|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2017-10-12, 09:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 156
|
Kwalifikacje nauczyciela
Chciałabym zapytać, czy są na tym forum nauczycielki lub radcy prawni?
Mam licencjat z filologii obcej, specjalność tłumaczeniowa, aktualnie robię podyplomowo przygotowanie pedagogiczne i zapisałam się na studia mgr z filologii polskiej specjalność nienauczycielska. Czy wobec tego zdobędę kwalifikacje do nauczania języka polskiego? Czy tylko licencjat uprawnia do pracy w zawodzie? Pozdrawiam |
2017-10-12, 18:00 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Z tego co wiem, to tak. Uprawnienia pedagogiczne po prostu się robi raz, a nie za każdym razem od nowa do nauczania konkretnego przedmiotu.
|
2017-10-12, 18:03 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
A co z dydaktyką nauczania konkretnego przedmiotu?
|
2017-10-13, 11:40 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Podyplomówki dające uprawnienia pedagogiczne są w zasadzie takie same dla absolwenta polonistyki, jak dla absolwenta biologii. Za przygotowanie merytoryczne uznaje się ukończenie danego kierunku.
Co więcej, nauczyciel polskiego może zrobić podyplomówkę z WOS-u i nabyć uprawnienia do nauczania WOS-u. Chociaż w zasadzie nawet nie musi, bo w szczególnych przypadkach dyrektor może uznać, że on się do nauczania tego przedmiotu nadaje. Generalnie jest tak, ze licencjat daje uprawnienia do uczenia w przedszkolach i podstawówkach, a magister do nauczania we wszystkich typach szkół. Nie ma w tych przepisach słowa o tym, co przed magistrem, więc to nie powinno robić różnicy. Ale mnie dziwi, że kataszka5 wpuścili na nauczycielską. Większość uczelni wymaga od kandydata, który chce iść na nauczycielską na magisterskich, żeby miał skończoną nauczycielską na licencjackich. Z drugiej strony można to olać, nie iść na nauczycielską, a potem zrobić podyplomowo uprawnienia i i tak się będzie mogło uczyć we wszystkich typach szkół. |
2017-10-13, 12:00 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
To dalej bez sensu, bo pedagogika i psychologia to jedno, a nauczanie konkretnego przedmiotu - dydaktyka - to drugie. Można mieć sporą wiedzę, a nie umieć jej przekazać (inna sprawa na ile te zajęcia z dydaktyki są sensowne, bo do nauczania oprócz tego wszystkiego i tak potrzeba trochę talentu).
Autorka napisała przecież, że jest na nienauczycielskiej. |
2017-10-13, 14:02 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7794585 6]
Autorka napisała przecież, że jest na nienauczycielskiej.[/QUOTE] Teraz zauważyłam to nie :p Ale i tak podyplomówka da jej kwalifikacje moim zdaniem. Ona jest jedna na wszystkie poziomy. Tyle że tego przedmiotu, z którego ma licencjat, autorka będzie mogła uczyć najdalej w podstawówce. Dydaktyka to pic na wodę. Większość z tych wymaganych przedmiotów jest o niczym i zalicza się tylko dlatego, ze są wymagane ustawowo. |
2017-10-13, 15:34 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Cytat:
W porównaniu do dydaktyki przedmiotu, to pedagogika jest o wiele mniej istotna, zwłaszcza powyżej nauczania początkowego. |
|
2017-10-13, 21:30 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Polskie szkolnictwo wygląda jak wygląda, bo nauczyciele zarabiają mniej niż kasjerzy w Biedrach i nikt o zdrowych zmysłach nie chce być nauczycielem (sorry kataszka5).
A fakt, że na lwiej części uniwersytetów przedmioty wymagane do uzyskania uprawnień pedagogicznych są prowadzone na zasadzie "zakuj regułkę z podręcznika i zdaj" to naprawdę nie wina studentów. Zapytaj pierwszego z brzegu nauczyciela, jak mu się te przedmioty przydały w pracy. Może programu, może wykładowców, a może systemu. Nie wiem. Pewnie wszystkiego po trochu. |
2017-10-13, 21:36 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Cytat:
Po prostu nie mieści mi się w głowie, jak można zostać nauczycielem bez żadnego przygotowania w zakresie dydaktyki przedmiotu. Z całego szeroko rozumianego komponentu specjalizacji nauczycielskiej, to jest najważniejszy element. |
|
2017-10-14, 08:11 | #10 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
U mnie to się nazywało metodyka nauczania. Mieliśmy chyba ze 3 różne przedmioty na ten temat. Tak nas z tego cisneli, że nadal, po 20 latach,pamiętam teorie, przełożenie jej na praktykę, etapy lekcji, rodzaje motywacji do nauki, specyfikę nauczania małych dzieci itp. Bez tego jest tragedia, miałam praktykantów przez kilka lat, chciałam rwać włosy z głowy nad ich totalnym brakiem wiedzy w tym zakresie. Praktykę w tym zawodzie powinno się budować na teorii.
Wysłane z mojego SM-T320 przy użyciu Tapatalka
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-10-14, 17:18 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
W dodatku pokażcie mi nauczyciela, który nie ma żadnych uczniów z dysleksją. Nie wyobrażam sobie językowca czy matematyka po takim kursiku, na którym nawet nie liznął metod nauczania swojego przedmiotu uczniów z trudnościami. Absurd.
Fakt, u mnie część z tych zajęć była prowadzona w sposób beznadziejny (najgorszy wykład prowadzony przez chyba najgorszego 'profesora' jakiego spotkałam), ale do głowy mi nie przyszło, że zwalnia mnie to z obowiązku ogarnięcia tematu na własną rękę. |
2017-10-15, 19:25 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Cytat:
Nie studiowałam na wielu uczelniach, stety albo niestety na jednym i dydaktyka była podzielona na teorię (dwa semestry) i praktykę (dwa semestry - zaraz po teorii) - w szkołach, w których prowadziliśmy lekcję - pod kontrolą nauczyciela i reszty grupy. |
|
2017-10-15, 23:18 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Ja też studiowałam tylko na jednym, więc oczywiście bazuję na tym, co słyszałam od innych. A nie słyszałam nigdy, żeby ktoś się o tych przedmiotach dobrze wypowiadał. Ani z mojego, ani ze starszego pokolenia. Moja mama nauczycielka i jej koleżanki nauczycielki też zawsze wspominały, że od pedagogik i dydaktyk nudniejsza była tylko gospodarka socjalistyczna.
|
2017-10-16, 04:20 | #14 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Ja już napisałam że u mnie to jest baza od wielu lat.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-10-16, 10:28 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Cytat:
|
|
2017-10-16, 10:30 | #16 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7801091 1]To by dużo wyjaśniało, jeśli chodzi o jakość nauczania.[/QUOTE]
prawda? Wstyd mi by było pisać takie rzeczy.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-10-19, 06:44 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 153
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Mam pozytywne doświadczenia z zajęć na specjalizacji nauczycielskiej. Zarówno te ogólne typu psychologia, pedagogika itd. były bardzo wartościowe, jak i sama metodyka przedmiotu. Nie pracuję jako nauczyciel na co dzień, ale prowadzę kilka godzin zajęć dodatkowo i wykorzystuję (metodycznie) bardzo wiele z tego, czego się nauczyłam na studiach. Jeśli chodzi jednak o to, że do każdego przedmiotu potrzebna jest oddzielna metodyka - studiowałam język obcy, lekcje prowadzę z dwóch różnych języków i naprawdę nie widzę potrzeby kończenia oddzielnych studiów nauczycielskich. Gdyby był jakiś kurs samej tylko metodyki tego drugiego języka, to chętnie bym wzięła udział. Niestety, takie rzeczy albo są bardzo drogie, albo w ogóle nie istnieją.
|
2017-10-22, 10:18 | #18 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kwalifikacje nauczyciela
Ja nauczycielem być mogłam, miałam przedmioty metodyczne i kurs, wybrałam jednakże inną ścieżkę, ale ta baza służyła mi podczas udzielania korepetycji, a co lepsze - na kolejnych już studiach widziałam, że gro wykładowców tej bazy zupełnie nie posiada. Choćby taka podstawowa wiedza, że jeśli oceny z egzaminu, to albo 5, albo 2, to egzamin był ułożony kijowo. Że nie wspomnę o pracy z uczniem na różnym etapie, z różnymi dysfunkcjami, wreszcie zauważanie, kiedy problemy ucznia nie są spowodowane lenistwem, a np. problemami w domu, no mogłabym wymieniać bez końca. Jeśli jakikolwiek nauczyciel mówi, że przedmioty metodyczne są zbędne i były nudne/źle prowadzone, ale nie dokształcił się sam czy też na dodatkowych kursach/studach - to ja o takim nauczycielu mam jak najgorsze zdanie.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.