2012-08-14, 20:04 | #2401 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Atrederm
on nie byl najsilniejszy.. 0,025%. I nie widzial co mi sie stalo, bo jak wczesniej pisalam nie bylo mnie w kraju. Nie chodzilam na kontrole i jak mi sie zaczelo to dziac to nie przestalam stosowac :/
Teraz sie nawet nie pokaze bo to moja wina... :/ powinnam byla od razu to skonsultowac ale nie mialam jak, wiec moge obwinic tylko siebie. Mam nauczke. To rowniez przestroga dla innch... dla tych ktorzy kupuja to bez recepty i bez konsultacji, a z tego co wyczytalam nie malo tu takich przypadkow. |
2012-08-15, 08:16 | #2402 |
Rozeznanie
|
Dot.: Atrederm
No dobrze, nie przestałaś tego stosować, ale moim zdaniem powinnaś i tak iść do dermatologa. Nie wiadomo czy od razu po odstawieniu Ci to świństwo zejdzie, a po co tyle się z tym męczyć. Ale rozumiem, że już się boisz stosować jakichkolwiek maści
|
2012-08-15, 11:32 | #2403 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Atrederm
Ja myślę, że to i tak nie twoja wina, a lekarza, który przepisał ci nieodpowiednie leki. Koniecznie powinnaś do niego pójść i pokazać, co ci zasponsorował.
|
2012-08-15, 13:40 | #2404 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Atrederm
Wiesz co jak mam płacic za wizyte to wole to przeznaczyc na cos bardziej potrzebnego. Robie lasery - jestem po drugim i jak na razie jest duzo lepiej. Pokaze Wam za 2 tyg jak to bedzie wygladalo. Oczywiscie jak calkiem nie zejdzie to pojde do lekarza...
|
2012-08-15, 15:55 | #2405 |
Rozeznanie
|
Dot.: Atrederm
No skoro pomaga Trzymam kciuki.
|
2012-08-16, 15:32 | #2406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 704
|
Dot.: Atrederm
Ale to na pewno nie jest normalna reakcje na tretioine, oczyszczenie tak, ale nie takie wielkie cysty. Jak dla mnie lekarz w tej sytuacji niezbędny. Nieważne czyja wina, ważne żeby to wyleczyć, ani tu na całym wątku o atre, ani na LU nie było ani 1 takiego przypadku jak twój, a ludzie gorsze zdzierki sobie robili. To nie Twoja wina, każdy organizm reaguje inaczej, ja raz po tabletkach na gardło (b/r) wylądowałam w szpitalu. Zdarza się.
Edytowane przez rotten_lilly Czas edycji: 2012-08-16 o 15:38 |
2012-08-16, 15:45 | #2407 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
To może być jakaś alergia albo nie wiadomo co jeszcze, lekarz jest potrzebny. A może jakieś zakażenie Podejrzewam, że lekarz zaleci antybiotyk zewnętrznie, ale też nie chcę wyrokować. Strasznie współczuję Na tak mały problem wystarczyłby delikatny lek, np. Differin, a lekarz walnął z grubej rury bez potrzeby |
|
2012-08-17, 09:44 | #2408 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Atrederm
Zgadzam się, niepotrzebnie użył czegoś tak mocnego, moim zdaniem w ogóle nie potrzebowałaś dermatologa tylko kilku zabiegów kosmetycznych...
|
2012-09-20, 17:36 | #2409 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Cześc dziewczyny.
Nie zabijcie mnie od razu mam tylko jedno którtkie pytanie: Który z tych produktów jest silniejszy? Zorac0,05 czy Artederm 0,025? Przepraszam ze pytam bo pewnie zaraz gdzieś mnie odeslecie, ale jesli któras z was wie, to proszę odp |
2012-09-20, 17:41 | #2410 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Atrederm
Zorac 0,5
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze . Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
|
2012-09-20, 18:05 | #2411 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Czyli po Zoracu bedę łuszczyc się mocniej?
Dzięki za odp!! |
2012-09-20, 23:45 | #2412 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 704
|
Dot.: Atrederm
Atre może być, bo Atre jest na alkoholu. W sumie ciężko to kwestie rozstrzygnąc, ale jak na początek to polecałabym jednak zorac.
Cytat:
|
|
2012-09-21, 14:38 | #2413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Atrederm
Ja stosowałam atrederm 0.5% i zorac 0.5% . Po zoracku skóra bardziej sie łuszczy wiekszości przypadków w tym i tez moim
( z tego co pamietam bo kilka watków o tych preparatach czytałam )
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze . Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Edytowane przez Wenus21 Czas edycji: 2012-09-21 o 14:41 |
2012-09-21, 18:46 | #2414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
dziękuje serdecznie za odpowiedz. Uzywam obecnie artedermu 0,25 ale mam tez zorac 0,5 a chcę się mocniej złuszczyć bo niebawem powrót na uczelnie.
Dzieki za odp! |
2012-09-21, 21:38 | #2415 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
Dla mnie mocniejszy jest Atrederm, ale: Atre złuszcza mocniej i szybciej, bardziej zdecydowanie i mnie nie podrażnił. Zorac za to może podrażniać i u mnie niestety to robił Z Atredermem mogłam przesadzać do woli, tylko się łuszczyłam z Zorakiem nie, bo twarz potrafi boleć, jeśli używa się za często. Ale też działa. Może nie złuszcza płatami, ale działa. Ciężko porównać działanie przeciwtrądzikowe, bo ciężko to zmierzyć i na różne osoby działa różnie. I tylko nie przesadzaj z retinoidami, bo zamiast pięknej, nowej skóry możesz mieć "poparzoną" błonkę, która też się wygoi i złuszczy do ładnej skóry, ale nie masz gwarancji, że zrobi to przed październikiem Dlatego lepiej nie używać codziennie. Tym bardziej, że retinoidy to bomba z bardzo opóźnionym zapłonem |
|
2012-09-22, 11:24 | #2416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Absolutnie nie odważyłabym się uzywać tego codziennie. Używam z reguły co 3 dni czyli dopiero wtedy kiedy juz złuszczę po porzedniej aplikacji. Raz mi się zdarzyło nałożyc co drugi dzien ale nie miałam podrażnienia. Bałabym się uzywać tego codziennie. Kiedys nałozyłam troszkę za dużo i miałam lekko czerwoną twarz nastepnego dnia, wiec uzywam tego co 3 dni, absolutnie rzadziej
Ja mam wrazenie ze efekty są, ale tylko na świeżych bliznach, te starszę są jakby nie do ruszenia. W czerwcu tego roku zrobił mi sie ogromny jakby pryszcz na policzku, ale nie byl to taki standardowy pryszcz tylko jakby jakies zgrubienie, które kiedy schodziło zostawilo ubytek w skorze czyli bliznę. Traktowana artedermem trochę zbladła i się zmniejszyła, ale te wczesniejsze blizny potrądzikowe poki co są niewzruszone. Nie mam ich jakos super wiele, wszystki jak juz na jedym policzku, ale wiadomo ze kazda z nas chce wygladac super, a ja dodatkowo mam obsesję na punkcie trądziku i blizn jakie pozostawia, walcze z tym kazdego dnia i ciągle gapie sie w lustro nie widząc rezultatów |
2012-09-22, 12:20 | #2417 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze . Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
|
|
2012-09-22, 22:02 | #2418 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
Ja dałam atre jeszcze jedna szanse, i tydzien temu jakos go uzylam i nie chce go wiecej a mam cala butelke praktycznie i do pazdziernika jest waznosc...
Skóra moja wiadomo łuszczyła sie ale po nim znow mi zaczely pryszcze wylazic i teraz musze buzie mega nawilżac by wrocila do normalnosci wiec jemu juz podziekuje bo mam dosc krost |
2012-09-23, 09:31 | #2419 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Atrederm
Ja używałam Atre w zeszłą zimę, spowodował pojawienie się nowego typu pryszczy..I teraz mój dermatolog znowu zamierza mi go dac - już za 2 tygodnie :/
|
2012-09-23, 21:26 | #2420 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
nie wiem ile trzeba go stosować, moje blizny wogóle nie schodzą, nie wiem czemu
|
2012-09-23, 21:58 | #2421 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
wg mnie atrederm powoduje jeszcze wiekszy wysyp i u mnie pojawila sie kaszka i jakies drobne krosty
|
2012-09-24, 09:33 | #2422 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
|
2012-09-24, 11:13 | #2423 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 281
|
Dot.: Atrederm
Ja uwielbiam atrederm, fakt mam większy wysp, jest wylinka, ale dla efektu mogę to przecierpieć. Ja dla "podkręcenia" atrederm, to po jakiś 15 min od jego nałożenia, nakładam kwas hialuronowy.
__________________
Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności. "Światło myśli, że podróżuje szybciej niż cokolwiek innego. Ale myli się. Nieważne, jak szybko światło podróżuje, dowiaduje się, że ciemność dotarła tam pierwsza i czeka na nie." |
2012-09-24, 12:45 | #2424 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atrederm
Poczytajcie wątek. U wielu osób na początku jest wysyp, który potem się uspokaja i zaczyna się poprawa.
|
2012-09-26, 14:48 | #2425 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
Ja podziekuje za wysyp, bo dawno go nie mojej buzi nie widzialam i odstawiam ten plyn. Z mila chcecia bym komus oddala bo termin mam do pazdziernika tego roku ale jak komus oddam jak nikt nie mieszka kolo mnie
|
2012-10-04, 19:43 | #2426 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Hej
Uzywam Atredermu od trzech tygodni. Robię tak, że smaruje trzy/cztery dni pod rząd i zaczyna się złuszczanie, które przeczekuję i wtedy nie smaruję buzi atre oczywiście, jak się skończy to na nowo, zaś kilka dni smarowania, łuszczenie i tak na okrągło. Zajmuje to około tygodnia, więc robiłam to akurat trzy razy, dziś smarowałam trzeci dzień w tej trzeciej "fazie", jutro ostatni raz i na weekend złuszczanie. Mam sporo niewielkich blizn i plamek potrądzikowych, które strasznie uprzykrzają mi życie, czasem nie mogę spojrzeć w lustro niepomalowana, bo ryczeć się człowiekowi zaraz chce... No generalnie są gorsze i lepsze dni. Narazie efektów nie widzę zbytnich, przy robieniu tej drugiej serii smarowania kilka dni pod rząd narobiłam sobie krzywdy bo niepotrzebnie do tego peelingowałam mechaniczne dzień w dzień buzię i na domiar złego po wsmarowaniu atre nałożyłam maseczkę aspirynową, chyba się to cholernie pogryzło bo miałam po tym ogromne zaczerwienienia i poparzenia na buzi, broda wręcz zaczęła pękać. Jednak w około tydzień, może ciut więcej doprowadziłam buzię do stanu normalności, jednak skóra w poparzonych miejscach ma odrobinkę bardziej różowawy kolor... Teraz już posłusznie smaruję tylko atre bez żadnego wydziwiania no i czekam na weekendowe złuszczanie. Mam nadzieję, że usunie to moje przebarwienia, albo chociaż znacznie je wybieli... Do tego stosuje także Pharmaceris T sebo almond-peel z 10 % kwasu migdałowego (krem) i krem No-Scar. Codziennie, systematycznie na wieczór przed snem traktuję podanymi specyfikami twarz. Trwa to około miesiąc (jedynie atre od 3 tygodni, bo troszkę później zaczęłam) no i na razie nie zauważyłam jakiejś szczególnej zmiany Jest ktoś kto mógłby się wypowiedzieć na temat jego działania na blizny (w moim przypadku nie głębokie, ale takie ciemne/sine, niektóre czerwonawo-brązowe) ? Ktoś używał, skończył kurację? Kurcze, nie chcę mieć już tego świństwa na twarzy... Trądzik wyleczyłam dawno, a tu klapa, kolejny problem z przebarwieniami Aha - używam póki co najmniejszego stężenia - 0,025%, bo to mój "pierwszy raz" z atre i ogólnie z preparatami z tretinoiną. Edytowane przez aaash Czas edycji: 2012-10-04 o 19:46 |
2012-10-05, 19:53 | #2427 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
A nie lepiej zainwestowac w dobre kwasy u kosmetyczki ??
Dla mnie atre jest za mocny i podziekuje mu, i gorsza mam cere po nim a blizny szczerze tak jakbym po nim miala wiecej plam czerwonych. Ja wolalabym zainwestowac w kwas u kosmetyczki, mialam tez to co ty takie podskorne bordowe czasem blizny i kwas mi pomogl rok temu sie meczylam i teraz sporadycznie mi cos wyskoczy ale mialam stany zapalne no i z tego przebarwienia blizny po tradziku, obecnie po uslugach kosmetczki nie mam zadnych dziur w buzi. A po atre piekla mnie skora jak ogien i wygladalam jakbym tydzien na sloncu siedziala bylam jakby spalona hehe Jezeli chodzi o coś na retinoidzie lepiej znosilam EPIDUO i jak dla mnie jest super, wiadomo tez nie przesadzic ze stosowaniem ale wolalam go Edytowane przez anianka Czas edycji: 2012-10-05 o 19:57 |
2012-10-05, 20:07 | #2428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Ja wczoraj trzeci raz smarowałam Atre, jednak nie użyłam do tego wacików jak do tej pory, tylko nabrałam trochę płynu na dłoń i wcierałam palcami w skórę twarzy jak olejek i muszę przyznać, że tak o wiele lepiej działa, czuć że wchłania się w skórę delikatnie podszczypując, ale nie mam jej wtedy podrażnionej, czerwonej i zaognionej, co zdarzało się gdy aplikowałam go przy użyciu wacików kosmetycznych. Dziś już solidnie się złuszczam więc smarowania zaprzestałam, czekam teraz cały weekend na złuszczenie i koło środy znowu. Na kwasy niestety mnie nie stać, uczę się jeszcze, nie zarabiam samodzielnie tak więc nie mam ponad stówy czy więcej co miesiąc na zabiegi u kosmetyczki, tak więc zainwestowałam jedną stówę w Atrederm + Pharmaceris z kwasem migdałowym + NoScar i liczę na pozytywne efekty jak już pisałam, pokładam w tym ogromne nadzieje.
|
2012-10-05, 20:33 | #2429 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
Czyżbyś była kosmetyczką? Przeczytaj chociaż ze dwie strony wątku, najlepiej początkowe, to się dowiesz, czemu nie lepiej wywalać kasę na zabiegi u kosmetyczki (co wyniesie pewnie tysiące, bo tyle zabiegów trzeba zrobić, a przebicie cenowe w porównaniu do rzeczywistego kosztu zabiegu są przynajmniej dziesięciokrotne). |
|
2012-10-06, 04:54 | #2430 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 130
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.