (kształt)

Moje mają 37 cm.... Poczytam dzis o prawidlowym odżywianiu i ćwiczeniach i ułozę plan. Nie tylko z łydek musze schudnąć... ogólnie przytyłam 10 kg i chciałabym przynajmniej 5 zrzucić.

[hihi]

Napisane przez Durga

hihi a mogłabyś wkleić aktualne zdjęcie swoich łydek? Pamiętam je jako chyba 36 cm z wątku "pokarz nogi" i jestem ciekawa jak wyglądają teraz (kształt) :.

Niestety zdjęcie mam tylko w butach na obcasach

[malinowamamba90]

a długo trzeba się tak rozciągać żeby coś schudły?
moje mają... UWAGA... 37,5

[alicjalit]

Napisane przez hihi

Po pierwsze współczuję koleżanek, bo na takie to brak słów.

Zawsze można im powiedziec, że lepiej mieć zgrabne umięśnione łydki niż komarze nóżki bez grama mięśni, co to ani kształtu ani formy...

A po drugie - da się zrobić, da.

I ja polecam rozciąganie w dużej ilości i często. Miałam łydki 38cm, obecnie mam łydki 34cm i spokojnie mogę chodzić w rurkach i płaskich butach, bo tak mi łydki zeszczuplały, że ładnie to wygląda, a kiedyś było nie do przyjęcia, dlatego też nie nastawiac się od razu negatywnie, tylko próbować i walczyć

No właśnie.. u Mnie najgorzej jest z rurkami.. strasznie to wglada.. kolano takie chude , a niżej obleśna łydka długo chodziłam na fitness ale to tylko pogorszyło sprawe, ponieważ schudłam ale łydki powiększyły sie.. musze próbować jakiś ćwiczeń w domu.. właśnie na łydki. Tylko chciałabym znać takie które naprawde dają efekty..

[hihi]

Napisane przez alicjalit

No właśnie.. u Mnie najgorzej jest z rurkami.. strasznie to wglada.. kolano takie chude , a niżej obleśna łydka długo chodziłam na fitness ale to tylko pogorszyło sprawe, ponieważ schudłam ale łydki powiększyły sie.. musze próbować jakiś ćwiczeń w domu.. właśnie na łydki. Tylko chciałabym znać takie które naprawde dają efekty..

Najważniejsze to rozciągać łydki. Drugą bardzo ważną rzeczą jest pilnowanie, aby podczas jakichjkolwiek ćwiczeń nie stawać na palcach, tylko na pięcie, wszelkie ruchy wykonywać właśnie z pięty, bo każde wspięcie, każdy wykop z palców wzmacnia lydki i zamiast sobie je wyszczuplic mozna jeszcze bardziej je rozbudowywać, prawda, że logiczne? Nawet jak się po schodach wchodzi, to nie na palcach, ale stawiac całą stopę - same spróbujcie i zobaczcie czy jest różnica

[Ditto]

Napisane przez hihi

Najważniejsze to rozciągać łydki. Drugą bardzo ważną rzeczą jest pilnowanie, aby podczas jakichjkolwiek ćwiczeń nie stawać na palcach, tylko na pięcie, wszelkie ruchy wykonywać właśnie z pięty, bo każde wspięcie, każdy wykop z palców wzmacnia lydki i zamiast sobie je wyszczuplic mozna jeszcze bardziej je rozbudowywać, prawda, że logiczne? Nawet jak się po schodach wchodzi, to nie na palcach, ale stawiac całą stopę - same spróbujcie i zobaczcie czy jest różnica

Hihi, a jak często rozciągałaś łydki? Schudnąć chyba musiałaś z całości? czy tylko z łydek?

[hihi]

Napisane przez Ditto

Hihi, a jak często rozciągałaś łydki? Schudnąć chyba musiałaś z całości? czy tylko z łydek?

Ćwiczyłam codziennie, a rozciąganie minimim 20-30 minut za każdym razem, często dosłownie do bólu, tak mocno rozciągać, jak tylko jest to fizycznie możliwe, z pogłębianiem

Z całości schudłam niewiele, bo ostatnio jak mierzylam BF to mi wyszło ciut mniej niz jakiś czas temu, ale łydki u mnie to głównie kwestia wysmuklenia, bo wcześniej były bardziej nabite niz są teraz

[parafraza]

cześć Dziewczyny,
ja szczerze mówiąc też mam dość 'duże' łydki :/
powiedzcie mi w którym miejscu mierzycie swoje łydki? tam gdzie najbardziej 'odstają'?
pozdrawiam

[moniczorek]

Hej

dolacze sie do Was. Moim problemem ogolnie sa grube i masywne nogi....a szczególnie łydki

Mówicie , ze rozciaganie? Ale takie jak szpagat?

[Kasieńka_666]

Napisane przez parafraza

cześć Dziewczyny,
ja szczerze mówiąc też mam dość 'duże' łydki :/
powiedzcie mi w którym miejscu mierzycie swoje łydki? tam gdzie najbardziej 'odstają'?
pozdrawiam

W najgrubszym miejscu

Fajnie, że tyle nas tutaj Myślałam, że sama będę walczyć Ale widzę, że póki co to moje są największe

[Ona 11]

I ja i ja!
Jak się ciesze, że jest to forum nareszcie się zmobilizuje


hihi jak długo się rozciągałaś?

[Kasieńka_666]

Napisane przez hihi

Najważniejsze to rozciągać łydki. Drugą bardzo ważną rzeczą jest pilnowanie, aby podczas jakichjkolwiek ćwiczeń nie stawać na palcach, tylko na pięcie, wszelkie ruchy wykonywać właśnie z pięty, bo każde wspięcie, każdy wykop z palców wzmacnia lydki i zamiast sobie je wyszczuplic mozna jeszcze bardziej je rozbudowywać, prawda, że logiczne? Nawet jak się po schodach wchodzi, to nie na palcach, ale stawiac całą stopę - same spróbujcie i zobaczcie czy jest różnica

Już Ci to mówiłam w innym wątku o łydkach, ale jesteś moją motywacją Zawsze wydawało mi się, że z tym już nic nie da się zrobić. A tu taka niespodzianka Mi spadło 2cm.. miałam już 38, ale przestałam ćwiczyć i rozciągać się i z powrotem wróciło

[kociaczek88]

ja w najbardziej szerokim miejscu mam 44;(((((((

[nova57]

hihi ja też jestem ciekawa jak długo Ci zajęło doprowadzenie do takiego zmniejszenia obwodu. i jakie dokładnie ćwiczenia,bo ja np po dość bolesnym rozciąganiu przez 2 dni po 15 min, w następnych dniach nie czułam już bólu.nawet specjalnego naciągania...więc ćwiczenia najlepiej różnorodne,ale skąd wytrzasnąć zestaw na 20 minut? nie wszystkie ćwiczenia da się pogłębić,a jesli nic nie czuję to mam wrażenie że dzialac nie będzie...

też jestem posiadaczką dużych łydek, więc dołączam do wątku obwód mierzony parę dni temu rano ok 37,5.ale znalazłam moje zapiski ze stycznia 2008 i tam było napisane 39cm.nie wiem czy źle mierzyłam,czy faktycznie coś sie zmieniło.od tamtego czasu pozbyłam sie 3 kg więc wątpliwa sprawa żeby z łydek przez to poszło.

[51eb7b1acd47bd33c5c16690ed8ee2bace5a6d43_5e96409a7b024]

Dołaczam się do Was ~!

Łydki zawsze były moją zmorą

Mam 34 w jednej łydce a w drugiej 35 xD lol ..
Zleciało mi ostatnio 1 cm ale dlatego że ogólnie schudłam ^^

Ale powiem Wam dziewczyny że wysoka dziewczyna może mieć 34 cm w łydce i to będzie wyglądało ok , a druga niska może mieć tyle samo a bedzie wyglądało ogromniasto . Bo wszystko właściwie zależy od wzrostu ..

[Niskoslodzona]

Ja mam 37 cm ;( Bardzo chciałabym zrzucić trochę bo mam śmieszne nogi ;/

[sheep777]

WITAJCIE dołączam się do wątku, moje łydki to 42cm. Walczyłam troszkę, to ubyło 5mm, niestety przestałam. Mam nadzieje że razem będzie nam łatwiej - wzajemna mobilizacja. Rozciągam je sporadycznie na brzegu brodzika. Pozdrawiam

[Kasieńka_666]

Dziewczyny, ja zaczynam od jutra. Dzisiaj niestety nie nadaję się do ćwiczeń, bo mam pierwszy dzień okresu Później poszukam jakiś ciekawych ćwiczeń
A jak u Was? Ćwiczyłyście dzisiaj? Jeśli tak to co ?

[hihi]

Napisane przez nova57

hihi ja też jestem ciekawa jak długo Ci zajęło doprowadzenie do takiego zmniejszenia obwodu. i jakie dokładnie ćwiczenia,bo ja np po dość bolesnym rozciąganiu przez 2 dni po 15 min, w następnych dniach nie czułam już bólu.nawet specjalnego naciągania...więc ćwiczenia najlepiej różnorodne,ale skąd wytrzasnąć zestaw na 20 minut? nie wszystkie ćwiczenia da się pogłębić,a jesli nic nie czuję to mam wrażenie że dzialac nie będzie...

też jestem posiadaczką dużych łydek, więc dołączam do wątku obwód mierzony parę dni temu rano ok 37,5.ale znalazłam moje zapiski ze stycznia 2008 i tam było napisane 39cm.nie wiem czy źle mierzyłam,czy faktycznie coś sie zmieniło.od tamtego czasu pozbyłam sie 3 kg więc wątpliwa sprawa żeby z łydek przez to poszło.

No ja z łydkami nadal walczę.... a wyszczuplanie ich to przynajmniej 7-9 miesięcy, jak nie więcej

Na łydki mozna robic rozne rzeczy - ustawic sie w pozycji jak do pompki i wypychac pięte mozliwie do tylu - tu mozna poglębiac tak mozno jak ciało pozwoli

Albo z przysiadu podpartego z glową przy kolanach prostować sie w koci grzbiet

[201707171556]

Napisane przez Kasieńka_666

A jak u Was? Ćwiczyłyście dzisiaj? Jeśli tak to co ?

Ja jeszcze nie, ale zamierzam zabrac sie za cwiczenia ok 22 bo musze poczekac aż rodzice pojdą spac (smieją sie z moich staran)
Spróbuję rozciagania na schodku (zrobionym z grubej ksiazki kucharskiej )

[larva]

To ja też się dołączę Co prawda dorzucam jeszcze skakankę, to wtedy na rozciaganie poświecę dużo czasu przed i po, rano, wieczorem... wszystko, żeby troszkę wysmukliły się.