Przedłużanie rzęs-WĄTEK ZBIORCZY

[kasia87pl]

dziekuje

[sarrita]

Ja nie prosilam o zadne namiary.
A reklama na wizazu jest platna

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Equita

Marza mi sie dluuugie i geste rzesy ale mam pewne obawy:
1. Moje rzesy sa jasne, cienkie i krotkie... (blondynka) - Podejrzewam, ze przed zabiegiem kosmetyczka bedzie je farbowac, ale jak dlugo utrzymuje sie taka farba na rzesach, czy na pewno nie bedzie widac roznicy miedzy moimi a sztucznymi?
2. Mam dosyc wrazliwe oczy- czy ten zabieg jest wogole dla mnie? Podraznione zaraz lzawia..
3. No i ta cena... jak chce sie caly czas miec piekne rzesy...

1. Jesli bedziesz regularnie odwiedzala sytlistke, co 2/4 tyg, nie bedzie widac, zadnych 'odrostow'. Poza tym przy kazdym uzupelnieniu stylistka powinna zdejmowac i wymieniac na nowe, rzesy, ktore sa znacznie zrosniete.
2. Sa kleje, ktorych opary moga draznic oczy, sa to zazwyczaj te sybkoschnace po ktorych aplikacja trzyma sie znacznie dluzej. Jednak przetestowalam wielokrotnie, ze jesli klienta nie uchyla oka podczas aplikacji nic nie szczypie i nie boli. natomiast jesli aplikacja jest prawidlowo wykonana nie ma prawa uczulac ani bolec.
3. Cena jest generowana - dosiadczeniem stylistki, materialami na ktorych pracuje, miejscem w ktorym przyjmuje i czasem jaki Ci poswieca.
Uzupelnienia zwykle kosztuja 50zl na kazdy tydzien nieobecnosci... czyli uzupelnienie po 2 tyg = 100zl, po 3tyg = 150zl itd. Oczywiscie to sa tylko przykladowe ceny.

[Equita]

sarrita: Dziekuje za odpowiedz... chyba zdecyduje sie na probe

[kasia87pl]

Takie szybkie pytanko do wszystkich? czy kiedykolwiek zdazylo sie wam ze platki zelowe uczulaly i powodowaly ze dolna czesc galki oczna jest cala czerwona??? zrobilam sobie wczoraj rzeski i cos takiego mi sie stalo,sama zakladam rzesy innym i nie spotkalam sie jeszcze z takim czyms. nie mialam rzes zakladanych pierwszy raz i nie jestem uczulona na klej. dosc smiesznie to wyglada,jak flaga polski, nie boli ,tylko jest strasznie czerwone. Jesli ktos mial juz cos takiego,to dajcie znac,bo inaczej bede wygladac jak bym nie spala z 5 dni .

[Crazy Princess]

1. Jesli bedziesz regularnie odwiedzala sytlistke, co 2/4 tyg, nie bedzie widac, zadnych 'odrostow'. Poza tym przy kazdym uzupelnieniu stylistka powinna zdejmowac i wymieniac na nowe, rzesy, ktore sa znacznie zrosniete.
2. Sa kleje, ktorych opary moga draznic oczy, sa to zazwyczaj te sybkoschnace po ktorych aplikacja trzyma sie znacznie dluzej. Jednak przetestowalam wielokrotnie, ze jesli klienta nie uchyla oka podczas aplikacji nic nie szczypie i nie boli. natomiast jesli aplikacja jest prawidlowo wykonana nie ma prawa uczulac ani bolec.
3. Cena jest generowana - dosiadczeniem stylistki, materialami na ktorych pracuje, miejscem w ktorym przyjmuje i czasem jaki Ci poswieca.
Uzupelnienia zwykle kosztuja 50zl na kazdy tydzien nieobecnosci... czyli uzupelnienie po 2 tyg = 100zl, po 3tyg = 150zl itd. Oczywiscie to sa tylko przykladowe ceny.

Dokładnie, co do punktu 3 to właśnie mnie denerwuję, jak ktoś się ogłasza że za 150zł robi super rzęsy (normalną metodą 1:1)
a pracuje na produktach które nie są nic warte...
Sama się tym zajmuję i mi tam przyjemność sprawia jak mam duży wybór różnych rodzajów rzęs, bo sama także lubię zmiany, a nie właśnie jak niektóre dziewczyny mają 3długości rzęs....
Także do mnie trafiały klientki, którym dziewczyny robiły jedną długość rzęs na całym oku, bo tylko jedną długość rzęs miały.....

[ladybalbina_90]

Napisane przez kasia87pl

Takie szybkie pytanko do wszystkich? czy kiedykolwiek zdazylo sie wam ze platki zelowe uczulaly i powodowaly ze dolna czesc galki oczna jest cala czerwona??? zrobilam sobie wczoraj rzeski i cos takiego mi sie stalo,sama zakladam rzesy innym i nie spotkalam sie jeszcze z takim czyms. nie mialam rzes zakladanych pierwszy raz i nie jestem uczulona na klej. dosc smiesznie to wyglada,jak flaga polski, nie boli ,tylko jest strasznie czerwone. Jesli ktos mial juz cos takiego,to dajcie znac,bo inaczej bede wygladac jak bym nie spala z 5 dni .

Tak widzialam takie cos raz u znajomej. To bylo uczulenie na platki. Zdecydowanie tak! Musisz zakladac inne.

[szugarbejb]

Napisane przez Crazy Princess

(...) jak ktoś się ogłasza że za 150zł robi super rzęsy (normalną metodą 1:1)
a pracuje na produktach które nie są nic warte...

Ale o co Ci chodzi? Już wcześniej doszłyśmy do tego, że koszt nawet najlepszej jakości materiałów to ok. 50 zl na jedną aplikację razem z platkami. Więc 150 zl za calą uslugę jeśli nie pracujesz w salonie i nie masz żadnych dodatkowych kosztów i jeśli chcesz zachęcić klientki jest jak najbardziej ok.

[Crazy Princess]

Wiem, jaki jest koszt materiałów, bo się tym zajmuję.
Chodzi mi o takie osoby które pracują na beznadziejnych produktach, nie przywiązują do nich wagi bo chcą tylko zarobić, spotkałam się już z taką osobą.
Więc po prostu chce mi się krzyczeć jak widzę ogłoszenie np. wyżej wspomnianej dziewczyny że zrobi rzęsy za "jedyne!!! 150zł!!!" a ma z tego100% zysk, bo materiały ją nic nie kosztują i później, jest takie przeświadczenie u wielu osób że przedłużanie rzęs jest złe, jak skorzysta z takiej oferty...

[szugarbejb]

Napisane przez Crazy Princess

Więc po prostu chce mi się krzyczeć jak widzę ogłoszenie np. wyżej wspomnianej dziewczyny że zrobi rzęsy za "jedyne!!! 150zł!!!" a ma z tego100% zysk, bo materiały ją nic nie kosztują

A gdzie materiały są rozdawane za darmo Nawet jeżeli ktoś kupuje materiały gorszej jakości i tańsze, ale nałoży je dobrze i rzęsy będą ładnie wyglądały i trzymały się tyle ile trzeba to nie widzę problemu, niech każdy reklamuje się jak chce i bierze za uslugę tyle ile uważa. Wg mnie to jest tak jak z paznkciami, zreszta pisalam to wcześniej: dobra stylistka nawet żelami no name z allegro wyczaruje piękne i trwale paznokcie, a że będzie miala mniejszy komfort pracy itp. to już nie moja broszka.

Myślę, że mniejszą szkodę robią stylistki pracujące na materialach tanich i no name, niż te które pracują ze znamymi firmami, ale mają zerowe zdolności i generalni "olewają". Gluta na oku można wyczarować i tanimi rzęsami i Xtreme Lashes.

[Dakinia33]

Czy któraś z Was może polecić salon gdzie robią trwała rzęs w Poznaniu? U mojej kosmetyczki niestety nie ma takiej usługi, mimo iż mają przedłużanie rzęs. Hm..dziwne. Z chęcią zrobiłabym cos takiego.

[Crazy Princess]

Napisane przez szugarbejb

A gdzie materiały są rozdawane za darmo Nawet jeżeli ktoś kupuje materiały gorszej jakości i tańsze, ale nałoży je dobrze i rzęsy będą ładnie wyglądały i trzymały się tyle ile trzeba to nie widzę problemu, niech każdy reklamuje się jak chce i bierze za uslugę tyle ile uważa. Wg mnie to jest tak jak z paznkciami, zreszta pisalam to wcześniej: dobra stylistka nawet żelami no name z allegro wyczaruje piękne i trwale paznokcie, a że będzie miala mniejszy komfort pracy itp. to już nie moja broszka.

Myślę, że mniejszą szkodę robią stylistki pracujące na materialach tanich i no name, niż te które pracują ze znamymi firmami, ale mają zerowe zdolności i generalni "olewają". Gluta na oku można wyczarować i tanimi rzęsami i Xtreme Lashes.

Nie sądziłam że ktoś może wziąć moją wypowiedz aż tak dosłownie;/
ale jeśli owa "specjalistka od przedłużania rzęs" o której wspomniała kupuję zestaw: 3 długości rzęs, plus rzęsy w trzech kolorach, pincety, preparat do zdejmowania rzęs, klej, grzebyk, gruszka itp w "kuferku" za jakieś 200zł i tylko takie produkty oferuję, to jak dla mnie te produkty są praktycznie za darmo, a do tego jest to firma "X" to ja dziękuję bardzo i rzęsy ładne z takich produktów nie wyjdą bo są mega cienkie i nie mają takiego kształtu jaki powinna mieć rzęsa, nie wszystkie są tej samej długości (ze słoiczka o jednej długości) i nie mają takiego samego kształtu.
Już nie wspominałam że Pani pracująca na takich produktach nieprawidłowo wykonuję zabieg....

[sarrita]

Napisane przez Crazy Princess

1. Jesli bedziesz regularnie odwiedzala sytlistke, co 2/4 tyg, nie bedzie widac, zadnych 'odrostow'. Poza tym przy kazdym uzupelnieniu stylistka powinna zdejmowac i wymieniac na nowe, rzesy, ktore sa znacznie zrosniete.
2. Sa kleje, ktorych opary moga draznic oczy, sa to zazwyczaj te sybkoschnace po ktorych aplikacja trzyma sie znacznie dluzej. Jednak przetestowalam wielokrotnie, ze jesli klienta nie uchyla oka podczas aplikacji nic nie szczypie i nie boli. natomiast jesli aplikacja jest prawidlowo wykonana nie ma prawa uczulac ani bolec.
3. Cena jest generowana - dosiadczeniem stylistki, materialami na ktorych pracuje, miejscem w ktorym przyjmuje i czasem jaki Ci poswieca.
Uzupelnienia zwykle kosztuja 50zl na kazdy tydzien nieobecnosci... czyli uzupelnienie po 2 tyg = 100zl, po 3tyg = 150zl itd. Oczywiscie to sa tylko przykladowe ceny.

Dokładnie, co do punktu 3 to właśnie mnie denerwuję, jak ktoś się ogłasza że za 150zł robi super rzęsy (normalną metodą 1:1)
a pracuje na produktach które nie są nic warte...
Sama się tym zajmuję i mi tam przyjemność sprawia jak mam duży wybór różnych rodzajów rzęs, bo sama także lubię zmiany, a nie właśnie jak niektóre dziewczyny mają 3długości rzęs....
Także do mnie trafiały klientki, którym dziewczyny robiły jedną długość rzęs na całym oku, bo tylko jedną długość rzęs miały.....

ale co cie denerwuje? 150zl za uzupelnienie po 3 tygodniach? ja nie mowie o zakladaniu za taka sume.

[martina1983]

dziewczyny, mam pytanie czy to prawda że po takim zabiegu oko może "wyłysieć", trafiłam na stronę gdzie ostrzegają przed zakładaniem takich rzęs (1 do 1) bo swoje rzęsy pod wpływem obciążenia mogą wylecieć z cebulką a to oznacza ze w to miejsce już nigdy nie urośnie nowa rzęsa, sama ten zabieg wykonywałam już 3 razy i ciężko mi by było powrócić do natury, no ale ..napiszcie czy któraś sie z takim czymś spotkała będę wam wdzięczna za wypowiedzi

[agi wi]

Jeżeli ktoś ma bardzo krótkie i cieniutkie rzęsy a założy mu się np. rzęsy o grubości 0.30mm czyli mega grube można w ten sposób zbytnio obciążyć naturalne i przy dłuższym noszeniu rzęsy mogą się osłabić. Nie znam żadnego logicznego wytłumaczenia dlaczego miały by nie odrosnąć. Przecież i tak rzęsa wypada z cebulką. Tylko uszkodzenie mieszka włosowego spowoduje że rzęsa nie odrośnie. Jeżeli stylistka odpowiednio dobierze grubość i długość rzęs nie ma to najmniejszego wpływu na kondycję Twoich naturalnych rzęs. Jeżeli możesz to podaj namiary gdzie piszą takie " mądre " rzeczy, to poczytam czym popierają swoje niestworzone teorie.

[Micurina]

no dobrze-a gdzie zrobic zabieg w Poznaniu ?interesuje mnie raczej w salonie.

[Joan210]

A czy któraś mogła by mi polecić w Warszawie jakąś niedrogą stylistkę bądź salon gdzie można założyć rzęsy 1:1

mój mail: joan.one@wp.pl lub gg:8102573

[szugarbejb]

Napisane przez Joan210

A czy któraś mogła by mi polecić w Warszawie jakąś niedrogą stylistkę bądź salon gdzie można założyć rzęsy 1:1
mój mail: joan.one@wp.pl lub gg:8102573

Bo po co przejrzeć wątek.

[Crazy Princess]

Napisane przez sarrita

ale co cie denerwuje? 150zl za uzupelnienie po 3 tygodniach? ja nie mowie o zakladaniu za taka sume.

No właśnie chodziło mi o porównanie, że 150zł to częsta kwota jaką pobiera się za dopełnienie, a zazwyczaj Panie które pierwszy zabieg oferują za tą kwotę pracują na takim materiałach że później chodzą opinie że zabieg niszczy rzęsy itp.

[truskawka86]

spam - polecanie samej siebie

[papadan1]

Będąc ostatnio w Londynie pojechałam dokupić klej do centrali Lash Perfect i zgroza,pytki wypytki,duży problem,nie miałam nr certyfikatu i dopiero telefon do Polski pomógł mi w zakupie.Ale mając możliwość pogadałam u źródła o środkach itp. Okazało się że kilka miesięcy temu w Anglii była duża nagonka na środki bez certyfikatów UE i zawierające szkodliwe środki,kilka mniejszych firm ,wypadło z rynku bo kupowały w Chinach i naklejały swoje naklejki.Teraz dostępne kleje muszą mieć atesty,każda butelka ma nr serii,odnotowane jest kiedy były sprzedane i jeżeli klientka zgłasza problem w centrali to oni wiedzą że ten salon kupił klej tak dawno że nie mogło to być robione na ich środkach i pełna odpowiedzialność spada na salon.W Anglii dzieje się to co parę lat temu w USA,salony fryzjerskie i kosmetyczne muszą być ubezpieczone,bo inaczej łowcy odszkodowań ich zniszczą,a bez certyfikatu i bez atestu ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

A teraz najciekawsze , większość klientek którym puchną powieki po zakładaniu i to nie zawsze od razu tylko po czasie, ma DEMODEX,czyli nużeniec ludzki.Może być tak że żyje sobie w torebkach włosowych rzęs od długiego czasu,a po przyklejeniu rzęs zaczyna się zapalenie!! Więc sterylizacja pęset to nie jest wymysł ale wymóg,a klientkę której spuchły oczy wysłać do lekarza.Mam taką klientkę której zakładam rzęsy przy użyciu bardziej delikatnego kleju ultimate odor free a i tak puchnie,więc jestem ciekawa jak zareaguje na info że ma roztocze w rzęsach !! Ale jak to delikatnie przekazać.... ?
Jeszcze raz poruszę kwestię cen za zabiegi,dziewczyny zjeżdżają poniżej przyzwoitości ,promocja promocją ale jak kasują 150zł za pełne założenie to jak podwyższą do normalnego poziomu to stracą klientki .We fryzjerstwie jak taka zasada,że przy każdej zmianie cen tracisz klienta,czy w górę czy w dół .

[ladybalbina_90]

Nuzeniec zyje nie tylko w rzesach i wywoluje objawy podobne do tradzika. Nie mozna go stwierdzic poprzez "opuchniete powieki". W tym celu wykonuje sie specjalistyczne badania lekarskie, ktore powtarza sie bodajze trzykrotnie, a jezeli chodzi o rzesy to powoduje ich wypadanie a nie opuchlizne powiek...

[Mantisa]

to chyba jakas "sciema" ze opuchlizna po zalozeniu rzes = nuzeniec....

poczytalam sobie z ciekawosci o tym pasozycie i nie znalazlam potwierdzenia. Sadze zreszta ze jesli ktos sie zarazi to ma natychmiastowo objawy zarazenia (wypryski, wypadanie rzes etc.), a nie ze pasozyt czeka do zabiegu na rzesach

moje przypuszczenie potwierdza ponizszy watek

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=20275

[nombre]

Dziewczyny czy ktoras probowala juz metody blink&go. Widzialam ze juz coraz wiecej stylistek ja wprowadza i jestem ciekawa efektu.

[agulek124]

Napisane przez nombre

Dziewczyny czy ktoras probowala juz metody blink&go. Widzialam ze juz coraz wiecej stylistek ja wprowadza i jestem ciekawa efektu.

Ojj ja rowniez jestem bardzo ciekawa....

[MalaMi280783]

/błąd/

[cacoa]

Nie znam się na tym,ale nie za dlugie troszke?;P

[sarrita]

Napisane przez MalaMi280783

Hej dziewczyny.. to moja pierwsza aplikacja.. rzęski 13stki /0,15/ jeszcze przed czesaniem.. oceńcie proszę.. będę wdzięczna za uwagi.. pozdrawiam!!

Ja z natury szczera dziewczyna jestem... nie wiem jakie bylo oczekiwanie klientki, ale rzesy sa troszke za rzadkie, lekko za dlugie i bardzo pokrzywione. Moze to kwestia nieprzeczesania ich ale zdecydowanie musisz popracowac nad kątem przyklejania rzesy syntetycznej do naturalnej.
Powodzenia w dalszej nauce.

[MalaMi280783]

/błąd/

[obiecana]

hej. przeczytałam kilka stron forum i bardzo chciałabym takie rzęsy sobie zrobić. na allegro znalazłam panią, zdjęcia dobre, cena 150 zł. napisałam do niej wiadomość, czy nie wypadną mi moje rzęsy po kleju, że obawiam się tego, bo jak robie zalotką to czasem leci mi kilka, dostałam odpowiedz, że nie podejmie się pracy na moich rzęsach bo muszą być mocne i zdrowe. są zdrowe a to chyba naturalne, że czasem polecą. czy ktoś jest w stanie mi poradzić czy zrobić?

[Crazy Princess]

Napisane przez obiecana

hej. przeczytałam kilka stron forum i bardzo chciałabym takie rzęsy sobie zrobić. na allegro znalazłam panią, zdjęcia dobre, cena 150 zł. napisałam do niej wiadomość, czy nie wypadną mi moje rzęsy po kleju, że obawiam się tego, bo jak robie zalotką to czasem leci mi kilka, dostałam odpowiedz, że nie podejmie się pracy na moich rzęsach bo muszą być mocne i zdrowe. są zdrowe a to chyba naturalne, że czasem polecą. czy ktoś jest w stanie mi poradzić czy zrobić?

Nie widziałam Twoich rzęs, ale myślę że dobra stylistka była by wstanie dobrać odpowiednie rzęski dla Ciebie.
Jeśli mówisz że masz dobre rzęski, to może po prostu zbyt drastycznie traktujesz je zalotką?
Ja mam np. klientkę która ma swoje rzęsy bardzo słabe, z powodu mechanicznego uszkodzenia sprzed lat i niestety żadne odżywki do rzęs, olejki itp jej nie pomagają, to po prostu zakładam jej króciutkie rzęski i cieniutkie żeby po prostu było je widać, bo jak nie miała przedłużonych rzęs to nakłada na swoje rzęsy bardzo dużo tuszu żeby było je widać, więc jak dla mnie na to samo wychodzi, przecież tusze także w jakiś sposób obciążają naturalne rzęsy.