jego urlop... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 13:09   #61
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez baobabka Pokaż wiadomość
Patrzę z każdej strony na sytuację i..

Nie, nie. Nie ma bata, facet olał Cię przeokrutnie. Zapewne dlatego, że wie, że MOŻE - z Twoich wypowiedzi, Autorko, wynika, że nawet gdyby oznajmił, że jedzie sobie do Turcji na dwa miesiące z całym stadem napalonych dzikich samic to i tak płakałabyś za nim i wiernie i dzielnie czekała na jego powrót.

Głupio zrobił, Ty głupio nie rób.
A to jest druga strona medalu.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 13:17   #62
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
A to jest druga strona medalu.
Wow! Szokują mnie coraz bradziej relacjie między ludźmi.
Nie chce być grubo skurna, ale koleś cię po prostu olał! Nic innego mi nie przychodzi na myśl. Niby jesteście bardzo zakochani żyć bez siebie nie możecie, a prawda wychodzi na jaw, koleś pakuje manatki i mówi swojej dziewczynie(którą kocha) lece do Turcji.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 13:19   #63
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
- o,matko i córko!!!Zwiałabym na miejscu faceta od ciebie, gdzie pieprz rośnie, serio. Ale bluszcz, zaduszający, koszmarny bluszcz.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 13:23   #64
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez m@rtynka Pokaż wiadomość
Wow! Szokują mnie coraz bradziej relacjie między ludźmi.
Nie chce być grubo skurna, ale koleś cię po prostu olał! Nic innego mi nie przychodzi na myśl. Niby jesteście bardzo zakochani żyć bez siebie nie możecie, a prawda wychodzi na jaw, koleś pakuje manatki i mówi swojej dziewczynie(którą kocha) lece do Turcji.
No tak właśnie się zastanawiam, czy te dziewczyny, które go bronią, piszą że miał pełne prawo pojechać itd, zareagowałyby tak samo, gdyby luby im oznajmił "muszę odpocząć, lecę do Turcji na 2 tyg, jak wrócę, to po moim urlopie spędzimy trochę czasu razem"

Moim skromnym nieważne jak długo się w związku jest, jest się po to, żeby sobie nie robić takich wypadów wbrew woli drugiej strony.

Nie podoba mu się jej zachowanie, jej "bluszczowatość"? To po co z nią jest i zapewnia o swoim uczuciu? Adieu i niech sobie leci gdzie chce.

Swoją drogą, samotny wyjazd...hyhyhy...żeby odpocząć, pomedytować...hyhyhy...ch yba między kobiecymi nogami.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- o,matko i córko!!!Zwiałabym na miejscu faceta od ciebie, gdzie pieprz rośnie, serio. Ale bluszcz, zaduszający, koszmarny bluszcz.
No jasne, ale on nie zwiał oficjalnie, on cały czas z nią jest i podobno kocha. I w dowód miłości leci sam na wakacje
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 13:33   #65
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: jego urlop...

Nie, panna ma myślenie życzeniowe, kiedy pisze, że chłopak każdą sekundę swojego życia na nią poświęca. Może właśnie od takiej symbiozy chłopak chce zwiać na 2 tygodnie. Serio, po takiej deklaracji dziewczyny, JAK pojmuje miłość i związek, nie dziwię się facetowi.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 13:53   #66
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: jego urlop...

A ja się dziwię, bo jeśli jest tak źle, że musi aż do Turcji na 2 tyg przed nią zwiać, to po kiego grzyba z nią jest?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 14:03   #67
megg22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 27
Dot.: jego urlop...

Poleciał sam czy z kolegami/znajomymi? Zależy kiedy znalazł ofertę, bo jak zarezerwował bilet zanim się poznaliście to może nie było wyjścia..
Taka wycieczka to nie wypad nad wodę że dziś się chce jutro się jedzie więc może planował od zimy..
megg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 14:08   #68
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie, panna ma myślenie życzeniowe, kiedy pisze, że chłopak każdą sekundę swojego życia na nią poświęca. Może właśnie od takiej symbiozy chłopak chce zwiać na 2 tygodnie. Serio, po takiej deklaracji dziewczyny, JAK pojmuje miłość i związek, nie dziwię się facetowi.
To skoro mu tak źle, to po co z nią jest??
Pierwsze miesiące związku to motylki w brzuchu, trzymanie się za ręce, patzenie sobie w oczy, chęć bycia ze sobą w każdej wolnej chwili, chęć urwania się na wspólne wakacje. Chyba, że jestem już bardzo stara i wiele rzeczy pod tym względem się zmieniło.

Cytat:
Napisane przez megg22 Pokaż wiadomość
Poleciał sam czy z kolegami/znajomymi? Zależy kiedy znalazł ofertę, bo jak zarezerwował bilet zanim się poznaliście to może nie było wyjścia..
Taka wycieczka to nie wypad nad wodę że dziś się chce jutro się jedzie więc może planował od zimy..
Nie wierzę, że poleciał sam.
wycieczkę rezerwował kiedy już byli razem.
swoją drogą, w dzisiejszych czasach to trochę jest tak, że dziś się chce a jutro jedzie.

Dla mnie jedna wielka ściema. Nie chciałabym być z kimś, kto chce ode mnie odpoczywać.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 14:10   #69
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja się dziwię, bo jeśli jest tak źle, że musi aż do Turcji na 2 tyg przed nią zwiać, to po kiego grzyba z nią jest?
zeby sie zastanowic czy warto jednak bedzie z nia byc
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 14:15   #70
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
zeby sie zastanowic czy warto jednak bedzie z nia byc
Ach, rozumiem, że tureckie powietrze go odpowiednio natchnie? Bo polskie trujące jest i nie można w kraju podjąć takiej decyzji?

No ale przecież to takie nielogiczne - pojechałby na wakacje wolny jak ten skowronek na nieboskłonie, a tak to piękne panie, opalone, półnagie ciała, drinki z palemką...a on biedaczek w związku...niechcianym, ale jednak związku...no a przecież zdradzać nie będzie, bo tak kocha, prawda?

__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 14:48   #71
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: jego urlop...

Dziewczyny, można spokojnie sobie darować pisanie, Nika raczej nie bardzo to zrozumie.

Z tego co kojarzę, to miała już jakiegoś tam chłopaka, który ją zlewał, później długi czas bardzo cierpiała z powodu samotności (nie pamiętam w jakim wątku, ale chyba "Życie bez miłości"), miała problemy z pracą, więc to raczej nie dziwne, że gdy tylko nadarzyła się okazja to obsesyjnie uczepiła się tego chłopaka i po 3 miesiącach kłótni i spięć bardzo go kocha.

Poza tym same widzicie, że ma troszkę telenowelowe podejście do życia ("nie jedź, zostań, pozna inną w samolocie", bo jak wiadomo samolot to najlepsze miejsce na amory i nikt tam nic innego nie robi, jak tylko podrywa - patrz Moda na sukces), lekko naiwne, niekonkretne, nie bardzo chyba potrafi odróżnić chwilowe zauroczenia od nieco głębszych uczuć, a dodatkowo chłopak starszy to pewnie wie, co jej powiedzieć, żeby było miło.

I tyle.

Same widzicie, ze w drugim poście się już poobrażała i nie przyjmuje do wiadomości oczywistych wniosków.

Edit: poza tym same widzicie, że o miłości chłopaka świadczy to, że "poświęca każdą sekundę i przyjeżdża o 2 w nocy, żeby poprzytulać", no ale na urlop pojechał sam, żeby odpocząć.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.

Edytowane przez szugarbejb
Czas edycji: 2010-08-12 o 14:51
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 14:59   #72
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
Dot.: jego urlop...

Ale by się chłopak uśmiał, jak by zobaczył że tyle osób analizuje jego wakacje. Ciekawe czy ktoś kiedys analizował moje spontaniczne decyzje nie mające żadnego podtekstu.
Może po prostu poczekaj aż wróci zamiast kombinować.

Chociaż z doświadczenia wiem ze jak ktoś tu pisze to znaczy że się łapie ostatniej deski ratunku.

Myśle, że chłopak nawet nie wie ze jest w związku, w każdym razie takie zachowanie nie wróży Wam wspólnego szczęścia.
gorica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:03   #73
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: jego urlop...

no a Autorka milczy... standard...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:04   #74
Osiak
Zadomowienie
 
Avatar Osiak
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wszechświat
Wiadomości: 1 064
GG do Osiak
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No tak właśnie się zastanawiam, czy te dziewczyny, które go bronią, piszą że miał pełne prawo pojechać itd, zareagowałyby tak samo, gdyby luby im oznajmił "muszę odpocząć, lecę do Turcji na 2 tyg, jak wrócę, to po moim urlopie spędzimy trochę czasu razem"

Moim skromnym nieważne jak długo się w związku jest, jest się po to, żeby sobie nie robić takich wypadów wbrew woli drugiej strony.

Nie podoba mu się jej zachowanie, jej "bluszczowatość"? To po co z nią jest i zapewnia o swoim uczuciu? Adieu i niech sobie leci gdzie chce.

Swoją drogą, samotny wyjazd...hyhyhy...żeby odpocząć, pomedytować...hyhyhy...ch yba między kobiecymi nogami.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



No jasne, ale on nie zwiał oficjalnie, on cały czas z nią jest i podobno kocha. I w dowód miłości leci sam na wakacje
Zgadzam się z Tobą w stu procentach!

Autorko!
Jestem w podobnej sytuacji jesli chodzi o staż związku. I mój zakochany we mnie TŻ nie chciał pojechać na urlop sam. Choć szczerze mu to proponowałam wiedząc jak ciężko pracuje i uważając ze zasługuje na wyjazd. Powiedział że nigdzie nie bawiłby się świetnie beze mnie

Naprawdę radziłabym się zastanowić czy miłość nie uczyniła Cię za bardzo hmm....krótkowzroczną na pewne sprawy. Na przykład na fakt, że jeśli zamówił tą wycieczkę dwa tygodnie przed wyjazdem to gdyby CHCIAŁ zabrałby Cię ze sobą. Jeszcze bym zrozumiała jakby zarezerwował wczasy klika miesięcy temu- ale w dzisiejszych czasach to również nie problem.
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne."

Edytowane przez Osiak
Czas edycji: 2010-08-12 o 15:06
Osiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:12   #75
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez panierrka Pokaż wiadomość
Jaki masz model szklanej kuli?
Kula najnowszej generacji, także w 3D, model byskawicznie przewidujący do nabycia w Media Markt - nie dla idiotów.

Edytowane przez hevana
Czas edycji: 2010-08-12 o 15:15
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:24   #76
Ragana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 258
Dot.: jego urlop...

Raz, że jesteście razem dopiero 3 miesiące, więc będac na jego miejscu, też bym wolała sobie pojechać sama na wakacje (albo z dobrymi znajomymi).
Dwa, że przecież powiedział, że pojedziecie gdzieś razem po jego urlopie. Ja tu nie widzę problemu, chyba, że bardzo chciałaś, żeby facet Ci zasponsorował Turcję
__________________
The shallow voice of the wind cries between these ebony wings
The shallow cries of the wind sing a swansong for mankind
Ragana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:45   #77
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Kula najnowszej generacji, także w 3D, model byskawicznie przewidujący do nabycia w Media Markt - nie dla idiotów.
Dobre
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:45   #78
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez Ragana_ Pokaż wiadomość
Raz, że jesteście razem dopiero 3 miesiące, więc będac na jego miejscu, też bym wolała sobie pojechać sama na wakacje (albo z dobrymi znajomymi).
Dwa, że przecież powiedział, że pojedziecie gdzieś razem po jego urlopie. Ja tu nie widzę problemu, chyba, że bardzo chciałaś, żeby facet Ci zasponsorował Turcję
Serio nie przeszkadzałoby Ci, gdyby Twój chłopak zarezerwował sobie w czasie trwania związku wakacje dla siebie i na nie radośnie pojechał?

Ja nie wiem, dziwoląg jestem widocznie, ale jak jeszcze w związku z długim stażem MOŻE bym tego jakoś strasznie nie odebrała, ale na początku, w okresie motylków, patrzenia sobie w oczka, pragnienia żeby oddychać tym samym powietrzem jak najczęściej? Ni huhu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 16:29   #79
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
To w sumie sie nie dziwie, ze potrzebował az 2 tyg odpoczynku. Kotka tez mozna zagłaskac na smierc.
Moim zdaniem wcale mu az tak nie zalezy jak sobie wmawiasz, bo gdyby tak było, wolałby spedzic urlop z Toba nie wazne gdzie. Taka prawda.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 17:33   #80
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: jego urlop...

Jesteście razem tak krótko, że jakakolwiek perspektywa wyjazdu we dwoje i spędzania czasu razem powinna być dla Was niezwykle kusząca i wywoływać entuzjazm, a nie budzić niechęć. Tutaj natomiast Twój mężczyzna nie tylko nie proponuje Ci wspólnego wyjazdu, odmówia skrócenia swojego dla Ciebie, bo nie zdąży wypocząć, ale jeszcze spokojnie wyłącza telefon na czas urlopu. Jest pewna różnica, nie sądzisz?

Przykro mi to pisać, ale wg mnie Twój parter kompletnie Cię zignorował i nie sądzę, żeby odwzajemniał Twoje uczucia. Nie wierzę, że kocha i myśli o Tobie, ale jednocześnie wyłącza telefon i całe 2 tygodnie urlopu, jakimi dysponuje, potrzebuje spędzić z dala od Ciebie.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 17:44   #81
Ragana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 258
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Serio nie przeszkadzałoby Ci, gdyby Twój chłopak zarezerwował sobie w czasie trwania związku wakacje dla siebie i na nie radośnie pojechał?

Ja nie wiem, dziwoląg jestem widocznie, ale jak jeszcze w związku z długim stażem MOŻE bym tego jakoś strasznie nie odebrała, ale na początku, w okresie motylków, patrzenia sobie w oczka, pragnienia żeby oddychać tym samym powietrzem jak najczęściej? Ni huhu.
Nie, wręcz przeciwnie. Zresztą kilka razy do roku zdarza nam się wyjeżdżać bez siebie (od początku trwania naszego związku) i wszystko jest ok.
Chyba najdalszą wycieczką dla mnie bez mojej lepszej połówki była Grecja. Miałam ochotę pojechać i jakkolwiek to zabrzmi, jego sprzeciwy nie zrobiłyby na mnie najmniejszego wrażenia. Całe szczęście to mądry facet i obyło się bez żadnych wyrzutów, a do Polski wróciłam stęskniona jak nigdy
Jak dla mnie autorka posta stanowczo przesadza. Facet nie jest pluszową maskotką, którą ona ma prawo mieć cały czas przy sobie. Zresztą została pominięta pewna kwestia, na temat której już pisałam: kto miałby jej za tę wycieczkę zapłacić? Jej nowy facet? Może właśnie z takiego założenia wyszła: weź mnie ze sobą i zapłać za mnie. W tej sytuacji pojechał sam, bo nie chciał fundować drogiej podróży dziewczynie, z którą dopiero zaczął się spotykać. I wcale się temu nie dziwię.
__________________
The shallow voice of the wind cries between these ebony wings
The shallow cries of the wind sing a swansong for mankind
Ragana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 17:48   #82
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Serio nie przeszkadzałoby Ci, gdyby Twój chłopak zarezerwował sobie w czasie trwania związku wakacje dla siebie i na nie radośnie pojechał?

Ja nie wiem, dziwoląg jestem widocznie, ale jak jeszcze w związku z długim stażem MOŻE bym tego jakoś strasznie nie odebrała, ale na początku, w okresie motylków, patrzenia sobie w oczka, pragnienia żeby oddychać tym samym powietrzem jak najczęściej? Ni huhu.
Zgadzam się. Jakoś to do mnie nie trafia, jak ludzie zakochani, z motylkami, to z reguły wspólny wyjazd to istny raj. A tu facet się wypiął, pojechał i telefon wyłączył. Stąd wnioskuję, że on nie jest zakochany po prostu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:04   #83
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: jego urlop...

Nie będę oceniać i rozkminiać czy jesteście ze sobą długo, czy kochacie się wzajemnie, czy jesteś zaborcza czy nie.
Bez względu na to - będąc parą - zachowanie faceta, który nie zaproponował Tobie wyjazdu tylko sam śmignął na wczasy i wyłączył telefon (!) - jest zachowaniem dupka do kwadratu

Rozumiem Twoją rozpacz, ale mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie i dotrze do Ciebie, że coś z tym facetem jest nie halo.
Proponuję odecierpieć swoje i otrząsnąć się do jego powrotu, a potem zakończyć związek z tym palantem.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Ragana_ Pokaż wiadomość
Nie, wręcz przeciwnie. Zresztą kilka razy do roku zdarza nam się wyjeżdżać bez siebie (od początku trwania naszego związku) i wszystko jest ok.
Chyba najdalszą wycieczką dla mnie bez mojej lepszej połówki była Grecja. Miałam ochotę pojechać i jakkolwiek to zabrzmi, jego sprzeciwy nie zrobiłyby na mnie najmniejszego wrażenia. Całe szczęście to mądry facet i obyło się bez żadnych wyrzutów, a do Polski wróciłam stęskniona jak nigdy
Jak dla mnie autorka posta stanowczo przesadza. Facet nie jest pluszową maskotką, którą ona ma prawo mieć cały czas przy sobie. Zresztą została pominięta pewna kwestia, na temat której już pisałam: kto miałby jej za tę wycieczkę zapłacić? Jej nowy facet? Może właśnie z takiego założenia wyszła: weź mnie ze sobą i zapłać za mnie. W tej sytuacji pojechał sam, bo nie chciał fundować drogiej podróży dziewczynie, z którą dopiero zaczął się spotykać. I wcale się temu nie dziwię.
Sęk w tym, że nie wiadomo czy w ogóle ją spytał o chęć na wyjazd zagraniczny. Mógł spytać i normalnie powiedzieć, że nie jest w stanie pokryć kosztów 2 osób, mogli porozmawiać, spróbować kompromisu, a wygląda na to, że facet poprostu oświoadczył, że wyjeżdża.
Wygląda na to, że poza czubkiem własnego ... niech będzie nosa, choć miałam wpisać inne słowo facet nie widzi nic. I na dziewczynie mu nawet ciut nie zależy. Inaczej by tak nie postąpił.

Jeśli obie stronyw związku ustalają wspólnie że spędzają wakacje oddzielnie - ok, ale jeśli jest to jednostronna decyzja to to nie jest fajny związek.
A ten jeszcze telefon wyłączył ... szkoda gadać
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:18   #84
Ragana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 258
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
Sęk w tym, że nie wiadomo czy w ogóle ją spytał o chęć na wyjazd zagraniczny. Mógł spytać i normalnie powiedzieć, że nie jest w stanie pokryć kosztów 2 osób, mogli porozmawiać, spróbować kompromisu, a wygląda na to, że facet poprostu oświoadczył, że wyjeżdża.
Wygląda na to, że poza czubkiem własnego ... niech będzie nosa, choć miałam wpisać inne słowo facet nie widzi nic. I na dziewczynie mu nawet ciut nie zależy. Inaczej by tak nie postąpił.

Jeśli obie stronyw związku ustalają wspólnie że spędzają wakacje oddzielnie - ok, ale jeśli jest to jednostronna decyzja to to nie jest fajny związek.
A ten jeszcze telefon wyłączył ... szkoda gadać
No właśnie, tego nie wiemy, choć nie byłabym zaskoczona, gdyby oznajmiła, że kategorycznie nie zgadza się na wyjazd bez niej
Dla mnie to idzie we dwie strony - zarówno jemu, jak i jej można zarzucić takie zachowanie. On może mieć ją w głębokim poważaniu i sobie wyjechać, a ona być może nie liczy się z jego planami/marzeniami czy czymśtam jeszcze. Poza tym, są ze sobą 3 miesiące, widocznie nie mysli o niej jak o przyszłej żonie i ciężko jest mieć z tego powodu do niego pretensje.
Co do sposobu spędzania wakacji, to widocznie mają inne priorytety, co można w jego przyapadku interpretować dwojako:
a) ceni sobie resztki swojej niezależności
b) ma swoją nową dziewczynę w pupie
Ona zaś chciałaby się przykleić do swojego Pysia i nieodstępować go na krok
Co do wyłączenia telefonu:
a) obecna dziewczyna jest marudna i przewidział, że cały czas będzie wydzwaniać i robić wyrzuty wyjąc do słuchawki
b) plaże, drinki, laski i te sprawy.

Niestety wiemy jak to wygląda tylko z jednej strony
__________________
The shallow voice of the wind cries between these ebony wings
The shallow cries of the wind sing a swansong for mankind
Ragana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:05   #85
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: jego urlop...

Hej
dobrze ktos napisal "nie badz takim bluszczem". ja kocham mojego tz bardzo, bardzo. jestesmy bardzo dlugo razem i wiesz sama bym go chetnie wsadzla w samolot i wylaczyla mu komorke zeby tyl;ko od pracy odpoczal....ale z nim nie tak latwo

moze facet naprawde potrzebuje odpoczynku, slonca , ciszy a moze ludzi. kazdy zasluguje na relax. to ze nie zaproponowal ci wakacji nic nie znaczy, moze wiedzal ze nie masz kasy a moze poprostu potrzebowal samotnosc.

daj mu szanse i sama tez odpocznij, zrob sobie spa i idz do kina

pozdrawiam
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:32   #86
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez Ragana_ Pokaż wiadomość
No właśnie, tego nie wiemy, choć nie byłabym zaskoczona, gdyby oznajmiła, że kategorycznie nie zgadza się na wyjazd bez niej
Dla mnie to idzie we dwie strony - zarówno jemu, jak i jej można zarzucić takie zachowanie. On może mieć ją w głębokim poważaniu i sobie wyjechać, a ona być może nie liczy się z jego planami/marzeniami czy czymśtam jeszcze. Poza tym, są ze sobą 3 miesiące, widocznie nie mysli o niej jak o przyszłej żonie i ciężko jest mieć z tego powodu do niego pretensje.
Co do sposobu spędzania wakacji, to widocznie mają inne priorytety, co można w jego przyapadku interpretować dwojako:
a) ceni sobie resztki swojej niezależności
b) ma swoją nową dziewczynę w pupie
Ona zaś chciałaby się przykleić do swojego Pysia i nieodstępować go na krok
Co do wyłączenia telefonu:
a) obecna dziewczyna jest marudna i przewidział, że cały czas będzie wydzwaniać i robić wyrzuty wyjąc do słuchawki
b) plaże, drinki, laski i te sprawy.

Niestety wiemy jak to wygląda tylko z jednej strony
Nawet jeśli są w 3miesięcznym związku, to dla mnie samotny wyjazd na 2 tygodnie na zasadzie "oświadczenia" i wyłączenie telefonów to jakaś paranoja.
Chyba że ten związek jest urojeniem autorki i oni ze sobą nie są.

Ad a - jeśli ma takie poczucie niezależności, to najlepiej jak będzie sam
Ad b - na to wygląda

Ad a (2) - skoro go denerwuje jej zachowanie, najlepiej niech zakonczy związek, a nie wprawia ją w rozpacz
Ad b (2) - i chyba w tym momencie osobie której zależy na związku, przyszedł by pomysł podzielić się wrażeniami, poopowiadać, podpytać co tam po drugiej stronie itp, a nie wyłaczać tel.

Cytat:
Napisane przez Albe Pokaż wiadomość
Hej
dobrze ktos napisal "nie badz takim bluszczem". ja kocham mojego tz bardzo, bardzo. jestesmy bardzo dlugo razem i wiesz sama bym go chetnie wsadzla w samolot i wylaczyla mu komorke zeby tyl;ko od pracy odpoczal....ale z nim nie tak latwo

moze facet naprawde potrzebuje odpoczynku, slonca , ciszy a moze ludzi. kazdy zasluguje na relax. to ze nie zaproponowal ci wakacji nic nie znaczy, moze wiedzal ze nie masz kasy a moze poprostu potrzebowal samotnosc.

daj mu szanse i sama tez odpocznij, zrob sobie spa i idz do kina

pozdrawiam
to znaczy że Twoj TZ lepioej by wypoczął bez Ciebie?
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:53   #87
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: jego urlop...

wrecz przeciwnie, oznacza ze ja tez jestem pracoholikiem i samej mi trudno o wypoczynek i urlop hahaha
a co do wakacji to zawsze je spedzamy razem. ale zrobilabym wszystko zeby on odpoczol od swojej pracy i "przeczyscil" umysl

tak czy inaczej uwazam ze kazdy zasluguje na odpoczynek, tylko ze tak jak dziewczyny pisza ze oni sa razem kilka miesiecy i zakochani ludzie chyba chca spedzac wakacje razem...

tak czy inaczej mam nadzieje ze jak wroci to pogadacie o tym bo jak to zrobil raz to sie moze powtarzac...
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:31   #88
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: jego urlop...

Współczuje faceta.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:38   #89
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No tak właśnie się zastanawiam, czy te dziewczyny, które go bronią, piszą że miał pełne prawo pojechać itd, zareagowałyby tak samo, gdyby luby im oznajmił "muszę odpocząć, lecę do Turcji na 2 tyg, jak wrócę, to po moim urlopie spędzimy trochę czasu razem"

Moim skromnym nieważne jak długo się w związku jest, jest się po to, żeby sobie nie robić takich wypadów wbrew woli drugiej strony.

Nie podoba mu się jej zachowanie, jej "bluszczowatość"? To po co z nią jest i zapewnia o swoim uczuciu? Adieu i niech sobie leci gdzie chce.

Swoją drogą, samotny wyjazd...hyhyhy...żeby odpocząć, pomedytować...hyhyhy...ch yba między kobiecymi nogami.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



No jasne, ale on nie zwiał oficjalnie, on cały czas z nią jest i podobno kocha. I w dowód miłości leci sam na wakacje
hmm... tyle się mówi, że związek partnerski powinien być, a tutaj ani widu ani słychu o partnerstwie. Chłopak stawia dziewczyne przed faktem dokonanym nie uzgadniając tego w ogóle z nią i nara:/
To, że autorka ma ciągotki do bycia "kobietą bluszczem" to pomijam, ale no bez przesady niech se jedzie nawet nie wiem gdzie sam, ale trochę mógły w stosunku do swej ukochanej dziewczyny inaczej postąpić
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:54   #90
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: jego urlop...

Przepraszam bardzo, ale to nie tak że to ja jestem "bluszczem", on zachowuje się również tak jak ja... co opisałam w drugiej mojej wypowiedzi. Nie wiem czemu nie zaproponował mi, mnie nie było akurat stać na taką wycieczke bo...nie pracuje, on ma własną firmę i fakt przynosi mu to wiele stresów i zapewne chciał odpocząć, rozumiem to... ale nie rozumiem... czemu bezemnie? skoro pisał mi właśnie w smsach (już tam)...że śnie mu się codziennie, że mnie bardzo pokochał... a ja mu napisałam (troche w złości) że jeśli mnie kocha to czemu tak robi? odpisał że to przez jego młode lata, w których nie nauczono go prawdziwych uczuć (z racji tego że rodzice byli zajęci - zarabianiem pieniędzy niż wychowywaniem dzieci)... nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, wczoraj nawet napisał mi, że po powrocie chce ze mną zamieszkać... ale czuje, że to mógłby być raczej błąd na samym starcie, ponieważ jak już pisałam jesteśmy burzliwym związkiem... nie słodzimy sobie, nie jesteśmy tacy misie pysie, raczej ja jestem syndromem "zimnej ryby", a jak on sam stwierdził podoba mu się to, bo dotychczasowe dziewczyny były na każde jego zawołanie. Lubimy swoje towarzystwo, pasujemy do siebie poczuciem humoru... ale nie wiem dlaczego tak się stało, że pojechał sam jeszcze "głupio" zaproponował, żebym go pożegnała na lotnisku, jego znajomy miał po mnie przyjechać... ale powiedziałam mu, że strasznie mnie to boli...że woli urlop spędzić sam niż ze mną... nawet zaproponowałam mu jakiś czas temu, żeby pojechał choć na tydzień, a drugi tydzień ze mną...niestety
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.