2012-08-15, 11:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
|
Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Dziewczyny, doradźcie proszę, bo jestem strasznie pogubiona i sama już nie wiem co robić.
W lipcu obroniłam pracę licencjacką. Niestety z różnych powodów nie dostałam się na wymarzoną specjalizację na studiach magisterskich. Dostałam się na inną, która nie jest może jakaś najgorsza, no ale szczytem moich marzeń też nie jest. Zdecydowałam się jednak na nią (no bo gdzieś trzeba było złożyć) i dostałam się. Okej, jestem zatem studentką pierwszego roku studiów magisterskich. W połowie lipca zadzwoniła do mnie jednak jakaś kobieta i zaproponowała pracę, a raczej aplikowanie i udział w pięciostopniowym procesie rekrutacyjnym. Trochę się zdziwiłam, bo nie wysyłałam nigdzie CV, a już na pewno nie startowałabym do takiej firmy (korporacja, międzynarodowe środowisko, całkiem niezłe zarobki). Pracę zaproponowano mi ze względu na znajomość języka włoskiego (studiuję italianistykę, na trzecim roku byłam na Erazmusie we Włoszech, w pracy musiałabym posługiwać się włoskim codziennie). Miałam odmówić, bo już się dostałam na studia a jest to praca na cały etat i musiałabym (w razie pozytywnego przejścia wszystkich etapów rekrutacji) podpisać lojalnościową umowę o pracę na 10 miesięcy, czyli ze studiami raczej bym tego nie pogodziła. Od razu zaznaczam że niestety studia zaoczne nie wchodzą w grę bo nie ma zaocznych dla mojego kierunku na moim uniwersytecie. Zresztą praca i tak jest na zmiany, pięć dni w tygodniu, ale także w weekendy, więc nie miałabym możliwości dopasowania jakiegokolwiek harmonogramu zajęć, nie mówiąc już o sesji (i nie chodzi mi o czas na przygotowanie do egzaminów, tylko o same egzaminy, w pracy raczej nie powiem że nie przyjdę bo mam egzamin, a na uczelni też nie powiem że muszę mieć egzamin w innym terminie bo pracuję). Ostatecznie, po wspomnianym telefonie stwierdziłam że spróbuję i pójdę na tę rozmowę kwalifikacyjną, co mi szkodzi, zawsze to jakieś doświadczenie, nawet jeśli nie przejdę pierwszego etapu. Żeby nie przedłużać: ku mojemu zdziwieniu przeszłam pozytywnie wszystkie etapy rekrutacji i wczoraj zadzwoniła do mnie pani z działu HR i gratulując oświadczyła, że dostałam tę pracę. No i jestem teraz jednym wielkim znakiem zapytania Nie wiem co wybrać – od razu studia magisterskie czy rok przerwy i pracę. W zasadzie od pierwszej chwili skłaniałam się ku pracy, ale nie wiem dlaczego wszyscy mi to odradzają (zwłaszcza rodzice, niby mówią, że to moja decyzja, ale nie podoba im się pomysł z przerwaniem studiów, podobnie koleżanki i znajomi). Dorzucę też, że gdybym teraz odpuściła studia i wybrała pracę, to rekrutując się po raz kolejny na magisterskie studia od przyszłego roku miałabym szansę na wymarzoną specjalizację. Dodam jeszcze, że jest też opcja innych studiów magisterskich w innym mieście (teraz jestem na filologii, a myślałam o lingwistyce stosowanej). Żeby się tam jednak dostać musiałabym oprócz dyplomu licencjata mieć certyfikat z drugiego języka poświadczający jego znajomość przynajmniej na poziomie C1, w moim przypadku byłby to pewnie angielski, czyli CAE (jeśli CAE nie odpowiada poziomowi C1 to mnie poprawcie). Myślę że bez problemu udałoby mi się to zrealizować (tj. zdać ten CAE) w przyszłym roku i mogłabym próbować się dostać na tę lingwistykę (UW). Do 25 sierpnia muszę zdecydować czy podejmuję tę pracę czy nie. I wiem, że może to co teraz napiszę to jest durny argument wzięty nie wiadomo skąd ale intuicja mi podpowiada żebym spróbowała w tej pracy. W końcu to oni sami do mnie zadzwonili i widzę w tym takie jakby przeznaczenie. Nie potrafię tego dobrze opisać i wiem że argument w stylu ‘intuicja’ i ‘przeznaczenie’ jest nielogiczny ale cóż, jestem tylko kobietą Reasumując: co zrobiłybyście na moim miejscu? Studia czy praca? Wszyscy mi odradzają tę pracę, zwłaszcza rodzice twierdząc, że lepiej żebym się teraz skupiła na studiach i skończyła je jak najszybciej bo wykształcenie zawsze na pierwszym miejscu itd. Mówią że jak już raz studia przerwę to potem nie będzie mi się chciało wrócić, że zostanę z niczym itp. Jestem strasznie skonfundowana, budzę się rano z myślą, że jednak zdecyduję się na pracę a kładę się spać z założeniem, że jednak pozostanę przy tych studiach, skoro już się dostałam. Boję się też zmian, to chyba normalne. Taka ‘dorosła’ praca to jest dla mnie coś nowego, spore wyzwanie, do tej pory jeśli chodzi o pracę tylko kelnerowałam, zajmowałam się dziećmi i dawałam korepetycje. Nie potrafię już tego obiektywnie ocenić dlatego proszę o radę. Zawsze łatwiej spojrzeć na coś takiego osobom z zewnątrz. Była któraś z Was w podobnej sytuacji? Dzięki jeśli wytrwałyście z czytaniem do końca i dzięki z góry za wszystkie sugestie i opinie. Aha, i jeśli Waszym zdaniem bujam w obłokach i rzucam się z motyką na słońce to nie bójcie się mnie sprowadzić na ziemię, nawet w bardzo dosadny sposób |
2012-08-15, 11:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Postawiałabym na pracę, tym bardziej, że nie dostałaś się na specjalizację taką, o jakiej marzyłaś.
Rodzice ci mówią "wykształcenie na 1 miejscu"- ok, ale czy rodzice wiedzą, jak obecnie trudno młodym znaleźć pracę, nawet mając skończone studia? A tu praca trochę sama cię znalazła i patrząc , co dzieje się na rynku pracy, nawet bym się nie wahała. Na dodatek będzie to cenne doświadczenie, które wpiszesz sobie do cv. Sama mam już wiele lat pracy, stąd widzę co od kilku lat dzieje się na rynku pracy- dlatego tym bardziej doradzam pracę, a za rok ewentualnie możesz spróbować startować na wymarzoną specjalizację. Powodzenia |
2012-08-15, 11:59 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 567
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
1. Ta praca brzmi jak jakieś call center z włoskim, sama studiuję☠filologię i wiem że pracy na telefonach w danym języku jest strasznie dużo. Płacą nieźle, ale nie dałabym się wrobić w tłumaczenie komuś po włosku jak naprawić☠pralkę Może napisz coś więcej o tej pracy? Czym miałabyś się☠tam zajmować?
2. I tak poszłabym do pracy. MAgisterka dziś to strata czasu, zwłaszcza na filologiach. Tak naprawdę☠to oprócz wspomnianych już telefonów pracy dla ludzi po filo nie ma (niestety), można iść w tłumacza przysięgłego ale wiąże się☠to z przejściem kursu i zdaniem państwowego egzaminu który jest cholernie trudny, no i potem też z pracą może być☠różnie (zależy od języka). Ja za rok robię lic z mojej filo, i już teraz wiem że na mgr na pewno tam nie pójdę. Znajdę zaoczną mgr z czegokolwiek co przyda mi się w mojej aktualnej pracy. Idź do tej pracy, najwyżej zrezygnujesz, a studia nie uciekną Wytłumacz rodzicom tylko, że mgr dziś to tak naprawdę nic. |
2012-08-15, 12:02 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
Idz do pracy zamiast studiowac cos, co Cie nie interesuje bo Ci sie uroilo, ze "trzeba". |
|
2012-08-15, 12:11 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Turystyka To jest obsługa telefoniczna klienta indywidualnego i biznesowego przez e-mail, telefon i faks, potwierdzanie rezerwacji w hotelach, wypełnianie formularzy po włosku, rozwiązywanie ewentualnych problemów, zakup i rezerwacja biletów lotniczych w imieniu klienta itp. Taka praca trochę biurowa, trochę call center, czasami też może trafić się klient z którym trzeba będzie porozmawiać face to face.
|
2012-08-15, 12:15 | #6 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Praca, praca, i jeszcze raz praca.
Nawet nie wiesz jak trudno jest teraz młodym znaleźć pracę po studiach, jeżeli nie mają żadnego doświadczenia. Do ciebie praca przyszła sama. Nie zmarnuje tego. W obecnych czasach studiować możesz zawsze!
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2012-08-15, 12:53 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Światełko w tunelu
Wiadomości: 163
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Ja na Twoim miejscu wybrałabym pracę.
Po pierwsze, doświadczenie jest bardzo ważne, będziesz mogła sobie wpisać tą pracę do CV. Po drugie, napisałaś, że za rok miałabyś szansę dostać się na wymarzoną specjalizację. Poza tym, jeśli coś Ci podpowiada, że powinnaś wybrać pracę - zrób to. Nowe wyzwania są naprawdę fantastyczne. Edytowane przez Kamyk456 Czas edycji: 2012-10-29 o 15:17 |
2012-08-15, 13:19 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 916
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Wybrałabym pracę. A studiować wcale nie trzeba, nie wiem skąd takie dziwne przekonanie.
Cytat:
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?" Edytowane przez basior Czas edycji: 2012-08-15 o 13:21 |
|
2012-08-15, 13:31 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
oczywiście, że PRACA
nie zastanawiaj się, papierek zawsze zdążysz zdobyć, a doświadczenie i ew wpis w CV jest bezcenny. Wiem co mówię, bo mam skończone dwa kierunki (jeden mgr i jeden licencjat), ale jakoś pracodawcy patrzą głównie na doświadczenie, a nie na to ile teorii w życiu przyswoiłam. Rodzicom powiedz, żeby przejrzeli oferty pracy jakie są zamieszczane w necie chociażby i niech zobaczą, co się teraz liczy. To nie te czasy, że tytuł mgr jest prestiżem i otwiera nieskończone możliwości. Jasne, dobrze jest mieć, ale z perspektywy czasu i doświadczenia w poczukiwaniu pracy powiem, nie stawiałabym papierka z tytułem na pierwszym miejscu. |
2012-08-15, 13:38 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Nawet się nie zastanawiaj - PRACA. Oczywiście, jeśli rzeczywiście jest taka fajna, a nie pic na wodę.
Rok przerwy w studiach to jest NIC, a nie dość, że zdobędziesz doświadczenie (o które bardzo trudno), zarobisz sobie, to jeszcze potem masz szanse na wymarzoną specjalizację. Srsly, nie widzę tu dylematu. Rodzice panikują, bo jak pół społeczeństwa trwają w kulcie magisterki, znajomi ze studiów z kolei są jeszcze studentami i nie muszą wiedzieć, jak wygląda sytuacja osoby po studiach. Serio, wybierz pracę. W Twoim przypadku widzę tu same plusy.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2012-08-15, 13:43 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Zależy jeszcze dokładnie co to za praca... Ale zakładam, że tobie będzie odpowiadać, więc: praca!
Mnóstwo moich znajomych po studiach nie może znaleźć pracy, bo nie mają żadnego doświadczenia (ja na szczęście minimalne mam i się udało), a inni, którzy odkładali magisterkę i pracowali albo pracowali i studiowali na pół gwizdka - pracują. Bierz pracę, tym bardziej, że kierunek magisterki nie jest wymarzonym. Ponura napisała dokładnie co miałam na myśli.
__________________
Dbam o siebie
Edytowane przez --Olka-- Czas edycji: 2012-08-15 o 13:45 |
2012-08-15, 13:58 | #12 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Praca bez dwóch zdań. Skakałabym ze szczęścia jakby po I stopniu studiów ktoś zaproponowałby mi pracę powiązaną z moim kierunkiem... Na magisterkę możesz pójść zawsze, a oferta pracy długo czekać nie będzie. Ludzie nawet bez studiów zakładają swoje firmy dzięki temu, że wcześnie zaczęli zdobywać doświadczenie i wychodzą na tym lepiej niż nie jeden magister...
Dziewczyno nie wiesz jak Ci zazdroszczę
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2012-08-15 o 14:00 |
2012-08-15, 14:48 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Tak jak dziewczyny napisały - praca Na studia możesz zawsze pójść, a tu zdobędziesz doświadczenie, być może spodoba Ci się i zostaniesz w pracy na dłużej niż rok
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2012-08-15, 15:37 | #14 |
BAN stały
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Ja miałam bardzo podobną sytuację. Pod koniec czerwca obroniłam się (turystyka) i miałam do wyboru pracę jako recepcjonistka lub magisterkę (zarządzanie w przedsiębiorstwie turystycznym). Wybrałam pracę. Niestety w tych czasach bardziej niż wykształcenie liczy się doświadczenie. Nie chcę być kolejną bezrobotną po magisterce. Na szczęście mam wsparcie w rodzicach którzy też uważają że studia mogą poczekać koleżanki natomiast stawiają na studia...
|
2012-08-15, 15:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Praca.
Sama jestem po licencjacie i poszukuję pracy w zawodzie. O to naprawdę trudno. Więc jak masz okazję to bierz, będziesz miała kontakt z językiem, za rok możesz startować na mgr z tego, co cię interesuje, i będziesz mogła wpisać potem w Cv doświadczenie, co na pewno ułatwi w przyszłości znalezienie czegoś dobrego w zawodzie. Ja co prawda i studiuję od października i studiuję. Ale pracę mam nie w zawodzie i gdybym znalazła w zawodzie, a musiała zrezygnować ze studiów, to na pewno wybrałabym pracę.
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs Edytowane przez Arya90 Czas edycji: 2012-08-15 o 15:43 |
2012-08-15, 15:45 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Praca. Na studia zawsze możesz pójść, a taka okazja może się już nie trafić.
__________________
|
2012-08-15, 16:27 | #17 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
Znajomość języków obcych to w Polsce OLBRZYMI atut, nawet jeśli chodzi o coś tak banalnego, jak angielski. Jeśli ktoś wie, jak to wykorzystać długo bezrobotnym nie będzie - tak wnioskuję po doświadczeniach moich znajomych i moim. Praca dla filologa to nie tylko tłumaczenia czy nauczanie. Autorce powiem - jeśli kierunek, na który idziesz nie jest tym wymarzonym, to nie warto. Pracę weź.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! Edytowane przez Cathas Czas edycji: 2012-08-15 o 16:28 |
|
2012-08-15, 16:36 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
A żeby nie było oftopa: PRACA!!! Ja jestem w bardzo podobnej sytuacji, tyle że dostałam się na specjalizację taką, jaką chciałam. I mam zamiar zaryzykować i zrezygnować z niej. Fach to doświadczenie w konkretnej pracy a nie oceny w indeksie i ilość dyplomów. Idź do pracy, w najgorszym wypadku nigdy sobie nie powiesz że nie próbowałaś, a zawsze lepiej żałować że coś się zrobiło niż że się tego nie zrobiło. |
|
2012-08-15, 16:38 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
dokładnie a zdradzisz co to za firma?
__________________
Happiness only real when shared
|
2012-08-15, 16:40 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
nie napisałaś co to za posada, ale jeśli to ciekawa oferta to zdecydowanie PRACA
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera" |
2012-08-15, 16:51 | #21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
A co do posady: obsługa klienta turystycznego, sprawdzanie rezerwacji, kontakt z hotelami, liniami lotniczymi, przygotowywanie wyjazdów all-inclusive do Włoch. Takie trochę call center połączone z pracą biurową, obsługą poczty e-mail, kontakt telefoniczny z klientami. (już to pisałam, ale mój post chyba zniknął ) |
|
2012-08-15, 16:53 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Wybrałabym zdecydowanie pracę, bez dwóch zdań, przecież i tak nie ten kierunek chciałaś studiować. Za rok próbuj na ten wymarzony, ale teraz bierz tę pracę.
__________________
maza tkwi w każdym z nas... "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować" |
2012-08-15, 17:11 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Praca Moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać.
Nawet jeśli praca okaże się beznadziejna (zawsze jest ryzyko ), to i tak masz duże szanse szybko znaleźć inną. Znasz bardzo dobrze 2 języki obce, a to duży atut. A na magisterkę spokojnie pójdziesz za rok. |
2012-08-15, 17:38 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Pracowałam w dużej agencji rekrutacyjnej, więc zakładam, że znaleziono Cię np. poprzez GoldenLine lub Linkedin, to podstawowe ścieżki searchu w takich firmach.
I oczywiście powiem to samo, co poprzedniczki: PRACA! To ogromna szansa, zdobędziesz cenne doświadczenie i to jeszcze w dużej, międzynarodowej korporacji. Jestem w ogromnym szoku, że bliscy doradzają Ci inaczej. Masz ten plus, że ludzie po studiach językowych, szczególnie tych mniej popularnych, mogą czasem liczyć na naprawdę fantastyczne warunki. Mogę zdradzić, że studentom szwedzkiego, którzy mają poziom C1, świeżo upieczonym absolwentom, nawet bez wcześniejszego doświadczenia, w dużych korporacjach na sam początek daje się na rękę kilka tysięcy, i to powyżej 4. ---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ---------- I jeszcze dodam to, co słyszałam od konsultantów z wieloletnim doświadczeniem, którzy przejrzeli setki tysięcy CV i zrekrutowali tysiące osób do wielu, również największych w Polsce, firm. Gdy ktoś otwiera Twoje CV, to wykształcenie jest wyłącznie proformą. Ważne, żebyś je miała, ale nie musi być nawet zbieżne ze stanowiskiem, jeśli nie wymaga ono specjalistycznej wiedzy. Najpierw patrzy się na doświadczenie i języki. To dwa najważniejsze punkty. Konsultanci niejednokrotnie mi mówili, że jeśli do wyboru jest osoba z licencjatem, ale z doświadczeniem zawodowym, oczywiście większym niż 2 miesięczne praktyki, i np. zaawansowanym/biegłym językiem, to wybierze się ją, a nie osobę, która skończyła nawet 2 czy 3 kierunki. Dlatego Twoi rodzice mają rację - zostaniesz z niczym. Tylko mylą się jednym punkcie - stanie się tak, gdy wybierzesz teraz studia nie tę pracę. Pozdrawiam i życzę, żebyś rozsądnie wybrała
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
2012-08-15, 17:51 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
Tylko wlasnie pytanie co dla kogo jest specjalistyczna wiedza. btw: bardzo ciekawe rzeczy mowisz . Chetnie poczytam jeszcze . Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-08-15 o 17:52 |
|
2012-08-15, 18:18 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35912797]Powaznie?
Tylko wlasnie pytanie co dla kogo jest specjalistyczna wiedza. btw: bardzo ciekawe rzeczy mowisz . Chetnie poczytam jeszcze .[/QUOTE] Też mnie to zainteresowało, zwłaszcza ta specjalistyczna wiedza. W końcu kierunków studiów jest więcej no i to nie tylko albo medycyna albo kulturoznawstwo. A co do procesów rekrutacyjnych to byłam już w swoim życiu na kilku i było bardzo różnie Na jednym zapytano mnie po co zaznaczyłam w CV że pracowałam w czasie studiów jako kelnerka skoro rozmowa dotyczyła zupełnie innego stanowiska Usunęłam więc ten wpis żeby na kolejnej rozmowie dostać pytanie: a po co była Pani książeczka sanepidowska? (jak ten głupek tego nie usunęłam i zostawiłam drobnym druczkiem w "Inne"). Odpowiadam zgodnie z prawdą że w trakcie studiów dorabiałam kelnerując w knajpie. I wielkie zdziwienie że tego nie napisałam jako doświadczenia, bo przecież dla pracodawcy to spory atut, bo świadczy o zaradności i samodzielności itd. Ech, nie dogodzisz |
2012-08-15, 18:35 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Ja bym brała pracę, z prostego względu - studia zawsze można zacząć za rok I być może wtedy na tej atrakcyjniejszej dla Ciebie specjalizacji. Wydaje mi się, że możesz żałować, jak odrzucisz tę propozycję, będziesz potem miała rozkminy co by było gdyby, że straciłaś szansę itd.
Daj znać, jaką decyzję podejmiesz
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
2012-08-15, 20:05 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35912797]Powaznie?
Tylko wlasnie pytanie co dla kogo jest specjalistyczna wiedza. btw: bardzo ciekawe rzeczy mowisz . Chetnie poczytam jeszcze .[/QUOTE] Tzn może niefortunnie się wyraziłam z tą 'specjalistyczną', chodzi o to, że jeśli np. stanowisko jest stricte techniczne, to wiadomo, że ktoś musi mieć takie studia, bo po dziennikarstwie raczej go nie przyjmą Ale nadal jeśli jest 2 kandydatów ze skończonymi studiami technicznymi, ale jeden z nich ma np. lepszą znajomość języka albo dłuższe doświadczenie, to większe szanse ma ten ostatni. Oczywiście wiele jeszcze zależy od tego jak wypadną na rozmowach czy Assessment Center, jeśli będzie, ale tak na wstępie konsultanta na pewno bardziej zainteresuje ten z większym doświadczeniem. A tak na marginesie - np. z tymi egzotycznymi językami (szwedzki, turecki, arabski etc.) szukają do pracy np. w dziale księgowości. Nie musisz mieć takich studiów (bo zazwyczaj masz przecież konkretną filologię) ani żadnego doświadczenia w tym obszarze - wszystkiego Cię nauczą, jeśli tylko zechcesz. Ale musisz biegle porozumiewać się w danym języku, bo właściwie tylko w nim będziesz pracować. I dlatego też takie korporacje są w stanie zapłacić absolwentowi tak duże pieniądze.
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
2012-08-15, 20:08 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
Cytat:
|
|
2012-08-15, 20:13 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Dylemat - studia czy praca? Doradźcie.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35916141]Malayko, a czy moge napisac do Ciebie PW? Mam jedno pytanie i nie zajme duzo czasu .[/QUOTE]
Czy ja też mogę? Też mam jedno, krotkie pytanie
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.