Tak trudno być tą trzecią...

Pestka11 · 2012-09-09, 19:22

Jestem mężatką od kilku lat. Mój mąż jest cudowny i kochany. Bardzo o mnie dba. Czasem się śmieje, że cierpię na nadmiar szczęścia. Od jakiegoś czasu przyjaźnimy się z pewnym małżeństwem. Wspólne wieczory filmowe, gotowanie, wypady na miasto. Często sama spotykam się z tą koleżanką. W sumie przyjaźnimy się. Nie wiem jak to wszystko się zaczęło- kiedy zacząłam patrzeć na jej męża inaczej. Kilka spojrzeń, uśmiechów i plotek ,że jej mąż ma słabość do kobiet. Potem jeden i drugi sms i tak od dwóch tygodni się spotykamy potajemnie. Myślałam, że będzie fajnie, że potrafię panować nad swoimi uczuciami i nie angażować się w to wszystko. Ale kiedy mi nie odpisuje na smsy albo przytula przy mnie żonę, chce mi się płakać. Co ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już. Uwielbiamy razem spędzać czas. Dogadujemy się idealne. Czasem nasi partnerzy wiedzą,że razem siedzimy w mieszkaniu bo,np nagrywamy płytę. Ufają nam naiwnie. Czasem aż mi głupio.Każde z nas wie, że to kiedyś się skończy. Ani ja ani on nie chcemy odchodzić od naszych małżonków. Nie sypiamy ze sobą, bo ustaliśmy, że to bariera której nie chcemy przekroczyć. Sam nie wiem czy chce w tym trwać. Kiedy go nie ma tęsknie. On też.Ostatnio nagrał mi płytę z miłosnymi piosenkami bym mogła myśleć o nim. Chciałam by było dobrze, a jestem tylko tą trzecią a myślałam, że zawojuje całym jego światem. Jego żona jest cudowną kobietą i przyjaciółką, wiem,że robię jej świństwo, ale nie potrafię się powstrzymać. Boję się zakochać, bo wtedy będę jeszcze bardziej cierpieć wiedząc, że to do niczego nie prowadzi. Mam mętlik w głowie. Może ktoś obiektywnie na to spojrzy i coś mi doradzi.

Cathas · 2012-09-09, 19:27

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Jestem mężatką od kilku lat. Mój mąż jest cudowny i kochany. Bardzo o mnie dba. Czasem się śmieje, że cierpię na nadmiar szczęścia. Od jakiegoś czasu przyjaźnimy się z pewnym małżeństwem. Wspólne wieczory filmowe, gotowanie, wypady na miasto. Często sama spotykam się z tą koleżanką. W sumie przyjaźnimy się. Nie wiem jak to wszystko się zaczęło- kiedy zacząłam patrzeć na jej męża inaczej. Kilka spojrzeń, uśmiechów i plotek ,że jej mąż ma słabość do kobiet. Potem jeden i drugi sms i tak od dwóch tygodni się spotykamy potajemnie. Myślałam, że będzie fajnie, że potrafię panować nad swoimi uczuciami i nie angażować się w to wszystko. Ale kiedy mi nie odpisuje na smsy albo przytula przy mnie żonę, chce mi się płakać. Co ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już. Uwielbiamy razem spędzać czas. Dogadujemy się idealne. Czasem nasi partnerzy wiedzą,że razem siedzimy w mieszkaniu bo,np nagrywamy płytę. Ufają nam naiwnie. Czasem aż mi głupio.Każde z nas wie, że to kiedyś się skończy. Ani ja ani on nie chcemy odchodzić od naszych małżonków. Nie sypiamy ze sobą, bo ustaliśmy, że to bariera której nie chcemy przekroczyć. Sam nie wiem czy chce w tym trwać. Kiedy go nie ma tęsknie. On też.Ostatnio nagrał mi płytę z miłosnymi piosenkami bym mogła myśleć o nim. Chciałam by było dobrze, a jestem tylko tą trzecią a myślałam, że zawojuje całym jego światem. Jego żona jest cudowną kobietą i przyjaciółką, wiem,że robię jej świństwo, ale nie potrafię się powstrzymać. Boję się zakochać, bo wtedy będę jeszcze bardziej cierpieć wiedząc, że to do niczego nie prowadzi. Mam mętlik w głowie. Może ktoś obiektywnie na to spojrzy i coś mi doradzi.

Jak dla mnie, to Ty już się zakochałaś.
IMO wyjścia są trzy - cierpisz dalej i mocniej, kończysz znajomość albo rozstajecie się z małżonkami i jesteście razem.
Nic więcej nie da się tutaj wymyślić...

madana · 2012-09-09, 19:27

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Jestem mężatką od kilku lat. Mój mąż jest cudowny i kochany. Bardzo o mnie dba. Czasem się śmieje, że cierpię na nadmiar szczęścia. Od jakiegoś czasu przyjaźnimy się z pewnym małżeństwem. Wspólne wieczory filmowe, gotowanie, wypady na miasto. Często sama spotykam się z tą koleżanką. W sumie przyjaźnimy się. Nie wiem jak to wszystko się zaczęło, kilka spojrzeń, uśmiechów i plotek ,że jej mąż ma słabość do kobiet. Potem jeden i drugi sms i tak od dwóch tygodni się spotykamy potajemnie. Myślałam, że będzie fajnie, że potrafię panować nad swoimi uczuciami i nie angażować się w to wszystko. Ale kiedy mi nie odpisuje na smsy albo przytula przy mnie żonę, chce mi się płakać. Ci ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już. Uwielbiamy razem spędzać czas. Dogadujemy się idealne. Każde z nas wie, że to kiedyś się skończy. Ani ja ani on nie chcemy odchodzić od naszych małżonków. Nie sypiamy ze sobą, bo ustaliśmy, że to bariera której nie chcemy przekroczyć. Sam nie wiem czy chce w tym trwać. Kiedy go nie ma tęsknie. On też.Ostatnio nagrał mi płytę z miłosnymi piosenkami bym mogła myśleć o nim. Chciałam by było dobrze, a jestem tylko tą trzecią a myślałam, że zawojuje całym jego światem. Jego żona jest cudowną kobietą i przyjaciółką, wiem,że robię jej świństwo, ale nie potrafię się powstrzymać. Boję się zakochać, bo wtedy będę jeszcze bardziej cierpieć wiedząc, że to do niczego nie prowadzi. Mam mętlik w głowie. Może ktoś obiektywnie na to spojrzy i coś mi doradzi.

- ona : tak; ty nie jesteś ani cudowna, ani nie jesteś przyjaciółką; w sumie mocno obrzydliwe jest to, co opisałaś; zdradzasz męża, o którym piszesz, że jest "kochany i cudowny" , zdradzasz emocjonalnie, nakręcasz się na męża przyjaciółki, bzyknięcie jej z jej mężem pewnie jest kwestią czasu.
W życiu nie chciałabym mieć znajomej twojego pokroju. Obrzydliwy post.

Chociaż pewnie zasługujesz, by rozpadło ci się małżeństwo z człowiekiem, którego nie cenisz, czyli z twoim mężem, a dostałabyś w pakiecie takiego k.utasa, jak mąż przyjaciółki, jak dorabiałby ci rogi, zapewniał mocne emocje, pewnie byłabyś przeszczęśliwa.

Mileva_ · 2012-09-09, 19:27

Jeśli to nie prowo, to jesteś po prostu przeżałosną ... [tu wstaw sobie inwektywy na zwartą spółgłoskę szczelinowo dźwięczną].

Szkoda mi twojego męża i tej babki. Jak dla mnie powinniście się gzić jak najczęściej i uwolnić od siebie porządniejszych zapewne ludzi.

letik · 2012-09-09, 19:27

Cóż tu radzić kobieto. Sama wiesz, że źle robisz. Teraz musisz znaleźć w sobie siłe żeby to skończyć. Zastanów się czy chcesz niszczyć szczęście, które zapewne i Oni i Wy budowaliście sobie przez lata.

Pestka11 · 2012-09-09, 19:33

Ale oni nie są ze sobą to końca szczęśliwy. On już ją zdradzał a on mu wybaczała i wciąż mu ufa. A ja uległam jego urokowi. Wiem, że robię źle i wasze opinie na mój temat są słuszne, ale nie potrafię się kierować rozumem .

**201607110949** · 2012-09-09, 19:33

Ty i ten Twój fagas jesteście obrzydliwi.

Pestka11 · 2012-09-09, 19:36

Ale on nie jest z nią do końca szczęśliwy. Już ją zdradzał a ona mu wybaczała. A ja uległam jego urokowi.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Tylko to zdrada bez seksu. Czy emocjonalna jest gorsza?

madana · 2012-09-09, 19:37

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Ale oni nie są ze sobą to końca szczęśliwy. On już ją zdradzał a on mu wybaczała i wciąż mu ufa. A ja uległam jego urokowi. Wiem, że robię źle i wasze opinie na mój temat są słuszne, ale nie potrafię się kierować rozumem .

- aha, czyli przyjaciółka ma nieszczęście mieć męża lovelasa i nagle okazuje się, że kobieta, którą za przyjaciółkę uważa- tez dołącza do grona uwodzonych kobiet;
No i jak ie potrafisz kierować się rozumem, to w sumie zasługujesz na cały ten syf, który na ciebie spadnie. Idź dalej za emocjami, sercem czy macicą- w sumie TAAAKIE szczęście ci zapewni ten facet.
Niektóre baby są tak głupie, że szok.

**201608251020** · 2012-09-09, 19:37

Może to brzydkie, co napiszę, ale odpie.doliło Ci totalnie...

Jeśli faktycznie Twój mąż jest cudowny i kochany, to nie ma sprawiedliwości na tym świecie, że dostał taką... osobę za partnera życiowego. Obrzydliwość.

malgo_li · 2012-09-09, 19:37

Krew mnie zalewa jak czytam coś takiego!!! Ja wiem,że życie nie jest czarno-białe ale ty dziewczyno jesteś po prostu świnią. Tyle.
(chyba,że to prowokacja...I hope so)

madana · 2012-09-09, 19:38

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Ale on nie jest z nią do końca szczęśliwy. Już ją zdradzał a ona mu wybaczała. A ja uległam jego urokowi.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Tylko to zdrada bez seksu. Czy emocjonalna jest gorsza?

- tak, dla mnie zdrada emocjonalna jest gorsza, prędzej mężowi wybaczyłabhym bzyknięcie po pijaku jakiejś panny na wyjeździe, zdrady, spotykania, intymności z inną- nie;

Pestka11 · 2012-09-09, 19:43

No cóż prawda boli...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Może macie rację, że powinnam to zakończyć, tylko nie wiem co potem. Nasze małżeństwa wciąż się będą przyjaźnić i co wtedy???

TmargoT · 2012-09-09, 19:44

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Ale oni nie są ze sobą to końca szczęśliwy. On już ją zdradzał a on mu wybaczała i wciąż mu ufa. A ja uległam jego urokowi. Wiem, że robię źle i wasze opinie na mój temat są słuszne, ale nie potrafię się kierować rozumem .

a twój mąż nie zasługuje na ciebie?
czy tez jest zły?
co ci takiego zrobil, twoj mąż że przyprawiasz mu poroże

Pestka11 · 2012-09-09, 19:46

Nie sypiam z tym facetem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Mój mąż ie jest zły jest cudny...

madana · 2012-09-09, 19:46

Cytat:

Napisane przez Pestka11

No cóż prawda boli...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Może macie rację, że powinnam to zakończyć, tylko nie wiem co potem. Nasze małżeństwa wciąż się będą przyjaźnić i co wtedy???

- ale wy się nie przyjaźnicie, nieważne, ze używasz takiego słowa; to, co nawiązaliście między sobą z jej mężem, po prostu czyni "przyjaźń" niemożliwą; bo w prawdziwej przyjaźni nie ma takich podtekstów , nie wchodzi się w takie relacje; serio: dla mnie zawsze mężowi/chłopcy/kochankowie/narzeczeni moich koleżanek czy przyjaciółek byli nietykalni.

TmargoT · 2012-09-09, 19:47

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Nie sypiam z tym facetem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Mój mąż ie jest zły jest cudny...

dramat

drobne pieszczoty to nie zdrada?
wsadzanie palców w pochwę i trzepanie konika to nie jest sex?
czego ja się jeszcze nie dowiem ?
wizaż-dziekuje ci za wiedzę

_ema_ · 2012-09-09, 19:48

Jesteś, wyrachowana, żałosna, i zdradzasz męża najgorszą zdradą jaka istnieje - duchową. A najgorsze, że robisz to z premedytacją, na zimno i nawet nie próbujesz wszystkiego odkręcić. Bawisz się własnym mężem. Żałosne, że istnieją tacy ludzie.

yes · 2012-09-09, 19:49

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Nie sypiam z tym facetem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Mój mąż ie jest zły jest cudny...

no to w takim razie Ty jesteś po prostu głupia.

Nie zasługujesz na swojego męża, ani przyjaźń tej swojej przyjaciółki. Ku*wa mać- dobrze wiesz przez jakie piekło przechodziła w związku ze zdradami swojego męża. A teraz Ty jeszcze dopisujesz się do tej listy

Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumna

Pestka11 · 2012-09-09, 19:49

I do tej pory tak było. To mój pierwszy taki raz co mi odbiło.

**201604181004** · 2012-09-09, 19:51

Cytat:

Co ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już. Uwielbiamy razem spędzać czas.

żadna zdrada. Ogarnij się bo mam ochotę ci nawrzucać w imieniu twojego męża

laisla · 2012-09-09, 19:51

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Ale oni nie są ze sobą to końca szczęśliwy. On już ją zdradzał a on mu wybaczała i wciąż mu ufa. A ja uległam jego urokowi. Wiem, że robię źle i wasze opinie na mój temat są słuszne, ale nie potrafię się kierować rozumem .

Czy mamy jakiś wpływ na to abyś zaczęła? Nie sądzę.

Pestka11 · 2012-09-09, 19:53

Chciałabym to odkręcić, raz już próbowałam ale zabrakło mi siły

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Może punkt widzenia innych kobiet pomoże mi podjąć słuszną decyzję.

maybelline · 2012-09-09, 19:54

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Nie sypiam z tym facetem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Mój mąż ie jest zły jest cudny...

skoro jest cudny, to zrób mu najwspanialszy prezent i go zostaw, niech sobie nie psuje życia dla takiej .. jak Ty

madana · 2012-09-09, 19:54

Cytat:

Napisane przez TmargoT

dramat

drobne pieszczoty to nie zdrada?
wsadzanie palców w pochwę i trzepanie konika to nie jest sex?
czego ja się jeszcze nie dowiem ?
wizaż-dziekuje ci za wiedzę

- bo wiesz, zdrada jest wtedy tylko jak k.utasa wsadzi i się spuści;
inne formy (jak tu opisane) + emocjonalne oszukiwanie + nakręcanie się na męża przyjaciółki to żadna tak zdrada

no kocham wizaż

Jak mawiał kardynał Richelieu " Od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradzę".
Jak ona w ogóle może potem tej przyjaciółce w oczy spojrzeć, gdy dopiero co jej mąż dobrze jej zrobił palcami...

**201607110949** · 2012-09-09, 19:55

Cytat:

Napisane przez Pestka11

Co ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już.

Nieeee, no wcale nie ma sexu, skąąąd!
Ta "granica" w postaci seksu bez pełnego stosunku to pewnie po to, aby uciszyć ześwinione już i tak dokumentnie sumienie? A jak się już z nim na całego puścisz, to będziesz sobie tłumaczyć, że ojej, namiętność wzięła górę, tak się lofciamy!
Jesteś żałosną personą, bez wstydu. Kreujesz się tu na ofiarę a jesteś oprawcą - męża i swojej "przyjaciółki".

TmargoT · 2012-09-09, 19:57

Cytat:

Napisane przez madana

- bo wiesz, zdrada jest wtedy tylko jak k.utasa wsadzi i się spuści;
inne formy (jak tu opisane) + emocjonalne oszukiwanie + nakręcanie się na męża przyjaciółki to żadna tak zdrada

no kocham wizaż

Jak mawiał kardynał Richelieu " Od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradzę".
Jak ona w ogóle może potem tej przyjaciółce w oczy spojrzeć, gdy dopiero co jej mąż dobrze jej zrobił palcami...

czy "zamoczenie czubeczka" też nie jest zdradą?

maybelline · 2012-09-09, 19:59

Cytat:

czy "zamoczenie czubeczka" też nie jest zdradą?

no nie, bo przecież nie wszedł cały

sheneedslove · 2012-09-09, 20:00

Cytat:

Napisane przez TmargoT

czy "zamoczenie czubeczka" też nie jest zdradą?

no oczywiście, że nie.
stosunek przerywany też nie

jak się nie spuści to się nie liczy

Pestka11 · 2012-09-09, 20:01

Okej, starczy mi tego publicznego linczu... Dzięki za rady i definicję zdrady.

2012-09-09, 19:22	#1
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Tak trudno być tą trzecią... Jestem mężatką od kilku lat. Mój mąż jest cudowny i kochany. Bardzo o mnie dba. Czasem się śmieje, że cierpię na nadmiar szczęścia. Od jakiegoś czasu przyjaźnimy się z pewnym małżeństwem. Wspólne wieczory filmowe, gotowanie, wypady na miasto. Często sama spotykam się z tą koleżanką. W sumie przyjaźnimy się. Nie wiem jak to wszystko się zaczęło- kiedy zacząłam patrzeć na jej męża inaczej. Kilka spojrzeń, uśmiechów i plotek ,że jej mąż ma słabość do kobiet. Potem jeden i drugi sms i tak od dwóch tygodni się spotykamy potajemnie. Myślałam, że będzie fajnie, że potrafię panować nad swoimi uczuciami i nie angażować się w to wszystko. Ale kiedy mi nie odpisuje na smsy albo przytula przy mnie żonę, chce mi się płakać. Co ciekawe, nie sypiamy ze sobą. Drobne pieszczoty by doprowadzić się i już. Uwielbiamy razem spędzać czas. Dogadujemy się idealne. Czasem nasi partnerzy wiedzą,że razem siedzimy w mieszkaniu bo,np nagrywamy płytę. Ufają nam naiwnie. Czasem aż mi głupio.Każde z nas wie, że to kiedyś się skończy. Ani ja ani on nie chcemy odchodzić od naszych małżonków. Nie sypiamy ze sobą, bo ustaliśmy, że to bariera której nie chcemy przekroczyć. Sam nie wiem czy chce w tym trwać. Kiedy go nie ma tęsknie. On też.Ostatnio nagrał mi płytę z miłosnymi piosenkami bym mogła myśleć o nim. Chciałam by było dobrze, a jestem tylko tą trzecią a myślałam, że zawojuje całym jego światem. Jego żona jest cudowną kobietą i przyjaciółką, wiem,że robię jej świństwo, ale nie potrafię się powstrzymać. Boję się zakochać, bo wtedy będę jeszcze bardziej cierpieć wiedząc, że to do niczego nie prowadzi. Mam mętlik w głowie. Może ktoś obiektywnie na to spojrzy i coś mi doradzi. Edytowane przez Pestka11 Czas edycji: 2012-09-09 o 19:25

2012-09-09, 19:27	#4
Mileva_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 679	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Jeśli to nie prowo, to jesteś po prostu przeżałosną ... [tu wstaw sobie inwektywy na zwartą spółgłoskę szczelinowo dźwięczną]. Szkoda mi twojego męża i tej babki. Jak dla mnie powinniście się gzić jak najczęściej i uwolnić od siebie porządniejszych zapewne ludzi.

2012-09-09, 19:27	#5
letik Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Oczko górnego śląska:) Wiadomości: 1 182	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Cóż tu radzić kobieto. Sama wiesz, że źle robisz. Teraz musisz znaleźć w sobie siłe żeby to skończyć. Zastanów się czy chcesz niszczyć szczęście, które zapewne i Oni i Wy budowaliście sobie przez lata. __________________ Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !

2012-09-09, 19:33	#6
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Ale oni nie są ze sobą to końca szczęśliwy. On już ją zdradzał a on mu wybaczała i wciąż mu ufa. A ja uległam jego urokowi. Wiem, że robię źle i wasze opinie na mój temat są słuszne, ale nie potrafię się kierować rozumem .

2012-09-09, 19:33	#7
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 804	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Ty i ten Twój fagas jesteście obrzydliwi.

2012-09-09, 19:36	#8
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Ale on nie jest z nią do końca szczęśliwy. Już ją zdradzał a ona mu wybaczała. A ja uległam jego urokowi. ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Tylko to zdrada bez seksu. Czy emocjonalna jest gorsza?

2012-09-09, 19:37	#10
201608251020 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 15 304	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Może to brzydkie, co napiszę, ale odpie.doliło Ci totalnie... Jeśli faktycznie Twój mąż jest cudowny i kochany, to nie ma sprawiedliwości na tym świecie, że dostał taką... osobę za partnera życiowego. Obrzydliwość.

2012-09-09, 19:37	#11
malgo_li Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 746	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Krew mnie zalewa jak czytam coś takiego!!! Ja wiem,że życie nie jest czarno-białe ale ty dziewczyno jesteś po prostu świnią. Tyle. (chyba,że to prowokacja...I hope so)

2012-09-09, 19:43	#13
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... No cóż prawda boli... ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Może macie rację, że powinnam to zakończyć, tylko nie wiem co potem. Nasze małżeństwa wciąż się będą przyjaźnić i co wtedy???

2012-09-09, 19:46	#15
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Nie sypiam z tym facetem. ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ---------- Mój mąż ie jest zły jest cudny...

2012-09-09, 19:49	#20
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... I do tej pory tak było. To mój pierwszy taki raz co mi odbiło.

2012-09-09, 19:53	#23
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Chciałabym to odkręcić, raz już próbowałam ale zabrakło mi siły ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Może punkt widzenia innych kobiet pomoże mi podjąć słuszną decyzję.

2012-09-09, 20:01	#30
Pestka11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 33	Dot.: Tak trudno być tą trzecią... Okej, starczy mi tego publicznego linczu... Dzięki za rady i definicję zdrady.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)