|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2009-04-16, 20:18 | #181 | ||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
Cytat:
Cytat:
Nie bez przyczyny. Kiedyś bratowa Pana Połówka spytała czy może z córeczkami (2 i 4 lata) pobawić się moimi kosmetykami do malowania. Jej szczęście (a może moje ?) że zapytała. Ale łapy precz. To nie zabawki. Obawiam się, że z flakonikami mogłoby być podobnie. Mowy nie ma. No i ewakuacja Cytat:
Cytat:
Taaa... od pół roku się do tego zbieram i nijak nie wychodzi. Update tylko byłam w stanie obfocić Cytat:
Cytat:
__________________
Moja kolekcja, sprzed "reformy" https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=4327 |
||||||
2009-04-17, 16:38 | #182 | ||
BAN stały
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-04-18, 12:38 | #183 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
2009-04-18, 14:31 | #184 |
BAN stały
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
|
2009-04-18, 18:18 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
Ja trzymam perfumy w szafce toaletki, mają tam sucho i ciemno. Nie są specjalnie na widoku, ale to przypadek. Nie rozumiem po co kryć się ze swoją kolekcją, przecież to żaden powód do wstydu. Kupuje się za własne (lub rodziców :P), uczciwie zarobione pieniądze.
|
2009-04-19, 13:05 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Problem - znajomi, obce osoby, a nasze perfumy
Cytat:
Wyszłam do łazienki, capnęłam po drodze swoją torebkę, aby przy okazji się dopsikać. To zabieg który staram się zawsze dyskretnie wykonać. Po wszystkim, krótkie spojrzenie w lustro i w tym momencie okazało się, że używamy tego samego zapachu.... Ależ mi było głupio, bo z pewnością wywąchała mnie i pomyślała, że skorzystałam z jej flakonika. A ja tam u nich zawsze zestresowana i skrępowana się czułam, że nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zacząć temat perfum i sprostować sytuację. Pomimo, że nic złego nie zrobiłam - czułam się fatalnie. Nie wiem, czy to, że na kolejną gwiazdkę podarowała mi inne perfumy, miało być jakąś aluzją z jej strony. Natomiast swoje skarby przechowuję w 2 szufladach, w kartonikach jeśli się zachowały. Te które są aktualnie w użyciu - w różnych częściach domu. Koleżankom pokazuję jeśli mają ochotę, mój były nie widział nigdy i nie zobaczy (pomimo, że najwięcej zgromadziłam za jego kadencji), obecny widział nie raz i może w nich "gmerać" jak są ustawione - on przelatał na samolotach akrobacyjnych duuużo grubszą kasę - to rozumie czym jest hobby . Sezonowo wyciągam wszystko, przeliczę, napatrzę się i chowam po kilku dniach. |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.