Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[Anulka12617]

Mnie mdłości dopadły od 3 opakowania a jestem obecnie na4
Dla mnie to oczywiście był objaw ciąży Na szczęście obyło się bez
Nie jest to miłe odczucie jak mnie tak zakręci ale zdarza się to może 2 razy na dzień a czasem w ogóle....więc nie zmieniam tabletek bo na innych mogłabym mieć inne , gorsze skutki uboczne a tego się strasznie boję.

Dziewczyny , czy któraś z Was kupuje tabletki w aptece dr max?Tam gdzie były one w prmocji po 25zł?? PO ILE SĄ TERAZ?WIE KTÓRAŚ MOŻE? Wyczytałam ,że coś ok 29.Prawda to?:P

[DarkNoir]

Napisane przez Anulka12617

Mnie mdłości dopadły od 3 opakowania a jestem obecnie na4
Dla mnie to oczywiście był objaw ciąży Na szczęście obyło się bez
Nie jest to miłe odczucie jak mnie tak zakręci ale zdarza się to może 2 razy na dzień a czasem w ogóle....więc nie zmieniam tabletek bo na innych mogłabym mieć inne , gorsze skutki uboczne a tego się strasznie boję.

Dziewczyny , czy któraś z Was kupuje tabletki w aptece dr max?Tam gdzie były one w prmocji po 25zł?? PO ILE SĄ TERAZ?WIE KTÓRAŚ MOŻE? Wyczytałam ,że coś ok 29.Prawda to?:P

oby to była prawda

[mimochodem]

Napisane przez Ksiezna Bejbe

Ja jestem przy trzecim opakowaniu tabletek YAZ. Plusem jest, że nie tyję, piersi ładnie się zaokrągliły, libido szaleje. Jedynym minusem jest fakt, że czasem robi mi się niedobrze, mdli mnie. I tu pytanie, czy u was jest podobnie?

U mnie się troche zaczelo, niedobrze jest mi zwłaszcza rano, jak już zjem śniadanie (przed zjedzeniem nie mam tego problemu). Jestem na 8 opakowaniu :P te mdlosci jednak nie wystepuja codziennie, raz na kilka dni, czasami 3 dni pod rząd.

[kat123]

Napisane przez mimochodem

U mnie się troche zaczelo, niedobrze jest mi zwłaszcza rano, jak już zjem śniadanie (przed zjedzeniem nie mam tego problemu). Jestem na 8 opakowaniu :P te mdlosci jednak nie wystepuja codziennie, raz na kilka dni, czasami 3 dni pod rząd.

Dziwne, nudności zwykle mijają po tych słynnych trzech miesiącach... Może powinnaś to skonsultować z lekarzem? Żeby się potem nie okazało, że te tabletki szkodzą Twojemu żołądkowi...

Ja po 2 latach brania cilestu nagle zaczęłam miewać mdłości rano i to dosyć mocne... Szczególnie jak wstawałam bardzo wcześnie -typu 5 rano. Po zmianie na Yaz zniknął ten problem...

[DarkNoir]

Napisane przez kat123

Dziwne, nudności zwykle mijają po tych słynnych trzech miesiącach... Może powinnaś to skonsultować z lekarzem? Żeby się potem nie okazało, że te tabletki szkodzą Twojemu żołądkowi...

Ja po 2 latach brania cilestu nagle zaczęłam miewać mdłości rano i to dosyć mocne... Szczególnie jak wstawałam bardzo wcześnie -typu 5 rano. Po zmianie na Yaz zniknął ten problem...

Po Cilest miałam dokładnie to samo.Nie jadłam śniadań przez to

[kat123]

Napisane przez DarkNoir

Po Cilest miałam dokładnie to samo.Nie jadłam śniadań przez to

Ja nawet jak nic nie jadłam miałam problem... I jak się okazało po zmianie na Yaz problem znikł Zresztą jak inne problemy, których byłam bardziej lub mniej świadoma

[malamaluczka87]

byłam dziś u swojego lekarza. Powiedziałam mu, że przy YAZie miałam siedmiodniowy bolesny okres, któremu towarzyszyła gorączka. Do tego po raz piąty w tym roku przyplątała mi się infekcja, chociaż bardzo dbam o takie rzeczy;/ Te tabletki po prostu mi nie służą...I wiecie co mi lekarz powiedział? Że taki skutek uboczny. I dalej mi te tabletki wciska. O innych nie chce slyszeć...Szukam innego lekarza, ale Ci, o których dobrze wyraża się na forum to mają pacjentów popisanych do końca października...i co ja mam począć..

[justyniajego]

Napisane przez anulcia_88

Moim zadaniem nie gdyż mają ten sam skład co Yaz tylko inny schemat przyjmowania...więc nie wiem co to za innowacja w Twoim organizmie... Skoro spadek libido powoduje skład tabletek...,a nie ich schemat przyjmowania.

Kurcze juz sama niewiem
Wkoncu to lekarz wiec teoretycznie powinien wiedziec co robi (do tej pory "odpukac" nie zawiodlam sie na nim ani razu)
Wy dziewczyny co mi byscie radzily zamiane na jakie zeby bylo ok?

[8Alice]

Ja jestem po próbie z Asequrellą. Raczej mi nic nie pomogła więc zmieniłam Yaz na Mercilon. I może boginią seksu nie jestem, ale już nie odrzuca mnie na samą myśl zbliżenia hehe.
Yaz ogólnie mi odpowiadał (tylko libido spadło), więc zmieniając tabletki sugerowałam się zawartością tego pierwszego hormonu [0,02 mg etynyloestradiolu]. I Yaz i Mercilon mają taką samą ilość.

O, też to miałam z Cilestem (ale potrafiłam tak przetrwać rok z nudnościami co rano o.O ).

[dzinks9]

Witam,
zmieniam tabletki z Yaz na Sylvie, mam wątpliwości co do tego którego dnia przyjąć pierwszą tabletkę Sylvie. Bowiem zapytałam lekarkę czy mam to zrobić 1wszego dnia krwawienia- powiedziała, że tak. Pytanie tylko co z tabletkami placebo? jeżeli okres dostaję na ostatniej- 4-tej tabletce to mam jej nie brać tylko wówczas wziąć Sylvie? czy może zażyć 1wszą tabletkę Sylvie następnego dnia po ostatniej placebo- bo i takie info znalazłam w internecie. Nie wspominając, że w ulotce Sylvie jest napisane aby przyjąć nowe tabletki bez robienia przerwy ( w przypadku gdy się brało tabletki mające 28 sztuk tak jak Yaz). Zatem mam teraz mega wątpliwości, jeżeli ktoś miał podobną sytuację dotycząca zmiany z Yaz na jednofazowe lub orientuje się w temacie proszę o pomoc. Dzięki

[nevermind1989]

Dziewczyny poradzcie Zapomnialam wziac wczoraj tabletki z ostatniego rzedu (4), wzielam dzis 2 na raz (dzisiejsza i zapomniana), jutro powinnam wziac pierwsza biała, ale wedlug ulotki wyrzucam opakowanie i biore nastepne bez okresu. I teraz pytanie- czy zapezpieczenie za 3 dni (wtedy wraca moj facet) bedzie mniejsze? czy powinnismy uzyc dodatkowo prezerwatywy? jesli tak, to jak dlugo zabezpieczac sie dodatkowo?

[Andzya77]

Napisane przez nevermind1989

Dziewczyny poradzcie Zapomnialam wziac wczoraj tabletki z ostatniego rzedu (4), wzielam dzis 2 na raz (dzisiejsza i zapomniana), jutro powinnam wziac pierwsza biała, ale wedlug ulotki wyrzucam opakowanie i biore nastepne bez okresu. I teraz pytanie- czy zapezpieczenie za 3 dni (wtedy wraca moj facet) bedzie mniejsze? czy powinnismy uzyc dodatkowo prezerwatywy? jesli tak, to jak dlugo zabezpieczac sie dodatkowo?

Jeśli stosujesz Yaz regularnie jesteś chroniona ."Ostatnie 4 tabletki w 4 rzędzie blistra są tabletkami placebo. Jeżeli zapomniano o przyjęciu jednej z nich skuteczność antykoncepcyjna leku Yaz jest zachowana. Należy wyrzucić pominiętą tabletkę placebo."
http://www.yaz.com.pl/index.php?page=3&sub=5

[nevermind1989]

nie pominelam placebo,tylko rozowa tabletke, a jutro zaczelyby mi sie te placebo

[Andzya77]

Zauważyłam sorki
Pominięto jedną tabletkę w 15-24 dniu (trzeci lub czwarty rząd)
Są dwie możliwości do wyboru:

Przyjąć pominiętą tabletkę, tak szybko jak to możliwe, nawet jeżeli oznacza to, że przyjmie się dwie tabletki na raz. Kolejne tabletki należy przyjmować o zwykłej porze. Zamiast okresu stosowania białych tabletek placebo, należy przejść od razu do następnego blistra (pierwszy dzień stosowania będzie inny niż dotychczas).

Najprawdopodobniej, krwawienie z odstawienia wystąpi pod koniec drugiego blistra, ale może wystąpić także plamienie lub krwawienie śródcykliczne podczas stosowania tabletek z drugiego blistra.
Można też przerwać przyjmowanie jasnoróżowych tabletek z blistra i przejść bezpośrednio do 4 białych tabletek placebo (przed rozpoczęciem okresu tabletek placebo, należy zanotować dzień, w którym zapomniało się przyjąć tabletkę). Jeżeli chce się rozpocząć nowy blister w swoim ustalonym dniu rozpoczynającym, okres tabletek placebo można skrócić do mniej niż 4 dni.

Jeżeli postępuje się według jednego z tych zaleceń, ochrona przed ciążą będzie zachowana.

[mbamboo]

Wiem, że to już pewnie było tu dużo razy, i przepraszam za tę monotematyczność, ale wolałabym pilnie się dowiedzieć. W zeszły weekend byłam trochę przeziębiona, brałam Febrisan i szybko mi minęło. Gorączkę miałam tylko w piątek i sobotę. Ostatnią tabletkę Febrisanu wzięłam w niedzielę rano. Wiem, że Yaz z tym lekiem nie reaguje, sprawdzałam na tej stronie Ministerstwa Zdrowia, i jestem już zdrowa, ale jednak nie umiem sobie uwierzyć w te logiczne argumenty. Czy w ten weekend, począwszy od jutra, mogę już być spokojna o bezpieczeństwo współżycia? Przy lekach reagujących z Yazem trzeba chyba trochę odczekać, nawet sama nie wiem ile, bo nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale teraz?

Z góry dzięki za odpowiedź i przepraszam za głupie pytanie. ^^"

[judytkkaa1987]

Czy któraś z Waś miała wysypke na twarzy? dostałam ja na tabletkach placebo, pełno malych czerwonych krostek tak jakby wszystkie wągry wyszły na wierzch ;/ piekła mnie cała twarz, juz jest troche lepiej ale sama nei wiem co z tym zrobić :P użyłam tez nowego podkladu (bourjois bio detox) i nie wiem czyja to wina.

[anulcia_88]

Napisane przez malamaluczka87

byłam dziś u swojego lekarza. Powiedziałam mu, że przy YAZie miałam siedmiodniowy bolesny okres, któremu towarzyszyła gorączka. Do tego po raz piąty w tym roku przyplątała mi się infekcja, chociaż bardzo dbam o takie rzeczy;/ Te tabletki po prostu mi nie służą...I wiecie co mi lekarz powiedział? Że taki skutek uboczny. I dalej mi te tabletki wciska. O innych nie chce slyszeć...Szukam innego lekarza, ale Ci, o których dobrze wyraża się na forum to mają pacjentów popisanych do końca października...i co ja mam począć..

No coż...ja też miałam takiego lekarza, który wciskał mi Yaz pomimo tego, iż miałam przez miesiąc krwawienia, przez które o mało co a anemii się nie nabawiłam...
Takich lekarzy to powinni :tasa czek: i nie powinni pracować w zawodzie...

Napisane przez mbamboo

Wiem, że to już pewnie było tu dużo razy, i przepraszam za tę monotematyczność, ale wolałabym pilnie się dowiedzieć. W zeszły weekend byłam trochę przeziębiona, brałam Febrisan i szybko mi minęło. Gorączkę miałam tylko w piątek i sobotę. Ostatnią tabletkę Febrisanu wzięłam w niedzielę rano. Wiem, że Yaz z tym lekiem nie reaguje, sprawdzałam na tej stronie Ministerstwa Zdrowia, i jestem już zdrowa, ale jednak nie umiem sobie uwierzyć w te logiczne argumenty. Czy w ten weekend, począwszy od jutra, mogę już być spokojna o bezpieczeństwo współżycia? Przy lekach reagujących z Yazem trzeba chyba trochę odczekać, nawet sama nie wiem ile, bo nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale teraz?

Z góry dzięki za odpowiedź i przepraszam za głupie pytanie. ^^"

Tak możesz być spokojna gdyż Febrisan nie jest antybiotykiem i w składzie nie ma składniku, który obniżałby antykoncepcję więc po co się schizować??

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez judytkkaa1987

Czy któraś z Waś miała wysypke na twarzy? dostałam ja na tabletkach placebo, pełno malych czerwonych krostek tak jakby wszystkie wągry wyszły na wierzch ;/ piekła mnie cała twarz, juz jest troche lepiej ale sama nei wiem co z tym zrobić :P użyłam tez nowego podkladu (bourjois bio detox) i nie wiem czyja to wina.

Raczej stawiałabym na NOWY podkład a nie tabletki...
Bo przecież placebo nie mają jakiegoś składu nieznanego dla Twojego organizmu... jakby wystąpiła wysypka to zapewne na różowych, aktywnych tabletkach.

[anulcia_88]

Jest zbiorczy nt. tych tabletek...

Z tego co mi wiadomo to Yaz są tabletkami jednofazowymi dwuskładnikowymi. (czyli tak jak Sylvie tylko, że z innym składem!)

A czytałaś ulotkę Sylvie??

"Zmiana z innego złożonego doustnego środka antykoncepcyjnego Pierwszą tabletkę należy przyjąć po zakończeniu 7-dniowej przerwy, jeśli poprzedni środek antykoncepcyjny zawierał 21 tabletek lub po zakończeniu 6-dniowej przerwy, jeśli poprzedni środek antykoncepcyjny zawierał 22 tabletki lub bez robienia przerwy, jeśli poprzednio stosowany środek antykoncepcyjny zawierał 28 tabletek.
Jeśli nie wystąpiło krwawienie z odstawienia w czasie 6 lub 7 dni po zaprzestaniu poprzednich tabletek, zanim rozpocznie się leczenie należy upewnić się, że pacjentka nie jest w ciąży."


I w czym tu problem??

[marta_p_91]

dziewczyny, czy ktoras jest z bielska,okolic? chciałam spytać, czy może któraś z was wie/kupuje yaz w fajnej cenie wlasnie w Bielsku?

[Neciak89]

Napisane przez anulcia_88

I w czym tu problem??

W czytaniu ze zrozumieniem, czyli to co zawsze

[malamaluczka87]

Napisane przez marta_p_91

dziewczyny, czy ktoras jest z bielska,okolic? chciałam spytać, czy może któraś z was wie/kupuje yaz w fajnej cenie wlasnie w Bielsku?

ja jestem z Bielska. najtaniej to spotkałam się po 42zł na Polskich Skrzydeł

[anulcia_88]

Napisane przez Neciak89

W czytaniu ze zrozumieniem, czyli to co zawsze

no tak... standard, standardów staram się do tego przywyknąć...,ale jakoś nie potrafię tak bez ironii

[marta_p_91]

łooł to mogę ci poradzić że w aptece na dworcu (kolo ostatnio remontowanego przejscia) są po 36,90 . ale szukam jeszcze tanszych w aptece w gemini nie ma co liczyc, a ponoc ceny hurtowe, ale no prawdy w tym tyle, ile kot naplakal.

[mbamboo]

Napisane przez anulcia_88

Tak możesz być spokojna gdyż Febrisan nie jest antybiotykiem i w składzie nie ma składniku, który obniżałby antykoncepcję więc po co się schizować??

Tak też myślałam. Nie wiem w zasadzie. Nie mam schiz od kiedy biorę tabletki, wolałam się tylko upewnić. Dzięki

[adakowalska009]

odnośnie pytań o yaz i dr. max ja kupowałam w zeszłą środę w krakowie za 29 złotych polecam. U mnie najmniej płacę 39,90

[justyniajego]

Napisane przez 8Alice

Ja jestem po próbie z Asequrellą. Raczej mi nic nie pomogła więc zmieniłam Yaz na Mercilon. I może boginią seksu nie jestem, ale już nie odrzuca mnie na samą myśl zbliżenia hehe.
Yaz ogólnie mi odpowiadał (tylko libido spadło), więc zmieniając tabletki sugerowałam się zawartością tego pierwszego hormonu [0,02 mg etynyloestradiolu]. I Yaz i Mercilon mają taką samą ilość.

O, też to miałam z Cilestem (ale potrafiłam tak przetrwać rok z nudnościami co rano o.O ).

A ile jestes juz po zmianie na Mercilon?
Jak zareagowal Twoj organizm?
Ja tez po Yazie nie mam zadnych skutkow ubocznych po za absolutnym brakiem ochoty na współzycie

[dzinks9]

Dzięki za skopiowanie ulotki, nie wiem czy czytałaś dobrze moją wypowiedź bo ja dokładnie to samo napisałam. W czym problem, w tym że lekarka mówi by brać tabletkę 1wszego dnia krwawienia, a w ulotce mówią by nie robić przerwy- tj nie brać tabletek placebo. Skoro 1wszy dzień krwawienia wypada na 4tej placebo to nie jest to samo co branie ich bez przerwy ...widać nie zrozumiałyście mojego pytania.

[anulcia_88]

Napisane przez dzinks9

Dzięki za skopiowanie ulotki, nie wiem czy czytałaś dobrze moją wypowiedź bo ja dokładnie to samo napisałam. W czym problem, w tym że lekarka mówi by brać tabletkę 1wszego dnia krwawienia, a w ulotce mówią by nie robić przerwy- tj nie brać tabletek placebo. Skoro 1wszy dzień krwawienia wypada na 4tej placebo to nie jest to samo co branie ich bez przerwy ...widać nie zrozumiałyście mojego pytania.

Nie, nie mam problemu z interpretacją Twojej wypowiedzi - Ty masz problem ze zrozumieniem tego co napisali na ulotce.
Słuchaj kogo chcesz - ulotki czy lekarki, która do końca chyba nie jest kompetentna...
W przypadku koncernów farmaceutycznych - oni nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek pomyłkę i wprowadzenie pacjenta w błąd...,a lekarz...no cóż... może jest nie doinformowany, albo po prostu niekompetentny.
Tabletkę 1 dnia krwawienia bierze się w przypadku nie stosowaniu wcześniej antykoncepcji hormonalnej - w przypadku zmiany postępuje się zgodnie z ulotką czyli bierzesz wszystkie tabletki łącznie z placebo i potem zaczynasz Sylvie. (kto tu ma problem ze zrozumieniem treści ulotki?)
"Zmiana z innego złożonego doustnego środka antykoncepcyjnego (…)bez robienia przerwy, jeśli poprzednio stosowany środek antykoncepcyjny zawierał 28 tabletek." – Yaz zawiera 28 tabletek więc??

[Seila]

Dziewczyny pragne sie z wami podzielic moimi spostrzezeniami na temat Yazów. Jestem prawie przy koncu drugiego opakowania i... jestem załamana...

Libido mi spadło do poziomu nizej zero, i do tego strasznie łuszczy mi sie skóra na twarzy + obsypało mnie Tabletki miały mi pomoc a teraz nawet nie moge podkladu nalozyc, bo tak mi schodzi skóra...

Nie wiem kompletnie co robic, czy przeczekac, czy odstawic... miał tak moze ktos? I co z tym libido, bo zaczynam sie martwic ze moze zadne tabletki nie sa dla mnie... kurdeee

[DarkNoir]

Napisane przez Seila

Dziewczyny pragne sie z wami podzielic moimi spostrzezeniami na temat Yazów. Jestem prawie przy koncu drugiego opakowania i... jestem załamana...

Libido mi spadło do poziomu nizej zero, i do tego strasznie łuszczy mi sie skóra na twarzy + obsypało mnie Tabletki miały mi pomoc a teraz nawet nie moge podkladu nalozyc, bo tak mi schodzi skóra...

Nie wiem kompletnie co robic, czy przeczekac, czy odstawic... miał tak moze ktos? I co z tym libido, bo zaczynam sie martwic ze moze zadne tabletki nie sa dla mnie... kurdeee

Z libido nie wiem. Ale jak zaczęłam brać anty, to moja twarz nagle doznała długotrwałego oczyszczenia (tka jak Twoja). I po tym oczyszczeniu problem wyprysków na twarzy minął i nie ma go do dziś ;]
Co do łuszczenia - też to miałam. Możesz sobie pomóc - peeling łagodny dwa razy w tygodniu i mocno nawilżający krem lub (baardzo polecam) maść z witaminą A (ok 3zł w aptece).