|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-03-09, 19:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 61
|
problemy licealistki
Hej!
Chodzę do pierwszej klasy liceum, profil mat-fiz-info. Szczerze mówiąc nie jestem zadowolona z wyboru. Kiedy chodziłam do gimnazjum myślałam najpierw o humanie, bo chciałam iść na dziennikarstwo sportowe lub związane z muzyką, ale większośc mi to odradzała. W końcu zrezygnowałam z tego pomysłu bo wszyscy mówili, że to słaby profil, a większosc dziennikarzy nie jest po dziennikarstwie i lepiej skończyć coś uczciwego. Moim nastepnym pomysłem było mat-geo i juz prawie, że byłam na tym profilu, ale w ostatniej chwili zmieniłam na mój obecny bo zgadałam się z koleżankami, że one też tam skłałdają i chciałysmy isc razem. Na wakacjach gdy przyszły wyniki okazało się, że tylko ja się dostałam i zaczęłąm żałować. We wrześniu poznałam swoją klase i jets w niej kilka fajnych osób, ale mnie dobija to, że jestem nie tu gdzie powinnam, bo fizyka i informatyka mnie w ogóle nie kręcą i teraz nwm co zrobić, zastanawiam się czy się nie przenieść na mat-geo, ale boję się, że moge się nie zgrac juz z nową klasa. Dodatkowo moje oceny nie sa najlepsze moja śrdnia coś koło 3,5 także szału nie ma i chciałam zapytać co wy zrobiłybyście na moim miejscu i jak sobie radzicie w liceum lub ajk je wspominacie jesli jestescie absolwentami Przepraszam, że tak długo, ale musiałąm to z siebie wyrzucić |
2013-03-09, 19:17 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: problemy licealistki
Pamiętam jak ja poszłam do liceum Też chciałam iść do klasy humanistycznej, ale wybrałam mat - chem - inf Męczyłam się tam okropnie, klasa była beznadziejna. Po 1 klasie przeniosłam się do klasy humanistycznej Miałam suuuuuper klase, zgrałam się z nimi bardzo szybko. Teraz z perspektywy czasu żałuję trochę, że jednak nie zostałam na ścisłym profilu... Kończę beznadziejne humanistyczne studia po których nie czeka mnie nic dobrego. Ale trudno, tak wybrałam, teraz już tego nie zmienię.
Ty się chcesz przenieść do klasy mat - geo, zresztą teraz matma na maturze jest obowiązkowa, więc to co innego. Ja Ci radzę żebyś się przeniosła. Po co masz się męczyć? A z klasą zgrasz się pewnie szybciej niż myślisz |
2013-03-09, 19:19 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: problemy licealistki
Cytat:
Co do Twojego problemu, musisz się najpierw dopytać dyrekcji jak w ogóle wygląda sprawa przenoszenia - czy jest taka możliwość w ciągu roku, czy musisz zaliczać przedmioty, czy jest możliwość ich przepisania, jaki masz czas na nadrobienie braków etc. Dopiero wtedy oceń czy dasz radę ciągnąć bieżącą naukę i zaliczanie różnic programowych w jednym czasie. Druga sprawa, że nie wiem jakie są rozszerzone przedmioty na profilu mat-geo, ale czy tam też nie ma większego nacisku ma fizykę? Zawsze wydawało mi się, że to pokrewne kierunki. No ale musiałby się tu wypowiedzieć ktoś kto takowy kończył. Co do mnie to kończyłam, a jakby, mat-fiza, bardzo miło wspominam, bo jakoś lubię ścisłe przedmioty. Byłam tam sama, nikogo nie znałam, mało było dziewczyn. |
|
2013-03-09, 21:00 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: problemy licealistki
A ja nigdy w życiu nie sugerowałam się tym, co robią moje koleżanki. Od początku wiedziałam do jakiej szkoły chcę iść i tam właśnie poszłam. I choć nie do końca na profil, o jakim marzyłam, to jednak okazało się, że nie jest tak źle.
Poza tym profil klasy nie musi koniecznie determinować tego, co będziesz robić w życiu. |
2013-03-09, 21:54 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: problemy licealistki
Cytat:
|
|
2013-03-09, 22:07 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: problemy licealistki
Cytat:
Po drugie - jeżeli chcesz mieć w przyszłości dobrze płatną pracę, trzymaj się raczej przedmiotów ścisłych. Humanistów, którzy nazywają się tak sami tylko dlatego, że nie potrafią dodać do siebie 2 liczb, mamy w Polsce zdecydowany nadmiar. Na socjologa, europeistę, politologa czy historyka, praca nie czeka tak jak na inżyniera. Ale jeszcze inaczej patrząc, rozumiem problem, bo sama zawsze lazłam tam, gdzie czułam, że chcę, nie patrząc aż tak na to, czy to prawidłowe, bardziej zależało mi aby robić coś z pasją, bo jak się robi coś z pasją, to o wiele łatwiej o dobre wyniki + tylko tak można osiągnąć prawdziwe szczęście. Z perspektywy lat powiem tak: klasy dziennikarskiej nie żałuj, z 35 osób żadna na tym kierunku nie skończyła. Są wśród nas: psycholog, aktor, inżynierowie genetyczni, informatyk, archeolog, położna, lingwiści, muzyk... długo by wymieniać. Jedna osoba coś tam czasem naskrobie do uniwersyteckiej gazetki i tyle. Klasę zmień, jeśli uważasz, że z -geo się spełnisz i tam Cię ciągnie. Do mojej przybyły chyba 3 osoby, jedna już w maturalnej - i mimo to, znalazły sobie przyjaciół. |
|
2013-03-09, 23:23 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: problemy licealistki
Ja nie sugerowałam się koleżankami ani przy wyborze liceum, ani studiów. Skończyłam klasę humanistyczną i studiuję humanistyczny kierunek (drugiemu bliżej do nauk przyrodniczych). Liceum wspominam średnio, dużo lepsze było dla mnie gimnazjum, a najlepsze są studia, które powoli się kończą, niestety. Korzystaj z tego, co masz i ciesz się każdą chwilą. Jeśli czujesz, że źle wybrałaś - nie czekaj i to zmień.
__________________
|
2013-03-10, 12:53 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: problemy licealistki
Ja popełniłam ten sam błąd co ty autorko. Zawsze ciągnęło mnie do medycyny. Dlatego chciałam iść do klasy medycznej w liceum. Moja przyjaciółka, jednak przekabaciła mnie na humanistyczną Tak...byłam głupia (chociaż teraz wiem, że to wina moich rodziców - ale za długo by się tu nad tym rozwodzić ) Biologię i chemię miałam tylko przez 1,5 roku i to wersję podstawową. Nie było szans na rozszerzone matury z tych przedmiotów. Mimo wszystko uparłam się i rozsz. biologię zdałam na 70% (ucząc się sama). Z chemią mi się nie udało. Tak oto wylądowałam na studiach inżynierskich. Nie żałuję tego, że tu jestem. Daję sobie radę. Aczkolwiek i tak gdzieś tam w głębi duszy pozostaje ten lekki żal.
Także, jeśli będzie możliwość zmiany klasy to ja bym się nie zastanawiała. Z nową klasą na pewno się zgrasz. Prędzej czy później |
2013-03-10, 12:56 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: problemy licealistki
Radzę ci się przenieść i robić to co lubisz.
|
2013-03-10, 12:56 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 46
|
Dot.: problemy licealistki
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.