Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część III

[Megi72]

Magda który masz odcień tego pudru bo na KWC piszą,że jest dla bladziochów a ty masz chyba ciemną karnację ?

[Magda_M_1973]

Napisane przez Megi72

Magda który masz odcień tego pudru bo na KWC piszą,że jest dla bladziochów a ty masz chyba ciemną karnację ?

02 i jest akurat nie za jasny i nie za ciemny, nie wpada w pomarańcz i nie nachalne sa te drobinki - najlepszy puderek brazujacy jaki miałam do tej pory czasami jeszcze maźne rozświetlaczem to juz efekt jest powalający

[dome]

Napisane przez Magda_M_1973

02 i jest akurat nie za jasny i nie za ciemny, nie wpada w pomarańcz i nie nachalne sa te drobinki - najlepszy puderek brazujacy jaki miałam do tej pory czasami jeszcze maźne rozświetlaczem to juz efekt jest powalający

Kochana a jaki masz rozświetlacz?

[Magda_M_1973]

Napisane przez dome

Kochana a jaki masz rozświetlacz?

Platinium illuminator estee laudera....z truskawki bardzo tanio kosztował i naprawde naprawde rewelacyjny jest
ten http://pl.strawberrynet.com/productD...oChar=E#DETAIL
Dziewczyny ja tymi dwoma kosmetykami uzyskałam prawie taki efekt jak tu

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1325
To moi najlepsi przyjaciele kosmetykowi

[Masima]

Napisane przez dome

buczka jesteś piękna Obejrzałam Cię dokładnie - kolor wlosów, ktory masz jest the best - inny to jednolita ciemna czekolada


Magdula - tnij grzywkę - będziesz super wyglądać Ja kocham Metallicę

Meg - to Ty niezły numer jesteś

nogę Masi widziałam Czy widziałyście w jakich klapeczkach Masi po domciu chodzi ?

Domciu to tylko do fotki, a tak siedzie przed laptopikiem w skarpetach (mam uczulenie na pantofle od urodzenia) dresiku i szlafroczku. Mój dyżurny strój po pracy.
Strasznie chciałam mieć zawsze tatuaż, chorowałam wręcz, oczywisćie pewnie jak wiekszości (dawniej)marzyła mi sie obręcz na ramieniu itp. A że pracowałam na wysokim stanowisku nie wypadało tego zrobić. Zobaczyłam w jakimś katalogu u modelki tatuaż na pięcie właśnie. Bardzo mi się to spodobało. W gabinecie tatuażu wybrałam wzór choć nie było tołatwe spośród 10 tyś wzorów jakim dysponowali. Najpierw odbili mi kalką wzór i tak poszłam do domu. Okazało się niewypałem i na drugi dzień wybrałam inny, ten co mam.
Jak się okazało pózniej lokalizacja tatuażu wcale nie była taka dyskretna jak mi sie wydawało, ludzie i tak zwracali uwagę i nawet w sklepie mnie zaczepali i pytali czy prawdziwy, normalnie szok. Teraz każdy miałby to gdzieś, ale jeszcze 7 lat temu nie była to taka codzienność dla wszystkich.


Magda chciałabym się nauczyć tak modelowac twarz. Ekstra efekt. Tylko czym to zrobić. Na dodatek pisałam że ty masz śniada cere prawie, a ja wręcz odwrotnie, blada twarz.

AAAA i od wczoraj testuje Pelethokrem

Dodam tylko jeszcze ze cholernie bolało zrobienie tego tatuażu, po prostu gały na wierzch wychodziły z bólu, w trakcie.

[Magda_M_1973]

Napisane przez Masima

Magda chciałabym się nauczyć tak modelowac twarz. Ekstra efekt. Tylko czym to zrobić. Na dodatek pisałam że ty masz śniada cere prawie, a ja wręcz odwrotnie, blada twarz.

To naprawdę bylo proste wow podkladzik najpierw a potem to clinik 02 sunkissed i platinium illuminator estee laudera. Ja tak sie machnełam a wprawy nie miałam....i wyszło sama nie wierzyłam wyszło cudo - na bladym podkladzie tez dobrze wyglada
To dla Domcia
http://pl.youtube.com/watch?v=erPnyi90cIc - Mettalica troche inaczej mam ta płytke cała ekstra z tą orkiestrą symfoniczną
Jescze to http://pl.youtube.com/watch?v=AjF1MsV3HJo moje ulubione

[ane120]

Witam z wieczora postanowiłam pochodzić na swoim głównym meblu w salonie czyli bieżni.Mój TŻ jest w szoku ja tez to na-ra

[marpro]

hmm
ja dzis 4 dzien po masce. Skóra łuszczy sie nadal, ale troche jakby jestem bledsza - moze to dzieki Advantanowi (bo wczoraj sie raz posmarowałam - za pozwoleniem lekarza).
I tak czytam o Waszych wpisach nt makijazu po masce cosm.
Ja robiłam zabieg u dr. Chlebus w Warszawie. I zakaz wykonywania makijazu mam tylko przez 7 dni. Po tygodniu (przy stosowaniu 2x dziennie cosm2) moge wykonywac normalny makijaz codzienny.
Skąd Wasze informacje, ze nie wolno sie malowac? a dlaczego nie mozna? Czy moze tak byc, ze kazda skóra (z różnymi problemami przebarwien) jest leczonea inaczej i jedne moga byc malowane, a inne nie?
Zastanawia mnie to... bo dr. Chlebus jest wysmienitym lekarzem i specjalista, wyleczyla mnie najpierw z trądziku, nie mam powodów jej nie ufac. Ale Wasze informacje nt temat sa inne...
hmm :/

[Megi72]

[quote=Magda_M_1973;971939 7]To naprawdę bylo proste wow podkladzik najpierw a potem to clinik 02 sunkissed i platinium illuminator estee laudera. Ja tak sie machnełam a wprawy nie miałam....i wyszło sama nie wierzyłam wyszło cudo - na bladym podkladzie tez dobrze wyglada

Magda rzeczywiście ten puderek ma dobre opinie na KWC .Wszyscy narzekaja jednak ,że nie lubią lekko pomarańczowej poświaty a ja lubię.Mój ukochany brązer Ziemia Egipska zmieniła kolor i już mi nie pasuje

[Magda_M_1973]

[quote=Megi72;9719536]

Napisane przez Magda_M_1973

To naprawdę bylo proste wow podkladzik najpierw a potem to clinik 02 sunkissed i platinium illuminator estee laudera. Ja tak sie machnełam a wprawy nie miałam....i wyszło sama nie wierzyłam wyszło cudo - na bladym podkladzie tez dobrze wyglada

Magda rzeczywiście ten puderek ma dobre opinie na KWC .Wszyscy narzekaja jednak ,że nie lubią lekko pomarańczowej poświaty a ja lubię.Mój ukochany brązer Ziemia Egipska zmieniła kolor i już mi nie pasuje

to musisz pobrówać na sobie te wszystkie odcienie Lancomowe brązerki podobno maja pomarańcz....

[ivonako]

Napisane przez Megi72

Buczuś,dziewczyny byłam dzisiaj w drogerii na poszukiwaniach idealnego podkładu.Mają tam kosmetyki Revlona,ArtDeco i Pupa.Wysępiłam trochę próbek. Macie jakieś zdanie na temat tych firm ? Potrzebuję podkładu i brązera .

A matisa tam nie było? powinien być. Oni mieli świetny podkład który ładnie nawilżał i matował.
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4420
Revlon colorStay używałam wcześniej, ale o cerę i zmarszczki to on nie dbał. Dobrze matował i długo się trzymał.

Napisane przez Masima

Casi obiecana fotka wiesz czego. To nie jest kostka.

Masi fajne miejsce na tatoo. Bardzo mi sie podoba.

Ja kiedyś dałam numer... znajoma wytatuowała sobie na kostce jakieś czerwone ala-kółko z czymś tam w środku.... a ja zapytałam czy sie tak o rurę motora poparzyła

[Anturium]

Napisane przez marpro

hmm
ja dzis 4 dzien po masce. Skóra łuszczy sie nadal, ale troche jakby jestem bledsza - moze to dzieki Advantanowi (bo wczoraj sie raz posmarowałam - za pozwoleniem lekarza).
I tak czytam o Waszych wpisach nt makijazu po masce cosm.
Ja robiłam zabieg u dr. Chlebus w Warszawie. I zakaz wykonywania makijazu mam tylko przez 7 dni. Po tygodniu (przy stosowaniu 2x dziennie cosm2) moge wykonywac normalny makijaz codzienny.
Skąd Wasze informacje, ze nie wolno sie malowac? a dlaczego nie mozna? Czy moze tak byc, ze kazda skóra (z różnymi problemami przebarwien) jest leczonea inaczej i jedne moga byc malowane, a inne nie?
Zastanawia mnie to... bo dr. Chlebus jest wysmienitym lekarzem i specjalista, wyleczyla mnie najpierw z trądziku, nie mam powodów jej nie ufac. Ale Wasze informacje nt temat sa inne...
hmm :/

Marpro jestem ciekawa ile godzin trzymałaś maskę? Masz duże przebarwienia?
Szczerze mówiąc nie wydaje mi się możliwe wykonać jakikolwiek makijaż po siedmiu dniach od maski. Mnie dziś mija ósma doba i obieram się wciąż tak samo, najdłużej godzinę po nałożeniu cos2 wszystko pęka i zaczyna się sypać, pod spodem oczywiście twarzowa czerwień.

[ivonako]

Napisane przez marpro

hmm
ja dzis 4 dzien po masce. Skóra łuszczy sie nadal, ale troche jakby jestem bledsza - moze to dzieki Advantanowi (bo wczoraj sie raz posmarowałam - za pozwoleniem lekarza).
I tak czytam o Waszych wpisach nt makijazu po masce cosm.
Ja robiłam zabieg u dr. Chlebus w Warszawie. I zakaz wykonywania makijazu mam tylko przez 7 dni. Po tygodniu (przy stosowaniu 2x dziennie cosm2) moge wykonywac normalny makijaz codzienny.
Skąd Wasze informacje, ze nie wolno sie malowac? a dlaczego nie mozna? Czy moze tak byc, ze kazda skóra (z różnymi problemami przebarwien) jest leczonea inaczej i jedne moga byc malowane, a inne nie?
Zastanawia mnie to... bo dr. Chlebus jest wysmienitym lekarzem i specjalista, wyleczyla mnie najpierw z trądziku, nie mam powodów jej nie ufac. Ale Wasze informacje nt temat sa inne...
hmm :/

Nie sądzę Kochana, żebyś była w stanie się pomalować po 7 dniach. To graniczyłoby z cudem. Ty dopiero teraz zaczniesz się porządnie łuszczyć

[Masima]

Napisane przez Anturium

Marpro jestem ciekawa ile godzin trzymałaś maskę? Masz duże przebarwienia?
Szczerze mówiąc nie wydaje mi się możliwe wykonać jakikolwiek makijaż po siedmiu dniach od maski. Mnie dziś mija ósma doba i obieram się wciąż tak samo, najdłużej godzinę po nałożeniu cos2 wszystko pęka i zaczyna się sypać, pod spodem oczywiście twarzowa czerwień.

Anturium dokładnie tak co do kropki się z tobą zgadzam, dlatego napisałam że po trzech tygodniach może coś z tego wyjdzie. Ja się łuszczyłam masakrycznie, zresztą dalej nie nie jest rewelacja i super makijaż maksymalnie dwie godziny sie utrzyma, potem zaczyna cokolwiek odstawać. I trzeba poprawiać. To znaczy zmywać i robić od nowa i nawet jakby mi ktoś pozwolił robić po tygodniu makijaż to byłoby nic z tego. W taki stanie jak byłam to nawet nie myślałąm o tym. Anturium "wygląd na sprzątaczke" to według mnie najlepiej oddaje to jak człowiek wtedy wygląda. Tłuste wlosy od wazeliny, spięte na czybku żeby nie opadały na twarz i nie wywoływały podrażnień i świadu. Twarz zupełnie nie wyjsćiowa. A jak nie wyjściowa to wogóle po co się ubierać do wyjscia, można tak przewegetować w tych skarpetach, dresiku, szlafroczku, kto na to zwróci uwage wogóle, jak człowiek samą twarza straszy.

[Anturium]

Napisane przez ivonako

Masi fajne miejsce na tatoo. Bardzo mi sie podoba.

Ja kiedyś dałam numer... znajoma wytatuowała sobie na kostce jakieś czerwone ala-kółko z czymś tam w środku.... a ja zapytałam czy sie tak o rurę motora poparzyła

Znajomej pewnie nie o taki efekt chodziło?

Masi ciekawe miejsce sobie wybrałaś, a co oznacza ten rysunek?

Masi pięknie to ujęłaś, strasznie dłuży mi się czas, makijaż to ostatnia rzecz o jakiej bym teraz pomyślała. Dziś przechodzę fazę siostry mopa

[ivonako]

Napisane przez Anturium

Masi ciekawe miejsce sobie wybrałaś, a co oznacza ten rysunek?

Masi czy to nieustająca trzydziestka Powiedz że zgadłam

[marpro]

Napisane przez Anturium

Marpro jestem ciekawa ile godzin trzymałaś maskę? Masz duże przebarwienia?
Szczerze mówiąc nie wydaje mi się możliwe wykonać jakikolwiek makijaż po siedmiu dniach od maski. Mnie dziś mija ósma doba i obieram się wciąż tak samo, najdłużej godzinę po nałożeniu cos2 wszystko pęka i zaczyna się sypać, pod spodem oczywiście twarzowa czerwień.

O 15.00 miałam nałożoną maske na same przebarwienia, o 16.00 na całą twarz i miałam zmyć o 23.00. Tak zrobiłam. Teraz nakładam cosm2 rano na całą twarz, po południu tylko na przebarwienia, i wieczorem na całą twarz. "Sypie" sie głównie po wieczornym położeniu cosm2. W ciągu dnia nie ma tragedii, jestem czerwona i naciągnięta, ale dopiero w nocy ostro ze mnie schodzi skóra.
Przebarwienia nie były straszne - na czole największe, pod nosem troche i lekka mała plamka na jednym policzku.
W poniedziałek ide na kontrole to sie spytam dokładnie o to złuszczanie.
Powiem Wam kochane, ze ja byłam w szoku, jak tu przeczytałam o tym mocnym złuszczaniu, bo mnie lekarka powiedziała, ze to jest super przyjemny zabieg, po którym wygląda sie jak opalona. Jak spytałam o złuszczanie to powiedziano mi, ze moze wystapić niewielkie .
Ja miałam juz kiedys robiony Easypeel i tego typu kwasy i złuszczanie wyglądało podobnie jak teraz. Teraz bardziej czerwona jestem :/

[joannaku]

Masimka mam pytanie do Ciebie bo obcykana jestes mocno w cosmel i masz chyba sucha skore jak ja. ja sie napiełam pieknie po cosm2 w dwa tyg oprócz oczu. teraz mi do twarzy nie pasuja. popostu makabrycznie to wyglada. juz sie prawie nie łuszcze. od jutra mam sie smarowac na noc tylko. słuchaj a jakbym smarowała całośc raz dziennie a pod oczami dwa razy dziennie to myslisz ze oczy " nadgonia " resztę twarzy?:confuse d: czy moze własnie na jakis czas zostawic oczy w spokoju?

[Anturium]

Napisane przez ane120

Witam z wieczora postanowiłam pochodzić na swoim głównym meblu w salonie czyli bieżni.Mój TŻ jest w szoku ja tez to na-ra

Ane gdzieś przy tej bieżni stoi laptop, a my Cię rozpraszamy? Kochana zaczęłaś może biegać zamiast się smarować? Jakbyś teraz zaczęła to na Sylwestra będziesz jak nowa Nie naciskam jakby co

[Masima]

Napisane przez Anturium

Znajomej pewnie nie o taki efekt chodziło?

Masi ciekawe miejsce sobie wybrałaś, a co oznacza ten rysunek?

Masi pięknie to ujęłaś, strasznie dłuży mi się czas, makijaż to ostatnia rzecz o jakiej bym teraz pomyślała. Dziś przechodzę fazę siostry mopa

Napisane przez ivonako

Masi czy to nieustająca trzydziestka Powiedz że zgadłam

Dokładnie tak

[Anturium]

Napisane przez joannaku

Masimka mam pytanie do Ciebie bo obcykana jestes mocno w cosmel i masz chyba sucha skore jak ja. ja sie napiełam pieknie po cosm2 w dwa tyg oprócz oczu. teraz mi do twarzy nie pasuja. popostu makabrycznie to wyglada. juz sie prawie nie łuszcze. od jutra mam sie smarowac na noc tylko. słuchaj a jakbym smarowała całośc raz dziennie a pod oczami dwa razy dziennie to myslisz ze oczy " nadgonia " resztę twarzy?:confuse d: czy moze własnie na jakis czas zostawic oczy w spokoju?

Dżoana a smarowałaś od początku pod oczami? Ja też mam suchą skórę, smaruję od początku po całości. Ciekawe co Masi napisze

[joannaku]

Napisane przez Anturium

Dżoana a smarowałaś od początku pod oczami? Ja też mam suchą skórę, smaruję od początku po całości. Ciekawe co Masi napisze

Nie. Dopiero po pierwszym tygodniu odwazylam sie pod rzęsy podciągnąc. teraz reszta ok a oczy fuj. kurcze za tydzien mam mega wazny występ. z takimi oczami- ....

[Anturium]

Napisane przez marpro

O 15.00 miałam nałożoną maske na same przebarwienia, o 16.00 na całą twarz i miałam zmyć o 23.00. Tak zrobiłam. Teraz nakładam cosm2 rano na całą twarz, po południu tylko na przebarwienia, i wieczorem na całą twarz. "Sypie" sie głównie po wieczornym położeniu cosm2. W ciągu dnia nie ma tragedii, jestem czerwona i naciągnięta, ale dopiero w nocy ostro ze mnie schodzi skóra.
Przebarwienia nie były straszne - na czole największe, pod nosem troche i lekka mała plamka na jednym policzku.
W poniedziałek ide na kontrole to sie spytam dokładnie o to złuszczanie.
Powiem Wam kochane, ze ja byłam w szoku, jak tu przeczytałam o tym mocnym złuszczaniu, bo mnie lekarka powiedziała, ze to jest super przyjemny zabieg, po którym wygląda sie jak opalona. Jak spytałam o złuszczanie to powiedziano mi, ze moze wystapić niewielkie .
Ja miałam juz kiedys robiony Easypeel i tego typu kwasy i złuszczanie wyglądało podobnie jak teraz. Teraz bardziej czerwona jestem :/

Ja trzymałam o jedną godzinę dłużej ale u mnie jest zupełnie inaczej, niż u Ciebie. Zdaje się, że zależy to od tego jaką ma się cerę i której formuły cos'u się używa.

[Masima]

Napisane przez joannaku

Masimka mam pytanie do Ciebie bo obcykana jestes mocno w cosmel i masz chyba sucha skore jak ja. ja sie napiełam pieknie po cosm2 w dwa tyg oprócz oczu. teraz mi do twarzy nie pasuja. popostu makabrycznie to wyglada. juz sie prawie nie łuszcze. od jutra mam sie smarowac na noc tylko. słuchaj a jakbym smarowała całośc raz dziennie a pod oczami dwa razy dziennie to myslisz ze oczy " nadgonia " resztę twarzy?:confuse d: czy moze własnie na jakis czas zostawic oczy w spokoju?

Dżoana my tu wszystkie obcykane w cosmelanie tylko dziewczynom się nie chce pisać, a ja mam miękkie serce
Mam suchą skórę to prawda, do tego wrażliwą i cienką i też się tak martwiłam jak ty, bo zamiast poprawić wygląd skóry jak wszyscy pisali to mnie porobiły się wory pod oczami. I wyglądałam gorzej niż wcześniej. Wszystko wróci do normy. Jak zaczniesz schodzić z częstotliwością. Ze dwa razy wogóle sobie odpusciłam smarowanie pod same rzęsy, ale doszło wszystko do normy. Nie martw się będzie dobrze. Jeśli już to rzadziej pod oczami niż resztę, nie odwrotnie.

Wogóle pierwsze dwa tygodnie są wyjęte z życiorysu, nie ma sie co przejmowac wyglądem. Wiem że łatwo mi to teraz pisać, ale był wcześniej stres. Ale ja się nie martwiłam łuszczeniem, worami itp. Moim największym zmartwieniem było czy cosmelan zadziałam czy nie będę w tych 2 % wyjątkosw na których to nie działa. To była moja zmora.

[Megi72]

Napisane przez joannaku

Masimka mam pytanie do Ciebie bo obcykana jestes mocno w cosmel i masz chyba sucha skore jak ja. ja sie napiełam pieknie po cosm2 w dwa tyg oprócz oczu. teraz mi do twarzy nie pasuja. popostu makabrycznie to wyglada. juz sie prawie nie łuszcze. od jutra mam sie smarowac na noc tylko. słuchaj a jakbym smarowała całośc raz dziennie a pod oczami dwa razy dziennie to myslisz ze oczy " nadgonia " resztę twarzy?:confuse d: czy moze własnie na jakis czas zostawic oczy w spokoju?

joannaku moim zdaniem nie nadgonią a będzie jeszcze gorzej.Cos wysusza skóre pod oczami i trzeba ją potem bardzo nawilżac by odzyskała ładny wygląd.

denna ten nawilżający krem Roc-a dla cery mieszanej jest super, szczególnie pod filt lub filtr i makijaż.Wchłania się idealnie a nawet mam odczucie,że skóra chce czegoś więcej.Na poczatku zdziwił mnie taki efekt i próbowałam tego samego kremu dla normalnej skóry,ale to już nie było to.Tak więc wszystkim tłuściochom polecam ten krem zwłaszcza,że jest on na liście dr. Chlebuś

[Anturium]

Napisane przez joannaku

Nie. Dopiero po pierwszym tygodniu odwazylam sie pod rzęsy podciągnąc. teraz reszta ok a oczy fuj. kurcze za tydzien mam mega wazny występ. z takimi oczami- ....

Nie podejmę się radzić - zbyt poważna kwestia.
Maaaaaaaaaasimaaaa pomóż Dżoanie

No i już pomogła

[dome]

Napisane przez Magda_M_1973

To naprawdę bylo proste wow podkladzik najpierw a potem to clinik 02 sunkissed i platinium illuminator estee laudera. Ja tak sie machnełam a wprawy nie miałam....i wyszło sama nie wierzyłam wyszło cudo - na bladym podkladzie tez dobrze wyglada
To dla Domcia
http://pl.youtube.com/watch?v=erPnyi90cIc - Mettalica troche inaczej mam ta płytke cała ekstra z tą orkiestrą symfoniczną
Jescze to http://pl.youtube.com/watch?v=AjF1MsV3HJo moje ulubione

Madziulka - ta plyta na honorowym miejscu u mnie w autowym cd wechsler mieszka
Uwielbiam ich słuchać gdy wyruszam w dłuższą trasę ... sama - tak jak jutro znowu do Gorzowa do firmy - trochę sie powymądrzam, poustawiam i wrócę
Powinnam jechać next week do Wawy ... ale co ja zrobię z Dziećmi
Jadźka ostatnuo ( mowilam buczce ) na Maxa foteliku elmo poleguje i fotelik się robi plaskaty bo to fotelik do 20kg i do 4 r ż.

[Magda_M_1973]

Napisane przez dome

Madziulka - ta plyta na honorowym miejscu u mnie w autowym cd wechsler mieszka

No ja teraz zapusciłam ona taka raczej do pracy uffff wlasnie baterry daja w autku to mocniejsze kawałki potrzebuje.
Ale to byl koncert WOW, jak następnym razem przyjada to idziemy razem WOW

[dome]

Napisane przez Magda_M_1973

No ja teraz zapusciłam ona taka raczej do pracy uffff wlasnie baterry daja w autku to mocniejsze kawałki potrzebuje.
Ale to byl koncert WOW, jak następnym razem przyjada to idziemy razem WOW

Tylko się nie wycofaj U mnie slowo to jak grób - na poważnie - z tym, że Ty trzepiesz piórami ... ja nie mam czym

[Magda_M_1973]

Napisane przez dome

Tylko się nie wycofaj U mnie slowo to jak grób - na poważnie - z tym, że Ty trzepiesz piórami ... ja nie mam czym

No oni obiecali zreszą lubia do polski przyjeżdżać - to....na sląski jak przyjadą znowu....idziemy - zapraszam Ale był Czad !!!! A moze do wa-wy to tez nie sprawy ja nawet mam koszulke odpowiednią.
Zreszta na jutro naszykowałam juz ciepłe gacie i spodnie nan narty bo ten spływ mamy...w co ja sie wpakowałam ciepła czapka i itp juz mi zimno brrrrrrr - znowu ekstremalnie spływ po rzece w listopadzie.....juz tak miałam i trafił mi sie ponton to potem nie bylam wstanie wyjśc za ręce mnie wyciągali