|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2012-07-12, 23:51 | #541 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2012-07-13, 07:52 | #542 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja mieszkałam w akademiku tylko jedną dobę, bo musiałam gdzieś przekimać i już wiem, że nigdy na "stałe" się nie będę tam wprowadzać. Idziemy z koleżanką wieczorem do łazienki żeby umyć zęby, była oddzielna dla dziewczyn i chłopaków, a tam g*wno w zlewie. no myślałam, że zwymiotuję Ja nie wiem jak, czym i po co ktoś to tam położył
|
2012-07-13, 15:33 | #543 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
W tamtym czasie głównie się mijałyśmy w mieszkaniu więc dałam sobie spokój wiedząc, że i tak się zbliża wyprowadzka. No i miałam wizję, że jak się do niej odezwę to będzie udawać, że nie słyszy więc mnie to zniechęciło do zaczynania rozmowy lub też monologu :P .
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-14, 11:24 | #544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
why |
|
2012-07-14, 16:34 | #545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 538
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
O co chodzi z tymi kupami Czemu ludzie w akademikach mają potrzebę zostawiania ich w różnych dziwnych miejscach? Nigdy tego nie zrozumiem |
|
2012-07-14, 22:14 | #546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
|
2012-07-14, 22:27 | #547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2012-07-14, 23:14 | #548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Haha. Znalazłam dopiero dzisiaj ten wątek i padam ze śmiechu. A myślałam, że tylko ja miałam do czynienia z dziwnymi współlokatorami. Ale widzę, że żyją dziwniejsi.
Przeżyłam mnóstwo śmiesznych/pełnych grozy sytuacji, ale nic nie zdziwiło mnie tak jak to. Otóż parę lat temu dzieliłam mieszkanie z pewną parą, z której to chłopak był strAsznym maminsynkiem. Najlepsze było to, że jak jechał na weekend do domu (na każdy mamusia kazała mu wracać), to przywoził ze sobą m.in. już UGOTOWANY makaron w pudełku. Rozwalało mnie to kompletnie. Przecież i tak musiał go podgrzewać.
__________________
Dbam o siebie
|
2012-07-15, 01:01 | #549 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 522
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
To ja jestem taką dziwną lokatorką, bo nieraz zabieram się do robienia obiadu o 2 lub 3 w nocy, choć nie tłukę wtedy kotletów A gdy ktoś zaczyna odkurzać lub robić remont przed 10 rano, to budzą się we mnie mordercze instynkty, bo ja wtedy śpię Całe szczęście, że nie muszę z nikim dzielić mieszkania. Sąsiedzi chyba nie mają mi za złe nocnego trybu życia, bo staram się być cicho.
|
2012-07-15, 09:12 | #550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja miałam kiedys dwie współlokatorki (w innym czasie), które intensywnie się odchudzały. Pierwsza wierzyła w cudowną moc herbaty oczyszczającej- najadła się ile dała rady i odrazu parzyła herbatę. Druga codziennie chwaliła się jak to ona chodzi na siłownię i intensywnie ćwiczy a do tego pije ocet jabłkowy i zaraz szła na kebaba/pizze/ hamburgera- niemal codziennie fastfood , chipsy i słodycze
|
2012-07-15, 18:14 | #551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Moi współkokatorzy dawni mieli kota. Raz zrobił kupkę w kuchni (to jeszcze nic, bo kafelki, można szybko sprzątnąć), ale raz też zwymiotował na dywan w moim pokoju.... Ale poszłam do właścicieli kota, żeby po nim posprzątali
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem 31.12.2007 zaręczeni 12.08.2014 ślub 19.09.2015 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
|
2012-07-15, 18:35 | #552 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Np. po to, żeby był ciepły
Jeśli chodzi o makaron + zupa to jak najbardziej ok.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-15, 19:05 | #553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja podgrzewam tylko zupę, makaron zagrzeje się w zupie
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem 31.12.2007 zaręczeni 12.08.2014 ślub 19.09.2015 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
2012-07-15, 21:38 | #554 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
A dlaczego zakładasz że chłopak jadł makaron z zupą? Zresztą, co to za dyskusja
A w poście Olki chyba chodziło o to, że skoro trzeba podgrzewać makaron to równie dobrze można go samodzielnie ugotować.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-15, 21:41 | #555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
No o tym był post wyżej Twojego, że on może też nie podgrzewa tylko wsadza do zupy, albo je z jogurtem lub cukrem. :P
|
2012-07-15, 21:54 | #556 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
ale żeby to skończyć: Olka napisała, że jej współlokator podgrzewał makaron. nie napisała jak. a dorot_qa od razu stwierdziła, że nie wie po co go osobno podgrzewać - a przecież może on robił tak jak ona, wsadzał go do zupy lub podgrzewał sam makaron, bo tak "ma w przepisie", whatever, to nieistotne suma sumarum chodziło chyba o brak umiejętności gotowania makaronu
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2012-07-15, 22:19 | #557 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 436
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ja miałam współlokatora , który cebulę siekał w goglach pływackich i robił ciasto za pomocą wiertarki (zepsuł nam się mikser).
|
2012-07-15, 23:08 | #558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
TŻ miał współlokatora, który był święcie przekonany, że się dopiero naje, jak zje 3 torebki ryżu na jedno posiedzenie. był wielce zdziwiony, że ledwo, ledwo zjadł 1,5
|
2012-07-16, 07:17 | #559 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Jawa czy sen?
Wiadomości: 101
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Moim zdaniem po prostu podgrzewał zupę a makaron się takowoż jakby sam przez się:
__________________
There is much to be learned from the beasts... |
2012-07-16, 08:22 | #560 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Wyszło mu to ciasto?
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
2012-07-16, 08:29 | #561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem 31.12.2007 zaręczeni 12.08.2014 ślub 19.09.2015 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
|
2012-07-16, 09:14 | #562 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
To jest genialne !
__________________
|
|
2012-07-16, 09:16 | #563 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
no ale o co chodzi, przecież w tych torebeczkach tak mało tego ryżu jest
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-16, 11:14 | #564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ciekawa dyskusja na temat "mojego" makaronu się rozwinęła, nie powiem. Przepraszam za tak niedoprecyzowany opis, oczywiście nie chodziło mi o to, że makaron był z zupą. Chłopak po prostu przywoził JUŻ ugotowany makaron, a potem (np. za 3 dni) wrzucał go do wody i podgrzewał (de facto ponownie gotował). Naprawdę nie rozumiem czemu nie mógł go sam ugotować? Przecież podgrzać umiał.
Do krojenia cebuli moja współlokatorka zakładała okulary przeciwsłoneczne . I zawsze dziwiła się, że i tak łzy lecą. Sama, dopóki nie dorobiłam się otwieracza, otwierałam puszki młotkiem i gwoździem (ale to chyba normalne). Dobre przeboje były też z pralką. Jedna współlokatorka sypała proszek nie do szufladki, tylko bezpośrednio wrzucała garść do bębna. Twierdziła, że to magiczny sposób na pranie (może rzeczywiście coś w tym jest). Druga sypała proszek co prawda do szufladki, ale... nie do tej co trzeba (były dwie, jedna do prania wstępnego, z której przy zwykłym praniu proszek nie był pobierany). Dopiero po ponad roku prania w samej wodzie zorientowała się, ze coś jest nie tak.
__________________
Dbam o siebie
|
2012-07-16, 11:31 | #565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
nie rozumiem co w tym dziwnego? Moja mama od x lat nie sypie proszku do szufladki, tylko wsypuje go do specjalnego pojemniczka (bez przykrywki) i kładzie na praniu w bębnie. Równie dobrze mogłaby wrzucić garść proszku do bębna. Zresztą jak pierze się ręcznie to też garść proszku wrzuca się bezpośrednio do michy no chyba, że korzystasz z płynu do prania, to sorry
__________________
|
2012-07-16, 11:41 | #566 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
A może to po prostu był świeży makaron?
__________________
So much internet so little time. Edytowane przez Taranka Czas edycji: 2012-07-16 o 11:43 |
|
2012-07-16, 11:49 | #567 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2012-07-16, 12:58 | #568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
trochę nie w temacie, bo ludzie nigdy naszymi współlolatorami nie zostali, ale:
szukałyśmy sobie dwóch osób do dużego pokoju w naszym wynajmowanym mieszkaniu. Pozostałe pokoje (dwa) już były pozajmowane, łącznie przez cztery osoby. W ogłoszeniu jak byk napisane było, że to mieszkanie studenckie, że mieszka w nim już po dwie osoby na każdy pokój. I że podpisujemy umowę na okrągły rok. I przyszła sobie para, chłopak i jego dziewczyna... w zaawansowanej ciąży. Tak na oko już z 7-8 miesiąc Nie jest niby niczym dziwnym, że młodzi przyszli rodzice szukają czegoś do uwicia gniazdka rodzinnego, ale kurczę mieszkanie studenckie to chyba się nie do końca nadaje?
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-16, 15:33 | #569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
nie wyobrażam sobie jakbym miała miec dziecko i mieszkać po studencku
|
2012-07-16, 20:04 | #570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.