Psychologia i psycholodzy - ZBIORCZY

[cynamonowo]

Dziękuję za odpowiedź. Ale takie kierunki jak pedagogika zupełnie odpadają. Jednak chciałam mieć większe szanse na zatrudnienie i to w lepiej płatnym zawodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Innocentia93]

Napisane przez cynamonowo

Dziękuję za odpowiedź. Ale takie kierunki jak pedagogika zupełnie odpadają. Jednak chciałam mieć większe szanse na zatrudnienie i to w lepiej płatnym zawodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi znajoma powiedziala - możesz sobie robić dodatkowo architekture krajobrazu, ale pamiętaj że nie możesz być dobra we wszystkim. Zostawiam do przemyślenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cynamonowo]

Wiesz, tylko akurat ja w niczym nie jestem dobra. I tutaj nie chodzi o uzupełniające się połączenie. Niestety teraz świat jest jaki jest i trzeba się dopasować jeśli nie potrafi się po swojemu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morsmordre]

Cynamownowo, dlaczego pedagogika wyklucza wg. Ciebie dobre zarobki? Ja co prawda typowiej pedagogiki nie kończyłam, a tylko kurs pedagogiczny, i to dzięki połączeniu psychologia+pedagogika dostałam bardzo dobrą pracę z dobrą płacą

[cynamonowo]

To że Tobie się akurat udało to nie znaczy że zawsze tak jest. Ja też nie chciałabym wchodzić w jakiekolwiek dyskusje, bo niestety mam inny punkt widzenia. I dla mnie sama pedagogika to jest po prostu niezbyt satysfakcjonujaca. Może bardziej w tym sensie. Wiesz, chyba chciałabym robić coś po prostu bardziej ambitnego. A że mam ukryte zapędy perfekcjonisty to chyba nic mnie nie zaspokoi. A w rodzinie też mam sporo pedagogów i widzę jakie są realia
Jeśli mogę zapytać, jaką u gdzie pracę wykonujesz? Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morsmordre]

Napisane przez cynamonowo

To że Tobie się akurat udało to nie znaczy że zawsze tak jest. Ja też nie chciałabym wchodzić w jakiekolwiek dyskusje, bo niestety mam inny punkt widzenia. I dla mnie sama pedagogika to jest po prostu niezbyt satysfakcjonujaca. Może bardziej w tym sensie. Wiesz, chyba chciałabym robić coś po prostu bardziej ambitnego. A że mam ukryte zapędy perfekcjonisty to chyba nic mnie nie zaspokoi. A w rodzinie też mam sporo pedagogów i widzę jakie są realia
Jeśli mogę zapytać, jaką u gdzie pracę wykonujesz? Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego od razu się oburzasz i zakładasz, że chcę dyskutować? Napisałam jak to u mnie wygląda, nie jestem jedyna, która dzięki właśnie uprawnieniom pedagogicznym mam fajną pracę

Nie jestem pedagogiem, a psychologiem z uprawnieniami pedagogicznymi, więc nie widzę sensu żeby porównywać do pedagogów w Twojej rodzinie

Chętnie poznam definicję czegoś bardziej ambitnego Dość łatwo rzucasz osądy

Jeśli chodzi o miejsce mojej pracy: wolałabym nie pisać na publicznym forum, pracuję w kilku miejscach i łatwo skojarzyć. W razie ciekawości zapraszam na PW

[charlotte89]

[1=16184d9cda3dc635ef8643f fabb5c91037618a00;6896757 1]Jeżeli chcę pracować bardziej jako badacz aniżeli praktyk, w jakiego typu instytucje (prócz te oczywiste jak uczelnie wyższe, gdzie niestety praca badawcza łączy się z pracą dydaktyczną) muszę celować? Widzę, że są tak zwane samodzielne instytuty badań psychologicznych - z czym to się je? Są też pracownie testów psychologicznych... Oświećcie mnie. Podobno mało psychologów idzie w badania, większość w praktykę. Choć myślę, że owe badania to sprawa niełatwa. Gdzie najlepiej się zakręcić już na poziomie wolontariatu/praktyk/staży, aby potem łatwiej wejść w ten rynek?[/QUOTE]


Hmm.. to zależy o jakich badaniach myślisz Ja jestem po psychologii społecznej i wśród moich znajomych osoby, które były zainteresowane badaniami albo dołączały do jakiejś grupy badawczej na uczelni (tutaj pomocy był przede wszystkim ogarnięty promotor, który potrafił dobrze pokierować taką osobą, zaproponować współpracę przy badaniach nad którymi aktualnie pracował itd.) albo próbowały swoich sił w ośrodkach badawczych, ale tam to juz trochę mniej naukowo, a bardziej zawodowo można się rozwijać.

Napisane przez cynamonowo

A ja mam takie pytanko troszkę z innej strony, pewnie się wcześniej pojawiło ale nie potrafię się doszukać.



Czy któraś z Was studiuje jeszcze coś innego oprócz psychologii?

Chciałabym od przyszłego roku iść na jeszcze jeden kierunek, ale nie mam pojęcia z czym można to połączyć.

Ja po skończeniu psychologii poszłam na drugie studia, ale to w dużej mierze ze względu na pracę i chęć przekwalifikowania się w przyszłości, bo nigdy nie pracowałam "w zawodzie"

[neia]

Napisane przez carolinascotties

Ja na drugim roku z trzech (indywidualna organizacja studiów) - jest coraz lepiej

Zastanawiam się, czy są wsród nas Wizazanki zainteresowane dalszą edukacją na kursach psychoterapii?

pozdrowienia

Ja jestem po roku TSR. To krótkoterminowa, więc niedługo kończę. Bardzo sobie chwalę.

[CzarnyElf]

A ja w sumie mysle o zmianie zawodu


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Debrah]

Napisane przez CzarnyElf

A ja w sumie mysle o zmianie zawodu


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dlaczego?

Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka

[CzarnyElf]

Napisane przez Debrah

Dlaczego?

Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka

Wypalilam sie i odkrylam ze spelniam sie w czyms innym


Sent from my iPhone using Tapatalk

[carolinascotties]

Napisane przez CzarnyElf

A ja w sumie mysle o zmianie zawodu


Sent from my iPhone using Tapatalk

Elfie -

Muszę do Ciebie napisać PW mogę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[CzarnyElf]

Napisane przez carolinascotties

Elfie -

Muszę do Ciebie napisać PW mogę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Pewnie pisz


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ea7d522d2c40fb507d235dfe9cfe3d08c9ac7c5f_5d48b4f2619c1]

Witam, to mój pierwszy post tutaj szukam kogos kto moglby mi pomoc swoja opinia w wyborze uczelni na ktorej moge studiowac wlasnie psychologię. Wymogi rekrutacyjne spełniam m.in na APS w Warszawie, UKW w Bydgoszczy i UM w Poznaniu. Ewentualnie myslalam jeszcze o SWPS w Warszawie ale to jako ostateczność i wolalabym poznac wasze opinie o studiowaniu na powyższych uczelniach bardzo prosze o pomoc, nie potrafie znalezc ani zasięgnąć zadnych aktualnych informacji wśród osob ktore znam

[Avadaa]

Zamierzam przenieść się na trzeci rok psycho do Wrocławia, jednak nie znalazłam żadnych informacji dotyczących wyboru specjalności na UWr. Żadnych, ani o samych specjalnościach, ani o egzaminie specjalizacyjnym, a jedynie jakieś moduły zajęć, które wyglądają jak one. Jestes zaniepokojona, ponieważ studiuję na razie na UŁ i tutaj jest wszystko jasne, mamy szereg dostępnych specjalności. Wiecie może coś na ten temat? Możliwe żeby UWr ich nie posiadał?

[ola1241]

kk

[Debrah]

Napisane przez ola1241

Witam,
Poszukuje psychologa, który odpłatnie mógłby podpić mi dziennik praktyk ze specjalności psychoterapia, terapia seksualna, w Warszawie. Może ktoś jest w stanie mi pomóc?

Dziwią mnie takie praktyki. Nie lepiej jest je po prostu zrobić? Tutaj zdecydowanie nie chodzi o to by mieć pieczątkę.

Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Witam Serdecznie.


Od października planuje iść na studia psychologiczne, interesuje mnie ten kierunek na Uniwersytecie SWPS w Sopocie. Jednak mam kilka wątpliwości co do tej drogi kształcenia i byłabym wdzięczna za sugestie wszystkich osób które również kształcą się /bądź kształciły w tej szkole.


1) Wiem że w Sopocie psychologię można studiować zarówno w postać studiów 3 -letnich licencjackich ,jak i 5 letnich jednolitych magisterskich .Interesuje mnie również specjalność psychologii klinicznej ,jednak zastawiam się czy dzieląc te studia na 3 letnie a potem 2 letnie magisterskie również uzyskam tytuł psychologa klinicznego? czy jednak muszę iść bezpośrednio na studia jednolite magisterskie?


2) Wiem że na studiach licencjackich na 3 roku porusza się moduł fragmentów psychologii klinicznej -zdrowie. Jednak nie wiem czy potem można to kontynuować na magisterce? i czy potem będę miała ten tytuł?


Jestem trochę rozdarta w tej kwestii -bo nie wiem na 100% czy w przyszłość będą chciała pracować bezpośrednio jako psycholog czy też wybiorę inny kierunek na magisterce. Dlatego wolę dać sobie na wstrzymanie i iść na razie na studia licencjackie.


Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie wasze odpowiedzi.

[201803061544]

Na II stopniu masz kliniczną we Wrocławiu i Warszawie. Specjalność na studiach nie daje Ci nic, oprócz poszerzenia wiedzy, bo tytuł psychologia klinicznego uzyskujesz po zrobieniu specjalizacji po studiach, co trwa dodatkowe kilka lat.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez Wasp_0

Na II stopniu masz kliniczną we Wrocławiu i Warszawie. Specjalność na studiach nie daje Ci nic, oprócz poszerzenia wiedzy, bo tytuł psychologia klinicznego uzyskujesz po zrobieniu specjalizacji po studiach, co trwa dodatkowe kilka lat.

Kurczę ,tak też myślałam .. jestem z woj. pomorskiego więc robienie magisterki we Wrocławiu czy Warszawie byłoby jednak za dużym kosztem dla mnie, finansowym i czasowym . A co myślisz o połączeniu 3 letnim studiów psychologicznych + magisterskie z jakiegoś kierunku pedagogicznego? żeby pasował do tego modułu (zdrowie ) np. pedagogika resocjalizacyjna z profilaktyką uzależnień czy może Resocjalizacja i profilaktyka społeczna





Z tego co czytałam na stronie SWPS po studiach 5 -letnich magisterskich ma się jednak większe kompetencje niż po 3 letnich .

[201803061544]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;76073496]Kurczę ,tak też myślałam .. jestem z woj. pomorskiego więc robienie magisterki we Wrocławiu czy Warszawie byłoby jednak za dużym kosztem dla mnie, finansowym i czasowym . A co myślisz o połączeniu 3 letnim studiów psychologicznych + magisterskie z jakiegoś kierunku pedagogicznego? żeby pasował do tego modułu (zdrowie ) np. pedagogika resocjalizacyjna z profilaktyką uzależnień czy może Resocjalizacja i profilaktyka społeczna





Z tego co czytałam na stronie SWPS po studiach 5 -letnich magisterskich ma się jednak większe kompetencje niż po 3 letnich .[/QUOTE]
Zacznijmy od tego, że sam licencjat z psychologii też nic Ci nie daje, bo psychologiem możesz być po studiach magisterskich. Zresztą nawet na stronie SWPS napisali, że studia II stopnia są też dla osób, które chcą uzyskać pełne uprawnienia w zawodzie.
Masz pomysł, co chciałabyś robić po tych studiach? Połączenie może i brzmi fajnie, ale trzeba to przełożyć na praktykę.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez Wasp_0

Zacznijmy od tego, że sam licencjat z psychologii też nic Ci nie daje, bo psychologiem możesz być po studiach magisterskich. Zresztą nawet na stronie SWPS napisali, że studia II stopnia są też dla osób, które chcą uzyskać pełne uprawnienia w zawodzie.
Masz pomysł, co chciałabyś robić po tych studiach? Połączenie może i brzmi fajnie, ale trzeba to przełożyć na praktykę.

Chyba jakieś możliwość po tym licencjacie pracy są skoro napisali jakie są pespektywy zatrudnienia . Wydaje mi się ze to i tak będzie lepsza opcja niż skończenie samych studiów pedagogicznych .Gdybym mogła rozłożyć te studia na 3+2 to byłoby lepiej ale w Sopocie nie ma kontynuacji psychologii klinicznej na magisterce ,zresztą chyba nie ma tam żadnych kierunków II stopnia na tym wydziale. A nawet gdybym zdecydowała się na jednolite magisterskie to też mam obawy czy podołam finansowo przez tyle lat. Jednak studia na SWPS są kosztowne.


Mnie zawsze ciągnęło do pomocy ludziom ,zwłaszcza takim z patologicznych środowisk ,niedostoswanym społecznie ,ubogim ..przede wszystkim mam na myśli tutaj osoby młodsze ,dzieci np. I dziedzina nauki zaburzeń psychicznych u ludzi też wydaje mi się bardzo ciekawa.

[201803061544]

Cały czas mam na myśli wykonywanie zawodu psychologa, do czego jeden stopień nie wystarczy. Na perspektywy zatrudnienia w opisach kierunków też trzeba brać poprawkę, bo to ma z założenia ładnie wyglądać i zachęcać. Jeśli chcesz łączyć licencjat z magisterką z pedagogiki, to po prostu musisz mieć pomysł, zresztą może wypowie się ktoś jeszcze.

[casus_belli]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;76075371]Chyba jakieś możliwość po tym licencjacie pracy są skoro napisali jakie są pespektywy zatrudnienia . .[/QUOTE]
Gdyby prowadzili studia z zakresu budowania zamków z piasku, to też kierunek wg uczelni byłby "niezwykle perspektywiczny", towar trzeba sprzedać

[Beniak]

Napisane przez casus_belli

Gdyby prowadzili studia z zakresu budowania zamków z piasku, to też kierunek wg uczelni byłby "niezwykle perspektywiczny", towar trzeba sprzedać

Dokładnie, większych bajek niż w opisach kierunków nie znajdziesz nigdzie

[CruelOrchid]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;76075371]Chyba jakieś możliwość po tym licencjacie pracy są skoro napisali jakie są pespektywy zatrudnienia . Wydaje mi się ze to i tak będzie lepsza opcja niż skończenie samych studiów pedagogicznych .Gdybym mogła rozłożyć te studia na 3+2 to byłoby lepiej ale w Sopocie nie ma kontynuacji psychologii klinicznej na magisterce ,zresztą chyba nie ma tam żadnych kierunków II stopnia na tym wydziale. A nawet gdybym zdecydowała się na jednolite magisterskie to też mam obawy czy podołam finansowo przez tyle lat. Jednak studia na SWPS są kosztowne.
[/QUOTE]

Po licencjacie nie masz żadnego tytułu upoważniającego do bycia psychologiem. Dopiero 5 lat (czy to od razu magisterka czy 3+2- ale tylko psychologiczne) dają taką możliwość. Dodatkowo mimo, że jest możliwość wyboru ścieżki "klinicznej" to nie jest to "psycholog kliniczny" w pełnym tego słowa znaczeniu. Taki tytuł zdobywa się dopiero po studiach w dalszym procesie nauki. Jest to po prosty ścieżka ukierunkowana bardziej klinicznie (zaburzenia itp.). Ścieżkę wybiera się pod koniec drugiego roku. Uczelnia zazwyczaj chwali się szerokim wyborem ścieżek ale koniec końców praktycznie nic prócz klinicznej i ewentualnie jeszcze jednej (u mnie na dziennych jest to psychologia biznesu a na zaocznych psychologia edukacji) się nie otwiera. Jest też ścieżka ogólna, wtedy dowolnie wybiera się moduły według upodobań (ze wszystkiego co się otworzy). Generalnie z doświadczenia wiem, że uczelnia idzie na rękę jeśli chodzi o wszelkie zmiany w trakcie nauki. Ludzie już bez problemu zmieniali magisterskie na licencjackie, zaoczne na dzienne, (i odwrotnie) żonglowali ścieżkami zaczynając od np. biznesu i przeskakując w kolejnym semestrze jednak na kliniczną.
W każdym razie wybór ścieżki jaki deklaruje się podczas zapisów na studia nie obliguje do niczego. Faktycznego wyboru dokonuje się dopiero pod koniec drugiego roku.
Dodatkowo jeśli jakimś kryterium dla ciebie jest pisanie lub nie pisanie pracy na 3 roku to na licencjacie jak i na magisterce się coś takiego pojawi tylko będzie się inaczej nazywać

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez CruelOrchid

Po licencjacie nie masz żadnego tytułu upoważniającego do bycia psychologiem. Dopiero 5 lat (czy to od razu magisterka czy 3+2- ale tylko psychologiczne) dają taką możliwość. Dodatkowo mimo, że jest możliwość wyboru ścieżki "klinicznej" to nie jest to "psycholog kliniczny" w pełnym tego słowa znaczeniu. Taki tytuł zdobywa się dopiero po studiach w dalszym procesie nauki. Jest to po prosty ścieżka ukierunkowana bardziej klinicznie (zaburzenia itp.). Ścieżkę wybiera się pod koniec drugiego roku. Uczelnia zazwyczaj chwali się szerokim wyborem ścieżek ale koniec końców praktycznie nic prócz klinicznej i ewentualnie jeszcze jednej (u mnie na dziennych jest to psychologia biznesu a na zaocznych psychologia edukacji) się nie otwiera. Jest też ścieżka ogólna, wtedy dowolnie wybiera się moduły według upodobań (ze wszystkiego co się otworzy). Generalnie z doświadczenia wiem, że uczelnia idzie na rękę jeśli chodzi o wszelkie zmiany w trakcie nauki. Ludzie już bez problemu zmieniali magisterskie na licencjackie, zaoczne na dzienne, (i odwrotnie) żonglowali ścieżkami zaczynając od np. biznesu i przeskakując w kolejnym semestrze jednak na kliniczną.
W każdym razie wybór ścieżki jaki deklaruje się podczas zapisów na studia nie obliguje do niczego. Faktycznego wyboru dokonuje się dopiero pod koniec drugiego roku.
Dodatkowo jeśli jakimś kryterium dla ciebie jest pisanie lub nie pisanie pracy na 3 roku to na licencjacie jak i na magisterce się coś takiego pojawi tylko będzie się inaczej nazywać

Dziękuje Ci bardzo !


Czyli mam rozumieć że nawet jeśli w październiku zdecydowałabym się na studia licencjackie to pod koniec 2 roku mogłabym zmienić na jednolite magisterskie jeśli miałabym już tą pewność co do tego kierunku ? Trochę mnie pocieszyłaś w tym momencie.


A Ty na którym już roku jesteś ? Są w ogóle jakieś perspektywy pracy po studiach psychologicznych ? ja jestem po studium farmaceutycznym i chciałabym trochę podwyższyć swoje wykształcenie .I tak latam po internecie ,czytam o różnych kierunkach i do niczego sensownego nie doszłam jeszcze.
Zaciekawiły mnie jeszcze studia prawno- menadżerskie i podatki z doradztwem podatkowym w Gdyni Jako połączenie 3+2 .Może to byłaby lepsza opcja ?

[CruelOrchid]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;76170971]Dziękuje Ci bardzo !
Czyli mam rozumieć że nawet jeśli w październiku zdecydowałabym się na studia licencjackie to pod koniec 2 roku mogłabym zmienić na jednolite magisterskie jeśli miałabym już tą pewność co do tego kierunku ? Trochę mnie pocieszyłaś w tym momencie. [/QUOTE]

Tak u mnie na Swps w Poznaniu tak jest. Miałam się jakiś czas temu przeprowadzać do Warszawy wiec zasięgnęłam informacji, że tam również problemów nie robią wiec pewnie wszędzie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;76170971]Dziękuje Ci bardzo !
A Ty na którym już roku jesteś ? Są w ogóle jakieś perspektywy pracy po studiach psychologicznych ? ja jestem po studium farmaceutycznym i chciałabym trochę podwyższyć swoje wykształcenie .I tak latam po internecie ,czytam o różnych kierunkach i do niczego sensownego nie doszłam jeszcze.
Zaciekawiły mnie jeszcze studia prawno- menadżerskie i podatki z doradztwem podatkowym w Gdyni Jako połączenie 3+2 .Może to byłaby lepsza opcja ?[/QUOTE]

Jestem aktualnie na 4 roku jednak ja studiuję psychologię bo wydawała mi się ciekawa i użyteczna w szerokim zakresie (wszelkie kontakty z ludźmi). Mam ponad 30 lat i poszłam na studia dla przyjemności, a nie po to by zostać psychologie praktykującym (chociaż nigdy nie wiadomo). Z tego co mówią wykładowcy z jednej strony z pracą może być ciężko bo psychologów jest sporo, z drugiej jeśli ktoś będzie się w to angażował to spokojnie da sobie radę. Bycie dobrym psychologiem wymaga dalszego kształcenia. W zakresie samej psychologii jest kilka nurtów, ciągle coś się rozwija, zmienia. Jest to bowiem dość raczkujący kierunek nauki, a ważne by być w miarę na bieżąco.
Jeśli nie jesteś zdecydowana na bycie jakiegoś typu psychologiem nie wiem czy to dobry kierunek. Ja mam możliwość "tracenia czasu" na studia dla przyjemności ale nie każdy jest w takiej komfortowej sytuacji. Wiedza psychologiczna na pewno może się przydać w wielu miejscach pracy. Rynek i możliwości z jednej strony są dość duże z drugiej może być ciężko z robieniem na tym kokosów

[Elizabeth15]

Cześć jest tu ktoś z psychologii na UŚ?

[Marke]

Napisane przez Elizabeth15

Cześć jest tu ktoś z psychologii na UŚ?

JA 8 lat temu