Lomograf w prezencie? Co myślicie?

[_angelka_]

Zastanawiam się, czy Lomograf to dobry pomysł na prezent ... Chciałybyście taki dostać?? Co o tym myślicie ? Ja ostatnio strasznie nakręciłam się na Lomo, kupiłam sobie i się nie rozstaję z nim właściwie ... Taki prosty, niedrogi model kupiłam już chrześniakom pod choinkę (na pierwszym zdjęciu) - plastikowy, kolorowy, i ma fajne, nieskomplikowane funkcje - mam nadzieję, że się ucieszą Zastanawiam się teraz nad prezentem dla TŻ - mój Lomograf bardzo mu się spodobał, i zastanawiam się, czy kupić mu "jego" egzemplarz. Oczywiście jakiś bardziej wybujamy, nie mogę się jeszcze zdecydować, bo wybór duży ... Myślicie, że to dobry pomysł ?

Dla niewtajemniczonych dodam, że Lomografy to analogowe aparaty fotograficzne, które robią zdjęcia z różnymi nieoczekiwanymi efektami, przekolorowane, jaskrawe, itp.

Podobają Wam się? hmmm ... Sama już nie wiem

[Dagunia]

Zaciekawiłaś mnie tym. Gdzie można o tym poczytać ? Albo zobaczyć jakie robi fotki ?

[_angelka_]

Ja trafiłam na nie w vintageshopie, tu masz info o lomografii ogólnie i o aparatach:
http://www.vintageshop.pl/index.php?...ista&id_kat=56

A tu możesz zobaczyć przykładowe zdjęcia, przy każdym modelu:
http://www.vintageshop.pl/index.php?...&id_podkat=202

Widziałam je też na allegro, ale ceny są identyczne, a do sklepu jednak większe zaufanie mam (kupowałam tam już wcześniej).

Myślisz, że to będzie dobry prezent ? Pozdrawiam!

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez _angelka_

Zastanawiam się, czy Lomograf to dobry pomysł na prezent ... Chciałybyście taki dostać?? Co o tym myślicie ? Ja ostatnio strasznie nakręciłam się na Lomo, kupiłam sobie i się nie rozstaję z nim właściwie ... Taki prosty, niedrogi model kupiłam już chrześniakom pod choinkę (na pierwszym zdjęciu) - plastikowy, kolorowy, i ma fajne, nieskomplikowane funkcje - mam nadzieję, że się ucieszą Zastanawiam się teraz nad prezentem dla TŻ - mój Lomograf bardzo mu się spodobał, i zastanawiam się, czy kupić mu "jego" egzemplarz. Oczywiście jakiś bardziej wybujamy, nie mogę się jeszcze zdecydować, bo wybór duży ... Myślicie, że to dobry pomysł ?

Dla niewtajemniczonych dodam, że Lomografy to analogowe aparaty fotograficzne, które robią zdjęcia z różnymi nieoczekiwanymi efektami, przekolorowane, jaskrawe, itp.

Podobają Wam się? hmmm ... Sama już nie wiem

Dla dzieci zdecydowanie nie - podobnie jak ich rodzice, uznają, że to tani, plastikowy badziew. Natomiast dla kogoś, kto lubi fotografię analogową lub dla jakiejś kreatywnej duszy, jak najbardziej. Jeżeli twój chłopak lubi robić zdjęcia twoim aparatem, to czemu nie.


Polecam Action Sampler i Super Sampler - fajna zabawa i ciekawe efekty. Octomat robi wg mnie za małe kadry, Fish Eye pewnie już macie - każdy się na niego w końcu skusza.

[czerybka]

O kurde chyba kupię mężowi bo jest fotografem amatorem i napewno mu sie spodoba. Tylko mam jedno pytanie. Jakie kupuje sie do nich filmy? Takie jak do zwykłych aparatów czy musza być jakieś specjale?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez czerybka

O kurde chyba kupię mężowi bo jest fotografem amatorem i napewno mu sie spodoba. Tylko mam jedno pytanie. Jakie kupuje sie do nich filmy? Takie jak do zwykłych aparatów czy musza być jakieś specjale?

Do większości z nich pasuje zwykły film 35mm (Diana i Holga wymagają innych).

[_angelka_]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;30498951]Dla dzieci zdecydowanie nie - podobnie jak ich rodzice, uznają, że to tani, plastikowy badziew.
[/QUOTE]

Hmm... zastanowiła mnie ta opinia? Uważasz, że to, co będzie dobre dla dorosłej osoby, to dla dzieci "badziew"?
Co do ceny, jest to kwestia indywidualna, chrześniaków mam dwóch i dużą rodzinę (dużo prezentów do kupienia), więc 130zł na jeden prezent to dla mnie wcale nie jest tak tanio ...
Uważam, że prezent dla rozwijającego się młodego człowieka powinien nie tylko bawić, ale i uczyć. Ciekawa jestem, co Ty byś kupiła ?

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez czerybka

O kurde chyba kupię mężowi bo jest fotografem amatorem i napewno mu sie spodoba. Tylko mam jedno pytanie. Jakie kupuje sie do nich filmy? Takie jak do zwykłych aparatów czy musza być jakieś specjale?

Świetnie sprawdzają się zwykłe filmy, którym skończył się już termin ważności - często efekty na zdjęciach wykonanych na takiej kliszy ulegają zwielokrotnieniu (można je dostać np. na Allegro, albo czasem też w większych zakładach fotograficznych).
Dobre są też klisze marki Lomography (czyli tej samej, co aparaty) - są trochę droższe niż zwykłe, ale są to filmy profesjonalne, i zdjęcia wychodzą naprawdę świetnej jakości i mają bardzo nasycone kolory. Są też filmy dodatkowo robiące różne "bajery" na fotkach. Można je kupić w tym samym sklepie, co aparaty. Polecam do poeksperymentowania

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez _angelka_

Hmm... zastanowiła mnie ta opinia? Uważasz, że to, co będzie dobre dla dorosłej osoby, to dla dzieci "badziew"?
Co do ceny, jest to kwestia indywidualna, chrześniaków mam dwóch i dużą rodzinę (dużo prezentów do kupienia), więc 130zł na jeden prezent to dla mnie wcale nie jest tak tanio ...
Uważam, że prezent dla rozwijającego się młodego człowieka powinien nie tylko bawić, ale i uczyć. Ciekawa jestem, co Ty byś kupiła ?

Nie chodzi o moją opinię na temat lomografii, bo sama mam kilka aparatów i lubię zdjęcia analogowe.

Ale wiem też, jakie zdanie na temat aparatów lomo mają osoby "postronne" - uważają to za niepotrzebne i głupie w dobie fotografii cyfrowej. I nie oszukujmy się, aparaty lomo wyglądają jak tanie chińskie zabawki.

A przy kupnie prezentu chyba nie mysli się o sobie i swoich preferencjach, tylko o osobie obdarowywanej. Jeżeli twoi chrześniacy docenią aparaty lomo i zdjęcia analogowe i dają one świetną zabawę, no to pozazdrościć.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez _angelka_

Świetnie sprawdzają się zwykłe filmy, którym skończył się już termin ważności - często efekty na zdjęciach wykonanych na takiej kliszy ulegają zwielokrotnieniu (można je dostać np. na Allegro, albo czasem też w większych zakładach fotograficznych).
Dobre są też klisze marki Lomography (czyli tej samej, co aparaty) - są trochę droższe niż zwykłe, ale są to filmy profesjonalne, i zdjęcia wychodzą naprawdę świetnej jakości i mają bardzo nasycone kolory. Są też filmy dodatkowo robiące różne "bajery" na fotkach. Można je kupić w tym samym sklepie, co aparaty. Polecam do poeksperymentowania

Głupoty opowiadasz. Zwielokrotnienie, o którym wspominasz, można osiągnąć w aparatach o wielokrotnej ekspozycji - nie wszystkie aparaty mają tę możliwość. A klisze marki Lomography wcale nie są profesjonalne, lepsze klisze ma Kodak i Fuji.

"Bajery" też osiąga się różnymi obiektywami w poszczególnych aparatach - za pomocą różnych klisz można osiągnąć jedynie kolory, inne efekty są uzależnione o obiektywów.

A jeżeli znasz jakieś "niezwykłe" klisze, to podeślij link, bo to chyba jakieś novum zupełne.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja mam wrażenie, że chcesz zareklamować sklep

[201608191102]

bardzo fajnie to wygląda jako fotograf amator bardzo bym się ucieszyła z takiego prezentu

[Zanthia]

Ja mam fisheye i dokupioną multikolorową lampę błyskową - bardzo polecam taki zestaw - świetna zabawka myślę, że Lomo jest świetnym prezntem dla amatorów fotografii, kreatywnych nastolatków i ludzi zachwyconych campem

[201608191102]

Napisane przez Zanthia

Ja mam fisheye i dokupioną multikolorową lampę błyskową - bardzo polecam taki zestaw - świetna zabawka myślę, że Lomo jest świetnym prezntem dla amatorów fotografii, kreatywnych nastolatków i ludzi zachwyconych campem

w jaki sposób działa ta multikolorowa lampa?

[Zanthia]

Napisane przez anniemarie94

w jaki sposób działa ta multikolorowa lampa?

Masz lampę błyskową, i osiem kolorowych folii, lampa umieszczona jest w takim jakby bębnie, do którego mieszczą się cztery folie. Generalnie obracając bęben uzyskujesz jeden z czterech kolorów światła błyskowego. Genialne efekty robią się na podwójnej ekspozycji, gdy przedmioty są podświetlone dwoma róznymi kolorami

[klaudens]

dla każdego pasjonata fotografa polecam, sama mam lubię i mój tż, który tylko towarzyszy mi w fotografii tez lubi popstrykać

[sylwiakoszykowa]

super inspirujący prezent

[_angelka_]

Dzięki za wszystkie opinie ;-)

[amelka37]

ale to chyba nie lomograf, tylko "aparat lomo" )
kto chcialby sie dowiedziec wiecej, to lomo maja swoja polska strone, lomografia.pl zdaje sie.
polecam bartdzo, chociaz to nie najtansza zabawka, nalezy o tym pamietac, a kupno aparatu to dopiero poczatek wydatkow.
trzeba pamitac, ze filmy kosztuja kolo 10zł, wywołanie kolejne 10zł, plus odbitki mniej wiecej 60gr za sztuke. mozna poprosic o skanowanie negatywu na cd, ale to kosztuje 20 zł od filmu. czyli wychodzi w sumie 40zł za jeden film, i to WYLACZNIE w przypadku, kiedy mamy film 135 mm (aparaty srednioformatowe czyli holga i diana obsluguja filmy 120, kosztuja one ponad 20zł za sztukę, wywołanie też odpowiednio droższe).

aczkolwiek super zabawa, ja to uwielbiam.